Delegacje - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-02-10, 17:32   #31
Lili444dgh
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 68
Dot.: Delegacje

Tak sobie myślę, że gdyby chcieli na poważnie flirtować to by napisali do siebie w wiadomości prywatnej pod byle jakim pretekstem...
Lili444dgh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-10, 18:23   #32
karamelli
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 373
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez Lili444dgh Pokaż wiadomość
Witam,

Mam 37 lat, od 15 lat w związku, od 10 lat w małżeństwie. Jedno dziecko, 7 letni syn.

Mam problem z wyjazdem męża na delegacje ale również z jego wyjściami towarzyskimi.

Ostatnio pierwszy raz pojechał na delegację. Nigdy wcześniej nie jeździł i nie rozstawaliśmy się na noce. Przez cały pobyt był dobry kontakt, pisał, dzwonił dawał znać gdzie jest, nawet wysyłał zdjęcia. Po powrocie jak pokazywał mi zdjęcia umieszczone na grupie pracowniczej, zauważyłam jego rozmowy na forum z koleżanką z pracy. Wszystko w tonie żartu ale moim zdaniem na granicy. Teksty typu:" jesli ty wejdziesz pod stół to ja za tobą", "nie pomachałaś mi dziś"... Zrobiło mi się bardzo przykro. Mąż nigdy nie korzystał z takich komunikatorów, a tu nagle stał się osobą najbardziej aktywną. Koleżanka ciągnęła temat z dziwnymi podtekstami a mąż dał się wciągnąć w tą dyskusję. Zauważyłam że bardzo kręci ją ta rozmowa.

Powiedziałam mężowi, że bardzo mi przykro, że jego żarty są dwuznaczne.

Odpowiedział, że to głupie żarty, które nic nie znaczą, że nic złego nie miał na myśli i że uświadomiłam mu, że faktycznie nie powinien tak pisać. Przeprosił, powiedział że nie będzie sie w ten sposób już udzielać na forum.

Wiem, że mówił szczerze, że zrobił to nieświadomie ale nie potrafię sobie z tym poradzić. Chodzę i płaczę po kątach. Jesteśmy kochającym się małżeństwem, mam do niego zaufanie ale nie ufam innym kobietom. Ta sytuacja pokazała jak można nieświadomie dać się wciągnąć w sego rodzaju flirt.

Nie wiem co robić. Jak zapomnieć o tej sytuacji. A może przesadzam?

Dodatkowo, mam straszny lęk przed jego wyjazdami. Nie chcę żeby jeździł w delegacje, żeby gdzieś bawił się beze mnie... Stresują mnie również jego wyjścia towarzyskie z zespołem z pracy...

Nie umiem sobie naprawdę z tym poradzić....
tia padam z krzesla
karamelli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-10, 18:52   #33
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez Lili444dgh Pokaż wiadomość
Jesteśmy kochającym się małżeństwem, mam do niego zaufanie ale nie ufam innym kobietom.
Jak możesz ufać lub nie ufać obcym ludziom, którzy nic ci nie są winni? Koleżanka z pracy twojego męża nie ma obowiązku dbać o nie swój związek.
Cytat:
Napisane przez Lili444dgh Pokaż wiadomość
Masz dużo racji... Pochodzę z domu gdzie facet żył tylko praca-dom. Zadnych spotkań z kumplamu, wyjazdów służbowych... Moi rodzice uważają że facet szuka tylko atrakcji na delegacjach... Mojej siostry mąż jest przedstawicielem i dużo wyjeżdża i moja mama non stop mówi, że on pewnie kogoś ma, że wyjeżdża celowo... Az boję się im wspomnieć, że np mój mąż bedzie musiał gdzieś jechać na noc.
Twoi rodzice mają bardzo słabą wyobraźnię
Cytat:
A co sądzisz o tej korespondencji w takim szerszym kontekście jak to opisałam? Czy twoim zdaniem te żarty są jakieś mega poza wszelkimi granicami?
Granice wyznaczacie sobie wy sami. To tylko ty i twój mąż wiecie, czy jakieś zostały przekroczone.
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-10, 19:43   #34
Nimve
Zakorzenienie
 
Avatar Nimve
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
Dot.: Delegacje

Wg mnie przesadzasz. Jak dla mnie to głupie żarty i tyle, a zrobiłaś z tego dramat, chodzisz, płaczesz po kątach, facet musiał przepraszać. Nie może normalnie wyjechać w delegację, ani wyjść ze znajomymi, bo będziesz przeżywać. Masz ogromny problem ze sobą, może rodzice zawinili swoim głupim gadaniem, może co innego. I jeszcze to, że zaczęłaś się starać dopiero, kiedy poczułaś zagrożenie. Przykre.
Nimve jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-10, 19:45   #35
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Delegacje

Ja w tych tekstach nie widzę żadnego flirtu.
To ze ludzie którzy na codzień ze sobą przebywają rzuca głupim żartem czy nawet gruba aluzja, to nie jest jeszcze żaden flirt.
Tu tego jest tak mało i tak cienko, ze to nie wykracza w ogóle poza koleżeńskie przytyczki.

Ja nie wiem jak żyją inni ludzie ze Wizazanki się ty aż flirtu dopatrzyły, ale ci w koło mnie potrafią żartować, lubic się nawzajem wyraźnie , a nawet jedni bardziej drugich od reszty, rzucać podtekstem czy grubszym żartem, a nie oznacza to żadnego zaangażowania wychodzącego poza zwykle nawet nie specjalnie zażyłe koleżeństwo.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-10, 19:54   #36
sublips
Zakorzenienie
 
Avatar sublips
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
Dot.: Delegacje

Nie wiem, może jestem dziwna, ale dla mnie ten problem jest kompletnie z czapy?
Żadnego flirtu nie widzę, ok, tekst "na pieska" ma niezbyt wyszukaną aluzję, ale czasami w pracy żartujemy bardziej prymitywnie, człowiekowi odbija po kilku godzinach wytężonej pracy umysłowej.
Dwa pierwsze teksty w ogóle nawet trudno mi uznać za flirt w pełnym tego słowa znaczeniu, bardziej przekomarzanie się.

Naprawdę, niczego niepokojącego czy dziwnego w tym nie widzę. Nie byłabym o to zazdrosna.
sublips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-10, 20:07   #37
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez sublips Pokaż wiadomość
Nie wiem, może jestem dziwna, ale dla mnie ten problem jest kompletnie z czapy?
Żadnego flirtu nie widzę, ok, tekst "na pieska" ma niezbyt wyszukaną aluzję, ale czasami w pracy żartujemy bardziej prymitywnie, człowiekowi odbija po kilku godzinach wytężonej pracy umysłowej.
Dwa pierwsze teksty w ogóle nawet trudno mi uznać za flirt w pełnym tego słowa znaczeniu, bardziej przekomarzanie się.

Naprawdę, niczego niepokojącego czy dziwnego w tym nie widzę. Nie byłabym o to zazdrosna.
Gdyby nie te rozmowy, to Autorka zapewne znalazła by sobie inny problem (np. jakieś zdjęcia z imprezy na których np. blisko stoją lub "za dobrze bawią"), bo źródło jej lęków tak naprawdę leży gdzie indziej, niż w realnych zachowaniach się męża. Ale też dobrze, że pogadali o kwestii granic w rozmowach, bo jednak w takich przypadkach można z czasem popłynąć, dla faceta to nowe medium i mimo wszystko lepiej się bardziej pilnować, niż tworzyć niepotrzebnie dwuznaczne sytuacje.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-02-10, 20:24   #38
LhunLai
Eternal rebel
 
Avatar LhunLai
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez Lili444dgh Pokaż wiadomość
Witam,

Mam 37 lat, od 15 lat w związku, od 10 lat w małżeństwie. Jedno dziecko, 7 letni syn.

Mam problem z wyjazdem męża na delegacje ale również z jego wyjściami towarzyskimi.

Ostatnio pierwszy raz pojechał na delegację. Nigdy wcześniej nie jeździł i nie rozstawaliśmy się na noce. Przez cały pobyt był dobry kontakt, pisał, dzwonił dawał znać gdzie jest, nawet wysyłał zdjęcia. Po powrocie jak pokazywał mi zdjęcia umieszczone na grupie pracowniczej, zauważyłam jego rozmowy na forum z koleżanką z pracy. Wszystko w tonie żartu ale moim zdaniem na granicy. Teksty typu:" jesli ty wejdziesz pod stół to ja za tobą", "nie pomachałaś mi dziś"... Zrobiło mi się bardzo przykro. Mąż nigdy nie korzystał z takich komunikatorów, a tu nagle stał się osobą najbardziej aktywną. Koleżanka ciągnęła temat z dziwnymi podtekstami a mąż dał się wciągnąć w tą dyskusję. Zauważyłam że bardzo kręci ją ta rozmowa.

Powiedziałam mężowi, że bardzo mi przykro, że jego żarty są dwuznaczne.

Odpowiedział, że to głupie żarty, które nic nie znaczą, że nic złego nie miał na myśli i że uświadomiłam mu, że faktycznie nie powinien tak pisać. Przeprosił, powiedział że nie będzie sie w ten sposób już udzielać na forum.

Wiem, że mówił szczerze, że zrobił to nieświadomie ale nie potrafię sobie z tym poradzić. Chodzę i płaczę po kątach. Jesteśmy kochającym się małżeństwem, mam do niego zaufanie ale nie ufam innym kobietom. Ta sytuacja pokazała jak można nieświadomie dać się wciągnąć w sego rodzaju flirt.

Nie wiem co robić. Jak zapomnieć o tej sytuacji. A może przesadzam?

Dodatkowo, mam straszny lęk przed jego wyjazdami. Nie chcę żeby jeździł w delegacje, żeby gdzieś bawił się beze mnie... Stresują mnie również jego wyjścia towarzyskie z zespołem z pracy...

Nie umiem sobie naprawdę z tym poradzić....
Kochana, masz coś co się nazywa "lęk przed opuszczeniem", polecam dobrego terapeutę sobie znaleźć. Wiem bo sama to mam i bardzo się identyfikuję z tym co piszesz. To się da wyleczyć. Męczenie się z tym lękiem i stresowanie każdym wyjściem partnera jest straszne, więc jeśli jest sposób żeby sobie pomóc, to skorzystaj z niego.



A tak poza tym, to też by mi było przykro, gdybym takie grube żarty męża z koleżanką zobaczyła, nic miłego ani przyjemnego :/ Ja nawet będąc singielką nie mam takich odzywek do kolegów, nie w moim stylu.
LhunLai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-10, 20:51   #39
Lili444dgh
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 68
Dot.: Delegacje

Nie wiem czy to lęk przed opuszczeniem czy strach przed tym że coś dzieje się bez mojej kontroli a lubię mieć wszystko poukładane. Boję się tego, że ciś się zadzieje a ja będę żyła w nieświadomości... Wolałabym wtedy żeby przyszed i mi wprost powiedział że ma romans..

Ale głęboko wierzę w to, że mój mąż taki nie jest. Zawsze był i jest człowiekiem z zasadami. Czuję, że mnie mocno kocha każdego dnia.

A psycholog? Wstydzę się. Wstydzę się tego, że ktoś znajomy się dowie o tym że byłam i z jakim problemem... Obawiam się tego, że ten psycholog i ja będziemy mieć wspólnych znajomych, że ktoś mnie tam zobaczy...
Lili444dgh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-10, 21:06   #40
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez Lili444dgh Pokaż wiadomość
Nie wiem czy to lęk przed opuszczeniem czy strach przed tym że coś dzieje się bez mojej kontroli a lubię mieć wszystko poukładane. Boję się tego, że ciś się zadzieje a ja będę żyła w nieświadomości... Wolałabym wtedy żeby przyszed i mi wprost powiedział że ma romans..

Ale głęboko wierzę w to, że mój mąż taki nie jest. Zawsze był i jest człowiekiem z zasadami. Czuję, że mnie mocno kocha każdego dnia.

A psycholog? Wstydzę się. Wstydzę się tego, że ktoś znajomy się dowie o tym że byłam i z jakim problemem... Obawiam się tego, że ten psycholog i ja będziemy mieć wspólnych znajomych, że ktoś mnie tam zobaczy...
Wymyślasz. W dzisiejszych czasach to żadna sensacja. Poszukaj pomocy, bo serio w końcu sobie rozwalisz małżeństwo.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-10, 21:32   #41
LhunLai
Eternal rebel
 
Avatar LhunLai
 
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 1 054
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez Lili444dgh Pokaż wiadomość
Nie wiem czy to lęk przed opuszczeniem czy strach przed tym że coś dzieje się bez mojej kontroli a lubię mieć wszystko poukładane. Boję się tego, że ciś się zadzieje a ja będę żyła w nieświadomości... Wolałabym wtedy żeby przyszed i mi wprost powiedział że ma romans..

Ale głęboko wierzę w to, że mój mąż taki nie jest. Zawsze był i jest człowiekiem z zasadami. Czuję, że mnie mocno kocha każdego dnia.

A psycholog? Wstydzę się. Wstydzę się tego, że ktoś znajomy się dowie o tym że byłam i z jakim problemem... Obawiam się tego, że ten psycholog i ja będziemy mieć wspólnych znajomych, że ktoś mnie tam zobaczy...
[odnośnie pogrubionego tekstu] O, no dokładnie tak jak ja! Kropka w kropkę. Kontrola to nieodłączna cecha tego rodzaju lęku, tak jak i lęk przed tym, co się dzieje poza Twoją świadomością. Boisz się, że coś złego się podzieje i dlatego czujesz potrzebę nieustannej kontroli, czego dowodem jest choćby to, że zabraniasz facetowi wychodzić z ludźmi - swoją drogą, to jest okropne, partnerowi powinno się dawać pełną wolność. Wiesz, że Twoje zachowanie się zemści w pewnym momencie? Bo taki człowiek w pewnym momencie zacznie mieć dość, przejrzy na oczy co się mu robi i się zbuntuje, np w taki sposób, że zdradzi Cię z tą koleżanką czy kimkolwiek innym. Tylko, że wtedy już będzie za późno. Koleżanka tutaj dobrze Ci napisała, nakręcasz już teraz samospełniającą się przepowiednię. Jeśli nic nie zmienisz w sobie, to spełni się Twoja najgorsza obawa, zobaczysz.

Wstyd przed psychologiem? Daj spokój, w jakim Ty wieku żyjesz? Widzę, że lęk przed tym "co inni sobie pomyślą" też się u Ciebie dobrze ma..... ech.


Poza tym, sorry za brutalną szczerość, ale kto jest wg Ciebie bardziej seksowny i atrakcyjny - kobieta, która się tak czuje i tym emanuje, czy taka sierotka, która się czuje gorsza od pierwszej lepszej ładnej kobiety? To też widać, na kilometr. I która opcja się mężczyznom/ Twojemu mężowi bardziej podoba? Odpowiedz sobie sama. Pozytyw jest taki, że Ty też możesz o sobie takie przekonanie wypracować. To wszystko jest w głowie.

Edytowane przez LhunLai
Czas edycji: 2020-02-10 o 21:38
LhunLai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-10, 22:40   #42
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Delegacje

pracuje z grupa mezczyzn (jeszcze 2 kolezanki )w naszej pracy caly czas leca jakies glupkowate dwuznaczne teksty z dwoch stron
nikt nie ma z nikim romansu
kiedys mielismy gadke na ten temat ze nie bylibysmy ogolnie zadowoleni gdyby nasi partnerzy w taki sposob gadali z kims z pracy ze byloby to wkurzajace to slyszec dlatego dobrze ze nie slyszymy
oczywiscie nie moge odpowiadac za twojego meza nie wiem czy mu sie ta kolezanka podoba ale uwierz mi w wiekszosci przypadkow to tylko glupie zarty nikt nie bierze tego serio ,glupkowaty flirt dla rozrywki przynajmniej w moim przypadku nie czuje miety do zadnego z kumpla z pracy i jak pisalam wczesniej nikt w naszej grupie nie ma romansu a jak bys posluchala z boku to moglabys odniesc inne wrazenie
jak ktos napisal wczesniej czego oczy nie widza tego sercu nie zal ,gdybys moze znala ta grupe ludzi widziala na wlasne oczy zachowanie meza w trakcie tych zartow to moze bys sie zorientowala ze tam nic nie ma albo ze cos sie kroi samo pisanie glupot na otwartym czacie to za malo aby stwierdzic czy jest cos na rzeczy
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 08:50   #43
Lili444dgh
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 68
Dot.: Delegacje

Mieliście rację z tą samospełniającą się przepowiednią... Wcxoraj znowu nie wytrzymałam i znowu zaczęłam z mężem temat tej delegacji i tego co pisał. Znowu powiedziałam mu to samo, że nie wiem czemu tak zrobił i że mi przykro. W końcu się wkurzył, powiedział że każdego dnia o tym rozmawiamy, że już mi przecież przyznał że nie powinien tak pisać nawet w żartach żeby później nie było wątpliwości, że przeprosił, że więcej tego nie zrobi więc czego ja jeszcze chcę, że zdążył już 5 razy zapomnieć o tym wyjezdzie a ja nakręcam cały czas sytuację, że traktuję go jak zdrajcę a on naprawdę nic nie zrobił i że tak mu wmawiam że w końcu zaraz sam zacznie się zastanawiać czy jest coś o czym nie wie bo tam mu wmawiam.... Obiecałam mu wczoraj ze więcej nie będę do tego wracać ale nie wiem czy dam radę...
Lili444dgh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 08:51   #44
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Delegacje

Idź do psychologa, jak najszybciej. Albo chcesz sobie pomóc, albo nie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 09:14   #45
Lili444dgh
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 68
Dot.: Delegacje

Spróbuję ten ostatni raz poradzić sobie z tym sama. Jeśli się nie uda pójdę do psychologa
Lili444dgh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 09:48   #46
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez Lili444dgh Pokaż wiadomość
Zgadza sie.

Jednak pytanie czy te żarty faktycznie były przesadzone bo może ja niepotrzebnie się nakręcam. Poniżej zacytuję i opiszę kontekst:

1. Na forum toczy sie żartobliwa rozmowa, że heden z kolegów założył na spotkanie slbuty na obcasie, pisze o tym wspomniana koleżanka. Na co mój mąż odpisał, że musiałby to zobaczyć. A ona na to: to musiałbyś wejść pod stół a mój mąż:"mogę wejść ale ty wejdziesz po mnie"

2. Żegnali sie po wyjściu do pubu. Mąż następnego dnia wracał do domu oni jeszcze zostawali na delegacji. Mój mąż pisze:"żegam was do zobaczenia a ty Magda masz minusa bo mi nie pomachałaś."

3.toczy sie na forum temat ze chłolaki pojechali na zakupy więc dziewczyny śmiały się zeby kupili sobie damskie buty. Na co mój mąż odpisał ze wtedy musia) yby nieść go "na barana" na co wspomniana Magda "moze na pieska🤣" a mój mąż "zależy od nastroju🤣"
Ja tak rozmawiam ze wszystkimi, więc dla mnie to normalne (choć trochę suche) rozmowy.

Ale jeśli mąż tak nie rozmawia, to bym się zaniepokoiła.

Podobnie jak chodzi się z facetem, który całuje po rączkach, mówi do każdej kobiety "cześć piękna" itd. To wtedy wiesz, że to taki charakter. Gorzej, kiedy gość nie ma takiego charakteru i zaczyna tak skakać do jednej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Lili444dgh Pokaż wiadomość
Czyli wszyscy odebraliście tą ich korespondencję jako flirt.....
Ja nie. Ja uważam, że to lekko dziwne, ale to jednak żarty.

Moja teoria jest taka, że facet rzucił coś takiego raz, wszystkim w biurze się spodobało i robi to ku uciesze tłumów, tak samo ona. Bez głębszej refleksji.

Na forum pracowniczym przy wszystkich ciężko to nazwać prawdziwym flirtem.

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja w tych tekstach nie widzę żadnego flirtu.
To ze ludzie którzy na codzień ze sobą przebywają rzuca głupim żartem czy nawet gruba aluzja, to nie jest jeszcze żaden flirt.
Tu tego jest tak mało i tak cienko, ze to nie wykracza w ogóle poza koleżeńskie przytyczki.

Ja nie wiem jak żyją inni ludzie ze Wizazanki się ty aż flirtu dopatrzyły, ale ci w koło mnie potrafią żartować, lubic się nawzajem wyraźnie , a nawet jedni bardziej drugich od reszty, rzucać podtekstem czy grubszym żartem, a nie oznacza to żadnego zaangażowania wychodzącego poza zwykle nawet nie specjalnie zażyłe koleżeństwo.


Ja tak zwykle żartuję z takimi właśnie ludźmi, z którymi widuję się dosłownie tylko w pracy.

Z bliższymi znajomymi bardzo rzadko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 10:20   #47
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez Lili444dgh Pokaż wiadomość
Masz dużo racji... Pochodzę z domu gdzie facet żył tylko praca-dom. Zadnych spotkań z kumplamu, wyjazdów służbowych... Moi rodzice uważają że facet szuka tylko atrakcji na delegacjach... Mojej siostry mąż jest przedstawicielem i dużo wyjeżdża i moja mama non stop mówi, że on pewnie kogoś ma, że wyjeżdża celowo... Az boję się im wspomnieć, że np mój mąż bedzie musiał gdzieś jechać na noc.



A co sądzisz o tej korespondencji w takim szerszym kontekście jak to opisałam? Czy twoim zdaniem te żarty są jakieś mega poza wszelkimi granicami?



I wreszcie chodzi o to, że mąż mnie zaskoczył tym, że w ogóle tak chętnie udzielał sie na komunikatorze. Wcześniej nigdy nie korzystał

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Tylko że to nie on napisał "na pieska" tylko ona ale faktycznie zauważyłam że oni tam na forum"tak grubo" żartują. Żeby ktoś założył spodnie, gacie, że chłopaki razem śpią w pokoju....

---------- Dopisano o 13:11 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Ona wysyła też serduszka i buźki do innych chłopaków... Nie wiem może jest taka bezpośrednia po prostu

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Mąż nie chodzi praktycznie na takie spotkania bo mu zawsze suszę głowę żeby nie szedł i słucha. Na delegacje nie może nie jechać bo jest jedynym szkoleniowcem
Ależ go trzymasz na smyczy. I gdzie to twoje zaufanie?
Gdyby mój mąż suszył mi głowę, że nie mogę wyjść z kolegami z pracy, lub pozartowac z nimi, to bym to uznała za kompletny brak zaufania. Do mnie, a NIE do moich kolegów.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Cytat:
Napisane przez Lili444dgh Pokaż wiadomość
Znowu masz rację że są we mnie takie obawy od zawsze... Ze co będzie jsk wyjedzie, jak wyjdzie ze znajomymi sama nie do końca potrafię sobie to wytłumaczyć
Nieźle cię mamuśka nakręciła.

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Cytat:
Napisane przez Lili444dgh Pokaż wiadomość
Mieliście rację z tą samospełniającą się przepowiednią... Wcxoraj znowu nie wytrzymałam i znowu zaczęłam z mężem temat tej delegacji i tego co pisał. Znowu powiedziałam mu to samo, że nie wiem czemu tak zrobił i że mi przykro. W końcu się wkurzył, powiedział że każdego dnia o tym rozmawiamy, że już mi przecież przyznał że nie powinien tak pisać nawet w żartach żeby później nie było wątpliwości, że przeprosił, że więcej tego nie zrobi więc czego ja jeszcze chcę, że zdążył już 5 razy zapomnieć o tym wyjezdzie a ja nakręcam cały czas sytuację, że traktuję go jak zdrajcę a on naprawdę nic nie zrobił i że tak mu wmawiam że w końcu zaraz sam zacznie się zastanawiać czy jest coś o czym nie wie bo tam mu wmawiam.... Obiecałam mu wczoraj ze więcej nie będę do tego wracać ale nie wiem czy dam radę...
No, bo ileż można znosić jęczenie na ten sam temat. I tak ma facet do ciebie cierpliwość.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 10:39   #48
Andziullka666
Zadomowienie
 
Avatar Andziullka666
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 1 271
Dot.: Delegacje

Dla mnie to też nie wygląda jak konkretny flirt w jego/jej stronę tylko po prostu rubaszne żarty wśród współpracownikow. A ja nie jestem z tych tolerancyjnych i początki flirt w try miga wychwycam. W tym wypadku uważam że przesadzasz i zamęczysz chłopa. Chyba że jest coś o czym tu nie wspominałaś bo skądś ten brak zaufania musiał się wziąć.
__________________
01.02.2016 66kg






13.08.2016
Andziullka666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 11:02   #49
Lili444dgh
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 68
Dot.: Delegacje

Fakt, że rodzice mnie nakręcają... Nawet teraz jak jechał mama mnie pytała czemu jechał o tej a nie o innej godzinie... Dziwne że jechał tak na noc itd czemu do tej pory nie jezdzil a teraz musi...
Lili444dgh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-02-11, 11:06   #50
edan84
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
Dot.: Delegacje

Pfff, te żarty to są bardzo grzeczne i ugłaskane. Ty się autorko w takim razie ciesz, że on nie pracuje w glownie męskim gronie IT, bo po przeczytaniu wtedy jego tekstów bankowo byś go wzięła za geja mizogina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
edan84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 11:13   #51
mariamalaria
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 4 900
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez Lili444dgh Pokaż wiadomość
Fakt, że rodzice mnie nakręcają... Nawet teraz jak jechał mama mnie pytała czemu jechał o tej a nie o innej godzinie... Dziwne że jechał tak na noc itd czemu do tej pory nie jezdzil a teraz musi...
Ja tego nie kumam. Cała twoja rodzina uważa, że brak zaufania to norma???
Nie znioslabym takiego traktowania przez meża, bo byłoby to dla mnie obraźliwe i raniące.
mariamalaria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 11:16   #52
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ja w tych tekstach nie widzę żadnego flirtu.

To ze ludzie którzy na codzień ze sobą przebywają rzuca głupim żartem czy nawet gruba aluzja, to nie jest jeszcze żaden flirt.

Tu tego jest tak mało i tak cienko, ze to nie wykracza w ogóle poza koleżeńskie przytyczki.



Ja nie wiem jak żyją inni ludzie ze Wizazanki się ty aż flirtu dopatrzyły, ale ci w koło mnie potrafią żartować, lubic się nawzajem wyraźnie , a nawet jedni bardziej drugich od reszty, rzucać podtekstem czy grubszym żartem, a nie oznacza to żadnego zaangażowania wychodzącego poza zwykle nawet nie specjalnie zażyłe koleżeństwo.
Hm ja też żyję, żartuję i lubię się z ludźmi, a żarciki o seksie z kolegą z pracy jakoś mnie nie spotykają, bo uważam je za przekroczenie granicy. Natomiast tutaj chłopak już się wyjaśnił i nie ma co go dłużej męczyć o to, tymbardziej dzień w dzień (?), z tym się jak najbardziej zgadzam. Z kolei jak autorce przeszkadzają takie żarty to nie wiem po co komentarze, że przesadza? Każdy ma prawo do swoich granic "żartów", które już tymi żartami przestają być.

Co innego żarty tylko w męskim gronie w dziale IT, a co innego w mieszanym przecież To jest duża różnica.
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 11:18   #53
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez Lili444dgh Pokaż wiadomość
Fakt, że rodzice mnie nakręcają... Nawet teraz jak jechał mama mnie pytała czemu jechał o tej a nie o innej godzinie... Dziwne że jechał tak na noc itd czemu do tej pory nie jezdzil a teraz musi...
A ty musisz mamusi wszystko opowiadać?
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 11:19   #54
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez Lili444dgh Pokaż wiadomość
Fakt, że rodzice mnie nakręcają... Nawet teraz jak jechał mama mnie pytała czemu jechał o tej a nie o innej godzinie... Dziwne że jechał tak na noc itd czemu do tej pory nie jezdzil a teraz musi...



A co Ty z tą mamą?
Ile Ty masz lat, ze mama to, mama tamto, mama powiedziała?
I czemu opowiadasz mamie z wyszczególnieniem na godziny nawet jak twój a nie mamy mąż, nogą z domu rusza?


Nie kłapaj buzią, to Ci nie będzie gadała.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 11:22   #55
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Z kolei jak autorce przeszkadzają takie żarty to nie wiem po co komentarze, że przesadza? Każdy ma prawo do swoich granic "żartów", które już tymi żartami przestają być..

Ale troszkę późno na ustalanie tej granicy.


Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Co innego żarty tylko w męskim gronie w dziale IT, a co innego w mieszanym przecież To jest duża różnica.

No tak. Bo geje nie istniejo i nie so w zwionskach, tylko jak ludzi ehetero tak żartujo, to może być podtekst, dwóch facetów nigdy się nie seksi, ngdy, nigdy. To jest nienaturalne i się nie dzieje. Tak napisano w Biblii, a w Biblii napisano też, że jak coś napisano w Biblii, to jest to prawda, więc to prawda. Tak było, nie zmyślam.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 11:24   #56
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Hm ja też żyję, żartuję i lubię się z ludźmi, a żarciki o seksie z kolegą z pracy jakoś mnie nie spotykają, bo uważam je za przekroczenie granicy. Natomiast tutaj chłopak już się wyjaśnił i nie ma co go dłużej męczyć o to, tymbardziej dzień w dzień (?), z tym się jak najbardziej zgadzam. Z kolei jak autorce przeszkadzają takie żarty to nie wiem po co komentarze, że przesadza? Każdy ma prawo do swoich granic "żartów", które już tymi żartami przestają być.

Co innego żarty tylko w męskim gronie w dziale IT, a co innego w mieszanym przecież To jest duża różnica.



Och, Ci zboczeńce z działu męskiego IT.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 11:26   #57
niemanicka
Wtajemniczenie
 
Avatar niemanicka
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 2 283
Dot.: Delegacje

Szczerze to nie wiem o co wam chodzi, ale nieważne, widze że robicie sobie żarty z problemu autorki. No cóż, może z was też ktoś pożartuje jak będziecie mieć problem.
niemanicka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 11:27   #58
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Szczerze to nie wiem o co wam chodzi, ale nieważne, widze że robicie sobie żarty z problemu autorki. No cóż, może z was też ktoś pożartuje jak będziecie mieć problem.

Ja nie wiem, jak dziewczyny. Ale ja żartuję z twojej ignorancji seksizmu.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 11:29   #59
Lili444dgh
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 68
Dot.: Delegacje

Jak mama pyta to odpowiadam... Pyta co porabiacie albo zapyta o ktorej maz jechac to co mam jej powiedziec nie wiem?
Lili444dgh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-02-11, 11:30   #60
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Delegacje

Cytat:
Napisane przez niemanicka Pokaż wiadomość
Szczerze to nie wiem o co wam chodzi, ale nieważne, widze że robicie sobie żarty z problemu autorki. No cóż, może z was też ktoś pożartuje jak będziecie mieć problem.



ja sobie stroję żarty z Twojej świątobliwości i twojego wyobrażenia o demonach flirtu i grubego żartu z działu IT
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-02-18 09:20:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:02.