Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-21, 11:14   #61
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Patri znam ten ból. Mam to samo z pisaniem magisterki. Wczoraj siedziałam do wpół do 3 i udało mi się napisać jedynie 7 i pół strony.
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-21, 18:06   #62
Halimaa
Rozeznanie
 
Avatar Halimaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

tylko?! przecież to dużo!
Halimaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-21, 18:31   #63
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Ja też uważam, że to dużo!!!!!!!!

A w temacie odżywiania:
http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...arto-jesc.html
Uwielbiam Martę, uwielbiam ten blog.

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2015-01-21 o 18:36
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-21, 19:04   #64
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Halimaa Pokaż wiadomość
tylko?! przecież to dużo!
Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Ja też uważam, że to dużo!!!!!!!!

A w temacie odżywiania:
http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...arto-jesc.html
Uwielbiam Martę, uwielbiam ten blog.
Oj dzięki kochane W sumie jakby miała z 16 stron, wyedytowała to, to mogłabym już zrobić z tego 1 rozdział. Dzisiaj napisałam tylko kilka zdań. Chyba jednak najlepiej pracuje mi się wieczorem/nocą.
Edit: miałam na myśli, że łącznie miałam 7,5 strony, teraz ponad 8. Więc w sumie tempo pisania nie jest jakieś zabójcze.
W Nicei dzisiaj cały dzień leje, a ja się czuje jakby mnie czołg przejechał.

Edytowane przez zywieczdroj
Czas edycji: 2015-01-21 o 19:20
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-21, 20:55   #65
Halimaa
Rozeznanie
 
Avatar Halimaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Patri, super ten blog! Dodaję do ulubionych.

A mnie dziś tata wkurzył, napisałam w klubie..
Halimaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 08:34   #66
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Wczoraj miałam bardzo dobry dzień. Sen miałam łagodny i błogi. Wstałam wypoczęta i w pogodnym nastroju.
Dziś śladu nie ma po tym wspaniałym samopoczuciu. Mam wrażenie, że zaraz padnę twarzą na stół i już tak zostanę. Zamyślam się na jakieś bzdurne tematy, znów mam niechęć do ruszenia choćby palcem.
W weekend mam oddać pracę kontrolną z podatków i wynagrodzeń, w związku z tym mam ochotę nie iść wcale do szkoły. Beznadzieja. Poważnie. I nie mam pomysłu na to skąd się biorą takie wahania w nastroju. Dziś jestem sflaczały balon.
Idę zdjąć i rozwiesić pranie.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 17:15   #67
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Biorę przykład z Patri. Ale eksperymentalnie zastosuję trochę inny styl raportowania. Dowiecie się, jaką jestem panikarą.

Wielki projekt z częścią obliczeniową, rysunkowo-cadowską i formalną. Większość obliczeń mam, zostały te związane z grafiką.
Termin: poniedziałek 16:00.

16:30 Otworzone arkusze, szkicuję ołówkiem na kserówce zakres - konieczne poszerzenia, czyli problem-nie-do-przejścia. Wielkie Poszukiwanie Gumki.
17:00 Decyduję, że celowo robię za szeroko, lepiej tak niż nie ruszyć z miejsca. Wątpliwości, ciągle nie czuję tego zakresu.
17:10 Pierwszy maleńki konkret: zakres wynikowy/produkcyjny będzie taki, jak w szkicu, a projekt i tak obejmie większą przestrzeń, żeby był wykonalny.
17:20 Odkrywam w danych podpuchę, którą muszę przeliczyć. Rozprasza mnie. Korzystam z zewnętrznej pomocy i nie mojej siły spokoju.
17:30 Włączam CADa.
17:35 Ponownie czytam wytyczne techniczne.
17:45 Znajduję jakieś tam uzasadnienie dla poszerzonego zakresu.
17:55 Smerf Maruda. Nie cierpię przestarzałych wytycznych.
18:00 Mieszają mi się najpodstawowsze wiadomości - nawet matury bym nie zdała. A poza tym nie cierpię drugiej wersji serwisu krajowego, która ma beznadziejne wymagania co do przeglądarek a interfejs do niczego.
18:15 Odejmowanie w excelu, bo telefon za daleko. Taa, żeby zauważyć różnicę 5 i 8 jednostek niezbędna jest elektronika.
18:20 Przerwa.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-22, 17:27   #68
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Wczoraj miałam bardzo dobry dzień. Sen miałam łagodny i błogi. Wstałam wypoczęta i w pogodnym nastroju.
Dziś śladu nie ma po tym wspaniałym samopoczuciu. Mam wrażenie, że zaraz padnę twarzą na stół i już tak zostanę. Zamyślam się na jakieś bzdurne tematy, znów mam niechęć do ruszenia choćby palcem.
W weekend mam oddać pracę kontrolną z podatków i wynagrodzeń, w związku z tym mam ochotę nie iść wcale do szkoły. Beznadzieja. Poważnie. I nie mam pomysłu na to skąd się biorą takie wahania w nastroju. Dziś jestem sflaczały balon.
Idę zdjąć i rozwiesić pranie.
Patri ja tak miałam wczoraj, że byłam totalnym flakiem. Dzisiaj już lepiej, nawet dotarłam na uczelnię po papiery, spotkałam się z koleżanką, poszłyśmy na obiad, zrobiłam zakupy i niedawno wróciłam. W autobusie cały czas ziewałam, ale to i tak sukces, że wyszłam z domu i cokolwiek ogarnęłam. Nie przejmuj się, jutro będzie lepiej.
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-22, 17:41   #69
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez czerwieclipiec Pokaż wiadomość
Biorę przykład z Patri. Ale eksperymentalnie zastosuję trochę inny styl raportowania. Dowiecie się, jaką jestem panikarą.

Nie zauważyłam paniki. Jedynie mądrą rozważność (jest jakaś inna niż mądra?) Dla mnie jesteś dzielna i waleczna i mimo niepewności brniesz w przód z dobrą prędkością. Z mojego punktu widzenia należą się: . No może trochę krytyczna jesteś dla siebie, dobrze, że nie za dużo.
Trzymam kciuki za takie tempo jakiego byś sobie życzyła.

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Patri ja tak miałam wczoraj, że byłam totalnym flakiem. Dzisiaj już lepiej, nawet dotarłam na uczelnię po papiery, spotkałam się z koleżanką, poszłyśmy na obiad, zrobiłam zakupy i niedawno wróciłam. W autobusie cały czas ziewałam, ale to i tak sukces, że wyszłam z domu i cokolwiek ogarnęłam. Nie przejmuj się, jutro będzie lepiej.
Cieszę się, że dziś pozałatwiałaś trochę spraw. Mój dzień też nie okazał się kompletną klapą. Pouczyłam się o podatkach, byłam z dzieckiem w szkole muzycznej, odwiedziłam babcię tak jak planowałam. W sumie dobry dzień. Ha, posprzątałam nawet w jednym bardzo zabałaganionym pudełku!

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2015-01-22 o 17:56
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-23, 00:16   #70
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

To będzie pracowita nocka, jestem przestawiona na tryb NKS.

22:00 Zaczynam liczyć punkty zakresu. Taka ładna przerwa obiadowo-sprzątaniowo-sprawunkowa była, a wcale nie odpoczęłam. I czemu po tamtych 2 godzinach roboty brak jakiegokolwiek widzialnego efektu?! Wracam do liczenia.
22:15-23:10 Domowa przerwa technologiczna przeciągnięta do granic nieprzyzwoitości.
23:10 Powrót do liczenia.
23:25 Policzone punkty i proste sprawdzenie. Skurcz żołądka na wspomnienie ostatnich problemów z wpisywaniem punktów do CADa.
23:45 Panika była uzasadniona. Przekopywanie neta w poszukiwaniu rozwiązania problemu.
23:55 Próba zastosowania rad z forum.
00:05 Nie działa. Smutno, że tyle czasu straconego. Emocjonalny zjazd.
00:25 Nie bez pomocy - poprawnie założony projekt.
00:30 Punkty wczytane, ale nie uwzględniłam przekształcenia. Muszę przerobić dane.
00:35 Błąd poprawiony. Nawet nie zdążyłam zgnieść się krytyką.
1:05 Siatka jest gotowa.
1:10 Przerwa.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.

Edytowane przez czerwieclipiec
Czas edycji: 2015-01-23 o 00:20
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-23, 16:52   #71
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez czerwieclipiec Pokaż wiadomość
To będzie pracowita nocka, jestem przestawiona na tryb NKS.
No nieźle.
Ciekawe ile ja dziś wytrwam w postanowieniu uczenia się do sesji.
Jutrzejszej.
Plus do napisania praca 3 strony.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-23, 17:48   #72
fairytale
Raczkowanie
 
Avatar fairytale
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 488
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

U mnie w pracy zmiany (khem khem), tydzien byl dość ciekawy i intensywny. W przyszłym tygodniu będzie za to na pewno mniej intensywnie (sezon urlopowy) i mam zamiar w tym czasie podgonić "projekty" prywatne, takie jak:
- dentysta - czyszczenie zębów
- optyk i kupienie okularów
- odebranie telefonu z naprawy (w tym tygodniu, przez 5 dni, nie udało mi się wyjść z pracy na tyle wcześnie, by dotrzeć do punktu napraw przed zamknieciem, czyli przed 20...)
- KONIECZNIE oddanie niechcianych ciuchów do sklepów
- zapisanie się do lekarza
- badanie krwi
- kardio i/lub silka (buty z domu!!!)

Jestem jeszcze w pracy, którą szczęśliwie wlasnie skonczylam (nie licząc dodatkowej godziny w domu). Wracam do siebie, prysznic, praca i spac.
fairytale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-23, 18:12   #73
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

A z moich "projektów" zaczęłam dziś jeden
BYŁAM U DENTYSTY!!
I cieszę się z tego niezmiernie.
Jedyna sprawa warta wszelkich nakładów finansowych to dentysta.
Dla pieniędzy na dentystę mogę nawet iść do pracy.
Czuję, że zrobiłam dziś coś dużego dla siebie. Tak jakoś mam, jeśli chodzi o leczenie zębów. A tak długo nie byłam, że wstydziłam się twarz rozdziawić. Omówiła wszystkie moje zęby. Nawet rentgen cyknęła mi na miejscu, od razu widziała zmiany jakie są głębiej. Wszystko mi pokazała, wyjaśniła.
Uwielbiam być u dentysty.

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2015-01-23 o 18:19
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-23, 18:31   #74
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość

Nie zauważyłam paniki. Jedynie mądrą rozważność (jest jakaś inna niż mądra?) Dla mnie jesteś dzielna i waleczna i mimo niepewności brniesz w przód z dobrą prędkością. Z mojego punktu widzenia należą się: . No może trochę krytyczna jesteś dla siebie, dobrze, że nie za dużo.
Trzymam kciuki za takie tempo jakiego byś sobie życzyła.
Dzięki. Niestety trochę jej jest, paniki. I różnych rozproszeń kompulsywnych i nie, słabego samopoczucia. Znowu będę musiała przysiąść w nocy.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-23, 18:53   #75
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez czerwieclipiec Pokaż wiadomość
Dzięki. Niestety trochę jej jest, paniki. I różnych rozproszeń kompulsywnych i nie, słabego samopoczucia. Znowu będę musiała przysiąść w nocy.
Dołączam do Ciebie. Na jutro 3 strony wypracowania na temat, o którym nie mam zielonego pojęcia, no i jutro coś w rodzaju egzaminu z rachunkowości - z notatkami MOŻE dałabym radę, bez nich - nie ma mowy. Już wieczór, a ja o 21 jestem już "uśnięta" . Zrobiłam sobie właśnie IQ Active x 2, wziełam żeń-szeń i taurynę. I czekam aż przyjdą mi chęci na zmierzenie się z wyzwaniem. Hm... Powiedzmy, że zacznę o 20:00. No to zaczynam.
20:00 test 24 pytania. Zrobiłam 13. Zostawiam to (choć mogłaby to być dobra rozgrzewka), bo odpowiedzi mogę skonsultować w szkole. Pora na żabsko. 3 strony opracowania. Już to widzę.... tiaaaaaa.

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2015-01-23 o 19:07
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-23, 19:11   #76
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Patri super, że odwiedziłaś dentystę

Mnie też dzisiaj dokończenie pierwszego rozdziału magisterki. Nie chcę mi się jak nie wiem i ciągle się zajmuje czymś innym, ale może jeszcze wena mnie najdzie, choć nastrój dziś do kitu. Dłubię po jednym zdaniu na razie. Trzymam za Was kciuki!
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-23, 19:50   #77
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez zywieczdroj Pokaż wiadomość
Mnie też dzisiaj dokończenie pierwszego rozdziału magisterki. Nie chcę mi się jak nie wiem i ciągle się zajmuje czymś innym, ale może jeszcze wena mnie najdzie, choć nastrój dziś do kitu. Dłubię po jednym zdaniu na razie. Trzymam za Was kciuki!
Aaaaaaa, ja mam to samo! Póki co mnie to bawi, ale jutro będę w wielkim stresie. Muszę coś urodzić o wewnątrzwspólnotowych dostawach towarów. Zielono mi lalalalala.
Za Ciebie też trzymam kciuki. Może świadomość, że siedzimy we trzy i się zmuszamy pomoże?
20:54 - posprzątałam w pokoju, rozłożyłam łóżko, wstawiłam do prania szmatki, wyładowałam zmywarkę - siedzę i się drapię po głowie. :/

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2015-01-23 o 19:55
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-23, 20:12   #78
zywieczdroj
Zakorzenienie
 
Avatar zywieczdroj
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 11 439
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość
Aaaaaaa, ja mam to samo! Póki co mnie to bawi, ale jutro będę w wielkim stresie. Muszę coś urodzić o wewnątrzwspólnotowych dostawach towarów. Zielono mi lalalalala.
Za Ciebie też trzymam kciuki. Może świadomość, że siedzimy we trzy i się zmuszamy pomoże?
20:54 - posprzątałam w pokoju, rozłożyłam łóżko, wstawiłam do prania szmatki, wyładowałam zmywarkę - siedzę i się drapię po głowie. :/
Właśnie o tym myślałam, że w kupie raźniej Tylko czuję taką niemoc... Ty i tak coś robisz, ja nie mam dzisiaj siły ruszyć ręką. W dodatku nie mam od wczoraj ciepłej wody, więc nie ogarnęłam ani siebie ani pokoju.
Niech już nadejdą lepsze dni
zywieczdroj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-23, 20:14   #79
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Próbuję się dopalić kawą, ale nie mam ciągle obiadokolacji zrobionej i to wisi coraz większym cieniem nad projektowymi planami.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-23, 20:39   #80
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Zywiec, mam taki odstręcz psychiczny, że słów brak. Nic jeszcze nie zrobiłam w celu zdobycia informacji do tej pracy. Za to obejrzałam sobie Zaplątanych, bo akurat byli w telewizji. Piękna bajka.
Czerwiec - ja bym poszła zjeść już, natychmiast. A potem poszła spać...
Ale nie dziś. Walczę.
21:48 Otworzyłam nowy plik wordowski, wpisałam tytuł pracy. Znalazłam rodzaj motywacji wewnętrznej, żeby sklecić tę pracę - wyobraziłam sobie swoją firmę, która eksportuje produkty do krajów Unii - i wzbudziłam w sobie ciekawość z czym to się wiąże, no i zamierzam o tym napisać.
22:03 Skopiowałam treść 5 artykułów z netu na dany temat. Teraz będę czytać, rozumieć, parafrazować w miarę możliwości i skracać z 16 stron do 3.
22:58 Otworzyłam sobie ustawę. Moje dziecko marudne, bo już dawno powinna spać, ale mama się uczy, więc młoda nie śpi. Wieczorna awaria z nią, właśnie się położyła, a ja muszę opuścić pokój i przesiąść się na drugi komputer.
No to żegnam się z Wami. Do jutra. Napiszę jak poszło to wszystko.

Edytowane przez Patri
Czas edycji: 2015-01-23 o 22:00
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-23, 22:29   #81
grenouillette
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 169
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Dziewczyny, ja się dzisiaj z Wami łączę w nocnej pracy . Wolę się nie zobowiązywać do pisania sprawozdań, bo wtedy większe prawdopodobieństwo, iż będę włazić na chciane i niechciane stronki - mam nadzieję, że uda mi się czytać książkę offline, robić notatki itp. Z drugiej strony, praca przy komputerze (także czytanie z monitora) mniej mnie usypia niż zwykłe czytanie, więc możliwe, iż za jakiś czas jednak wpadnę
grenouillette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-24, 05:28   #82
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

2:15 Zaczynam czytać swoje notatki dot. części graficznej.
2:25-2:55 Leki, herbata, próba postawienia się na nogi.
2:55 Włączam CADa.
3:35-3:55 Problem z wymiarowaniem. Z tej okazji przerwa.
3:55 Pomysł, jak rozegrać wymiary.
4:20 Narysowany zasięg szeregów. Najbliższy etap to magia, przy której ostatnio stawał mi mózg.
4:30 Pierwszy szereg. 4 razy się upewniam, że to, co robię ma sens. W dodatku mam wątpliwości, co do przed chwilą narysowanego zasięgu, że oparte o niego konstrukcje nie będą symetryczne, a chyba muszą. Jak wyliczyć tą symetrię?
4:50 Rzucam próby liczenia symetrii - przypomniał mi się rysunek w książce. A jeśli mam wszystko źle?! Z rysunku nic nie wynika. W wytycznych za to jest inny rysunek, z którego wynika, że wprowadza w błąd względem treści. Smerf Maruda. Jak ja niecierpię przestarzałych wytycznych!
5:00 Kryzys. Przyjrzałam się temu, co do tej pory powstało i wątpię w słuszność całej części obliczeniowej. Dół i muł. Jeśli przyjęłam zły wariant, to z daleka będzie widać, że nie zrozumiałam o co chodzi w założeniach tego alternatywnego. Zacząć projekt od początku? Ale etapy obliczeń są inne i nie wiem jakie!
5:20 Wysyłam wołanie o pomoc mailem. Wraca ból głowy.
5:25 Postanawiam sprawdzić, jak będzie wyglądał projekt pociągnięty trochę dalej w obecnym wariancie.
6:25 Oby mi się ta ostatnia godzina roboty przydała, jako wprawa w przyszłości chociaż. Koniec na teraz, kręgosłup mi wysiada.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-24, 12:57   #83
Halimaa
Rozeznanie
 
Avatar Halimaa
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 742
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez fairytale Pokaż wiadomość
U mnie w pracy zmiany (khem khem), tydzien byl dość ciekawy i intensywny. W przyszłym tygodniu będzie za to na pewno mniej intensywnie (sezon urlopowy) i mam zamiar w tym czasie podgonić "projekty" prywatne, takie jak:
- dentysta - czyszczenie zębów
- optyk i kupienie okularów
- odebranie telefonu z naprawy (w tym tygodniu, przez 5 dni, nie udało mi się wyjść z pracy na tyle wcześnie, by dotrzeć do punktu napraw przed zamknieciem, czyli przed 20...)
- KONIECZNIE oddanie niechcianych ciuchów do sklepów
- zapisanie się do lekarza
- badanie krwi
- kardio i/lub silka (buty z domu!!!)

Jestem jeszcze w pracy, którą szczęśliwie wlasnie skonczylam (nie licząc dodatkowej godziny w domu). Wracam do siebie, prysznic, praca i spac.
Widzę, że rzeczywiście intensywny okres masz. Ja też będę kupować okulary, mam już nawet receptę. Teraz są jeszcze zniżki na oprawki.
Halimaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-24, 16:55   #84
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez grenouillette Pokaż wiadomość
Z drugiej strony, praca przy komputerze (także czytanie z monitora) mniej mnie usypia niż zwykłe czytanie, więc możliwe, iż za jakiś czas jednak wpadnę
Mnie odwrotnie. Nie lubię czytać z monitora.
No a poza tym jak jest włączony komputer, to mnie nosi po różnych stronach...

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Cytat:
Napisane przez czerwieclipiec Pokaż wiadomość
6:25
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-24, 17:01   #85
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

No cóż, są tacy, co wstają o 6 i tacy, co woleliby nie spać całą noc niż próbować się budzić o tak nieludzkiej porze. Kto potwierdzi? Cindy?
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-24, 20:44   #86
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Tak się domyślałam, że same godziny będą kontrowersyjne. Ale chodziło tak naprawdę, o rozkład tych godzin.

ok. 7:30 Samoistny wniosek, że panika była nieuzasadniona.
ok. 14:00 Mailem przychodzi trochę spokoju.
ok. 16:00 Podejmuję decyzję, że zostaję przy tym, co zaczęłam.
ok. 19:30 Czytanie koleżeńskich wątpliwości na fejsbuce. Idzie im podobnie jak mi - opornie, ale postępująco.
19:45 Włączam CADa. Orientuję się, że kolejne szeregi są bardziej niezależne niż narysowałam. Zaczynam poprawiać.
20:25 Poprawka powrotna. Nie są niezależne.
21:20 Lewa strona jest zrobiona. Prawej nie mogę chwilowo określić. Powstaje kolejna warstwa pomocnicza. Przerwa.
23:15 Prawa strono - nadchodzę!
23:45 Pomocnicze prostokąty ujawniają, że narożniki są do poprawki.
0:00 Nie narożniki tylko całe brzegi. Które założenie było złe? No i wydało się, że nie wiem, czy muszą być podwójne. Profesor mnie zniszczy, jak na tym przyłapie.
0:15 Udaję, że wiem, czemu projektuję podwójne. Prawa strona dopracowana. Pierwszy szereg (znowu).
0:45 15 szereg.
1:20 36 szereg, ostatni. Tyle ich powinno być? A jak mam za dużo? Przerwa.
1:45 Ktoś-gdzieś-kiedyś miał tylko 27. Lekki niepokój. Zaczynam robić tabelkę.
2:15 Gdyby mi się tak chciało, jak mi się nie chce... Tabelki mam dosyć, podłubię w niebieskich strzałkach.
3:05 Robię eksport i orientuję się, że jeszcze na to za wcześnie. A oprócz tego przegrzewam komputer, wiesza się. Koniec roboty, szkoda, że tak mało przybyło, bo przede mną jeszcze tylko 1,5 dnia.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.

Edytowane przez czerwieclipiec
Czas edycji: 2015-01-25 o 13:50
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-25, 09:48   #87
Cindy28
Lux Mundi
 
Avatar Cindy28
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kyoto ;D
Wiadomości: 13 603
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.



Cytat:
Napisane przez Patri Pokaż wiadomość

9:30 Siadam przyswoić trochę księgowania. Śniadanie zjadłam.
9:48 Czuję odstręcz. Czuję obrzydzenie. Czuję to w żołądku i widać to w wyrazie twarzy. Muszę to wysiedzieć.
10:25 Dupa. Zajęłam się maturami z matmy.
Ale zajęłaś się czymś, co i tak trzeba zrobić, a nie np. przeglądaniem czegoś mało konstruktywnego na necie. Takie działanie zamienne jest mimo wszystko moim zdaniem plusem całej sytuacji .

Cytat:
Napisane przez czerwieclipiec Pokaż wiadomość
No cóż, są tacy, co wstają o 6 i tacy, co woleliby nie spać całą noc niż próbować się budzić o tak nieludzkiej porze. Kto potwierdzi? Cindy?
Cindy melduje się i potwierdza .
Chociaż ostatnio udało mi się przestawić na dość kontrowersyjne dla mnie godziny i chodzę spać 23-1, a wstaję 7-9 .
Świat stanął nie powiem na czym .
__________________
"Nie ma czasu na całowanie
niewłaściwych chłopców"...
Cindy28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-25, 11:29   #88
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

U mnie już po bólu. Wyszło bardzo dobrze.
Korepetycje jutro.
Teraz mogę odpocząć - czekałam na tę chwilę.

Odpocząć? Taka aktywność jaką miałam ostatnio mogłabym mieć każdego dnia. Nie bolało, ale z chęcią wracam do leniwej rozlazłości. Zacznę od położenia się do (jeszcze niepościelonego) łóżka.

Stres odszedł natychmiast energia wróciła do poziomu minimalnego.
Coś by trzeba z tym zrobić.

Czerwiec, uwielbiałam projekty, przy których spędzałam nocki. Stres nie pozwalał mi spać i mobilizował do myślenia. Dobrze wspominam ten horroryczny czas.
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-25, 17:16   #89
czerwieclipiec
Zadomowienie
 
Avatar czerwieclipiec
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: jesień
Wiadomości: 1 112
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

15:10 Włączam CADa. Jedna z wersji pliku nie ma zapisanych zmian. No nic, popracuję na starszym formacie.
15:50 Konieczne dokształcenie się: książka i wytyczne.
16:10 Czujność! Szczególny przypadek rozmieszczania punktów.
16:25 Wczorajsze założenie podwójnych brzegów wydaje mi się mocno podejrzane. Muszę usunąć dwa skrajne szeregi. Dylemat, czy na długości też poprawiać.
16:40 Poprawione po poprawce strzałki. Długość zostaje, w końcu i tak profesor zwróci projekt z uwagami do korekty, niech ma nad czym się pochylić. Przerwa.
17:05 Zaczynam punkty. Chyba tylko na wypukłych rogach. Wklęsłe są sztywne choćby przez tą długość? Tak, tak będę długość tłumaczyć - żeby było mniej punktów!
17:15 19 punktów. Rozkmina sensowności. 4 jednak przesunę.
17:25 Przesunięte. Nie mam pojęcia, jaką powinny mieć wielkość na wydruku. Jak ja niecierpię niekompletnych wytycznych!
17:40 Wymyślone prowizoryczne oznaczenie punktów.
17:50 Znajduję błąd-wielbłąd.
18:15 Kryzys. Poprawianie od końca zatarło mi ciągłość etapów, jestem zagubiona w plątaninie linii. Przerwa.
19:05 Wznowienie pracy. Nastrój minorowy.
__________________
- Underground nuclear testing in China, and, hey! Your perfume!
- My perfume? I'm not wearing any perfume.
- Oriental blend, tangerines, castorium...
- I showered before I came here.
- ... maybe a little myrrh. Opium. You're wearing Opium.
- I got it, didn't I? Yeah.

Edytowane przez czerwieclipiec
Czas edycji: 2015-01-25 o 19:26
czerwieclipiec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-25, 19:22   #90
Patri
Zakorzenienie
 
Avatar Patri
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Słońce
Wiadomości: 3 387
GG do Patri
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.

Cytat:
Napisane przez czerwieclipiec Pokaż wiadomość
15:10 Włączam CADa.[...] Przerwa.
żeby wszystko poszło jak należy
Patri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-04-18 10:35:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:00.