2008-07-29, 19:04 | #61 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9
|
Dot.: jaki pędzelek???
pani prowadząca proponuje Euro Fashion, ale chce za nie więcej niż np. hurtownia kosmetyczna, która ma fajną stronkę w necie, na której już robiłam zakupy.. na kursie pracowałam "ósemką" (cokolwiek to znaczy), ten który ja kupiłam jest na tyle szeroki, że źle strasznie nakłada się koło skórek.. a wydawało mi się, że też kupiłam "ósemkę" (chyba, że na kursie to była "czwórka"...???) no i ogólnie zawrót głowyDD
a jeśli chodzi o akryl to na razie zamierzam poprzestać na zdobieniach, bo i tak wszyscy chcą żelowy french i w końcu nadal nie wiem co znaczą te dziwne znaczki czy to są szerokości w mm? jakich pędzelków wy używacie? jestem skłonna zainwestować w naprawdę dobry zakup) dzięki za wszystkie odpowiedzi! buziaki)) |
2008-07-29, 21:09 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 089
|
Dot.: jaki pędzelek???
do kwiatków używam dwójeczki, do nakładania żelu czwóreczki, do wyrówywania linii frencha- kociego języczka, numer obojętny
|
2008-07-29, 22:33 | #63 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 932
|
Dot.: jaki pędzelek???
a wiecie co...?
Ja nie umim kwiatków małym. Tylko dużym i sprężystym z ostrym czubkiem. Musi dobrze leżeć w paluszkach i mieć odpowiedni ciężar. Dobrze jest jak jest to kompakt, bo wówczas liquid pozostały we włosiu spływa sobie przez skuweczkę. niektórzy mówią, że należy suszyć pędzel po pracy... ale ja nigdy nie jestem po pracy... Ciągle jestem w pracy... i uważm, że wycieranie niszczy pędzelek. Jeszcze rozumiem raz - dwa razy dziennie... ale 5-8? bez sensu. W ef można kupić nie gupie pędzelki ale do ideału im daleko. ale na początek wystarczą. Kilka ich zmasakrujesz zanim dowiesz się: CZYM JEST DLA KOBIETY DOBRY PęDZEL!!!!!! pozdrowienia dla awy. |
2008-07-29, 23:05 | #64 |
Zakorzenienie
|
Dot.: jaki pędzelek???
no przecież ją zabiję
ja nigdy nie wycieram pędzelka po akrylu, wstawiam do kubeczka i sam se schnie, kupiłam sobie w EF pedzelek Kolynskiego ( do kwiatków używam 4 lub 6) i jest sprężysty i sztywny ( Jagódka, Paula nawet się nie ważcie). i bardzo był tani, coś koło 30 zł.( mam też takie po 80 zł i są gorsze), po prostu musisz znaleźc taki, który Tobie podpasuje, dla mnie ważne jest, by w prawie zastygniętym listku zrobić pedzelkiem żłobienia dlatego musi być sztywny. |
2008-07-29, 23:16 | #65 |
BAN stały
|
Dot.: jaki pędzelek???
Ja też tak uważam..że taki powinien być... Sprężysty, mięsisty i dość sztywny.
Byle nie za sztywny Dziś np musiałam moczyć moj w acetonie bo zesztywniał na amen. To dopiero straszme, wyobrazacie sobie?! Ponieważ nie wymiękł całkiem, później jeszcze wjechałam między włosie nożyczkami i wyrwałam kołtuna. Ależ sie działo |
2008-07-29, 23:46 | #66 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 148
|
Dot.: jaki pędzelek???
Też mam z tym problem ';/
|
2008-07-30, 10:35 | #67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 606
|
Dot.: pędzelka szukam!
a gdyby ten pędzelek kosztował 150 zł to według Was byłby dobry zapewne... Nie wszystko test gorszej jekosci jeśli jest tańsze, mogłam go mieć właśnie w takiej cenie, ale kupiłam identyczny taniej
|
2008-07-30, 11:09 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: pędzelka szukam!
Izka, a ciuch DIORA kupiony za 10zl, jak myslisz bedzie orginalny czy nie? Czy bedzie tej samej genialnej jakosci jak orginal, czy tylko bedzie wygladal podobnie?
Analogicznie z pedzlami- to ze wyglada podobnie, nie swiadczy, ze jest tej samej jakosci....
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2008-07-30, 11:22 | #69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 606
|
Dot.: pędzelka szukam!
Rozumiem co masz na myśli, ale za pedzel flexbrush taki jak kupiłam mogłam zapłacić 150 zł, za identyczny, ja go kupiłam taniej, czy to źle?
|
2008-07-30, 11:26 | #70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Nie, to nie jest zle, ale jezeli nowy oedzel ma 3 czubki to dla mnie go dyswalifikuje na wejsciu bo dobry pedzel ma jeden- ostry jak zyleta
Cytat:
A co do pedzli, to ja pracuje 9 (nieco wiekszy od 8). Kiedys, kiedys mialam faze na wielkie pedzle- mialam wowczas 11, ale jakos mi minelo.... Kwiatuchy natomiast macham 6.
__________________
Pozdrowionka! Albertyna Edytowane przez frauhelga Czas edycji: 2010-04-11 o 21:42 |
|
2008-07-30, 12:07 | #71 |
BAN stały
|
Dot.: jaki pędzelek???
Hehe u mnie to norma ;] NIe dbam o pędzle kompletnie
Pędzel do żelu mam kupiony za chyba 15 zł cały zestaw w malarskim i włosie nożyczkami krawieckimi przycinałam w nim już 3 razy bo sie posklejało Ale paznokcie robi dobre :P Z akrylem gorzej bo te kołtuny rzeczywiście przeszkadzają... |
2008-07-30, 13:04 | #72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 932
|
Dot.: pędzelka szukam!
no chyba, że do zdobienia! Mam jedną mietłę i super specyficzne kwiatki nią macham.
|
2008-08-01, 15:55 | #73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Nibylandia :):)
Wiadomości: 1 688
|
Dot.: jaki pędzelek???
Dziewczyny bo ja też mam problem z zakupem pedzelka do kwiatkow akrylowych, nie wiem czy nr 2 czy 4. Instruktorka poleca mi nr 2 koci język za 50 zł. Nr 4 tez koci język jest za 35zł.
Poniżej dodaje zdjęcia. Blagam doradźcie.
__________________
"Znaczną częścią naszego życia rodzinnego są udane szarlotki"
Żona Mama Misia Makijażystka |
2008-08-01, 16:54 | #74 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 718
|
Dot.: jaki pędzelek???
ta 4 jest troche za duza do pracyzyjnych kwiatków wiec sie zastanow bo 15 zł to znowu nie tak wiele...
No a do kwiatów wystarcy ci 1 pedzel na baaardzo długo
__________________
Dieta ala MŻ |
2008-08-01, 17:10 | #75 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Nibylandia :):)
Wiadomości: 1 688
|
Dot.: jaki pędzelek???
Cena u mnie nie gra roli. Po prostu niewiem którym by mi sie lepiej pracowało...
__________________
"Znaczną częścią naszego życia rodzinnego są udane szarlotki"
Żona Mama Misia Makijażystka |
2008-09-21, 11:36 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 141
|
Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
Dziewczynki mam prosbe podzielcie sie ze mna swoimi doswiadczeniami z pedzlami do akrylu do zelu do zdobien z akrylu i zelu z gory dziekuje )) Buziaczki ))
__________________
life is too short |
2008-09-21, 11:59 | #77 |
BAN stały
|
Dot.: Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
Doświadczeniami...?
Znaczy się co.................? Ja przez liczne i bolesne romanse z pędzelkami przepłakałam wiele nocy zaś na mej psychice pozostała niezatarta rysa.. to traumatyczne doświadczenie ciągle mi towarzyszy, potęgując strach , panike oraz wszechogarniający Weltschmerz...Nie wiem jak będzie wyglądało moje dalsze życie!! Pędzelki pozostawiły dymiącą pożogę w moim sercu i duszy !! |
2008-09-21, 13:02 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 143
|
Dot.: Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
Cytat:
__________________
|
|
2008-09-21, 19:38 | #79 |
Rozeznanie
|
Dot.: Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
hahhaaaahaha - niesamowite doświadczenie Paula .
Moje to takie: -jeden pędzelek polamala mi córcia, -drugi natomiast zgubilam, - w trzecim ciągle siedzi powietrze, -czwarty mam zamiar własnie zakupić.
__________________
Jeśli nie chce Ci się zrobić czegoś dla siebie -zrób coś dla innych.
|
2008-09-21, 20:37 | #80 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
Mój pierwszy pędzelek jest srebrny. Jest pierwszym pędzlem jaki kupiłam i kocham o z całego serca. Nazywa się Robert. Robert żyje w konflikcie z Andrzejem - drugim pędzlem. Andrzej nie może ścierpieć, że Robert ma lepsze miejsce w futerale na pędzelki - a mianowicie miejsce obok Heleny. Helena jest piękną, wysoka i długowłosą panną pędzlową. Ma różową cerę i wcięcie w talii co bardzo kręci zarówno Andrzeja jak i Roberta. Nad tą zawadiacką trójką czuwa Aleksander - gruby i wysoki pędzel do akrylu....
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2008-09-21, 21:01 | #81 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 141
|
Dot.: Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
Myslalam ze zrozumiecie o co mi chodzi, mialam na mysli firmy pedzelkow, jakie sa warte zakupienia, a jakie nie, jakich uzywalyscie i jak sie z nimi pracowalo...Jednak mysle ze wiele z Was mnie zrozumialo ale jestescie pelne jadu i rzadzy dokuczenia komus ... wiec postanowilyscie ze mnie zakpic .....
__________________
life is too short |
2008-09-21, 21:58 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
Pędzle do żelu- najpopularniejsze z nylonu, mogą byc proste, lub kcoe jęzki, co komu pasuje, to juz sprawa indywidualna.
Sa takze z naturalnego włosia kolinski- droższe....Kształty jw. Do akrylu li i jedynie włosie kolinski z idealnym czubkiem. Rozmiary i jednych i drugich- jak komu wygodniej. Do żelu najpopularniejsze są 6 i 8, do nakładania akrylu 8,9, 10, do zdobień 6 i 4.
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2008-09-22, 01:16 | #83 | ||
BAN stały
|
Dot.: Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
Cytat:
Leżę i kwiczę !!! Cytat:
Bo my pełne jadu to proste dziołchy jesteśmy i tylko myślenie abstrakcyjne nam wychodzi. |
||
2008-09-22, 06:14 | #84 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
Każdy chwali sobie pędzelki innej firmy. Ja do akrylu mam pędzel Kolinsky, nr 8 i pasuje mi jak najbardziej. Do akrylowych kwiatków 4kę koci języczek, z czerwonej kuny. Do żelu mam jedną 4kę z Randezvous i jakąś bezfirmową - którą nie wiem dlaczego pracuje mi się zdecydowanie najlepiej Tyle moich doświadczeń.
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2008-09-22, 11:29 | #85 |
BAN stały
|
Dot.: Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
Pink smutniasto było bez Ciebie
Ja ostatnio zaszalałam - po dwóch latach używania pędzelka do żelu z hipermarketu (za kilkanaście złotych 6 sztuk) który był już totalnie posklejany, trzy razy skracany nożyczkami by odciąć "sklejki" a włosie sterczało mu na wszystkie strony.. zakupiłam nowy! Szósteczke w kompakcie! Piękna jest!! Mam też EF 6, taki zapasowy, mam koci jezor sypyny i szereg maluszków do zdobień. Do akrylu mam ósemkę Ra, szóstkę sypyny ( jezu jaki wytarmoszony, ścierkę do naczyń teraz przypomina ale rzadko buduje nim paznokcie ) i kochane nowe maleństwo w kompakcie - do kwiatuszków. Jest miłe w dotyku i przyjemne dla oka..ale mało sprężyste moim zdaniem..a i mało sztywne.. w kwiatkach rowki robi się nim ciężko :/ |
2008-09-22, 15:26 | #86 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: 1/2 Tusk
Wiadomości: 638
|
Dot.: Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
Co znaczy w kompakcie, bo jakoś nie mogę się domyślić?
__________________
|
2008-09-22, 15:58 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
Składany.
Tak jak ten (foto ze skelpiku SPN)
__________________
Pozdrowionka! Albertyna |
2008-09-22, 18:34 | #88 |
Zadomowienie
|
Dot.: Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
ja mam cudny pędzelek do kwiotków, w którym się zakochałam od pierwszego użycia. pędzelek koci jęzor nr 4 Christrio za 70 i coś zł. To najdroższy pedzelek jaki kupiłam w moje krótkiej karierze.
Niestety jakoś nie mogę trafić na dobry pędzelek do akrylu, miałam Ra Nails a teraz mam kompakt z EF, taki złoty, została mi z niego szczotka a nie pędzelek . Chyba muszę zainwestować w jakiś droższy niż 40zł. Do żelu mam taki zwykły, który był dodany do zestawu startowego z IBD i jest bardzo fajny. Mam jeszcze taki z EF nr ale juz się posklejał i trzeba będzie kupić nowy. |
2008-09-22, 19:12 | #89 |
Różowy Jednorożec
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 417
|
Dot.: Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
Pauluś beze mnie zawsze jest szaro
Fajny taki składany pędzelek. W kieszeni nosić można
__________________
Tęcza, brokat, jednorożce. Jeste mamą! (Wito, 22.01.2020 ) |
2008-10-25, 20:39 | #90 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
|
Dot.: Wasze doswiadczenia z pedzelkami AkRYL i ZeL...doradzcie:))
Musze wtracic
Albi bez urazy - ale pedzelki spn to porazka, u mnie juz dawno zrobila sie miotla i juz dawno lezy gdzies daleko na smietnisku, a nikt mi nie wmowi ze o pedzel nie dbalam bo dbalam jak o wlasne dziecko, i nie powiem ze nie zaluje bardzo jego zakupu. Z reszta nie jestem jedna i jedyna z ta opinia Za to pedzelki ons - change by Trang polecam z calego serucha, 8 i 2 - sa zaj..ste! Ahhh i tu specjal for Jagodka, szukalas kiedys duuuuzego pedzla - Na warsztatach probowalam #10 z Grafiti - jest swietny, naprawde duuuuzy i fajnie lezy w lapce, jeszcze fajniej dzierga sie nim pazurka I tak zeby zaspokoic Was wizualnie takie male porownanie (dzieki Kami) |
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:58.