Majowe mamy 2019, cz. 8

[Lilly Greace]

U mnie tż się w miarę Staśkiem zajmuje jak już ma się zajmować, ale i tak uważam, że nigdy się tak nim nie zajmie jak ja. A nie należę do osób, które uważają się za niezastąpione i wręcz nie lubię brać na siebie odpowiedzialności w życiu, to tż z nas dwojga zawsze ten odpowiedzialny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrycjakarabasz]

Napisane przez Lilly Greace

U mnie tż się w miarę Staśkiem zajmuje jak już ma się zajmować, ale i tak uważam, że nigdy się tak nim nie zajmie jak ja. A nie należę do osób, które uważają się za niezastąpione i wręcz nie lubię brać na siebie odpowiedzialności w życiu, to tż z nas dwojga zawsze ten odpowiedzialny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja czasem marzę żeby ktoś za mnie zaczął podejmować decyzje. Albo żeby chociaż sami zaczęli podejmować proste decyzję - mówię o mężu i 8 letniej córce. Moja córka starsza aktualnie jeszcze śpi. Wstanie i zacznie się kręcic... Zapytaj jej co chce na śniadanie, a ona odpowie; nie wiem. I ja już przez to dostaje szalu... Wiem, to głupie. Ale chcę żeby chociaż raz powiedziała: mamo, proszę płatki i coś tam. Wszystkie decyzje, nawet co mają zeżreć za przeproszeniem na mojej glowie

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

[grejpfrutowa01]

Uhhh, Patrycja, jak mnie takie coś denerwuje ( mówię o zachowaniu tż). Może po prostu jak zostawiasz mu ją na te 15 minut to wychodź z domu?

Wczoraj zapisałam się na webinar o nocnym karmieniu. Zaczął się o 21 a ja odpadłam już gdzieś około 21.30 dobrze że jest powtórka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrycjakarabasz]

Napisane przez grejpfrutowa01

Uhhh, Patrycja, jak mnie takie coś denerwuje ( mówię o zachowaniu tż). Może po prostu jak zostawiasz mu ją na te 15 minut to wychodź z domu?

Wczoraj zapisałam się na webinar o nocnym karmieniu. Zaczął się o 21 a ja odpadłam już gdzieś około 21.30 dobrze że jest powtórka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Już wiem, pójdę do auta

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

[Eceea]

Napisane przez patrycjakarabasz

Ooo... Uwielbiam, zobacz zobacz jak się śmieje. Zobacz jak mni chwyciła za palec, zobacz jak trzyma grzechotkę... Fuck, fuck, fuck, widzę to na co dzień. Skoro Ci ja daję to nie chce patrzeć.

Myślałam, że już ze mną jest coś nie tak, ale nie... To z nimi wszystkimi dookoła
Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Nie, z Tobą wszystko ok. Ja zawsze mojemu powtarzam, że 1h to 23h. I mówię mu, że mnie tu nie ma.

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Napisane przez grejpfrutowa01

Uhhh, Patrycja, jak mnie takie coś denerwuje ( mówię o zachowaniu tż). Może po prostu jak zostawiasz mu ją na te 15 minut to wychodź z domu?

Wczoraj zapisałam się na webinar o nocnym karmieniu. Zaczął się o 21 a ja odpadłam już gdzieś około 21.30 dobrze że jest powtórka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oglądałam, ale nie cały bo się cięło. Streszcze Wam później

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez grejpfrutowa01

Uhhh, Patrycja, jak mnie takie coś denerwuje ( mówię o zachowaniu tż). Może po prostu jak zostawiasz mu ją na te 15 minut to wychodź z domu?

Wczoraj zapisałam się na webinar o nocnym karmieniu. Zaczął się o 21 a ja odpadłam już gdzieś około 21.30 dobrze że jest powtórka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dobra, doczytałam, że ma być powtórka

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:07 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Napisane przez patrycjakarabasz

Już wiem, pójdę do auta

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Do łazienki, na długą kąpiel!!! Ze sluchawkami slbo chociaż stoperami woskowymi

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[Misha_]

Mnie sie wydaje ze czesto problemem jest slaba wiez z dzieckiem. Jak ojca nie ma wiecznie w domu to nie ma tez takiej checi zeby sie dzieckiem zajac. U nas tak np jest ze tz widzi malego chwile rano i 10min wieczorem przed zasnieciem. Tu nie ma czasu na budowanie relacji niestety. To co kiedys funkcjonowalo np poranne karmienie przez tzta znowu juz nie funkcjonuje. Musze puscic strzalke na telefon, bo on nie wpadnie na to ze jak dziecko placze to trzeba sprawdzic. Nie ma takiego nawyku zeby pojsc i zobaczyc. Czesto tak jest ze w wolny dzien siedzi w salonie, mlody wstanie z drzemki i marudzi i go nie wezmie jak ja nie powiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez Elsabel

Mój też ma takie zabawy, że podsuwa mi córkę na buziaka. Wczoraj pracował zdalnie i jednocześnie zajmował się małą (to akurat fajnie), a ja robiłam obiad i on podchodzi do mnie z młodą i trzyma ją nad garnkiem. Albo co chwilę woła, żebym zobaczyła co Ala robi.Twój TŻ to w ogóle jest mistrz Cały tydzień ma spokój od dziecka, a jeszcze w weekend nie chce się nim zajmować. Ja bym mu zostawiła dzieciaka i pojechała na caly dzień do rodziców albo znajomych.Dzięki Wy też mieliście tyle bagaży jak jechaliscie nad morze? My to chyba jak cyganie będziemy trzymać torby na kolanach w aucie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mamy suva a i tak braliśmy bagażnik na dach

Napisane przez patrycjakarabasz

Ja czasem marzę żeby ktoś za mnie zaczął podejmować decyzje. Albo żeby chociaż sami zaczęli podejmować proste decyzję - mówię o mężu i 8 letniej córce. Moja córka starsza aktualnie jeszcze śpi. Wstanie i zacznie się kręcic... Zapytaj jej co chce na śniadanie, a ona odpowie; nie wiem. I ja już przez to dostaje szalu... Wiem, to głupie. Ale chcę żeby chociaż raz powiedziała: mamo, proszę płatki i coś tam. Wszystkie decyzje, nawet co mają zeżreć za przeproszeniem na mojej glowie

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Nooo jakby ktoś za mnie podjął 10% decyzji to byłabym najszczesliwsza matka świata. Serio.

Napisane przez grejpfrutowa01

Uhhh, Patrycja, jak mnie takie coś denerwuje ( mówię o zachowaniu tż). Może po prostu jak zostawiasz mu ją na te 15 minut to wychodź z domu?

Wczoraj zapisałam się na webinar o nocnym karmieniu. Zaczął się o 21 a ja odpadłam już gdzieś około 21.30 dobrze że jest powtórka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też nie dałam rady oglądać. Może zerknę powtórkę... W sumie na spacerze nie miałam co słuchać. Ah zmarnowałam czas.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Mój buduje więź z dziećmi. Po pracy zabiera ich razem na dwór. Wiadomo to godzina ale zabiera. Choć jak słyszę jak ona płacze to ja wychodzę z chusta. Szkoda mi jej po prostu a i tak że śpiąca więzi nie zbuduje.
Ale mnie drażnią sprwyw organizacyjne. Był z synem u alergologa. Dostał skierowanie na badania. No chyba bym w gazecie mi na 1 stronie rubrykę wykupiła z podziękowaniami gdyby sam wpadł na to żeby młodego na te badania umówić. A to on ma go w pakiecie więc proces jest taki że on poszedł powiedział mia jkaie badania i ja muszę mu powiedzieć i dopytać 7 dni z kolei czy on go umówił.


Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Lilly Greace]

O, wiem co mnie NAJBARDZIEJ wkurza w tż.

Ja byłam zawsze słabo zorganizowana, ale od kiedy mamy dziecko, to wiem, że trzeba wykorzystywać każdy moment. Kiedy mamy gdzies z małym wyjść na cały dzień, to ja już raniutko w wolnej chwili się wykąpię, ogarnę, dzień wcześniej spakuję itp. A mój mąż ZAWSZE ma czas. Pamiętam, że jak mieliśmy chrzciny na 12.30 to ja już o 10 byłam uczesana, umyta, spakowana i wystarczyło tylko sie podmalować i wskoczyć w kieckę, a on postanowił spać do 10.30.

[patrycjakarabasz]

Napisane przez Lilly Greace

O, wiem co mnie NAJBARDZIEJ wkurza w tż.



Ja byłam zawsze słabo zorganizowana, ale od kiedy mamy dziecko, to wiem, że trzeba wykorzystywać każdy moment. Kiedy mamy gdzies z małym wyjść na cały dzień, to ja już raniutko w wolnej chwili się wykąpię, ogarnę, dzień wcześniej spakuję itp. A mój mąż ZAWSZE ma czas. Pamiętam, że jak mieliśmy chrzciny na 12.30 to ja już o 10 byłam uczesana, umyta, spakowana i wystarczyło tylko sie podmalować i wskoczyć w kieckę, a on postanowił spać do 10.30.

Ja też wszystko robię krok do przodu żeby zdążyć.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

[Lilly Greace]

Napisane przez patrycjakarabasz

Ja też wszystko robię krok do przodu żeby zdążyć.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

No tak, moim zdaniem przy dziecku nie da się inaczej, nie da się spać do ostatniej chwili albo zostawiać pakowania na sam koniec itp. najrozsądniej jest być przygotowanym na to, żeby je tylko nakarmić i wyjść... Ale mój stary tego nie rozumie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eceea]

Ja jade dzisiaj o 16 do Warszawy, wracam w niedzielę wieczorem. Niech sobie chlopaki radzą

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

[smerfetk_a]

Napisane przez Lilly Greace

O, wiem co mnie NAJBARDZIEJ wkurza w tż.



Ja byłam zawsze słabo zorganizowana, ale od kiedy mamy dziecko, to wiem, że trzeba wykorzystywać każdy moment. Kiedy mamy gdzies z małym wyjść na cały dzień, to ja już raniutko w wolnej chwili się wykąpię, ogarnę, dzień wcześniej spakuję itp. A mój mąż ZAWSZE ma czas. Pamiętam, że jak mieliśmy chrzciny na 12.30 to ja już o 10 byłam uczesana, umyta, spakowana i wystarczyło tylko sie podmalować i wskoczyć w kieckę, a on postanowił spać do 10.30.

Oczywiście
My jak gdzieś teraz wychodzimy to ja biegam jak oparzona żeby się jakoś ogarnąć, dziecko spakować i przypilnować żeby się nie rozryczało przed wyjściem i żeby ogólnie być na czas. Co robi TŻ? Leży w samych majtkach na kanapie, pisze z kolegami i czeka aż go opier...

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[patrycjakarabasz]

Napisane przez smerfetk_a

Oczywiście
My jak gdzieś teraz wychodzimy to ja biegam jak oparzona żeby się jakoś ogarnąć, dziecko spakować i przypilnować żeby się nie rozryczało przed wyjściem i żeby ogólnie być na czas. Co robi TŻ? Leży w samych majtkach na kanapie, pisze z kolegami i czeka aż go opier...

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Haha a mój lepszy sam się wyszukuje i staje gotowy i mówi zwykle: ile można na Was czekać...
A ja starsza ogarnąć, młodsza ogarnąć, spakować. Dlatego jak wiem, że mamy jakieś wyjście o 12 na przykład to sama już o 9 jestem ogarnięta, a reszta to czas dla rodziny a jeszcze uwielbiam wyciąganie przez męża skarpet z szafy i hasła... Ojej, te nie do pary, te mają przetarcie, poszukaj mi skarpety.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

A teraz wybaczcie, z wywołałam dziś temat narzekania na tz-tow. Prawda jest taka, ze są jacy są, ale bez nich ani rusz i pocieszcie się tym, że że starszymi dziećmi będzie im latwiej. Wiem z doświadczenia

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

[magda1706]

Dzień dobry Nic nie powiem na temat Tż, bo mój w pracy od rana do nocy więc nawet nie mam o co się przyczepić skoro to nie ma :śmiechprzezłzy:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agadzie]

Napisane przez smerfetk_a

Oczywiście
My jak gdzieś teraz wychodzimy to ja biegam jak oparzona żeby się jakoś ogarnąć, dziecko spakować i przypilnować żeby się nie rozryczało przed wyjściem i żeby ogólnie być na czas. Co robi TŻ? Leży w samych majtkach na kanapie, pisze z kolegami i czeka aż go opier...

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez patrycjakarabasz

Haha a mój lepszy sam się wyszukuje i staje gotowy i mówi zwykle: ile można na Was czekać...
A ja starsza ogarnąć, młodsza ogarnąć, spakować. Dlatego jak wiem, że mamy jakieś wyjście o 12 na przykład to sama już o 9 jestem ogarnięta, a reszta to czas dla rodziny a jeszcze uwielbiam wyciąganie przez męża skarpet z szafy i hasła... Ojej, te nie do pary, te mają przetarcie, poszukaj mi skarpety.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

A teraz wybaczcie, z wywołałam dziś temat narzekania na tz-tow. Prawda jest taka, ze są jacy są, ale bez nich ani rusz i pocieszcie się tym, że że starszymi dziećmi będzie im latwiej. Wiem z doświadczenia

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

No jakbym o swoim.czytala

Ale pogoda!nadmuchalam basen i siedzimy w ogródku z małym, a panna śpi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Faiza]

Napisane przez Elsabel

Dzień dobry
Nie chce Was denerwować, ale u nas noc bajka: od 22 do 7 bez pobudki Za to ze spaniem w dzień jest dramat. Wczoraj lulałam ją godzinę, a pospała 40 minut. Normalnie interes życia

Dzisiaj wyruszamy nad morze Przenocujemy u moich rodziców, bo to po drodze a jutro razem z nimi jedziemy do Świnoujścia. Oby Ala dobrze zniosła podróż i nowe miejsce Najbardziej przeraża mnie to pakowanie jej klamotów, tego jest mnóstwo... Siebie spakowałam w małą sportową torbę, żebyśmy jakoś się do auta zmoeścili. A kiedyś zbierałam tyyyyle ciuchów ze sobą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Udanego wyjazdu! Mnie się często udaje w plecak spakować na tygodniowy wyjazd, zawsze mnie dziwiło ile rzeczy ludzie biorą

Napisane przez Lilly Greace

U nas noc taka sobie ale to żadna nowość xD

Dziś mamy w planach długi spacer i pakowanie, bo tż w końcu rozpoczyna urlop!!! Yeahh.

Mamy w planach najbliższy weekend na działce u moich dziadków (jeszcze Podlasie ale już blisko Mazur), jedziemy z dwoma parami znajomych, jedni bezdzietni a drudzy z 3latkiem i w ciąży. Stamtąd już we trójkę w poniedziałek jedziemy do Augustowa na cały dzień. Potem wtorek w domu bo szczepienie a środa-piatek na działce teściów na wsi. Cisza, spokój. I tak urlop minie. Jak nie kupimy działki to mamy w perspektywie jeszcze drugi urlop koniec września.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajne plany my w sobotę do rodziny a niedzielę chyba spędzę u mamy bo tż ma 'spontaniczny wyjazd z ludźmi z pracy'

Napisane przez patrycjakarabasz

Cześć,
A ja od rana narzekam na 4 pobudki w nocy, po których od razu usypiała. Ale to i tak gorzej niż było...

Powiedzcie mi czy jestem nienormalna, bo takie insynuację dostaje. Mój mąż wraca z pracy o 17, daje mu się ogarnąć, zjeść, odpocząć i dopiero wręczam małą. Wczoraj dałam mu ją dopiero po 18 i mówię, że proszę o 15 minut nie zawracania mi dupy. Biorę telefon i nie ma mnie. Położyłam się na kanapie, a ten podchodzi co chwilę z małą do mnie i mówi: zobaczymy co mamusia robi albo przysuwa ja do mnie żeby się śmiała. Mówię ze złością, że ma dać mi spokój, to moje 15 minut odmóżdżenia, to wielki foch jak ja mogę się tak do córki zachowywać, przeciez ona chce się do mnie uśmiechnąć.
Albo po 5 minutach zabawiania położył ją na matę na podłogę obok mnie i wyszedł do innego pokoju. A ona zaczęła marudzić. Krzycze, że ma ja wziąć, a on że nic jej nie jest i on się nią zajmuje. Ja prdl... Rzadko narzekam na mojego męża, ale czy jak proszę o 15 minut to takie skomplikowane zapomnieć, że istnieje na ten czas?

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Jesteś normalna, mój pierwsze co zrobi po powrocie z pracy to buziak dla małej i od razu do kompa. Jak ma się nią zająć to np chwilę ponosi, przebierze i zaraz jest zobaczymy co mama robi

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;87105712]Mnie też to wkurza, tym bardziej że mój mąż jest w domu tylko 2 dni. I albo chodzi z małym za mną albo go zaraz kładzie słuchawki na uszy i komputer i tak sama muszę się nim zająć. Jeszcze potrafi krzyczę, że mam mu kawę zrobić. I pomyśleć, że kiedyś mi pomagał, a teraz uważa, że siedzę w domu to mam że wszystkim sama zasuwac.[/QUOTE]

Jak mnie te słuchawki wkurzają, mój potrafi założyć nawet jak ja wychodzę albo np się kąpie i wiadomo że tak szybko nie zareaguję.

Napisane przez Misha_

Mnie sie wydaje ze czesto problemem jest slaba wiez z dzieckiem. Jak ojca nie ma wiecznie w domu to nie ma tez takiej checi zeby sie dzieckiem zajac. U nas tak np jest ze tz widzi malego chwile rano i 10min wieczorem przed zasnieciem. Tu nie ma czasu na budowanie relacji niestety. To co kiedys funkcjonowalo np poranne karmienie przez tzta znowu juz nie funkcjonuje. Musze puscic strzalke na telefon, bo on nie wpadnie na to ze jak dziecko placze to trzeba sprawdzic. Nie ma takiego nawyku zeby pojsc i zobaczyc. Czesto tak jest ze w wolny dzien siedzi w salonie, mlody wstanie z drzemki i marudzi i go nie wezmie jak ja nie powiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Taaak, bo jak nie płacze to znaczy że nic nie trzeba robić czemu tym tżtom trzeba wszystko tłumaczyć ehhh
Mnie trochę martwi że ta więź właśnie będzie słaba przez to że mało czasu razem spędzają, wiem że potem będzie lepiej bo on ciągle gada co będzie z nią robił jak już będzie chodziła itp. pytanie czy ona będzie chciała robić coś z ojcem

Napisane przez Lilly Greace

O, wiem co mnie NAJBARDZIEJ wkurza w tż.

Ja byłam zawsze słabo zorganizowana, ale od kiedy mamy dziecko, to wiem, że trzeba wykorzystywać każdy moment. Kiedy mamy gdzies z małym wyjść na cały dzień, to ja już raniutko w wolnej chwili się wykąpię, ogarnę, dzień wcześniej spakuję itp. A mój mąż ZAWSZE ma czas. Pamiętam, że jak mieliśmy chrzciny na 12.30 to ja już o 10 byłam uczesana, umyta, spakowana i wystarczyło tylko sie podmalować i wskoczyć w kieckę, a on postanowił spać do 10.30.

Mój robi to samo, zawsze ma czas, wszędzie zdąży, w ogóle nie ogarnia ile czasu zajmuje wyjście z dzieckiem. Np śpieszymy się, tzn ja, a on nie pomyśli żeby pieluszki spakować, tylko stoi i czeka albo do ostatniej chwili gra na kompie

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

[Elsabel]

Napisane przez smerfetk_a

Oczywiście
My jak gdzieś teraz wychodzimy to ja biegam jak oparzona żeby się jakoś ogarnąć, dziecko spakować i przypilnować żeby się nie rozryczało przed wyjściem i żeby ogólnie być na czas. Co robi TŻ? Leży w samych majtkach na kanapie, pisze z kolegami i czeka aż go opier...

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Tak, tak, tak! Przed każdym wyjściem muszę ogarnąć siebie i małą, a i tak jestem gotowa szybciej niż TŻ, który do ostatniej chwili siedzi przy kompie, bo przecież on ma czas...

Napisane przez Faiza

Udanego wyjazdu! Mnie się często udaje w plecak spakować na tygodniowy wyjazd, zawsze mnie dziwiło ile rzeczy ludzie biorą

Dziękuję Dla siebie zrobiłam wersję minimalistyczną i spakowałam się w niedużą sportową torbę, ale z małą tak się nie da...

[Faiza]

Napisane przez Elsabel

Tak, tak, tak! Przed każdym wyjściem muszę ogarnąć siebie i małą, a i tak jestem gotowa szybciej niż TŻ, który do ostatniej chwili siedzi przy kompie, bo przecież on ma czas...

Dziękuję Dla siebie zrobiłam wersję minimalistyczną i spakowałam się w niedużą sportową torbę, ale z małą tak się nie da...

Pewnie że się nie da, ja miałam na myśli wypady jeszcze bez dzidzi nie mogę się doczekać aż w końcu gdzieś się z małą wybierzemy chociaż znając chęci i ogarnięcie mojego tżta to prędzej pojadę z nią sama niż my troje

Moja siostra się przeprowadza do Hiszpanii, już się wprosilam

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

[agadzie]

Napisane przez Faiza

Pewnie że się nie da, ja miałam na myśli wypady jeszcze bez dzidzi nie mogę się doczekać aż w końcu gdzieś się z małą wybierzemy chociaż znając chęci i ogarnięcie mojego tżta to prędzej pojadę z nią sama niż my troje

Moja siostra się przeprowadza do Hiszpanii, już się wprosilam

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

Jaki rejon?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xxKasiax]

Napisane przez Lilly Greace

O, wiem co mnie NAJBARDZIEJ wkurza w tż.

Ja byłam zawsze słabo zorganizowana, ale od kiedy mamy dziecko, to wiem, że trzeba wykorzystywać każdy moment. Kiedy mamy gdzies z małym wyjść na cały dzień, to ja już raniutko w wolnej chwili się wykąpię, ogarnę, dzień wcześniej spakuję itp. A mój mąż ZAWSZE ma czas. Pamiętam, że jak mieliśmy chrzciny na 12.30 to ja już o 10 byłam uczesana, umyta, spakowana i wystarczyło tylko sie podmalować i wskoczyć w kieckę, a on postanowił spać do 10.30.

Kurczę mój jest taki sam A myślałam że to jedyny taki egzemplarz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sQuaara]

Napisane przez Eceea

Ja jade dzisiaj o 16 do Warszawy, wracam w niedzielę wieczorem. Niech sobie chlopaki radzą

Wysłane z mojego Nokia 7 plus przy użyciu Tapatalka

Ooo odpoczywaj

Napisane przez Faiza

Udanego wyjazdu! Mnie się często udaje w plecak spakować na tygodniowy wyjazd, zawsze mnie dziwiło ile rzeczy ludzie biorą



Fajne plany my w sobotę do rodziny a niedzielę chyba spędzę u mamy bo tż ma 'spontaniczny wyjazd z ludźmi z pracy'



Jesteś normalna, mój pierwsze co zrobi po powrocie z pracy to buziak dla małej i od razu do kompa. Jak ma się nią zająć to np chwilę ponosi, przebierze i zaraz jest zobaczymy co mama robi



Jak mnie te słuchawki wkurzają, mój potrafi założyć nawet jak ja wychodzę albo np się kąpie i wiadomo że tak szybko nie zareaguję.




Taaak, bo jak nie płacze to znaczy że nic nie trzeba robić czemu tym tżtom trzeba wszystko tłumaczyć ehhh
Mnie trochę martwi że ta więź właśnie będzie słaba przez to że mało czasu razem spędzają, wiem że potem będzie lepiej bo on ciągle gada co będzie z nią robił jak już będzie chodziła itp. pytanie czy ona będzie chciała robić coś z ojcem



Mój robi to samo, zawsze ma czas, wszędzie zdąży, w ogóle nie ogarnia ile czasu zajmuje wyjście z dzieckiem. Np śpieszymy się, tzn ja, a on nie pomyśli żeby pieluszki spakować, tylko stoi i czeka albo do ostatniej chwili gra na kompie

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

Będzie chciała z tatą będzie... Ileż na matkę można patrzeć

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Faiza]

Napisane przez agadzie

Jaki rejon?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Stolica ale jak mam jechać to chce zwiedzić WSZYSTKO a może i się uda poznać Agatkę

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Moja księżniczka obróciła się z brzuszka

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

[AgataAgata9090]

[1=e60e5454b131baabfef11f4 156e093bc04f95d5e_5ebdcd7 25ac57;87105712]Mnie też to wkurza, tym bardziej że mój mąż jest w domu tylko 2 dni. I albo chodzi z małym za mną albo go zaraz kładzie słuchawki na uszy i komputer i tak sama muszę się nim zająć. Jeszcze potrafi krzyczę, że mam mu kawę zrobić. I pomyśleć, że kiedyś mi pomagał, a teraz uważa, że siedzę w domu to mam że wszystkim sama zasuwac.[/QUOTE]Ja prdl bez obrazy ale wyrzucilabym to za drzwi. No i współczuję braku wsparcia. Opisujesz swojego męża i mam wrażenie że to typowy facet dla którego nie liczy się wspieranie i pomaganie żonie tylko kanapa plus telewizor/komputer.

Dla mnie szczerze nie do zaakceptowania. Wywalilabym aż by huczało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez patrycjakarabasz

Twój to egzemplarz poziom hard. Wara by mi słuchawki założył, zrobiłabym mu jesień średniowiecza

Zastanawia mnie jak to będzie za rok. pobudka o 5, godzina jazdy do pracy na 7. W domu po 16... Trzeba nabrac sił...

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Dokładnie. Miałby taką jesień średniowiecza że aż by pozalowal a słuchawki wyrzucilabym do śmieci.

Dziwię się że kobiety sobie pozwalają na takie zachowanie :/:/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------

Napisane przez patrycjakarabasz

Ooo... Uwielbiam, zobacz zobacz jak się śmieje. Zobacz jak mni chwyciła za palec, zobacz jak trzyma grzechotkę... Fuck, fuck, fuck, widzę to na co dzień. Skoro Ci ja daję to nie chce patrzeć.

Myślałam, że już ze mną jest coś nie tak, ale nie... To z nimi wszystkimi dookoła
Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Ja Tak mówię do mojego tż jak on coś robi a ja siedzę przy małym. Zobacz jak się uśmiecha, zobacz to, zobacz tamto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Faiza]

Napisane przez Faiza

Stolica ale jak mam jechać to chce zwiedzić WSZYSTKO a może i się uda poznać Agatkę

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Moja księżniczka obróciła się z brzuszka

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

Dobra, doczytałam że to niedobrze tak wcześnie muszę poobserwować

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

[smerfetk_a]

Kurde, Mała już drugi raz w tym tygodniu wyje po 2h po południu, TŻ był z nią sam i myślałam że o to chodzi ale wzięłam ją i dalej ryk..
Normalnie o tej porze nie wyje, o co chodzi...

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[sQuaara]

Napisane przez Faiza

Dobra, doczytałam że to niedobrze tak wcześnie muszę poobserwować

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

Spoko mama zapewne głową ją przeciazyla i tyle

Napisane przez smerfetk_a

Kurde, Mała już drugi raz w tym tygodniu wyje po 2h po południu, TŻ był z nią sam i myślałam że o to chodzi ale wzięłam ją i dalej ryk..
Normalnie o tej porze nie wyje, o co chodzi...

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Witamy w 14-19 serio...
Ja dziś mam wychodne. Kładę Helene i adiooos

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[smerfetk_a]

Kierwa, ponosiłam, dałam trochę mleka i spokój. Jeszcze tego brakuje żebym zostawić jej z Tż nie mogła, oby to był serio skok czy coś Jeszcze w zeszłym tygodniu było ok

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[agadzie]

Napisane przez Faiza

Stolica ale jak mam jechać to chce zwiedzić WSZYSTKO a może i się uda poznać Agatkę

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Moja księżniczka obróciła się z brzuszka

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

Aaa ja Andaluzja, ale jak będziesz w okolicach to zapraszamy z Agatką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Faiza]

Napisane przez sQuaara

Spoko mama zapewne głową ją przeciazyla i tyle Witamy w 14-19 serio...
Ja dziś mam wychodne. Kładę Helene i adiooos

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Udanego wyjścia

Z tą głową bardzo możliwe, położyłam ją jeszcze 2h później na brzuszku to już się nie obróciła tylko unosiła główkę już się zdążyłam zestresować

Wysłane z mojego Redmi 6A przy użyciu Tapatalka

[agadzie]

Napisane przez sQuaara

Spoko mama zapewne głową ją przeciazyla i tyle Witamy w 14-19 serio...
Ja dziś mam wychodne. Kładę Helene i adiooos

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Piona właśnie zjezdzam do centrum sama

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz