Singielki 25+ cz. XIV - Strona 78 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-08-31, 11:06   #2311
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 508
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87131433]Ale spotykanie się nie zawsze musi prowadzić do związku. Np zaprasza cię na piwo kolega z pracy, fajny z niego kumpel, więc zgadzasz się na kolejne wyjścia, ale on ma inne oczekiwania niż ty, on widzi w tobie potencjalną partnerkę. No i chodzisz z kolegą na piwo, a z innym facetem na kolacje, bo tamten ci się podoba.[/QUOTE]No w takiej sytuacji to co innego, bo skąd masz wiedzieć co ten kumpel sobie myśli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-31, 11:11   #2312
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87131438]No w takiej sytuacji to co innego, bo skąd masz wiedzieć co ten kumpel sobie myśli
[/QUOTE]

No i myślę, że na początku każdej relacji wszyscy wchodzimy w tą rolę kumpla od piwa, albo faceta od kolacji, no bo skąd możesz wiedzieć co ta druga osoba myśli. (no chyba, że ktoś ci powie) Więc te pierwsze 2,3 spotkania nie powinny nikomu robić krzywdy.
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-31, 11:17   #2313
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87131452]No i myślę, że na początku każdej relacji wszyscy wchodzimy w tą rolę kumpla od piwa, albo faceta od kolacji, no bo skąd możesz wiedzieć co ta druga osoba myśli. (no chyba, że ktoś ci powie) Więc te pierwsze 2,3 spotkania nie powinny nikomu robić krzywdy.[/QUOTE]

Czasami już od pierwszego widać, że nie będzie z tego kumplowania tylko coś więcej.

Ale tak, do kilku spotkań nie ma co robić nadziei, tworzyć presji i nacisku że hurra będzie związek, bo to psuje całą frajdę ze spotkań. Przecież i tak czuć w jaką stronę to zmierza.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-31, 15:22   #2314
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87131225]

Szczerze Cię podziwiam za przeprowadzkę. Ja byłabym przerażona, jeszcze co innego kiedy ma się jakąś jedną bliższą osobę, co innego kiedy jesteś zdany totalnie na siebie.
Jak sobie radzisz z wolnym czasem i poznawaniem nowych ludzi? Chyba bym ześwirowała z samotności.



Jeśli uważasz, że pieniądze są warte takiej przygody - czemu nie! Już nie ważny ten urlop, bo go przecież nie zmarnujesz, a fajnie spędzisz czas.[COLOR="Silver"]

[/QUOTE]

z tą przyjaciółką to przykre, ale niestety kazdy jest kowalem własnego losu i nie pomozeemy innym na siłę. Gdzie planowałyście wyjazd?

Pieniądze no właśnie... kurs jest dosyc tani, ale sprzęt i wyjazdy swoje kosztują. Wiem, ze nigdy nie bedzie odpowiedniego czasu na to, zawsze będzie jakieś 'ale;', jednak rok temu zakochałam się w górach, dokładnie beskidzie sądeckim... A gdybym przez jakiś czas mogła tam pożyć, popracowac... no bajka. Męczy mnie klassycczne życie na etacie, w dodatku w dużym mieście. Może mam zbyt romantyczzne i dziecinne podejście to życia, ale każdemu wolno marzyć

kurs czasowo i finansowo wyklucza także szkołę językową.... niestety. i biję się z myślami - nie zaraabiam sporro, ale gdybym nauczyła się dodatkowego jezyka, to nawet w mojej branzzy moglabym liczyc na duzzo wiecej... aa jaak przyjdą niespodziewane wydatki czy coś? to lipa, bo szkole czy korrki moglabym na momeent zawiesić, a kursu już nie. mam jeszcze sporo czaassu do namyslu, ale dzisiaj podliczzyłam ile bym musiaala wydac na poczatek to trochę entuzjazm opadł (kto by pomyslal, ze bede siee interesowala ile kosztuje kompas )

co do mojej przeprowadzki: oczywiscie mogę patrzeć na to tak, ze brak znajomych, bliskich itp., ale po co myslec o czyms, czego nie ma? to zzawsze doluje sskupiam sie na tym co jest. Mam pracę w zawodzie, dla historryka sztuki to cud za niecały miesiąc bronie mgr gdzie jeszzcze pol roku temu chciaalam rzucic studia! bo w takiej rozpaczy byłam i nic nie mialo sensu.
Ww koncu mam czas i wene do mojej pasjji - fotografii. Korzystam z pięknej pogody - spacery, rower, leżenie w parku. Chodzę na wydarzenia zwwiazaane z tym, co mnie interesuje. W praacy mogę sie rozwijac, moje zdanie moze sie liczyc, mogę się wykazać. Polubilam się z jogą i od ponad miesiąca także z wegetarianizmem Samotnna przeprowadzka nauczyła mnie odwagi i otwartości. Gdybym przyjechala tu z kimś to zmieniłby się tylko adres, a tak widzę, że zaczynam czzuc ssie sszczesliwa, zaczynaam lubić siebie
Tesknie zaa moimi przyjaciolkami, aale kazda z nass rozjeżdża się w inna strone. Taakie jest zycie, liczzy sie takze pracaa. AA my poomimo tycch zmian trzymamy sie
Ja juz sie polubiłam z moją samotnością. Delektuję się każda chwilaa, bo życie znowu jest piękne
Z czasem naa pewno odczuje potrzzebę zbudowania relacji - stąd tez chciaalam isc na kurs oraz do szkoly jezykowej - takze po to, aaby poznac ludzi Moze z czzasem zaczne jak czzlowiek uzywac tindera Ale bez pośpiecchu. Cieszę się tym, ze znowu sie usmiecham i umiem i lubię być sama ze sobą.
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-31, 15:34   #2315
Dolczi
Zakorzenienie
 
Avatar Dolczi
 
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 517
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87131979]z tą przyjaciółką to przykre, ale niestety kazdy jest kowalem własnego losu i nie pomozeemy innym na siłę. Gdzie planowałyście wyjazd?

Pieniądze no właśnie... kurs jest dosyc tani, ale sprzęt i wyjazdy swoje kosztują. Wiem, ze nigdy nie bedzie odpowiedniego czasu na to, zawsze będzie jakieś 'ale;', jednak rok temu zakochałam się w górach, dokładnie beskidzie sądeckim... A gdybym przez jakiś czas mogła tam pożyć, popracowac... no bajka. Męczy mnie klassycczne życie na etacie, w dodatku w dużym mieście. Może mam zbyt romantyczzne i dziecinne podejście to życia, ale każdemu wolno marzyć

kurs czasowo i finansowo wyklucza także szkołę językową.... niestety. i biję się z myślami - nie zaraabiam sporro, ale gdybym nauczyła się dodatkowego jezyka, to nawet w mojej branzzy moglabym liczyc na duzzo wiecej... aa jaak przyjdą niespodziewane wydatki czy coś? to lipa, bo szkole czy korrki moglabym na momeent zawiesić, a kursu już nie. mam jeszcze sporo czaassu do namyslu, ale dzisiaj podliczzyłam ile bym musiaala wydac na poczatek to trochę entuzjazm opadł (kto by pomyslal, ze bede siee interesowala ile kosztuje kompas )

co do mojej przeprowadzki: oczywiscie mogę patrzeć na to tak, ze brak znajomych, bliskich itp., ale po co myslec o czyms, czego nie ma? to zzawsze doluje sskupiam sie na tym co jest. Mam pracę w zawodzie, dla historryka sztuki to cud za niecały miesiąc bronie mgr gdzie jeszzcze pol roku temu chciaalam rzucic studia! bo w takiej rozpaczy byłam i nic nie mialo sensu.
Ww koncu mam czas i wene do mojej pasjji - fotografii. Korzystam z pięknej pogody - spacery, rower, leżenie w parku. Chodzę na wydarzenia zwwiazaane z tym, co mnie interesuje. W praacy mogę sie rozwijac, moje zdanie moze sie liczyc, mogę się wykazać. Polubilam się z jogą i od ponad miesiąca także z wegetarianizmem Samotnna przeprowadzka nauczyła mnie odwagi i otwartości. Gdybym przyjechala tu z kimś to zmieniłby się tylko adres, a tak widzę, że zaczynam czzuc ssie sszczesliwa, zaczynaam lubić siebie
Tesknie zaa moimi przyjaciolkami, aale kazda z nass rozjeżdża się w inna strone. Taakie jest zycie, liczzy sie takze pracaa. AA my poomimo tycch zmian trzymamy sie
Ja juz sie polubiłam z moją samotnością. Delektuję się każda chwilaa, bo życie znowu jest piękne
Z czasem naa pewno odczuje potrzzebę zbudowania relacji - stąd tez chciaalam isc na kurs oraz do szkoly jezykowej - takze po to, aaby poznac ludzi Moze z czzasem zaczne jak czzlowiek uzywac tindera Ale bez pośpiecchu. Cieszę się tym, ze znowu sie usmiecham i umiem i lubię być sama ze sobą.[/QUOTE]Samotna przeprowadzka do dużego miasta sporo daje - sama to przeżywałam 5 lat temu. Nikogo nie znałam. Poznałam ludzi na fitnessie i tak trwają sobie te znajomości do dziś. A niedługo idę do szkoły językowej uczyć się angielskiego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
WYMIANA


Nie znoszę osób przemądrzałych, których ich ZAWSZE musi być na wierzchu. I do tego w ich mniemaniu ZAWSZE mają rację.

Dieta cud- seks i głód.

Dolczi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-08-31, 22:13   #2316
Zorzoli
Zakorzenienie
 
Avatar Zorzoli
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Dwight_Schrute Pokaż wiadomość
Ale niestety to też działa w drugą stronę. Mnie by zabolało jakbym się widywał z dziewczyną, a później się dowiedział, że się z kilkoma innymi w tym czasie spotykała. Ciężko by mi było nawet określić czy to kwestia urażonej dumy, czy może wrażliwości.
Tym bardziej, że w dorosłym życiu rzadko się mówi jak w czasach szkolnych: "chodzimy ze sobą". Niby ludzie często na forum mówią o deklaracjach wyłączności, ale ja nigdy czegoś takiego nie stosowałem. Związek był dla mnie czymś automatycznym na pewnym etapie zażyłości i nigdy mi się nie zdarzyło żebym dostał tekstem, że "przecież nie deklarowaliśmy sobie wyłączności".
Do niedawna też tak myślałam ale grudniu zaczęłam z facetem temat wspólnego mieszkania i okazało się, ze ja byłam tylko "nie taką zwykła ale jednak koleżanką" od tego czasu serio nie mam skrupułów spotykania się z kilkoma facetami dopóki nie ustalimy, że dążymy do związku.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃

https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png
Zorzoli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-01, 10:02   #2317
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87131979]z tą przyjaciółką to przykre, ale niestety kazdy jest kowalem własnego losu i nie pomozeemy innym na siłę. Gdzie planowałyście wyjazd?

[/QUOTE]

Właśnie wyjazd miał być w góry. Byłam tam wiele lat temu, a przecież góry są piękne. Chociaż zupełnie szczerze, to zainspirował mnie do tego chłopak, którego poznałam w te wakacje (badoo ) a pochodzi stamtąd właśnie.


Gratuluje dojrzałości ja mimo, że czuje się już dobrze, to ciągle mam gdzieś w głowie, że muszę coś udowodnić ludziom, że teraz zdaje test. Że będą gadać jak to mój były żyje teraz pełną piersią, a ja siedzę sama i nie mogę znaleźć pracy. To jest debilne Ale mam nadzieję, że w końcu i to mi przejdzie.

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Zorzoli Pokaż wiadomość
Do niedawna też tak myślałam ale grudniu zaczęłam z facetem temat wspólnego mieszkania i okazało się, ze ja byłam tylko "nie taką zwykła ale jednak koleżanką" od tego czasu serio nie mam skrupułów spotykania się z kilkoma facetami dopóki nie ustalimy, że dążymy do związku.

Co Ty gadasz? to ile czasu byłaś fwb?
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-09-01, 10:33   #2318
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87133554]Właśnie wyjazd miał być w góry. Byłam tam wiele lat temu, a przecież góry są piękne. Chociaż zupełnie szczerze, to zainspirował mnie do tego chłopak, którego poznałam w te wakacje (badoo ) a pochodzi stamtąd właśnie.


Gratuluje dojrzałości ja mimo, że czuje się już dobrze, to ciągle mam gdzieś w głowie, że muszę coś udowodnić ludziom, że teraz zdaje test. Że będą gadać jak to mój były żyje teraz pełną piersią, a ja siedzę sama i nie mogę znaleźć pracy. To jest debilne Ale mam nadzieję, że w końcu i to mi przejdzie.[COLOR="Silver"]

[/QUOTE]

nie chcesz pojechac sama? skoro juz i taak wszystko zaplanowane. polecam chociazby ssprobowac samotnej podrozy. ile sie wtedy dzieje w głowie i w sercu

pracę niedlugo znajdziesz na dobrą ofertę warto poczekacc, ale rozumiem, ze to moze frustrować.

a twwoj były, to były i wiem, ze przez wspolnych znaajomych ciezko zupelnie pozbyc sie tego tematu, ale gadanie, ze on zyje pelna piersia nie pomoze. Z resztą... to tylko z boku moze tak wygladac


i nic nie musisz, zycie to zade test. wiele lat tak myslalam - ze muszze byc taka i taka. trudno z tego wyjsc, ale da się i wtedy nawwet najzwyklejszy dzien jest cudowny, bo jest twoj

ja dziś miałam jechac gdzieś na wycieczkę, ale zostałam w domu. rzaddko tak odpoczywam, wolę być w ruchu. i to byla dobra decyzja, napisal kolega z pracy i po południu idziemy się upić

Teraz zgrywam zdjęcia z kart i laptopa na dysk i będę to porządkować, a potem wybiore coś na bloga i do wywołania. Niech te upały idą w cholerę. 20 stopni maks

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Zorzoli Pokaż wiadomość
Do niedawna też tak myślałam ale grudniu zaczęłam z facetem temat wspólnego mieszkania i okazało się, ze ja byłam tylko "nie taką zwykła ale jednak koleżanką" od tego czasu serio nie mam skrupułów spotykania się z kilkoma facetami dopóki nie ustalimy, że dążymy do związku.
Co za typ
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-01, 12:13   #2319
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87133639]nie chcesz pojechac sama? skoro juz i taak wszystko zaplanowane. polecam chociazby ssprobowac samotnej podrozy. ile sie wtedy dzieje w głowie i w sercu
[/QUOTE]

Chyba nie jestem gotowa na samotną podróż. Lubię spędzać czas sama, ale robiąc coś konkretnego. Zostając sam na sam z sobą na kilka dni chyba jeszcze bardziej czułabym się samotna. A może w drugą stronę, może obudziły by się we mnie pokłady siły której nie znałam Tak czy inaczej nie jestem wytrawną podróżniczką. W całym swoim życiu na wycieczce byłam może 4 razy i zawsze z ludźmi którzy bardziej ogarniali ode mnie. Najbardziej chyba bym się bała, że coś by się stało, byłby jakiś problem i nie wiedziałabym co zrobić
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-01, 12:16   #2320
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87133934]Chyba nie jestem gotowa na samotną podróż. Lubię spędzać czas sama, ale robiąc coś konkretnego. Zostając sam na sam z sobą na kilka dni chyba jeszcze bardziej czułabym się samotna. A może w drugą stronę, może obudziły by się we mnie pokłady siły której nie znałam Tak czy inaczej nie jestem wytrawną podróżniczką. W całym swoim życiu na wycieczce byłam może 4 razy i zawsze z ludźmi którzy bardziej ogarniali ode mnie. Najbardziej chyba bym się bała, że coś by się stało, byłby jakiś problem i nie wiedziałabym co zrobić[/QUOTE]

Też lubię zwiedzać nowe miejsca, ale w pojedynkę nie czerpię z tego przyjemności. W tym roku chciałem gdzieś wyjechać na tydzień żeby zebrać myśli, ale... wolę coś konkretnego na miejscu zrobić
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-01, 12:18   #2321
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87133942]Też lubię zwiedzać nowe miejsca, ale w pojedynkę nie czerpię z tego przyjemności. W tym roku chciałem gdzieś wyjechać na tydzień żeby zebrać myśli, ale... wolę coś konkretnego na miejscu zrobić [/QUOTE]

Ale próbowałeś gdzieś sam wyjechać?
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-09-01, 12:23   #2322
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87133947]Ale próbowałeś gdzieś sam wyjechać?[/QUOTE]

A co tu do próbowania jest? Nie muszę wyjeżdżać 1000 km od domu, żeby wiedzieć, że nie sprawi mi to wielkiej radości. Dla mnie zwiedzanie musi być z drugą osobą/połówką, chcę się tym dzielić i razem przeżywać. Samo zwiedzenie czegoś mnie nie kręci, jest puste.
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-01, 12:30   #2323
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87133961]A co tu do próbowania jest? Nie muszę wyjeżdżać 1000 km od domu, żeby wiedzieć, że nie sprawi mi to wielkiej radości. Dla mnie zwiedzanie musi być z drugą osobą/połówką, chcę się tym dzielić i razem przeżywać. Samo zwiedzenie czegoś mnie nie kręci, jest puste.[/QUOTE]

Też mam takie odczucia. Choć wiele dziewczyn tutaj zapewnia że jest super.
Zawsze można połączyć siły. Ludzie się na facebooku ogłaszają, to na wizażu nie można?
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-01, 12:36   #2324
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87133981]Też mam takie odczucia. Choć wiele dziewczyn tutaj zapewnia że jest super.
Zawsze można połączyć siły. Ludzie się na facebooku ogłaszają, to na wizażu nie można? [/QUOTE]

Bo zapewne lubią samo zwiedzanie. Mi żeby to sprawiło przyjemność to musiałbym jechać na targi motoryzacyjne, albo do muzeum ze sprzętem pancernym/lotniczym. Wtedy mogę sam siedzieć nawet tydzień Ale żeby samemu zwiedzać jakieś miasto, to nie.

W kupie siła, chociaż ta kupa mnie mało przekonuje
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-01, 12:44   #2325
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87133990]

W kupie siła, chociaż ta kupa mnie mało przekonuje [/QUOTE]

Co poeta miał na myśli?
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-01, 18:52   #2326
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87133934]Chyba nie jestem gotowa na samotną podróż. Lubię spędzać czas sama, ale robiąc coś konkretnego. Zostając sam na sam z sobą na kilka dni chyba jeszcze bardziej czułabym się samotna. A może w drugą stronę, może obudziły by się we mnie pokłady siły której nie znałam Tak czy inaczej nie jestem wytrawną podróżniczką. W całym swoim życiu na wycieczce byłam może 4 razy i zawsze z ludźmi którzy bardziej ogarniali ode mnie. Najbardziej chyba bym się bała, że coś by się stało, byłby jakiś problem i nie wiedziałabym co zrobić[/QUOTE]
A co z tym mężczyzną z badoo? Nie mogłabyś wyjechać na kilka dni sama, a jeden dzień/wieczór poświęcić na spotkanie z nim? Nie byłabyś wtedy tak całkiem sama.


Choć z jednej strony rozumiem, ja na dłuższe wyjazdy zawsze wolałam jechać z kimś, bo jest zwyczajnie raźniej.
Aczkolwiek w góry mogłabym jechać i sama. Za bardzo uwielbiam góry, żeby z nich zrezygnować.


Cytat:
Napisane przez Zorzoli Pokaż wiadomość
Do niedawna też tak myślałam ale grudniu zaczęłam z facetem temat wspólnego mieszkania i okazało się, ze ja byłam tylko "nie taką zwykła ale jednak koleżanką" od tego czasu serio nie mam skrupułów spotykania się z kilkoma facetami dopóki nie ustalimy, że dążymy do związku.
Że co? Myślałaś, że jesteście razem, a on Cię traktował tylko jak koleżankę? Straszne.


[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87130757]i jak tam, cos sie zmieniło z tym od randki?
slabe jest to, ze wprost nie odwołał spotkania tylko takie uj wie co. nie wolno tak
jeszcze bym go nie skreślała, ale warto nastepnym razem od razu powiedzziec wprost, ze takie zachowanie jest słabe.

Co do tej twojej nieokreslonej relacji - brutalna prawa jest taka, że nie możemy być w dwóch miejscach jednoczesnie i trwa to juz na tyle długo, ze czas to konczyc lub zacząć naprawde. Bo ani nie masz związzku, ani zupełnie wolnej glowy i emocji od tego pana. strach jest naturalną rzeczą, szczegolnie tutaaj, gdzie dochodzi odległość... też bym to analizowała na 100 sposobów, ale chyba jednak wwaarto posłuchać serca. Znasz go, powiedział ci wprost, ze chce czegos powaznego... Oczywiscie tylko ty wieesz, co czujessz i decyzja należy do cieebie. Najwazniejsze jest to zeby się określić i pozbyc się tego mętliku w głowie.

Pprzepraszam za podwójne litery, laptop mi swiruje

---------- Dopisano o 07:00 ---------- Poprzedni post napisano o 06:53 ----------

Ja chyba zaczynam czuć się szczęśliwa. Te osoby, ktore znaja mnie z poprzedniego konta wiedzaa w jakiej beznadziejnej relacji byłam PRZEZ ROK i jak źle się czułam.. o co mi wtedy chodziło

Za tydzien jade do miasta rodzinnego, nie moge sie doczekac impreezy z moimi dziewczynami. Bo za tym tesknie najbarddziej. Ciekawwe czy w Łodzi poznam takie osoby...

Mam gorsze momenty związane z przeprowadzką, ale nauczyłam się być silna

Myślę nad kursem na przewodnika górskiego i nie wiem co robić. Marzą mi się te wyjazdy w góry, natura, cissza, przestrzeń, ogniska, schroniska i wszystko co najlepsze
Ale cały urlop mi na to pójdzie przez najbliższy rok no i trochę to kosztuje... [/QUOTE]
Zastanów się na spokojnie czy ważniejszy jest dla Ciebie kurs językowy, czy chęć zdobycia nowych umiejętności i przeżycia przygody. Wydaje mi się, że taki kurs na przewodnika górskiego mógłby być bardzo ekscytujący.

Super, bardzo się cieszę, że wyszłaś z tego emocjonalnego bagna i z tej wyniszczającej relacji. Teraz będzie już tylko lepiej.


A u mnie? Nic się nie zmieniło, ten od randki polajkował mi dziś zdjęcie na insta, ale milczy. Przykro mi trochę, że wciąż mnie to spotyka, ale cóż poradzić.

A z tym drugim chciałabym spróbować poważnego związku, bo czuję się przy nim świetnie, bardzo mi się podoba bo w 95% jest w moim typie , uwielbiam z nim spędzać czas i nie czuję żadnego skrępowania, ale jest właśnie kilka tych "ale" i bardzo się obawiam, że się zaangażuję, a to nie wypali, dlatego trochę otoczyłam się takim murem...
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-01, 20:39   #2327
Zorzoli
Zakorzenienie
 
Avatar Zorzoli
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87133554]

Co Ty gadasz? to ile czasu byłaś fwb?[/QUOTE]

no prawie rok. W tym poznaliśmy swoich znajomych, mówił o mnie swojej rodzinie i nawet przyszedł do mnie do firmy na piknik zakładowy

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87133981]Też mam takie odczucia. Choć wiele dziewczyn tutaj zapewnia że jest super.
Zawsze można połączyć siły. Ludzie się na facebooku ogłaszają, to na wizażu nie można? [/QUOTE]

polecam couchsurfing - jest tam opcja hangout i można znaleźć jakiegoś miejscowego co ma ochotę się spotkać i oprowadzić. Ja często zagadywałam też ludzi w hostelach czy nie chcą wspólnie zwiedzać. Raz nawet przez tindera znalazłam japończyka w Lwowie i też przez dwa dni razem zwiedzaliśmy.
Polecam!
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃

https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png
Zorzoli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-01, 20:43   #2328
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Zorzoli Pokaż wiadomość
no prawie rok. W tym poznaliśmy swoich znajomych, mówił o mnie swojej rodzinie i nawet przyszedł do mnie do firmy na piknik zakładowy
Nie no, akurat to za wiele nie zmienia, ale roczny 'staż' to jest już coś. No i o to właśnie chodzi. Trzeba rozmawiać. Zapiszę to na kartce i powieszę na ścianie.

Cytat:
Napisane przez Zorzoli Pokaż wiadomość
polecam couchsurfing - jest tam opcja hangout i można znaleźć jakiegoś miejscowego co ma ochotę się spotkać i oprowadzić. Ja często zagadywałam też ludzi w hostelach czy nie chcą wspólnie zwiedzać. Raz nawet przez tindera znalazłam japończyka w Lwowie i też przez dwa dni razem zwiedzaliśmy.
Polecam!
Co to jest couchsurfing? Apka jakaś?
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-01, 21:04   #2329
Zorzoli
Zakorzenienie
 
Avatar Zorzoli
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87135643]


Co to jest couchsurfing? Apka jakaś?[/QUOTE]

taki portal podróżniczy. Ludzie tam głównie oferują noclegi u siebie w chacie ale można też się po prostu z kimś spotkać na wspólne zwiedzanie. Można dać post, że się przyjedzie do danego miejsca w danym dniu i można też wyszukiwać innych osób, które przyjadę w tym samym czasie.
__________________
Nikogo niestety nie zmusisz do miłości ale zawsze możesz zamknąć wybranka w piwnicy i trzymać tam dopóki nie rozwinie się u niego syndrom sztokholmski. 🙃

https://www.suwaczek.pl/cache/cadbaa1cc7.png
Zorzoli jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-09-01, 21:12   #2330
Dwight_Schrute
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 2 226
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
A z tym drugim chciałabym spróbować poważnego związku, bo czuję się przy nim świetnie, bardzo mi się podoba bo w 95% jest w moim typie , uwielbiam z nim spędzać czas i nie czuję żadnego skrępowania, ale jest właśnie kilka tych "ale" i bardzo się obawiam, że się zaangażuję, a to nie wypali, dlatego trochę otoczyłam się takim murem...
Najważniejsze czy to Ty masz kontrolę nad tymi "ale". Jeśli to jego cechy charakteru lub przeszłość, której zmienić nie może, to "ale" nie da się zlikwidować.
Dwight_Schrute jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-01, 21:22   #2331
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez Dwight_Schrute Pokaż wiadomość
Najważniejsze czy to Ty masz kontrolę nad tymi "ale". Jeśli to jego cechy charakteru lub przeszłość, której zmienić nie może, to "ale" nie da się zlikwidować.
Nie, to zupełnie nie o to chodzi.
Tak mówiąc bardzo oględnie - chodzi o jego pracę, której nie zmieni, gdyż bardzo ją lubi oraz o inne takie życiowe aspekty. Nie wiem czy po takiej luźnej znajomości da się wejść w poważny związek. Wiąże się z tym wiele wątpliwości.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-02, 06:37   #2332
cheri_magda
Rozeznanie
 
Avatar cheri_magda
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 592
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87133981]Też mam takie odczucia. Choć wiele dziewczyn tutaj zapewnia że jest super.
Zawsze można połączyć siły. Ludzie się na facebooku ogłaszają, to na wizażu nie można? [/QUOTE]

Ja w tym roku poleciałam na wakacje z dziewczyną z grupy podróżniczej Widziałyśmy się kilka razy przed żeby się trochę poznać i było naprawdę fajnie. Jakbym miała czekać aż ktoś z moich znajomych się zdecyduje to pewnie w końcu nic by z tego nie wypaliło.

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87135643]Nie no, akurat to za wiele nie zmienia, ale roczny 'staż' to jest już coś. No i o to właśnie chodzi. Trzeba rozmawiać. Zapiszę to na kartce i powieszę na ścianie.



Co to jest couchsurfing? Apka jakaś?[/QUOTE]

To pokazuje tylko tyle, że warto czasami pogadać o tym co się między ludźmi dzieje.
cheri_magda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-02, 09:10   #2333
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
Nie, to zupełnie nie o to chodzi.
Tak mówiąc bardzo oględnie - chodzi o jego pracę, której nie zmieni, gdyż bardzo ją lubi oraz o inne takie życiowe aspekty. Nie wiem czy po takiej luźnej znajomości da się wejść w poważny związek. Wiąże się z tym wiele wątpliwości.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak, ale w sumie... co realnie masz do stracenia?



Kolega z pracy zaprosił mnie na wesele, ale raczej nie będę mogła pójść Trochę szkoda, bo go lubię, a z drugiej strony nie lubię wesel i nie mam kiecki

Fajnie, bo przyszło ochłodzenie, mniej fajnie, bo mam wrażenie, że zaraz zasnę Aby do 16...
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-02, 09:43   #2334
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87136436]Tak, ale w sumie... co realnie masz do stracenia?



Kolega z pracy zaprosił mnie na wesele, ale raczej nie będę mogła pójść Trochę szkoda, bo go lubię, a z drugiej strony nie lubię wesel i nie mam kiecki

Fajnie, bo przyszło ochłodzenie, mniej fajnie, bo mam wrażenie, że zaraz zasnę Aby do 16... [/QUOTE]

To fajnie, czyli coś już tam się dzieje U mnie też wesele na horyzoncie, a osoby towarzyszącej brak To w ogóle będzie pierwsze w moim życiu wesele!
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-02, 10:14   #2335
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87136536]To fajnie, czyli coś już tam się dzieje U mnie też wesele na horyzoncie, a osoby towarzyszącej brak To w ogóle będzie pierwsze w moim życiu wesele![/QUOTE]

on jest b. fajny, ale tylko jako kolega sama nie wiem...
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-02, 10:47   #2336
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87136631]on jest b. fajny, ale tylko jako kolega sama nie wiem...[/QUOTE]

Na wesele można iść i z kolegą no chyba, że rzeczywiście tak bardzo nie lubisz wesel, bo z kolegą musiałaby być to czysta zabawa bez drugiego dna
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-02, 11:11   #2337
panna_felicjanna
Zakorzenienie
 
Avatar panna_felicjanna
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 16 565
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;87136436]Tak, ale w sumie... co realnie masz do stracenia?



Kolega z pracy zaprosił mnie na wesele, ale raczej nie będę mogła pójść Trochę szkoda, bo go lubię, a z drugiej strony nie lubię wesel i nie mam kiecki

Fajnie, bo przyszło ochłodzenie, mniej fajnie, bo mam wrażenie, że zaraz zasnę Aby do 16... [/QUOTE]No jak to co, ryzykuję złamanym sercem.


Ja bardzo lubię wesela, więc pewnie bym poszła na Twoim miejscu.


A ochłodzenie nie jest fajne, czuję że to już jesień.



[1=a9e9b14f0920806ea67464f a4f1a029ea354de7e_6212d60 30631b;87136536]To fajnie, czyli coś już tam się dzieje U mnie też wesele na horyzoncie, a osoby towarzyszącej brak To w ogóle będzie pierwsze w moim życiu wesele![/QUOTE]Jak to, nigdy nie byłaś na weselu? Fajna zabawa Cię czeka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez panna_felicjanna
Czas edycji: 2019-09-02 o 12:36
panna_felicjanna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-02, 11:26   #2338
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 1 329
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Cytat:
Napisane przez panna_felicjanna Pokaż wiadomość
No jak to co, ryzykuję złamanym sercem.


Ja bardzo lubię wesela, więc pewnie bym poszła na Twoim miejscu.


A ochłodzenie nie jest fajne, czuję że to już jesień.



Jak to, nigdy nie byłaś na weselu? Fajna zabawa Cię czeka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No serio, serio Mam małą rodzinę, więc tam nie było okazji, a dopiero teraz pierwsza z moich bliższych znajomych się hajta. Napewno będzie fajnie, ale fajniej byłoby gdybym miała z kim iść.

Edytowane przez panna_felicjanna
Czas edycji: 2019-09-02 o 12:37
a9e9b14f0920806ea67464fa4f1a029ea354de7e_6212d6030631b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-02, 15:43   #2339
Kasiaml91
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiaml91
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 8 406
GG do Kasiaml91
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Ja na jedne wesele zabrałam kolegę jak nie miałam kogo, a znów na kolejne wzięłam brata ciotecznego kilka lat młodszego, bo nie chciałam iść sama i na jednym i na drugim się wybawiłam .

Ja dzisiaj pierwszy dzień po urlopie i powiem Wam, że masakra. Ciężko mi się było odnaleźć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Może nie dziś, nie jutro
Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..."

24.07.2020
06.12.2020
23.07.2022
Kasiaml91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-09-02, 18:52   #2340
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 12 340
Dot.: Singielki 25+ cz. XIV

Mi wczoraj minął miesiąc w nowej pracy. Dziś dostałam w pełni samodzielny projekt do zrealizowania i bardzo się cieszę , ale moment słaby, bo jutro/pojutrze muszę oddać dopieszczoną magisterkę dam radę, ale dawno nie musiałam zarywac nocy z powodu nauki...

Jesli uda mi sie zalatwic wolne z pracy, to pojde na to wesele. Kolega jest bardzo fajny i jestem pewna, ze bedziemy sie dobrze bawić. No i fajnie raz na jakis czas wyjsc do wiekszej grupy ludzi, co tutaj nie zdarza mi się zbyt często..

Dziś po pracy padłam, chyba przez tą zmianę pogody. Ale teraz tak przyjemnie się siedzi pod kocem, z herbata i czekoladą i tylko słychać jak deszcz uderza o szyby
4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-09-29 19:50:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:05.