2019-10-02, 13:06 | #1681 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Cytat:
|
|
2019-10-02, 13:52 | #1682 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
dobra, zjadla pare lyzeczek papki z brokula ale troche mnie entuzjastycznie niz wczoraj dynie kawalki zaczne dawac za jakies 2 tyg jak przyjdzie mi podnozek do krzeselka ikei, narazie karmie ja lyzeczka na kolanach
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
2019-10-02, 14:36 | #1683 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
U nas brzydko, siedzimy w domu. Rano odwiedziła mnie koleżanka z synkiem rocznym, kazałam córce patrzeć i się uczyć jak się raczkuje
Wczorajsza pieluszka w użyciu po raz pierwszy, pokazuję. Moja modelka o rubensowskich kształtach kurcze wciąga to szycie, kiedyś bym w życiu nie pomyślała, że cokolwiek uszyję, miałam się też za antytalent manualny, ale coś tam jednak powstaje no i buszowanie w lumpach w celu złowienia pięknych materiałów 100% wełny to jak hazard wciąga Załącznik 7693265Załącznik 7693266 |
2019-10-02, 16:41 | #1684 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 158
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Aska, cudne otulacze tworzysz. Podziwiam😀
|
2019-10-02, 17:09 | #1685 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
aska mega zazdroo talentu
i w ogole ostatnio mam faze na bordo
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
2019-10-02, 19:35 | #1686 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87217952]U nas brzydko, siedzimy w domu. Rano odwiedziła mnie koleżanka z synkiem rocznym, kazałam córce patrzeć i się uczyć jak się raczkuje
Wczorajsza pieluszka w użyciu po raz pierwszy, pokazuję. Moja modelka o rubensowskich kształtach kurcze wciąga to szycie, kiedyś bym w życiu nie pomyślała, że cokolwiek uszyję, miałam się też za antytalent manualny, ale coś tam jednak powstaje no i buszowanie w lumpach w celu złowienia pięknych materiałów 100% wełny to jak hazard wciąga Załącznik 7693265Załącznik 7693266[/QUOTE] Kocham czytać Twoje posty U nas rozszerzanie diety tak sobie, raz zje 180g zupki a raz zje 3 łyżki i wymachuje rękami pokazując, że absolutnie matko co Ty wyrabiasz, daj cycka. Mnie rozłożyło, leje mi się z nosa, najadlam się czosnku na noc, może nikt ze mną dzisiaj spać nie będzie |
2019-10-02, 20:17 | #1687 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-11
Wiadomości: 5 385
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Matko, 180g zupki, marzenie. Jak moja zje jedna łyżeczkę to jest święto
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-02, 20:21 | #1688 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 3 378
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87217952]U nas brzydko, siedzimy w domu. Rano odwiedziła mnie koleżanka z synkiem rocznym, kazałam córce patrzeć i się uczyć jak się raczkuje
Wczorajsza pieluszka w użyciu po raz pierwszy, pokazuję. Moja modelka o rubensowskich kształtach kurcze wciąga to szycie, kiedyś bym w życiu nie pomyślała, że cokolwiek uszyję, miałam się też za antytalent manualny, ale coś tam jednak powstaje no i buszowanie w lumpach w celu złowienia pięknych materiałów 100% wełny to jak hazard wciąga Załącznik 7693265Załącznik 7693266[/QUOTE] Super jest, a udka boskie |
2019-10-02, 22:46 | #1689 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Cytat:
Ja miałam rok temu - pół ciąży przechodziłam w bluzce bordo, którą z chęcią bym jeszcze ponosiła, ale załatwiłam ją lanoliną... Tłuste plamy na cyckach walczę, próbuję doprać, coraz lepiej wygląda, ale wciąż jeszcze są... Dziękujemy ---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ---------- Dziękuję |
|
2019-10-03, 06:25 | #1690 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 3 378
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Dzień dobry, u nas już pierwsza drzemka. Pogoda okropna, ale mam nadzieję że chociaż na chwilę wyjedziemy.
Muszę umówić się z fizjo na wizytę, mąż jej wysłał filmiki i coś pogadali ale wolę by zobaczyła to na żywo. Córka nauczyła się siadać z pozycji leżącej a to podobno bardzo nieprawidłowe. Do tego jak ma na spacerze cały czas ciągnąć i jechać "na łokciach" to lepiej podnieść oparcie. Nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy więc dla spokoju niech przyjdzie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-03, 06:46 | #1691 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Dzizas jaka by byla piekna noc gdyby nie moje przeziebienie :/ mloda spala mocno az do 5, maz tez, a ja od 1 do 3 siedzialam w lazience i kaszlalam :/ resztki kataru splywaja mi gardlem i nie moglam odkrztusic :/
No nic, zje, ogarne ja i po pierwszej drzemce umowilam sie na kawe z bratowa i bratankiem, obczaimy tego likwidowanego smyka wlasnie pisala czy mloda wstala i czy godz aktualna ciezko planowac z dziecmi ---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ---------- I tez na 2 pol pazdziernika chce umowic kontrolnie fizjo zeby obczaila postepy malej i czy dobrze robi, zeby nie utrwalac ewentualnych zlych nawykow bo mloda pelza, probuje siadac i raczkowac
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
2019-10-03, 09:44 | #1692 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 309
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87219237]Serio, no coś Ty, dlaczego? Dziękuję, miło mi
Ja miałam rok temu - pół ciąży przechodziłam w bluzce bordo, którą z chęcią bym jeszcze ponosiła, ale załatwiłam ją lanoliną... Tłuste plamy na cyckach walczę, próbuję doprać, coraz lepiej wygląda, ale wciąż jeszcze są... Dziękujemy ---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ---------- Dziękuję [/QUOTE]próbowałas zalać na pół dnia plamy plynem do naczyń a potem uprac? ja z oliwki doprac nie mogłam a tu plyn pomógł Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-03, 09:53 | #1693 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Co za depresyjna pogoda!
Mamy akcję zęby,już teraz na poważnie i oby na finiszu,widzę dwie białe kreski, opuchnięte dziąsła, kwestia dni i któryś się przebije.oby! W dzień mała kiepsko śpi, długo nie może zasnąć,w nocy po pierwszej fazie pobudek zaraz po zaśnięciu nawet dobrze śpi. W dzień nie jest szczególnie marudna ale przy zasypianiu na drzemkę daje czadu, mam dość,we wózku be na rękach be. Zasnęła wreszcie na klacie, ciekawe ile pospi. Linka synek rozwija się swoim tempem, dobrze,że fizjo nie widzi żadnych nieprawidłowości Zdrówka dla przeziębionych Aśka też chce się nauczyć szycia,mam w spadku po teściowej Łucznika i overlocka,stoi i czeka,muszę go przywieźć do domu i spróbować coś zrobić Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-03, 10:20 | #1694 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
[1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;87219946]próbowałas zalać na pół dnia plamy plynem do naczyń a potem uprac? ja z oliwki doprac nie mogłam a tu plyn pomógł
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Próbowałam, większość plam zeszła właśnie po tym zabiegu, muszę powtórzyć, może doczyści resztę Cytat:
|
|
2019-10-03, 11:19 | #1695 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 309
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87220060]Próbowałam, większość plam zeszła właśnie po tym zabiegu, muszę powtórzyć, może doczyści resztę Ja też zaczęłam dzięki Łucznikowi w spadku, maszyna starsza od mojej mamy, daje radę i idzie coś tam pokombinować [/QUOTE]ja tak nie mam czasu na rozlozenie sie z szyciem... ale w listopadzie ide na szycie spodnicy w szkole szycie. Nie to, że nie uszyje sama, ale ide ze znajomą, 4h bez bobasa, miejsce na krojenie materiału... Brzmi jak marzenie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-03, 11:22 | #1696 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
No najgorzej wyłuskać czas na szycie, czasem kombinuję kilka dni po trochu, żeby coś uszyć w końcu, a nic tak nie wkurza jak rozproszenie w trakcie ciekawego zajęcia
|
2019-10-03, 12:36 | #1697 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Dzizas ale dzis trafilam na ludzia... bylam z bratowa i bratankiem na kawie, mloda byla niewyspana troche, chcialam ja nakarmic ale odrywala sie i zaczynala poplakiwac, jakas babka ze stolika za mna zaczela komentowac, ze mam wyjsc i nie przeszkadzac innym, ze mam siedziec w domu i zupki gotowac dziecku a nie lazic po lokalach, ze to i tamto, w mojej obronie staneli wszyscy (!) inni obecni w lokalu, kelnerka wyszla i sie pyta co sie dzieje, mowie ze przeszkadzamy tej pani, to podeszla i mowi ze nawet nic nie zamowila, ze co jej przeszkadza, pozniej mnie zapraszala raz jeszcze, w ogole ja w szoku, nigdy mi to nie zdarzylo, z nerwow sie poplakalam, ale milo ze inni mnie bronili ale co za baba, no ja piernicze...
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
2019-10-03, 13:08 | #1698 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-02
Wiadomości: 1 780
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Cytat:
|
|
2019-10-03, 13:14 | #1699 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Messha co za babsztyl! Jak jej ludzie przeszkadzają niech sama w domu siedzi! Miło,że ludzie stanęli w twojej obronie, jednak normalnych jest więcej i tego się trzymajmy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-03, 13:17 | #1700 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
No w szoku bylam ze wszyscy mnie bronili a najlepsze ze ona na kogos czekala i jej kolezanka przyszla jak my sie zbieralysmy juz wiec mogla poczekac na zewnatrz bez bolu dupy
Ale masakrycznie sie poczulam
__________________
What is popular is not always right. What is right is not always popular.
|
2019-10-03, 13:25 | #1701 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Meesha współczuję, że Cię babiszon do łez doprowadził, nie warto... Jak ludziom przeszkadzają takie rzeczy to sami powinni w domu siedzieć. Nie mówię o drących japę i robiących ogólny bajzel kilkulatkach, bo tu rodzice powinni reagować oczywiście, ale niemowlę płaczące przy piersi...? No bez jaj...
|
2019-10-03, 13:40 | #1702 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Ireland
Wiadomości: 5 131
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Cytat:
Co za głupi babsztyl Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
I widzisz sam, gdy Ciebie mam, to siebie tak mi jakoś brak Przeklinam nas i kocham nas, nie umiem odejść, nie wiem jak ... http://www.pmiska.pl/ -----> klikam codziennie , ty tez mozesz |
|
2019-10-03, 16:46 | #1703 | |
Żona Idealna :)
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Cytat:
Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka
__________________
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz, one przyjdą same.. 27.12.2013r. 15.04.2016r. 07.07.2017r. Prawdziwy Cud jest wtedy,
gdy z Miłości dwojga ludzi rodzi się kolejne Serce - 26.02.2019 |
|
2019-10-03, 16:58 | #1704 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 158
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Meesha jedna krytykantka, a pozostali dali wsparcie. Wspaniała jest taka solidarność. A ta pani to pewnie dalej niż koniec swojego nosa nie widzi i szybko nie zobaczy. A zmieniając temat to wyjścia są wręcz wskazane. Ja uwielbiam babskie pogaduchy.
|
2019-10-03, 17:17 | #1705 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Meesha współczuję przeżycia. Fajnie że większość Cię wzięła w obronę. Na tym się skup.
My kiedyś też czuliśmy wzrok na sobie jednej Pani w restauracji, (w ogródku) chociaż dzieci były grzeczne, cichutko. Sama siedziała i patrzyła na nas jakbyśmy jej coś zrobili. Byliśmy że znajomymi, oni bez dzieci. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-10-03, 18:00 | #1706 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 309
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-10-03, 19:47 | #1707 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Cytat:
---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ---------- [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87219237]Serio, no coś Ty, dlaczego? Dziękuję, miło mi [/QUOTE] Uwielbiam Twoje poczucie humoru! Lepiej daj znać co z tym usypianiem. Ja bym się chciała pochwalić w końcu, że moja zasypia w mig, ale to chyba za 10 lat się stanie. ---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ---------- [1=45326ef568a8cdb5ffa32c6 42ee06bebadb9e802_6045692 5b2241;87220260]ja tak nie mam czasu na rozlozenie sie z szyciem... ale w listopadzie ide na szycie spodnicy w szkole szycie. Nie to, że nie uszyje sama, ale ide ze znajomą, 4h bez bobasa, miejsce na krojenie materiału... Brzmi jak marzenie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Wow, 4h bez dziecka? O rany, u mnie to się zdarzy jak pójdzie do żłobka ---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ---------- Cytat:
Że jej nie wstyd, takie chamstwo. |
||
2019-10-03, 21:23 | #1708 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Rose, dzięki
No to jeśli chodzi o usypianie to od zawsze usypiałam, mała zasypiała na pół godziny i potem musiałam ją znowu usypiać, bo się budziła zawsze. Plus bujanie, kołysanie, wręcz walka i czekanie aż przestanie ryczeć i wić się na rękach - byłam już wykończona walką. No i posluchalam ten webinar, wprowadziłam kilka zmian, między innymi pilnuję, żeby przed spaniem było wszędzie przytlumione i ciepłe światło, usypiam przy minimalnej lampeczce w kontakcie świecącej na czerwono (gdyby nie ona to by było ciemno, że oko wykol), godzinę przed spaniem staram się już nie używać przy niej telefonu (wcześniej praktycznie całe karmienie używałam), TV też odpada. Staram się zapewnić jej tę stumulację zmysłu dotyku, czucia głębokiego i równowagi, dlatego często wieczorem koło 18:30 wychodzę z nią na spacer w chuście. Raz tak mi zasnęła, w ciuchach na śpiocha odłożyłam ją do łóżeczka i dopiero po pół godzinie wykąpałam i położyłam spać - czyli jakby przesunęłam kąpiel, z pierwszego spania nocnego po kąpieli zrobiłam ostatnią drzemkę przed kąpielą. Teraz z premedytacją wychodzę na spacer w chuście i liczę na to, że mi zaśnie na drzemkę. I dzięki temu po kąpieli i karmieniu już zasypia i nie budzi się po pół godzinie. (tfu tfu! Odpukać!) Dodatkowo karmię cierpliwie pozwalając jej na laktojogę i kręcenie się przy piersi tak długo, aż po prostu zasypia mi na rękach. Żadnego kołysania, bujania, szarpania się z płaczącym dzieckiem, "łamania oporu". Czytam sobie wtedy książkę na czytniku (Komsta uważa, że jedynie czytniki są dozwolone przy usypianiu, bo mają inny system oświetlenia niż smartfony czy tablety), aż stwierdze, że zasnęła na tyle mocno, by ją odłożyć. Odkładam i śpi a od wczoraj dodałam kolejny punkt - poradziła mi koleżanka - po odłożeniu jej ściągam z siebie koszulkę taką po całym dniu, i wkładam jej do przytulenia, żeby mnie czuła. Póki co jestem zadowolona najbardziej z braku pobudek po położeniu i z tego, że nie muszę bujać. Mam nadzieję, że to trwała zmiana wynikająca z nowych nawyków, a nie chwilowa poprawa Edytowane przez 7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Czas edycji: 2019-10-03 o 21:25 |
2019-10-03, 22:02 | #1709 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 158
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
Meesha jedna krytykantka, a pozostali dali wsparcie. Wspaniała jest taka solidarność. A ta pani to pewnie dalej niż koniec swojego nosa nie widzi i szybko nie zobaczy. A zmieniając temat to wyjścia są wręcz wskazane. Ja uwielbiam babskie pogaduchy.
|
2019-10-04, 11:19 | #1710 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87222165]Rose, dzięki
No to jeśli chodzi o usypianie to od zawsze usypiałam, mała zasypiała na pół godziny i potem musiałam ją znowu usypiać, bo się budziła zawsze. Plus bujanie, kołysanie, wręcz walka i czekanie aż przestanie ryczeć i wić się na rękach - byłam już wykończona walką. No i posluchalam ten webinar, wprowadziłam kilka zmian, między innymi pilnuję, żeby przed spaniem było wszędzie przytlumione i ciepłe światło, usypiam przy minimalnej lampeczce w kontakcie świecącej na czerwono (gdyby nie ona to by było ciemno, że oko wykol), godzinę przed spaniem staram się już nie używać przy niej telefonu (wcześniej praktycznie całe karmienie używałam), TV też odpada. Staram się zapewnić jej tę stumulację zmysłu dotyku, czucia głębokiego i równowagi, dlatego często wieczorem koło 18:30 wychodzę z nią na spacer w chuście. Raz tak mi zasnęła, w ciuchach na śpiocha odłożyłam ją do łóżeczka i dopiero po pół godzinie wykąpałam i położyłam spać - czyli jakby przesunęłam kąpiel, z pierwszego spania nocnego po kąpieli zrobiłam ostatnią drzemkę przed kąpielą. Teraz z premedytacją wychodzę na spacer w chuście i liczę na to, że mi zaśnie na drzemkę. I dzięki temu po kąpieli i karmieniu już zasypia i nie budzi się po pół godzinie. (tfu tfu! Odpukać!) Dodatkowo karmię cierpliwie pozwalając jej na laktojogę i kręcenie się przy piersi tak długo, aż po prostu zasypia mi na rękach. Żadnego kołysania, bujania, szarpania się z płaczącym dzieckiem, "łamania oporu". Czytam sobie wtedy książkę na czytniku (Komsta uważa, że jedynie czytniki są dozwolone przy usypianiu, bo mają inny system oświetlenia niż smartfony czy tablety), aż stwierdze, że zasnęła na tyle mocno, by ją odłożyć. Odkładam i śpi a od wczoraj dodałam kolejny punkt - poradziła mi koleżanka - po odłożeniu jej ściągam z siebie koszulkę taką po całym dniu, i wkładam jej do przytulenia, żeby mnie czuła. Póki co jestem zadowolona najbardziej z braku pobudek po położeniu i z tego, że nie muszę bujać. Mam nadzieję, że to trwała zmiana wynikająca z nowych nawyków, a nie chwilowa poprawa [/QUOTE] Dzięki za wyczerpującą odpowiedź! Czyli u nas tylko nie ma chusty i tej drzemki przed kapaniem, a tak to wszystko identyko. 2 ostatnie tygodnie były wyczerpujące pod kątem pobudek, teraz jest ich odrobinę mniej, caly czas winię zęby za ten stan. Za to teraz mamy bajlando od 2 do 4 rano |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:29.