jak sie odzwyczaic??:/

[Veiovis]

Myślę, ze w dwa dni się tego nie pozbędziesz po odstawieniu pudrów. Nie rób ciągle peelingu, ani nie myj ciągle twarzy bo nie będzie wytwarzała naturalnego łoju, który jest bardzo potrzebny do czystej cery
A szukałaś jakiś pudrów antybakteryjnych?

[maja55]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=181191
polecam ten wątek Dziewczyny(w tym tez ja) rzucamy podkłady lub dajemy na jakiś czas odpoczać buzi od pokdładu.

Ja zaczęłam stosować podkład ze wzgledu na rumien i rozszerzone naczynka. Kolezanki krzyczały, że mam gładką cere i po co nakładam na nią puder. Ale w moim przypadku,zwłaszcza zimą kiedy są mrozy, podkład jest obowiązkowy.
Ja korektora stosować nie mogłam, bo naczynka i rumień miałam na polikach, nie punktowo.


Teraz już nie mam z tym problemu, dlatego też podkłady stosuję od czasu do czasu. Na co dzień używam kremu tonującego, po świętach kupię sobie jakiś pudrowy kompakt.
Z doświadczenia wiem, że o wiele łatwiej jest zrezygnować z podkładu, kiedy cera jest lekko opalona. Nigdy nie opalałam buzi na słońcu ani solarium, ale samoopalacze nie są mi obce. Mój ulubiony to płynny, w postaci mleczka, który możesz nałożyć wacikiem kosmetycznym, tak jak tonik.
Już wiele osób pytała sie mnie ostatnio czy to nowy podkład, a ja na buzi miałam tylko samoopalacz i trochę ziemi slonecznej na policzkach.

Jeżeli chodzi o pudry, które nie zapychają ,to Manhattan ma chyba taką serię dla młodej, problemowej cery, ale sama nie używałam.

Możesz poszukać tez dobrego kremu tonujacego, zawsze lżej niż podkład.
Chociaż wg mnie podkłady wcale nie szkodzą cerze, i jeżeli robisz co wieczór czy popołudnie dokładny demakijaż to nie powinno byc problemów. Dla mnie rezygnacja z podkładu to przede wszystkim wygoda - wystarczy nałożyć krem tonujący, przypudrowac nos i można wychodzić z domu.

[gamegirl]

ja defidentnie chce skonczyc z uzywaniem pudrow ale jakos moje cera na to nie pozwala przebarwienia rozszerzone pory blizy po syfkach zle sie w takiej buzi czuje.. uzywam teraz olivki Hipp i korektora ale jakos malo kryje a pudry mialam antybakteryjne ale miss sporty koszmarnie sie rozprowadzal a Under Twenty trzymal sie pol godziny gora peling robilam bo miesiac temu ostatnio robilam a co do slodyczy to fakt ostatnio troche sie zjadlo hihi:P
Ps a nie chce uzywac bo robie to dla kogos komu to przeszkadza

[In_ThE_ShAdOwS]

tez mam problemową cerę, a głownym problemem sa własnie blizny. Wiem jak trudno obejść się bez maskowania, to na pewno poprawia samopoczucie....Pewnie od razu nie dasz rady odłozyć wszystkiego tuszującego. Lepiej odkładac stopniowo i przejść na punktowy korektor, nie bedziesz meczyła całej buzi . Teraz też używam korektora z chęcia używałabym samego kremu tonujacego ale boje się o zapychania i z pewnością nie będzie tak tuszował...

[gamegirl]

Napisane przez In_ThE_ShAdOwS

tez mam problemową cerę, a głownym problemem sa własnie blizny. Wiem jak trudno obejść się bez maskowania, to na pewno poprawia samopoczucie....Pewnie od razu nie dasz rady odłozyć wszystkiego tuszującego. Lepiej odkładac stopniowo i przejść na punktowy korektor, nie bedziesz meczyła całej buzi . Teraz też używam korektora z chęcia używałabym samego kremu tonujacego ale boje się o zapychania i z pewnością nie będzie tak tuszował...

tak zostalam przy korektorze ale kurcze i tak blizy widac:/ tak mysle czy sobie krem z kwasami kupic - LYSANEL ACTIVE ale ta cena troche drogo:/ a ja mam jeszcze gdzie niegdzie blizny po ospie bo rok temu mialam:/ i przebawienia since pod oczami i rozszerzone pory:/