2010-06-24, 15:28 | #1441 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Sheryl, o to. W Ikei takiego nie widziałam, dlatego pytam A ono jest drewniane, czy plastikowe?
|
2010-06-24, 16:50 | #1442 | |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
Już wiem, że ta seria nazywa KRITTER ale nie robią już tego w tych kolorach.
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2010-06-24 o 16:58 |
|
2010-06-25, 14:38 | #1443 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Kobietki, wiecie jak wyczyścić części laktatora i buteleczkę tak żeby nie zostawał na nich nalot z kamienia?
|
2010-06-25, 15:03 | #1444 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
nie wiem.... a może wrzucić do wody z odkamieniaczem?
__________________
Cosmesfera |
2010-06-25, 15:13 | #1445 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
właśnie wyczytałam w necie ze można dodać trochę kwasku cytrynowego albo octu do wody w ktorej jest sterylizowany, albo wygotować w wodzie destylowanej. Musze spróbować, bo chce wystawić moja medele na sprzedaż.
|
2010-06-26, 14:30 | #1446 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Hej dziewczyny
No w końcu ładna pogoda Ja wychodzę z choroby, Stacha jeszcze chyba coś trzyma, szczególnie po powrocie ze spaceru... Midey, jak wyniki badań moczu? Elsi, a co z Emilką? Czy ta gorączka była zwiastunem jakiegoś choróbska?
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2010-06-26 o 14:34 |
2010-06-26, 19:41 | #1447 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Pappaya, soda oczyszczona plus ocet?
Sheryl, dzięki za troskę Na razie nic się nie rozwinęło, Mała nawet wyszła dziś na spacer. Aczkolwiek wieczorem zaczęła bardzo kaszleć. Ale sie zakrztusiła, więc na razie nie panikujemy Natomiast mnie złapało wczoraj na amen. Migdałki zawalone, głosu brak, wysoka temepratura, głowa odpada, a skóra nie znosi żadnego dotyku, Brrr. Zdrowiejmy Sheryl, trzeba korzystać z pogody A wracając do krzesełek, Wasz model nadal jest w Ikei, sęk w tym, że zmienili wygląd. I nie ma już takiego fajnego zwierzaczka wyciętego z drewna, tylko w deseczce oparcia wyryte są dwa zwierzaki od strony siedzącego. |
2010-06-26, 20:40 | #1448 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Zdrowiejmy Elsi, zdrowiejmy
Tak, tak, wiem Też znalazłam te modele w necie i dzięki temu właśnie udało mi się znaleźć nazwę mojego modelu. Chodziło mi o to, że nie ma już tych pomarańczowo - czerwono -żółtych. One miały faktycznie wycięte zwierzątko i była do tego kompletu jeszcze ławeczka do stoliczka (na 2-3 osoby). Widuję w klubikach.
__________________
Cosmesfera Edytowane przez sheryl Czas edycji: 2010-06-26 o 20:42 |
2010-06-27, 07:50 | #1449 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
my chyba nigdzie, jakos ta pgoda taka niepewna...
Cytat:
u nas zaczyna Dawid jzu sciemniac i wymyslac, np jest niejaki "Olec", ktory nie daje spac Mlodemu, co dziwne "olec" jest u nas w pokoju Cytat:
Pappaya, ale mieliscie przygode grunt ze nic Wam sie nie stalo a z odkamieniaczem ja proponuje kwasek cytrynowy, sama odklamieniam czajnik i sprawdza sie rewelacyjnie;D kilak sekund i gotowe Cytat:
dzieki Sheryl, z epytasz drugim razem wyszly dobrze ale nie daje mi to upragnionego spkoju, no bo skro raz wychodza beznadziejnie a drugim razem rewelacyjnie to chyab cos nie tak, bede robic jeszcze prywatnie, dla spkoju sumienia aloe nie da sie ukryc ze ulzylo troche zdrwka dziewczyny, Elsi, Emilka, Sheryl no i Stas czywiscie Elsi, sliczne zdjecia Emilka slodziutka a moj Cwaniak na widok aparatu krzyczy "uciekaj ode mnie, nie chce" po mamusi niestety czasem mu sie zdarzy to stanie nieruchomo, usmiechnie sie ale to ulamki sekundy i pytanie zdaże zrobic zdjecie czy nie?
__________________
Edytowane przez midey Czas edycji: 2010-06-27 o 08:04 |
|||
2010-06-27, 08:42 | #1450 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Pappaya tylko nie gotuj za długo z kwaskiem cytrynowym, bo ten plastik później zrobi się miękki... wypróbowałam na butelce/ niestety...
Midey... u nas Dawid jak widzi aparat to krzyczy "zrob zdjecie" no ale przez gwałtowną zmianę pogody już kaszle... i skarży się na ból gardła... więc poszedł w użytek stodal i tantum verde... ale pospał dzisiaj do 8.30 a wczoraj padł kilka min przed 22, a w dzień nie spał w ogóle... byłam z nim na imprezie za miastem i byłam w szoku jak był grzeczny (w porównaniu do kuzynki syna sprzed kilku lat...) nawet się całkiem słuchał... później zrobiliśmy grilla i wróciliśmy do domu... fajnie było bo wyszalał się ze starszym kuzynem, i po kąpieli tylko 3-5 min i już spał... sorki, za chaos wypowiedzi... ale mnie też coś bierze, kaszel mam straszny... |
2010-06-27, 19:26 | #1451 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Dzisiaj niestety króciótko
Wczoraj byliśmy na weselu mojej psiapsiółeczki i dlatego dopiero teraz udało mi się dojść do kompa. Zaraz zresztą uciekamy do domku. Elsi, z sesji skorzystałabym z wielką ochotą Co do lapisowania, to dentystka maluje jakimś mazidłem ząbki (pędzelkiem), co jest całkowicie bezbolesne. Całość jednorazowego zabiegu trwa max 5 minut, a może nawet krócej i, już dobrze nie pamiętam, ale bodajrze powtarza się go 3 razy w tygodniowych odstępach. My robiliśmy to na NFZ bezpłatnie, ale nie wiem jak jest teraz bo od nowego roku weszły opłaty za usługi stomatologiczne. Podobno nawet za usunięcie kamienia się już płaci Co do dnia ojca... hmmm... wiem, zawzięty osioł jestem, ale co roku staram się dzieci nauczyć aby pamietały o takim dniu, a ja nigdy nie usłyszałam na dzień matki nawet żyby maluchy buziaka mamie dały, więc w tym roku sobie odpuściłam. Gryzło mnie to potwotnie, ale Marta uparta jest i koniec Pappaya, no niezłe przeżycia mieliście. Dobrze, że nic złego się nie stało. U nas ścieżki rowerowe (pomijając,że jest chyba tylko jedna ) nie są niestety niczym oddzielone od jezdni Lwica, zaraz podeślę Ci maila. Z góry dziękuję
__________________
My + A + K + ♥
|
2010-06-30, 21:22 | #1452 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Halo!
Midey, pocieszasz mnie z tymi strachami. Nasza Młoda ostatnio przeszła samą siebie. Rozbeczała się na widok Teściowej Tym to dziwniejsze, że Ptyśka kocha swoje Babcie, choć Teściowa faktycznie jest ostatnio rzadkim gościem Nasza największa wpadka nastąpiła w trakcie ratowania Tulanki z samochodu. Jeden z mężczyzn pomagających w tym - partner właścicielki - był dość przy kości, przy tym miał spodnie o niewysokim stanie. I gdy nachylał się przy samochodzie, naszym oczom ukazało się w dość znacznym stopniu miejsce, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę. A Mała na ten widok zaczęła krzyczeć "Goła pupa, goła pupaaaa!" Lwica, ja bym się nie odważyła wziąć Emilki na taka imprezę. Dlatego ode mnie wielkie brawa dla Dawidka za zdyscyplinowanie! Kociulku, serdecznie zapraszam Dziękuję za informacje Przykro, że Twój Mąż nie pamięta o Twoim święcie.Niestety mężczyźnie często tak mają My zrobiliśmy i wydrukowaliśmy sobie z Mężem kalendarz rodzinny (ze zdjęciami Emilki i naszymi), w którym umieściliśmy i opisaliśmy ważne daty. A i tak ciągle jeszcze coś dopisuję. Taka mała ściąga My już zdrowi. Ptyśka nas tak nastraszyła tym kaszlem, że niewiele brakowało, a byśmy wylądowali znowu na pogotowiu w niedziele. Ale się jednak nie zdecydowaliśmy i okazało się, że faktyczne nic się nie działo. |
2010-07-01, 07:19 | #1453 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Elsi pocieszę Cię Dawid po powrocie z nad morza jak zobaczył następnego dnia Teścia to schował sie w łazience i nie chciał wyjść
Twoja córa to ma wzrok... Dawid jak na razie chyba nigdy tak trafnie nie ocenił sytuacji choć w nd w zoo założył okulary przeciwsłoneczne męża i jak chciałam mu zrobić zdjęcie usłyszałam - "żadnych zdjęć" lecę robić się na bóstwo bo muszę jechać do pracy... choć różnie może być... |
2010-07-01, 08:21 | #1454 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
anas tiu znowu malo
mnie sie Dawid porzestraszylo (ale dawno temu jak jeszcze na przewijaku lezal) jak zalozylam walki na wlosy nmie wiemc zemu dzieci tak maja ... Kociulku u nas niestety maz tez nie dba o tradycje, u nas tylko dobrze wiedzial ze ejst dzien matki bo jechalismy do mojej mamy... od Dawida zreszta dostalam kwiatuszki ale zadbala o to moja mama.... dlatego ja tez dnia ojca jakos nie swietowalam, w przyszlosci jak Dawid bedzie swiadomy co to za dzien to bede dbac o tradycje a poki co... Cytat:
spostrzezenie trafne podejrzewam ze Dawid tez moglby wypalic z takim tekstem bo ostatnio jak siusial pd drzewem to powiedzial " Niunio ma siusiaka a mama nie, mama ma cipcie" a ja myslalam ze spale sie ze wstydu:P ale wszyscy wybuchnelismy smiechem i sytuacja sie rozladowala Cytat:
zazdrszcze wozka my jzu od dawna nie korzystamy bo Dawid nie chce jezdzic Lwico a co z ta praca ze tak roznie moze byc? Sheryl, co u Ciebie?
__________________
Edytowane przez midey Czas edycji: 2010-07-01 o 08:23 |
||
2010-07-01, 12:01 | #1455 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Lwica, tego nie dało się nie zauważyć
Znów jakieś problemy w pracy? :glaszcze: Midey, zapomniałam Ci napisać, że daję tran. Kidabion własnie. Ale on trochę drogi, a Ptyśka o dziwo nie bardzo jest zainteresowana tymi kulkami. W poniedziałek zaczynamy doustna szczepionkę uodparniającą. Tekst Dawidka pierwsza klasa Wrzucam do albumu zdjęcia z dzisiejszej kąpieli na balkonie. Nie chciałam wychodzić, bo upał, a trzeba było Ptyśkę jakoś spacyfikować |
2010-07-01, 15:57 | #1456 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Midey, Elsi ostatnio miałam ostrą awanturę z klientem, przez to że podniosłam głos... dzisiaj dostałam wypowiedzenie... także przestałam być małpą w cyrku BRW... żałuję tylko znajomości z ludźmi... będę za nimi tęskniła... no cóż nie ma ludzi niezastąpionych, popełniłam błąd i teraz za to płace/ale nie pozwolę się obrażać...
mimo wszystko jest mi przykro... |
2010-07-01, 21:05 | #1457 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
my pierwsza butelke kidabinu kupilismy w takiej dlugiej i plaskiej butelce, pachnial przepieknie pomaranczami (i pewnie dlatego Dawidf tak chetnie pil ) niestety u nas teraz spotyka sie jzu w niskich i szerokich butelkach, niestety juz tak ladnie niepachnie, pachnie typowym tluszczem i tranem na szczescie nawyk wyrobiony i zmiana smaku juz nie przeszkadzala Emilka w kapieli, no ladna damesa rozlozyla sie a ja jak zobaczylam to sobie pomyslalam ze tylko maseczki na twarzy Jej brak Cytat:
__________________
|
||
2010-07-02, 11:20 | #1458 | ||
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
No jestem, jestem Nikt nic nie pisał, więc też nie pisałam. Potem jak zaczełyście to nie miałam neta jakaś przerwa w dostawie sygnału była. Jak się pojawił, to Staśkiem musiałam się zająć, jak ten poszedł spać to sygnał znikał
A u nas już ze zdrowiem w porzadku. Elsi, u nas też była kiedyś taka sytuacja, ale jak mały miał coś ponad rok. Rozpłakał się na widok ukochanej ale dawno nie widzianej babci Cytat:
No i wyobraź sobie, od jesieni zaczął łapać infekcje. Nic poważnego, raz katar, raz wirus z gorączką... ale jakoś ta odporność zaczęła mu spadać... potem wirus i zapalenie jamy ustnej = pleśniawki. Teraz ostatnio znowu jakś wiruch. Tak więc u nas tran nie poprawił odporności ani nie zapobiegł jej spadkowi. Ja to jeszcze słyszałam od innych mam, że tran jest dobry na brak apetytu u dzieci (i na to miałam nadzieję, bo Stasiek słabo jada obiady) ale gucio , kolejny mit . Cytat:
Lwico, przykro mi, że tak się stało Trzymam kciuki, żeby udało się znaleźć coś fajnego.
__________________
Cosmesfera |
||
2010-07-02, 19:41 | #1459 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Cytat:
__________________
Edytowane przez midey Czas edycji: 2010-07-06 o 09:00 |
|
2010-07-11, 06:36 | #1460 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Dziewczyny teraz nadrabiam czas z Dawidem... usiłuję go odpieluchować... mamy na koncie już i sukcesy i wpadki zarówno drobne jak i grubsze
jak się go przypilnuje by usiadł co jakiś czas na nocniku to ładnie robi siusiu, ale jak gotowałam obiad i się zabawił, a mąż nie miał czasu wyjrzeć zza komputera no to się mu przydarzyło zasikanie podłogi... dodatkowo "bąk, to był bąk" słowa mojego dziecka... niestety w majtach były jajka z niespodzianką i to dość sporą... ale mały sukces mam już na koncie - to że w ogóle chce na tym nocniku usiąść i do tego robi siku bo ogólnie jestem trochę przybita... dlatego takie rzeczy cieszą dużo bardziej niż zwykle |
2010-07-13, 17:42 | #1461 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Lwica, możemy sobie ręce podać jeśli chodzi o pracę
Mnie "szanowny pan" podziękował za to, że upomniałam się o swoje pieniądze jeszcze za kwiecień. Tym sposobem zostałam bez grosza przy Na razie mam codzienny maraton z podaniami. Dziękuję Ci za lekturę Szwagierka też mi przyniosła kolejną dostawę. Mam doła, więc dziś tak skromnie. Liczę, że jak najszybciej humorek (a raczej szczęście ) mi dopisze Dwa nowe albumy dodałam jakby ktoś chciał zobaczyć.
__________________
My + A + K + ♥
|
2010-07-13, 18:48 | #1462 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Kociulek to podać go do Państwowej Inspekcji Pracy, a jak nie miałaś umowy to i tak to zgłosić, że obiecywał Ci umowę z dnia na dzień i czekałaś, a jak upomniałaś się o pieniądze to Ci powiedział, że umowy nie będzie i kasy nie dostaniesz, a pracę wykonałaś...
ja jestem najbliższy miesiąc jeszcze na zwolnieniu... niestety zdołowana też jestem okropnie... bardzo tęsknię za ludźmi z którymi miałam największy kontakt i czuję się zagubiona... jedyną radość daje mi to, że Dawid od pt chodzi już w majtkach, niestety kupę robi w majty... nie do nocnika i trzeba go pilnować i przypominać, ale przynajmniej jest mu chłodniej i nocnika nie uważa już za potwora żałuję, że jak chce kupę to nie woła na nocnik albo żeby mu pieluchę założyć... miałabym mniej do sprzątania i prania:P w żłobku też dzisiaj był w matkach... ogólnie to dumna jestem z mojego małego faceta... zaczął mu się typowy okres "a co to?" a dziś gdy usłyszał, że chyba będzie padał deszcz stwierdził, że go przegoni strzelając do niego:P (szkoda, że mama ma tradycyjną w tym momencie cyklu migrenę, a przez ten upał jest jeszcze gorsza do zniesienia) Kociulek może w końcu uda nam się znaleźć coś lepszego albo rozkręcić własny biznes damy rade w końcu jesteśmy super mamuśkami |
2010-07-13, 19:42 | #1463 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Hej.
No ładnie się porobiło, nie ma co... W takim razie ja się tez przyznam, że już nie pracuję. Z tym, że ja sama złożyłam wypowiedzenie i to w trybie natychmiastowym. Nie pisałam o tym, bo byłam tak zmasakrowana psychicznie, że nawet z Mężem na ten temat prawie nie rozmawiałam. Moja upragniona praca okazała się koszmarem pod każdym względem - szefostwa, ludzi w pracy, wynagrodzenia.. I w ostateczności też nie dostałam wszystkich pieniędzy. I w sumie tyle w tym temacie. Moc wspierałek dla Was Dziewczyny Poza tym u nas bez wielkich zmian. Ptyśka znów coś złapała, ale przeszło bez echa. Drugi tydzień dajemy jej Ribomunyl. To taka immunostymulująca "szczepionka" w proszku, dla takich oddechowców jak moje dziecię. Był jeszcze tran, ale chwilowo zaprzestaliśmy podawania bo Młoda nie chciała go przyjmować. Midey, my mieliśmy Kidabion w postaci kulek. Ślicznie pachniały pomarańczami, ale w środku były okropnie kwaśne i Ptyśka "gubiła" je jak mogła. Lwica, gratulacje dla Dawidka! Teraz na pewno mu się bardzo przyda mama, więc nie martw się za mocno. A co to znaczy, że jesteś jeszcze miesiąc na zwolnieniu. Czyżby Cie jednak nie zwolnili, tylko wysłali na urlop, czy już szykuje się nowa praca? |
2010-07-13, 20:46 | #1464 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Lwica, nie wygram Ten pan ma wysoko ustawioną żonę, choć zdradza ją na lewo i prawo Pieniążki w końcu dostałam, bo nie dałam za wygraną i natarczywie się o nie codzień upominałam.
Na moje miejsce znalazła się kolejna naiwna. Ciekawe na jak długo Własną dg już bym otworzyła, tylko pierdoła samochoden jeździć nie potrafię Gratulacje dla Dawidka! Moja nadal leń. Woła tylko kiedy jej się spodoba Aga Aka, widziałam Cię Daj znać co u Ciebie Zdrówka dla Emilki
__________________
My + A + K + ♥
|
2010-07-13, 21:56 | #1465 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Dziewczyny trzymajcie się, korzystajcie z wakacji, trzymam kciuki, żeby po wakacjach coś się znalazło.... A teraz to przynajmniej dzieci z nas skorzystają
Lwico, Stasiek z siku ładnie sobie radzi, ale kupy na nocnik czy na deskę nie chce robić... I trzyma aż nie założy mu się pieluchy do drzemki, a potem niespodzianka. Albo przynosi pieluchę, zeby mu zalożyć... wtedy wiadomo co mu się chce... Nie wiem co on ma za fobię kupną
__________________
Cosmesfera |
2010-07-14, 08:20 | #1466 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Elsi w momencie gdy dostałam wypowiedzenie byłam "trochę" zmasakrowana psychicznie i poszłam do lekarza i dał mi zwolnienie... i jestem tym oto sposobem na L-4... perspektyw nie ma i na razie nie mam nawet siły usiąść i przeszukać ogłoszenia... bo jak mi się znowu trafi taka praca jak ostatnia z takim kierownictwem to dziękuję bardzo... dwulicowy dupek...
Sheryl Dawid poza domem kupy w majty nie zrobi, ale gdy tylko pojawi się w domu, zrobi siku puści bąka ucieka z nocnika mówi, że kupy mu się nie chce i idzie się bawić... a po chwili patrze a ten z kupskiem w majtach lata... w weekend jedziemy nad morze... oby pogoda mi dopisała i Dawid był tak samo grzeczny jak w nd nad zalewem... Kociulek to marsz na prawko!! ja tam się bałam jeździć jak ognia... ale jeździć nie mogę z mężem u boku, bo próbuje podejmować za mnie decyzje i jest awantura... tak jak w nd... to nie tak tamto nie tak... teraz to stój, nie no jakbyś się zebrała to byś przjechała itd... długo by tak wymieniać... ale to jak jest po jednym piwie, jak wiozę tzw zwłoki pijackie... to wtedy Kochanie delikatnie ruszaj i zmieniaj biegi, bo słabo mi... ech Ci faceci... |
2010-07-14, 09:23 | #1467 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Lwica, prawko to ja mam, tylko odwagi do jazdy brak. Ale w niedzielę siadłam za kółkiem po 9-letniej przerwie i przejechałam spory kawałek to nic, że prosty, ale już jestem z siebie dumna
Mąż, odpukać, za dużo nie komentuje jak jadę Moja mała kupki na nocnik też nie zrobi Siusiu zawoła. Czasem cały dzień, a czasem wcale, więc z pieluchy nie mam jak jeszcze zrezygnować. W niedzielę jak byliśmy nad wodą, założyłam jej strój ale bałam się aby nie było niespodzianki, bo całą sobotę kupki nie było, a robi przeważnie co drugi dzień rano. Ale niespodzianki w wodzie nie było, za to pojawiła się tylko jak założyłam pieluchę. Podejrzewam więc, że cały czas trzymała
__________________
My + A + K + ♥
|
2010-07-17, 21:18 | #1468 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Hop! Hop!
__________________
My + A + K + ♥
|
2010-07-17, 22:49 | #1469 |
szeryfcio
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Hop Hop
My albo nad wodą albo w lesie na rowerach. Po weekendzie się odezwę. U nas na razie zdrowo, a , i Stachowi w końcu pierwsza piątka wyszła
__________________
Cosmesfera |
2010-07-18, 14:40 | #1470 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 828
|
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II
Hej dziewczyny!
Ciesze się ze dziś u nas w końcu można odetchnąć od tych upałów, bo to już nie można było wytrzymać. Czekamy na paszporty dla dzieciakow, maja byc za niecały miesiąc i planujemy wyjechać nad morze Czarne, przynajmniej tam w mieszkaniu mamy klimatyzacje. Dziewczyny przykro mi z powodu problemów z praca i trzymam kciuki za powodzenie. Co do robienia kupek to Ivo juz ladnie zalatwia swoje grubsze sprawy na nocniczek. Jeszcze jakis czas temu zdarzyla sie w majtki ale teraz juz wszystkie 'czekoladki' lądują na nocnik. Ostatnio nawet Ivo sam szuka nocnika i sam siada, albo robi pod krzaczek w ogrodzie. Siuski czasami zdarza sie w majty ale na prawde bardzo rzadko zdarza mu sie popuścić. Papmersa zakladam mu tylko do spania i wyjazdy. Czasami wracamy z suchym pampersem ale po nocy pampers jest napompowany na maksa. Czesto trzeba mu zmieniac w polowie nocy. A jak u Was jest z karmieniem i apetytem? Wasze dzieciaki jedzą juz same przy stole? Bo Ivusia trzeba wiekszosc czasu gonić z jedzeniem, za to dużo pije herbatek owocowych. Ewula robi postępy i pewnie lada dzień zacznie raczkować Jest niesamowicie rozkoszna i najchetniej chcialabym, zeby wlasnie taka zostala no i to samo tyczy sie Ivusia - jak byl maly to byl taki rozkoszny a teraz rozki mu rosna i czasami jest tak nieznośny i opryskliwy, ze tylko uciekać. Dodatkowo przeszkadza mi to, ze Ivo nie pozwala mi żeby go ubrać czy nakarmić. Większość czasu tylko tata i tata albo ciocia i baba. Mam nadzieje, ze z czasem przejdzie mu to zachowanie. Edytowane przez pappaya Czas edycji: 2010-07-18 o 15:17 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:26.