Polecamy:

gosia_9508 · 2022-10-19, 11:49

A ja jak kupowałam drugą matę, by mieć na zmianę, to już miałam wyrzuty sumienia, że poprzednia będzie leżała w kącie

okazała się beznadziejna, ale mimo to chcę ją trochę zużyć zanim kupię kolejną. Albo przemianuje ją na turystyczno-zewnętrzna

magbeth · 2022-10-19, 17:03

kqq, jestem pod wrażeniem, bardzo dużo konkretnych informacji. Poszukam zgodnie z wytycznymi maty, w której będę się mniej ślizgać w psie.

**8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82** · 2022-10-19, 20:31

Wiecie jak to jest "złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy". Więc sobie tak szukałam i szukałam, która mi będzie pasować. Także tańsza mata też pewnie będzie ok, najważniejsze żeby jej używać

. Mi już nawet przestały przeszkadzać te siłowniowe.
Jak komuś pies się rozjeżdża to polecam obejrzeć też filmiki z techniką. Bo na początku moich prób nie dziwię się, że mi się rozjeżdżało

magbeth · 2022-10-19, 21:29

No ta konkretna mata powinna mieć na drugie lodowisko, bo właściwie ma dobry poślizg zawsze.

Albo tak ja zajechałam.

Miałam kiedyś świetna matę za grosze z jakiegoś noname sklepu, ale odeszła do krainy wiecznych mat dzięki pazurom kota.

Mam jeszcze jedna, lepsza zdecydowanie, ale łapie każdy możliwy paproch i kurz, co mnie z kolei wkurza.
No i na koniec: mam bana kosmetycznego, to może chociaż z matami poszaleje.

A co do ćwiczeń: zrobilam dzisiejszy live z codziennie Fit, imho przyjemny trening.

**bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7** · 2022-10-19, 21:29

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89383816]Wiecie jak to jest "złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy". Więc sobie tak szukałam i szukałam, która mi będzie pasować. Także tańsza mata też pewnie będzie ok, najważniejsze żeby jej używać

. Mi już nawet przestały przeszkadzać te siłowniowe.

Jak komuś pies się rozjeżdża to polecam obejrzeć też filmiki z techniką. Bo na początku moich prób nie dziwię się, że mi się rozjeżdżało

[/QUOTE]Moja technika nigdy nie była rewelacyjna, ale na kauczukowej macie niezależnie co bym nie robiła, to nigdy się nie ślizgam w żadnej pozycji. Nawet mając mokre ręce. Także ciesze się że trafiłam za pierwszym razem.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

**8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82** · 2022-10-20, 16:44

Uwaga brzydkie zdjęcia, można zamykać oczy kto nie chce patrzeć.

Miałam iść na basen, ale się zastanawiam

Usunę potem te straszące zdjęcia

Tak to po kole

Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka

Wolha wRedna · 2022-10-20, 17:03

Kqq na spokojnie idz na ten basen jesli masz ochote. Ja nad wode chodzilam z tym co ponizej. I nie dosc ze plywalam to jeszcze pozniej sobie lezalam na kocyku. Czasami ktos popatrzyl i tyle. 20220716_090805.jpg 20220729_113918.jpg

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

cava · 2022-10-20, 18:43

Ofiary przemocy sportowej.

MariaFrancesca · 2022-10-20, 19:33

Cytat:

Napisane przez cava

Ofiary przemocy sportowej.

Mam pytanie z innej beczki: w ostatnim czasie dużo zwiedzałam, ale w sumie przez całe moje życie tak spędzam wakacje. I mimo że mam o wiele bardziej wyćwiczone mięśnie używane w planku na przykład to długie chodzenie, stanie odczuwam tak samo dotkliwie. Jak to mówił mój ojciec: "nogi włażą do czterech liter" - taki ból w lędźwiach chyba, nad pośladkami. Czy to nie ćwiczą te same mięśnie co w desce?

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Wolha wRedna · 2022-10-20, 19:37

Cytat:

Napisane przez cava

Ofiary przemocy sportowej.

Dokłądnie tak. Nawet na zajęciach kilka razy się z tego smiałyśmy.

Okej, dzisiaj mieliśmy koniec świata, na 5 kół było 11 osób w tym 5 zapisanych na lekcję próbną. Armageddon totalny, ale jednocześnie mega fajnie się patrzyło jak koś był pierwszy raz i widać było po zacieszu na buzi że mu się podoba. Aż się rozczuliłam.

W przyszłym tygodniu zaczynam chodzić też na poziom średniozaawansowany. Na podstawę będę chodzić nadal - dla atmosfery

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2022-10-20, 19:45

Cytat:

Napisane przez MariaFrancesca

Mam pytanie z innej beczki: w ostatnim czasie dużo zwiedzałam, ale w sumie przez całe moje życie tak spędzam wakacje. I mimo że mam o wiele bardziej wyćwiczone mięśnie używane w planku na przykład to długie chodzenie, stanie odczuwam tak samo dotkliwie. Jak to mówił mój ojciec: "nogi włażą do czterech liter" - taki ból w lędźwiach chyba, nad pośladkami. Czy to nie ćwiczą te same mięśnie co w desce?

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Mnie by to zaniepokoiło, może to objaw jakiejś wady postawy? Nigdy nie miałam tak, żeby mnie bolał odcinek lędźwiowy od chodzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mahaszi · 2022-10-20, 19:52

Cytat:

Napisane przez MariaFrancesca

Mam pytanie z innej beczki: w ostatnim czasie dużo zwiedzałam, ale w sumie przez całe moje życie tak spędzam wakacje. I mimo że mam o wiele bardziej wyćwiczone mięśnie używane w planku na przykład to długie chodzenie, stanie odczuwam tak samo dotkliwie. Jak to mówił mój ojciec: "nogi włażą do czterech liter" - taki ból w lędźwiach chyba, nad pośladkami. Czy to nie ćwiczą te same mięśnie co w desce?

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Nic nie poradzę, ale też tak mam: od dużej ilości chodzenia boli mnie dolna część pleców.

Wolha wRedna · 2022-10-20, 20:09

Mnie tez czasami boli dół pleców, nie jakoś mocno, ale jest dyskomfort. Tylko, że ja mam świadomość, że się garbię, siedzę w fatalny sposób itp. Próbuję z tym walczyć, jest troszkę lepiej, ale no... cudów nie ma.

stotek · 2022-10-20, 20:25

Cytat:

Napisane przez Mahaszi

Nic nie poradzę, ale też tak mam: od dużej ilości chodzenia boli mnie dolna część pleców.

Ja mam tak samo. Jak dużo chodzę albo jak duzo stoję w miejscu.

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

**bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7** · 2022-10-20, 20:35

Ja nie jestem w stanie dłużej stać niż jakieś 20 min. Stopniowo ból robi się nie do wytrzymania.
Ale z chodzeniem nie mam problemu. Mam właśnie wadę postawy.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

**8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82** · 2022-10-20, 20:49

Jak dużo chodzę np około 10 km, to odcinek lędźwiowy odzywał mi się wtedy jak miałam wcześniej okres nieaktywności. Ale po jakimś czasie mija.
Gorszy problem mam, bo czasem czuję kolana. Któregoś roku miałam tak, że dosłownie przeskakiwało mi coś w kolanie. A zawsze pilnuję żeby były dobre buty.
Teraz zaczęłam brać suplement na kolana i mam nadzieję, że będzie lepiej. Przy ćwiczeniach też się poprawiło.
No i jak coś się ćwiczy to trzeba pilnować tej części pleców np aktywować brzuch.

Ja to nie widzę powodu żeby mieć takie siniaki. Dziewczyny pokazały mi ręce w odciskach. Poopowiadały jak np od rury wewnętrzna część ud się niszczy. Nie dla mnie takie rzeczy

. Jak skończy mi się karnet to może zapiszę się żeby ktoś mi pokazał/poprawił jak się ćwiczy z wolnymi ciężarami.

magbeth · 2022-10-20, 21:19

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89384934]Jak dużo chodzę np około 10 km, to odcinek lędźwiowy odzywał mi się wtedy jak miałam wcześniej okres nieaktywności. Ale po jakimś czasie mija.
Gorszy problem mam, bo czasem czuję kolana. Któregoś roku miałam tak, że dosłownie przeskakiwało mi coś w kolanie. A zawsze pilnuję żeby były dobre buty.
Teraz zaczęłam brać suplement na kolana i mam nadzieję, że będzie lepiej. Przy ćwiczeniach też się poprawiło.
No i jak coś się ćwiczy to trzeba pilnować tej części pleców np aktywować brzuch.

Ja to nie widzę powodu żeby mieć takie siniaki. Dziewczyny pokazały mi ręce w odciskach. Poopowiadały jak np od rury wewnętrzna część ud się niszczy. Nie dla mnie takie rzeczy

. Jak skończy mi się karnet to może zapiszę się żeby ktoś mi pokazał/poprawił jak się ćwiczy z wolnymi ciężarami.[/QUOTE]

Plus zewnętrzna część stop

Z tym bólem to obstawiałbym albo jakieś przeciążenie albo zmiany zwyrodnieniowe, takie naturalniejsze życiowe.

Zrobiłam dziś 20tys kroków. I nadal nie mam exotic choreo do party w sobotę, będe improwizować.

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2022-10-21, 05:32

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89384917]Ja nie jestem w stanie dłużej stać niż jakieś 20 min. Stopniowo ból robi się nie do wytrzymania.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ojej, współczuję.
No powiem wam, że mnie nic nie boli, więc zdziwiłyscie mnie tym, bo chyba raczej jesteśmy tu młode babki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

squirrelqa · 2022-10-21, 06:05

Też to mam, to chyba znak naszych czasów i siedzącej pracy. Lędźwiowy mocno na tym cierpi.
Fizjoterapeuta poradził, żeby na chwilę siąść w kucki z szeroko rozstawionymi kolanami i tak chwilę posiedzieć, skupić się w taką kulkę, to trochę pomaga na trasie spaceru na przykład.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

cava · 2022-10-21, 07:17

Każdy ma swoje bóle. Ja mam wady kręgosłupa w lędźwiowym chyba największe, ale chodzenie mi właśnie pomaga.
Natomiast od długiego chodzenia bolą mnie stopy. No ale to już wiem dlaczego.

magbeth · 2022-10-23, 16:29

Mam spore zakwasy, wczoraj robiłyśmy Halloween Pole party i w sumie spedzilam na rurce ponad 2 h. Pomiędzy tym inne wygibasy, wieszanie pajęczyn, pozowanie do zdjęć etc. Super było, ale dziś moje ciało poszlo jedynie na spacer i zrobiło krótka jogę/rozciaganie, bo jednak mocniej to średnio...a chciałam iść w góry, boska pogoda. Trudno, nie uciekną.

Ps. zrobiłam drugie podejście do exo w butach, troszkę lepiej poszło. Ale w gorsecie cholernie trudno się tańczy.

Wolha wRedna · 2022-10-23, 18:01

Cava tak jak piszesz, każdy ma coś.

Jeszcze mi sie przypomniało (dla mnie to tak oczywiste, że nie zwracam uwagi), mnie zawsze bolą stopy kiedy wiosną przechodzę z obuwia w którym nie poczuję jak przejdę do martwym ptaku (glany) na takie w którym jednak czuję po czym chodzę. Nie wiem jak obiety moga dobrowolnie chodzić w czymś takiem jak balerinki.

Magbeth miałaś chyba mega udany weekend

U mnie jakieś nie halo z barkiem wiec poćwiczyłam tylko coś na nogi.

magbeth · 2022-10-23, 18:30

Cytat:

Napisane przez Wolha wRedna

Cava tak jak piszesz, każdy ma coś.

Jeszcze mi sie przypomniało (dla mnie to tak oczywiste, że nie zwracam uwagi), mnie zawsze bolą stopy kiedy wiosną przechodzę z obuwia w którym nie poczuję jak przejdę do martwym ptaku (glany) na takie w którym jednak czuję po czym chodzę. Nie wiem jak obiety moga dobrowolnie chodzić w czymś takiem jak balerinki.

Pieknie ujete

Nie chodzę co prawda po ptakach, jakichkolwiek, ale rozumiem doskonale.

Wolha wRedna · 2022-10-23, 21:39

To okreslenie z ptakami to moja druga polowa kiedys wymyslila

ale oddaje idealnie o co chodzi.

Kiedy bylam na etapie gojenia peknietej kosci srodstopia i do chirurga (czy tam ortopedy, bo juz nie pamietam) sunelam w ortostopie na polamanej konczynie i glanie na drugiej (zeby wyrownac poziomy, bo orteza na podwyzszeniu) to mi pan doktor zasugerowal ze po ortezie wskakuje w glana na zagojona stope zeby jeszcze troche pobyla w "bezpiecznych" warunkach. I przestrzegal przed balerinami, sandalkami itp. Bylo lato...

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Wolha wRedna · 2022-10-26, 07:53

Bylam wczoraj pierwszy raz na grupie sredniozaawansowanej na kole. Zostaje. Co prawda zaliczylam mini upadek, a raczej kontrolowany zeskok ktorego nie planowalam, ale faktycznie to juz jest moj poziom.

Takze jesli mi rece nie odpadna to bede chodzi w poniedzialki na rure, wtorki i czwartki na kolo (grupy podstawowej na razie nie opuszczam) i jeszcze we wtoki na stretching.

W domu raz w tygodniu w weekend cos na nogi, dla rownowagi i postaram sie wtedy tez raz w tygodniu jakas joge/rozciaganie. Amen.

Chyba zwariowalam.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2022-10-26, 08:05

Cytat:

Napisane przez Wolha wRedna

Bylam wczoraj pierwszy raz na grupie sredniozaawansowanej na kole. Zostaje. Co prawda zaliczylam mini upadek, a raczej kontrolowany zeskok ktorego nie planowalam, ale faktycznie to juz jest moj poziom.

Takze jesli mi rece nie odpadna to bede chodzi w poniedzialki na rure, wtorki i czwartki na kolo (grupy podstawowej na razie nie opuszczam) i jeszcze we wtoki na stretching.

W domu raz w tygodniu w weekend cos na nogi, dla rownowagi i postaram sie wtedy tez raz w tygodniu jakas joge/rozciaganie. Amen.

Chyba zwariowalam.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

To ja nie wiem, czy się nadaję na wyższy poziom. V nie zrobię, w ogóle takiego zarzutu nogami od dołu, żeby oprzeć je o koło nie jestem w stanie zrobić. Ani takiego przekrętu głową w dół, gdzie potem ląduje się na drugiej nodze - boję się po prostu. Trochę mnie to zdołowało ostatnio.
Zastanawiam się, czy znowu nie zacząć chodzić na siłownię, bo do ćwiczeń w domu nie mam motywacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wolha wRedna · 2022-10-26, 08:24

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89390041]To ja nie wiem, czy się nadaję na wyższy poziom. V nie zrobię, w ogóle takiego zarzutu nogami od dołu, żeby oprzeć je o koło nie jestem w stanie zrobić. Ani takiego przekrętu głową w dół, gdzie potem ląduje się na drugiej nodze - boję się po prostu. Trochę mnie to zdołowało ostatnio.
Zastanawiam się, czy znowu nie zacząć chodzić na siłownię, bo do ćwiczeń w domu nie mam motywacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Celestine, ale Ty przeciez cwiczysz dosc krotko. Ja zdazylam wiosna w Polsce byc chyba 6 razy, a tutaj od poczatku czerwca co tydzien, w tym czasie tylko 1 raz nie bylam na zajeciach, to daje lacznie pawie 30 godzin.

V-ke robie, delilah tez (ale unikam, bo nie lubie), ten zazut mogami o ktorym piszesz to jest to co ostatnio wstawialam film? To teraz juz umiem, ale wlasnie na tym zaliczylam moj niekontrolowany skok

. I ja tez sie tego wiszenia glowa boje, ale no... pokonuje te strachy na spokojnie, bo ja ogole mega bojazliwa jestem. Wczoraj prawie umarlam, ale pierwszy raz wisialam glowa w dol z gornej obreczy. Instruktorka mi pokazala latwiejszy sposob wchodzenia niz innym dziewczynom.

https://instagram.com/flyingrosespor...d=YmMyMTA2M2Y=

Nie wiem czy dobrze wkleilam link (bo z telefonu za bardzo nie umiem), ale na tym profilu na stories mozna poogladac na prawde szalone rzeczy i wejsc na konta roznych instruktoreki i innych cwiczacych. Ogoladajac tak 70% z nich robi mi sie slabo ze strachu.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

**980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328** · 2022-10-26, 08:45

A to ja wiszę głową w dół z górnej i dolnej obręczy. Delilah u góry właśnie mi się udało zrobić. Ale dzięki, to mnie pociesza.
Dzięki za konto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wolha wRedna · 2022-10-26, 09:53

Celestine, bo nigdzie nie ucza tak samo i ja nie umiem czegos co umiesz Ty, a Ty czegos co ja

U mnie widze wyraznie, ze intruktorki tak dlugo tluka pewne cwiczenia na rozgrzewce, ze pozniej takie V-ki wychodza jak zloto. Teraz na rozgrzewce w tej sredniozaawansowanej grupie tez jest cwiczenie, ktore nawet wiem do czego nas przygotowuje, ale znajac zycie to pewnie pierwszy raz bedziemy tego wejscia probowac za miesiac albo wiecej.
A profil polecam, bo dzieki niemu zaobserwowalam kilka kont konkretnych osob i ciagle sie zachywcam i przerazam co jeszcze mozna wywinac na kole.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

**8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82** · 2022-10-26, 21:02

Ja jestem po moich ostatnich zajęciach z koła. Nareszcie.
Ja wizażowy krytyk fitnessowy

Dzisiejsze uszkodzenia to obtarcie obok biodra, na łokciu i dodatkowy siniak w okolicy kolan. Robiliśmy dzisiaj supermena. Pierwszy raz była pokazane v - nikomu nie wyszło bez pomocy

. Wejścia z Delilah nie lubiłam - siniaki w okolicach kolana i ból rąk potem od wspinania się ciągle. Wchodziłam i schodziłam tym link. Pewnie jakieś najprostsze, bo na drugich zajęciach już było.
A najśmieszniejsze było, że prowadząca namawiała żeby zapisać się na warsztaty, na blok, gdzie są dwie osoby na kole. W grupie gdzie były 4 zajęcia

Żebym mogła się cieszyć zajęciami tego typu to pewnie by musiała bez problemu robić męskie pompki, podciągać się i ogólnie być silniejsza. No i jakoś ominąć uszkodzenia ciała

Ostatnio zdziwiłam się też na jodze. Zajęcia 90 min i na każdych zajęciach jest to samo

. Na początku myślałam no dobra może tego dnia się powtarza wszystko. Ale innego poszłam i też. Nie wiem jak ten prowadzący daje radę kilka razy w tygodniu prowadzić zajęcia tak samo. Nudne to ciągle to samo.

Jak mi ręce odpoczną to zrobię górę z youtube z hantelkami, tęskniłam za tym

2022-10-19, 11:49	#1351
gosia_9508 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 3 191	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. A ja jak kupowałam drugą matę, by mieć na zmianę, to już miałam wyrzuty sumienia, że poprzednia będzie leżała w kącie okazała się beznadziejna, ale mimo to chcę ją trochę zużyć zanim kupię kolejną. Albo przemianuje ją na turystyczno-zewnętrzna

2022-10-19, 17:03	#1352
magbeth Dzik Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 5 722	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. kqq, jestem pod wrażeniem, bardzo dużo konkretnych informacji. Poszukam zgodnie z wytycznymi maty, w której będę się mniej ślizgać w psie.

2022-10-19, 20:31	#1353
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 207	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. Wiecie jak to jest "złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy". Więc sobie tak szukałam i szukałam, która mi będzie pasować. Także tańsza mata też pewnie będzie ok, najważniejsze żeby jej używać . Mi już nawet przestały przeszkadzać te siłowniowe. Jak komuś pies się rozjeżdża to polecam obejrzeć też filmiki z techniką. Bo na początku moich prób nie dziwię się, że mi się rozjeżdżało

2022-10-19, 21:29	#1354
magbeth Dzik Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 5 722	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. No ta konkretna mata powinna mieć na drugie lodowisko, bo właściwie ma dobry poślizg zawsze. Albo tak ja zajechałam. Miałam kiedyś świetna matę za grosze z jakiegoś noname sklepu, ale odeszła do krainy wiecznych mat dzięki pazurom kota. Mam jeszcze jedna, lepsza zdecydowanie, ale łapie każdy możliwy paproch i kurz, co mnie z kolei wkurza. No i na koniec: mam bana kosmetycznego, to może chociaż z matami poszaleje. A co do ćwiczeń: zrobilam dzisiejszy live z codziennie Fit, imho przyjemny trening.

2022-10-19, 21:29	#1355
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 6 046	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. [1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89383816]Wiecie jak to jest "złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy". Więc sobie tak szukałam i szukałam, która mi będzie pasować. Także tańsza mata też pewnie będzie ok, najważniejsze żeby jej używać . Mi już nawet przestały przeszkadzać te siłowniowe. Jak komuś pies się rozjeżdża to polecam obejrzeć też filmiki z techniką. Bo na początku moich prób nie dziwię się, że mi się rozjeżdżało [/QUOTE]Moja technika nigdy nie była rewelacyjna, ale na kauczukowej macie niezależnie co bym nie robiła, to nigdy się nie ślizgam w żadnej pozycji. Nawet mając mokre ręce. Także ciesze się że trafiłam za pierwszym razem. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

2022-10-20, 16:44	#1356
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 207	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. Uwaga brzydkie zdjęcia, można zamykać oczy kto nie chce patrzeć. Miałam iść na basen, ale się zastanawiam Usunę potem te straszące zdjęcia Tak to po kole Wysłane z mojego Mi Note 10 przy użyciu Tapatalka Edytowane przez 8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Czas edycji: 2022-10-21 o 20:33

2022-10-20, 17:03	#1357
Wolha wRedna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 13 853	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. Kqq na spokojnie idz na ten basen jesli masz ochote. Ja nad wode chodzilam z tym co ponizej. I nie dosc ze plywalam to jeszcze pozniej sobie lezalam na kocyku. Czasami ktos popatrzyl i tyle. 20220716_090805.jpg 20220729_113918.jpg Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka __________________ aktualizacje

2022-10-20, 18:43	#1358
cava Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 22 122	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. Ofiary przemocy sportowej. __________________ Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams

2022-10-20, 20:09	#1363
Wolha wRedna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 13 853	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. Mnie tez czasami boli dół pleców, nie jakoś mocno, ale jest dyskomfort. Tylko, że ja mam świadomość, że się garbię, siedzę w fatalny sposób itp. Próbuję z tym walczyć, jest troszkę lepiej, ale no... cudów nie ma. __________________ aktualizacje

2022-10-20, 20:35	#1365
bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-10 Wiadomości: 6 046	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. Ja nie jestem w stanie dłużej stać niż jakieś 20 min. Stopniowo ból robi się nie do wytrzymania. Ale z chodzeniem nie mam problemu. Mam właśnie wadę postawy. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

2022-10-20, 20:49	#1366
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 207	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. Jak dużo chodzę np około 10 km, to odcinek lędźwiowy odzywał mi się wtedy jak miałam wcześniej okres nieaktywności. Ale po jakimś czasie mija. Gorszy problem mam, bo czasem czuję kolana. Któregoś roku miałam tak, że dosłownie przeskakiwało mi coś w kolanie. A zawsze pilnuję żeby były dobre buty. Teraz zaczęłam brać suplement na kolana i mam nadzieję, że będzie lepiej. Przy ćwiczeniach też się poprawiło. No i jak coś się ćwiczy to trzeba pilnować tej części pleców np aktywować brzuch. Ja to nie widzę powodu żeby mieć takie siniaki. Dziewczyny pokazały mi ręce w odciskach. Poopowiadały jak np od rury wewnętrzna część ud się niszczy. Nie dla mnie takie rzeczy . Jak skończy mi się karnet to może zapiszę się żeby ktoś mi pokazał/poprawił jak się ćwiczy z wolnymi ciężarami.

2022-10-20, 21:19	#1367
magbeth Dzik Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 5 722	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. [1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;89384934]Jak dużo chodzę np około 10 km, to odcinek lędźwiowy odzywał mi się wtedy jak miałam wcześniej okres nieaktywności. Ale po jakimś czasie mija. Gorszy problem mam, bo czasem czuję kolana. Któregoś roku miałam tak, że dosłownie przeskakiwało mi coś w kolanie. A zawsze pilnuję żeby były dobre buty. Teraz zaczęłam brać suplement na kolana i mam nadzieję, że będzie lepiej. Przy ćwiczeniach też się poprawiło. No i jak coś się ćwiczy to trzeba pilnować tej części pleców np aktywować brzuch. Ja to nie widzę powodu żeby mieć takie siniaki. Dziewczyny pokazały mi ręce w odciskach. Poopowiadały jak np od rury wewnętrzna część ud się niszczy. Nie dla mnie takie rzeczy . Jak skończy mi się karnet to może zapiszę się żeby ktoś mi pokazał/poprawił jak się ćwiczy z wolnymi ciężarami.[/QUOTE] Plus zewnętrzna część stop Z tym bólem to obstawiałbym albo jakieś przeciążenie albo zmiany zwyrodnieniowe, takie naturalniejsze życiowe. Zrobiłam dziś 20tys kroków. I nadal nie mam exotic choreo do party w sobotę, będe improwizować.

2022-10-21, 05:32	#1368
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. [1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89384917]Ja nie jestem w stanie dłużej stać niż jakieś 20 min. Stopniowo ból robi się nie do wytrzymania. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Ojej, współczuję. No powiem wam, że mnie nic nie boli, więc zdziwiłyscie mnie tym, bo chyba raczej jesteśmy tu młode babki? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2022-10-21, 06:05	#1369
squirrelqa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: W podróży Wiadomości: 6 906	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. Też to mam, to chyba znak naszych czasów i siedzącej pracy. Lędźwiowy mocno na tym cierpi. Fizjoterapeuta poradził, żeby na chwilę siąść w kucki z szeroko rozstawionymi kolanami i tak chwilę posiedzieć, skupić się w taką kulkę, to trochę pomaga na trasie spaceru na przykład. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________

2022-10-21, 07:17	#1370
cava Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 22 122	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. Każdy ma swoje bóle. Ja mam wady kręgosłupa w lędźwiowym chyba największe, ale chodzenie mi właśnie pomaga. Natomiast od długiego chodzenia bolą mnie stopy. No ale to już wiem dlaczego. __________________ Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams

2022-10-23, 16:29	#1371
magbeth Dzik Zarejestrowany: 2007-04 Wiadomości: 5 722	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. Mam spore zakwasy, wczoraj robiłyśmy Halloween Pole party i w sumie spedzilam na rurce ponad 2 h. Pomiędzy tym inne wygibasy, wieszanie pajęczyn, pozowanie do zdjęć etc. Super było, ale dziś moje ciało poszlo jedynie na spacer i zrobiło krótka jogę/rozciaganie, bo jednak mocniej to średnio...a chciałam iść w góry, boska pogoda. Trudno, nie uciekną. Ps. zrobiłam drugie podejście do exo w butach, troszkę lepiej poszło. Ale w gorsecie cholernie trudno się tańczy.

2022-10-23, 18:01	#1372
Wolha wRedna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 13 853	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. Cava tak jak piszesz, każdy ma coś. Jeszcze mi sie przypomniało (dla mnie to tak oczywiste, że nie zwracam uwagi), mnie zawsze bolą stopy kiedy wiosną przechodzę z obuwia w którym nie poczuję jak przejdę do martwym ptaku (glany) na takie w którym jednak czuję po czym chodzę. Nie wiem jak obiety moga dobrowolnie chodzić w czymś takiem jak balerinki. Magbeth miałaś chyba mega udany weekend U mnie jakieś nie halo z barkiem wiec poćwiczyłam tylko coś na nogi. __________________ aktualizacje Edytowane przez Wolha wRedna Czas edycji: 2022-10-23 o 21:31

2022-10-23, 21:39	#1374
Wolha wRedna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 13 853	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. To okreslenie z ptakami to moja druga polowa kiedys wymyslila ale oddaje idealnie o co chodzi. Kiedy bylam na etapie gojenia peknietej kosci srodstopia i do chirurga (czy tam ortopedy, bo juz nie pamietam) sunelam w ortostopie na polamanej konczynie i glanie na drugiej (zeby wyrownac poziomy, bo orteza na podwyzszeniu) to mi pan doktor zasugerowal ze po ortezie wskakuje w glana na zagojona stope zeby jeszcze troche pobyla w "bezpiecznych" warunkach. I przestrzegal przed balerinami, sandalkami itp. Bylo lato... Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka __________________ aktualizacje

2022-10-26, 07:53	#1375
Wolha wRedna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 13 853	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. Bylam wczoraj pierwszy raz na grupie sredniozaawansowanej na kole. Zostaje. Co prawda zaliczylam mini upadek, a raczej kontrolowany zeskok ktorego nie planowalam, ale faktycznie to juz jest moj poziom. Takze jesli mi rece nie odpadna to bede chodzi w poniedzialki na rure, wtorki i czwartki na kolo (grupy podstawowej na razie nie opuszczam) i jeszcze we wtoki na stretching. W domu raz w tygodniu w weekend cos na nogi, dla rownowagi i postaram sie wtedy tez raz w tygodniu jakas joge/rozciaganie. Amen. Chyba zwariowalam. Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka __________________ aktualizacje

2022-10-26, 08:24	#1377
Wolha wRedna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 13 853	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89390041]To ja nie wiem, czy się nadaję na wyższy poziom. V nie zrobię, w ogóle takiego zarzutu nogami od dołu, żeby oprzeć je o koło nie jestem w stanie zrobić. Ani takiego przekrętu głową w dół, gdzie potem ląduje się na drugiej nodze - boję się po prostu. Trochę mnie to zdołowało ostatnio. Zastanawiam się, czy znowu nie zacząć chodzić na siłownię, bo do ćwiczeń w domu nie mam motywacji. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Celestine, ale Ty przeciez cwiczysz dosc krotko. Ja zdazylam wiosna w Polsce byc chyba 6 razy, a tutaj od poczatku czerwca co tydzien, w tym czasie tylko 1 raz nie bylam na zajeciach, to daje lacznie pawie 30 godzin. V-ke robie, delilah tez (ale unikam, bo nie lubie), ten zazut mogami o ktorym piszesz to jest to co ostatnio wstawialam film? To teraz juz umiem, ale wlasnie na tym zaliczylam moj niekontrolowany skok . I ja tez sie tego wiszenia glowa boje, ale no... pokonuje te strachy na spokojnie, bo ja ogole mega bojazliwa jestem. Wczoraj prawie umarlam, ale pierwszy raz wisialam glowa w dol z gornej obreczy. Instruktorka mi pokazala latwiejszy sposob wchodzenia niz innym dziewczynom. https://instagram.com/flyingrosespor...d=YmMyMTA2M2Y= Nie wiem czy dobrze wkleilam link (bo z telefonu za bardzo nie umiem), ale na tym profilu na stories mozna poogladac na prawde szalone rzeczy i wejsc na konta roznych instruktoreki i innych cwiczacych. Ogoladajac tak 70% z nich robi mi sie slabo ze strachu. Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka __________________ aktualizacje

2022-10-26, 08:45	#1378
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 Konto usunięte Zarejestrowany: 2017-09 Wiadomości: 18 061	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. A to ja wiszę głową w dół z górnej i dolnej obręczy. Delilah u góry właśnie mi się udało zrobić. Ale dzięki, to mnie pociesza. Dzięki za konto. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2022-10-26, 09:53	#1379
Wolha wRedna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 13 853	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. Celestine, bo nigdzie nie ucza tak samo i ja nie umiem czegos co umiesz Ty, a Ty czegos co ja U mnie widze wyraznie, ze intruktorki tak dlugo tluka pewne cwiczenia na rozgrzewce, ze pozniej takie V-ki wychodza jak zloto. Teraz na rozgrzewce w tej sredniozaawansowanej grupie tez jest cwiczenie, ktore nawet wiem do czego nas przygotowuje, ale znajac zycie to pewnie pierwszy raz bedziemy tego wejscia probowac za miesiac albo wiecej. A profil polecam, bo dzieki niemu zaobserwowalam kilka kont konkretnych osob i ciagle sie zachywcam i przerazam co jeszcze mozna wywinac na kole. Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka __________________ aktualizacje

2022-10-26, 21:02	#1380
8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 9 207	Dot.: Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie, cz.2. Ja jestem po moich ostatnich zajęciach z koła. Nareszcie. Ja wizażowy krytyk fitnessowy Dzisiejsze uszkodzenia to obtarcie obok biodra, na łokciu i dodatkowy siniak w okolicy kolan. Robiliśmy dzisiaj supermena. Pierwszy raz była pokazane v - nikomu nie wyszło bez pomocy . Wejścia z Delilah nie lubiłam - siniaki w okolicach kolana i ból rąk potem od wspinania się ciągle. Wchodziłam i schodziłam tym link. Pewnie jakieś najprostsze, bo na drugich zajęciach już było. A najśmieszniejsze było, że prowadząca namawiała żeby zapisać się na warsztaty, na blok, gdzie są dwie osoby na kole. W grupie gdzie były 4 zajęcia Żebym mogła się cieszyć zajęciami tego typu to pewnie by musiała bez problemu robić męskie pompki, podciągać się i ogólnie być silniejsza. No i jakoś ominąć uszkodzenia ciała Ostatnio zdziwiłam się też na jodze. Zajęcia 90 min i na każdych zajęciach jest to samo . Na początku myślałam no dobra może tego dnia się powtarza wszystko. Ale innego poszłam i też. Nie wiem jak ten prowadzący daje radę kilka razy w tygodniu prowadzić zajęcia tak samo. Nudne to ciągle to samo. Jak mi ręce odpoczną to zrobię górę z youtube z hantelkami, tęskniłam za tym

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)