Ruszam z metabolic banance

[Choffi]

Cześ dziewczyny
Ja dzisiaj mam 2 dzień 2 fazy oczyszczanie jakoś przeżyłam bez problemów ale ja miałam ten luksus że nie musiałam pić soli gorzkiej tylko sok z kiszonej kapusty
Mam dużo sałaty - prawie dwie główki dziennie :O żeby to jakoś zjeść to szatkuje sałatę i skrapiam octem balsamicznym albo jabłkowym. To moje dwa jedyne dozwolone dodatki. W dziale sałaty mam też wypisanego ogórka więc jak już mam dość sałaty to zamieniam na ogórka.
Jeśli chodzi o kawę to mogę wypić 3 filiżanki kawy dziennie, tylko do posiłków. Bez żadnych dodatków. Wychodzi mi to na zdrowie bo wcześniej piłam 3 kawy dziennie a teraz tylko rano wypijam to "paskudztwo" :P
Jak dajecie radę wypijać tyle wody? Ja prawie w ogóle nie pije wody i wypicie 2,5 l dziennie to dla mnie kosmos :P
Jestem bardzo zadowolona - na wadze minus 4 kg ale to efekt też nowej pracy. Pomiędzy pierwszą wizytą u Pani Agnieszki a wręczeniem mi mojego planu żywieniowego minęło 3,5 tygodnia. Oby tak dalej!
I mam jeszcze pytanie odnośnie mandelady. Ten słonecznik na pewno trzeba moczyć? Bo mój na drugi dzień wypuścił kiełki i boję się to jeść. Zawsze mnie uczono, że jak warzywo wypuści kiełki to się go nie je. Może z ziarnami jest inaczej?
A Wam jak idzie?
Pozdrawiam,
Choffi

[beautyinme]

Choffi, ja nie wiem czemu musisz moczyć tego słonecznika (?) Ja mam go oraz pestki dyni prażyć na patelni i tyle. Jedynie jabłko mam podsmażać, bo ponoć kiepsko się trawi surowe.

Co do mnie, długo się nie odzywałam, bo odkąd straciłam 10 kilo, waga stanęła Cóż, kortyzol mi wariuje, bo mnóstwo stresu i mam dzięki temu (brak spadków) olbrzymie załamanie. Cięgle idę z planem, ale już mi się tak nie chce przez ten brak efektów...

[Choffi]

Beautyinme uszy do góry! Na pewno będzie dobrze! Czytałam na forum o takich zastojach w wadze. W końcu miną Trzymaj się dzielnie, szkoda zaprzepaścić to, co już osiągnęłaś
Na moją mandeladę składają się migdały i słonecznik. Wiem, że migdały powinno się moczyć przed zjedzeniem, może z tym słonecznikiem to błąd w druku? Zapytam pani dietetyk w piątek Dziwne, że piszesz, że surowe jabłko się źle trawi. Ja mam jeść 1 jabłko dziennie bo jest zdrowe - obniża cholesterol i poziom mocznika w organizmie.
Czy ktoś na 2 fazie ma marchewki? Bardzo mnie to zaskoczyło, że jestem na diecie i nie mogę jeść marchewek

[beautyinme]

Heh ja mam z tym jabłkiem tak robić, bo mam wrażliwy żołądek zalecenie miałam tylko na pierwsze 2-3 tygodnie, ale zaobserwowałam że lepiej się czuje po taki "podgotowanym" jabłku wystarczy posiekać w kostkę, dać na patelnie, troszkę wody i po kilku minutach jest mięciutkie.

[beastad]

Witam. Jestem na 13 dniu fazy bez oleju.To jest moje drugie podejście do MB. Pierwszy raz dietowałam 3 lata temu. Schudłam wtedy 10 kg w 2 miesiące. Niestety zachłysnęłam się swoją nową figurą ( wcale nie taką znowu fajną bo z 10 kg nadwagą), szybko spoczęłam na laurach, nie zastosowałam fazy wyjściowej i po roku byłam w punkcie wyjścia. Później próbowałam różnych diet ale na żadnej nie udało mi się tak długo wytrwać ( no, może poza Dukanem) i żadna nie była tak skuteczna jak MB.
No to jestem.
Jednak kilogramy nie spadają tak jak za pierwszym razem. Ubyło mi zaledwie 2 w dwa pierwsze tygodnie Do tego waga spada skokowo - 5 dni nic, a nawet rośnie , a w kolejne 2 dni spada cały kilogram.
Ściśle przestrzegam planu i skrupulatnie liczę kalorie, węglowodany, białka i tłuszcze. Wychodzi mi , że dziennie zjadam ok. 600-700 kcal. Bardzo mało , a mimo to efekty mizerne. Na szczęście samopoczucie całkiem, całkiem i jakieś takie pozytywne nastawienie więc mam nadzieję, że dam radę.
Do zrzucenia mam jakieś 20 kg, ale chcę to rozłożyć na dwa etapy. Najpierw 10 kg, potem 2-3 miesiące przerwy na regenerację skóry i włosów ( po pierwszym podejściu, ok. 3 miesiące po rozpoczęciu diety włosy wychodziły mi garściami - dziewczyny stosujcie jakieś suplementy) ,a po jakimś czasie kolejne 10. Taki mam plan, a jak będzie to zobaczymy.



Choffi- ja mam marchewki, ale prawie ich nie jem. W mojej diecie króluje ogórek, cukinia i kapusta kiszona.

Słonecznika nie moczę, a jabłko gotuję wtedy gdy jestem bardo głodna, bo na ciepło i z cynamonem jest bardziej sycące.

[onka83]

Witajcie.
Znalazłam ten wątek, bo szukam informacji na temat diety MB. Byłam dzisiaj u p. Agnieszki ze Szczecina i wszystko ładnie, tylko ceną mnie trochę zaskoczyła (nie czytałam o tej diecie wcześniej, więc nie wiedziałam jak to wygląda). Przeczytałam więc cały wątek i wygląda na to, że dieta warta jest swoich pieniędzy. Muszę się jeszcze z tym przespać i jutro podejmę ostateczną decyzję, ale na razie jestem na tak.

[Choffi]

Witamy w grupie Onka

U mnie 7 dzień fazy drugiej. Było trochę nerwów bo na dwa dni waga stanęła a wczoraj nawet pokazało że mam o 1 kg więcej ;O ale dzisiaj już jest ładny spadek. dowiedziałam się że lubię mango i melona cantaloupe a wcześniej myslałam że wszystkie melony są strasznie słodkie ;P za to dzisiaj się bardzo zdziwiłam bo dostałam okres dwa tygodnie wcześniej niż powinnam. To dość dziwne bo biorę tabletki antykoncepcyjne... Nie sądziłam że zmiana diety wpłynie jakoś na te sprawy jak biorę tabletki ;(

[magdzik]

Cześć dziewczyny
Właśnie minął u mnie miesiąc z MB, waga pokazała -8kg. Powiem Wam, ze zdziwiłam sie , ze w tak krótkim czasie zaliczyłam taki spadek wagi. Gubię też centymetry w obwodach, jeszcze 2kg i osiągnę swój cel. Jak dotad ważyłam sie tylko na wizytach u Opiekuna, ale teraz bede juz kontrolować się w domu żeby w odpowiednim momencie zatrzymać spadek wagi. Samopoczucie mam świetne, mega motywację, jedyne czego mi brakuje to mozliwosc wypicia kawy o dowolnej porze dnia

Onka, podjęłas juz decyzje czy wchodzisz w program?

Pozdrawiam!

[onka83]

Napisane przez magdzik

Cześć dziewczyny
Właśnie minął u mnie miesiąc z MB, waga pokazała -8kg. Powiem Wam, ze zdziwiłam sie , ze w tak krótkim czasie zaliczyłam taki spadek wagi. Gubię też centymetry w obwodach, jeszcze 2kg i osiągnę swój cel. Jak dotad ważyłam sie tylko na wizytach u Opiekuna, ale teraz bede juz kontrolować się w domu żeby w odpowiednim momencie zatrzymać spadek wagi. Samopoczucie mam świetne, mega motywację, jedyne czego mi brakuje to mozliwosc wypicia kawy o dowolnej porze dnia

Onka, podjęłas juz decyzje czy wchodzisz w program?

Pozdrawiam!

Te wasze rezultaty są wręcz niewiarygodne.

Zdecydowałam się już, zadzwoniłam dziś do mojej opiekunki potwierdzić i nawet odebrałam już skierowanie na badania. W sobote lecę do laboratorium, a wizyta i odbiór planu 30 maja.

[beastad]

Magdzik - wow 8 kg mniej . Gratuluję!

[Choffi]

Cześć dziewczyny
Kurcze, ale się cieszę pierwsza wizyta kontrolna już za mną. Mam minus 6 kg. Jeszcze 4/5 i cel będzie osiągnięty. Najbardziej jestem zaskoczona zgubionymi cm. Jest mnie o 7 cm! mniej w pasie, 5 cm w biodrach i 2 cm w udach. Aż nie mogę w to uwierzyć mogę jeść już tłuszcze więc wyniki za dwa tygodnie nie będą aż tak spektakularne ale jestem dobrej myśli
Czy któraś z Was swoją dietę konsultowala ze swoim ginekologiem? Tak się zastanawiam bo... Dieta wpływa na układ hormonalny więc może za jakiś czas będę potrzebowała innych tabletek anty skoro nastąpią zmiany w produkcji hormonów w organizmie.
Niech Moc będzie z Wami

[Emila2109]

Cześć Dziewczyny. W nawiązaniu do pytania o konsultacje z ginekologiem - ja o MB wiem właśnie od swojej Pani ginekolog, która stosuje ten sposób odżywiania i dała mi namiary na dietetyk. Więc sądzę, iż w tej kwestii nie ma o co się martwić

[Choffi]

Emila, dziękuję za odpowiedź denerwuje się bo kres mam już cały tydzień i jakoś nie wygląda żeby miało się skończyć... A ostatni raz taką długą menstruację miałam dwa lata temu... Może to tylko chwilowe

A odnośnie tych pestek słonecznika z moich poprzednich wiadomości - źle się zrozumiałyśmy z Panią dietetyk :P słonecznik mam prażyć, a moczyć tylko migdały :P

[OlaGre]

Założyłam nowe konto, bo do poprzedniego nie mogłam się dobić.

Na MB jestem już 4 miesiące i jakieś 12 kg mniej (jeszcze 10 zostało). Muszę przyznać, że dieta bardzo mi odpowiada. Wielkim jej plusem jest to, że są tylko 3 posiłki dziennie - nie muszę cały wieczór stać przy garach, żeby przygotować sobie jedzenie na następny dzień. Posiłki są tak dobrane, że nie jestem głodna pomiędzy nimi. Musiałam jedynie zmusić się do picia większej ilości płynów, wcześniej miałam z tym duży problem.

Ostateczna opinia o diecie ukształtuje się po jej całkowitym zakończeniu, wiadomo, że najtrudniej jest utrzymać uzyskany efekt.

[Szatanka_]

Dzień dobry,

czy ktoś tu jeszcze żyje? Ja właśnie kolejny raz powracam do jedynej sprawdzonej diety MB i szukam grupy wsparcia.

Za mną 1. dzień. Nie było łatwo, ale mam nadzieję, że jakoś przetrzymam te pierwsze najgorsze dni.

[beastad]

Jestem. Niestety, u mnie też raz lepiej raz gorzej. Niby znowu zaczęłam od 01 stycznia, ale wczoraj poległam. Po raz kolejny.
Może dziś się uda? Za miesiąc wyjeżdżam na wakacje, a wyglądam jak słoń Ciężarny słoń.((

A za Ciebie mocno trzymam kciuki. Nie poddawaj się!

[magdzik]

Cześć Dziewczyny,
Ja zaczynałam w kwietniu 2016, w sumie zrzuciłam 14kg i trzymam sie tej wagi do dzisiaj. Czuje sie świetnie, miałam przejściowe problemy z wypadaniem włosów, ale juz jest ok. W okresie świątecznym oczywiscie pogrzeszyłam, ale od przyszłego tygodnia wracam znowu do planu. Trzymam kciuki za Was i pozdrawiam serdecznie

[AnnaAleksndra]

Powodzenia dziewczynki! Jestem całym sercem z wami! Strasznie się ciesze ze podejmiecie wysiłek do zmian na lepsze! Będę zaglądać do wątku i kibicować! 🔥 💪 💪 👍

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[Choffi]

Czesc Szatanka. Jestesmy i zyjemy Chociaz chyba bardziej udzielamy sie na grupie na fb )

https://www.facebook.com/groups/5679...83441304998366

Ja jestem na MB od polowy maja zeszlego roku. Waga docelowa osiagnieta. Mam swoje grzeszki na sumieniu ale waga jest w porzadku. Ciezko mi wrocic po grudniu z powrotem na tory MB ale sie staram. Powodzenia! Ty tez dasz rade

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Magdzik - super. Ja zrzucialm 12 kg i tez bardzo sie ciesze, ze sie zdecydowalam na MB. Beastad - uszy do gory ja w dwa miesiace przygotowalam sie do wakacji na Teneryfie. Moj metabolizm dostal kopa i wiekszosc zrzucilam w pierwszym miesiacu.

[onka83]

Hej.
Ja wciąż na MB od początku czerwca. Wg ostatniego ważenia zostało mi jakies 6kg do celu. Po drodze były święta, więc może lekko więcej Trzymam się dzielnie i mam nadzieję, że po wyjściu z diety tak zostanie.

[Szatanka_]

Dziewczyny, dziękuję za słowa otuchy, a Choffi za podanie linka do strony na FB, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie Widzę tam również moją dietetyczkę, panią Agnieszkę Kowieską, więc towarzystwo zacne

Ja swoją przygodę z MB rozpoczęłam prawie 4 lata temu, najpierw zrzuciłam 14 kg, a potem po okresie zimowym i lekkim przybraniu jeszcze doprawiłam i dołożyłam kolejne kg, tak że w sumie wyszło prawie 20 kg w dół od wagi początkowej. Potem niestety były różne okresy, kilkakrotnie próbowałam podejść do diety na nowo, ale nawet własny ślub nie zmotywował mnie do tego, żeby wylaszczyć się do niegdysiejszego stanu. I tak, przez ostatnie lata powolutku odzyskałam kilkanaście kilo. Znowu zaczęłam się bardzo źle czuć w swoim ciele i postanowiłam to zmienić, bo wiem już, że może być fajnie, że potrafię, a przede wszystkim, że MB działa. Odkąd jestem mężatką ciężko mi się zmotywować do trzymania diety, ale będę walczyć.

[beastad]

Opowiedziałaś moją historię No, prawie. Schudłam trochę mniej, a mężatką jestem długie lata. Teraz znowu walczę z kilogramami i bardzo źle czuję się w swojej skórze. Niestety, każdy powrót na MB kończy się fiaskiem, ale ciągle mam nadzieję, że w końcu się uda

Trzymam kciuki za Ciebie .
Za siebie też

[Jestemciekawa]

Witam wszystkich , ja jakiś czas temu rozpoczęłam tę dietę ( MB) i zastanawia mnie jedna rzecz, mianowicie to, że na niektórych forach osoby stosujące tę dietę piszą, że nie są głodne że po 2 dniach fazy przygotowawczej mogą jeść normalne jedzenie. Moja dieta wygląda bardzo marnie i monotonnie przykładowo na śniadanie mogę zjeść 65 g fasolki szparagowej/ cukinii czy ogórka ( to pewnie jest ok 15-30 kal) + 45 g tofu (84 kal na 100 g - czyli ok 40 kal) i 1 kawałek pieczywa wasa - wg tabeli 1 kawałek ma 30 kal. - łącznie jest to w zależności od produktów od 100- 200 kal. obiad i kolacja nie wyglądają lepiej. Jestem zdyscyplinowana ale szczerze mówiąc spożywanie ok 500-700 kal dziennie ( prawdopodobnie przez kilka miesięcy) nie jest miłą perspektywą. W szczególności, że pojawiają się bóle i zawroty głowy, duża słabość i okropny brak energii. Bardzo jestem w związku z tym ciekawa opinii osób, które miały z tym planem do czynienia i ich spostrzeżeń. Czytając wszystkie komentarze na temat diety Metabollic Balance mam wrażenie, że większość z nich jest nakręcana przez samych dietetyków, lub iż proszą swoich pacjentów o dobre opinie ( podając przy okazji adresy gabinetów)