|
Notka |
|
Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię. |
|
Narzędzia |
2019-06-05, 09:46 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 9
|
Brak nawilżenia pochwy po infekcji
Jestem z partnerem juz okolo 2,5 roku. Przez około rok od początku związku miałam ochotę na seks i nie było żadnego problemu z nawilżeniem. Po roku wystąpiła u mnie dość mocna infekcja intymna, którą z głupoty zaczęlam leczyć najpierw sama; środkami typu tantum rosa, lactovaginal itp itd, a że ból i dyskomfort dalej występował podczas seksu to udałam się do ginekologa. Gin przepisał leki, udało mi się wyleczyć infekcję,ale niestety od tamtego czasu (a to już z rok) męcze się z brakiem odpowiedniego nawilżenia. Seks chcąc nie chcąc chyba podświadomie kojarzy mi się z okropnym bólem występującym podczas tamtej infekcji przez co nie jestem nigdy w pełni "gotowa" na stosunek, a wręcz rzadko kiedy mam na niego ochotę. Kupiliśmy niebieski lubrykant z durexa, ale średnio mi chyba odpowiada bo jak TŻ go nakłada to jest dla mnie nieprzyjemnie zimny i taki piekący/ mrowiący, zresztą jeszcze by uszedł, ale po czasie wysycha i mam wrażenie jakby TŻ ścierał penisem ścianki pochwy.. Wolałabym się obyć bez lubrykantu, zwłaszcza że kiedyś nie miałam problemu z nawilżeniem Miałyście może ten sam problem? Jak sobie poradziłyście w przywróceniu nawilżenia po infekcji? A może wcale tak nie miałyście? Mam już powoli dość, odechciewa się czegokolwiek robić bo ta suchość i myśl, że będe obtarta mnie dobija
__________________
,,Nie czyń sobie wyrzutów sumienia, że upokorzyłaś się dla miłości, że zdarłaś z siebie kilka warstw godności, bo Twoja miłość i tęsknota były silniejsze niż duma". Edytowane przez heykiddo Czas edycji: 2019-06-07 o 10:09 |
2019-06-05, 22:18 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 14
|
Dot.: Brak nawilżenia pochwy po infekcji
Ja od samego początku stosuję oliwkę dla dzieci . Nie za dużo tak aby aby. Żonie to nie przeszkadza.
Może za mało czujesz się podniecona? Za mało wytwarzasz śluzu! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-06, 06:27 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 31 783
|
Dot.: Brak nawilżenia pochwy po infekcji
Spróbuj lubrykantów natłuszczających, te na bazie wody szybko wysychają. Niestety nie można ich używać z prezerwatywami. Jak cię boli to natychmiast należy przerwać stosunek aby nie utrwaliły się blokady, choć wyglada na to, że proces ten już nastąpił. Radziłaś się swojego ginekologa?
|
2019-06-06, 09:25 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 477
|
Dot.: Brak nawilżenia pochwy po infekcji
Ja co prawda infekcji nie miałam, ale zaczęłam wysychać na wiór przy stosowaniu tabletek, a efekt utrzymywał się jeszcze trochę po odstawieniu. W najgorszych momentach kupowaliśmy Feminum Aktiv – z jednej strony nie wysychał i był dość "oleisty" w konsystencji, z drugiej – można go było używać z prezerwatywami. Ale jak już zostało wspomniane, dużą rolę odgrywa też komfort psychiczny – postaraj się nie przejmować tym, że chwilowo nie masz nawilżenia, i dbajcie z partnerem o to, żeby nic Cię nie bolało, nie powodowało złych skojarzeń. A jeśli problem będzie nadal występował, też z innymi "nawilżaczami" – wtedy też sugeruję rozmowę z ginekologiem.
|
2019-06-07, 05:52 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Brak nawilżenia pochwy po infekcji
Jak dla mnie to zubożyłaś sobie naturalny mikrobiom pochwy, lecząc infekcję. Zacznij łykać probiotyki (te ze szczepami Lactobacillus, które naturalnie występują w pochwie). Ogranicz cukier. Poczytaj sobie o prebiotykach i wprowadź je swojej diety. Wywal żel durex, bo to chemiczny syf. Zdecydowanie bezpieczniejsze są lubrykanty z apteki. Choćby wymieniony ty już Feminum active, który ma kwas hialuronowy o właściwościach regeneracyjnych. Żadnych oliwek i tłuszczy. Raz, że nie można ich stosować z prezerwatywami. Dwa, tłuszcz i wnętrze pochwy nie powinny iść w parze, no chyba, że chcesz kolejnej infekcji.
Poza tym dawaj sobie czas na regenerację między stosunkami. Jeżeli zaczynasz odczuwać w trakcie dyskomfort to powiedź partnerowi, że wychodzi i kończy w inny sposób. Seks przecież nie opiera się tylko na penetracji |
2019-06-07, 07:25 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 24
|
Dot.: Brak nawilżenia pochwy po infekcji
Może spróbujcie jakiś naturalnych lubrykantów? Żel do usg, jakiś bez niepotrzebnych składników?
|
2019-06-07, 08:02 | #7 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Brak nawilżenia pochwy po infekcji
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86883111]Jak dla mnie to zubożyłaś sobie naturalny mikrobiom pochwy, lecząc infekcję. Zacznij łykać probiotyki (te ze szczepami Lactobacillus, które naturalnie występują w pochwie). Ogranicz cukier. Poczytaj sobie o prebiotykach i wprowadź je swojej diety. Wywal żel durex, bo to chemiczny syf. Zdecydowanie bezpieczniejsze są lubrykanty z apteki. Choćby wymieniony ty już Feminum active, który ma kwas hialuronowy o właściwościach regeneracyjnych. Żadnych oliwek i tłuszczy. Raz, że nie można ich stosować z prezerwatywami. Dwa, tłuszcz i wnętrze pochwy nie powinny iść w parze, no chyba, że chcesz kolejnej infekcji.
Poza tym dawaj sobie czas na regenerację między stosunkami. Jeżeli zaczynasz odczuwać w trakcie dyskomfort to powiedź partnerowi, że wychodzi i kończy w inny sposób. Seks przecież nie opiera się tylko na penetracji [/QUOTE] Co do probiotyków - może dopochwowe? Będą miały szybsze i skuteczniejsze działanie na początku. Następnie może profilaktycznie co jakiś czas doustne. Też są skuteczne (ale trzeba wybrać odporne na działanie kwasu żołądkowego i żółci i z powinowactwem do nabłonka pochwy), na efekt trzeba poczekać dłużej, ale będzie bardziej długotrwały.
__________________
|
2019-06-07, 10:08 | #8 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 9
|
Dot.: Brak nawilżenia pochwy po infekcji
[1=fcd2e403d74287f117e7a50 6dac96c8726e1bb0f_6088977 2e2e8a;86880379]Spróbuj lubrykantów natłuszczających, te na bazie wody szybko wysychają. Niestety nie można ich używać z prezerwatywami. Jak cię boli to natychmiast należy przerwać stosunek aby nie utrwaliły się blokady, choć wyglada na to, że proces ten już nastąpił. Radziłaś się swojego ginekologa?[/QUOTE]
Niestety nie mogę, używamy prezerwatyw Jeszcze nie byłam u ginekologa, myślałam, że da się tą blokadę jakoś "wyprostować" używając lubrykantu i problem zniknie, ale jednak nie jest to takie łatwe. Cytat:
Poza tym dawaj sobie czas na regenerację między stosunkami. Jeżeli zaczynasz odczuwać w trakcie dyskomfort to powiedź partnerowi, że wychodzi i kończy w inny sposób. Seks przecież nie opiera się tylko na penetracji [/QUOTE] Zapisałam sobie takie żele: Fytofontana Gyntima oraz Feminium bo dopiero teraz się dowiedziałam, że te dostępne w sklepach to istny syf.. a takie znane marki Popróbujemy i zobaczymy, oby było lepiej Cytat:
__________________
,,Nie czyń sobie wyrzutów sumienia, że upokorzyłaś się dla miłości, że zdarłaś z siebie kilka warstw godności, bo Twoja miłość i tęsknota były silniejsze niż duma". |
||
2019-06-07, 10:57 | #9 |
Gazela inteligencji
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
|
Dot.: Brak nawilżenia pochwy po infekcji
Niestety nie potrafię powiedzieć, kiedyś sama jednego używałam, żeby przywrócić odpowiednie pH, ale już nie pamietam którego chyba nie zabłysnę, jak powiem, że w takim razie dobrze poprosić ginekologa o polecenie czegoś.
__________________
|
2019-06-07, 11:49 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 273
|
Dot.: Brak nawilżenia pochwy po infekcji
Ja przy infekcji dostałam od ginekologa globulki Vagical. One są zrobione z naturalnych składników i bez recepty. Można stosować w różnych przypadkach, może akurat się nadadza? Mi bardzo pomagały, po antybiotyku stosowałam je co jakiś czas i jak na razie dosyć długo mam spokój a miałam problem z nawracającymi infekcjami.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-06-07, 11:50 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
|
Dot.: Brak nawilżenia pochwy po infekcji
Dobrze, żeby to był probiotyk w domyśle ginekologiczny, bo te zawierają szczepy naturalnie występujące w pochwie zdrowych kobiet. Na rynku masz np. Provag albo Trivagin. Który lepszy trudno powiedzieć, bo nikt nie wie jakie u ciebie występują szczepy i które pokrewne będą miały u ciebie najlepsze zaczepienie. Natomiast pamiętaj, że pierwsze efekty przyjmowania probiotyku doustnego będziesz odczuwać najwcześniej po ok. 2 tygodniach codziennego przyjmowania. Mimo wszystko polecam spróbować. Jeśli efekt będzie dobry to wtedy możesz zmniejszyć dawki i brać kapsułke raz na 2-3 dni, żeby podtrzymać bakterie.
Powiem jeszcze tak... prezerwatywy zwiększają znacznie tarcie. Ja też przy dłuższych stosunkach odczuwam dyskomfort. Natomiast jak czasem zdarzy mi się bez no to zupełnie nie ma problemu. Może zastanów się nad jakąś inną formą antykoncepcji. Edytowane przez f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf Czas edycji: 2019-06-07 o 12:22 |
2019-06-07, 12:59 | #12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 9
|
Dot.: Brak nawilżenia pochwy po infekcji
Cytat:
[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;86884187]Dobrze, żeby to był probiotyk w domyśle ginekologiczny, bo te zawierają szczepy naturalnie występujące w pochwie zdrowych kobiet. Na rynku masz np. Provag albo Trivagin. Który lepszy trudno powiedzieć, bo nikt nie wie jakie u ciebie występują szczepy i które pokrewne będą miały u ciebie najlepsze zaczepienie. Natomiast pamiętaj, że pierwsze efekty przyjmowania probiotyku doustnego będziesz odczuwać najwcześniej po ok. 2 tygodniach codziennego przyjmowania. Mimo wszystko polecam spróbować. Jeśli efekt będzie dobry to wtedy możesz zmniejszyć dawki i brać kapsułke raz na 2-3 dni, żeby podtrzymać bakterie. Powiem jeszcze tak... prezerwatywy zwiększają znacznie tarcie. Ja też przy dłuższych stosunkach odczuwam dyskomfort. Natomiast jak czasem zdarzy mi się bez no to zupełnie nie ma problemu. Może zastanów się nad jakąś inną formą antykoncepcji.[/QUOTE] Dziękuję za podpowiedź, wiadomo, żeby działało trzeba czasu. Bardzo chciałabym zmienić formę antykoncepcji, niestety u mnie tata miał zakrzepicę, więc wszelka "standardowa" antykoncepcja hormonalna nie ma racji bytu. Oczywiście można by było próbować z jednoskładnikowymi tabletkami, ale trochę się mimo wszystko ich obawiam. W przyszłości możliwe, że może zastosuje wkładkę, ale na chwilę obecną zwyczajnie się to nie opłaca bo nie mieszkam jeszcze z chłopakiem i nie uprawiamy regularnie seksu.. także musi na obecną chwilę zostać tak jak jest
__________________
,,Nie czyń sobie wyrzutów sumienia, że upokorzyłaś się dla miłości, że zdarłaś z siebie kilka warstw godności, bo Twoja miłość i tęsknota były silniejsze niż duma". |
|
2019-06-07, 13:48 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 31 783
|
Dot.: Brak nawilżenia pochwy po infekcji
Bardzo skuteczną metodą antykoncepcji jest też metoda Rotzera, tzw. objawowo-tetmiczna, wskaźniki skuteczności są porównywalne do antykoncepcji hormonalnej a objawów ubocznych brak. Aby była tak wysoce skuteczna należy prowadzić obserwacje przez rok. U mnie już po kilku m-cach wiedziałam kiedy kończy mi się okres płodności a cykle mam nieregularne, tak na marginesie jest to argument często podawany przez przeciwników metody npr. Wiadomym jest na pewno, że przed okresem niemożliwe jest zajście w ciążę, tak działa kobiecy organizm, więc wtedy bez obaw gumki można odłożyć. Tak czy siak warto wypróbować tę metodę w celach poznania organizmu nawet gdybyś nie chciała rezygnować z prezerwatyw, jeszcze dokładniejsze poznanie własnego ciała zawsze na plus.
Dodam jeszcze niby oczywistą radę ale nie każdy o tym pamięta, aby przed figlowaniem umyć dokładnie ręce, a już na pewno nie korzystać później z telefonu, naukowcy dowiedli, że na telefonach jest więcej różnych bakterii niż na desce klozetowej. Przez dłonie są przenoszone często wszelakie infekcje, warto mieć to na uwadze. Edytowane przez fcd2e403d74287f117e7a506dac96c8726e1bb0f_60889772e2e8a Czas edycji: 2019-06-07 o 13:50 |
2019-06-19, 06:20 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Brak nawilżenia pochwy po infekcji
Miałam coś takiego po obu dużych infekcjach które przechodziłam - dobre dwa tygodnie odczuwałam nieprzyjemne, nienaturalne tarcie powodujące uczucie szurania zamiast ślizgu, z lekkim pieczeniem. Niby było mokro, ale nie taką mokrością jak powinno - trudno to opisać.
Rok to już bardzo długo, więc dobrze byłoby wybrać się do dobrego ginekologa. Ja stosowałam Mucovagin i Lactovaginal, w połączeniu (acz oczywiście nie na raz) działały świetnie. |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:52.