Łysienie plackowate u młodej kobiety

[inverso]

Witam pani Doktor, pozwolę sobie napisać długą wiadomość ...

Mam 24lata i nie mam włosów na głowie i całym ciele – diagnoza: alopecia areata.

Wszystko zaczęło się w styczniu ubiegłego roku, gdy zauważyłam że włosy wypadają w bardzo dużej ilości podczas mycia, jednak nie przejęłam się tym tak bardzo bo w okresie zimowym mogą wypadać włosy. Postanowiłam łykać Revalid – w maksymalnej dawce: 6kapsułek dziennie przez okres 6miesięcy, jednak nie przynosił żadnych efektów.

W marcu fryzjerka zauważyła mały placek bez włosów, byłam już przerażona, więc udałam się do dermatolog która przepisała Advantan krem, ale nic nie pomógł, a placek się powiększał. Następnie otrzymałam receptę na Loxon5% i Alpicort E – stosowanie ich pogorszyło sprawę, bo jeszcze bardziej włosy leciały nie tylko podczas wcierania, znajdowałam je także na poduszcze.
W sierpniu pojawiły się zakola … zaczęłam wówczas miesięczną serię zastrzyków z wit.B5 …

Moje dotychczasowe badania:

27.01.2011 – TSH 4,48 [norma 0,27 – 4,2]

01.07.2011: TSH 3,210 µlU/ml [0,27 – 4,2] ; FT3 3,450 pg/ml [2,02 – 4,43] ; FT4 1,310 ng/ml [ 0,932 – 1,71] -> Euthyrox N 50mg, stwierdzona niedoczynność tarczycy

07.09.2011 – żelazo 190 µg/dl [37 – 145]

10.10.2011 - Anty TG – 589,30IU/ml ; AntyTPO – 155,90IU/ml – niestety nie mam podanych norm, ale wiem że są za bardzo podwyższone. Trichogram: - anagen46%, katagen 11%, telogen 3%, dysplastyczne 40%, obecność włosów wykrzyknikowych. Hep-2, ANA2 - wynik ujemny.

07.12.2011 – TSH 3,060 µlU/ml [0,27 – 4,2] – Euthyrox N75 ; USG tarczycy: „Tarczyca położona prawidłowo. Miąższ o nieznacznie obniżonej echogeniczności, jednorodny, bez zmian ogniskowych. W górnej części płata prawego oraz obrębie cieśni pojedyncze obszary dość dobrze ograniczone o obniżonej o średnicy do 7mm. Tchawica nieprzemieszczona, bez cech ucisku. Wymiary [mm]: prawy płat 61 x 15 x 18, lewy płat 60 x 14 x 17, cieśń 3.0 , objętość 15,4cm3.

17.02.2012 – TSH 0,13 mlU/l [0,27 – 4,2] - > Euthyrox N 50/75 na zmianę co 2dzień

- okres mam regularnie co miesiąc, nigdy nie brałam pigułek antykoncepcyjnych, nie byłam też w ciąży
- w rodzinie nie było przypadków łysienia plackowatego, brat od roku ma objawy bielactwa
-

W październiku ubiegłego roku miałam wprowadzoną serię PUVAterapii – którą kontynuowałam przez 2 miesiące, ale włosy zaczęły wypadać jeszcze bardziej i pojawiały się następne ogniska, zrezygnowałam z tej metody leczenia.
W styczniu zauważyłam także, że zaczęłam tracić inne owłosienie – brwi, rzęsy …
W lutym usłyszałam od dermatolog „dziewczyno nie łudź, że jeszcze kiedyś włosy ci odrosną” z płaczem wyszłam z gabinetu i tak już nie wróciłam więcej do tej poradni.

Na tę chwilę, nie mam także włosów na nogach, rękach, plecach czy brzuchu - wszystkie włosy jakie miałam na ciele wypadły.


Mam więc pytanie ... jakie jeszcze inne badania powinnam wykonać celem pełniejszej diagnostyki? Tłumaczenia lekarzy, że nie zdarzały się nie książkowe przypadki łysienia plackowatego, nie docierają do mnie... Wierzę w to, że można mi jakoś pomóc, ale nie mogę znaleźć lekarza który by się tym zainteresował na 100%

Z góry dziękuję za odpowiedź.

[Dr Iwona Marycz-Langner]

Szanowna Pani,

z udzielonych mi informacji wynika, że choruje Pani na rozlaną, przewlekłą postać łysienia plackowatego o nazwie alopecia universalis. Łysienie to jest chorobą z autoimmunizacji, podobnie jak bielactwo stwierdzone u Pani brata. Często towarzyszy mu niedoczynność tarczycy (20% pacjentów), łuszczyca i bielactwo.
O wyzwolenie autoimmunizacji podejrzewa się oprócz obciążenia genetycznego, stres, problemy emocjonalne, czynniki środowiskowe, ogniska zakażeń. Super skuteczna metoda leczenia z powodu nieustalonej do końca etiologii nie jest znana. W leczeniu stosuje się kortykosteroidy, wywoływanie wyprysku kontaktowego (przez stosowanie substancji drażniących a zwłaszcza difencypronu). Takie leczenie daje szansę prawidłowego odrostu włosów od 20-70%. Leczenie na pewno jest kompleksowe i wymaga wiele cierpliwości przez pacjenta. Proponuję poddać się opiece którejś z klinik uniwersyteckich dermatologicznych, które prowadzą takie leczenie łysienia.

[inverso]

Byłam pod opieką uniwersyteckiej kliniki dermatologicznej, ale niestety podczas PUVAterapii którą mi wprowadzili, włosy zaczęły wypadać jeszcze bardziej ... i właśnie tam mi powiedziano że mam się nie łudzić, że kiedykolwiek włosy mi odrosną.

[agucha1712]

http://tvnplayer.pl/programy-online/...E11,12868.html

tutaj jest odcinek o włosach miedzy innymi o alternatywie dla peruk , taki system nazywa sie chyba contact skin ,byc może słyszałas o nim ale wklejam a nuż Ci sie przyda
pozdrawiam

[myinspiration_]

Ja niecałe dwa lata temu miałam na głowie małą łysą plamkę ... nic mi nie jest włosy nie wypadają ani nic ! Jak myślicie mogę mieć łysienie plackowate ?? Ta plamka mi zarosła juz dawno i wg dlatego nie pójde do lekarza bo nie mam z czym ;/ chciałabym tylk oiwedzić czy moge mieć to lysienie czy nie ?? pomocy !

[myinspiration_]

witam! Chciałam sie dowiedziec czy mozna sobie wrwac albo ktos ci moze wyrwac tyle wlsoow zeby na glowie zrobila sie mala plamka ? Dzien zanim mialam taka plamke na glowie szarpalam sie za wlosy z moja kolezanka ... czy ona mogla mi to wyrwac ... wlosy mi zarosly juz ponad rok temu ... ale czy moge miec lysienie plackowate ?