"Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-12-03, 08:33   #91
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 856
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87387543]Do deklaracji nie jest skłonny ale lubi się poprzytulac i film obejrzeć
Taki mini sponsoring-pomieszkasz u mnie przez miesiąc czy dwa i się poprzytulamy bez zobowiązań[/QUOTE]

Heh, w dodatku pochwalił to przytulanie się i spanie, a to już dla Autorki (czego by nie mówiła, idę o zakład, że serduszko jej się stopiło) deklaracja związku. Dla niego jest miło i tyle, lubi ją, fajna koleżanka (zapewne nie jedyna tego typu), a ona się w tym upatruje oznak "za rogiem czeka miłość, bo przecież to już są prawie, że romantyczne gesty, z byle jaką by tak zasypiał i zasypiania nie chwalił" itd.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 08:39   #92
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 101
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Ja jestem zdania ze młoda osoba powinna zażywać życia, jak jest szansa to pakować kaszkiet i jechać gdziebądż.
Ale z głową.
I z honorem.


dla mnie by było uwłaczające, mieszkać z konieczności i braku innej możliwości przez brak funduszy, z facetem który owszem chętnie się ze mną prześpi, ale związku to już nie.
Niezobowiązujące randki owszem, nie mam problemu.
Ale mieszkanie na łasce takiej osoby
Do takich układów, trzeba być _samowystarczalnym_.

Tylko wtedy są OK.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 08:40   #93
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Ja tam bym nie zakładała na pewniaka, że ten koleś niczego od niej nie chce, w sumie to gdyby we mnie się zakochał koleś z innego kontynentu i miałby całe swoje życie zostawić dla ewentualnego związku, to też nie wiem czy bym go do tego zachęcała, nawet odwzajemniając uczucie, bo to jednak jest mega zmiana w życiu.
Dlatego warto żeby autorka podejmując decyzję o wylocie naprawdę chciała polecieć i żyć w tym kraju, a nie tylko dla tego faceta.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 08:50   #94
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Jak dla mnie to ona mogłaby to zrobić nawet dla tego faceta, widać przecież, że to jest główna motywacja.

Ale tak jak cava pisze - na takie ekscesy trzeba być samowystarczalnym, a nie mieć nadzieję, że ktoś obcy pomoże.

Mi pomagali rodzice - fundowali mi chyba wszystkie moje zachcianki typu "chcę jechać do Meksyku i kelnerować na plaży", spoko, to jest kasa na start, jak będziesz miała problem to napisz. I to było dla mnie ok.

Ale to byli moi rodzice i wiedziałam, że oni się na mnie nie wypną.
Rodzice mi nie powiedzą "sorry hortensja, ale mamy nowe dziecko, więc radź sobie sama teraz".
A facet z końca świata może powiedzieć "sorry, mam nową lachę, więc musisz się wyprowadzić".
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 08:54   #95
nightingale__
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 256
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Autorka chyba nigdzie nie napisała, czy będzie się w stanie sama utrzymać. Jak to jest Autorko?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
nightingale__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 09:04   #96
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nightingale__ Pokaż wiadomość
Autorka chyba nigdzie nie napisała, czy będzie się w stanie sama utrzymać. Jak to jest Autorko?
No ten post https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...7&postcount=18 dziko optymistyczny nie jest.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 09:06   #97
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

To rozwiewając wszystkie finansowe wątpliwości.

Kasztanka - Sydney jest sporo droższe, od reszty Australii jeśli chodzi o czynsz.

Nie wiem dlaczego ktoś założył, że nie będę miała 3 tys. na bilet powrotny . Mam trochę oszczędności plus jest spora szansa, że dostałabym jakieś pieniądze na relokację od Uniwersytetu.

Plus pensja jak się na nią doczekam byłaby bardzo dobra.
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-12-03, 09:09   #98
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

To jak masz hajs, to po co chcesz się pchać na chate typkowi, który:

- jest skrzywdzony przez byłe dziewczyny
- nic ci nie może obiecać
- nie chce związku
- którego znasz od pół roku
- jest jakieś 12 tysięcy kilometrów od ciebie i równie dobrze może się spotykać codziennie z inną laską, a z tobą pisać tak czy siak

gdzie tu honor i szacunek do samej siebie

Serio wytłumacz mi logikę tego.

Edytowane przez 7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Czas edycji: 2019-12-03 o 09:11
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 09:19   #99
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

[1=7ccce98bd1fb37e774261cb 8463420b8c7814618_5eb735f 295b28;87387757]To jak masz hajs, to po co chcesz się pchać na chate typkowi, który:

- jest skrzywdzony przez byłe dziewczyny
- nic ci nie może obiecać
- nie chce związku
- którego znasz od pół roku
- jest jakieś 12 tysięcy kilometrów od ciebie i równie dobrze może się spotykać codziennie z inną laską, a z tobą pisać tak czy siak

gdzie tu honor i szacunek do samej siebie

Serio wytłumacz mi logikę tego.[/QUOTE]

15 tys. km

Tu wszyscy uważają, że jestem jego dziewczyną do łóżka, którą miał kaprys zasponsorować. I ciężko mi wytłumaczyć, że seks nie jest powalająco istotnym aspektem tej znajomości, że wiem o nim w zasadzie tyle samo co o swoich przyjaciółkach, które znam 10 lat, nie wiem jak mam Wam wytłumaczyć, że mniej więcej co do godziny wiem co on robi i bardzo często dostaję tego zdjęcia, więc nie wiem kiedy miałby wyrywać te inne dziewczyny.
Że już jakiś czas temu ustaliliśmy, że z różnych względów taki normalny związek z tego nie wyjdzie, ale zawsze będziemy przyjaciółmi i będziemy dla siebie ważni i w każdej sytuacji możemy na siebie liczyć.

Ale zaraz i tak ktoś mi napisze, że on na pewno ma 5 takich lasek, na każdym kontynencie :p
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 09:26   #100
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 101
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
15 tys. km

Tu wszyscy uważają, że jestem jego dziewczyną do łóżka, którą miał kaprys zasponsorować. I ciężko mi wytłumaczyć, że seks nie jest powalająco istotnym aspektem tej znajomości, że wiem o nim w zasadzie tyle samo co o swoich przyjaciółkach, które znam 10 lat, nie wiem jak mam Wam wytłumaczyć, że mniej więcej co do godziny wiem co on robi i bardzo często dostaję tego zdjęcia, więc nie wiem kiedy miałby wyrywać te inne dziewczyny.
Że już jakiś czas temu ustaliliśmy, że z różnych względów taki normalny związek z tego nie wyjdzie, ale zawsze będziemy przyjaciółmi i będziemy dla siebie ważni i w każdej sytuacji możemy na siebie liczyć.

Ale zaraz i tak ktoś mi napisze, że on na pewno ma 5 takich lasek, na każdym kontynencie :p



Słuchaj, to jest nieważne czy on ma inne, czy nie ma.
Mozesz sobie sypiać i ze skrzywdzonym żonatym mającym 5 zone i 18 w sumie pocieszek w pakiecie. Twoja sprawa.

Raczej nikt tez Ci tu nie pisze: nie jedz.


jedz dziewczyno bo jestes młoda i to jest czas na szaleństwa, zwiedzanie świata, szukanie miejsca na Ziemi i partnera na chwile lub na życie.
ALE! znajdź własny pokoik, sama bądź w stanie za niego sobie zapłacić, jak lubisz z panem zasypiać i się budzić to nocujcie u siebie na zmianę czy nawet zawsze u niego, ALE! miej swój własny kąt i swoją niezależność.


To Ci tu wszyscy tłuką na różne sposoby.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 09:26   #101
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
15 tys. km

Tu wszyscy uważają, że jestem jego dziewczyną do łóżka, którą miał kaprys zasponsorować. I ciężko mi wytłumaczyć, że seks nie jest powalająco istotnym aspektem tej znajomości, że wiem o nim w zasadzie tyle samo co o swoich przyjaciółkach, które znam 10 lat, nie wiem jak mam Wam wytłumaczyć, że mniej więcej co do godziny wiem co on robi i bardzo często dostaję tego zdjęcia, więc nie wiem kiedy miałby wyrywać te inne dziewczyny.
Że już jakiś czas temu ustaliliśmy, że z różnych względów taki normalny związek z tego nie wyjdzie, ale zawsze będziemy przyjaciółmi i będziemy dla siebie ważni i w każdej sytuacji możemy na siebie liczyć.

Ale zaraz i tak ktoś mi napisze, że on na pewno ma 5 takich lasek, na każdym kontynencie :p
No a jaką masz pewność, że tak nie jest?
Poza tym porównywanie 10letnich przyjaźniel do znajomości głównie internetowej... no nie wiem, albo nie znasz swoich przyjaciółek, albo jesteś mega naiwna jak dla mnie, a ustalanie, że "zawsze bedziemy przyjaciółmi" to pachnie trochę podstawówką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-12-03, 09:26   #102
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

No nie wiem, ja nic nie pisałam o tym, że jesteś jego dziewczyną do łóżka.


Ale uważam, że jesteś mało myśląca w tej kwestii, bo jesteś pewnie zakochana, inaczej byś mu nie próbowała zwalić się na chatę.

A od 10 stron wizażanki próbują ci uzmysłowić, że skoro masz możliwość niebycia od niego zależną, to bądź niezależna, bo taka zależność może się słabo skończyć. Zwłaszcza, jeśli się pokłócicie, a on ci powie "to moje mieszkanie, wypad".

Ludzie po 10 latach małżeństwa potrafią sobie świństwa robić totalne, jak się miłość skończy lub się pokłócą, a ty uważasz, że facet, którego znasz sześć miesięcy i który ci mówi "nie chcę nic od ciebie" to człowiek, na którym możesz polegać.
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 09:27   #103
luks_baba
Raczkowanie
 
Avatar luks_baba
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 369
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Queensland











Ale to, że on nie chce być w związku, nie znaczy, że nie lubi przy mnie zasypiać, być, oglądać filmów itd.
I to jest dokładnie Twój największy problem. Ty nie rozumiesz, że ten facet nie chce z Tobą prawdopodobnie być. Tak, jest mu fajnie, ale mówi Ci jasno, że nie chce związku. A Ty się angażujesz emocjonalnie, jakby to był Twój chłopak. Nie jest.

Skoro tak mu dobrze, lubi z Tobą zasypiać, spędzać czas i żyć, to dlaczego nie jesteście parą, tylko jesteście "na wyłączność", ale nie razem?
__________________
W życiu przecież chodzi o to, żeby pićko pić.

Edytowane przez luks_baba
Czas edycji: 2019-12-03 o 09:30
luks_baba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 09:36   #104
ParasolkaMaryPoppins
Zadomowienie
 
Avatar ParasolkaMaryPoppins
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
15 tys. km


Że już jakiś czas temu ustaliliśmy, że z różnych względów taki normalny związek z tego nie wyjdzie, ale zawsze będziemy przyjaciółmi i będziemy dla siebie ważni i w każdej sytuacji możemy na siebie liczyć.
#friendswithbenefits w czystej postaci. Założę się, że to jego ustalenia a nie Twoje. W końcu to Ty chcesz związku, a on nie. Widać, że zadurzyłaś się po uszy, ale tekst "zawsze będziemy przyjaciółmi" powinien Cię otrzeźwić.
ParasolkaMaryPoppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 09:37   #105
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
15 tys. km

Tu wszyscy uważają, że jestem jego dziewczyną do łóżka, którą miał kaprys zasponsorować. I ciężko mi wytłumaczyć, że seks nie jest powalająco istotnym aspektem tej znajomości, że wiem o nim w zasadzie tyle samo co o swoich przyjaciółkach, które znam 10 lat, nie wiem jak mam Wam wytłumaczyć, że mniej więcej co do godziny wiem co on robi i bardzo często dostaję tego zdjęcia, więc nie wiem kiedy miałby wyrywać te inne dziewczyny.
Że już jakiś czas temu ustaliliśmy, że z różnych względów taki normalny związek z tego nie wyjdzie, ale zawsze będziemy przyjaciółmi i będziemy dla siebie ważni i w każdej sytuacji możemy na siebie liczyć.

Ale zaraz i tak ktoś mi napisze, że on na pewno ma 5 takich lasek, na każdym kontynencie :p
A nie lepiej mieć chłopaka zamiast pseudo przyjaźni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 09:38   #106
ParasolkaMaryPoppins
Zadomowienie
 
Avatar ParasolkaMaryPoppins
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez luks_baba Pokaż wiadomość
Skoro tak mu dobrze, lubi z Tobą zasypiać, spędzać czas i żyć, to dlaczego nie jesteście parą, tylko jesteście "na wyłączność", ale nie razem?
Też mnie to zastanawia.
Autorko, czy powiedziałaś mu, że chciałabyś, żebyście zostali oficjalnie parą?
ParasolkaMaryPoppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 09:39   #107
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;87387815]No a jaką masz pewność, że tak nie jest?
Poza tym porównywanie 10letnich przyjaźniel do znajomości głównie internetowej... no nie wiem, albo nie znasz swoich przyjaciółek, albo jesteś mega naiwna jak dla mnie, a ustalanie, że "zawsze bedziemy przyjaciółmi" to pachnie trochę podstawówką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Niestety nie sposob sie nie zgodzic.
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 09:44   #108
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 970
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Zresztą to wysyłanie zdjęć co chwilę...

I ja i mąż mamy obecnie przymusowy związek na odległość, bo ja jestem na "delegacji" w Chinach, a on w Kanadzie, ok. 14h różnicy i nie da się kontrolować, co dana osoba robi w danym czasie przy takiej różnicy czasowej.

A już na pewno nie do godziny. Ja śpię, kiedy on ma dzień i na odwrót. Jakbym ja go chciała zdradzać, albo on mnie, to po prostu z palcem w pupie spokojnie do zrobienia.
7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 09:59   #109
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Słuchaj, to jest nieważne czy on ma inne, czy nie ma.
Mozesz sobie sypiać i ze skrzywdzonym żonatym mającym 5 zone i 18 w sumie pocieszek w pakiecie. Twoja sprawa.

Raczej nikt tez Ci tu nie pisze: nie jedz.


jedz dziewczyno bo jestes młoda i to jest czas na szaleństwa, zwiedzanie świata, szukanie miejsca na Ziemi i partnera na chwile lub na życie.
ALE! znajdź własny pokoik, sama bądź w stanie za niego sobie zapłacić, jak lubisz z panem zasypiać i się budzić to nocujcie u siebie na zmianę czy nawet zawsze u niego, ALE! miej swój własny kąt i swoją niezależność.


To Ci tu wszyscy tłuką na różne sposoby.
Dzięki Cava. To jest wszystko do przedyskutowania z kim, ale myślę, że masz rację.


A co do reszty to tak, pewnie już trochę zaczęłam wyolbrzymiać w odpowiedzi na Wasze zarzuty.

Jasne, że jak bardzo by chciał, to by mnie zdradzał. Tylko wtedy w ogóle po co ten cały cyrk. W ogóle wiesz, może kiedyś narobić dużo zdjęć jak remontuje łódkę i potem mi je wysyłać będąc się z jakąś laską. Tylko po co?

A co do tego dlaczego on nie chce być w związku to chyba nie mam siły tłumaczyć, myślę, że też tak w 100% nie rozumiem. W uproszczeniu mówiąc "ja chcę móc podróżowac gdzie chcę, pływać gdzie i kiedy chcę, fotografować, nurkować etc. , a posiadanie dziewczyny zawsze trochę ogranicza"

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Cytat:
Napisane przez lubiekielbase Pokaż wiadomość
A nie lepiej mieć chłopaka zamiast pseudo przyjaźni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jasne, że lepiej

Rostałam się ponad 2 lata temu z kimś z kim miałam zaplanowane całe życie. Ślub, dzieci, domek z ogródkiem i inne takie bzdury :p.
I przez 2 lata, milion randek, nigdy nic do nikogo nie poczułam. Aż do teraz.
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-12-03, 10:02   #110
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Jasne, że jak bardzo by chciał, to by mnie zdradzał. Tylko wtedy w ogóle po co ten cały cyrk. W ogóle wiesz, może kiedyś narobić dużo zdjęć jak remontuje łódkę i potem mi je wysyłać będąc się z jakąś laską. Tylko po co?
Tak robi ogrom zdradzaczy, nawet oni mają problem z odpowiedzią dlaczego im się chce w to bawić.
Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
A co do tego dlaczego on nie chce być w związku to chyba nie mam siły tłumaczyć, myślę, że też tak w 100% nie rozumiem. W uproszczeniu mówiąc "ja chcę móc podróżowac gdzie chcę, pływać gdzie i kiedy chcę, fotografować, nurkować etc. , a posiadanie dziewczyny zawsze trochę ogranicza"
To zazwyczaj oznacza jedno - "nie jestem w Tobie zakochany". Ale wiadomo, jak się człowiek chce przekonać, to spróbuje. Oby Wizaż się mylił, lubię jak się myli w tych kwestiach
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 10:04   #111
lubiekielbase
Zadomowienie
 
Avatar lubiekielbase
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 576
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

[/COLOR]

Jasne, że lepiej

Rostałam się ponad 2 lata temu z kimś z kim miałam zaplanowane całe życie. Ślub, dzieci, domek z ogródkiem i inne takie bzdury :p.
I przez 2 lata, milion randek, nigdy nic do nikogo nie poczułam. Aż do teraz.
No to skoro coś czujesz to tymbardziej się do niego nie wprowadzaj...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Wszystkie nicki zajęte.
lubiekielbase jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 10:04   #112
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
Rostałam się ponad 2 lata temu z kimś z kim miałam zaplanowane całe życie. Ślub, dzieci, domek z ogródkiem i inne takie bzdury :p.
I przez 2 lata, milion randek, nigdy nic do nikogo nie poczułam. Aż do teraz.
Ale ten facet Ciebie nie chce w związku. To że się zakochałaś to połowa sukcesu, druga jest po stronie faceta.

Serio po tekście o przyjaźni dalej jesteś zadurzona? Dla normalnej kobiety byłby to niezły plaskacz.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 10:13   #113
ParasolkaMaryPoppins
Zadomowienie
 
Avatar ParasolkaMaryPoppins
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
W uproszczeniu mówiąc "ja chcę móc podróżowac gdzie chcę, pływać gdzie i kiedy chcę, fotografować, nurkować etc. , a posiadanie dziewczyny zawsze trochę ogranicza"
Pitolenie do kwadratu. Jakby był zakochany to nie fundowałby Ci takich tekstów.

Kurcze, on jest nawet całkiem sprytny w tym co robi, wiesz? Sadzi Ci takie teksty, Ty je łykasz jak pelikan i nadal żywisz nadzieję, że mu się odwidzi, a w razie czego nie będziesz mogła nawet mu nic zarzucić, bo przecież od początku deklarował, że nie chce związku (z Tobą). Przygotował sobie bezpieczny fundament, byś mu nie histeryzowała na koniec.
ParasolkaMaryPoppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 10:23   #114
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: " Nie chcę mieć dziewczyny&am p;qu ot;, Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez luks_baba Pokaż wiadomość
I to jest dokładnie Twój największy problem. Ty nie rozumiesz, że ten facet nie chce z Tobą prawdopodobnie być. Tak, jest mu fajnie, ale mówi Ci jasno, że nie chce związku. A Ty się angażujesz emocjonalnie, jakby to był Twój chłopak. Nie jest.

Skoro tak mu dobrze, lubi z Tobą zasypiać, spędzać czas i żyć, to dlaczego nie jesteście parą, tylko jesteście "na wyłączność", ale nie razem?
No właśnie ja też tego nie rozumiem. Przecież bycie parą nie wiąże się od razu z braniem ślubu, kredytów i płodzeniem dzieci. Ja bym nie chciała być nawet najlepszą przyjaciółką na wyłączność od seksu i przytulania. Zwłaszcza jakbym sama się zaangażowała uczuciowo. A autorka wydaje mi się, że jest zaangażowana, bo sama przyznała rację, że liczy na to że mieszkanie razem otworzy faceta na związek. Jak dla mnie jedyne co by mogło to postawienie sprawy jasno 'Nie odpowiada mi taki układ, bo chce z tobą być jako partnerka, mieszkać. Jeżeli ty nie chcesz to niestety mnie stracisz'. W tym momencie to facet ma wszystkie benefity związane ze związkiem, a żadnych zobowiązań i odpowiedzialności. Wątpię, żeby z takiego wygodnego układu sam zrezygnował. No chyba, że pozna faktycznie miłość swojego życia. Poza tym ja bym nie miała dużego szacunku na jego miejscu do osoby, która się zgadza na taki układ, mimo że liczy na coś więcej. Do kobiety, która tak desperacko uzależnia się od 'przyjaciela'. Przez ten miesiąc odgrywałaś jak dla mnie rolę kochanki/utrzymanki. Sama się na to ochoczo zgodziłaś. A niestety dla części facetów kochanka czy tam przyjaciółka z benefitami od razu jest skreślana z listy 'potencjalna partnerka' . Trochę to wynika z 'madonny i ladacznicy', trochę z tego że jak idzie za łatwo i druga osoba za bardzo się stara to trudniej to docenić. Ani to miłe, ani sprawiedliwe, kłóci się z feminizmem, ale takie zjawisko niestety istnieje. No i stałych partnerów zazwyczaj ludzie wybierają sobie na podobnym poziomie do siebie - finansowym, intelektualnym, atrakcyjności itd. Nie takich, którym trzeba udostępniać swoje łóżko, bo ich na własne nie stać.

Zgadzam się z przedmówczyniami. Jak chcesz to jedź, ale przed zrób sobie spore oszczędności na wszelkie okoliczności, wynajmij pokój i bądź od początku niezależna od niego. Może on wtedy też zobaczy ci w innym świetle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość

A co do tego dlaczego on nie chce być w związku to chyba nie mam siły tłumaczyć, myślę, że też tak w 100% nie rozumiem. W uproszczeniu mówiąc "ja chcę móc podróżowac gdzie chcę, pływać gdzie i kiedy chcę, fotografować, nurkować etc. , a posiadanie dziewczyny zawsze trochę ogranicza".
Zabraniałabyś mu to robić? Związek nie musi być ograniczeniem i on pewnie o tym wie, ale jakieś wymówki ci wcisnąć musi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
Czas edycji: 2019-12-03 o 10:27
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 10:29   #115
luks_baba
Raczkowanie
 
Avatar luks_baba
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 369
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość



A co do tego dlaczego on nie chce być w związku to chyba nie mam siły tłumaczyć, myślę, że też tak w 100% nie rozumiem. W uproszczeniu mówiąc "ja chcę móc podróżowac gdzie chcę, pływać gdzie i kiedy chcę, fotografować, nurkować etc. , a posiadanie dziewczyny zawsze trochę ogranicza"[COLOR="Silver"]
Ale przecież zaraz będziecie jak para. Mieszkać, spać, robić rzeczy, uprawiać seks, oglądać telewizję, rozmawiać. To czym to się według Ciebie różni od deklaracji że jesteście razem? W jaki sposób go taka deklaracja ogranicza, skoro i tak robi co chce, a z Tobą zachowuje się jak para? To jest w ogóle nielogiczne.
Tutaj Ci większość chce przekazać, że sam wyjazd jest ok, ale nie Twoje emocjonalne podejście do tego faceta. Próbujesz nam tłumaczyć, że wcale nie jest tak jak to wygląda, bo sama nie chcesz tych faktów przyjąć do siebie.
__________________
W życiu przecież chodzi o to, żeby pićko pić.
luks_baba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 10:29   #116
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

[/COLOR]

Zabraniałabyś mu to robić? Związek nie musi być ograniczeniem i on pewnie o tym wie, ale jakieś wymówki ci wcisnąć musi.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Wiesz, to trochę jak bycie dziewczyną, nie wiem, himalaisty. Bywa trudne. Byłam dziewczyną kolarza- amatora i już bardzo dużo rzeczy było dopasowane pod jego treningi, wyjazdy itd.

A jak ktoś ma milion hobby, na które wydaje milion pieniędzy, i potrzeba na to naprawdę dużo czasu, a ma też pomysły w stylu "chciałbym na rok pojechać na Antarktydę" to trochę się kłóci z takim normalnym związkiem.
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 10:31   #117
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
---------- Dopisano o 10:23 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

[/COLOR]

Zabraniałabyś mu to robić? Związek nie musi być ograniczeniem i on pewnie o tym wie, ale jakieś wymówki ci wcisnąć musi.

Wiesz, to trochę jak bycie dziewczyną, nie wiem, himalaisty. Bywa trudne. Byłam dziewczyną kolarza- amatora i już bardzo dużo rzeczy było dopasowane pod jego treningi, wyjazdy itd.

A jak ktoś ma milion hobby, na które wydaje milion pieniędzy, i potrzeba na to naprawdę dużo czasu, a ma też pomysły w stylu "chciałbym na rok pojechać na Antarktydę" to trochę się kłóci z takim normalnym związkiem.
No to może faktycznie nie jesteś dziewczyną dla niego. Tym bardziej nie planuj wspólnej przyszłości, bo możesz srogo się rozczarować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 10:34   #118
nefretam
Raczkowanie
 
Avatar nefretam
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 395
GG do nefretam
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez luks_baba Pokaż wiadomość
Ale przecież zaraz będziecie jak para. Mieszkać, spać, robić rzeczy, uprawiać seks, oglądać telewizję, rozmawiać. To czym to się według Ciebie różni od deklaracji że jesteście razem? W jaki sposób go taka deklaracja ogranicza, skoro i tak robi co chce, a z Tobą zachowuje się jak para? To jest w ogóle nielogiczne.
Tutaj Ci większość chce przekazać, że sam wyjazd jest ok, ale nie Twoje emocjonalne podejście do tego faceta. Próbujesz nam tłumaczyć, że wcale nie jest tak jak to wygląda, bo sama nie chcesz tych faktów przyjąć do siebie.
To nie jest tak, że nie przyjmuje tych faktów. Bo stoczyłam sama ze sobą i również z nim wiele rozmów na ten temat. Jak bardzo jestem mu bliska, jak bardzo się boi pewnych rzeczy, że ja jestem bardziej zaangażowana, jak w sumie jest to c*ujowa sytuacja.

I pewnie, gdyby nie była to dla mnie zawodowa/finansowa szansa to nigdy bym tego wyjazdu nie rozważała tylko jednak to wszystko skończyła.
nefretam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 10:34   #119
Jacqueline27
Raczkowanie
 
Avatar Jacqueline27
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 479
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość

A co do tego dlaczego on nie chce być w związku to chyba nie mam siły tłumaczyć, myślę, że też tak w 100% nie rozumiem. W uproszczeniu mówiąc "ja chcę móc podróżowac gdzie chcę, pływać gdzie i kiedy chcę, fotografować, nurkować etc. , a posiadanie dziewczyny zawsze trochę ogranicza"

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Ale przecież to jest bardzo proste- on nie chce być w związku z Tobą. Nie zakochał się i raczej już się nie zakocha.
Jak pozna odpowiednią dziewczynę to 1), że rzuci Cię raz dwa 2) od razu wejdzie z nią w związek, nie będzie sadził tych pierdół o skrzywdzeniu przez ex


Do Australii bym poleciała, nie warto z tego rezygnować. Ale bądź samodzielna, nie na łasce tego faceta.
__________________
"Uważaj, o co prosisz, bo możesz to dostać"
Jacqueline27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-12-03, 10:56   #120
paczanga
Zadomowienie
 
Avatar paczanga
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
Dot.: "Nie chcę mieć dziewczyny", Australia, praca - dylematy

Cytat:
Napisane przez nefretam Pokaż wiadomość
To nie jest tak, że nie przyjmuje tych faktów. Bo stoczyłam sama ze sobą i również z nim wiele rozmów na ten temat. Jak bardzo jestem mu bliska, jak bardzo się boi pewnych rzeczy, że ja jestem bardziej zaangażowana, jak w sumie jest to c*ujowa sytuacja.

I pewnie, gdyby nie była to dla mnie zawodowa/finansowa szansa to nigdy bym tego wyjazdu nie rozważała tylko jednak to wszystko skończyła.
Dlatego skup się na perspektywie zawodowej i zabezpiecz się tak jakbyś miała liczyć tylko na siebie.

Ja nawet wierzę, że on mówi prawdę i to oznacza że z Tobą możliwe, że nie poczuje że to jest to. Jak spotka tą właściwą to jedyne czego się będzie bał, to to że ją straci. Argumenty na nie przestaną mieć znaczenie, tak jak teraz nie mają znaczenia dla Ciebie.
paczanga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-12-16 23:11:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:13.