Chad chadowi i o chadach, czyli...Bies z chadami.

[White_Dove]

Napisane przez Dwight_Schrute

Co mnie obchodzą pojedyncze przypadki?

Postaw w rzędzie 100 osób. Po połowie 20 latek i 30 latek. Bez makijażu, ubrane tak samo, fryzury takie same i mi powiedz, że większości nie będę w stanie podać prawdziwego wieku. Tyle.

To nie są pojedyncze przypadki bo znam ich więcej. Jedne rysy twarzy mogą wyglądać młodziej inne starzej. Ludzie nie są tacy sami.

[sublips]

Napisane przez Dwight_Schrute

Co mnie obchodzą pojedyncze przypadki?

Postaw w rzędzie 100 osób. Po połowie 20 latek i 30 latek. Bez makijażu, ubrane tak samo, fryzury takie same i mi powiedz, że większości nie będę w stanie podać prawdziwego wieku. Tyle.

To Ty podaj przykład, bo dla mnie to, co piszesz, jest nieprzekonujące. Nie widzę różnicy większej.

Napisane przez Finlora

Mówicie, że to oczywiste i podajecie siebie za przykłady. Ja też nie wyglądam na swój wiek i dają mi jakieś 8 lat mniej niż mam. Ale jednak mam lustro i chociażby na twarzy widzę zmarszczki i worki/opuchliznę pod oczami, których nie miałam 10 lat temu czy jak miałam 20 lat. Skórę też miałam lepszą w wieku 20 lat i w dodatku nic nie musiałam z nią robić a teraz, żeby taka była to muszę się nieźle napracować. Więc zadbana 20 a zadbana 30 to jednak jest różnica.

A ja mam 26 i nie mam opuchlizny ani zmarszczek innych niż parę lat temu.

A jak się pojawią, to sobie zrobię zabieg.

[Dwight_Schrute]

Napisane przez White_Dove

Zależy co podlega ocenie... Waga czy pojedyncza zmarszczka. 20 latka też może już mieć zmarszczki. Zależy czy dołączysz ja do oceny czy nie. Wraz z wiekiem ludzie mniej się wysypiaja, mają więcej problemów a to wszystko widać prędzej czy później. 20 latka żyje jeszcze inaczej ma mniej lat przepracowanych niż 30. 30latka może być po ciąży więc też może mieć inną figurę. Trochę niesprawiedliwa ta ocena.

Jak to co podlega ocenie? Wszystko!
Ależ to przykre, że fakty nie są sprawiedliwe.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Finlora

Mówicie, że to oczywiste i podajecie siebie za przykłady. Ja też nie wyglądam na swój wiek i dają mi jakieś 8 lat mniej niż mam. Ale jednak mam lustro i chociażby na twarzy widzę zmarszczki i worki/opuchliznę pod oczami, których nie miałam 10 lat temu czy jak miałam 20 lat. Skórę też miałam lepszą w wieku 20 lat i w dodatku nic nie musiałam z nią robić a teraz, żeby taka była to muszę się nieźle napracować. Więc zadbana 20 a zadbana 30 to jednak jest różnica.

To ja o wiele więcej się musiałam napracować że skóra jako 20-latka,bo miałam pryszcze, wielkie pory i wagry. Teraz po prostu znalazłam sobie sposób na pielęgnację, który konsekwentnie stosuje i który chyba działa, bo skóra jest o wiele gładsza, pory węższe, a wagry i pryszcze pojawiają się od święta.

Pod innymi względami akurat nie podaje siebie za przykład, bo akurat ja też widzę duża różnice między sobą jako 20 a 25-latka, ale patrząc po innych uważam, że różnie z tym bywa i to raczej ja po prostu szybciej się starzeję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[White_Dove]

Napisane przez Finlora

Mówicie, że to oczywiste i podajecie siebie za przykłady. Ja też nie wyglądam na swój wiek i dają mi jakieś 8 lat mniej niż mam. Ale jednak mam lustro i chociażby na twarzy widzę zmarszczki i worki/opuchliznę pod oczami, których nie miałam 10 lat temu czy jak miałam 20 lat. Skórę też miałam lepszą w wieku 20 lat i w dodatku nic nie musiałam z nią robić a teraz, żeby taka była to muszę się nieźle napracować. Więc zadbana 20 a zadbana 30 to jednak jest różnica.

Ja zawsze miałam taką skórę tak samo sucha, bez pryszczy. Lekkie sińce pod oczami mam odkąd pamiętam. Pierwsza i jak dotąd jedyna zmarszczka pojawiła się gdy miałam 23-25 lat.

[melkmeisje]

Napisane przez Finlora

Mówicie, że to oczywiste i podajecie siebie za przykłady. Ja też nie wyglądam na swój wiek i dają mi jakieś 8 lat mniej niż mam. Ale jednak mam lustro i chociażby na twarzy widzę zmarszczki i worki/opuchliznę pod oczami, których nie miałam 10 lat temu czy jak miałam 20 lat. Skórę też miałam lepszą w wieku 20 lat i w dodatku nic nie musiałam z nią robić a teraz, żeby taka była to muszę się nieźle napracować. Więc zadbana 20 a zadbana 30 to jednak jest różnica.

A ja nie mialam, bo wtedy mialam jeszcze pryszcze, a teraz nie mam wcale. Poza tym, jak ktos juz wyzej slusznie zauwazyl, 10 lat temu nie bylo jeszcze nawet dostepnych na rynku takich kosmetykow, dzieki ktorym mam teraz taka cere, jaka mam. I poziom wiedzy na temat pielegnacji tez jest teraz zupelnie inny. Serio, ja nawet nie znam zadnych 30-latek, ktore mialyby jakies widoczne zmarszczki

[Dwight_Schrute]

Szkoda z wami dyskutować.
Wy zwyczajnie próbujecie siebie same oszukiwać.

[White_Dove]

Napisane przez Dwight_Schrute

Jak to co podlega ocenie? Wszystko!
Ależ to przykre, że fakty nie są sprawiedliwe.

Fakty są takie że to są inne etapy życia takiej 20 i 30. Chyba że porównamy takie o podobnym stylu życia to wtedy ok.

[Finlora]

Napisane przez edan84

Grażyna Torbicka ma 60 lat. A szczerze mówiąc widziałem gorzej prowadzące się 30ki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakbym miała tyle kasy, to pewnie też bym tak wyglądała w wieku 60 lat
Jak to mówią - nie ma brzydkich (tu - niezadbanych) kobiet, są tylko biedne

[White_Dove]

Napisane przez Dwight_Schrute

Szkoda z wami dyskutować.
Wy zwyczajnie próbujecie siebie same oszukiwać.

To moze porównajmy sprawność seksualną męska która obniża się z wiekiem.

[elvegirl]

Napisane przez Finlora

Ale jednak mam lustro i chociażby na twarzy widzę zmarszczki i worki/opuchliznę pod oczami, których nie miałam 10 lat temu czy jak miałam 20 lat. Skórę też miałam lepszą w wieku 20 lat i w dodatku nic nie musiałam z nią robić a teraz, żeby taka była to muszę się nieźle napracować. Więc zadbana 20 a zadbana 30 to jednak jest różnica.

No u mnie właśnie było na odwrót, w wieku 20 lat miałam zdecydowanie gorszą cerę niż 10 lat później, ciało w gorszej kondycji, bo mi się wtedy nie chciało ćwiczyć, poza tym byłam za chuda, później wyszarpane dodatkowe kilogramy zdecydowanie poprawiły mi wizualnie twarz. Zmarszczki zaczęły mi wyłazić koło 35 roku życia, teraz tak, różnica jest duża między mną obecną a 10 lat temu, ale jak miałam 30 lat to 25latkowie, uważający się za wielkich znawców wieku i wyglądu brali mnie za młodszą od siebie. 30-35 to był najlepszy czas dla mojego wyglądu, mimo że zdążyłam zaliczyć brzuch pociążowy po drodze.

[Finlora]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87576529]To ja o wiele więcej się musiałam napracować że skóra jako 20-latka,bo miałam pryszcze, wielkie pory i wagry. Teraz po prostu znalazłam sobie sposób na pielęgnację, który konsekwentnie stosuje i który chyba działa, bo skóra jest o wiele gładsza, pory węższe, a wagry i pryszcze pojawiają się od święta.

Pod innymi względami akurat nie podaje siebie za przykład, bo akurat ja też widzę duża różnice między sobą jako 20 a 25-latka, ale patrząc po innych uważam, że różnie z tym bywa i to raczej ja po prostu szybciej się starzeję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Bardziej mi chyba chodziło o jędrność ciała, nie skóry twarzy.

[elvegirl]

Napisane przez White_Dove

To moze porównajmy sprawność seksualną męska która obniża się z wiekiem.

No ale też nie w przypadku 20 i 30 latków, no bez przesady

[White_Dove]

Napisane przez elvegirl

No ale też nie w przypadku 20 i 30 latków, no bez przesady

Ale tak po 45 w gore już tak. Wg mnie to większy problem niż jakieś tam zmarszczki.... Które każdy będzie miał i tak.

[elvegirl]

No tak, ale chyba rozmawiamy o tym jak to 30 to próchno i wielka starość w porównaniu z 20

[Finlora]

Napisane przez elvegirl

No tak, ale chyba rozmawiamy o tym jak to 30 to próchno i wielka starość w porównaniu z 20

Ktoś tak napisał?

[TakaSamaInna]

Wszystko zależy od genów, pielęgnacji i stylu. Znam chłopaka, który ma 18lat, a przez zakola, niemodne okulary, koszule itd. wygląda na 35-40. Na studiach też miałam takiego kolegę, który miał spore zakola, był niski, z nadwagą, miał do tego skórzaną kurtkę z dawnych lat, koszulę z krótkim rękawem i okulary z lat 90 - przepis jak z 20latka zrobić 40latka. Znam też faceta 37lat, któremu dałabym maks 22, bo ma taką młodą twarz, a poza tym zawsze na sportowo. Moja koleżanka też teraz w wieku ok 30 rozkwitła, bo wcześniej wyglądała gorzej, ale wciąż wygląda bardzo młodo. Mojej innej koleżanki 6lat młodsza siostra też wygląda starzej.
Sama też wyglądam młodziej, ostatnio jakaś kobieta dała mi 12 mniej lat niż mam.

[elvegirl]

Napisane przez Finlora

Ktoś tak napisał?

No jak się pisze, że trzydziestki wyglądają 20 lat starzej, to sorry.

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez TakaSamaInna

Mojej innej koleżanki 6lat młodsza siostra też wygląda starzej.

Dlatego można się zdziwić zakładając wiek po wyglądzie


I ja tam wcale nie wymagam od 25latka żeby celował w starsze od siebie, ale już nie przesadzajmy, że każda spotkana na jego drodze trzydziestka będzie w jego oczach miała faktycznie więcej od jego koleżanek z roku na studiach

[Finlora]

Napisane przez elvegirl

No jak się pisze, że trzydziestki wyglądają 20 lat starzej, to sorry

Ok, tego nie zarejestrowałam. To już faktycznie jest przesada.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Finlora

Bardziej mi chyba chodziło o jędrność ciała, nie skóry twarzy.

A ok, to przepraszam, nie wiem dlaczego założyłam, że chodzi ci o cerę.
To w takim razie ja też zauważyłam lekkie, minimalne wręcz pogorszenie jedności tuż po tym jak skończyłam 25 lat, ale to właśnie dlatego zaczęłam chodzić na siłownię i już jest o wiele lepiej.
Kobiety nawet po 40. chodzące na siłownie mają świetne ciała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez Dwight_Schrute

Szkoda z wami dyskutować.
Wy zwyczajnie próbujecie siebie same oszukiwać.

Nie ma o czym dyskutować, bo dla 20-latek i tak jesteś już staruszkiem Pamiętam, jak w tym wieku każdego kto przekroczyl mniej więcej 25 lat uważało się za starca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[megamag]

Napisane przez Finlora

Jakbym miała tyle kasy, to pewnie też bym tak wyglądała w wieku 60 lat
Jak to mówią - nie ma brzydkich (tu - niezadbanych) kobiet, są tylko biedne

Tia... Wszyscy zawsze wypominają celebrytkom, jak to ładnie wyglądają niby przez kasę. A jak przyjdzie co do czego, to tym wypominającym nie chce się nawet trzymać diety i regularnie chodzić na siłownię. Gwiazdy trzymają taki reżim przez całe życie.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez Dwight_Schrute

Postaw w rzędzie 100 osób. Po połowie 20 latek i 30 latek. Bez makijażu, ubrane tak samo, fryzury takie same i mi powiedz, że większości nie będę w stanie podać prawdziwego wieku. Tyle.

Nie będziesz. Po prostu. Dzisiaj wiek biologiczny i ten w metryce się bardzo rozjechały. Ja rzadko jestem w stanie zgadnąć, ile kto ma lat.


Starzenie się to głównie tryb życia, więc to bardzo zależy od jednostki. Jakiś czas temu w anglojęzycznych social mediach był taki trend, żeby udostępniać zdjęcia ludzi z przeszłości, rodziny i nie tylko, i podniecać się, jak oni staro wyglądali. Przy okazji dowiedziałam się, że pani z tego słynnego zdjęcia miała 32 lata. Powiedziałabym do niej per pani jak nic.

[Finlora]

Napisane przez megamag

Tia... Wszyscy zawsze wypominają celebrytkom, jak to ładnie wyglądają niby przez kasę. A jak przyjdzie co do czego, to tym wypominającym nie chce się nawet trzymać diety i regularnie chodzić na siłownię. Gwiazdy trzymają taki reżim przez całe życie.

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------



Nie będziesz. Po prostu. Dzisiaj wiek biologiczny i ten w metryce się bardzo rozjechały. Ja rzadko jestem w stanie zgadnąć, ile kto ma lat.

Twarzy na siłowni nie zrobisz

[megamag]

Napisane przez Finlora

Twarzy na siłowni nie zrobisz

Ale dzięki dobrej diecie zachowasz ładną i jędrną skórę. A już na przykład słodycze i tłuste jedzenie przyspieszają starzenie się skóry. Takie są fakty. Ale łatwiej powiedzieć: "łeee, pewnie wydała dżilion dolarów na operację" i dalej jeść słodycze, nie?

[Finlora]

Napisane przez megamag

Ale dzięki dobrej diecie zachowasz ładną i jędrną skórę. A już na przykład słodycze i tłuste jedzenie przyspieszają starzenie się skóry. Takie są fakty. Ale łatwiej powiedzieć: "łeee, pewnie wydała dżilion dolarów na operację" i dalej jeść słodycze, nie?

Jasne. A po twarzach celebrytek widać, ze sama natura, nie?

[sublips]

Napisane przez Finlora

Jasne. A po twarzach celebrytek widać, ze sama natura, nie?

Wiesz, Rachel Weisz jest starsza od Olivii Colman.

Obydwie mają dużo pieniędzy i są sławne.

A wyglądają jak matka i córka w "Faworycie".
Weisz też nie wygląda na babkę, która sobie zrobiła całą twarz.

I takie przykłady mogę mnożyć.

Mają kasę, pewnie, ale to nie tylko dzięki kasie.

A i moim zdaniem to nie tylko kwestia trybu życia, choć w dużej mierze też, ale też "szczęścia".


Co do ciała, to ja mam jędrniejsze niż w wieku 16 lat. Bo ćwiczę i piję z 3 litry wody dziennie.

[Dwight_Schrute]

Już starczy tego OFF TOPU.
Większość z was wygląda młodziej niż jak miała 16 lat. Jesteście wybrykami natury. Każdy uwierzył.

Teraz możemy wrócić do tematu?

[brandie]

Ja się nie pocieszam, mam 23 lata. I dwie zmarszczki na czole od gimnazjum. I w życiu nie dam sobie wmówić, że 30latki wyglądają gorzej ode mnie. ☠☠☠☠☠☠☠olo inceli. Mam oczy i widzę ludzi. Jaracie się takimi małolatami jak ja, bo myślcie, że sobie "wychowacie" i nie będzie miała oczekiwań żadnych

[krewet]

Kim Kardashian jest szczupła teraz? A co się stało z BMI blisko dolnej granicy i "pięć kilo to przecież dużo"? Pięć kilo to jeden pułdupek kim waży sam.

Dobra, dobra.


Jak tak uważnie czytasz moje posty, to wiesz, że tę zasadę stosuję tylko do kobiet, które nie ćwiczą na siłowni, a większość nie ćwiczy. Sylwetka Kardashian to wynik właśnie ćwiczeń i pewnie operacji.


Co do wieku - no jest widoczna wyraźna różnica pomiędzy 20latką i 30latką. Widać to dość mocno gdy się zmieni ustawienia wieku np na tinderze. Ktoś powie, że znowu się do niego odwołuję. Chodzi o to, że na tinderze widzisz ile dana osoba ma lat i możesz to porównać z jej wyglądem. Natomiast mijając kogoś na ulicy nie masz takich informacji i wyciągniesz wniosków w stylu omg, ona ma 30 lat, a wygląda na 50.

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Ja się nie pocieszam, mam 23 lata. I dwie zmarszczki na czole od gimnazjum. I w życiu nie dam sobie wmówić, że 30latki wyglądają gorzej ode mnie. ☠☠☠☠☠☠☠olo inceli. Mam oczy i widzę ludzi. Jaracie się takimi małolatami jak ja, bo myślcie, że sobie "wychowacie" i nie będzie miała oczekiwań żadnych

Bzdura.


Najłatwiej wychować sobie właśnie laskę w okolicach 30stki, której tyka zegar biologiczny i obniża wymagania. Zanim zaczniecie burzę - nie mówię, że tak jest z każdą, ale duuuużo łatwiej znaleźć lekko zdesperowaną 30stkę, niż 20stkę. W sensie procentowo tych pierwszych jest więcej...

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Napisane przez Dwight_Schrute

Już starczy tego OFF TOPU.
Większość z was wygląda młodziej niż jak miała 16 lat. Jesteście wybrykami natury. Każdy uwierzył.

Teraz możemy wrócić do tematu?

Młodziej =/= lepiej. Ja wolę moją twarz teraz, niż sprzed 10 lat. Jest bardziej kobieca.

[megamag]

Napisane przez Finlora

Jasne. A po twarzach celebrytek widać, ze sama natura, nie?

Tak sobie tłumacz, a potem porozmawiaj z jakimś lekarzem medycyny estetycznej. Powie Ci, że on jest jest cudotwórcą. Może poprawić drobne mankamenty, ale nie magicznie przywrócić kogoś zaniedbanego do stanu sprzed 30 lat. To tak nie działa. To nie magia. Można próbować łatać sito, ale kiedy materiał się popsuł, no to się nie uda. Medycyna estetyczna to dodatek do całej reszty. Gwiazdy korzystają z niej od czasu do czasu, ale codziennie, przez 24 godziny na dobę, trzymają się też narzuconego reżimu. Taka Jennifer Lopez właśnie skończyła pięćdziesiątkę, a wygląda na trzydzieści. Od kilkudziesięciu lat je tylko zdrowe rzeczy, codziennie ćwiczy, nie pije w ogóle kawy, alkoholu, że nawet o słodyczach czy papierosach nie wspomnę. Potrafisz tak? To spróbuj, a potem wypominaj. To trochę tak jak z wysokimi zarobkami. Zazdrościmy temu czy tamtemu, ale samemu to byśmy chcieli o 17 wyjść i mieć z bańki, co?

Poza tym, jak słusznie zauważyła sublips, mamy też mnóstwo bogatych osób, które nijak nie wyglądają młodziej. Może im się nie chciało, może wolą pizzę, ich sprawa i ich wybór. Ale wypominanie komuś bez podjęcia podobnego wysiłku jest po prostu słabe.