Dieta 8-godzinna - próbował ktoś? Jak efekty?

[satie]

Kurcze.. tyle, że ja nie jem nic specjalnego czego wcześniej bym nie jadła.. eh leże i kwiczę... czekam na rosołek może się skuszę, żeby coś zjeść...

[MindfulLifestyle]

Ja byłem na IF 16h postu, 8 jedzenia, efekty masz na moim avatarze. Natomiast to nie jest żaden magiczny środek, obowiązują wszystkie inne zasady jakie musiałabyś zastosować przy innym planie żywieniowym. Uważam, że można mieć takie same efekty na IF czy też nie na IF - w kontekście redukcji, bo na wzrost IF odpada.

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Generalnie mogło przeczyścić, mnie czyściło w pierwszym tygodniu.

Reszta to już raczej coś innego. Może za dużo na raz zjadałaś albo zbyt ciężkie potrawy?

[satie]

Nie wiem za bardzo co mi jest czy to wina diety czy też nie.. wczoraj troche mi sie zburzył harmonogram, generalnie od 18 godziny od soboty do teraz nic nie jadłam, po próbą wypicia rosołu... Mam nadzieję, że wszystko się unormuje


Minęło trochę czasu i już jest ok. Jedyny pozytyw to to, że łatwiej mi wytrzymać tyle czasu bez jedzenia, bo praktycznie w ogóle nie mam apetytu, wiec zmuszam się do jedzenia. Co za tym idzie pewnie nie zjadam 1000 kalorii i to minus mojego jedzenia..

[satie]

Jak wam idzie dietka 8h? Ja juz jestem po treningu i kawie. Przygotowalam sobie jedzenie do pracy w postaci plackow owsianych, arbuza i kanapki z wedlina i pomidorkami i modlę sie..nie wódź mnie na pokuszenie..

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Cholerny zastój, mam mało do zrzucenia, cielsko się buntuje -.- Ale mam to gdzieś, nic nie zmieniam i poczekam aż ruszy

[satie]

ehh brak efektów ;( jak to możliwe..

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Może zjadasz więcej? U mnie prawie -2kg, 4,5kg do celu. Ale biegam jeszcze, nie stresuję się.

[Roza1414]

Dziewczyny, po jakim czasie oceniacie, że nie ma efektów? może jeszcze za wcześnie?

Reeva po jakim czasie masz -2kg?

[MindfulLifestyle]

Napisane przez satie

Co za tym idzie pewnie nie zjadam 1000 kalorii i to minus mojego jedzenia..

Jak nie wiesz ile jesz to poruszasz się po omacku i nie wiesz co modyfikować skoro nie masz efektów. Bądź świadoma tego ile dokładnie zjadasz, IF to nie magia, obowiązują dokładnie te same zasady jak przy każdym innym planie żywieniowym.

[cocobee]

Dajcie koniecznie znać czy coś ruszyło!

[satie]

Mój dzisiejszy dzień:
Śniadanie bułka z wędliną,
później pierś z kurczaka z bułką,
później koktajl z banana, dwóch truskawek i mleka sojowego
na koniec zupa pomidorowa z ryżem.
Oczywiście picie w międzyczasie, rano kawa później herbata i woda.

zjadłam dziś 1 bułkę pokrojoną w drugą stronę na kilka mniejszych kromek nie na dwie części..

Całkowicie się tym najadłam, wydaje mi się, że to nie jest mało ani też dużo..
Gdzie błąd?

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Z pewnością jem więcej niż Ty.

U mnie wolno, bo w miesiąc -2kg. Nie stresuję się, jem sporo węgli i biegam. Niech tam sobie wolno leci ale w sposób dla mnie odpowiedni.

[Roza1414]

Pomiędzy którymi godzinami jecie? Nie chce Wam się jeść 'po oknie'?

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Zwykle 12-20, czasem godzinę wcześniej. Nie kusi mnie nic po tym czasie, bo się najadam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[satie]

Ja 10-18, ale czasem w pracy nie mam czasu zjesc o 10 i zaczynam o 12.
Jak tam układa się wasze menu na święta ? u mnie jest pierwszy problem śniadanie na 9... obawiam się że okienko mi się wydłuży... :P

Smacznego jajeczka Wam życzę

[Juno123]

Ja polecam tą dietę chociaż stosuje ją nieświadomie i od września schudłam 6-7 kg. Żyje jak przciętna studentka czyli siedzenie na wykładach potem siedzenie nad projektami, ćwiczenia 2 razy w tyg oprócz tego nie mam praktycznie ruchu bo wszędzie jeżdze samochodem. Jem od 12 -20 czasami 21. Nic nie ograniczam
1. Kawa z mlekiem pół na pół 100
2. Płatki owsiane 50 g jabłko banan ser biały jogurt 500 lub gorfy
3.tu jakiś koktajl, czekoladaa, marchewki, ciasto domowe ok 350 kalorii zapychacze przed obiadem
4. Chude mięso dużo warzyw kasza obiad zamykam w 400 kaloriach
5.Tu zazwyczaj jakiś kieliszek wina lub 2 kanapki lub bułki z masłem jajkiem szynką serem żółtym.

wiadomo w weekendy wpadają czasami chipsy , domowa pizza obowiązkowo i tu na jednym kawałku się nie kończy, i te nieszczęsne ciasta które uwielbiam piec a potem trzeba je zjeść.

Jak tylko ograniczam ilość kolacje od razu chudnę, ale powiem szczerze, że przez taki system jedzenia ciągle mam na coś ochotę szczególnie wieczorem bo wiem, że na drugii dzień następny posiłek będzie późno.

[satie]

Wiecie co, mam pytanko czy wy tez skaczecie miedzy godzinami? Bo mi sie zdarza przesunac okienko o godzine czy dwie.. tzn niby okno mam 10 18 ale rzadko kiedy zaczynam o 10.. bo praca mi na to nie pozwala. Staram sie konczyc o 18. Czasem zgrzesze i jem po. To wielki grzech?

[Do_]

to jest głodówka a nie dieta, daruj sobie ; ]

[Juno123]

Do widze, że negujesz wszystkie metody odchudzania, ale nie potrzebnie się produkujesz i tak każdy sam musi sie przekonać.

Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Do_

to jest głodówka a nie dieta, daruj sobie ; ]

Na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski? Je się 8h lub 10h (wersja zalecana dla kobiet). Jak u diabła może to być głodówka skoro przede wszystkim naciska się tutaj na wyrobienie kcal w ciągu dnia?

[satie]

ja absolutnie nie odczuwam żadnego głodu... rano wspieram się kawą, później woda czerwona herbata i jedzenie 11 w górę... ja na pewno za mało jem :/ ale nie mam czasu zjeść w pracy częściej i więcej i przede wszystkim nie czuje głodu więc mnie do jedzenia nie ciągnie.. możecie mi napisać swoje przykładowe jadłospisy?

[coffee_flavour]

Hej

Ja też od jakiegoś czasu jestem na IF raz wychodzi 16/8 lub 14/10 (zależy od schematu dnia) i czuję się świetnie. Waga powoli spada i co najważniejsze nie mam napadów głodu.

Jeszcze rok temu jadłam przepisowe 5 posiłków z zegarkiem w ręku i waga tylko rosła a ja poadałam w żywieniową obsesję

Pierwszy posiłek zaczynam zazwyczaj około 11-12, ostatni 18-20. Nie liczę kalorii ani makro. Nie jem przetworzonej żywności i prawie w ogóle węglowodanów, unikam nabiału. trochę podchodzi to pod paleo

Polecam ten sposób żywienia oczywiście każdemu pasuje co innego więc trzeba samemu sprawdzić i się przekonać czy działa czy nie

satie - mój przykładowy jadłospis:
rano: kawka z pełontłustym mlekiem (to raczej z przyzwyczajenia do smaku kawy niż z potrzeby obudzenia),
1 posiłek: wypasiona jajecznica: pieczarki, 3 jaja, gruby plaster boczku lub szynki, ewentualnie odrobinę masła jak nie używam boczku, brokuły, cebula (ilość warzyw dowolna), wszystko podane na talerzu sałaty.
przekąska (np, przed treningiem lub gdy najdzie mnie mały głód): jabłko (raczej rzadko), orzechy, surowe warzywa,
2 posiłek (zazwyczaj po treningu) mięso (również te bardzo tłuste) duszone/smażone/pieczone), duży talerz surowych warzyw polanę oliwą.

zazwyczaj jestem tym najedzona, z opisu wydaję się że to mało, ale porcje są na prawdę duże czasami zjem jeszcze rybkę z warzywami i podjem orzechy lub wiórka. Jem dość sporo tłuszczu, również tego zwierzęcego.

Cukru i węgli unikam dlatego że podnoszą poziom insuliny i zaraz mnie ssie w żołądku.

[maniura93]

Cześć wam dziewczyny!!!!!!!!!!!!!
od jutra dołączam do was !!!!!!!!!!! Kiedyś też byłam na tej diecie ale zapomniałam czy były efekty...
Jak myślicie czy nie jedząc białego pieczywa , ćwicząc z ABS z Mel B czyli brzuszki ... Da rade zrzucić mi 10 kg do 15 lipca????
proszę o szybką odpowiedz
PS: tam jest napisane ze nawet przez 7 dni 5 kg czy to możliwe wątpię

---------- Dopisano o 16:49 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

sama jestem ciekawa

[maniura93]

Czy mi ktos odpisze????czy juz nikt tu nie zaglada???

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

5kg w 7 dni to jakaś abstrakcja i chyba tylko przy głodówce jest możliwe Nie zachęcam oczywiście.

Samo wyeliminowanie białego chleba za wiele nie da, trzeba przejść na trochę lepsze jakościowo jedzenie i ocenić na jakim poziomie stoi obecne pochłanianie kalorii w ciągu całego dnia.
ABS i Mel B to wg mnie ćwiczenia zbyt słabe na spalanie tłuszczu, raczej do rzeźbienia. Poleciłabym bieganie, rower czy skakankę. Poczytaj na forum fitnessowym o ćwiczeniach, ja tam specjalistą nie jestem.

Sama ostatnio się rozhulałam z jedzeniem (po świętach kurde miałam problem wrócić do normalnych ilości) i waga stała. Od kilku dni jem nie tylko mniej ale lepiej, dam znać jak coś się zmieni

[grewana]

Ktoś jeszcze stosuje?

[Daga34]

Czego to ludzie nie wymyślą żeby schudnąć, nie wierzcie w to dziewczyny! Całkowicie jedynie rozlegulujecie swój metabolizm, a efektów z tego naprawdę żadnych.

[Zabijam_Grubaske]

Ja zaczęłam właśnie czwarty dzień IF i czuję się błogo. Ciagle jem (w dodatku ciągle za mało kalorii, bo nie umiem ich zmieścić!) I chudnę. Jem 8h poszczę 16h. Zaczynam od 12:00 kończę o 20:00 .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Zabijam_Grubaske]

Radzę się doinformowac. Przed rozpoczęciem tego systemu przeczytałam naprawdę kilkadziesiąt artykułów, W tym kilka naukowych. Nie udowodniono żadnych negatywnych skutków wprowadzenia tego systemu w życie, a metabolizm przyspiesz, nie zwalnia. Nie lubię zamkniętych głów jak niczego innego na tym świecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz