|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2014-03-24, 13:45 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14
|
Praca w sieciówkach z ubraniami
Zamierzam rozpocząć szukanie pracy w sieciowkach z ubraniami. Mam na myśli firmy takie jak stradivarius, bershka, cropp i pull and bear. Jak myślicie, lepiej wysłać cv mailem czy raczej zanieść osobiście? Pracował może ktoś z Was w takiej sieciowce? (szczególnie w poznaniu) Jestem studentką dzienną, więc nie rozważam tej pracy jako stałej, lecz bardziej dorywczej, z ograniczoną dyspozycyjnoscią. Byłabym wdzięczna za komentarze osób które mają już jakieś doświadczenie w takiej pracy, szczególnie jeśli orientują się, jakie są ich wymagania odnośnie godzin pracy, czy szukają raczej osób na stałe, czy są rotację. Z góry dziękuję.
|
2014-03-24, 14:04 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 399
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
pracowałam w sieciówce 2,5 roku, praca typowo dorywcza, na studiach. na szczęście już nie pracuję, mam pracę związaną ze studiami. praca w sieciówce jest moim zdaniem bardzo niewdzięczna, męcząca i mało kiedy ktoś cię docenia. u mnie rekrutacja była prowadzona przez internet, czasem przyjęliśmy jakieś cv na kasie, ale bardzo sporadycznie zdarzało się, żeby ktoś w ten sposób dostał pracę.
ogólnie ciężko mi polecać czy nie polecać, bo poznałam w mojej pracy świetnych ludzi i nigdy nie miałam problemu z dostosowaniem grafiku do zajęć (ogólnie ogromna większość ludzi tam pracujących to studenci i tak jest w większości sieciówek, więc tym nie powinnaś się przejmować) i czasem było naprawdę fajnie, ale tak jak wspomniałam praca jest męcząca i potrzeba ogromu cierpliwości i często pokory, bo to praca z klientem, który bardzo często jest trudny, wymagający i zawsze uważa, że ma rację. pracowałam w paru miejscach w różnych branżach i nigdy nie spotkałam tak roszczeniowego podejścia, jakie ma część klientek sieciówek ubraniowych w domyśle szukają ludzi na długo, bo wiadomo że każdego pracownika trzeba wyszkolić, zapoznać z polityką firmy, nauczyć obsługi urządzeń itp. ale rotacja jest duża, bo wiele ludzi po paru miesiącach ma dość takiej pracy.
__________________
no one cares unless you're pretty or dying
|
2014-03-24, 17:03 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: wojewodztwo mazowieckie
Wiadomości: 1 218
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
Niedawno byłam w podobnej sytuacji co ty tylko, że szukałam w innym mieście. Rozniosłam z kilkadziesiąt cv do sklepów gdzie szukali pracowników - 3 galerie obskoczylam i była cisza, zero odzewu
Wysyłam mailowo na ogłoszenia i też nic !!! Postanowiłam zmienić swoje cv poczytalam jakich błędów nie popełniać. Popracowalam nad nim bo stało się czytelniejsze, miejsca pracy z ostatnich lat dałam na początek (chronologia odwrocona) bo pracodawcę interesuje to co robisz aktualnie a nie co było 4 lata temu. Zrobiłam sobie ładne zdjęcie na tle białej sciany, na którym wyraźnie widac moja twarz - przedtem mialam skan z legitymacji i zdjęcie było za ciemne. Powiem ci, że po tym jak zmieniłam fotke i poprawilam wcześniejsze błędy zaczęły się odzywać sklepy z sieciowek i zapraszać mnie na rozmowy - w środę Mam kolejna rozmowę w sprawie pracy. Więc wnioskuje, że oni bardzo patrzą na zdjęcie - to jest twoja wizytówka. ---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ---------- Jak najbardziej polecam wysyłać mailowo - bo bardzo często rekrutację przeprowadza ktos z centrali. Poza tym wtedy Masz pewność, że twoje cv trafi do właściwych rąk - osoby, która faktycznie zajmuje się rekrutacja a oddając swoje cv przypadkowemu sprzedawcy na sklepie nie Masz 100% pewności, że on przekaże je kierownikowi. Bo pracownicy są różni - jedni przekażą a inni wywala do kosza :/ bo jestes konkurencja dla kolezanki, krora chce wcisnąć na wolny wakat. Dlatego najlepiej by było poprosić kierownika i zamienić z nim kilka minut w sprawie ewentualnej pracy. Jeżeli chodzi o mnie to ja miałam z sieciowek jedynie odzew przez ogłoszenie z neta. Osobiste roznoszenie - brak odpowiedzi. A wiadomo to są koszty bo trzeba wydrukować cv - mi poszło na to z 40 zł a mailowo nic nie kosztuje |
2014-03-24, 21:30 | #4 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 399
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
Cytat:
__________________
no one cares unless you're pretty or dying
|
|
2014-03-25, 07:59 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: wojewodztwo mazowieckie
Wiadomości: 1 218
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
To tylko pochwalić wasz sklep. Sklep sklepowi nie równy. Po prostu ja na wielu wątkach czytałam, że wyrzucają do kosza bo boją się konkurencji. Ja mogę wypowiedziec się na swoim przykładzie: potrafilam rozniesc setki cv po sklepach i nie było żadnego odzewu mimo, że obiecywali, że na 100% się skontaktuja. A jak wysyłam cv mailowo to max w ciągu 3 dni miałam telefon. O czymś to chyba świadczy.
|
2014-03-25, 11:53 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
A czy myślicie, że jeśli wyślę maila I zaniosę CV to będę nadgorliwa, czy jest to najlepsze rozwiązanie?
|
2014-03-25, 13:47 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: wojewodztwo mazowieckie
Wiadomości: 1 218
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
Co ci szkodzi wydrukowac kilka cv i przejść się do sklepow, w których chcialabys pracować. Pewnie w stradivariusie i bershke będą ciebie prosili abyś na miejscu wypełniła Jeszcze formularz. Ja jak składalam cv do zary to musiałam taki wypełnić. Tam było żeby zakreslic interesujące ciebie marki inditexu. I wtedy zaznaczaj wszystko jak leci - bo może zwolni się miejsce np w Pullu i oni wtedy tam przekażą twoje cv. Wiem, że można się zarejestrować online - tylko musisz wpierw założyć sobie konto. Mając założone konto uzupełniasz swój profil i przesylasz cv. Warto zagładac na stronke pracuj.pl tam często z inditexu poszukują pracowników i wtedy przez portal przesylasz cv. Ja tak ostatnio robiłam
|
2014-03-26, 17:20 | #8 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
Cytat:
A czasem chodząc po galerii widzę ogłoszenie: Zatrudnimy sprzedawcę, złóż CV u kierownika sklepu. Cytat:
A jeszcze co mnie zdziwiło! Weszłam na stronę jakiejś sieciówki, bodajże Orsay, w poszukiwaniu aktualnych ofert pracy. I nie było NIC! A na sklepie w moim mieście ogłoszenie, że zatrudnią sprzedawcę. Jak to tłumaczyć?
__________________
|
||
2014-03-27, 15:55 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: wojewodztwo mazowieckie
Wiadomości: 1 218
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
Cytat:
Swego czasu interesowałam się tym tematem i przeglądałam wiele wątków i m.in. wyczytałam z nich, że czasami pracodawcy dla samej reklamy wystawiają ogłoszenie na witrynie, chcą sobie odświeżyć bazę cv, czasem któraś z pracownic może iść na urlop i potrzebują darmowej siły roboczej na kilka godzin. Też słyszałam na forum historie gdzie najpierw było wywieszone ogłoszenie, że szukają pracownika - wszystko pięknie ładnie - szybki odzew - potem zaproszenie na godziny próbne a potem się okazało, że jedna z pracownic wzięła wolne i potrzebowali kogoś do roboty Ja sama kiedyś dałam się naciąć. Z 2 - 3 lata temu roznosiłam cv po manufakturze, jeszcze tego samego dnia babka z Tatuum do mnie oddzwoniła i zaprosiła na rozmowę, po pierwszej rozmowie miałam przejść godzinę próbną na sklepie. Dodam, że zostałam zaproszona wtedy na sobotę na godzinę chyba 16 Był to jeszcze w dodatku czas letnich wyprzedaży - więc kocioł na sklepie niesamowity Oprócz mnie na "godzinkę próbną" zostały zaproszone jeszcze 2 inne dziewczyny Nikt nam nawet nie pokazał sklepu, nie pokazał gdzie co wisi - kazali z miejsca obsługiwać klientów, składać ubrania, zabierać rzeczy z przymierzalni - a jak byśmy czegoś nie wiedziały to żeby dopiero wtedy ich pytać. Kierowniczka nawet żadnej z nas nie poświęciła kilku minut. Stała przy punkcie kasowym. Tylko na zasadzie - przyszłaś -> OK, super, zajmij się klientami a po godzinie jak coś to się odezwiemy telefonicznie Oczywiście w moim przypadku była cisza Potem jak byłam 2 raz w manufakturze, było to jakoś 2 tygodnie po tym jak przeszłam godziny próbne nadal wisiała kartka, że szukają pracowników Wiem jedno - zawsze jak bywam w manufakturze i przechodzę koło tego sklepu to wisi kartka W tym roku też jak roznosiłam w lutym cv to też ogłoszenie wisiało a w tym samym czasie - jakoś 2 lata temu byłam na rozmowie w MANGO no to tam babeczki ogłosiły się w internecie, że szukają pracownika do manu. I ja się ich spytałam czy przewidują jakieś próbne godziny - a one, że nie ma żadnych godzin próbnych - ta osoba, która przejdzie pozytywnie I etap rekrutacji przechodzi gruntowne szkolenie przez rozpoczęciem pracy w salonie |
|
2014-03-30, 19:16 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 375
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
fakt praca męcząca ale wiadomo pare groszy zawsze wpadnie na swoje wydatki dla studentów. Niestety musisz pamiętać że galerie zamykane są przeważnie o 21-22 więc imprezy wyjścia ze znajomymi odpadają ale to tak na marginesie.....
|
2014-03-30, 19:26 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 8
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
Nie jest zle, stawka za godzine wporzadku, znizki na ciuszki, praca w sieciowka naprawde nie jest kiepska opcja, zwlaszcza na dorywcze cos sth
|
2014-03-31, 20:53 | #12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
Cytat:
A praca pewnie męcząca z tego co widzę jak idę rano do pracy to dziewczyny z innych sklepów muszą np czyścić wystawy, podłogi, półki, rozpakowują towar z kartonow i te inne... ja mam ten komfort, że tego nie robię i to naprawdę fajna praca ;d ---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ---------- No dokładnie zniżki fajna sprawa, dodatkowo zawsze można upolować coś z wyprzedaży jako pierwsza albo odłożyć na tydzień wiedząc, że będzie wtedy przecenione. ;p |
|
2014-04-03, 19:00 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Kiece
Wiadomości: 99
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
JA 2 lata temu przez pół roku pracowałąm w Camaieu w Kielcach i byłam bardzo zadowolona. Zrezygnowałam, bo wyje
Zarobki bardzo małe - co zarobiłam wydałam na ciuchy z promocji (dobrze, że doszly znizki pracownicze). Zespół był w porządku toteż chciało się chodzić. Jak jest teraz - nie wiem. Wiem, że cała ekipa się zmieniła.
__________________
http://bakcylove.pl/ |
2018-09-09, 15:23 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 36
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
Witajcie. Nie chcę zakładać nowego wątku więc odkopuję ten.
Dziewczyny które pracowały w sieciówkach, napiszcie czy tam jest tak źle jak wszyscy mówią? Obecnie pracuję w spożywczym, nie mam szans na umowę, pracuję dużo godzin a chciałabym dalej się uczyć (pójść do szkoły policealnej, może poprawić maturę) ale zwyczajnie nie mam na to czasu bo niemal każdy weekend jestem w pracy. Na początek mogę podjąć pracę na pół etatu. Jak myślicie trudno się załapać? I czy naprawdę jest tam tak ciężko czy to tylko wymysły ludzi 'którym nie chce się pracować? Pozdrawiam |
2018-09-10, 08:27 | #15 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 991
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
Cytat:
pracowałam w sieciówce, Orsay. Nie polecam. 12/11/10 godzinne zmiany i na to 15 minut przerwy. Pieniądze strasznie małe. Na pewno dużo zależy od kierowniczki sklepu... u mnie niestety była to baba 30+, której sensem życia była praca w sieciówce i gadanie o sukienkach takiego samego wyprania mózgu wymagała od pracownic. Słyszałam co nieco o innych sieciówkach; w Mohito jeszcze gorzej - za zły kolor gumki do włosów dostawałaś minusik, za odpryśnięty lakier też jeśli w twoim mieście jest Cinema City, to ogarnij sobie status studenta i tam idź. Tam uciekłam od Orsaya i generalnie wspominam mega miło |
|
2018-09-14, 13:08 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: Praca w sieciówkach z ubraniami
W sieciówkach mało płacą, zmiany po 12h zgadzam się z koleżanką wyżej. ja akurat pracowałam w rossmannie i lekko nie było ale miałam dobry sklep i byłam zadowolona ze swojej pracy ale znajome które pracują bądź pracowały w sieciówkach nie wspominają dobrze tam pracy.
|
2018-11-27, 14:17 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1
|
Reserved czy pull&bear?
Siema,chłopak 21 lat,studiuje dziennie finanse i jutro musze podjac decyzje gdzie najpierw chce sie zatrudnic,zaznaczam na próbę,gdyż chcę sobie dorobić.
Reserved LPP marka wschodnioeuropejska,być może niższe zarobki ale nie wiem....ktos pracowal w 1 z tych sklepow? Mieszkam w Krakowie |
2019-01-15, 19:29 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 25
|
praca w sieciowce!
zaczynam się zastanawiać nad zmianą pracy i chciałabym się dowiedzieć jakie mamuski/dziewczyny macie zarobki w sklepach?
Np. pepco, rossmann,hebe, hm, biedronka, Tesco itd? Może po poznaniu zarobków w handlu bardziej nas to zachęci to szukania nowej pracy za która będzie należyte wynagrodzenie? Jeśli możecie to napiszcie jaka firma i ile i czy netto czy brutto?☠ Może pomożecie przy okazji znaleźć coś sensownego? Pracuje w Urzędzie i zarabiam 2700 brutto a odpowiedzialność i zadania tak duże, że chce zmienić już prace i chyba najlepiej w handlu. Kiedyś pracowałam na stacji paliw Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:12.