Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie? - Strona 46 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-05-19, 15:58   #1351
kooniczynka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 252
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Mamrot tak, interesuje się mną. Gadamy co 2 dni przez telefon wieczór, pomagał mi w nauce na studia. Gadamy normalnie.



Overcooked tylko różnica jest taka że ten dom stoi, był remontowany. On też w to włożył trochę kasy , a ja mam po prostu kaprys powrotu do dawnego życia. I tak czuję się winna, mam wyrzuty sumienia, bo zgodziłam się na ta hodowlę, na ta przeprowadzkę. Co prawda wtedy nie byłam do końca świadoma jak będzie bo inaczej bym w to nie weszła ale mam do siebie żal że nie przekalkulowałam tego dużo wcześniej. Mogłam uniknąć tej wyprowadzki i tego wszystkiego
kooniczynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 16:07   #1352
stussy
przyczajony tygrys
 
Avatar stussy
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 216
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Mamrot tak, interesuje się mną. Gadamy co 2 dni przez telefon wieczór, pomagał mi w nauce na studia. Gadamy normalnie.



Overcooked tylko różnica jest taka że ten dom stoi, był remontowany. On też w to włożył trochę kasy , a ja mam po prostu kaprys powrotu do dawnego życia. I tak czuję się winna, mam wyrzuty sumienia, bo zgodziłam się na ta hodowlę, na ta przeprowadzkę. Co prawda wtedy nie byłam do końca świadoma jak będzie bo inaczej bym w to nie weszła ale mam do siebie żal że nie przekalkulowałam tego dużo wcześniej. Mogłam uniknąć tej wyprowadzki i tego wszystkiego



Twój facet i jego wspaniała rodzinka jakoś nie mają wyrzutów sumienia łamiąc prawo i postępując jak najgorsze gnidy w kwestii zwierząt, więc czemu masz wyrzuty sumienia wyrażając się jasno, że nie chcesz w tym uczestniczyć i wolisz swoje dawne życie?
Nic złego nie robisz, to im powinno być wstyd a nie tobie
Wywal lachę na tych ludzi i wracaj do swojego życia, jeszcze masz szansę się szczęśliwie zakochać. Nie patrz na to co ta pogrzana rodzinka sobie pomyśli, przecież będziesz ich ostatni raz widzieć więc co masz do stracenia
__________________
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie.
Cholera jasna
Charles Bukowski

Taedium vitae
stussy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 16:24   #1353
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Mamrot tak, interesuje się mną. Gadamy co 2 dni przez telefon wieczór, pomagał mi w nauce na studia. Gadamy normalnie.



Overcooked tylko różnica jest taka że ten dom stoi, był remontowany. On też w to włożył trochę kasy , a ja mam po prostu kaprys powrotu do dawnego życia. I tak czuję się winna, mam wyrzuty sumienia, bo zgodziłam się na ta hodowlę, na ta przeprowadzkę. Co prawda wtedy nie byłam do końca świadoma jak będzie bo inaczej bym w to nie weszła ale mam do siebie żal że nie przekalkulowałam tego dużo wcześniej. Mogłam uniknąć tej wyprowadzki i tego wszystkiego
Nie. Przestań swoje pragnienia umniejszać do kaprysu. Przestań brać odpowiedzialność za remont ich domu ich pieniędzmi. Facet się "się zgodził" żebyś się wyprowadziła do miasta na staż a przecież nie uważasz że teraz ma obowiązek rzucić i się przeprowadzić do miasta a jak tego nie zrobi to jest winny, tylko liczysz że zmieni zdanie. Siebie nie traktujesz na równi tylko niżej, nie dajesz sobie prawa do decydowania tylko bierzesz bezpodstawną odpowiedzialność za cały świat.

Jakby facet magicznie zrezygnował z hodowli to liczysz na happy end a nie na wypominanie mu że straciłaś oszczędności i wywaliłaś kasę na wielokrotne zdawanie prawka, nawet nie rozpatrujesz tego w kontekście straty i czegoś co mu wybaczasz. Nie wymagasz od niego przeprosin że wpadł na pomysł hodowli i mógł przewidzieć wcześniej oszczędzając ci obecnych rozterek. W analogicznej sytuacji samobiczujesz siebie że jesteś winna zmiany swojego zdania, że jesteś winna nieprzewidzenia czegoś i to że wydał pieniądze na dom urasta do rangi zbrodni za którą jesteś odpowiedzialna, bez sensu całkowicie

Edytowane przez Overcooked
Czas edycji: 2021-05-19 o 16:26
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 16:25   #1354
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Mamrot tak, interesuje się mną. Gadamy co 2 dni przez telefon wieczór, pomagał mi w nauce na studia. Gadamy normalnie.



Overcooked tylko różnica jest taka że ten dom stoi, był remontowany. On też w to włożył trochę kasy , a ja mam po prostu kaprys powrotu do dawnego życia. I tak czuję się winna, mam wyrzuty sumienia, bo zgodziłam się na ta hodowlę, na ta przeprowadzkę. Co prawda wtedy nie byłam do końca świadoma jak będzie bo inaczej bym w to nie weszła ale mam do siebie żal że nie przekalkulowałam tego dużo wcześniej. Mogłam uniknąć tej wyprowadzki i tego wszystkiego
Dziewczyno, ale to Ty więcej tracisz siedząc tam z nimi niż oni bez Ciebie. Zapewniam Ci, że im tam jest obojętnie czy Ty tam siedzisz czy nie, czy przyjdzie jakaś inna na Twoje miejsce. Masz prawo mieć swoje kaprysy, plany, marzenia, masz prawo postawić ultimatum. Jak on na to nie idzie no to trudno, każdy idzie w swoją stronę.
Po prostu im predzej postawisz sprawy jasno tym lepiej. Jak chcesz się rozstać to nie ma się co czaić, jesteś w dobrej sytuacji, masz dokąd iść, tak naprawdę w jeden dzień możesz to ogarnąć.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 16:49   #1355
kooniczynka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 252
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez Overcooked Pokaż wiadomość
Nie. Przestań swoje pragnienia umniejszać do kaprysu. Przestań brać odpowiedzialność za remont ich domu ich pieniędzmi. Facet się "się zgodził" żebyś się wyprowadziła do miasta na staż a przecież nie uważasz że teraz ma obowiązek rzucić i się przeprowadzić do miasta a jak tego nie zrobi to jest winny, tylko liczysz że zmieni zdanie. Siebie nie traktujesz na równi tylko niżej, nie dajesz sobie prawa do decydowania tylko bierzesz bezpodstawną odpowiedzialność za cały świat.

Jakby facet magicznie zrezygnował z hodowli to liczysz na happy end a nie na wypominanie mu że straciłaś oszczędności i wywaliłaś kasę na wielokrotne zdawanie prawka, nawet nie rozpatrujesz tego w kontekście straty i czegoś co mu wybaczasz. Nie wymagasz od niego przeprosin że wpadł na pomysł hodowli i mógł przewidzieć wcześniej oszczędzając ci obecnych rozterek. W analogicznej sytuacji samobiczujesz siebie że jesteś winna zmiany swojego zdania, że jesteś winna nieprzewidzenia czegoś i to że wydał pieniądze na dom urasta do rangi zbrodni za którą jesteś odpowiedzialna, bez sensu całkowicie
Prawka nie robiłam dla faceta. Sama chciałam iść, lubię jeździć i się cieszę, że w końcu zdałam. Egzaminy były dla mnie katorgą, ale jazda autem sama w sobie sprawia mi przyjemność, nie stresuję się na drodze.
Ale z resztą masz rację. Poniosłam mnóstwo strat. Szczególnie tych emocjonalnych. Te rozterki, nieprzespane noce, analizowanie każdego słowa czy gestu, kalkulowanie, zastanawianie się, etc.
Jakbym wróciła tam na tą wioskę to znowu bym była udupiona, bez perspektyw i to JA bym musiała kombinować jak sobie mam poradzić. Prawo jazdy mam, owszem. Ale zdałam sobie sprawę, że jednak nie wiem czy kupię auto. Mam kasę odłożoną, ale wydaje mi się, że potrzebuję więcej odłożyć, żeby kupić w miarę dobre auto. Jeszcze OC. Miałam plan, żeby samochód był na tatę (bo zniżki), ale rozmawiałam z nim i powiedział, że lepiej by było jakby było na mnie - bo jak spowoduję wypadek, przetrę czyjś samochód, etc. to zniżki pójdą w długą A drugim powodem, że fajnie by było jakbym ja już sobie te zniżki zbierała. No i na razie jestem na stażu, który jest płatny, ale malutko. Nie stać by mnie było na utrzymanie auta, dlatego będę jeździć sobie czyimś, taty chociażby, a jego samochód stoi na parkingu w trakcie dnia (tata jeździ do pracy z kolegą nie swoim samochodem, więc idealnie ). Już pomijam kwestię paliwa - dojeżdżanie w tą i z powrotem po 40 km w dzień w dzień.. jestem na takim stażu, że mi zwracają za dojazdy, ale kiedyś staż się skończy i pójdę do normalnej roboty, a tam to już na paliwo mi nikt nie da A w mieście. No tyle nie będę na paliwo bulić, bo nie wiem pojadę sobie po bułki do sklepu czy do koleżanki kilka ulic dalej. Już pomijam to, że takie dojazdy są męczące. Do tego powrót do domu i smutna rzeczywistość - ta wieś, która mnie doprowadza do depresji i jeszcze te psy.
kooniczynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 16:49   #1356
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Monicka sądziłam, że po moim wywodzie odnośnie hodowli i jak zobaczył moje obrzydzenie na twarzy jak zaczął gadać o falszowaniu papierów to myślałam że sobie to przemysli raz jeszcze.

Domek na tej wsi rozumiem, ale wobec psów nie ma żadnych zobowiązań. Psy można sprzedać, oddać rodzicom. Można przecież w tym domu mieszkać bez mieszania się w jakieś hodowle

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Monicka A to wtedy nie wyjdzie Że to ja daję ultimatum?
Tylko widzisz, temu facetowi nie zależy na mieszkaniu na wsi w tym domu, bo np. kocha wieś, spokój, naturę... On chciał tam zamieszkać w konkretnym celu: wejście w rodzinny biznes. Nie przekonasz go więc przez taki kompromis "możemy zostać na wsi, ale psy sprzedasz". To jego kompletnie nie interesuje. Przedstawiłaś mu swoje wątpliwości co do etyki biznesu, co do finansów, biznesplanu i paru innych rzeczy. On dalej jest zdecydowany, aby w to wejść. Nie sądzę, że nagle zmieni zdanie i sprzeda psy, wydaje się być bardzo zmotywowany do tego celu. W sumie nie dziwię się, bo rodzice się tym zajmują, to może stąd ten upór?

Moim zdaniem to nie kwestia ultimatum, tylko po prostu musisz zdecydować o swoim życiu. Sprawa prosta: nie chcesz żyć na wsi? Jesteś tam nieszczęśliwa? No to informujesz, że nie będziesz tam mieszkać, bo nie chcesz być nieszczęśliwa osoba. I albo on idzie za tobą albo wasze drogi się rozchodzą. Przeciągając to tracicie czas tak naprawdę. Bo każde liczy, że drugie się przekona i złamie i jakoś to będzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 16:53   #1357
kooniczynka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-04
Wiadomości: 252
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez this_witch Pokaż wiadomość
Dziewczyno, ale to Ty więcej tracisz siedząc tam z nimi niż oni bez Ciebie. Zapewniam Ci, że im tam jest obojętnie czy Ty tam siedzisz czy nie, czy przyjdzie jakaś inna na Twoje miejsce. Masz prawo mieć swoje kaprysy, plany, marzenia, masz prawo postawić ultimatum. Jak on na to nie idzie no to trudno, każdy idzie w swoją stronę.
Po prostu im predzej postawisz sprawy jasno tym lepiej. Jak chcesz się rozstać to nie ma się co czaić, jesteś w dobrej sytuacji, masz dokąd iść, tak naprawdę w jeden dzień możesz to ogarnąć.
Wiem.. Ale jakoś mam obawę, jeszcze świadomość, żebym musiała tam jechać po swoje rzeczy. Ja tylko wiem, że tam nie wrócę na stałe. Mogę sobie pojechać na weekend, ale żeby wrócić to nie. Obawiam się, że przez to, że tak się boję tej rozmowy to wyjdzie tak, że na ostatnią chwilę mu powiem "e wiesz co ja jednak nie wracam" i głupio wyjdzie...
kooniczynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-05-19, 16:58   #1358
this_witch
whatever
 
Avatar this_witch
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 7 248
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Wiem.. Ale jakoś mam obawę, jeszcze świadomość, żebym musiała tam jechać po swoje rzeczy. Ja tylko wiem, że tam nie wrócę na stałe. Mogę sobie pojechać na weekend, ale żeby wrócić to nie. Obawiam się, że przez to, że tak się boję tej rozmowy to wyjdzie tak, że na ostatnią chwilę mu powiem "e wiesz co ja jednak nie wracam" i głupio wyjdzie...
Jak się boisz brać sama rzeczy, to poproś tatę czy kogoś zaufanego żeby z Tobą pojechał. Ewentualnie idź jak jego nie ma. Im dłużej to ciągniesz tym bardziej podejrzane to będzie dla partnera i tym gorzej może zareagować.
this_witch jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 17:05   #1359
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 283
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88713936]Tylko widzisz, temu facetowi nie zależy na mieszkaniu na wsi w tym domu, bo np. kocha wieś, spokój, naturę... On chciał tam zamieszkać w konkretnym celu: wejście w rodzinny biznes. Nie przekonasz go więc przez taki kompromis "możemy zostać na wsi, ale psy sprzedasz". To jego kompletnie nie interesuje. Przedstawiłaś mu swoje wątpliwości co do etyki biznesu, co do finansów, biznesplanu i paru innych rzeczy. On dalej jest zdecydowany, aby w to wejść. Nie sądzę, że nagle zmieni zdanie i sprzeda psy, wydaje się być bardzo zmotywowany do tego celu. W sumie nie dziwię się, bo rodzice się tym zajmują, to może stąd ten upór?

Moim zdaniem to nie kwestia ultimatum, tylko po prostu musisz zdecydować o swoim życiu. Sprawa prosta: nie chcesz żyć na wsi? Jesteś tam nieszczęśliwa? No to informujesz, że nie będziesz tam mieszkać, bo nie chcesz być nieszczęśliwa osoba. I albo on idzie za tobą albo wasze drogi się rozchodzą. Przeciągając to tracicie czas tak naprawdę. Bo każde liczy, że drugie się przekona i złamie i jakoś to będzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]O jeszcze do mojego poprzedniego postu chciałam dodać, bo dopiero zauważyłam, że piszesz o samochodzie.

Zrobisz oczywiście jak uważasz, ale ja bym jako świeży kierowca nie kupowała od razu super drogiego samochodu, bo będziesz się bardziej stresować jazdą, jako początkujący. Większość moich koleżanek jak zaczynała jeździć, to na pierwszy samochód kupowała tanie "graty" ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 17:10   #1360
stussy
przyczajony tygrys
 
Avatar stussy
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 216
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

[1=fbf4f81e41525779832788c d71e9a6a506251643_6580de1 7ecce4;88713968]O jeszcze do mojego poprzedniego postu chciałam dodać, bo dopiero zauważyłam, że piszesz o samochodzie.

Zrobisz oczywiście jak uważasz, ale ja bym jako świeży kierowca nie kupowała od razu super drogiego samochodu, bo będziesz się bardziej stresować jazdą, jako początkujący. Większość moich koleżanek jak zaczynała jeździć, to na pierwszy samochód kupowała tanie "graty" ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


taki mały offtop dot samochodu

Polecam Skodę Fabię starą. Raz że twarda blacha, dwa zero elektryki i części bardzo tanie
Niejednokrotnie przytegesiłam w coś na początku i dawała radę
oraz dużo miejsca z tyłu i na miejscu pasażera na seks, w bagażniku tez niczego sobie jak kombi weźmiesz
__________________
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie.
Cholera jasna
Charles Bukowski

Taedium vitae
stussy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 17:55   #1361
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Co prawda wtedy nie byłam do końca świadoma jak będzie bo inaczej bym w to nie weszła ale mam do siebie żal że nie przekalkulowałam tego dużo wcześniej. Mogłam uniknąć tej wyprowadzki i tego wszystkiego
"Popełniłam błąd, dlatego zamiast go naprawić będę w nim trwać, bo głupio mi się przyznać do błędu"
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-05-19, 17:58   #1362
Ruwi
Zadomowienie
 
Avatar Ruwi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 263
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Wiem.. Ale jakoś mam obawę, jeszcze świadomość, żebym musiała tam jechać po swoje rzeczy. Ja tylko wiem, że tam nie wrócę na stałe. Mogę sobie pojechać na weekend, ale żeby wrócić to nie. Obawiam się, że przez to, że tak się boję tej rozmowy to wyjdzie tak, że na ostatnią chwilę mu powiem "e wiesz co ja jednak nie wracam" i głupio wyjdzie...
A nie możesz tych rzeczy zabrać przy okazji Twojego coweekendowego powrotu do miasta? Chyba nikt Ci nie będzie w torby zaglądać, co akurat zabrałaś?
Ruwi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 18:09   #1363
Overcooked
Wtajemniczenie
 
Avatar Overcooked
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 508
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez Ruwi Pokaż wiadomość
A nie możesz tych rzeczy zabrać przy okazji Twojego coweekendowego powrotu do miasta? Chyba nikt Ci nie będzie w torby zaglądać, co akurat zabrałaś?
Dokładnie. Najważniejsze rzeczy na których ci zależy możesz od razu wpakować będąc akurat sama. A wtedy ostateczna wyprowadzka nie będzie w stresie że zapomniałaś o czymś i trzeba tam wracać, bez sceny latania z tobołami tam i z powrotem
Overcooked jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 18:10   #1364
Mamrot28
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2021-03
Wiadomości: 860
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Co do odbioru rzeczy masz kilka rozwiązań;
1. Jedziesz na weekend, rozmawiacie, dziękujecie sobie za wzajemny czas, zabierasz rzeczy i papapa
2. Jeśli obawiasz się, że partner może być zły i w efekcie podnosić głos, krzyczeć czy co tam jeszcze - poproś by pojechał z tobą tata czy mama. Poczekają na Ciebie w samochodzie ale będziesz czuć się pewniej.
3. Poproś partnera o odesłanie swoich rzeczy. (Ale tu też przed polecałabym rozmowę)
4. Zostaw swoje rzeczy u partnera.

W każdym razie masz prawo do własnego zdania i samodzielnego podejmowania decyzji. Nie podoba się - zakończ to i rozpocznij żyć a nie wegetować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mamrot28 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 18:34   #1365
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Prawka nie robiłam dla faceta. Sama chciałam iść, lubię jeździć i się cieszę, że w końcu zdałam. Egzaminy były dla mnie katorgą, ale jazda autem sama w sobie sprawia mi przyjemność, nie stresuję się na drodze.
Ale z resztą masz rację. Poniosłam mnóstwo strat. Szczególnie tych emocjonalnych. Te rozterki, nieprzespane noce, analizowanie każdego słowa czy gestu, kalkulowanie, zastanawianie się, etc.
Jakbym wróciła tam na tą wioskę to znowu bym była udupiona, bez perspektyw i to JA bym musiała kombinować jak sobie mam poradzić. Prawo jazdy mam, owszem. Ale zdałam sobie sprawę, że jednak nie wiem czy kupię auto. Mam kasę odłożoną, ale wydaje mi się, że potrzebuję więcej odłożyć, żeby kupić w miarę dobre auto. Jeszcze OC. Miałam plan, żeby samochód był na tatę (bo zniżki), ale rozmawiałam z nim i powiedział, że lepiej by było jakby było na mnie - bo jak spowoduję wypadek, przetrę czyjś samochód, etc. to zniżki pójdą w długą A drugim powodem, że fajnie by było jakbym ja już sobie te zniżki zbierała. No i na razie jestem na stażu, który jest płatny, ale malutko. Nie stać by mnie było na utrzymanie auta, dlatego będę jeździć sobie czyimś, taty chociażby, a jego samochód stoi na parkingu w trakcie dnia (tata jeździ do pracy z kolegą nie swoim samochodem, więc idealnie ). Już pomijam kwestię paliwa - dojeżdżanie w tą i z powrotem po 40 km w dzień w dzień.. jestem na takim stażu, że mi zwracają za dojazdy, ale kiedyś staż się skończy i pójdę do normalnej roboty, a tam to już na paliwo mi nikt nie da A w mieście. No tyle nie będę na paliwo bulić, bo nie wiem pojadę sobie po bułki do sklepu czy do koleżanki kilka ulic dalej. Już pomijam to, że takie dojazdy są męczące. Do tego powrót do domu i smutna rzeczywistość - ta wieś, która mnie doprowadza do depresji i jeszcze te psy.
O matko, tragedia. Może zakończ ten związek,a nie się uzalasz nad sobą. Rozwiąże to wszystkie twoje problemy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:34 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Cytat:
Napisane przez kooniczynka Pokaż wiadomość
Wiem.. Ale jakoś mam obawę, jeszcze świadomość, żebym musiała tam jechać po swoje rzeczy. Ja tylko wiem, że tam nie wrócę na stałe. Mogę sobie pojechać na weekend, ale żeby wrócić to nie. Obawiam się, że przez to, że tak się boję tej rozmowy to wyjdzie tak, że na ostatnią chwilę mu powiem "e wiesz co ja jednak nie wracam" i głupio wyjdzie...
Jedz w weekend zabierz swoje rzeczy i już. Tylko faceta wypadałoby poinformować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 19:13   #1366
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Nie rozumiem - sama nie chcesz być przekonywana do tej wsi, a usilnie chcesz przekonać facet do miasta. To nie jest w porządku. Zresztą sam Ci powiedział wcześniej, że jeśli nie zostajesz na wsi, to jest jedno wyjście czyli rozstanie.
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 19:48   #1367
Marcin89
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 432
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez nie_powiem Pokaż wiadomość
Nie rozumiem - sama nie chcesz być przekonywana do tej wsi, a usilnie chcesz przekonać facet do miasta. To nie jest w porządku. Zresztą sam Ci powiedział wcześniej, że jeśli nie zostajesz na wsi, to jest jedno wyjście czyli rozstanie.
Mieszkanie na wsi to horror o ile nie ma się wielohektarowego latyfundium. Nie nie nie
Marcin89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 19:51   #1368
nie_powiem
Wtajemniczenie
 
Avatar nie_powiem
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez Marcin89 Pokaż wiadomość
Mieszkanie na wsi to horror o ile nie ma się wielohektarowego latyfundium. Nie nie nie

Aha, i opierasz się na swoich preferencjach czy uważasz to za prawdę objawioną?
__________________
A tam, od jutra.
nie_powiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-19, 19:53   #1369
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez Marcin89 Pokaż wiadomość
Mieszkanie na wsi to horror o ile nie ma się wielohektarowego latyfundium. Nie nie nie
Dla ciebie? Czy tak uogólniasz?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-05-20, 13:45   #1370
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Miałam plan, żeby samochód był na tatę (bo zniżki), ale rozmawiałam z nim i powiedział, że lepiej by było jakby było na mnie - bo jak spowoduję wypadek, przetrę czyjś samochód, etc. to zniżki pójdą w długą
z tego co wiem taka mógłby Cię ustanowić współwłaścicielem auta, choćby w 20%, i wtedy zostałabyś byś dopisana do ubezpieczenia. I gdy kupisz swoje już następne auto nie zaczynałabyś od 0. Dziwne że Twój tata tego nie wie.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-20, 14:53   #1371
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
z tego co wiem taka mógłby Cię ustanowić współwłaścicielem auta, choćby w 20%, i wtedy zostałabyś byś dopisana do ubezpieczenia. I gdy kupisz swoje już następne auto nie zaczynałabyś od 0. Dziwne że Twój tata tego nie wie.
nie musisz byc wspolwlascicielem zeby cie dodac do ubezpieczenia
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-20, 16:35   #1372
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

mnie się wydaje że potrzebują np. częsciowej darowizny, autorka staje się współwłaścicielem wpisanym w dowód rej i dopiero wtedy może być dopisana do ubezpieczenia. ale to już do sprawdzenia.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-05-20, 19:23   #1373
Trzepotka
Zakorzenienie
 
Avatar Trzepotka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
Dot.: Przeprowadzka na wieś i zmiana priorytetów - jak zniszczyłam sobie życie?

Treść usunięta
Trzepotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-05-20 20:23:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:22.