zetnę włosy, zgolę głowę

[all_improviso]

wariactwo? może.
mam dość długich, włażących we wszystko (nawet w majtki) włosów.
mam dość ich układania (kiedy postanawiają być bardziej kręcone) albo ich prostowania (kiedy postanowię, że mają być proste).
mam dość odżywek, waksów, sraksów, jedwabiów na końcówki, siemienia lnianego na środek włosów i seboradinu na skórę i cebulki.
mam dość masowania, czesania, w gumki zwijania, w spinki, w sroki, w różne takie.
mam dość bolącej w miejscu upięcia włosów skóry głowy.
mam dość malowania, odrostów, wracania do naturalnego koloru włosów, tłumaczenia fryzjerkom, jaki odcień popielu chcę, przeżywania później że znowu wyszedł rudawy, złoty ciepłu, ble, rzyguliński kolor.
mam dość seksitowskiego gadania mojego faceta, że prawdziwa kobieta ma długie włosy (już ja mu tę prawdziwość udowodnię z łysą czaszką).
mam dość.
ścinam krótko, bardzo krótko. kuszą mnie trzy milimetry. może cztery.
bo mam dość.
kiedyś odrosną.
kiedy przestanę mieć dość.

[primavera]

Jeśli twoje włosy i kopoty z nimi tak cię denerwują - zetnij.
W końcu włosy nie zęby - odrosną

Co do tekstów typu "długie włosy symbol kobiecości" - to bujda.
Mi 9jako kobiecie - żeby nei było wątpliwości , chociaz może wypowie się też jakiś facet? ) o wiele bardziej podobają się krótsze, zdrowe i zadbane włosy, niż "na siłę" długie liche strąki

[justi_86]

ja tez chyba sie tak zetne bo mam dosc moich paskudnych wlosow.

[all_improviso]

co nie? też tak myślę. nie, żebym miała strąki. mówią, że ładne. ale co mnie to obchodzi. wiem, co czuję. wiem, jaka jestem zmęczona włosami od 11 lat wciąż długimi.
i dobrze. i postanowione. i kłam zadamy stereotypom. moimi muzami: kinga dunin i olga tokarczuk

[yedanna]

Oj, jak ja czasem dobrze Cię rozumiem
Ostatni owiążę włosy tak, że wyglądają jakby były krótkie i dobrze mi z tym - nic mnie nie mizia po karku, nie wpada do oczu itd.
ale
miałam kilka razy bardzo krótkie włosy - może nie 3mm ale prawie i stanowczo mówię nie.
Po pierwsze jest zima - i jest zimno
A tak serio, jak już Ci się znudzą i zaczniesz zapuszczać, to dopiero zrozumiesz, co znaczy nie cierpieć swoich włosów

[patrycja1801]

A czemu nie? Moja kuzynka jak kiedyś obcięła się na jeża to wygladala bardzo korzystnie Została nawet królową balu na studniowce, fakt ze wtedy jezyka juz nie miala tylko jakies 3 cm wlosow, ale i tak przebiła wszytkie dlugowłose panienki

[Olcik18]

zastanow sie co robisz.. bedziesz zalowac. Dla mnie najwiekszym skarbem sa wlosy, piekne dlugie wlosy i nie oddalabym je za nic. Mam swira na ich punkcie i waxy, jedwabie, maski, odzywki, prostowanie, codzienne mycie mi nie przeszkadza bo i tak je kocham . Wlosy to jest ozdoba kobiety, nasz wyglad bardzo od nich zalezy, bo nawet dziewczyna z piekna twarza obcieta na 3 mm nie bedzie wygladac ani ladnie ani kobieco. Teraz masz ich dosyc, ale jak je stracisz to dopiero zobaczysz jak Ci ich brakuje. Ja kiedys tez scielam wlosy do ramion a mialam dluuugie i potem zaczela sie moja katorga z wlosami, teraz znowu worcilam do dlugich po walce i jestem bardzo zadowolona z wygranej . Nie rob tego to taka moja dobra rada, warto sie meczyc dla pieknego wygladu

Pozdrawiam

[nicole697]

ja bym sobie w zyciu nie sciela wlosow tak krotko
moim zdaniem jestes teraz po prostu zla piszesz tak pod wplywem impulsu powinnas sie nad tym bardziej zastanowic
mozesz pozniej tego zalowac

[nicole697]

Napisane przez Olcik18

Dla mnie najwiekszym skarbem sa wlosy, piekne dlugie wlosy i nie oddalabym je za nic. Mam swira na ich punkcie i waxy, jedwabie, maski, odzywki, prostowanie, codzienne mycie mi nie przeszkadza bo i tak je kocham . Wlosy to jest ozdoba kobiety, nasz wyglad bardzo od nich zalezy, bo nawet dziewczyna z piekna twarza obcieta na 3 mm nie bedzie wygladac ani ladnie ani kobieco. Teraz masz ich dosyc, ale jak je stracisz to dopiero zobaczysz jak Ci ich brakuje.

dokladnie

[yedanna]

Napisane przez Olcik18

zastanow sie co robisz.. bedziesz zalowac. Dla mnie najwiekszym skarbem sa wlosy, piekne dlugie wlosy i nie oddalabym je za nic. Mam swira na ich punkcie i waxy, jedwabie, maski, odzywki, prostowanie, codzienne mycie mi nie przeszkadza bo i tak je kocham . Wlosy to jest ozdoba kobiety, nasz wyglad bardzo od nich zalezy, bo nawet dziewczyna z piekna twarza obcieta na 3 mm nie bedzie wygladac ani ladnie ani kobieco. Teraz masz ich dosyc, ale jak je stracisz to dopiero zobaczysz jak Ci ich brakuje. Ja kiedys tez scielam wlosy do ramion a mialam dluuugie i potem zaczela sie moja katorga z wlosami, teraz znowu worcilam do dlugich po walce i jestem bardzo zadowolona z wygranej . Nie rob tego to taka moja dobra rada, warto sie meczyc dla pieknego wygladu

Pozdrawiam

A ja się nie zgodzę, niektóre kobiety sa po prostu stworzone do krótkich włosów i wyglądają nie tylko ładnie ale ślicznie i kobieco.

[patrycja1801]

Napisane przez Olcik18

zastanow sie co robisz.. bedziesz zalowac. Dla mnie najwiekszym skarbem sa wlosy, piekne dlugie wlosy i nie oddalabym je za nic. Mam swira na ich punkcie i waxy, jedwabie, maski, odzywki, prostowanie, codzienne mycie mi nie przeszkadza bo i tak je kocham . Wlosy to jest ozdoba kobiety, nasz wyglad bardzo od nich zalezy, bo nawet dziewczyna z piekna twarza obcieta na 3 mm nie bedzie wygladac ani ladnie ani kobieco. Teraz masz ich dosyc, ale jak je stracisz to dopiero zobaczysz jak Ci ich brakuje. Ja kiedys tez scielam wlosy do ramion a mialam dluuugie i potem zaczela sie moja katorga z wlosami, teraz znowu worcilam do dlugich po walce i jestem bardzo zadowolona z wygranej . Nie rob tego to taka moja dobra rada, warto sie meczyc dla pieknego wygladu

Pozdrawiam

Zdecydowanie sie nie zgadzam!! Znam dziewczyny, ktore w bardzo krotkich wlosach slicznie wygladaja. I to nieprawda, ze krotkie wlosy odbieraja kobiecosc

[45e3bde63f48e77c45e96500fd2ed8d5ea7cdd58_6407d02e15973]

O jaaaaa, o Tyyyy, O oni ! Ja też miałam taki problem, obciełam, miałam krótkie włosy, czułam sie wybrakowana, osttanio znowu ściełam włosy, I mówie NIGDY WIĘCEJ. ALe rób co chcesz bez ryzyka nie ma zabawy Pozdrawiam

[*~An!@~*]

Ja bym się nie odważyła zgolić włosów! Do tego trzeba mieć ładny kształt czaszki.

[venus in furs]

do superkrótkich włosów trzeba miec ładny kształt czaszki, symetryczną twarz i wyraźne, kształtne brwi. Tylko wtedy będzie to dobrze wygladało.

Inna sprawa, ze mnie tez ostatnio kusi niesamowicie taka radykalna zmiana,bo moje włosy męcza mnie coraz bardziej-ale mam loki i proces ich odrastania doprowadziłby mnie zapewne do samobójstwa :P
Niemnej, życze powodzenia i zazdroszcze-pokaz się nam po metamorfozie!

[Agatin-K]

all_improsivo, a może do ramion? wilk syty i owca cała... bez włosów zimno i nie wszystkim pasują krótkie...

[kosmita77]

ale Agresor z tej all_improviso Twoje wlosy, robisz co chcesz

[kapucynka]

No proszę. Niecały tydzień temu też mnie taki kryzys naszedł, włosy nie chciały się układać i pomyślałam: może zgolę, hihi? I szybko, bo jeszcze mogę się rozmyślić albpo ktoś rozsądniejszy ręce mógłby mi ubezwłasnowolnić pobiegłam do łazienki, coby za pomocą maszynki wypuścić główkę na wolność.
Nienormalna jestem, wiem. Ścinając bawiłam się świetnie - miałam na głowie fryzurę a'la bauhaus, discopolowy dywan i irokeza, by ostatecznie dojść do równiutkich 7 mm.
Pierwszego dnia czułam się super, a w następne przyszedł kryzys: bo.. to tak na dłużej..? bo dużo osób mówiło mi, że wyglądam chłopięco.
Teraz przyzwyczajam się powoli - bo zmiana jest duuuuża - ale zapuszczam dzielnie! Mierzę codziennie linijką, żeby zobaczyć ile przybyło - za jakieś 0,5 roku może już będzie można przedłużać
Powodzenia w podejmowaniu decyzji, cokolwiek zrobisz będzie dobrze!
Ja stawiam na spontan, i nie zapomnij wrzucić foty jak się zgolisz!

[agata_slomka]

jesli chcesz to scinaj
ja stoje murem za wszelkimi zmianami
sama kiedyś z długich włosów [sięgały mi poniżej zapięcia stanika] ścięłam na 3 cm miałam po prostu dosć ciagle tej samej fryzury... przez lata, niezmiennie włosy zwiazena w kucyk fakt.. byłam wtedy w 2 klasie gimnazjum, ale dzieki temu coś ruszyło przez 3 lata nie zapuszczałąm włosów dłuzszych niż do ramion.. na moje szczęscie wlosy rosna i bardzo szybko, wiec co miesiac, 2 chodziłąm z czym innym na głowie - raz grzywka taka, innym razem znów 3 cm, późnej paź...
ojj.. duzo tego bylo..
ale denerwowalo mnie ciągle ukłądanie krukich włosów.. niestety ale nan tzw, 'druty', moja włoski są naprawe swiwetne, nie sprawiają mi większych problemów, sa mocne i błyszczace, ale z układaniem jest problem...
właściwie decyzję o zpuszczaniu podjełam na pół roku przed 100dniówka powiedziałam sobie, ze ściac mogę zawsze, a gorzej jak upatrzę sobie fryurkę do której moje włosy będą za krótkie
teraz jestem miesiac po 100dniówce i dlaej zapuszczam, polubiłam te długie pasemka zrobione po mojemu, bo mocno wycieniowane [a kiedy Kaśka przyjedzie bedę miała na górze 3-5 cm a na dole długaśne ]
gluzsze włosy są dla mnie wygorniejsze, bo jestem raczej ruchliwa, pozatym jeszcze się ucze [i chodzę na w-f], a jakoś nie mam ochoty poświecać pół godziny dizennie na ukłądanie :?

ale nie powiem... marzy mi sie fryzurka Natalie Portman jest kapitalna gdybym tylko wiedziala, ze bedę dobrze wygladać i, że nie bedzie problemu z zapuszczaniem [jak ja tego nie nawidzę!! w przeciagu ostatnich 4 lat chyba już ze 100 razy ścinałam i zapuszczałąm na nowo włosy... uchhh...]

[Kattarina]

Dobra decyzja, pod warunkiem, ze jak napisala venus in furs : masz ksztaltna glowe i symetryczna twarz- wowczas krotkie wlosy nie beda Cie szpecily
Zanim jednak siegniesz po maszynke, przemysl prosze, czy warto to robic akurat teraz- zima. Mrozy b. zle wplywaja na skore glowy i cebulki wlosow-szczegolnie, gdy od wielu lat byly one ukryte, pod pierzynka dlugich wlosow.
(To napisalam ja, posiadaczka wlosow dlugich prawie do bioder, ktora wiele lat temu tez ogolila glowe niemal na lyso- i nie zalowala tego )

[all_improviso]

Napisane przez Agatin-K

all_improsivo, a może do ramion? wilk syty i owca cała... bez włosów zimno i nie wszystkim pasują krótkie...

ale takie do ramion trzeba układać. bardziej niż długie. a mnie się nie chce. serio...

[all_improviso]

Napisane przez kosmita77

ale Agresor z tej all_improviso Twoje wlosy, robisz co chcesz

agresor? dżizasie miły, raczej agresorka. ale nie agresorka, lecz desperatka. hej, dlaczego gubicie zeńskie formy? trochę genderowości polecam

[all_improviso]

Napisane przez kapucynka

Ścinając bawiłam się świetnie - miałam na głowie fryzurę a'la bauhaus, discopolowy dywan i irokeza, by ostatecznie dojść do równiutkich 7 mm.
(...)
Ja stawiam na spontan, i nie zapomnij wrzucić foty jak się zgolisz!

krótko mówiąc, włosokosy były ależ ci zazdroszczę... ja wciąż te cholerne pióra noszę, długie (a fuj), kobiece (po dwakroć fuj).

wczoraj na jednym z sarkofagów w warszawie przeczytałam: nie było w niej nic niewieściego prócz płci.
no właśnie. nie włosy, a płeć stanowią o kobiecości.

[all_improviso]

Napisane przez Olcik18

zastanow sie co robisz.. bedziesz zalowac. Dla mnie najwiekszym skarbem sa wlosy, piekne dlugie wlosy i nie oddalabym je za nic.

dla mnie większym skarbem jest to, co mam pod włosami w sensie w głowoe. ale rozumiem twoje przywiązanie do klasyki. swojego nie rozumiem. i chyba stad potrzeba zmiany.

[all_improviso]

Napisane przez Kattarina

(To napisalam ja, posiadaczka wlosow dlugich prawie do bioder, ktora wiele lat temu tez ogolila glowe niemal na lyso- i nie zalowala tego )

czaszka jest ok.
i zapuściłaś z takiego jezyka na do bioder włosy? gratuluję

[all_improviso]

Napisane przez nicole697

ja bym sobie w zyciu nie sciela wlosow tak krotko
moim zdaniem jestes teraz po prostu zla piszesz tak pod wplywem impulsu powinnas sie nad tym bardziej zastanowic
mozesz pozniej tego zalowac

no dobra. to myślę nad swoją decyzją. o skutkach myślności lub bezmyślności już wkrótce.

[monia207]

all_improviso, widac ze sie wahasz i lamiesz i chyba raczej tego nie zrobisz :P
Pokaz nam te swoje wstretne kudly ktore tak Cie doprowadzaja do szalu, chcemy je poznac!

trafnych wyborow zycze!
i niczego nie sugeruje, bo kazdy nosi na glowie co mu sie zywnie podoba, wolny kraj nic ikomu zabronic nie mzona ani narzucic, tylko warto tez rozwazyc plusy i minusy by potem nie zalowac!

dawaj foto!

[all_improviso]

dobra. jak z tej robo wyjdę. ale już słyszę wasze och, nie, ach nie ścinaj. ciągle tak mam. cągle mi tak mówią.
wiec wolę w zaciszu swojego kibla ochlastać się

[Myrtale]

A ja mówie -ścinaj.Ja tez miałam długie włosy.Potem zaczeły mnie wnerwiać straszliwie,już od zmysłów odchodziałam.Poszłam do fryzjera i ściełam się a'la Natalie Portman .I nie żałuje-czuje sie bardziej kobieco niż kiedykolwiek bo to w sumie kwestia psychiki.Tak samo jest z samoakceptacją,jeśli nie akaceptujesz siebie inni tez nie będą Cie akceptować.Pozdrawiam

[natalka2]

A może ścinaj stopniowo?
Najpierw do ramion, potem 10cm, 5cm, 1cm?
Zobaczysz jak ci najładniej i najwygodniej

[wisienka_com]

czasami też mam dość ....
kiedys pod wpływem takiego impulsu obciełam i ...zaczęłam znów chodować na długie