Wystylizować się w oparciu o wizerunek Brigitte Bardot

[Tehya]

Napisane przez nineczka

Musze powiedziec, ze zaskoczylas mnie, piszac, ze masz 16 lat..ja dalabym Ci powyzej 20-tki. Chociaz jak przyjrzalam sie Twojej buzi, to wcale nie wygladasz na 20, czy 30 lat..wygladasz na mloda dziewczyne..tylko te wlosy Cie strasznie postarzaja..

No cóż... tak się lepiej czuję. Ale na zdjęciu mam mocny makijaż (fluid rozświetlający, puder, róż, szary i ciemnoszary cień do powiek oraz kreska zrobiona nim na dolnej powiece wzdłuż linii rzęs, wewnętrzne dolne powieki muśnięte białym cieniem, grube kreski zrobione eyelinerem, kilogramy tuszu do rzęs, błyszczyk... no, chyba tyle ) a na codzień sie tak nie maluję (do szkoły nie wypada to po pierwsze po drugie nie wyglądałabym na zbyt normalną gdybym na codzień sie pokazywała w takim makijażu). Poza tym jakoś dobrze czuję się w takiej fryzurze, ale czy aby na pewno postarza? Może, nie wnikam. Kiedys fryzjerka mnie strzygła i dałaby sobie głowę uciąc, że jestem po studiach, i jakże była zaskoczona, gdy dowiedziała się, że jestem 3 gimn. I nie byłam wtedy w żadnej fryzurze bo włosy miałam mokre jak szczur
Myślę, że fryzura ma tutaj akurat najmniejsze znaczenie. Jesli dziewczyna o okrągłej, dziecinnej buzi by zrobiła sobie cos podobnego, wcale nie wyglądałaby na starszą. Mam po prostu takie "dorosłe" rysy twarzy. Moja twarz jest pociągła, poważna. Ludzie, zaczepiając mnie na ulicy, mówią do mnie na "pani".

Napisane przez safija

O Matko jestem naprawde w ciezkim szoku jak sie super wystylizowalas na lata 60te!!!! Te ostatnio foty sa naprawde ekstra!!! Wygladasz na nich jak rasowa dziewuszka z tamtych lat extra i gratuluje odwagi

P.S. zapuszczaj wloski- beda dluzsze, to bedzie sie wiecej dzialo wokol buzi, a pozatym bedziesz miala wieksze mozliwosci do eksperymentowania)

Ojej, dziękuję bardzo za tak miły komplement. Nie chcę być nieskromna ale jakieś cechy charakterystyczne dla danego okresu/osoby umię wyłapać i je zastosować, kiedyś wystylizowałam się na Enya'ę, taką irlandzką pieśniarkę, to moje siostry odrzekły, że wyglądam jak ona! A nie mam wcale plastycznej twarzy - jest charakterystyczna, pociągła, o jakichs nietypowych rysach A wolałabym klasyczną, kwadratowo-prostokątną i duuuże usta. Ale cóż. Nie zmienię się przecież na rozkaz.
A, i jesteś jedną z pierwszych osób, które doradziły mi zapuszczać kłaczki. Też jestem tego zdania. Bo nawet dla pociągłej twarzy można dobrac taką fryzurkę z długich, aby pasowała do kształtu twarzy (tak myślę).

[safija]

Ojej, dziękuję bardzo za tak miły komplement. Nie chcę być nieskromna ale jakieś cechy charakterystyczne dla danego okresu/osoby umię wyłapać i je zastosować, kiedyś wystylizowałam się na Enya'ę, taką irlandzką pieśniarkę, to moje siostry odrzekły, że wyglądam jak ona! A nie mam wcale plastycznej twarzy - jest charakterystyczna, pociągła, o jakichs nietypowych rysach A wolałabym klasyczną, kwadratowo-prostokątną i duuuże usta. Ale cóż. Nie zmienię się przecież na rozkaz.
A, i jesteś jedną z pierwszych osób, które doradziły mi zapuszczać kłaczki. Też jestem tego zdania. Bo nawet dla pociągłej twarzy można dobrac taką fryzurkę z długich, aby pasowała do kształtu twarzy (tak myślę).[/quote]

No pewnie ża da sie dobrac pozatym jak masz geste włoski to az grzech tego nie wykorzystac masz zapuszczac i bez gadania

[Tehya]

Jeszcze parę podobnych fotek, trzeba nadrobić zastój tego wątku. Tylko się nie przerazić
I więcej krytykować aniżeli chwalić proszę

[Kosmiczna]

W Twojej buzi jest coś, co przyciąga

[kinga(kinia)]

Napisane przez Tehya

Jeszcze parę podobnych fotek, trzeba nadrobić zastój tego wątku. Tylko się nie przerazić
I więcej krytykować aniżeli chwalić proszę

jejku ale ladne sa tez zdjecia. Fajna taka stylizacja. Szkoda, ze zdjecia sa troszke a ciemne i powazne, rozumiem ze ma to byc styl ala Brigitte, ale trzeba dodac troche wspolczesnoci. Mysle, ze taki sposob ubioru (opaska, sukienczka i buciki) bardzo CI pasuje, chyba fajnie odalesc odpowiadajacy sobie styl, ja nadal nie potrfie, a wiec zazdroszcze.
Wiecej usmiechu!

[yaminishi]

Super, bardzo mi się podoba Twoja przemiana i cała stylizacja
Nie narzekaj na poszczególne elementy swojej urody a spójrz na nią jako całość. Jesteś niepowtarzalna, wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju.Wiem, że trudno odnaleźć wartość własnego JA w czasach gdy regularnie narzuca się nam kobietom niby bezapelacyjnie obowiązujące kanony piękna gdzie wszytko jest sterczące, jędrne, młode, idealne, plastikowe i cholernie... nudne

[miss Sonita]

Swietnie sie wystylizowalas! Masz bardzo ciekawa twarz i widac ,ze masz "to cos" co zawsze zwiazane jest z osobowoscia!Podobaja mi sie Twoje eksperymentyChciala m dodac ,ze mimo iz stylizowalas sie na lata 50/60 to wyszla Tobie stylizacja na lata 20! Masz idealny typ urody to stylizacje z okresu kina niemego.Wygladasz jak owczesne gwiazdy w typie Clary Bowi itd...Ciekawa osobka z Ciebie !

[Tehya]

Witam, jestem zaszokowana Waszymi wypowiedziami! Naprawdę bardzo, bardzo dziękuję, ale jakoś troszkę ciężko mi uwierzyć w swoją, powiedzmy, "urodę" (tak w cudzysłowiu), ale w niepowtarzalność - tak, gdyż jeszcze nie spotkałam się z osobami w "moim" typie, tzn. o tak pociągłej twarzy i dziwnym wykroju ust oraz takim kształcie brody. Najbardziej lubię w sobie oczy... może to one są tak charakterystyczne... zauważyłam, że mają bardzo głęboki wyraz... Może stylizacja wyszła mi trochę bardziej w stylu lat 20, ale myslę, że fryzura akurat się w to nie wpisuje i makijaz oczu (kreski) również, ale Wasze opinie są bardzo ważne i dają mi dużo do myślenia...
I aż łezka się w oku kręci, kiedy czytam, jak reagujecie na mój wygląd, którego ja do tej pory traktowałam za wroga nr 1. Jakie to miłe

[alisska]

Nie będę orginalna, ale naprawe ślicznie .
I naprawdę robi wrażenie.
Jak człowiek potrafi się zmienić
W każdej z nas jest coś ładnego tylko trzeba to wydobyć i Ty to właśnie zrobiłaś
Tak trzymać

[waq]

Opór - stylizacja, poszłaś na całego Myślę, że jest dobrze i o taki efekt chodziło

[miss_seepy]

noo pieknie ci wyszlo i pozazdroscic konsekwencji
stylizacja jak kadr z filmu, te jakze przekonywujace pozy i sceneria
fryzura jest super, stroj bardzo kobiecy i powabny, sukienka ma swietny kroj,och ach do tego pokazuje jaka jest noszaca je osoba, czyli odwazna, nietuzinkowa i kreatywna jestes bardzo fotogeniczna, zdjecia same w sobie sa piekne, chociaz mi sie kojarza tez z latami 60 tymi w polsce (klimaty serialu wojna domowa kalina jendrusik itd]

wiecie dla mnie te stroj i wizerunek jak najbardziej sa na czasie,chociaz oczywiscie mozna kombinowac, sto razy bardziej wole tak wygaldajacych ludzi spotykac na ulicy niz tleniony blond w rozowych dresach z wild girl na tylku wykaligrafowanym , bleee

[Tehya]

Napisane przez miss_seepy

stroj bardzo kobiecy i powabny, sukienka ma swietny kroj,och ach

Tutaj całusy dla mojej baaardzo uzdolnionej mamy która wykonała tę sukienkę

[Kosmiczna]

Teyha i jak tam? Masz jakieś nowe pomysły na swój image?

Twój wątek jest najbardziej lubianym przeze mnie wątkiem dot. metamorfoz. Naprawdę uwielbiam go

[201704240951]

Super zmiana oczywioście na pozytyw

[Tehya]

Napisane przez Kosmiczna

Teyha i jak tam? Masz jakieś nowe pomysły na swój image?

Twój wątek jest najbardziej lubianym przeze mnie wątkiem dot. metamorfoz. Naprawdę uwielbiam go

Ojej, miło mi Pomysłów mam 100 na minutę, ale nie zawsze chce mi się robić makijaż, fryzurę specjalnie do zdjęć. No i... głupio mi zamęczać moją siostrę. Ale obiecuję, że niebawem to nadrobię. Może teraz na Lollobrigidę?

[Equita]

Swietne zdjecia jak z dawnych lat siostra mojej mamy podobnie wygladala w mlodosci fajna zabawa z metamorfozami

[Tehya]

Kochani, są nowe fotki, ale...
Nie nawiązują do stylu lat 60. Fryzjerka odświeżyła mi fryzurkę, skróciła włosy i wycieniowała, zrezygnowałam z zapuszczania, fryzura w stylu lat 60. jest dla mnie nie za dobra - mam zbyt gęste włosy i z tego robi sie po prostu szopa, przez co moja twarz wydaje sie przytłoczona. Teraz... czuję się świetnie!
I co prawda moja metamorfoza coraz słabiej nawiązuje do tytułu to... no cóż.
Załączam fotki z wczoraj, przed komersem.
PS. Już od jakiegoś czasu myslałam o zmianie fryzury, jednak nie byłam pewna, czy to zrobić. Jakoś trafiłam na zdjęcia i teledyski Celine Dion i zobaczyłam ją w ładnej, króciutkiej fryzurce. Ponieważ Celine ma tak samo pociągłą twarz jak ja, jakoś zachciało mi się iść do fryzjera, pragnęłam zmian. Fryzura jest stylizowana na Enyę, irlandzką wokalistkę.

[Tehya]

cd.

[Tehya]

Kochane! Wiem, że wątek był bardzo lubiany, i chciałabym go odświeżyć. Robiąc sobie tamtą fryzurę, praktycznie wróciłam du punktu wyjściowego, a przecież... przecież ja bardzo lubię klimaty z lat 60. i stylizację a'la Bardot, dlatego wracam do tego. Zastanawiałam się nad taką fryzurą, jak w załączniku. No i oczywiście zastanawiałam się, jak zawsze zresztą, czy... będzie pasować
Oczywiście te "wąsiki" z przodu ciut dłuższe żeby zasłaniały trochę odstające uszy.
Właśnie doszłam do wniosku, że to fajny kompromis - długie włosy w takiej formie do pociągłej twarzy. Z przodu króciutkie, więc nie będą wydłużały, a z tyłu długie - będę mogła robić różne fryzury.
Jednak nie wiem ,czy ten mój wniosek nie jest błędny, wiec proszę o opinie
Ah, i zastanawiałam się nad średnim blondem. Jak myślicie? Teraz jednak zrobiłabym to u fryzjera, oczywiscie, bo po co się samemu szpecić? Oczywiście rozjaśnianie u fryzjera, a potem farba juz w domu. Ile to może kosztować? Nie orientujecie się?

[kinga(kinia)]

Ojej rzeczywiscie troche watek zastygl. No, ale do rzeczy ...
Nie wydaje mi sie aby rozjasnianie wlosow tym bardziej na sredni blond blo dobry pomyslem. Mozna inspirowac sie czyims wygladem, stylem. Jednak droga Tehyo wszystko musi wspolgrac jakos tez z Twoja uroda, a nie wydaje mi sie aby jasny odcien wlosow BB do Ciebie pasowal. Dlatego na Twoim miejscu nie meczyla bym wlosow farbowaniem, a jak juz to jakimis brazem. Sprawa zupelnie inaczej wyglada z cieciem. Takie jak to okreslilas wasiki moglyby do Ciebie pasowac i odzwieciedlac zamilowanie do lat 60. Szczerze piszac najbardziej podobalas mi sie stylistycznie na tym zdjeciu i wlasnie ta sciezka bym podazala. Serdecznie pozdrawiam i mam nadzieje, ze wakacje mijaja wspaniale

[Tehya]

Kingo, pomysł na blond miałam jeszcze wcześniej, gdy nie odbijało mi totalnie na punkcie BB. Może masz rację twierdząc, że blond nie będzie do mnie pasował, chociaż w pewnym wątku dziewczyny mi go nawet proponowały (stąd ten pomysł). Proponowały również rudy, co mi się bardzo spodobało, ale wciąż się zastanawiam. Nawet nie bardzo chciałabym mieć jasny, niemalże żółty blond, bo według mnie wygląda on dość sztucznie. W moim domu jeszcze leży farba Garniera "Blond", którą kupiłam sporo czasu temu, ale w końcu została nieużyta. Chcę się odmienić, idąc do liceum, i na pewno to będzie styl lat 60 i lekka stylizacja na Bardotkę, ale piszę - lekka - bo wiem, że proporcje mojej twarzy, wieeelki nos i małe usta nie pozwalają mi na większośc eksperymentów. No cóż, nie każdy jest piękny, i strasznie nad tym ubolewam. Ale mam ręce i nogi i może jest szansa zrobić z siebie jakiegoś takiego w miarę człowieka.

[emurulez77]

Uwazam, ze stylzacja na Enye badz C. Dion - jak kto woli - jest jak najbardziej trafiona

[Tehya]

Dobra, dzisiaj trochę zabawy. W sumie wyszła mi bardziej stylizacja na lata 80. czy 70., ale daję parę fotek. Ah, przepraszam za te wszystkie graty za mną - nie chciało mi się fot przerabiać zbytnio, tylko pierwsza pomęczona jako tako.
Niedługo do fryzjera na cieniowanie. Teraz już na pewno zapuszczam włosy (te moje postanowienia...)

[Tehya]

Halo, halo, już dawno był nowy temat
Teraz, chyba mnie zabijecie - mam włoski ciemnobrązowe... po prostu lepiej się w takich czuję, no wybaczcie. To już praktycznie nie a'la BB, ale jednak trochę retro jest, lecz, jak pisałam, fryzura wyszła mi raczej jak z lat '80.
Pod koniec sierpnia ścięłam włoski i to bardzo krótko, teraz dzielnie odrastają i już na pewno nie będe ścinać. Zapuszczam do średniej długości, tzn. takie do ramion, bo dłuższe to mi chyba niespecjalnie będą pasować...?
Podoba mi się szalenie fryzura Karoliny Gruszki w "Twierdzy Szyfrów", tylko że ma ona odkryte uszy... a ja niestety mam odstające.
Zakochałam sie też we fryzurkach z lat '80, muszę poszukać czegoś ciekawego

[carmelova]

Hej! Wszystko fajnie, podoba mi sie, ale...stylizujesz sie na dorosle kobiety z roznych okresow. A moze tak zaczac od nastolatek ? Nie mowie, ze jest zle, ale wygladasz naprawde powaznie, a na to bedziesz miala jeszcze czas...

PS. jak zrobilas w Photoshopie takie rozmyte tlo? Ja dopiero odkrywam ten program

[Tehya]

Guassian Blur i tyle W menu Filter i tyle
Ja jeszcze dodałam szum, rozmyłam jeszcze raz lekko i szum jeszcze raz. Trzeba starannie wyciaąć, a później lekko rozmyć krawędzie postaci i strasznie uważnie postępować z włosami.
Hmm... no nie wiem, moze faktycznie zbyt poważnie wyglądam, ale jakoś nie widzę siebie w innym stylu...
A tak PS. w poprzednich epokach nastolatki niczym nie różniły się od dorosłych kobiet

[waq]

OOoo Tehya, to może wkleisz zdjęcia nowej fryzury ?

[Tehya]

Waq, teraz chyba zbyt tragicznie wyglądam (jak pisałam - pod koniec sierpnia ścięłam sobie włosy baaardzo krótko, czego straszliwie żałuję... ), ale musze sobie porobić fotki to ocenicie

[Tehya]

waq - chciałaś - masz;-)
Sama juz nie wiem, dziewczyny, czy zapuszczać. Moje koleżanki są zdania, żeby zostawić krótkie, bo długie mi jeszcze bardziej wydłużą twarz. Potwierdźcie lub rozwiejcie moje wątpliwości;-)
Tak czy owak, dobrze czuję się w ciemnym brązie i w krótkim włoskach, ale tutaj już daję naszym forumowym stylistkom pole do popisu Doradźcie i oceńcie (nie liczę na pozytywne ocenki).

Dziewczyny, przepraszam że tak post pod postem, ale chciałam jeszcze coś dodać.
Tak naprawdę to chciałabym zapuścićwłosy , ale wątpię, czy by mi taka fryzura pasowała, bo moja twarz jest naprawdę pociągła. Szalenie podobają mi się fryzury Bardotki, szczególnie te z ciężką grzywką, włosami ściętymi do brody wokół twarzy, a z tyłu związane w ogon i podtapirowane.
Tak się zastanawiałam, czy gdyby tak "środek ciężkości" fryzury "przenieść" no boki twarzy, a ogon zrobić nieco niżej, a nie na czubku głowy, i podtapiroważ z tyłu, a nie całkiem na górze, to czy by mi taka fryzurką pasowała. Mam wątpliwości, ale parę argumentów: grzywka za brwi skróciłaby mi trochę twarz; włosy ścięte maximum do brody, nie dłuższe, i po bokach zwiękoszna trochę objętość zrównoważyłyby chyba trochę kształt, ale tego nie jestem pewna (no, i mając włosy bo bokach rozpuszczone, krótsze, mogłabym włosy wiązać, bez obaw, że będzie widać moje odstające uszy...); włosy podtapirowane, z tyłu, optycznie by poszerzyły twarz z profilu. Dziewczyny, jak myślicie (jeny, ale ja nudzę...).
Sama już nie wiem...
Teraz jakoś tak mam ciemniejsze włoski, bo dobrze czuję się w wyrazistym kolorze - a w brązie taka nijaka... Może jakos przed wakacjami zastanowię się nad jaśniejszym kolorem, moze jasnym rudym, jak mi swego czasu polecałyście - ale to już na 100% u fryzjera, bo wole nie powtarzac moich błędów...

[Tehya]

***
Jeśli moderator się wkurzy, to proszę albo usunąć albo połączyć;-) Ale znowu zapomniałam o jednej rzeczy;-)
Tak więc moja koleżanka nasunęła mi pomysł, abym trochę przytyła, to wtedy będę troszkę szersza w policzkach. Tylko sama nie wiem, bo tłuszczyk to mi zwykle w brzuch idzie, ale gdyby tak ćwiczyć brzuszki (z 30 dziennie? czy więcej?) to może bym przytyła ogólnie, a na brzuchu tak no... tak mniej? Bo ogólnie jestem chuda, i wyglądam na mniej niż ważę. Poza tym chciałabym, żeby mi przybyło trochę w udach i nogach, bo mam za szczupłe (tak mi się wydaje), no i na twarzy i trochę... no w piersiach;-) Mam 164cm wzrostu i ważę ok 51 kilo - niby dużo, ale chyba na tyle nie wyglądam (lekarz stwierdził, że waga idealna), poza tym twarz mam drobną i chyba dobrze by zrobiło to +5 do 7kg - jak myślicie? Żeby nie być takim chudzielcem, tylko mieć takie... kobiece krągłości (ogólnie mam straszliwe problemy z przytyciem, niby fajnie, bo można dużo jeść, ale jednak nie chciałabym być taka "niekobieca"). Wiem, wiem, nudzę, ale tych, którym chce się czytać moje wypociny, proszę o odpowiedź;-) Pozdrawiam