2019-12-05, 23:32 | #151 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 84
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Trafiłeś z porównaniem bo mam warsztat Ale nie do końca o to mi chodziło, załóżmy że naprawiam komuś furę za 100tyś jeden mój błąd, jedna mała niedokręcona śrubka i auto nadaje się na złom, oby tylko samo auto bez kierowcy. Albo spotykam się się z dziewczyną która bardzo mi się podoba, skąd mam wiedzieć że ja podobam się jej, może ona tylko udaje. Skąd mam wiedzieć jak długo będzie udawać, albo czy nie jestem elementem jakiejś jej gry. Ale wszystkim dookoła jeśli mnie zapytają o to mówię "jasne że wszystko jest super, firma się rozwija, a na dziewczynę taką jak bym chciał jeszcze nie trafiłem" W takiej perspektywie śmierć mnie kompletnie nie interesuje, za dużo myśli zajmuje mi to co jest tu i teraz żeby o niej myśleć. A kierownicę już dawno puściłem, nie da się jej trzymać bo lata tak bardzo że mogła by połamać palce. Ja tylko wciskam gaz albo hamulec. |
|
2019-12-06, 08:04 | #152 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Gdyby miała być bardziej zbliżona do rzeczywistości musiałbym napisać, że w istocie nie ma w tym aucie żadnego "jadącego" a siebie należy rozpoznać we wszystkim, co się na drodze dzieje. Obawiam się jednak, że to byłoby jeszcze mniej "do strawienia". Co do pytania na temat dziewczyny, jej udawania zainteresowania tobą lub nie. Zanim zajmiesz się jej udawaniem, zajmij się własnym udawaniem. Gwarantuję, że jeśli przestaniesz udawać przed sobą i przed innymi w jakiejkolwiek sferze, jej udawanie nie będzie problemem.
__________________
Takie tam moje oszopeny. |
|
2019-12-06, 11:26 | #153 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 6
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Nie boję się samej śmierci, boję się tego, co będzie po niej. Jestem osobą, która wierzy, że po prostu - zyskujemy nowe życie, jako inna osoba, rodziny się na nowo. Ale czy tak jest faktycznie nie wiem. Boje się tylko tej niewiadomej, niczego innego.
|
2019-12-06, 13:15 | #154 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Czyli wierzysz w reinkarnację.
|
2019-12-08, 13:32 | #155 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 169
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Mnie jest bardziej przykro, że mnie nie będzie, a świat będzie pędził dalej i nie zobaczę ani nie doświadczę różnych fajnych rzeczy. Na pewno będę żałowała, że czegoś nie spróbowałam. Moja teoria umierania jest taka, że jest to podobne do zapadania w sen - cyk i wyłącza Ci się świadomość, nawet nie wiesz, że umarłeś. Na pewno wolałabym tak, niż gdzieś się szlajać jako duch nie wiadomo po co i zrzucać obrazki ze ścian
Bardziej od śmierci boję się kalectwa i życia z nim. Po wypadku samochodowym pierwsze co zaczęłam dotykać swoich nóg, czy nie są zmiażdżone, bo przód auta był kompletnie skasowany. Przeraziło mnie też, że mam tyle niedokończonych spraw. |
2019-12-08, 14:15 | #156 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 11 558
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
|
|
2019-12-08, 14:30 | #157 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Jakbym usłyszał taką diagnozę to pewnie zrobiłbym wiele rzeczy (w niekoniecznie dobrych) bo i tak nie miałbym nic do stracenia. Gorzej gdyby się okazało że lekarz pomylił wyniki i jestem zdrowy
|
2019-12-08, 17:33 | #158 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Na przykład gdybym miała zginąć za rok, to inaczej bym żyła, niż jeśli czeka mnie jeszcze 50 lat i muszę zgromadzić hajs. A tak to bym poprosiła o kartę do konta rodziców i szalała do nieprzytomności przez ten rok. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-12-08, 18:43 | #159 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Boicie się śmierci?
To sie tak mowi, jak wiemy, że to niemożliwe
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2019-12-08, 18:44 | #160 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-08, 20:22 | #161 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-08, 21:08 | #162 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Boicie się śmierci?
[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87403676]Zawsze można samobójstwo popełnić.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Nie każdy to potrafi sobie zrobić. Edytowane przez 523c2d977675f8d89e6472eefe6f460b6ab4010a_6580dd2588396 Czas edycji: 2019-12-08 o 21:09 |
2019-12-08, 22:41 | #163 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Boicie się śmierci?
[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87403676]Zawsze można samobójstwo popełnić.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Ale po co? Ja chcę żyć jak najdłużej siły pozwolą, ale wolałabym wiedzieć, że za miesiąc spadnie na mnie cegłówka na ulicy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ---------- Ale tak. Jeśli będę starsza i będę miała kłopoty ze zdrowiem to poddam się eutanazji. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-12-09, 06:11 | #164 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Abyś była szczęśliwsza. Wynika to bezpośrednio z Twojego wpisu:
"Ja bym zdecydowanie była szczęśliwsza znając dokładną datę swojej śmierci." Mogłabyś sobie zaplanować że np za dwa lata 12.12.2021 o 12tej popełnisz samobójstwo i żyć do tego czasu szczęśliwiej. I to właśnie jest ten paradoks, który wyszedł w tej wymianie zdań. Tak bardzo dążymy do tego aby zmniejszać stopień niepewności, by móc przewidzieć to czy owo bo wydaje nam się, że to da nam szczęście i spokój, podczas gdy prawdziwą ulgę daje wewnętrzna zgoda na to, że się nie wie. I nawet można pozwolić sobie na powiedzenie "ja to bym była szczęśliwsza znając dokładną datę swojej śmierci" ale później dodać warunki, które tą niewiedzę włączają, tak jak tutaj: ale dopiero wtedy, gdy życie przestanie być wygodne - czego czasu "nastania" przecież nie możemy być w żaden sposób pewni.
__________________
Takie tam moje oszopeny. Edytowane przez puchaty71 Czas edycji: 2019-12-09 o 06:19 |
2019-12-09, 06:56 | #165 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
A jak popełnię samobójstwo i będę miała pecha i mnie odratują? Nie, zaplanowanie samobójstwa to żadne rozwiązanie, bo nikt nie jest w stanie przewidzieć, czy jednak nie umrze wcześniej czy później. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ---------- Przy okazji - w życiu bym nie planowała samobójstwa w tym chorym kraju. Jak będę miała pecha i nie umrę, tylko mnie sparaliżuje albo okaleczy do końca życia, to się będę mogła cmoknąć. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-12-09, 07:00 | #166 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2019-12-09, 07:30 | #167 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Dlatego można sobie wypisywać, że poznanie dokładnej daty swojej śmierci by uszczęśliwiło. Tak samo można byłoby pisać, że uszczęśliwiłoby bycie w dwóch miejscach na raz.
__________________
Takie tam moje oszopeny. |
|
2019-12-09, 07:36 | #168 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Nie przeraża mnie moja śmierć i znajomość pewnej daty ułatwiłaby mi planowanie mojego życia. Tak, podobnie jak latanie, niewidzialność czy umiejętność sklonowania się. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-12-09, 07:48 | #169 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
No właśnie w tym rzecz, że niemożliwym jest wiedzieć co by było, gdyby zdarzyło się coś niemożliwego.
__________________
Takie tam moje oszopeny. |
|
2019-12-09, 08:12 | #170 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Boicie się śmierci?
|
2019-12-09, 13:29 | #171 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Jak coś się zdarzy, to nie jest niemożliwe.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-12-09, 14:05 | #172 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 33 504
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Nie chciałabym już teraz znać daty swojej śmierci bo i po co? Żyć z takim balastem i dodatkowym obciążeniem? Nieeee
|
2019-12-10, 20:50 | #173 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 104
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Nie boję się śmierci. Nie boję się swojej śmierci i tego co potem. Raczej mnie to intryguje. Boję się śmierci moich bliskich. Tego, że ich stracę. |
|
2019-12-12, 23:17 | #174 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 701
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-12-13, 04:23 | #175 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 99
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Śmierć jest rzeczą straszną.
Na szczęście nie ma cienia dowodu na to, że po śmierci nic nie ma. Z tego by wynikało, że coś tam jest. Piekło - jako przykładna chrześcijanka mam pewność zbawienia. Niebo - trudno byłoby mi tam znieść myśl, że większość mojej rodziny będzie potępiona wiecznie (rodzice są ateistami, reszta to apateiści lub agnostycy, a akurat w chrześcijaństwie zbawienie jest z wiary więc wierzę, że tylko chrześcijanie będą zbawieni). Jedyne, co napawa mnie głębokim niepokojem, to reinkarnacja. Czasami znajduję jakieś świadectwa ludzi pamiętających poprzednie wcielenia, i chociaż większość to bzdury, niektóre z nich nie są takie łatwe do odrzucenia. To mnie gnębi - jeśli istnieje reinkarnacja to mamy przed sobą straszną wizję. Szczęśliwie prawdopodobieństwo, że reinkarnacja faktycznie istnieje, jest minimalne. |
2019-12-13, 05:38 | #176 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Nie ma dowodu, że po śmierci cokolwiek jest, więc należy przyjąć, że nie ma. Zerowa hipoteza logiki. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-12-13, 06:22 | #177 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Cytat:
Znałam niestety kilka osób, które mniej więcej datę swojej śmierci poznały i zazwyczaj człowiek się wtedy skupia na odpoczywaniu, eksperymentalnych terapiach, spędzaniu czasu z rodziną. Dlatego ja wolę żyć w miarę beztrosko na co dzień, jak mam na coś ochotę to to robię, potem może nie być czasu. Może bardziej racjonalnym jest odkładanie na wkład własny niż podróż dookoła świata, ale jakbym usłyszała wyrok za rok to będę się bardziej cieszyć, że mam za sobą to doświadczenie niż odłożoną kasę na koncie. |
|
2019-12-13, 06:47 | #178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Nie jestem zbyt młoda. A na pewno nie zdrowa.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2019-12-13, 07:37 | #179 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-08
Wiadomości: 750
|
Dot.: Boicie się śmierci?
Może więc nie boisz się śmierci, tylko życia w którym nie ma córki...
Swoją drogą, jak czytam wpisy w tym wątku, to niezależnie czy mowa w nich była o braku lęku przed własną śmiercią a lękiem przed chorobą czy niedołęstwem, czy lękiem przed śmiercią najbliższych, czy w końcu lękiem przed własnym "niebyciem" w zasadzie w znakomitej większości chodzi o strach przed życiem, w którym czegoś zabrakło. Mogłoby to znaczyć, że nawet nie bardzo mamy JAK bać się śmierci ponieważ własna śmierć jest czymś poza wyobrażeniem. Zatem może wcale nie ma czego się bać, za to warto przyjrzeć się tym wszystkim ŻYWYM przekonaniom, które wydają się "śmiercionośne".
__________________
Takie tam moje oszopeny. |
2019-12-13, 08:28 | #180 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 6 032
|
Dot.: Boicie się śmierci?
No jeśli Twój wiek w profilu jest prawdziwy, to jesteś nadal całkiem młoda (tak, wiem, że różnie bywa).
Cytat:
Absolutnie nie wyśmiewam Twojej wiary, ale nawet teologowie często podważają, czy to jest taki prosty podział "niebo - piekło". Taka prosta wizja, że "źli" ludzie idą do piekła, a dobrzy do "nieba" wydaje się baśniowa, mało realistyczna. Poza tym to protestanci są "Sola Fide", nie katolicy. Boję się śmierci, boję się chorób. Mam chyba tanatofobię i jestem hipochondryczką. Chciałabym być wierząca, byłoby mi łatwiej, ale nie czuję już tego w tym momencie. Chciałabym, żeby było coś po śmierci, to chyba moje największe marzenie, utożsamiam się z głównym bohaterem "Siódmej pieczęci" i ogólnie twórczością Bergmana. Czy coś jest, to nie mam pojęcia. Mam za sobą pewne doświadczenia, które wskazywałyby mi na to, że być może coś jest, ale to nadal opiera się na subiektywnych odczuciach/ da się to wyjaśnić inaczej. Swego czasu też czytałam dużo o spirytyzmie (mam na myśli m.in. Kardeca- nie polskie artykuły o "wirujących stolikach"). Trudno mi tutaj zająć jakieś stanowisko. Oczywiście da się ten strach zracjonalizować, potęga teraźniejszości i te sprawy, ale prawda jest taka, że wszyscy umrzemy . |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:59.