Majówki 2016 - część dziewiąta

[anulus17]

Napisane przez pluszowy_kot

Ogromne wyrazy współczucia dla rodziców! Taka diagnoza to ogromna tragedia. W chwili już pewnie wchodzi w grę hospicjum perinatalne. Czy dzwonić i pytać...po prostu zaznacz, że jesteś do dyspozycji, gdyby czegokolwiek potrzebowali. Zajrzyj na instagram Fundacji
Ernesta Wójcickiego, którą założyła mama ginekolog. Bula tam ikonografia typu co mówić/czego nie mówić. Możesz dyskretnie podsunąć rodzicom tę fundację.

Dzieki Kocie zajrze wlasnie bo moj maz juz palnal jakas glupote do brata o drugim dziecku dobrze ze do nie do niej bo mi puscily nerwy a co dopiero jej gdyby to slyszala
Wiecie on to chcial dobrze ale poczytam troche więcej
Oni mieszkaja za granica więc tam pewnie troche inaczej to funkcjonuje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez anulus17

Dzieki Kocie zajrze wlasnie bo moj maz juz palnal jakas glupote do brata o drugim dziecku dobrze ze do nie do niej bo mi puscily nerwy a co dopiero jej gdyby to slyszala
Wiecie on to chcial dobrze ale poczytam troche więcej
Oni mieszkaja za granica więc tam pewnie troche inaczej to funkcjonuje


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może i chciał dobrze, ale jakbym ja taki tekst do siebie usłyszała, to bym oczy wydrapała. Bo w takiej sytuacji człowiek nie chce żadnych innych dzieci, nie obchodzi go czy będzie mógł mieć inne dzieci, liczy się tu i teraz - TO dziecko, którego już nie będzie.
A ta fundacja udziela wsparcia rodzicom po stracie, można się z nimi kontaktować z każdego miejsca na świecie.

[anulus17]

Napisane przez pluszowy_kot

Może i chciał dobrze, ale jakbym ja taki tekst do siebie usłyszała, to bym oczy wydrapała. Bo w takiej sytuacji człowiek nie chce żadnych innych dzieci, nie obchodzi go czy będzie mógł mieć inne dzieci, liczy się tu i teraz - TO dziecko, którego już nie będzie.
A ta fundacja udziela wsparcia rodzicom po stracie, można się z nimi kontaktować z każdego miejsca na świecie.

Wiesz ja to tez rozumiem, bo moge sobie to wyobrazić ale mężczyźnie pewnie ciezej to sobie wyobrazić jakos. W kazdym razie narazie w ogole ich nie zameczamy, napewno potrzebuja czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

I jak tam u was z pogoda? U nas Lena pierwszy raz poszla w krotkich spodenkach do szkoly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez anulus17

I jak tam u was z pogoda? U nas Lena pierwszy raz poszla w krotkich spodenkach do szkoly

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas nadal jesień... w PL zima trwa 8 miesięcy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[anulus17]

Napisane przez martunia_199

U nas nadal jesień... w PL zima trwa 8 miesięcy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W Szwecji to samo, narazie w ogole temperatura nie przekroczyla 20 stopni, masakra w tym roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

My w górach, dziś na spacerze założyliśmy czapki, bo nam uszy zmarzły 😅 gorzej, że ja i Wojtek dostaliśmy kataru, wzięłam ze sobą flixonase na alergię i xylogel, ale nie bardzo pomagają. Jutro chyba szukamy apteki i dla mnie Gripex dla Wojtka actifed.

[anulus17]

Straszna ta pogoda w tym roku, a do tego w ogrodzie nic nam nie uroslo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

We wtorek odebrałam Mateusza z przedszkola z wysoką gorączką. Od razu zaczął płakać, że bardzo chce mu się pić. Z tą dużą gorączką był na dworzu, bolała go głowa na wysokości czoła i nic nie powiedział cioci, że źle się czuje i jest spragniony. Z dziećmi już troszkę zaczął rozmawiać, a do żadnej z cioć nie potrafi podejść i zgłosić swoich potrzeb.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[anulus17]

Napisane przez asiaczek

We wtorek odebrałam Mateusza z przedszkola z wysoką gorączką. Od razu zaczął płakać, że bardzo chce mu się pić. Z tą dużą gorączką był na dworzu, bolała go głowa na wysokości czoła i nic nie powiedział cioci, że źle się czuje i jest spragniony. Z dziećmi już troszkę zaczął rozmawiać, a do żadnej z cioć nie potrafi podejść i zgłosić swoich potrzeb.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Wspolczuje, a czytalas o mutyzmie wybiorczym? Czy to poprostu jakies leki? Chodzicie do jakiegos psychologa? Biedny jemu napewno tez jest ciezko z tym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

A to jakies przeziebienie go lapie bo Lena miala osttanio goraczke i poza tym nic wiecej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Asiaczek i jak mateusz?
Macie juz za soba wypadanie mleczakow? Lena wpada w straszna panike, płacze trzesie sie jest blada bo ten zab jej sie rusza nie wiem czy poprostu jej go w nocy nie wyrwac juz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez anulus17

Asiaczek i jak mateusz?
Macie juz za soba wypadanie mleczakow? Lena wpada w straszna panike, płacze trzesie sie jest blada bo ten zab jej sie rusza nie wiem czy poprostu jej go w nocy nie wyrwac juz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas jeszcze nie, ale Wojtek namiętnie trzyma w buzi palce, rękawy bluzek, zabawki itp że albo to już swędzące zęby stałe albo coś z integracji sensorycznej, że potrzebuje stymulacji w buzi.
Co do wyrywania cichaczem zębów to ze swojego dzieciństwa pamiętam, że wyrywanie takiego ledwie ruszającego się zęba oznaczało zalanie się krwią, dopiero jak już "chodził" we wszystkie strony to można było to wyjąć bez takich atrakcji. Nie wiem czy to ogólna zasada czy tylko ja tak miałam 😉 a ma strach i panikę może być pomogła akcja z wróżką-zębuszką, która zostawia jakieś bonusy za wypadnięte zęby?

[asiaczek]

Mateusz goraczkował 3 dni, miał przy tym okropnie zapchane zatoki i jak go puściła gorączka to pojawiło się trochę brzydkiego kataru. Dzisiaj Iga zaczęła gorączkować i raz zwymiotowala. To chyba jakaś wirusówka, ale przez tą znikomą ilość kataru mam gdzieś z tyłu głowy myśl, że to może jednak covid. W każdym razie Mati był ostatnio w szpitalu na badaniach alergologicznych i myślę, że to właśnie tam coś złapał.

Anulus co do mutyzmu to znam ten termin. Na razie Mateusza obserwował pedagog przedszkolny. Nie powiedział, że to mutyzm, ale też nie wykluczył. Gdyby nie pandemia to pewnie już byśmy byli w poradni na dokładniejszej obserwacji. Ja myślę, że coś jest na rzeczy, ta jego nieśmiałość, nerwowość, ale mimo to zrobił sporo postępów. W przyszłym tygodniu może uda mi się porozmawiać z wychowawczynią to się może czegoś więcej dowiem.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[anulus17]

Napisane przez pluszowy_kot

U nas jeszcze nie, ale Wojtek namiętnie trzyma w buzi palce, rękawy bluzek, zabawki itp że albo to już swędzące zęby stałe albo coś z integracji sensorycznej, że potrzebuje stymulacji w buzi.
Co do wyrywania cichaczem zębów to ze swojego dzieciństwa pamiętam, że wyrywanie takiego ledwie ruszającego się zęba oznaczało zalanie się krwią, dopiero jak już "chodził" we wszystkie strony to można było to wyjąć bez takich atrakcji. Nie wiem czy to ogólna zasada czy tylko ja tak miałam a ma strach i panikę może być pomogła akcja z wróżką-zębuszką, która zostawia jakieś bonusy za wypadnięte zęby?

Nic nie daje, w koncu ten zab wypadl o 3 w nocy, wiem bo byla akcja poszukiwawcza zeba i panika ze moze go polknela
Ten zab to juz ogolnie lezal wiec dlatego myslalam zeby go w nocy wyciagnac ale i tak sie nie dalo bo spala z buzia zaslonieta rekami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Asiaczke zawsze dobrze to sprawdzic jak bedzie okazja

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez anulus17

Asiaczek i jak mateusz?
Macie juz za soba wypadanie mleczakow? Lena wpada w straszna panike, płacze trzesie sie jest blada bo ten zab jej sie rusza nie wiem czy poprostu jej go w nocy nie wyrwac juz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tymon codziennie dopytuje kiedy mu ząb wypadnie ale na razie się twardo trzymają


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[asiaczek]

U nas też wszystkie zęby na swoich miejscach . A ile z nich popsutych

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[anulus17]

Napisane przez martunia_199

Tymon codziennie dopytuje kiedy mu ząb wypadnie ale na razie się twardo trzymają


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Lena tez ciagle pytala nie mogla sie doczekac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez asiaczek

U nas też wszystkie zęby na swoich miejscach . A ile z nich popsutych

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

U nas 3 maja male dziurki ale na szczescie nic do zrobienia na teraz ewentualnie pozniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Asiaczek u nas tez goraczka, tym razem ma tez katar wiec chociaz sie az tak nie martwie ze znowu bez innych objawow ale biedna spi caly dzien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Napisane przez anulus17

Asiaczek u nas tez goraczka, tym razem ma tez katar wiec chociaz sie az tak nie martwie ze znowu bez innych objawow ale biedna spi caly dzien

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Teraz ciągle coś lata w powietrzu. Mateuszowi dopiero teraz po dwóch tygodniach powoli mija żółty katar a u mnie ciągle jest. Dodatkowo mnie tak boli gardło i jestem osłabiona, że w weekend korzystałam z teleporady żeby może wreszcie dostać antybiotyk a dostalam skierowanie na test covid . Ale wyszedł ujemny na szczęście

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[anulus17]

Lena tez druga noc juz nie spi bo taki katar i kaszel, maskara
Mam tylko nadzieje ze ja od niej nie zlapie bo zaraz mielismy jechać do polski na urlop

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Napisane przez anulus17

Lena tez druga noc juz nie spi bo taki katar i kaszel, maskara
Mam tylko nadzieje ze ja od niej nie zlapie bo zaraz mielismy jechać do polski na urlop

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Żeby wam tylko na teście ma covid nic nie wyszło jak będziecie jechać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Napisane przez kaylla

Żeby wam tylko na teście ma covid nic nie wyszło jak będziecie jechać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wlasnie chyba pojedziemy dopiero 25 w razie co
Chociaz nie znam nikogo od kogo wymagali te testy, a jedzdzi sporo osob co tydzien
Ogolnie w razie gdybysmy trafili z jakiegos powodu na kwartaanne to moge byc u rodzicow ktorzy sa zaszczepieni 2 dawkami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Napisane przez anulus17

No wlasnie chyba pojedziemy dopiero 25 w razie co
Chociaz nie znam nikogo od kogo wymagali te testy, a jedzdzi sporo osob co tydzien
Ogolnie w razie gdybysmy trafili z jakiegos powodu na kwartaanne to moge byc u rodzicow ktorzy sa zaszczepieni 2 dawkami?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to jak przyjeżdżacie do Polski to nie macie kwarantanny? Myslalam ze obecnie przepisy są takie ze jak się nie ma testu wjeżdżając do polski to obowiazkowa kwarantanna (chyba że ktoś zaszczepiony lub mial potwierdzony oficjalnie covid w ostatnim czasie), ewentualnie w ciągu 2 dni jak siw zrobi test i jest negatywny to jest zwolnienie z kwarantanny.
Ostatnio sporo czytalam o tym Bo planuje wyjazd wakacyjny i chce wiedzieć jak to po powrocie bedzie wyglądać.

Na kwarantannie mkzesz być nawet u niezaszczepionych osób jak cos. Nie ma wymogu ze tylko samemu trzeba mieszkać albo u osób zaszczepionych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Napisane przez kaylla

A to jak przyjeżdżacie do Polski to nie macie kwarantanny? Myslalam ze obecnie przepisy są takie ze jak się nie ma testu wjeżdżając do polski to obowiazkowa kwarantanna (chyba że ktoś zaszczepiony lub mial potwierdzony oficjalnie covid w ostatnim czasie), ewentualnie w ciągu 2 dni jak siw zrobi test i jest negatywny to jest zwolnienie z kwarantanny.
Ostatnio sporo czytalam o tym Bo planuje wyjazd wakacyjny i chce wiedzieć jak to po powrocie bedzie wyglądać.

Na kwarantannie mkzesz być nawet u niezaszczepionych osób jak cos. Nie ma wymogu ze tylko samemu trzeba mieszkać albo u osób zaszczepionych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak wiem ale czy moi rodzice trafia na kwsrantanne mimo szczepienia?
Tak taki wymog jest teoretycznie, ale mnostwo znajomych jezdzi w ta i z powrotem i ani razu nie mieli kwarantanny ani wymogu testu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Napisane przez anulus17

Tak wiem ale czy moi rodzice trafia na kwsrantanne mimo szczepienia?
Tak taki wymog jest teoretycznie, ale mnostwo znajomych jezdzi w ta i z powrotem i ani razu nie mieli kwarantanny ani wymogu testu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może dlatego że na własną rękę jeżdżą, a nie zorganizowanym transportem.

Szczepienia chronią przed kwarantanna w przypadku kontaktu z chorym. Twoi rodzice nawet bez szczepien nie mieliby kwarantanny tylko dlatego ze ty masz Bo wróciłaś z zagranicy. Dopiero jakby ktoś z was mial dodatni test po przyjeździe to dopiero wtedy by wylądowali. A majac szczepienia w ogóle im to nie grozi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Napisane przez kaylla

Może dlatego że na własną rękę jeżdżą, a nie zorganizowanym transportem.

Szczepienia chronią przed kwarantanna w przypadku kontaktu z chorym. Twoi rodzice nawet bez szczepien nie mieliby kwarantanny tylko dlatego ze ty masz Bo wróciłaś z zagranicy. Dopiero jakby ktoś z was mial dodatni test po przyjeździe to dopiero wtedy by wylądowali. A majac szczepienia w ogóle im to nie grozi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak ja wiem ale spimy u nich wiec o to tylko sie martwilam
No całkiem mozliwe ale prom to chyba jednak transport zorganizowany
Ehh sama nie wiem, narazie Lena jest tak chora ze nawet o tym nie mysle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[anulus17]

Ja juz rozlozona z goraczka, mam nadzieje ze w tydzien sie wykuruje
Zrobilam taki szybki domowy test na covid i wyszedl negatywny ale to raczej pewne i tak nie jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez anulus17

Ja juz rozlozona z goraczka, mam nadzieje ze w tydzien sie wykuruje
Zrobilam taki szybki domowy test na covid i wyszedl negatywny ale to raczej pewne i tak nie jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I jak zdrowie? Udało się pozbierać?

[anulus17]

Napisane przez pluszowy_kot

I jak zdrowie? Udało się pozbierać?

Tak jestesmy w polsce, troche jeszcze mnie bola zatoki. Dojechalismy do domu a tam moi rodzice chorzy he he
Na granicy zadnej kontroli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Napisane przez anulus17

Tak jestesmy w polsce, troche jeszcze mnie bola zatoki. Dojechalismy do domu a tam moi rodzice chorzy he he
Na granicy zadnej kontroli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czyli cały szpital w domu 😉
My kupiliśmy na sierpień bilety do Wiednia, oby sytuacja wciąż była dość stabilna i dało się pojechać tylko na paszporcie szczepionkowym.