Mamusiowe majowe 2020

[blondynka28]

Witajcie

Pomyślałam, ze poszukam wątek majowych mam i znalazłam

Obecnie dziś zaczynam 7 tc. OM 08.08. Tp wyznaczony na 16.05.20 Moje pierwsze HCG 1561 klika dni po spodziewanej @ i po pozytywnych testach w okolicy 5 tygodnia. Zaś wynik z pondz. 6 tc 5 d - 15845 . Kolejna wizyta 25.09, zas w pond na kolejne pobranie krwi.

Mam 26 lat i jest to moja pierwsza ciąża. Nie miałam poronień. Wraz z mężem jesteśmy 3,5 mies po ślubie. Juz przed ślubem delikatnie staraliśmy sie o maleństwo. Chcieliśmy, ale nic na siłe. Wiedziałam kiedy dni płodne ale sie nie nastawiałam. Tak naprawdę nasze starania trwały 4-6 mies. Ciężko określić. Ostatnie 3 cykle to juz tak na poważniej i ten sierpniowy okazał sie szczęśliwym Wszystko wskazuje na to, ze na pierwsza czerwcową rocznice ślubu oraz 30 męża, również w czerwcu będziemy już we 3

[Ka_ma 888]

Napisane przez Caaffe

Już po wizycie, wszystko okej, serduszko bije i nie ma nawet krwiaka. Niestety ten lekarz nie jest za przyjmowaniem tabletek wiec duphastonu nie dostalam.
Mama jeszcze 4 tabletki może bede brac po jednej? Żeby ciagle nie zaczynać go brać i nie odkładać tak nagle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Aaa z usg 7+0. Fasolka szybko urosła, tydzień temu było 5+6

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cieszę się, że wszystko ok

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ----------

Napisane przez blondynka28

Witajcie

Pomyślałam, ze poszukam wątek majowych mam i znalazłam

Obecnie dziś zaczynam 7 tc. OM 08.08. Tp wyznaczony na 16.05.20 Moje pierwsze HCG 1561 klika dni po spodziewanej @ i po pozytywnych testach w okolicy 5 tygodnia. Zaś wynik z pondz. 6 tc 5 d - 15845 . Kolejna wizyta 25.09, zas w pond na kolejne pobranie krwi.

Mam 26 lat i jest to moja pierwsza ciąża. Nie miałam poronień. Wraz z mężem jesteśmy 3,5 mies po ślubie. Juz przed ślubem delikatnie staraliśmy sie o maleństwo. Chcieliśmy, ale nic na siłe. Wiedziałam kiedy dni płodne ale sie nie nastawiałam. Tak naprawdę nasze starania trwały 4-6 mies. Ciężko określić. Ostatnie 3 cykle to juz tak na poważniej i ten sierpniowy okazał sie szczęśliwym Wszystko wskazuje na to, ze na pierwsza czerwcową rocznice ślubu oraz 30 męża, również w czerwcu będziemy już we 3

Witaj, fajnie,że do nas dołączyłaś

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Caaffe]

Napisane przez blondynka28

Witajcie

Pomyślałam, ze poszukam wątek majowych mam i znalazłam

Obecnie dziś zaczynam 7 tc. OM 08.08. Tp wyznaczony na 16.05.20 Moje pierwsze HCG 1561 klika dni po spodziewanej @ i po pozytywnych testach w okolicy 5 tygodnia. Zaś wynik z pondz. 6 tc 5 d - 15845 . Kolejna wizyta 25.09, zas w pond na kolejne pobranie krwi.

Mam 26 lat i jest to moja pierwsza ciąża. Nie miałam poronień. Wraz z mężem jesteśmy 3,5 mies po ślubie. Juz przed ślubem delikatnie staraliśmy sie o maleństwo. Chcieliśmy, ale nic na siłe. Wiedziałam kiedy dni płodne ale sie nie nastawiałam. Tak naprawdę nasze starania trwały 4-6 mies. Ciężko określić. Ostatnie 3 cykle to juz tak na poważniej i ten sierpniowy okazał sie szczęśliwym Wszystko wskazuje na to, ze na pierwsza czerwcową rocznice ślubu oraz 30 męża, również w czerwcu będziemy już we 3

Witamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xannikax]

Napisane przez blondynka28

Witajcie

Pomyślałam, ze poszukam wątek majowych mam i znalazłam

Obecnie dziś zaczynam 7 tc. OM 08.08. Tp wyznaczony na 16.05.20 Moje pierwsze HCG 1561 klika dni po spodziewanej @ i po pozytywnych testach w okolicy 5 tygodnia. Zaś wynik z pondz. 6 tc 5 d - 15845 . Kolejna wizyta 25.09, zas w pond na kolejne pobranie krwi.

Mam 26 lat i jest to moja pierwsza ciąża. Nie miałam poronień. Wraz z mężem jesteśmy 3,5 mies po ślubie. Juz przed ślubem delikatnie staraliśmy sie o maleństwo. Chcieliśmy, ale nic na siłe. Wiedziałam kiedy dni płodne ale sie nie nastawiałam. Tak naprawdę nasze starania trwały 4-6 mies. Ciężko określić. Ostatnie 3 cykle to juz tak na poważniej i ten sierpniowy okazał sie szczęśliwym Wszystko wskazuje na to, ze na pierwsza czerwcową rocznice ślubu oraz 30 męża, również w czerwcu będziemy już we 3

Hej!

Caaffe, super wieści!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blondynka28]

Dziękuje bardzo Każdej z Nas przyda się dodatkowe wsparcie w tym ważnym czasie.

Kobietki jak się czujecie?

Chciałabym zapytać również komu wraz z wasza drugą polówka przekazaliście już dobrą nowinę? Jak to u Was wygląda. U nas wie moja mama. Mieszkamy z nią, wiec wie od razu ponieważ jestem od tygodnia na zwolnieniu ze wzgledu na dosyć ciężką prace fizyczna. Wiedza również nasi najbliżsi znajomi - świadkowie, przyjaciółki oraz siostra męża. Nie powiedzielismy jeszcze tesciom. Widzielimy sie z nimi 1.09 ale wtedy jeszcze sami nie wiedzielismy. Mysle, ze za jakis czas super byłoby im powiedzieć jeżeli wszytsko bedzie ok. To będzie pierwszy ich wnuk.

[la beaute]

Dziewczyny ja miałam ostatnią miesiączką 16.08 i idę dziś do gina zrobiłam 4 testy i wszystkie pozytywne.
Zobaczymy co mi powie, to moja 1 ciąża i udało się w pierwszym miesiącu starań.

[xannikax]

La beaute,powodzenia na wizycie!

U mnie w pracy już wiedzą, musiałam powiedzieć, bo jestem teraz dwa tygodnie na zwolnieniu, a po powrocie muszą mi zapewnić lżejszą pracę.

Rodzinie powiemy pewnie najpóźniej z Was wszystkich, bo dopiero w grudniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[locus]

Napisane przez blondynka28

Dziękuje bardzo Każdej z Nas przyda się dodatkowe wsparcie w tym ważnym czasie.

Kobietki jak się czujecie?

Chciałabym zapytać również komu wraz z wasza drugą polówka przekazaliście już dobrą nowinę? Jak to u Was wygląda. U nas wie moja mama. Mieszkamy z nią, wiec wie od razu ponieważ jestem od tygodnia na zwolnieniu ze wzgledu na dosyć ciężką prace fizyczna. Wiedza również nasi najbliżsi znajomi - świadkowie, przyjaciółki oraz siostra męża. Nie powiedzielismy jeszcze tesciom. Widzielimy sie z nimi 1.09 ale wtedy jeszcze sami nie wiedzielismy. Mysle, ze za jakis czas super byłoby im powiedzieć jeżeli wszytsko bedzie ok. To będzie pierwszy ich wnuk.

U nas teściowa się domyśla, bo mi się zrobiło przy niej niedobrze. Powiedzieliśmy tylko najbliższym przyjaciołom, z którymi chcielibyśmy podzielić się też ewentualną informacją o poronieniu. Nikt więcej nie wie. Teściowej powiemy po pierwszym USG, a reszcie po USG genetycznym.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[la beaute]

Napisane przez xannikax

La beaute,powodzenia na wizycie!

U mnie w pracy już wiedzą, musiałam powiedzieć, bo jestem teraz dwa tygodnie na zwolnieniu, a po powrocie muszą mi zapewnić lżejszą pracę.

Rodzinie powiemy pewnie najpóźniej z Was wszystkich, bo dopiero w grudniu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a dlaczego w grudniu?

powiem Wam, że jestem przerażona w ogóle jestem taka niezorientowana w takich tematach

Dziewczyny jak przebiegła Wasza wizyta 1 u gina, o co pytał, co ja muszę powiedzieć?

[blondynka28]

Zapomniałam dodać, ze oczywiście ludzie w pracy też już wiedzą bo jestem na zwolnieniu i raczej już chyba nie wracam. Mówiąc ludzie mam na myśli market budowlany gdzie pracuje ok 50 os.

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

la beaute trzymam kciuki za wizytę

[la beaute]

Napisane przez blondynka28

Zapomniałam dodać, ze oczywiście ludzie w pracy też już wiedzą bo jestem na zwolnieniu i raczej już chyba nie wracam. Mówiąc ludzie mam na myśli market budowlany gdzie pracuje ok 50 os.

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

la beaute trzymam kciuki za wizytę

bezpieczeństwo to podstawa
jak wypełniasz sobie dzień w domu? w sensie czas wolny?

[xannikax]

My mówimy tak późno z racji tego, że mieszkamy za granicą i nie wyobrażamy sobie takiej informacji przekazywać telefonicznie. A w Polsce będziemy dopiero przed Świętami.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blondynka28]

Dokładnie w razie poronienia, tez nie chciałabym dzielić się z tym całemu światu i tłumaczyć dlaczego tak sie stalo. Również wiedza najbliżsi do których mamy zaufanie. Niestety ludzie w pracy wiedza, ale tego nie dało sie uniknąć idac na L4. Za duzy sklep i wszyscy wszystko wiedzą.

[la beaute]

xannikax ależ to będzie radość
Dziewczyny jak się cytuję wiadomość na aplikacji wizaż na którą chciałabym odpowiedzieć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xannikax]

Napisane przez la beaute

xannikax ależ to będzie radość
Dziewczyny jak się cytuję wiadomość na aplikacji wizaż na którą chciałabym odpowiedzieć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będzie niespodzianka, bo ostatnio nawet teściowa podpytywała męża, czy my w ogóle kiedykolwiek planujemy mieć dzieci, bo do tej pory raczej byliśmy skupieni na sobie, na podróżach. On jej jak zwykle powiedział, że wszystko w swoim czasie, a dwa tygodnie później wysikałam dwie kreski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[la beaute]

U nas też dopytywali ale my w październiku mamy nasz ślub, w sumie nie planowałam iść do slubu w ciąży ale co zrobić tak miało być na szczęście jeszcze nic nie będzie widać bo my na początku miesiąca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xannikax]

Napisane przez la beaute

U nas też dopytywali ale my w październiku mamy nasz ślub, w sumie nie planowałam iść do slubu w ciąży ale co zrobić tak miało być na szczęście jeszcze nic nie będzie widać bo my na początku miesiąca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My zrobiliśmy sobie prezent na pierwszą rocznicę ślubu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[la beaute]

Napisane przez xannikax

My zrobiliśmy sobie prezent na pierwszą rocznicę ślubu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

super a w jakim wieku jesteście?

[blondynka28]

Napisane przez la beaute

bezpieczeństwo to podstawa
jak wypełniasz sobie dzień w domu? w sensie czas wolny?

Odpoczywam, wiecej spie nawet w ciagu dnia. robie obiad, spaceruje koło domu poki pogoda jest dosyc dobra, wychodze na dzialke do mamy. Mieszkam w domu jednorodzinnym, mamy swoj warzywniak i owoce. Choc w ciagu tyg byłam dwa razy u lekarza, wczoraj oraz tydzien temu. W pondz spędziłam troche czasu w kolejce na pobranie krwii.

Planowo od przyszłego tygodnia powinnam zaczynac dłuższy 8 dniowy urlop. Planowaliśmy wyjazd w Bieszczady, ale nasze plany musiały zostać zmienione. Byc moze jeszcze gdzies pójdziemy. W pierwszej polowie czerwca wyszłam za mąz i począwszy od zimy do slubu/wesela to był szalony czas. Pracuje na dziale ogrod wiec wiosną nie wiedziałam w co ręce włożyć. Praca, a po pracy ślubne tematy i nie było kiedy odpoczywać. Po weselu mieliśmy tydzień urlopu i byliśmy w Tatrach Wogole kocham góry. Ale powiem szczerze, ze wyjazd w gory nie był odpoczynkiem. Pierwsze dwa dni były takie luzne a juz kolejne to spacery i gorkie wedrowki. Zamiast wypoczęci wrośliśmy tak samo zmeczni jak przed weselem Później przez całe lato zero dnia urlopu. Za to teraz megaaa duzo wolnego mnie czeka.

[la beaute]

Napisane przez blondynka28

Odpoczywam, wiecej spie nawet w ciagu dnia. robie obiad, spaceruje koło domu poki pogoda jest dosyc dobra, wychodze na dzialke do mamy. Mieszkam w domu jednorodzinnym, mmay swoj warzywniak i owoce. Choc w ciagu tyg byłam dwa razy u lekarza, wczoraj oraz tydzien temu. w pondz spędziłam troche czasu w kolejce na pobranie krwii.

Planowo od przyszłego tygodnia powinnam zaczynac dłuższy 8 dniowy urlop. Planowaliśmy wyjazd w Bieszczady, ale nasze plany musiały zostać zmienione. Byc moze jeszcze gdzies pójdziemy. W pierwszej polowie czerwca wyszłam za mąz i począwszy od zimy do slubu/wesela to był szalony czas. pracuje na dziale ogrod wiec wiosną nie wiedziałam w co ręce włożyć. Praca, a po pracy ślubne tematy i nie było kiedy odpoczywać. Po weselu mieliśmy tydzień urlopu i byliśmy w Tatrach Wogole kocham góry. Ale powiem szczerze, ze wyjazd w gory nie był odpoczynkiem. Pierwsze dwa dni były takie luzne a juz kolejne to spacery i gorkie wedrowki. Zamiast wypoczęci wrośliśmy tak samo zmeczni jak przed weselem Później przez całe lato zero dnia urlopu. Za to teraz megaaa duzo wolnego mnie czeka.

my tez uwielbiamy góry, dlatego po ślubie wyjeżdzamy w Beskid Żywiecki Babia Góra i te sprawy, o ile będzie z dzieciątkiem ok

[xannikax]

Napisane przez la beaute

super a w jakim wieku jesteście?

Ja mam 29 lat, a mąż 27

Ja też uwielbiam góry 🥰 chociaż przez większą część życia byłam team morze, to ostatnio zupełnie mi się odmieniło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[blondynka28]

Napisane przez la beaute

U nas też dopytywali ale my w październiku mamy nasz ślub, w sumie nie planowałam iść do slubu w ciąży ale co zrobić tak miało być na szczęście jeszcze nic nie będzie widać bo my na początku miesiąca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak myślę, ze u nas jakby los chciał tez bralibyśmy ślub w trójeczkę. Jednak widac tak mialo byc. Wszystko w swoim czasie. Poczatek ciazy, a slub to nie jest jakas tragedia. Najgorzej z piciem alko podczas własnego wesela. Ciężko jest nic nie wypic z rodziną i wyjasnic dlaczego. Przynajmniej u mnie w rodzinie. Dlatego teraz narazie będziemy unikac takich spotkań z ciotecznym rodzenstem, wujkimi, ciotkami. Nie chce jeszcze wszystkim mówić na samym początku.

[la beaute]

Napisane przez xannikax

Ja mam 29 lat, a mąż 27

Ja też uwielbiam góry 🥰 chociaż przez większą część życia byłam team morze, to ostatnio zupełnie mi się odmieniło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dzięki Mężowi polubiłaś góry?

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Napisane przez blondynka28

Tak myślę, ze u nas jakby los chciał tez bralibyśmy ślub w trójeczkę. Jednak widac tak mialo byc. Wszystko w swoim czasie. Poczatek ciazy, a slub to nie jest jakas tragedia. Najgorzej z piciem alko podczas własnego wesela. Ciężko jest nic nie wypic z rodziną i wyjasnic dlaczego. Przynajmniej u mnie w rodzinie. Dlatego teraz narazie będziemy unikac takich spotkań z ciotecznym rodzenstem, wujkimi, ciotkami. Nie chce jeszcze wszystkim mówić na samym początku.

ja powiem tylko najbliższym a na weselu powiem, że mam drinka i nikt się nie zorientuje

[blondynka28]

Napisane przez la beaute

super a w jakim wieku jesteście?

Ja 26, mąż 29.

[xannikax]

Napisane przez blondynka28

Tak myślę, ze u nas jakby los chciał tez bralibyśmy ślub w trójeczkę. Jednak widac tak mialo byc. Wszystko w swoim czasie. Poczatek ciazy, a slub to nie jest jakas tragedia. Najgorzej z piciem alko podczas własnego wesela. Ciężko jest nic nie wypic z rodziną i wyjasnic dlaczego. Przynajmniej u mnie w rodzinie. Dlatego teraz narazie będziemy unikac takich spotkań z ciotecznym rodzenstem, wujkimi, ciotkami. Nie chce jeszcze wszystkim mówić na samym początku.

U nas też byłoby ciężko się wykręcić z picia alkoholu, każdy by dopytywał i wiedział swoje

Napisane przez la beaute

dzięki Mężowi polubiłaś góry?

Tak, z nim zaczęłam w podróżach uwzględniać też góry i nawet polubiłam ten wysiłek widoki wynagradzają całe zmęczenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ka_ma 888]

Ja jakoś bardzo teraz nie ukrywam,ale dopóki sam się ktoś nie spyta to nie mówię.
Moi teściowie dowiedzą się na końcu, ponieważ w grudniu gdy zaszłam w ciążę to powiedzieliśmy im po wizycie potwierdzającej.Teściu pierwszym tekstem jakim rzucił to było 500+ będziecie mieli( jakby to było dla mnie ważne),natomiast gdy poronilam i leżałem w szpitalu to nawet nie zapytali jak się czuję, tylko najważniejsi oni i ich załamanie bo jednak dziadkami po raz drugi nie zostaną.
A bo oni by jeszcze chcieli mieć wnuki, a mają tylko jednego( a co mnie to)ciągle tylko się czepiają do nas pomimo,że mój tż ma jeszcze rodzeństwo
Temat rzeka i na 3 tomy dobrej komedii

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[blondynka28]

la beaute a wy ile macie lat?

[Ka_ma 888]

Jestem teraz w trakcie szukania lekarza,który pracuje w szpitalu, w którym chce rodzić.Padło na Nową Sól.
Obecny lekarz niestety nie pracuję nigdzie w szpitalu,ale będę do niego też chodzić no chodzę na lixmed i że względu na darmowe badania będę uderzać na dwa fronty

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[blondynka28]

Napisane przez xannikax

U nas też byłoby ciężko się wykręcić z picia alkoholu, każdy by dopytywał i wiedział swoje Tak, z nim zaczęłam w podróżach uwzględniać też góry i nawet polubiłam ten wysiłek widoki wynagradzają całe zmęczenie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Widoki piękne i takie uczucie wolności

[xannikax]

Napisane przez Ka_ma 888

Ja jakoś bardzo teraz nie ukrywam,ale dopóki sam się ktoś nie spyta to nie mówię.
Moi teściowie dowiedzą się na końcu, ponieważ w grudniu gdy zaszłam w ciążę to powiedzieliśmy im po wizycie potwierdzającej.Teściu pierwszym tekstem jakim rzucił to było 500+ będziecie mieli( jakby to było dla mnie ważne),natomiast gdy poronilam i leżałem w szpitalu to nawet nie zapytali jak się czuję, tylko najważniejsi oni i ich załamanie bo jednak dziadkami po raz drugi nie zostaną.
A bo oni by jeszcze chcieli mieć wnuki, a mają tylko jednego( a co mnie to)ciągle tylko się czepiają do nas pomimo,że mój tż ma jeszcze rodzeństwo
Temat rzeka i na 3 tomy dobrej komedii

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Strasznie przykro czytać takie rzeczy, na Waszym miejscu też bym się wstrzymała z informowaniem teściów w takiej sytuacji.

U nas pewnie będzie lament, że tak daleko mieszkamy i wnuka/wnuczki nie będą za często widywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz