Wieczór panieński/kawalerski: wątek zbiorczy

[Kasiunia66]

nie wiem czy uda mi sie zrobić panienski, a to z powodu braku finansów- strasznie sie spłukałam na slub.
ale przecież to tradycja!! mam 6 kolezanek, które chcialabym zaprosić- jeżeli tylko dam radę, to spotkanie zrobię w domu. szampanik, winko, jakieś jedzonko, muzyka i ploteczki do rana..

[madziwnia]

Mam WIELKA prośbę czy ktoś zna jakiś zabawny tekst który mogłabym zamieścić na zaproszeniu na wieczór panieński??? Bardzo prosze o pomyśły a jesli watek był to mnie scalujcie.. Pozdrawiam wszytskie przyszłe panny młode!!!!

[m.a.r.t.a]

Wątek łączę ze zbiorczym.
madziwia jeśli zadałaś tutaj pytanie, nie musisz dodatkowo zakładać osobnego wątku z tym samym pytaniem

[Yo-asia]

My zrobilismy panienski i kawalerki RAZEM ze wzgledu na rozne srodowiska z ktorych pochodzili nasi znajomi- chcielismy aby poznali sie przed weselem. Była to najlepsza impreza mojego życia!!!!!! odbyla sie w remizie strazackiej na wiosce męża)) Przy disco polo, piosenkach biesiadnych oraz piosenkach "naszych młodości" trwala od godz 20:00w piatek do godz 20:00 w niedziele)) i problemu z rozbierajacymi sie paniami nie mialam:P

[precious_81]

Napisane przez 201708220937

Treść usunięta

A mi się wydaje że to co opisałaś to raczej pokazują w filmach niż naprawdę się dzieje. Ja nigdy jakoś nie widziałam na wieczorze panieńskim striptizera i nigdy nie słyszałam o "zabawianiu się" ze striptizerką.
A co w tym fajnego? To samo co w każdej imprezce. Ja miałam zarezerwowane miejsca w pubie - przyniosłam swoje jedzonko. Trochę potańczyłyśmy, pośpiewałyśmy, poszalałyśmy i osobiście nie widzę w tym nic złego. Traktowałyśmy to jak normalny wypad do dyskoteki. No może tylko klimat był trochę inny bo DJ wiedział że to wieczór panieński i puszczał fajne dedykacje.

[dorinka30]

Dziewczyny, mam pytanie- jaki prezent kupić na wieczór panieński????
Bo chyba wypada coś kupić ????

[-agniesia-]

Napisane przez dorinka30

Dziewczyny, mam pytanie- jaki prezent kupić na wieczór panieński????
Bo chyba wypada coś kupić ????

Ja dostałam śmieszną bieliznę, np. taką z puszkiem, ale też była śliczna sexi haleczka Od świadkowej dostałam "przetłumacz męsko- damski"
Generalnie chyba najczęściej kupuje się coś śmiesznego i niekoniecznie praktycznego

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Dziewczyny, mam pytanie- jaki prezent kupić na wieczór panieński????
Bo chyba wypada coś kupić ????

Wypada Dorinko, wypada.
Ja miałam Panienski skladajacy sie 4 kolezanek więc tych prezentów za duzo nie było, ale za to super. Dostałam- ksiazke kucharska z której się bardzo cieszę, podwiazkę, majteczki, i takie likiery w buteleczkach w kształcie plemników.

[Chii1986]

[quote=precious_81;5106680]A mi się wydaje że to co opisałaś to raczej pokazują w filmach niż naprawdę się dzieje. Ja nigdy jakoś nie widziałam na wieczorze panieńskim striptizera i nigdy nie słyszałam o "zabawianiu się" ze striptizerką.
[quote]

Tym, którzy nie wirzą, że takie rzeczy zdażają się radzę poczytać ten wątek http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=204592 ja wiem, że panienki na wieczorach kawalerskich stają się zwyczajem powszechnym i mam nadzieję, że ta moda szybko minie.
Bardzo fajne wieczory tu opisujecie np. w stylu hawajskim. Ja wolałabym zamiast osobnych wieczorów zrobić jeden wspólny...za dużo mam obaw,ale jeszcze ślubu nie plauję więc nie mam co się wypowiadać

[precious_81]

panienki na wieczorach kawalerskich stają się zwyczajem powszechnym i mam nadzieję, że ta moda szybko minie.
Bardzo fajne wieczory tu opisujecie np. w stylu hawajskim. Ja wolałabym zamiast osobnych wieczorów zrobić jeden wspólny...za dużo mam obaw,ale jeszcze ślubu nie plauję więc nie mam co się wypowiadać [/quote]


Wszystko zależy od towarzystwa, widocznie ja obracam się w takim kręgu gdzie tego typu "atrakcje" są raczej niesmaczne i niekoniecznie potrzebne żeby miło spędzić wieczór. Poza tym uważam, że facet który wstydzi się odmówić swoim kolegom to po prostu zwykły tchórz.

Co do obaw to jeśli kiedykolwiek bym je miała (również na wieczorze kawalerskim) to nawet przez pięć minut nie myślałabym o ślubie i wspólnym życiu.

[Chii1986]

Wszystko zależy od towarzystwa, widocznie ja obracam się w takim kręgu gdzie tego typu "atrakcje" są raczej niesmaczne i niekoniecznie potrzebne żeby miło spędzić wieczór. Poza tym uważam, że facet który wstydzi się odmówić swoim kolegom to po prostu zwykły tchórz.

Co do obaw to jeśli kiedykolwiek bym je miała (również na wieczorze kawalerskim) to nawet przez pięć minut nie myślałabym o ślubie i wspólnym życiu.[/quote]

Oczywiście, że zależy to od towarzystwa ale niekoniecznie- dziewczyny z różnych środowisk wypowiadały się w wątku, bo często znajdzie się jakiś "miły" kumpel który podsunie pomysł na panienki. Ja się nie obawiam jeśli chodzi o Tżta bo on by na wieczór z panienkami nie poszedł gorzej jesli koledzy zrobiliby mu niespodziankę a alkohol itp. zrobiłyby swoje. Nie jestem z tych dziewczyn co piszą "Mój Tż napewno nigdy by mi tego nie zrobił" mam zaufanie do Niego ale nie do Jego kumpli. Co do obaw to nie myślałabyś już o ślubie? Tyle, że ja nie obawiam się Tżta tylko wieczoru kawalerskiego bo wiem co się na takich wieczorach dzieje. Poza tym, jak widzisz, wiele dziewczyn nawet nie ma pojęcie co się dzieje za ich plecami,a ja nie chciałabym być jedną z takich. Dla mnie wieczór kawalerski powinien być w gronie znajomych, z alkoholem i tyle.

[precious_81]

Napisane przez Chii1986

często znajdzie się jakiś "miły" kumpel który podsunie pomysł na panienki. Ja się nie obawiam jeśli chodzi o Tżta bo on by na wieczór z panienkami nie poszedł gorzej jesli koledzy zrobiliby mu niespodziankę a alkohol itp. zrobiłyby swoje. Nie jestem z tych dziewczyn co piszą "Mój Tż napewno nigdy by mi tego nie zrobił" mam zaufanie do Niego ale nie do Jego kumpli. Co do obaw to nie myślałabyś już o ślubie? Tyle, że ja nie obawiam się Tżta tylko wieczoru kawalerskiego bo wiem co się na takich wieczorach dzieje. Poza tym, jak widzisz, wiele dziewczyn nawet nie ma pojęcie co się dzieje za ich plecami,a ja nie chciałabym być jedną z takich. Dla mnie wieczór kawalerski powinien być w gronie znajomych, z alkoholem i tyle.

To że miły kumpel podsunie taki pomysł to wcale nie znaczy że musi z niego korzystać. Wystarczy powiedzieć "nie". Uważam, że jeśli jakiś młody wpadnie na taki pomysł sam albo z pomocą kumpli to równie dobrze może to robić na co dzień. WIdocznie ma taki charakter. Chyba jednak większość zdrad odbywa się poza wieczorami kawalerskimi.

Nasze wieczory tak właśnie wyglądały - w gronie znajomych, alkohol, muzyka, bez dodatkowych "atrakcji".

[Chii1986]

Napisane przez precious_81

To że miły kumpel podsunie taki pomysł to wcale nie znaczy że musi z niego korzystać. Wystarczy powiedzieć "nie". Uważam, że jeśli jakiś młody wpadnie na taki pomysł sam albo z pomocą kumpli to równie dobrze może to robić na co dzień. WIdocznie ma taki charakter. Chyba jednak większość zdrad odbywa się poza wieczorami kawalerskimi.

Nasze wieczory tak właśnie wyglądały - w gronie znajomych, alkohol, muzyka, bez dodatkowych "atrakcji".

A no pewnie że tak właśnie w tamtym wątku doszłyśmy do wniosku że jedyne co kieruje takim facetem (skoro ma dziewczynę i jest mu z nią dobrze) to niezrozumiała dla nas głupota Na szczęście mój Tż brzydzi się takimi rozrywkami...ale niestety znam wielu co myślą inaczej... i współczuje ich kobietom bo nie chciałabym być nieczego nie świadomą panną młodą...ale to już dyskusja na tamten, przytoczony przeze mnie,wątek.

[martynaa]

mam zorganizować wieczorek panieński... szukam pomysłów

[m.a.r.t.a]

Połączyłam Ciebie ze zbiorczym wątkiem Miłego czytania.

[-agniesia-]

Napisane przez martynaa

mam zorganizować wieczorek panieński... szukam pomysłów

Sposobów jest dużo. Zależy od tego gdzie chcesz go urządzić i na ile osób.
Panna Młoda na miejsce może dojechać dorożką albo motorem, możecie założyć na Ciebie jakieś charakterystyczne gadżety, które Was będą wyróżniały( widziałam uszy królika, czy diabelskie różki, Panna Młoda w śmiesznej koszulce z jej zdjęciami). Możesz zrobić wieczór tematyczny, z jakimś motywem przewodnim. Często na panieńskich je się tort w różnych dziwnych kształtach. Możecie wymyślić jakieś zadania do wykonania dla młodej, czy jakieś zagadki.
Fajny motyw widziałam ostatnio na panieńskim przyjaciółki: świadkowa w męskiej ubikacji postawiła wazon z czerwonymi różami, a obok położyła zdjęcie Młodej i liścik, w którym było napisane, że ta dziewczyna wychodzi za tydzień za mąż w związku z tym bardzo prosimy, żeby panowie brali po jednej róży i podchodzili do niej z życzeniami. Wyszło super!
Jak mi się coś przypomni to dopiszę

[EveMW]

heheh ja wiem jak moi znajomi spedzali swoje wieczory.. on w barze ze striptizem, ona na dzikim wypadzie z kolezankami a pozniej wspolna impreza do rana..

ja swoj wyobrazam sobie podobnie z tym ze moj facet moze isc na piwko z kolegami a ja sie dziko bawic zadnych striptizów hhehehe

[SoNeRa]

A u nas ma to wygladac tak ze ja z moimi najlepszymi przyjaciolkami jedziemy w gory odpoczac na 2 lub 3 dni (pewnie to bedzie weekend przed slubem) zrobimy sobie tam babskie ploty maseczki masaze jednym slowem salon kosmetyczny pojdziemy na basen do sauny solarium. A faceci w tym czasie pojada na quady lub paintball'a i zrobia sobie grilla lub ognisko to zalezy od pogody

[sirenia]

zazwyczaj bar ze striptizem, coprawda my nie robimy takiego wieczoru, maz niedawno byl na kawalerskim kolegi,ale chyba chce mi oszczedzic nerwow bo jestem w ciazy i sama panienskiego nie zrobie. przezylismy bez, slub mamy jjuz za 2 dni

[Pi3cyk]

Mój narzeczony robił wieczór kawalerski na którym było 15 chłopa. Najbardziej się bałam, żeby nie wdali się w jakąś bójkę (a jak już to żeby nie przyjmował ciosów na twarz ). Panowie podarowali mu laseczkę która się rozebrała, potańczyła i po 15min się zwinęła. Szczerze mówiąc nie byłam zachwycona tym jego "prezentem" ale nie robiłam mu z tego powodu żadnych scen ;].

W każdym bądź razie w tą sobote jest mój wieczór panieński .. zastrzegłam że nie chcę żadnego obleśnego mięśniaka, tańczącego z "interesem" na wierzchu . Zamierzam się dobrze bawić bez takich "atrakcji".

[Chii1986]

Napisane przez Pi3cyk

Mój narzeczony robił wieczór kawalerski na którym było 15 chłopa. Najbardziej się bałam, żeby nie wdali się w jakąś bójkę (a jak już to żeby nie przyjmował ciosów na twarz ). Panowie podarowali mu laseczkę która się rozebrała, potańczyła i po 15min się zwinęła. Szczerze mówiąc nie byłam zachwycona tym jego "prezentem" ale nie robiłam mu z tego powodu żadnych scen ;].

W każdym bądź razie w tą sobote jest mój wieczór panieński .. zastrzegłam że nie chcę żadnego obleśnego mięśniaka, tańczącego z "interesem" na wierzchu . Zamierzam się dobrze bawić bez takich "atrakcji".

Podziwiam ja nie potrafiłabym znieść takiej panienki i miałabym żal do kolegów Tżta mnie też nie kręcą obleśni striptizerzy...zazwyczaj są nażelowanymi spalonymi na solarium gogusiami blee...

[Taverney]

łoł, ja nie wiem, jakbym zareagowała, gdyby mój narzeczony miał taką atrakcję, ale na pewno zrobiłoby mi się i przykro i nieswojo... no i znając mój wybuchowy charakter, pewnie bym na niego nakrzyczała, że co on sobie wyobraża.
Całe szczęście, że takie atrakcje nas ominęły. Ale Ciebie Pi3cyk podziwiam za stoickie podejście

[m.a.r.t.a]

Zacznijmy od tego, że Mój by sie w ogóle nie zgodził na taki prezent , po prostu kręcą go inne atrakcje.

[truheart]

Napisane przez SoNeRa

A u nas ma to wygladac tak ze ja z moimi najlepszymi przyjaciolkami jedziemy w gory odpoczac na 2 lub 3 dni (pewnie to bedzie weekend przed slubem) zrobimy sobie tam babskie ploty maseczki masaze jednym slowem salon kosmetyczny pojdziemy na basen do sauny solarium. A faceci w tym czasie pojada na quady lub paintball'a i zrobia sobie grilla lub ognisko to zalezy od pogody

Podobnie z moimi znajomymi - on miał weekend z paint ball'em, ogniskiem itp, a ona (dopiero będzie miała) wyleży się pod maseczkami z dobrym drinkiem w łapce
Ja ostatnio organizowałm wieczór panienski przyjaciólce, która sobie wręcz zażyczyła pana striptizera chociaż miałam straszne obiekcje co do tego i obawy, że trafię na właśnie takiego wyżelowanego macho znalazłam przez znajomych bardzo fajnego chlopaka - był z nami przez godzinę chyba, tańczył w kilku strojach, a potem usiadł i normalnie jak człowiek pogadał panna młoda była zachwycona, a mnie właśnie o to chodziło.
Ja jak sobie wyobrażam własny wieczór, to zdecydowanie jednak bez takich atrakcji, a raczej w formie wspomnianego wcześniej spa i pogaduch przy winku z dobrym jedzonkiem

[NancyGirl]

Ja bede miala dosc spokojny wieczor panienski, z kolezankami, przyjaciolkami przy winku, prawdopodobnie nad jeziorem, wynajmniemy domek i pobalujemy troche. Zadnych facetow!!! Nawet tych wynajetych

[Bubas]

czesc!

Mam pytanie, ide do koleżanki na wieczor panienski i nie mam pomyslu co jej kupic? co myslicie? macie jakies fajne, sprawdzone pomysly

Pozdrawiam

[aga_1984]

seksi bielizne, albo ksiazke:kamasutre a ze sprosniejszych to moze cos z sextoys

[m.a.r.t.a]

Proszę na przyszłość korzystać z wyszukiwarki

[sweetpinky]

Hej! ja z moim TŻ robimy wspólnie imprezkę na jakieś 16 osób. Będzie u mnie w domu. Zrezygnowaliśmy z baru itp z tego względu by zaoszczędzić kasę. Będą sami bliscy, wspólni znajomi więc źle nie powinno być
Koleżanki namawiały mnie by zrobić oddzielnie, by pojawił się striptizer ale mnie to nie pociąga.
Zresztą chyba bym nie chciała by mój TŻ miał striptizerkę zresztą on to samo mi powiedział. Więc dzięki temu uniknie się niepotrzebnych niedomówień.

[kidimajunia]

My robimy wieczor przed slubem "kawalerskie/panienskie" wspolnie. Do ulubionej knajpki zaprosilismy wszystkich znajomych i przyjaciol, za wszystkie drinki itp placimy my. To taki wieczor z "barra libre". Mysle, ze to lepszy pomysl niz osobne imprezy moje i Jego, szczegolnie, ze wszyscy mamy wspolnych znajomych
tak wiec.. 20.10.tego roku powiem sakramentalne Tak, a wlasciwie SI