Mamy Luty 2021 cz.V

[echme]

Napisane przez Francesc_a

Dzień dobry Kurczę współczuję
Może u was problem jest z Wit D? Może lepiej dla małej będzie brać Wit D na wodzie zamiast oleju?
Tulę mocno i oby było już dobrze Dzięki że pytasz
Mała w nocy standardowo gorączka 39 stopni. Od 1 do 5 nie spaliśmy. Potem na 2h zasnęła. I teraz bujamy się na cycu.
Biegunki też nadal ma.
Katar jej w nocy troszkę przeszkadzał, no i ta ślina. Nie ogarnia połykania śliny,czasami się dusi albo krztusi nią 🤷🏻♀️
Zapytam położnej co robić, bo boję się że mi się odwodni. Dużo siusia, dużo kup (biegunek) robi, mniej przez to przybiera.
Tak samo osłuchowo bym chciała żeby ją ktoś sprawdził.
Chyba czeka nas jednak wizyta domowa,mam już namiary na lekarza który jeździ o każdej porze dnia i nocy na wizyty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Współczuje biedny maluszek.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Napisane przez lausanne

Fran tak mi przykro. Chore dziecko to zawsze stres, a jeszcze takie malutkie tym bardziej. Na pewno warto monitorować często maluszka więc masz rację, że dobrze żeby jakiś lekarz zobaczył co się dzieje osłuchowo i czy nie jest odwodniona. Choć raczej wtedy nie robiła by siku. Jesteś bardzo dzielna! Gabryś ma tylko katar, a mnie to mega stresuje,zwłaszcza w nocy jak furczy mu w nosku tak, że nie może spać ani za bardzo jeść.

Dziś przyszły zabawki z ekomalucha. Niektóre są naprawdę fajne

pochwal się co zamawiałaś?

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Mnie wczoraj dopadł taki kryzys macierzyństwa,że miałam ochotę się spakować i pojechać do rodziców, a mała zostawić z mężem... dzisiaj już jest troszkę lepiej ale dalej nie tak jak powinno być. Normalnie chyba dopadł mnie spóźniony zjazd emocjonalny po porodzie

[echme]

Dziś babcia TŻ do mnie dzwoniła ale nie odebrałam i teraz dzwoniła do mnie ciotka TŻ nie wiele starsza od nas i pytała o karmienie piersią. Na bank babcia TŻ kazała jej do mnie zadzwonić.
Nie rozumiem czemu ten temat tak wszystkich interesuje i czemu według wszystkich ja się muszę tłumaczyć z tego jak karmie swoje dziecko i dlaczego dokarmiam mm. Mam tego dość. I nie mam w sobie wystarczająco odwagi żeby powiedzieć to na głos


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aaska92]

[QUOTE=marga_zg;88598182]Hej!
Francesca jak dziś maleństwo?
Echme chyba nie ma innej rady niż wyhodować u siebie gruba skórę i olewać takie gadanie. Przykro mi, że kobieta Cię do takiego stanu doprowadziła
Charlotte współczuję mam nadzieję, że dziś będzie lepszy dzień. Najgorzej jak nie wiadomo o co tym maluszkom chodzi.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Czy wypadają Wam włosy? Coś zapobiegawczo stosujecie?

[Szoszoszo]

Napisane przez Francesc_a

Dzień dobry Kurczę współczuję
Może u was problem jest z Wit D? Może lepiej dla małej będzie brać Wit D na wodzie zamiast oleju?
Tulę mocno i oby było już dobrze Dzięki że pytasz
Mała w nocy standardowo gorączka 39 stopni. Od 1 do 5 nie spaliśmy. Potem na 2h zasnęła. I teraz bujamy się na cycu.
Biegunki też nadal ma.
Katar jej w nocy troszkę przeszkadzał, no i ta ślina. Nie ogarnia połykania śliny,czasami się dusi albo krztusi nią
Zapytam położnej co robić, bo boję się że mi się odwodni. Dużo siusia, dużo kup (biegunek) robi, mniej przez to przybiera.
Tak samo osłuchowo bym chciała żeby ją ktoś sprawdził.
Chyba czeka nas jednak wizyta domowa,mam już namiary na lekarza który jeździ o każdej porze dnia i nocy na wizyty.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jejku, biedny maluszek to musi być ogromny stres, dobrze, że masz namiar na lekarza, który mógłby ją obejrzeć. Dużo zdrówka, niech jej się szybko poprawia!

Nairobi, a co się dzieje? Mąż coś znowu? Czy ogólne zmęczenie tak działa?

Echme, o w mordę, co za krucjata!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Nairobi89]

Napisane przez Szoszoszo

Jejku, biedny maluszek to musi być ogromny stres, dobrze, że masz namiar na lekarza, który mógłby ją obejrzeć. Dużo zdrówka, niech jej się szybko poprawia!

Nairobi, a co się dzieje? Mąż coś znowu? Czy ogólne zmęczenie tak działa?

Echme, o w mordę, co za krucjata!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mąż o dziwo jak zobaczył wczoraj w jakim jestem stanie to pomoga nawet zaproponował że jutro cała noc on będzie wstawał do małej bo dzisiaj idzie na nocke. Ogólnie zmęczenie i matczynne rozterki czy wszystko dobrze robię plus cały czas mam wrazenie ze mogłam bardziej zawalczyc o kp


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Napisane przez Szoszoszo

Co do cateringu... no tak, tanio nie wychodzi. Plusy są takie, że właściwie nie robi się innych zakupów spożywczych, no i drugi, dla mnie wielki: jak mam gotowe, do podgrzania, to zjem. Jak nie mam, to... nie to, że ugotuję, najprawdopodobniej albo zamówię z dostawą, albo w ogóle nie zjem! A jednak musimy o siebie dbać, teraz też przemyśleliśmy sprawę i uznaliśmy, że na to jesteśmy akurat skłonni wydawać.



Położna też?! Jesteś atakowana z każdej strony

Moja na szczęście nie opowiada takich farmazonów, jest miłośniczką chustowania, tulenia, bliskości - tyle dobrego, bo chyba by mnie poniosło...

A gdzie zamawiacie catering? Polecisz jakąś firmę? Też właśnie mam tak samo jak Ty. Jak jest gotowe to jeszcze podgrzeję i zjem. Ale jak musze sama coś ugotować to często się kończy na tym, że albo wcale nie jem albo z obiadem czekam na Tż albo gotuję coś po najmniejszej linii oporu.

Napisane przez marga_zg

Hej!
Francesca jak dziś maleństwo?
Echme chyba nie ma innej rady niż wyhodować u siebie gruba skórę i olewać takie gadanie. Przykro mi, że kobieta Cię do takiego stanu doprowadziła
Charlotte współczuję mam nadzieję, że dziś będzie lepszy dzień. Najgorzej jak nie wiadomo o co tym maluszkom chodzi.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Czy wypadają Wam włosy? Coś zapobiegawczo stosujecie?

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Mi wypadają tak samo jak i w ciąży. Chciałam iść w końcu do fryzjera to chyba od soboty będą wszystko zamykać znów, więc sobie poszłam

Wiecie, co ostatnio teściowa mi powiedziała, żeby robić jak Mała strasznie płacze? Żeby po pierwsze siedem razy przystawiać jej łokieć do kolanka tak na przemian. I to jeszcze jest zrozumiałe, bo to taki masaż brzuszka. To po drugie włożyć Malucha w poduszkę, tak żeby ciasno je otaczała i sześć razy z boku na bok przekładać... Powiedziałam, ze to dla mnie zabobon i nie wierzę w coś takiego, zwłaszcza w tę konkretną ilość razy. A teściowa "to spróbuj, a zobaczysz". Wpuściłam jednym uchem, a wypuściłam drugim..

Wczoraj wzięłam udział w szkoleniu o życiu niemowlaków. I wiecie co tam położna mówiła? Żeby dziecka nie brać do odbicia, bo to źle działa na jego kręgosłup, taka pozycja. Że szumisie i karuzele też nie, bo zaburzają cykl snu. I już sama nie wiem, co jest prawdą. Podobnie jak na szkoleniu Bezpieczny Maluch pokazywali m.in. gdzie najlepiej przypinać fotelik dziecka itp. I o ile wiedziałam, że za kierowcą i tyłem do kierunku jazdy to nie spodziewałam się, że powiedzą, że matka powinna siedzieć obok kierowcy a nie obok dziecka w foteliku... No a jak zacznie płakać czy coś to co mam zrobić? Czekać, aż będzie możliwość zatrzymania się na poboczu? Jedyne co to dowiedziałam się, że do 2 godzin może dziecko w foteliku siedzieć. Potem trzeba zrobić 30 minut przerwy na jedzonko, zmianę pieluchy, spacerek i znów można jechać

My nockę mieliśmy naprawdę dobrą. Tż Małą zamotał w rożku i kocyku, tak żeby miała dość ciasno i słuchajcie momentalnie to ją uspokoiło i spała od 19 do 24 Potem pobudka o 1, 4 i 7.30 Mam wrażenie, że ona już ma wybrane godziny stałe w nocy, kiedy się budzi Tylko ja w nocy bardzo się źle czułam... Po 1 odłożyłam Małą do łóżeczka i już sama miałam się kłaść ale tak mnie rozbolał brzuch, że masakra. Poleciałam do łazienki i dobrze, ze siedziałam, bo nie dość, że brzuch dokuczał to zebrało mi się na mdłości i nie wiedziałam, czy nie zwymiotuję... I do tego nogi mi zaczęły drżeć. Posiedziałam jakiś czas i wróciłam do łóżka. Nad ranem znów mnie bolało, ale potem przeszło... Dawno nie miałam takiego bólu ;/

[Paulina1671]

Hej, u mnie też średnio, dzwonili ze szpitala i morfologia małemu się pogorszyła. Ma brać jeszcze więcej żelaza, więcej Wit D, do tego Wit C i B. Boję się że jak się nie poprawi to go wezmą do szpitala i musimy się umówić do nich na szybsza wizytę, jeszcze ja z tą noga.. Głowa mnie strasznie rozbolała po tym telefonie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Napisane przez Paulina1671

Hej, u mnie też średnio, dzwonili ze szpitala i morfologia małemu się pogorszyła. Ma brać jeszcze więcej żelaza, więcej Wit D, do tego Wit C i B. Boję się że jak się nie poprawi to go wezmą do szpitala i musimy się umówić do nich na szybsza wizytę, jeszcze ja z tą noga.. Głowa mnie strasznie rozbolała po tym telefonie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O kurczaki ale sie dzieje u Ciebie. Mocno tule i przesyłam duzo pozytywnej energii

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CharlotteSK]

Napisane przez Paulina1671

Hej, u mnie też średnio, dzwonili ze szpitala i morfologia małemu się pogorszyła. Ma brać jeszcze więcej żelaza, więcej Wit D, do tego Wit C i B. Boję się że jak się nie poprawi to go wezmą do szpitala i musimy się umówić do nich na szybsza wizytę, jeszcze ja z tą noga.. Głowa mnie strasznie rozbolała po tym telefonie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojoj Mam nadzieje ze zła passa na wątku się skonczy niedługo i wszystkie maluszki wyjdą ze swoich problemów.

[QUOTE=aaska92;88598981]

Napisane przez marga_zg

Hej!
Francesca jak dziś maleństwo?
Echme chyba nie ma innej rady niż wyhodować u siebie gruba skórę i olewać takie gadanie. Przykro mi, że kobieta Cię do takiego stanu doprowadziła
Charlotte współczuję mam nadzieję, że dziś będzie lepszy dzień. Najgorzej jak nie wiadomo o co tym maluszkom chodzi.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:55 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Czy wypadają Wam włosy? Coś zapobiegawczo stosujecie?

Biorę te same witaminy co w ciąży i pije pokrzywe. Na razie odpukać mam super cerę i włosy ale rodziłam 3,5 tygodnia temu, może jeszcze się zacząć...

Napisane przez echme

Dziś babcia TŻ do mnie dzwoniła ale nie odebrałam i teraz dzwoniła do mnie ciotka TŻ nie wiele starsza od nas i pytała o karmienie piersią. Na bank babcia TŻ kazała jej do mnie zadzwonić.
Nie rozumiem czemu ten temat tak wszystkich interesuje i czemu według wszystkich ja się muszę tłumaczyć z tego jak karmie swoje dziecko i dlaczego dokarmiam mm. Mam tego dość. I nie mam w sobie wystarczająco odwagi żeby powiedzieć to na głos


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow co za tupet. Podziwiam cię ze to znosisz, przecież to niczyja sprawa jak karmisz swoje dziecko i z jakich powodów...

Napisane przez paula1456

A gdzie zamawiacie catering? Polecisz jakąś firmę? Też właśnie mam tak samo jak Ty. Jak jest gotowe to jeszcze podgrzeję i zjem. Ale jak musze sama coś ugotować to często się kończy na tym, że albo wcale nie jem albo z obiadem czekam na Tż albo gotuję coś po najmniejszej linii oporu.







Mi wypadają tak samo jak i w ciąży. Chciałam iść w końcu do fryzjera to chyba od soboty będą wszystko zamykać znów, więc sobie poszłam



Wiecie, co ostatnio teściowa mi powiedziała, żeby robić jak Mała strasznie płacze? Żeby po pierwsze siedem razy przystawiać jej łokieć do kolanka tak na przemian. I to jeszcze jest zrozumiałe, bo to taki masaż brzuszka. To po drugie włożyć Malucha w poduszkę, tak żeby ciasno je otaczała i sześć razy z boku na bok przekładać... Powiedziałam, ze to dla mnie zabobon i nie wierzę w coś takiego, zwłaszcza w tę konkretną ilość razy. A teściowa "to spróbuj, a zobaczysz". Wpuściłam jednym uchem, a wypuściłam drugim..



Wczoraj wzięłam udział w szkoleniu o życiu niemowlaków. I wiecie co tam położna mówiła? Żeby dziecka nie brać do odbicia, bo to źle działa na jego kręgosłup, taka pozycja. Że szumisie i karuzele też nie, bo zaburzają cykl snu. I już sama nie wiem, co jest prawdą. Podobnie jak na szkoleniu Bezpieczny Maluch pokazywali m.in. gdzie najlepiej przypinać fotelik dziecka itp. I o ile wiedziałam, że za kierowcą i tyłem do kierunku jazdy to nie spodziewałam się, że powiedzą, że matka powinna siedzieć obok kierowcy a nie obok dziecka w foteliku... No a jak zacznie płakać czy coś to co mam zrobić? Czekać, aż będzie możliwość zatrzymania się na poboczu? Jedyne co to dowiedziałam się, że do 2 godzin może dziecko w foteliku siedzieć. Potem trzeba zrobić 30 minut przerwy na jedzonko, zmianę pieluchy, spacerek i znów można jechać



My nockę mieliśmy naprawdę dobrą. Tż Małą zamotał w rożku i kocyku, tak żeby miała dość ciasno i słuchajcie momentalnie to ją uspokoiło i spała od 19 do 24 Potem pobudka o 1, 4 i 7.30 Mam wrażenie, że ona już ma wybrane godziny stałe w nocy, kiedy się budzi Tylko ja w nocy bardzo się źle czułam... Po 1 odłożyłam Małą do łóżeczka i już sama miałam się kłaść ale tak mnie rozbolał brzuch, że masakra. Poleciałam do łazienki i dobrze, ze siedziałam, bo nie dość, że brzuch dokuczał to zebrało mi się na mdłości i nie wiedziałam, czy nie zwymiotuję... I do tego nogi mi zaczęły drżeć. Posiedziałam jakiś czas i wróciłam do łóżka. Nad ranem znów mnie bolało, ale potem przeszło... Dawno nie miałam takiego bólu ;/

A czemu niby matka nie powinna siedzieć z tyłu z dzieckiem?
Ogólnie powiem wam ze super ze jest internet bo wiedza jest na wyciągnięcie ręki ale można popaść w przesyt informacji i potem nie wiadomo co robić...

A ty jak się czujesz już? Może to jakaś jelitówka?

Napisane przez Nairobi89

pochwal się co zamawiałaś?

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Mnie wczoraj dopadł taki kryzys macierzyństwa,że miałam ochotę się spakować i pojechać do rodziców, a mała zostawić z mężem... dzisiaj już jest troszkę lepiej ale dalej nie tak jak powinno być. Normalnie chyba dopadł mnie spóźniony zjazd emocjonalny po porodzie

Biedna, może faktycznie jakiś baby blues cię dopadł, albo przemęczenie. Dobrze ze mąż stanął na wysokości zadania

U nas chyba metoda położnej czyli masa Delicolu i Espumisanu przez 24-36h podziałała. Dzisiaj jakby ktoś nam dziecko podmienił. Spi ciągiem po 3h, budzi się jedynie na karmienie. Zrobiła dzisiaj dwie wielkie kupy i widziałam ze trochę popłakuje i boli ją brzuszek wiec po każdej kupce dałam Espumisan. Pięknie je, pięknie spi, no cud. Mam nadzieje ze tak już będzie do wieczora. Po jedzeniu robie jej termoforek i tak sobie z nim leży w bujaczku aż wystygnie, a podczas usypiania noszę ją na rękach w spionizowanej pozycji, śpiewam i kołysze i tak mi pięknie zasypia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paula1456]

Napisane przez Paulina1671

Hej, u mnie też średnio, dzwonili ze szpitala i morfologia małemu się pogorszyła. Ma brać jeszcze więcej żelaza, więcej Wit D, do tego Wit C i B. Boję się że jak się nie poprawi to go wezmą do szpitala i musimy się umówić do nich na szybsza wizytę, jeszcze ja z tą noga.. Głowa mnie strasznie rozbolała po tym telefonie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mocno Cię przytulam

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

[QUOTE=CharlotteSK;8859914 0]Ojoj Mam nadzieje ze zła passa na wątku się skonczy niedługo i wszystkie maluszki wyjdą ze swoich problemów.

Napisane przez aaska92

Biorę te same witaminy co w ciąży i pije pokrzywe. Na razie odpukać mam super cerę i włosy ale rodziłam 3,5 tygodnia temu, może jeszcze się zacząć...



Wow co za tupet. Podziwiam cię ze to znosisz, przecież to niczyja sprawa jak karmisz swoje dziecko i z jakich powodów...



A czemu niby matka nie powinna siedzieć z tyłu z dzieckiem?
Ogólnie powiem wam ze super ze jest internet bo wiedza jest na wyciągnięcie ręki ale można popaść w przesyt informacji i potem nie wiadomo co robić...

A ty jak się czujesz już? Może to jakaś jelitówka?



Biedna, może faktycznie jakiś baby blues cię dopadł, albo przemęczenie. Dobrze ze mąż stanął na wysokości zadania

U nas chyba metoda położnej czyli masa Delicolu i Espumisanu przez 24-36h podziałała. Dzisiaj jakby ktoś nam dziecko podmienił. Spi ciągiem po 3h, budzi się jedynie na karmienie. Zrobiła dzisiaj dwie wielkie kupy i widziałam ze trochę popłakuje i boli ją brzuszek wiec po każdej kupce dałam Espumisan. Pięknie je, pięknie spi, no cud. Mam nadzieje ze tak już będzie do wieczora. Po jedzeniu robie jej termoforek i tak sobie z nim leży w bujaczku aż wystygnie, a podczas usypiania noszę ją na rękach w spionizowanej pozycji, śpiewam i kołysze i tak mi pięknie zasypia


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Oni to argumentowali bezpieczeństwem. Ze dziecko w foteliku jest bezpieczne i wieksze ryzyko jest dla matki siedzacej obok, zwlaszcza jak sie wypnie z pasow bezpieczenstwa zeby spr co z dzieckiem albo zeby podac mu skoczek itp.

A czuję sie juz spoko. Ja ogolnie mam bardzo wrazliwy zoladek i nigdy nie wiadomo co mi zaszkodzi :/

[Paulina1671]

Dzięki za wasze odpowiedzi i wsparcie przetrawiam to co mi powiedzieli i czekam za wynikami, zobaczę czy jest bardzo źle. Podałam właśnie małemu taka dawkę żelaza jaka chcieli, jak on płakał... Tego jest bardzo dużo, on też wypluwa a jak dam głębiej na język to się krztusi. To będzie nasz horror

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marga_zg]

Napisane przez Paulina1671

Dzięki za wasze odpowiedzi i wsparcie przetrawiam to co mi powiedzieli i czekam za wynikami, zobaczę czy jest bardzo źle. Podałam właśnie małemu taka dawkę żelaza jaka chcieli, jak on płakał... Tego jest bardzo dużo, on też wypluwa a jak dam głębiej na język to się krztusi. To będzie nasz horror

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A podajesz z boku buzi? Tak w policzek? Kurczę, biedny chłopak

A z nie siedzeniem mamy z tyłu to chodzi też o to, że przy wypadku to ona może swoim ciałem zrobić dziecku krzywdę np ręka jakoś poleci albo jak coś robi z maluchem w momencie zderzenia.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Echme nie daj się rodzinie! Wiem, że łatwo się pisze ale walcz o siebie dla swojego szczęścia i Twojego dziecka.

Francesca napisz co lekarz powie. Dobrze, że masz kogoś poleconego kto do domu przyjedzie.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[mansikkaa]

Napisane przez paula1456

Wiecie, co ostatnio teściowa mi powiedziała, żeby robić jak Mała strasznie płacze? Żeby po pierwsze siedem razy przystawiać jej łokieć do kolanka tak na przemian. I to jeszcze jest zrozumiałe, bo to taki masaż brzuszka. To po drugie włożyć Malucha w poduszkę, tak żeby ciasno je otaczała i sześć razy z boku na bok przekładać... Powiedziałam, ze to dla mnie zabobon i nie wierzę w coś takiego, zwłaszcza w tę konkretną ilość razy. A teściowa "to spróbuj, a zobaczysz". Wpuściłam jednym uchem, a wypu



Wczoraj wzięłam udział w szkoleniu o życiu niemowlaków. I wiecie co tam położna mówiła? Żeby dziecka nie brać do odbicia, bo to źle działa na jego kręgosłup, taka pozycja. Że szumisie i karuzele też nie, bo zaburzają cykl snu. I już sama nie wiem, co jest prawdą. Podobnie jak na szkoleniu Bezpieczny Maluch pokazywali m.in. gdzie najlepiej przypinać fotelik dziecka itp. I o ile wiedziałam, że za kierowcą i tyłem do kierunku jazdy to nie spodziewałam się, że powiedzą, że matka powinna siedzieć obok kierowcy a nie obok dziecka w foteliku... No a jak zacznie płakać czy coś to co mam zrobić? Czekać, aż będzie możliwość zatrzymania się na poboczu? Jedyne co to dowiedziałam się, że do 2 godzin może dziecko w foteliku siedzieć. Potem trzeba zrobić 30 minut przerwy na jedzonko, zmianę pieluchy, spacerek i znów można jechać

Niezla teściowa. Moja na szczęście mówi aby kołysać jak płacze.
Co do odbijania to ja daje bo inaczej by mi ulewal. A po drugie widziałam na stronach fizjoterapeutów filmiki jak podnosić do odbijania
Do siedzenia z tyłu to ja zamierzam siedzieć. Wolę widzieć co się dzieje z małym. Na marcowych mamach dziewczynka przestała oddychać w foteliku jak jechali. Dzięki temu że szybko zauważyli nic się nie stało

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Echme jednym uchem wpuszczaj a drugim wypuszczaj takie gadanie. Dziecko ma być najedzone a czy mm czy pierś to nie powinno interesować innych

Francesca zdrówka dla małej oby szybko przeszło



Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Od wczoraj mały nie może zrobić kupki. Puszcza bączki ale nie dawno się rozpłakałal i nic nie pomagało. Dałam mu 15ml wody i Espumisan. Może pomoże. Jakoś go ululalam i teraz śpi w ramionach wujka a ja odciągam mleko

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

[aktogimka]

Dziewczyny, które używacie magicznej butelki - gdzie ją mieścicie? Bo jak karmię w klasycznej na siedząco, z poduchami, to bobas mi tę drugą pierś zasłania swoim ciałem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Francesc_a]

Dziewczyny, na szybko napisze że jesteśmy w szpitalu przez gorączkę. Bo gorączka do 3 msc życia nie występuje i to oznacza że coś się dzieje.
Więcej napisze jak się już tu z tym wszystkim ogarnę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez Francesc_a

Dziewczyny, na szybko napisze że jesteśmy w szpitalu przez gorączkę. Bo gorączka do 3 msc życia nie występuje i to oznacza że coś się dzieje.
Więcej napisze jak się już tu z tym wszystkim ogarnę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej, dużo zdrówka dla Was

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Szoszoszo]

Napisane przez Paulina1671

Dzięki za wasze odpowiedzi i wsparcie przetrawiam to co mi powiedzieli i czekam za wynikami, zobaczę czy jest bardzo źle. Podałam właśnie małemu taka dawkę żelaza jaka chcieli, jak on płakał... Tego jest bardzo dużo, on też wypluwa a jak dam głębiej na język to się krztusi. To będzie nasz horror

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jejku biedny maluch mam nadzieję, że wyniki nie będą bardzo złe, trzymajcie się!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[paula1456]

Napisane przez Francesc_a

Dziewczyny, na szybko napisze że jesteśmy w szpitalu przez gorączkę. Bo gorączka do 3 msc życia nie występuje i to oznacza że coś się dzieje.
Więcej napisze jak się już tu z tym wszystkim ogarnę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przesyłam moc dobrej energii i zdrówka dla Małej

[Szoszoszo]

Napisane przez paula1456

A gdzie zamawiacie catering? Polecisz jakąś firmę? Też właśnie mam tak samo jak Ty. Jak jest gotowe to jeszcze podgrzeję i zjem. Ale jak musze sama coś ugotować to często się kończy na tym, że albo wcale nie jem albo z obiadem czekam na Tż albo gotuję coś po najmniejszej linii oporu.



Mi wypadają tak samo jak i w ciąży. Chciałam iść w końcu do fryzjera to chyba od soboty będą wszystko zamykać znów, więc sobie poszłam

Wiecie, co ostatnio teściowa mi powiedziała, żeby robić jak Mała strasznie płacze? Żeby po pierwsze siedem razy przystawiać jej łokieć do kolanka tak na przemian. I to jeszcze jest zrozumiałe, bo to taki masaż brzuszka. To po drugie włożyć Malucha w poduszkę, tak żeby ciasno je otaczała i sześć razy z boku na bok przekładać... Powiedziałam, ze to dla mnie zabobon i nie wierzę w coś takiego, zwłaszcza w tę konkretną ilość razy. A teściowa "to spróbuj, a zobaczysz". Wpuściłam jednym uchem, a wypuściłam drugim..

Wczoraj wzięłam udział w szkoleniu o życiu niemowlaków. I wiecie co tam położna mówiła? Żeby dziecka nie brać do odbicia, bo to źle działa na jego kręgosłup, taka pozycja. Że szumisie i karuzele też nie, bo zaburzają cykl snu. I już sama nie wiem, co jest prawdą. Podobnie jak na szkoleniu Bezpieczny Maluch pokazywali m.in. gdzie najlepiej przypinać fotelik dziecka itp. I o ile wiedziałam, że za kierowcą i tyłem do kierunku jazdy to nie spodziewałam się, że powiedzą, że matka powinna siedzieć obok kierowcy a nie obok dziecka w foteliku... No a jak zacznie płakać czy coś to co mam zrobić? Czekać, aż będzie możliwość zatrzymania się na poboczu? Jedyne co to dowiedziałam się, że do 2 godzin może dziecko w foteliku siedzieć. Potem trzeba zrobić 30 minut przerwy na jedzonko, zmianę pieluchy, spacerek i znów można jechać

My nockę mieliśmy naprawdę dobrą. Tż Małą zamotał w rożku i kocyku, tak żeby miała dość ciasno i słuchajcie momentalnie to ją uspokoiło i spała od 19 do 24 Potem pobudka o 1, 4 i 7.30 Mam wrażenie, że ona już ma wybrane godziny stałe w nocy, kiedy się budzi Tylko ja w nocy bardzo się źle czułam... Po 1 odłożyłam Małą do łóżeczka i już sama miałam się kłaść ale tak mnie rozbolał brzuch, że masakra. Poleciałam do łazienki i dobrze, ze siedziałam, bo nie dość, że brzuch dokuczał to zebrało mi się na mdłości i nie wiedziałam, czy nie zwymiotuję... I do tego nogi mi zaczęły drżeć. Posiedziałam jakiś czas i wróciłam do łóżka. Nad ranem znów mnie bolało, ale potem przeszło... Dawno nie miałam takiego bólu ;/

Ojeju, ale się miałaś z tym samopoczuciem, biedna, musiało być fatalnie. Może to z przemęczenia...?

Co do cateringu, ja niestety jestem bardzo wybredna, więc muszę mieć taki z opcją wyboru posiłków (np. są trzy-cztery warianty do wyboru). Jedliśmy z NTFY, większość dań nam smakowała. To nie jest jedyny z opcją wyboru dań, ale testowaliśmy tylko ten, bo zjaomi nam polecili.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez Francesc_a

Dziewczyny, na szybko napisze że jesteśmy w szpitalu przez gorączkę. Bo gorączka do 3 msc życia nie występuje i to oznacza że coś się dzieje.
Więcej napisze jak się już tu z tym wszystkim ogarnę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Duuużo, dużo zdrówka dla małej, trzymaj się


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Paulina1671]

Napisane przez aktogimka

Dziewczyny, które używacie magicznej butelki - gdzie ją mieścicie? Bo jak karmię w klasycznej na siedząco, z poduchami, to bobas mi tę drugą pierś zasłania swoim ciałem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja próbowałam tylko na leżącą i w sumie to tak średnio miałam miejsce narazie odpuscilam bo nie chce mi się bawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez Francesc_a

Dziewczyny, na szybko napisze że jesteśmy w szpitalu przez gorączkę. Bo gorączka do 3 msc życia nie występuje i to oznacza że coś się dzieje.
Więcej napisze jak się już tu z tym wszystkim ogarnę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymajcie się! Bardzo współczuję i dużo zdrówka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez Szoszoszo

Jejku biedny maluch mam nadzieję, że wyniki nie będą bardzo złe, trzymajcie się!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziękujemy. Pewnie w piątek przyjdą albo później

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[CharlotteSK]

Francesca kciuki za was


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MadziQ6]

Napisane przez Francesc_a

Dziewczyny, na szybko napisze że jesteśmy w szpitalu przez gorączkę. Bo gorączka do 3 msc życia nie występuje i to oznacza że coś się dzieje.
Więcej napisze jak się już tu z tym wszystkim ogarnę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki żeby szybciutko Wyzdrowiał i was wypuścili

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Hej Dziewczyny widzę ze ostatnio na wątku niewesolozycze Każdej z was dużo cierpliwości i zdrowia bo cos i ono nie dopisuje

Myśmy mieli dziś zaganiany dzień do południa malej doskwieral brzuszek i była placzaca, musieliśmy jechać ogarnąć catering na komunie,na dodatek przyjechało dziś łóżko do sypialni i mamy w domu graciarnie z paczkamiWczoraj tak źle się czulam ze poszlam spać po 20 a w nocy tz wstawał do malejdramat jakiś był naprawdę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[echme]

Napisane przez Francesc_a

Dziewczyny, na szybko napisze że jesteśmy w szpitalu przez gorączkę. Bo gorączka do 3 msc życia nie występuje i to oznacza że coś się dzieje.
Więcej napisze jak się już tu z tym wszystkim ogarnę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki za maluszka!


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Szoszoszo]

Napisane przez Paulina1671

Ja próbowałam tylko na leżącą i w sumie to tak średnio miałam miejsce narazie odpuscilam bo nie chce mi się bawić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Trzymajcie się! Bardzo współczuję i dużo zdrówka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Dziękujemy. Pewnie w piątek przyjdą albo później

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dawaj znać! Oby w piątek były, bo jak nie, to jeszcze przez weekend się będziesz stresować


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez aktogimka

Dziewczyny, które używacie magicznej butelki - gdzie ją mieścicie? Bo jak karmię w klasycznej na siedząco, z poduchami, to bobas mi tę drugą pierś zasłania swoim ciałem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak używam magicznej, to zazwyczaj układam bobasa nieco pod kątem, tzn. podkładam pod rogala do karmienia z jednej strony koc, wtedy maluch ma głowę nieco wyżej, nogi nieco niżej. Zachowuję czujność, bo przy gwałtownych ruchach obywatela lubi się odczepiać nie jest to bardzo wygodne, ale u mnie sprawdza się milion razy lepiej niż laktator, więc się tak gimnastykuję, żeby jednak buteleczkę przyczepić.

Pomroziłam trochę „na trudne czasy”. Tż mi powtarza, że dobrze, żeby był zapas,żebym mogła gdzieś wyjść czasami dla higieny psychicznej. Przy to ja za bardzo nie poszaleję z tymi wyjściami ale ogólnie idea słuszna.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[aktogimka]

Francesca, powodzenia i wracajcie do zdrowia!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Ale mieliśmy super nockę! Mała spala jak zabita

[Luzia]

Francesca co u Was?

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[CharlotteSK]

Napisane przez paula1456

Ale mieliśmy super nockę! Mała spala jak zabita

Zazdroszczę. U nas pobudki na karmienie jak w zegarku co 2,5h jedyny plus jest taki ze karmie w lozku wiec bardzo się nie rozbudzam.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[aktogimka]

Już myślałam, że wychodzę na prostą z karmieniem, a znów bolą mnie brodawki. Ja już nie wiem jak mam go przystawiać, żeby szeroko otwierał buzię. Wargi modelowo wywinięte, ale chwyt dość płytki i stąd ból.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz