|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2019-06-29, 00:06 | #2071 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 566
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Walnie któregoś razu 50 to i ci cieplolubni się nie pozbieraja..
Nie mam tv ani radia ale w Internecie coraz więcej się chyba mówi o tym że te fale upałów nie są normalne oraz o tym że klimat się zmienia. Jednak gdy kolejny raz czytam że to wszystko to lewackie pieprzenie, to autentycznie mi słabo |
2019-06-29, 00:22 | #2072 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
U mnie na termometrze 14 stopni, wg pogodynki odczuwalna 13
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;86947062]To są świry, jak pragnę zimy. To nie jest normalne. Dawno nie oglądałam telewizji i przeżyłam mocne zdziwienie poziomem tego porannego pasma.[/QUOTE] Jak kocham lato, przyznaję Ci rację. Albo zasmucona pogodynka obwieszcza: "Jutro niestety zmiana pogody, deszczowy front w godzinach porannych dotrze nad zachodnie granice Polski, a w drugiej połowie dnia opady deszczu spodziewane są na terenie całego kraju", gdy tymczasem pola wysuszone na popiół, bo od 2 tygodni kropla deszczu nie spadła. Debile |
2019-06-29, 01:03 | #2073 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 6 124
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:58 ---------- No tak, w programie o którym mówiłam też były wstawki o suszy, że na Litwie rzeki wysychaja na przykład. Ale stare przyzwyczajenia biora górę i zaraz potem zaczynał się lament o ochłodzeniu do 24 stopni i podnieta, że to już długo nie potrwa, bo nastapi 'poprawa pogody i upał do 35 stopni'. To była komedia, autentycznie uśmiałam się jak norka z tych dzbanów |
|
2019-06-29, 06:42 | #2074 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;86947062]Co ?
Oglądałam dzisiaj rano TVN24 do śniadania i malowania się. Wyobraźcie sobie, że napieprzali o pogodzie średnio co 5 minut Nie przesadzam, nawijali o tym praktycznie non stop. Wywody przerywały tylko reklamy. Już ulga w głosie państwa dziennikarzy siedzących od rana do nocy w klimatyzowanych, komfortowych pomieszczeniach, że w weekend ciepełko powróci, hura, cudownie Było coś mówione o tym, że susza, że rzeki na Litwie wysychają, ale oj tam - gorrrrrące lato już jutro będzie znowu z nami To są świry, jak pragnę zimy. To nie jest normalne. Dawno nie oglądałam telewizji i przeżyłam mocne zdziwienie poziomem tego porannego pasma.[/QUOTE] Nie mam telewizji, więc tyle co podsłucham u rodziców moich albo męża. I właśnie wczoraj byłam u teściowej i leciało tvn24, i w programie około godziny 11-12 mówili o rekordowych poborach prądu, nawet jakiegoś eksperta zaprosili. Byłam zaskoczona, że nie podniecali się upałem, ale widać to tylko jakaś jedna rozsądniejsza prowadząca była. Jak pamiętam telewizję śniadaniową jeszcze sprzed roku to zawsze była jedna wielka podnieta upałem. Nieważne, że susza, że ludzie źle się czują, że Polsce grożą przerwy w dostawie prądu. Najważniejsze, że plażing, smażing i ciepełko Widocznie wczoraj w tym porannym paśmie nie było żadnych newsów, więc nawijali o pogodzie. Jak mieszkałam z rodzicami to zawsze tvn 24 rano leciał i tak mnie wkurzały te pogodowe gadki, że szkoda słów. Bo u nas jest jakaś społeczna fobia, że olaboga wiatr!!! zawieje cię one!!!!one!!!, ubierz się, bo na dworze tylko 25 stopni i wieeeejeeeee. Nie otwierajcie okien, bo będzie przeciąg!!. Myślę, że stąd się to bierze. I jeśli w biurze kilka osób histeryzuje z powodu "niskich temperatur" czyli np. klimy ustawionej na 22-23 stopnie to terroryzują resztę. Rozumiem, że ludzie różnie odczuwają temperaturę, ale właśnie, ten komu zimno przy 22 stopniach może założyć płaszcz, dłuższe spodnie czy zakryte buty. A ten, komu pot leci po tyłku przy 25 raczej nic nie zrobi. Niestety ja bardzo często słyszę narzekania znajomych czy obcych ludzi gdzieś w sklepie/autobusie, że ojej, już maj, a jest tak zimno (18 stopni np.), że muszę chodzić w płaszczu. Kiedy będzie lato?. Podejrzałam wątek ciepłolubnych i tam to samo, że ktoś marznie jak jest wiatr i 24 stopnie, więc już wyczekują upałów. |
2019-06-29, 08:55 | #2075 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Właśnie wszędzie słyszę tą fobię ale kompletnie tego nie rozumiem. Jak mam wrażliwe plecy czy gardło to opatulam sweterkiem/szalem a reszta się chłodzi.
Poruszona sprawa osobiście mnie nie dotyczy, bo u mnie w biurze klimy brak... To takie korporacyjne środowisko, szefa i służb BHP na miejscu brak, są bardzo daleko. Dosłownie nie ma komu odmówić pracy i poinformować, gdyby się ktoś wkurzył. Warunki takie, że pokój mały, siedzi 10 do 12 panów i 2 terroryzuje innych. Miejsca brak nawet na wiatrak. Nikt nie walczy bo unikają otwartych konfliktów... (Ach ta pozytywna atmosfera) To jest kompletnie dla mnie niezrozumiałe. Zwykle się spotykałam z jojczeniem w damskim towarzystwie, nie spodziewałabym się ZA PRZEPROSZENIEM takich męskich ciot. Ktoś musi najwyraźniej zemdleć by spuścili z tonu... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-29, 08:57 | #2076 |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Masakra, współczuję miejsc pracy z w których pracodawca ma tak wyłożone. U nas klima jest ale jak nie wyrabiała, to mój przełożony chodził z termometrem i sprawdzał, czy nie skrócić nam czasu pracy póki klimy nie naprawią. Mam pod tym względem dużo szczęścia. I bardzo szkoda mi osób, które muszą pracować w upale
Sent from my Mi A2 using Tapatalk |
2019-06-29, 09:36 | #2077 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 566
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
W mojej robocie też Klima nie wyrabiala, też termometr wisiał na ścianie jakby co. I też nie pojmuję tego jojczenia że wieje, lepiej sie udusic Ale W ciepełku..
Mam 24 stopnie, pije kawę na balkonie. W cieniu, lekko zawiewa wiaterek ale potem będzie 31 wg prognozy więc pewnie więcej. Jutro 36 |
2019-06-29, 09:44 | #2078 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
Jak 2 osoby terroryzują 10 to coś jest mocno nie tak. Nie chcę się wymądrzać, bo ja pracuję sama w pokoju, więc choć klimy brak to ustawiam sobie wentylator jak chce, a teraz jestem na zwolnieniu, więc temat mnie nie dotyczy. Ale mimo wszystko rozważyłabym spokojną rozmowę na początek, a jak to nie pomoże to konfrontację. Szkoda, że reszta taka bez własnego zdania. Jakby ktoś cię poparł to byłoby łatwiej. |
|
2019-06-29, 10:38 | #2079 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Dzięki za odpowiedzi, takie jak myślałam. Niestety delikatna perswazja nie daje efektów a na konfrontację nie ma odważnych...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-29, 10:41 | #2080 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 332
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
U mnie telewizja i radio ciągle chodzą i też zauważyłam, że w tym temacie niektórzy prezenterzy nieco znormalnieli
Wczoraj było naprawdę fajnie! Pewnie z 25 stopni, mocne słońce, ale też silny wiatr, czyli dla mnie i tak nieco za ciepło ale chodząc po mieście nie zdychałam. Jak miło było wrócić do nienagrzanego mieszkania <3 Gdyby tak wyglądało lato, nie powiedziałabym złego słowa. Za to niektórzy ludzie na mieście mnie przerazili. Rozumiem, że każdy inaczej odczuwa temperaturę, więc przy silnym wietrze niektórzy zakładali coś cienkiego na wierzch. Ale jak zobaczyłam babkę w grubym swetrze (serio, ja takie zimą noszę) + drugą na rowerze w cienkiej kurtce, to oczy wylazły mi na wierzch Przypominam - 25 stopni. Co do klimy, to trochę rozumiem obie strony. Tzn. nie znoszę terroryzowania, bo "olaboga 23 stopnie, zmarzniemy!", ale nie dziwie się, że ktoś narzeka jeśli klima wieje bezpośrednio na niego. Jak na mnie stale wieje bezpośrednio strumień chłodnego powietrza, to zaczyna boleć mnie głowa, zwłaszcza okolice zatok, choć na co dzień nie mam z nimi najmniejszych problemów. Odkąd u mnie w pokoju zainstalowali klimę, to przestawiłam biurko na drugi koniec pomieszczenia, klima hula na 24 stopnie i wszyscy szczęśliwi Gorzej jak ktoś nie może się przesiąść...
__________________
Ta sygnaturka jest zgodna z normami UE i spełnia warunki na przyznanie dopłaty. |
2019-06-29, 10:54 | #2081 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
No to w takiej sytuacji musisz zdecydować czy cierpisz w milczeniu, czy idziesz na konfrontację. Nie ma dobrego wyjścia. Cytat:
Dla mnie ubrania i pogoda to temat rzeka. Zimą chodziłam w koszulkach z krótkim rękawem i na to zakładałam zimową kurtkę, co innych przyprawiało o wielkie zdziwienie. Jak to tak bez sweterka? Ano ze sweterkiem to pociłam się po 5 minutach od wyjścia z domu. Przypomniało mi się, że moi rodzice mają sąsiadkę, która nawet przy takiej temperaturze zakłada czapkę. Taką grubawą jesienno-zimową, bo właśnie jej ciągle wieje. To już musi być upał na całego, żeby ona czapki nie miała. Co do nawiewu to rozumiem, mnie akurat klimatyzacja zupełnie nie przeszkadza i nie mam żadnych dolegliwości jak na mnie leci zimne powietrze, ale rozumiem, że nie każdemu to odpowiada. I właśnie przestawienie biurka, zamiana miejsca z kimś, wyregulowanie klimatyzacji, żeby nie mroziła tylko delikatnie chłodziła są rozwiązaniami, a nie terroryzowanie współpracowników, że trzeba wyłączyć, bo komuś zimno. |
||
2019-06-29, 14:21 | #2082 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-04
Lokalizacja: Pcim Dolny
Wiadomości: 468
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
dziś znośnie, jutro 36 odczuwalna 38 jutro chyba wyjdę tylko do babci z obiadem, wcześniej nasmarowując się kremem z filtrem. Co do klimy u mnie w grupie na szczęście niema takich problemów, jak byliśmy w labo (nowoczesnym) klima na 21 stopni była ustawiona i nikt nie narzekał tylko wszyscy się zachwycaliśmy chłodem tutaj plus dla mojej grupy z studiów
|
2019-06-29, 14:31 | #2083 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2002-04
Wiadomości: 1 868
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
|
|
2019-06-29, 17:28 | #2084 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
Edytowane przez kasia2209 Czas edycji: 2019-06-29 o 17:24 |
2019-06-29, 20:56 | #2085 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;86947062]Co ?
Oglądałam dzisiaj rano TVN24 do śniadania i malowania się. Wyobraźcie sobie, że napieprzali o pogodzie średnio co 5 minut Nie przesadzam, nawijali o tym praktycznie non stop. Wywody przerywały tylko reklamy. Już ulga w głosie państwa dziennikarzy siedzących od rana do nocy w klimatyzowanych, komfortowych pomieszczeniach, że w weekend ciepełko powróci, hura, cudownie Było coś mówione o tym, że susza, że rzeki na Litwie wysychają, ale oj tam - gorrrrrące lato już jutro będzie znowu z nami To są świry, jak pragnę zimy. To nie jest normalne. Dawno nie oglądałam telewizji i przeżyłam mocne zdziwienie poziomem tego porannego pasma.[/QUOTE] Tvn24 oglądam jak jestem u kogoś. Dobrze, że czegoś takiego nie słyszałam, bo pewnie nerwy mnie poniosły i wysmarowała takiego maila, że pewnie pogrozili odpowiednio paluszkiem. Cytat:
Dzisiaj pogoda ok. Mogłaby utrzymać się przez całe lato. |
|
2019-06-29, 21:50 | #2086 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 566
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Jeszcze przeżyć jutro 35, potem poniedziałek 30 ale z deszczem i wtoooorek - w prognozie 25!
|
2019-06-30, 00:02 | #2087 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Ja w zeszłym roku napisałem maila do rmf fm, bo mnie szlag trafił, gdy usłyszałem coś w stylu "ojojoj, pogoda się zepsuje, deszcz!" (podałem przykład rolników i wyschniętych pól m.in.). Nie odpisali mi
|
2019-06-30, 00:05 | #2088 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Wiadomości: 11 466
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Treść usunięta
|
2019-06-30, 02:12 | #2089 | |
o¤°`°¤o,¸¸¸,o¤°`°
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ...middle of nowhere...
Wiadomości: 5 109
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
__________________
|
|
2019-06-30, 10:56 | #2090 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
No to znów się zaczyna. Niby od jutra już ma być chłodniej, a od wtorku temperatura koło 20 stopni, ale trudno mi w to uwierzyć.
|
2019-06-30, 11:04 | #2091 |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Ja dziś byłam na basenie, Tż coś przebąkuje o pojęciu później jeszcze raz. Zwykle znosi upały lepiej ode mnie, więc widac, że jest źle.
Sent from my Mi A2 using Tapatalk |
2019-06-30, 11:07 | #2092 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Basenu nienawidzę jeszcze bardziej niż upałów, więc ograniczę się dzisiaj do lodów w centrum handlowym. Wyjdę tak koło 14, żeby to najgorsze piekło przesiedzieć w klimatyzacji
|
2019-06-30, 11:14 | #2093 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 566
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Bardzo dobry pomysł! Aż chciałam napisać że zrobię to samo, potem sobie przypomniałam że u nas w niedzielę pozamykane. Chyba tylko chłodne kąpiele mnie dziś ratują
|
2019-06-30, 12:04 | #2094 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
U nas, czyli gdzie jeśli mogę zapytać? Bo w Polsce też kicha pod tym względem, tylko raz w miesiącu mamy zaszczyt otwartych w niedzielę sklepów. |
|
2019-06-30, 12:25 | #2095 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 566
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
|
2019-06-30, 14:18 | #2096 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Ja zajęłam pozycję przeżyciową przed wiatrakiem i nigdzie się dziś nie ruszam.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-30, 15:16 | #2097 |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Mojemu Tz żebro się dziś na gotowanie. To prawdziwy test mojej cierpliwości
Sent from my Mi A2 using Tapatalk |
2019-06-30, 15:19 | #2098 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 019
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Ja też nie lubię grubych ubrań zimą. W sklepach, domach, pomieszczeniach z ogrzewaniem - naprawdę jest za ciepło na sweterki i długie rękawy. A już w ogóle w czasie świąt albo spotkań rodzinnych... Zastanawiam się czasem jak niektórzy mogą wysiedzieć w zimowym swetrze w Boże Narodzenie. Ludzie + gorące napoje + parujące jedzenie + oczywiście grzejniki.
|
2019-06-30, 15:28 | #2099 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 116
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Cytat:
I mimo że marznę to jednak wolę zimę od lata. Teraz jestem w ciąży, upały mnie dobijają, ciągle mi słabo. Gdyby nie to, że muszę dzieci odprowadzić do placówek to bym z domu nie wychodziła. Wiatrak, rolety i ledwo funkcjonuję. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-06-30, 15:32 | #2100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 019
|
Dot.: NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.
Ja się trochę boję regulować grzejniki zimą odkąd moja sąsiadka miała potop... Grzejniki nowe, może dwa lata temu zakładane. I gdy przekręciła coś do regulacji to jej z rurki zaczęła na cały pokój lecieć woda pod ciśnieniem. Przy czym dzwoni do nas cała przerażona, a ja zastanawiam się co taki wodospad słychać... Wszystko kompletnie zalane i ciężko było to szybko zatamować, bo za duże ciśnienie .
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:19.