2019-12-03, 08:33 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 856
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87387543]Do deklaracji nie jest skłonny ale lubi się poprzytulac i film obejrzeć
Taki mini sponsoring-pomieszkasz u mnie przez miesiąc czy dwa i się poprzytulamy bez zobowiązań[/QUOTE] Heh, w dodatku pochwalił to przytulanie się i spanie, a to już dla Autorki (czego by nie mówiła, idę o zakład, że serduszko jej się stopiło) deklaracja związku. Dla niego jest miło i tyle, lubi ją, fajna koleżanka (zapewne nie jedyna tego typu), a ona się w tym upatruje oznak "za rogiem czeka miłość, bo przecież to już są prawie, że romantyczne gesty, z byle jaką by tak zasypiał i zasypiania nie chwalił" itd.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2019-12-03, 08:39 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 101
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Ja jestem zdania ze młoda osoba powinna zażywać życia, jak jest szansa to pakować kaszkiet i jechać gdziebądż.
Ale z głową. I z honorem. dla mnie by było uwłaczające, mieszkać z konieczności i braku innej możliwości przez brak funduszy, z facetem który owszem chętnie się ze mną prześpi, ale związku to już nie. Niezobowiązujące randki owszem, nie mam problemu. Ale mieszkanie na łasce takiej osoby Do takich układów, trzeba być _samowystarczalnym_. Tylko wtedy są OK.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2019-12-03, 08:40 | #93 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Ja tam bym nie zakładała na pewniaka, że ten koleś niczego od niej nie chce, w sumie to gdyby we mnie się zakochał koleś z innego kontynentu i miałby całe swoje życie zostawić dla ewentualnego związku, to też nie wiem czy bym go do tego zachęcała, nawet odwzajemniając uczucie, bo to jednak jest mega zmiana w życiu.
Dlatego warto żeby autorka podejmując decyzję o wylocie naprawdę chciała polecieć i żyć w tym kraju, a nie tylko dla tego faceta.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
2019-12-03, 08:50 | #94 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Jak dla mnie to ona mogłaby to zrobić nawet dla tego faceta, widać przecież, że to jest główna motywacja.
Ale tak jak cava pisze - na takie ekscesy trzeba być samowystarczalnym, a nie mieć nadzieję, że ktoś obcy pomoże. Mi pomagali rodzice - fundowali mi chyba wszystkie moje zachcianki typu "chcę jechać do Meksyku i kelnerować na plaży", spoko, to jest kasa na start, jak będziesz miała problem to napisz. I to było dla mnie ok. Ale to byli moi rodzice i wiedziałam, że oni się na mnie nie wypną. Rodzice mi nie powiedzą "sorry hortensja, ale mamy nowe dziecko, więc radź sobie sama teraz". A facet z końca świata może powiedzieć "sorry, mam nową lachę, więc musisz się wyprowadzić". |
2019-12-03, 08:54 | #95 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 256
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Autorka chyba nigdzie nie napisała, czy będzie się w stanie sama utrzymać. Jak to jest Autorko?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-12-03, 09:04 | #96 | |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
|
2019-12-03, 09:06 | #97 |
Raczkowanie
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
To rozwiewając wszystkie finansowe wątpliwości.
Kasztanka - Sydney jest sporo droższe, od reszty Australii jeśli chodzi o czynsz. Nie wiem dlaczego ktoś założył, że nie będę miała 3 tys. na bilet powrotny . Mam trochę oszczędności plus jest spora szansa, że dostałabym jakieś pieniądze na relokację od Uniwersytetu. Plus pensja jak się na nią doczekam byłaby bardzo dobra. |
2019-12-03, 09:09 | #98 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
To jak masz hajs, to po co chcesz się pchać na chate typkowi, który:
- jest skrzywdzony przez byłe dziewczyny - nic ci nie może obiecać - nie chce związku - którego znasz od pół roku - jest jakieś 12 tysięcy kilometrów od ciebie i równie dobrze może się spotykać codziennie z inną laską, a z tobą pisać tak czy siak gdzie tu honor i szacunek do samej siebie Serio wytłumacz mi logikę tego. Edytowane przez 7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 Czas edycji: 2019-12-03 o 09:11 |
2019-12-03, 09:19 | #99 |
Raczkowanie
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87387757]To jak masz hajs, to po co chcesz się pchać na chate typkowi, który:
- jest skrzywdzony przez byłe dziewczyny - nic ci nie może obiecać - nie chce związku - którego znasz od pół roku - jest jakieś 12 tysięcy kilometrów od ciebie i równie dobrze może się spotykać codziennie z inną laską, a z tobą pisać tak czy siak gdzie tu honor i szacunek do samej siebie Serio wytłumacz mi logikę tego.[/QUOTE] 15 tys. km Tu wszyscy uważają, że jestem jego dziewczyną do łóżka, którą miał kaprys zasponsorować. I ciężko mi wytłumaczyć, że seks nie jest powalająco istotnym aspektem tej znajomości, że wiem o nim w zasadzie tyle samo co o swoich przyjaciółkach, które znam 10 lat, nie wiem jak mam Wam wytłumaczyć, że mniej więcej co do godziny wiem co on robi i bardzo często dostaję tego zdjęcia, więc nie wiem kiedy miałby wyrywać te inne dziewczyny. Że już jakiś czas temu ustaliliśmy, że z różnych względów taki normalny związek z tego nie wyjdzie, ale zawsze będziemy przyjaciółmi i będziemy dla siebie ważni i w każdej sytuacji możemy na siebie liczyć. Ale zaraz i tak ktoś mi napisze, że on na pewno ma 5 takich lasek, na każdym kontynencie :p |
2019-12-03, 09:26 | #100 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 101
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Słuchaj, to jest nieważne czy on ma inne, czy nie ma. Mozesz sobie sypiać i ze skrzywdzonym żonatym mającym 5 zone i 18 w sumie pocieszek w pakiecie. Twoja sprawa. Raczej nikt tez Ci tu nie pisze: nie jedz. jedz dziewczyno bo jestes młoda i to jest czas na szaleństwa, zwiedzanie świata, szukanie miejsca na Ziemi i partnera na chwile lub na życie. ALE! znajdź własny pokoik, sama bądź w stanie za niego sobie zapłacić, jak lubisz z panem zasypiać i się budzić to nocujcie u siebie na zmianę czy nawet zawsze u niego, ALE! miej swój własny kąt i swoją niezależność. To Ci tu wszyscy tłuką na różne sposoby.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2019-12-03, 09:26 | #101 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Poza tym porównywanie 10letnich przyjaźniel do znajomości głównie internetowej... no nie wiem, albo nie znasz swoich przyjaciółek, albo jesteś mega naiwna jak dla mnie, a ustalanie, że "zawsze bedziemy przyjaciółmi" to pachnie trochę podstawówką. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-03, 09:26 | #102 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
No nie wiem, ja nic nie pisałam o tym, że jesteś jego dziewczyną do łóżka.
Ale uważam, że jesteś mało myśląca w tej kwestii, bo jesteś pewnie zakochana, inaczej byś mu nie próbowała zwalić się na chatę. A od 10 stron wizażanki próbują ci uzmysłowić, że skoro masz możliwość niebycia od niego zależną, to bądź niezależna, bo taka zależność może się słabo skończyć. Zwłaszcza, jeśli się pokłócicie, a on ci powie "to moje mieszkanie, wypad". Ludzie po 10 latach małżeństwa potrafią sobie świństwa robić totalne, jak się miłość skończy lub się pokłócą, a ty uważasz, że facet, którego znasz sześć miesięcy i który ci mówi "nie chcę nic od ciebie" to człowiek, na którym możesz polegać. |
2019-12-03, 09:27 | #103 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 369
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Skoro tak mu dobrze, lubi z Tobą zasypiać, spędzać czas i żyć, to dlaczego nie jesteście parą, tylko jesteście "na wyłączność", ale nie razem?
__________________
W życiu przecież chodzi o to, żeby pićko pić. Edytowane przez luks_baba Czas edycji: 2019-12-03 o 09:30 |
|
2019-12-03, 09:36 | #104 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
#friendswithbenefits w czystej postaci. Założę się, że to jego ustalenia a nie Twoje. W końcu to Ty chcesz związku, a on nie. Widać, że zadurzyłaś się po uszy, ale tekst "zawsze będziemy przyjaciółmi" powinien Cię otrzeźwić.
|
2019-12-03, 09:37 | #105 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
|
2019-12-03, 09:38 | #106 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
|
2019-12-03, 09:39 | #107 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;87387815]No a jaką masz pewność, że tak nie jest?
Poza tym porównywanie 10letnich przyjaźniel do znajomości głównie internetowej... no nie wiem, albo nie znasz swoich przyjaciółek, albo jesteś mega naiwna jak dla mnie, a ustalanie, że "zawsze bedziemy przyjaciółmi" to pachnie trochę podstawówką. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Niestety nie sposob sie nie zgodzic.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-12-03, 09:44 | #108 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Zresztą to wysyłanie zdjęć co chwilę...
I ja i mąż mamy obecnie przymusowy związek na odległość, bo ja jestem na "delegacji" w Chinach, a on w Kanadzie, ok. 14h różnicy i nie da się kontrolować, co dana osoba robi w danym czasie przy takiej różnicy czasowej. A już na pewno nie do godziny. Ja śpię, kiedy on ma dzień i na odwrót. Jakbym ja go chciała zdradzać, albo on mnie, to po prostu z palcem w pupie spokojnie do zrobienia. |
2019-12-03, 09:59 | #109 | ||
Raczkowanie
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
A co do reszty to tak, pewnie już trochę zaczęłam wyolbrzymiać w odpowiedzi na Wasze zarzuty. Jasne, że jak bardzo by chciał, to by mnie zdradzał. Tylko wtedy w ogóle po co ten cały cyrk. W ogóle wiesz, może kiedyś narobić dużo zdjęć jak remontuje łódkę i potem mi je wysyłać będąc się z jakąś laską. Tylko po co? A co do tego dlaczego on nie chce być w związku to chyba nie mam siły tłumaczyć, myślę, że też tak w 100% nie rozumiem. W uproszczeniu mówiąc "ja chcę móc podróżowac gdzie chcę, pływać gdzie i kiedy chcę, fotografować, nurkować etc. , a posiadanie dziewczyny zawsze trochę ogranicza" ---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ---------- Cytat:
Rostałam się ponad 2 lata temu z kimś z kim miałam zaplanowane całe życie. Ślub, dzieci, domek z ogródkiem i inne takie bzdury :p. I przez 2 lata, milion randek, nigdy nic do nikogo nie poczułam. Aż do teraz. |
||
2019-12-03, 10:02 | #110 | ||
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Cytat:
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany |
||
2019-12-03, 10:04 | #111 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte. |
|
2019-12-03, 10:04 | #112 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Serio po tekście o przyjaźni dalej jesteś zadurzona? Dla normalnej kobiety byłby to niezły plaskacz. |
|
2019-12-03, 10:13 | #113 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Kurcze, on jest nawet całkiem sprytny w tym co robi, wiesz? Sadzi Ci takie teksty, Ty je łykasz jak pelikan i nadal żywisz nadzieję, że mu się odwidzi, a w razie czego nie będziesz mogła nawet mu nic zarzucić, bo przecież od początku deklarował, że nie chce związku (z Tobą). Przygotował sobie bezpieczny fundament, byś mu nie histeryzowała na koniec. |
|
2019-12-03, 10:23 | #114 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: " Nie chcę mieć dziewczyny&am p;qu ot;, Australia, praca - dylematy
Cytat:
Zgadzam się z przedmówczyniami. Jak chcesz to jedź, ale przed zrób sobie spore oszczędności na wszelkie okoliczności, wynajmij pokój i bądź od początku niezależna od niego. Może on wtedy też zobaczy ci w innym świetle. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2019-12-03 o 10:27 |
||
2019-12-03, 10:29 | #115 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 369
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Tutaj Ci większość chce przekazać, że sam wyjazd jest ok, ale nie Twoje emocjonalne podejście do tego faceta. Próbujesz nam tłumaczyć, że wcale nie jest tak jak to wygląda, bo sama nie chcesz tych faktów przyjąć do siebie.
__________________
W życiu przecież chodzi o to, żeby pićko pić. |
|
2019-12-03, 10:29 | #116 |
Raczkowanie
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------
[/COLOR] Zabraniałabyś mu to robić? Związek nie musi być ograniczeniem i on pewnie o tym wie, ale jakieś wymówki ci wcisnąć musi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Wiesz, to trochę jak bycie dziewczyną, nie wiem, himalaisty. Bywa trudne. Byłam dziewczyną kolarza- amatora i już bardzo dużo rzeczy było dopasowane pod jego treningi, wyjazdy itd. A jak ktoś ma milion hobby, na które wydaje milion pieniędzy, i potrzeba na to naprawdę dużo czasu, a ma też pomysły w stylu "chciałbym na rok pojechać na Antarktydę" to trochę się kłóci z takim normalnym związkiem. |
2019-12-03, 10:31 | #117 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-03, 10:34 | #118 | |
Raczkowanie
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
I pewnie, gdyby nie była to dla mnie zawodowa/finansowa szansa to nigdy bym tego wyjazdu nie rozważała tylko jednak to wszystko skończyła. |
|
2019-12-03, 10:34 | #119 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 479
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Ale przecież to jest bardzo proste- on nie chce być w związku z Tobą. Nie zakochał się i raczej już się nie zakocha. Jak pozna odpowiednią dziewczynę to 1), że rzuci Cię raz dwa 2) od razu wejdzie z nią w związek, nie będzie sadził tych pierdół o skrzywdzeniu przez ex Do Australii bym poleciała, nie warto z tego rezygnować. Ale bądź samodzielna, nie na łasce tego faceta.
__________________
"Uważaj, o co prosisz, bo możesz to dostać"
|
|
2019-12-03, 10:56 | #120 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy
Cytat:
Ja nawet wierzę, że on mówi prawdę i to oznacza że z Tobą możliwe, że nie poczuje że to jest to. Jak spotka tą właściwą to jedyne czego się będzie bał, to to że ją straci. Argumenty na nie przestaną mieć znaczenie, tak jak teraz nie mają znaczenia dla Ciebie. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:13.