Do posiadaczy glanów :)

[hecate]

uo moje podstawowe, uniwersalne i absolutnie ulubione obuwie...
kiedys.

Takie 'zwyczajne' rozwalilam szybko dwie pary, potem mamcia mi zafundowala HD... maj love..
lato, zima, gory, morze, koncerty, spacery...

Potem przestalam nosic codziennie, potem przestalam nosic wcale...

Mama je wywalila w tajemnicy ostanio bo byly juz na max sterane... az mi sie szkoda zrobilo...
sterane... tylko po latach podeszwa, bo skora nie pekla nigdzie, ciezkie byly ale jak rozchodzily sie to poezja nie but...


ale zima zamarzalam



teraz po latach mysle, ze moze sobie sprawie pare
znow

[lillu]

glany nie posiadam ale wiem od brata i znajomych ze początki są niekiedy krwią okupione...

jedyny mój osobisty kontakt z tym obuwiem miałam bedąc na rokotekach ..ale były to buty porzyczone od kol..całkiem wygodne bo rozchodzone ale jak dla mnie za ciężkie na codzień

[Mortyshja]

W grube skarpety już się zaopatrzyłam na zimę

No kurczę już sie nie mogę doczekać kiedy je pierwszy raz założę Z pewnością z tego co mówicie... pierwszy raz będzie bolał Ale czego się nie robi dla tak upragnionych butów

[Oliffka]

nienawidze glanów

[EveMW]

mialam kiedys jak w podstawówce mielismy na to mode, przechodzilam zime i oddalam kolezance jak miala pokazy, bo do zadnych ciuchow nie pasowaly ..

teraz nie kupilabym ich jakies jak dla mnie to nie kobiece..

[Vanillivi]

u mnie w rodzince glany nosi siostra i kuzynka. Kuzynka ma ciężkie, chyba troche za duże na nią ( normalnie rozmiar 37 a glanów 39) ma poobcierane nogi , jest dość niska wiec troszkę ciągną ją do ziemii... siostra ma glany, ale takie bez blachy, z troszke miękciejszej skórki, lekko ocieplane- nie obcierają, nie przemakają i są cieplutkie :?
na długie dystanse chyba nie radze... kuzynka założyła na koncert i pięty miała zdarte do krwi.. no ale rzecz gustu

[calkiem-spoko]

W LO, w ramach buntu, kupiłam sobie glany.
Ubrałam je zaledwie kilka razy.
Brzydkie, niewygodne, wyglądają siermiężnie i ordynarnie i w ogóle nie są kobiece - kolega powiedział, że mam buty o rozmiarach butów klowna z cyrku. I rzeczywiście był taki efekt wielkich buciorów.
Jest tyle ładnych butów, że szkoda wdziewać na stopę obuwie idealne dla wojskowego, a nie dla kobiety.

Glanom mówię - nie.

[Anusia111]

Czytając powyższe posty nasuwa mi się myśl że chyba w glanach wytrzymują tylko Ci którzy mają jakieś powiązanie "kulturowe" z tymi butami Jeśli ktoś je nosi bo sa akurat modne albo ponieważ taki szał wokoło nastał prędzej czy późnej kończy się na wyrzuceniu ich w kąt .
I nie zgodzę się że glany nie są w ogóle kobiece - wszystko zależy od całego stroju - pewnie z powyciąganym swetrem nie są ale w połączeniu z jakąś klimatyczną sukienką to już niezłe efekty dają

[Mortyshja]

Zgadzam się z Tobą. Ja glany chce sobie kupić tylko dlatego, że strasznie mi się podobają i lubię w takich butach chodzić i również mam powiązania "kulturowe" z tymi butami. Nienawidzę obcasów (Nie czuje się pewnie w tych butach) I zdecydowanie wolę trampki założyć bądź coś na płaskiego... Mam kilka spódniczek, spodni, bluzek... które będą pasowały mi do glanów bo tak lubię się ubierać. Stawiam na wygodę a nie na elegancję - jak moja siostra. Jestem w ogóle przeciwieństwem jej... Ona blondynka ja brunetka... Ona szczupła ja nie Ona ubiera się elegancko... a ja wole dżinsy, trampki i koszulkę

[lain]

gdzies tak od 13-14 roku zycia non stop chodzilam w glanach teraz juz nie chodze, bo w lecie preferuje sandalki albo japonki, ale czasem w zimie jak jest wielka chlapa to nie ma niczego lepszego niz glany. szczegolnie, ze mam takie prawie, ze pod kolana. podwinac nogawke i mozna brnac przez wysokie sniegi


co do tego, ze obcieraja itp. na poczatku oczywiscie tak, ale pozniej jak sie juz rozchodza to sa super. ja chyba malo kobieca jestem, bo po 3 godzinach na obcasach odpadaja mi nogi i mam bable od wewnetrzej strony stop, a w glanach moge chodzic i chodzic...

[Przyczajona]

Kobieta w glanach nie musi tracić ani grama ze swojej kobiecości. Jej chód i ruchy nie zostają pozbawione swoistej, niemalże kociej lekkości.
Jedynie kobieta niepewna swoich zalet może czuć się źle w tych butach, każda inna zrobi z nich nieodłączny element swojego stroju, wręcz zamieni je w swój atut

Glany obcierają tylko na początku, potem to najwygodniejsze, najbardziej uniwersalne buty świata
Zimą proponuje zaopatrzyć się w grube skarpetki. Ja osobiście uwielbiam takie w norweskie lub finlandzkie (?) wzorki, dłuższe niż cholewka - wygląda to naprawdę ciekawie. Dołączam zdjęcie z kolekcji H&M, co prawda nie ma tam glanów, ale można podpatrzeć interesujące "zimowe" połączenie - sukienka z grubszego materiału, rajstopy, getry i wysokie buty.

Mój stosunek do glanów jest niemal mistyczny
To buty z historią - burzliwą, a jakże inaczej.
Noszę je z dumą

Polecam

[Mortyshja]

Przyczajona - lubię tą piosenkę (Hunter-kiedy umieram)

A co do ubrań to właśnie przeglądam jeden z ulubionych sklepów internetowych i znalazłam kilka ciekawych ubrań

10324.jpg 13433_1.jpg 15570_1.jpg

Strasznie mi się podobają takie spódnice

Znalazłam także kilka fajnych sukni ale to podam linka

http://www.rockmetalshop.pl/cat-pol-2789-Sukienki.html

Uwielbiam rzeczy z tego sklepu

[confused]

Na zimę nie polecam. Wrrr jak sobie pomyślę jak ta blacha w podeszwie złapała temperature to chyba ciepej by mi było w adidasach

[Moi16]

Ja nigdy sobie nie kupiłam glanów, ponieważ odziedziczyłam je po mojej siostrzyczce Ona zamieniła je na adidasy, a ja chętnie je przygarnełam. Są niewiele za kostke, troche podarte, ale kocham je. Troche przeżyły, bo siostra kupiła je w liceum, a to bylo 11 lat temu. Jakoś nigdy mi noga w nich nie marznie, ale zawsze cieplutko się ubieram wiec... w każdym razie nie polecam na zime tylko dlatego, że jak wstąpisz na wyślizgany chodnik to czuje się jak na lodowisku i juz nie raz musieli mnie łapać przed upadkiem ;]

Btw braciszek też ma glany

[Mortyshja]

Hmm... a może wkleicie zdjęcia swoich glanów ? Z chęcią pooglądam je i z czym je nosicie

[Marjukka]

Kiedy pierwszy raz zalozylam glany (jakies 6lat temu) wydawaly mi sie troche ciezkie (to kwestia przezywczajenia) ale potem rozstac sie z nimi nie moglam! Są tak wygodne ze moglabym w nich dojsc nawet na koniec świata a nawet i dalej! Polecam

[Malinki13]

Widze, że sporo dziewczyn chodzi w glanach też miała i byłam zadowolona (prócz tego, ze od niech zrobiły mi sie straszne odciski na piętach), niedawno przerzuciłam się na martensy i tu moje pytanie do was macie moze jakieś sposoby na "rozchodzenie butów" a konkretnie zmiękczenie skóry? tylko prosze nie mówcie, ze musze w nich dużo chodzić bo poprostu nie dam rady nawet w nich smieci iść wyrzucić a wiem, że jak sie już je rozchodzi to będą super.

a i jeśli już gdzies padła odp na to pytanie to sorry za lenistwo

[Ann21]

Ja mam glany HD, piękne po prostu. Model 901 green. Butelkowa zieleń, blacha na czubku i przy wykończeniu, tak zszyte, że śnieg nie ma prawa dostać się do środka... 10 dziurek, czarne sznurówki wiązane w "drabinkę". Wzmocnione wkrętami na podeszwie... Znaczy, buty, nie sznurówki . Pastuję co tydzień, bezbarwną pastą, tłuszczem również bezbarwnym, poleruję szotką i na koniec ściereczka z irchy. Cuuudowne glaniory, czuję się w nich jak w domu ) POLECCAAAMMM!

[gosia :)]

ja mam glany 'wojas' sa wygodne, chociaz na poczatku obcieraly ale teraz jest naprawde super. i na zime naprawde nie ma lepszych butow, u mnie blacha nie lapie zadnej temperatury i jest mi cudownie - przynajmniej w nogi jest mi cieplo ;> zdjecia postaram sie niedlugo wkleic

[kasiek87]

oto jedne z moich glanow firmy Revenger ciezko je dostac ;] ale sa prawie o polowe lzejsze niz HD, nie obtarly mnie ani razu dlatego, ze sa zrobione z takiej fajnej skory a nie jak steele (mam jedne ) czy HD ktore trzeba rozchodzic te naprawde sa fajne sama sie swoich dlugo naszukalam ;] ogolnie wiem, tez ze glany przestaja obcierac jak wsadzi sie do nich wkladke najlepiej filcowa hehe na innym forum doszlismy do takiego wniosku wlasnie ja swoje uwielbiam do spodnic czy kiecek ;] i wcale sie nie sznuruje dluzej trzeba po prostu znalezc sposob

[Mortyshja]

Dziś przeglądałam różne stronki.. i już postanowiłam jakie chce sobie kupić glany


Oto one
http://www.glany.pl/go/_info/?id=584

Heavy Duty 901 Black

Ale poszukam też z firmy Revenger jak polecasz

Mętlik już mam w głowie.. i nie wiem w końcu jakie wybrać

[gosia :)]

http://www.glany.pl/go/_info/?id=337 sa na tej stronce te revenger w ogole, fajne gadzety tu sa

[kasiek87]

sa nawet na tej samej stronce modele sa bardzo podobne ale revengery sa duzo lzejsze i wg mnie z lepszej skory

[Mortyshja]

Co do glanów jestem zielona teraz... Zdam wam relacje z chodzenia po sklepach i szukania.. w przyszłym tygodniu..

[adrian88]

Mnie moja laska namówiła na glany. W koncu się zgodziłem choć nie za bardzo pasują do mojego stylu :P Jako buty zimowe się całkiem dobrze sprawują Ważne aby kupić dobrej firmy i dobry rozmiar, no ale chyba z każdymi butami tak jest. Choć chodzenie w czymś takim w lecie sobie nie wyobrażam :P

[bubelmart]

mam, choć po prawdzie nie noszę ich już tak często jak kiedyś jak pierwszy raz założyłam swoje glany..kurde nie wiedziałam jak w tym chodzić trzeba dodać, że kupiłam te wyższe, więc kostka była usztywniona i było całkiem zabawnie ale później but przyzwyczaił się do nogi, a noga do buta i było ok
ps. ale zimą nie najcieplej w nich, niestety..

[Mortyshja]

Jak to ? W takich butach zimno w stopy ? no nie żartujcie

[bubelmart]

No cóż, przykro mi, że Cie rozczarowuję, Mortyshja, ale naprawdę zimno niestety..glany to jednak sama skóra, a i blacha na podeszwie za bardzo nie pomaga..na mrozy to się toto nie nadaje (ale da się przyzwyczaić ) no i zawsze można kupić nieoryginalne ocieplane

[anestet-ka]

Mnie tam jest ciepło w zimie w glanach, przynajmniej sucho. Gruba podeszwa tez jest dobra na chodzenie po śniegu i lodzie, w kozaczkach strasznie zimno jest właśnie od podłoza, od podeszwy, mimo, że reszta ocieplana.
Na początku jak jeszcze glany są sztywne to największą sztuką jest normalne schodzenie po schodach wiadomo kostka jest mocno usztywniona i nogi są proste, leziesz jak na szczudłach hehe

[Mortyshja]

He he

Właśnie jestem już po kąpieli i za godzinkę jadę na miasto do pewnego sklepu zobaczyć czy są glany z hd bądź revenger A jak nie będzie to jadę jutro do Warszawy więc się zaopatrzę

Pytałam sie chyba już o to... może któraś z Was jest z Warszawy i wie gdzie najlepiej zajść po glany ? żebym nie chodziła w ciemno