Mamusie lutowe 2016 :)

[Magdzinska85]

Dziewczyny mam pytanie czy któraś z Was w ciąży miała problem z wypadaniem włosów w ciąży? Czy wtedy można brać skrzyp?

[cherrry2009]

Hej dziewczyny Bardzo chciałabym do was dołączyć. Zrobiłam wczoraj 4 testy ciążowe i na każdym widać drugą kreskę, nie jest mocna ale jest widoczna Dzisiaj oddałam krew i jutro wynik bety Według kalkulatorów koniec lutego byłby moim terminem chyba, że przeciągnie się na początek marca W 29 dniu cyklu pojawiło się u mnie delikatnie brązowe plamienie i myślałam, że to miesiączka jednak po 3 dniach nadal się nie nasilała więc coś mnie podkusiło i zrobiłam test - od razu pojawiła się jedna gruba krecha mąż zawołał gadaliśmy po czym poszedł do łazienki i pyta się mnie dlaczego tu są dwie kreski? Myślałam, że się nabija a tu szok Oby wszystko się potwierdziło i było ok. Kiepski okres bo akurat dwa dni wcześniej złożyłam wypowiedzenie i teraz będzie problem...

Czy miałyście takie delikatnie plamienia mniej więcej w terminie spodziewanej miesiączki?

[maciejka83]

Witajcie Lutowe Mamusie

nieśmiało chciałabym do Was dołączyć....
jestem w 8 tygodniu (data ost. miesiączki to 24 kwietnia) - to moja 1sza ciąża.
W piątek byłam na pierwszej wizycie u gina, do zrobienia mam stertę badań... następna wizyta ok. 10 lipca,a 1sze USG zaplanowane mam przez lekrza na 17 lipca .Strasznie długo - codziennie odliczam dni... no i czułabym się pewniej (bo choć nie chcę, wszędzie słyszy się o poronieniach w I trymestrze). Dopiero wtedy chcielibyśmy powiedzieć rodzicom tż i mojemu tacie. A jak u Was -Wasi najbliżsi wiedzą już o ciąży? ( u mnie prócz tż, wie siostra, przyjaciółka i przyjaciel tż)

ps. a tak poza tym strasznie mnie mdli w tym tygodniu :/ , choć apetyt dopisuje

[joann_]

Witajcie nowe mamy

Magdzinska85 z wypadaniem włosów niestety nie pomogę, bo nie mam pojęcia czy można skrzyp. Z ziołami w ciąży trzeba podobno uważać wiec może lepiej zapytać lekarza? A może to chwilowe i niedługo minie?

cherrry ja nie miałam, ale podobno takie plamienia się zdarzają w terminie spodziewanej miesiączki i nie muszą oznaczać czegoś złego

maciejka83 my czekamy do niedzielnej wizyty, a później chcemy powiedzieć rodzinie

Ale miałam wczoraj okropny dzień od rana do wieczora mdłości, oprócz tego sporo spraw do załatwienia na uczelni. Myślałam, że nie wyrobię. Byłam tak wykończona wczoraj jak nigdy. Współczuję wszystkim, które przy takim złym samopoczuciu muszą pracować. U mnie zaczął się luźniejszy okres, bo właśnie zdałam wszystkie egzaminy i czeka mnie jeszcze obrona 1.07. Całe zamieszanie związane z zakończeniem studiów już raczej z mną, teraz tylko muszę się pouczyć się do obrony i zdać
Wszystkim pracującym życzę duuuuużo siły i energii

[justynka333]

Napisane przez joann_

Witajcie nowe mamy

Magdzinska85 z wypadaniem włosów niestety nie pomogę, bo nie mam pojęcia czy można skrzyp. Z ziołami w ciąży trzeba podobno uważać wiec może lepiej zapytać lekarza? A może to chwilowe i niedługo minie?

cherrry ja nie miałam, ale podobno takie plamienia się zdarzają w terminie spodziewanej miesiączki i nie muszą oznaczać czegoś złego

maciejka83 my czekamy do niedzielnej wizyty, a później chcemy powiedzieć rodzinie

Ale miałam wczoraj okropny dzień od rana do wieczora mdłości, oprócz tego sporo spraw do załatwienia na uczelni. Myślałam, że nie wyrobię. Byłam tak wykończona wczoraj jak nigdy. Współczuję wszystkim, które przy takim złym samopoczuciu muszą pracować. U mnie zaczął się luźniejszy okres, bo właśnie zdałam wszystkie egzaminy i czeka mnie jeszcze obrona 1.07. Całe zamieszanie związane z zakończeniem studiów już raczej z mną, teraz tylko muszę się pouczyć się do obrony i zdać
Wszystkim pracującym życzę duuuuużo siły i energii

Joann też miałam taki dzień... po pracy od razu spanie, potem zjadłam obiad który po chwili zwróciłam W dodatku dowiedziałam się że rodzice uśpili psinkę naszą
Ehhh dziś kiepsko się czuję....

[joann_]

Napisane przez justynka333

Joann też miałam taki dzień... po pracy od razu spanie, potem zjadłam obiad który po chwili zwróciłam W dodatku dowiedziałam się że rodzice uśpili psinkę naszą
Ehhh dziś kiepsko się czuję....

ehh, damy radę
przykro mi z powodu pieska mój też choruje, jakiś czas temu myśleliśmy, że będzie trzeba go uśpić, ale trzyma się jakoś, chociaż szkoda mi go czasami, bo już staruszek z niego

[Mordsith]

Napisane przez PedzacaSkarpeta

Witajcie lutowe mamusie!

Gratuluję wszystkim mamusiom, życzę spokojnych ciąż i dobrego samopoczucia

Chciałabym się przyłączyć do zacnego grona..

Mam już jedno dziecko, prawie 8 miesięcy i z racji mojego wieku postanowiliśmy z mężem starać się o drugie, bo w planach jeszcze trzecie
16.06 zrobiłam test, ale raczej żeby wykluczyć niż potwierdzić bo oprócz braku @ (zwalałam na zmienioną dietę) to brak jakichkolwiek objawów - zupełnie inaczej niż w pierwszej ciąży. Tylko tyle, że dzień wcześniej wieczorem czułam delikatne mdłości, a to zwaliłam na hot-doga popitego latte
No ale były dwie grube krechy Tak jak w pierwszej ciąży był to drugi cykl starań. Na razie nie mówiliśmy nikomu, zaraz będę dzwonić żeby umówić wizytę na przyszły tydzień i jak zobaczę bijące serduszko to wtedy pewnie powiemy.

Teraz męczą mnie lekkie mdłości, gdybym nie była w ciąży to pewnie bym nawet większej wagi nie przywiązała. Nie odrzuca mnie od niczego. Tylko postaram się nie przytyć jak poprzednio (20 kg), bo nie karmiłam naturalnie i bujałam się z balastem ponad pół roku.

O jaa, ale monolog. Teraz postaram się nadrobić Wasze posty, trochę mi zostało

Miłego dnia

Napisane przez cherrry2009

Hej dziewczyny Bardzo chciałabym do was dołączyć. Zrobiłam wczoraj 4 testy ciążowe i na każdym widać drugą kreskę, nie jest mocna ale jest widoczna Dzisiaj oddałam krew i jutro wynik bety Według kalkulatorów koniec lutego byłby moim terminem chyba, że przeciągnie się na początek marca W 29 dniu cyklu pojawiło się u mnie delikatnie brązowe plamienie i myślałam, że to miesiączka jednak po 3 dniach nadal się nie nasilała więc coś mnie podkusiło i zrobiłam test - od razu pojawiła się jedna gruba krecha mąż zawołał gadaliśmy po czym poszedł do łazienki i pyta się mnie dlaczego tu są dwie kreski? Myślałam, że się nabija a tu szok Oby wszystko się potwierdziło i było ok. Kiepski okres bo akurat dwa dni wcześniej złożyłam wypowiedzenie i teraz będzie problem...

Czy miałyście takie delikatnie plamienia mniej więcej w terminie spodziewanej miesiączki?

Witajcie mamuśki
Gratuluję i życzę Wam spokojnych 9 miesięcy

cherry ja akurat nie miałam takich plamień, ale jest to bardzo częsty objaw na początku ciąży, zwłaszcza właśnie w terminie spodziewanej @

[MamaKarolci28]

Napisane przez PedzacaSkarpeta

Witajcie lutowe mamusie!

Gratuluję wszystkim mamusiom, życzę spokojnych ciąż i dobrego samopoczucia

Chciałabym się przyłączyć do zacnego grona..

Mam już jedno dziecko, prawie 8 miesięcy i z racji mojego wieku postanowiliśmy z mężem starać się o drugie, bo w planach jeszcze trzecie
16.06 zrobiłam test, ale raczej żeby wykluczyć niż potwierdzić bo oprócz braku @ (zwalałam na zmienioną dietę) to brak jakichkolwiek objawów - zupełnie inaczej niż w pierwszej ciąży. Tylko tyle, że dzień wcześniej wieczorem czułam delikatne mdłości, a to zwaliłam na hot-doga popitego latte
No ale były dwie grube krechy Tak jak w pierwszej ciąży był to drugi cykl starań. Na razie nie mówiliśmy nikomu, zaraz będę dzwonić żeby umówić wizytę na przyszły tydzień i jak zobaczę bijące serduszko to wtedy pewnie powiemy.

Teraz męczą mnie lekkie mdłości, gdybym nie była w ciąży to pewnie bym nawet większej wagi nie przywiązała. Nie odrzuca mnie od niczego. Tylko postaram się nie przytyć jak poprzednio (20 kg), bo nie karmiłam naturalnie i bujałam się z balastem ponad pół roku.

O jaa, ale monolog. Teraz postaram się nadrobić Wasze posty, trochę mi zostało

Miłego dnia

Witam na forum, gratulacje i powodzenia oby ciaza przebiegała bez komplikacji

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez maciejka83

Witajcie Lutowe Mamusie

nieśmiało chciałabym do Was dołączyć....
jestem w 8 tygodniu (data ost. miesiączki to 24 kwietnia) - to moja 1sza ciąża.
W piątek byłam na pierwszej wizycie u gina, do zrobienia mam stertę badań... następna wizyta ok. 10 lipca,a 1sze USG zaplanowane mam przez lekrza na 17 lipca .Strasznie długo - codziennie odliczam dni... no i czułabym się pewniej (bo choć nie chcę, wszędzie słyszy się o poronieniach w I trymestrze). Dopiero wtedy chcielibyśmy powiedzieć rodzicom tż i mojemu tacie. A jak u Was -Wasi najbliżsi wiedzą już o ciąży? ( u mnie prócz tż, wie siostra, przyjaciółka i przyjaciel tż)

ps. a tak poza tym strasznie mnie mdli w tym tygodniu :/ , choć apetyt dopisuje

Witam , gratuluje i życzę bezproblemowego ciazy u mnie usg w tamtym tygodniu potwierdziło 5 tyg ciaze , termin wyznaczony na 13 lutego jednak nikomu z mężem nie chcemy sie chwalić do 12 tyg nie wiem czy wytrzymam ale tak chcemy

---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez Magdzinska85

Dziewczyny mam pytanie czy któraś z Was w ciąży miała problem z wypadaniem włosów w ciąży? Czy wtedy można brać skrzyp?

Miałam ten problem od 2 miesiąca , włosy tak mi wypadaly ze były wszędzie, jednak gin powiedziała ze to przejściowe i minie , tak tez było poprawiła sie ich kondycja wraz z zazywaniem tab u mnie femibion pózniej były mocne nimi jakie długie

[Magdzinska85]

MamaKarolci28 to oby u mnie też tak było że minie to wypadanie włosów...

[esor]

Czesc dziewczyny, klaniam sie nisko

Gratulacje wszystkim lutowym mamusiom...! Jesli wszystko sie potwierdzi to i ja do Was dolacze...

Kurcze, ja z moim TZ sie co prawda nie staralismy o dziecko, pare razy bez zabezpieczenia, no bo tak troche nam to wisialo (choc bardziej nie chcielismy, niz chcielismy, mamy 24 lata to jeszcze jest czas ), wlasnie oboje skonczylismy studia i mamy dobre prace i chyba psikus.... Od dwoch dni robilam rano test plytkowy i zawsze wychodzily dwie kreski, z tym, ze druga byla duzo bledsza niz ta "glowna".

Dzisiaj zrobilam kolejny test o czulosci 10 i kreska nadal jasniejsza, ale jest jak byk ---> Zalaczam fotke

Ponadto wczoraj o godzinie 17 zrobilam beta HCG z krwi i wlasnie dostalam wynik - prawie 300!!!!!!!


No to chyba sprawa przesadzona, bedziemy mieli dzidziusia!:lov e: Nieplanowanego, ale czujemy sie szczesliwi


Jedyne co mnie martwi to poziom tej bety, nie powinien byc nizszy? Mam regularne cykle, do owocnego stosunku doszlo w weekend majowy, dzien plodny powinnam miec kalendarzowo w srode, ale w pon mnie bolal lewy jajnik wiec pewnie wtedy uwolnila sie komorka, a plemniczki przezyly te 2 doby.... W kazdym razie liczac taki scenariusz:

17-18 DPO - beta rowna 300 to wszystko w porzadku????

Znacie jakies dobre ksiazki dla mlodych, poczatkujacych mam? Niestety na moja mame nie mam na co liczyc, a zadna dobra kolezanka jeszcze mama nie jest...

[Mordsith]

Napisane przez esor

Czesc dziewczyny, klaniam sie nisko

Gratulacje wszystkim lutowym mamusiom...! Jesli wszystko sie potwierdzi to i ja do Was dolacze...

Kurcze, ja z moim TZ sie co prawda nie staralismy o dziecko, pare razy bez zabezpieczenia, no bo tak troche nam to wisialo (choc bardziej nie chcielismy, niz chcielismy, mamy 24 lata to jeszcze jest czas ), wlasnie oboje skonczylismy studia i mamy dobre prace i chyba psikus.... Od dwoch dni robilam rano test plytkowy i zawsze wychodzily dwie kreski, z tym, ze druga byla duzo bledsza niz ta "glowna".

Dzisiaj zrobilam kolejny test o czulosci 10 i kreska nadal jasniejsza, ale jest jak byk ---> Zalaczam fotke

Ponadto wczoraj o godzinie 17 zrobilam beta HCG z krwi i wlasnie dostalam wynik - prawie 300!!!!!!!


No to chyba sprawa przesadzona, bedziemy mieli dzidziusia!:lov e: Nieplanowanego, ale czujemy sie szczesliwi


Jedyne co mnie martwi to poziom tej bety, nie powinien byc nizszy? Mam regularne cykle, do owocnego stosunku doszlo w weekend majowy, dzien plodny powinnam miec kalendarzowo w srode, ale w pon mnie bolal lewy jajnik wiec pewnie wtedy uwolnila sie komorka, a plemniczki przezyly te 2 doby.... W kazdym razie liczac taki scenariusz:

17-18 DPO - beta rowna 300 to wszystko w porzadku????

Znacie jakies dobre ksiazki dla mlodych, poczatkujacych mam? Niestety na moja mame nie mam na co liczyc, a zadna dobra kolezanka jeszcze mama nie jest...

I to nazywasz jasną kreską?? Dwie krechy jak nic! Będziesz mamusią, więc przyzwyczajaj się do tej myśli.
Beta jest dobra, ale zawsze robi się drugi wynik, bo nie tyle ważna jest jej wielkość, co wzrost po 48 lub 72 godzinach.
Ja zamówiłam sobie książkę na wesoło "Ciężarówką przez 9 miesięcy", czekam na kuriera

[esor]

Napisane przez Mordsith

I to nazywasz jasną kreską?? Dwie krechy jak nic! Będziesz mamusią, więc przyzwyczajaj się do tej myśli.
Beta jest dobra, ale zawsze robi się drugi wynik, bo nie tyle ważna jest jej wielkość, co wzrost po 48 lub 72 godzinach.
Ja zamówiłam sobie książkę na wesoło "Ciężarówką przez 9 miesięcy", czekam na kuriera

O rany, ale super To takie wszystko... niesamowite

[joann_]

esor witaj i gratuluję

[esor]

Napisane przez joann_

esor witaj i gratuluję

Dziekuje serdecznie


Mordsith - Dzieki za odpowiedz, wlasnie wiem, jutro zrobie znowu bede zeby zobaczyc jak rosnie, a w srode do ginekologa

[Mordsith]

Napisane przez esor

Dziekuje serdecznie


Mordsith - Dzieki za odpowiedz, wlasnie wiem, jutro zrobie znowu bede zeby zobaczyc jak rosnie, a w srode do ginekologa

No to trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Ale beta i testy mówią same za siebie.
Kiedy miałaś ostatnią @? Ilodniowe masz cykle?

[marli]

Po pierwsze witam nowe mamy gratulacje dla Was

Napisane przez EndOfRainbow

Hejka

Ja się dziwnie czuję dziś Trochę mi niedobrze jakoś tak i ciągle jestem głodna. W zasadzie to nie jest mi niedobrze tylko wtedy jak jem. Nie jakieś straszne mdłości, tylko troszkę, ale męczy. Zjadłam dziś górę jedzenia Oby przeszło, bo wolałabym nie przytyć 30kg w pierwszym trymestrze....

Zaburzenia smaku? Chyba nie, ale wszystkie zapachy czuję wyraźniej....

no to zupelnie jak ja, dobrze sie czuję tylko jak jem a poza tym mega niesmak w buzi i mdłości. ale poniewaz smak mi sie zmienił to niewiadomo co teraz jeśc bo znowu na wiele rzeczy nie mam ochoty. jak sie mówi o zachciankach ciązowych, to u mnie odwrotnie są "niechcianki"


Znacie jakies dobre ksiazki dla mlodych, poczatkujacych mam? Niestety na moja mame nie mam na co liczyc, a zadna dobra kolezanka jeszcze mama nie jest...[/QUOTE]

ja mam ochotę zakupic tę: http://www.mamania.pl/ksiazki/ksiega-ciazy,96 Choc to moja druga ciąża to mam ochote przeczytać tę ksiazkę, ponieważ nurt rodzicielstwa bliskości zdecydowanie do mnie przemawia.

A tak poza tym byłam dzis u GP. Faktycznie ta wizyta była rozczarowująca. Ona jest chyba tylko po to zeby system zarejestrował to ze jestem w ciazy i zeby skierowali do szpitala na USG. zero zainteresowania jak sie czuje, czy coś ech

[esor]

Napisane przez Mordsith

No to trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Ale beta i testy mówią same za siebie.
Kiedy miałaś ostatnią @? Ilodniowe masz cykle?

Cykle mam regularne, poprzesuwane maks +/- 1, maks dwa dni jesli sa jakies stresy, czy wyjazdy. Dzien plodny zawsze widoczny (albo kropla krwi, albo ewidentny bol jednego z jajnikow). Cykle 28-30 dni.

18 maja - 22 maja - ostatnia @
30 maja - wspolzycie bez zabezpieczenia
1 czerwca - bol jajnika, mimo, ze dnia plodnego spodziewalam sie dwa dni pozniej

Od poniedzialku (tego) do dzisiaj rano mialam skurcze typowo okresowe i mega bol piersi, ale okresu brak.

[Magdzinska85]

Dziewczyny czy beta 18407,66 nie jest za niska jak na początek 6 tyg?

[kaaskowska]

Napisane przez Magdzinska85

Dziewczyny czy beta 18407,66 nie jest za niska jak na początek 6 tyg?

Za niskie??? Moim zdaniej jest jak najbardziej wporzadku Tez bym chciala zeby mi jutro takie wyszlo ( jutro będzie równy 6 tc ). Mam wrażenie że jestem tu jedna z niewielu które nie widziały swojego dzidziusia na usg ale moj lekarz twierdzi ze zrobimy usg dopiero gdy beta hcg przekroczy 20000.Wiec czekam i zniecierpliwosci przebieram nogami

[Fantasmagori]

Witam nowe mamy

Cherry to plamienie to pewnie plamienie implantacyjne, jeden z pierwszych objawów



Ja też zamówilam "ciężarówką przez..." Nawet fajna w empiku i innych księgarniach jest spory wybór takich książek



Dziewczyny pytające o betę moim zdaniem obie macie ok ale dobrze zrobić drugie żeby sprawdzić przyrost, tak jak pisały dziewczyny to on jest ważny



U mnie wiedzą już wszyscy, rodzina, bliżsi i dalsi znajomi - gratulują nawet osoby po których bym się spodziewała raczej złośliwych komentarzy więc jest super

Mieliśmy czekać do 3 miesiąca żeby w razie czego nie musieć wszystkim tłumaczyć jakby poszło coś nie tak ale nie wytrzymaliśmy i po prostu jesteśmy dobrej myśli

[Magdzinska85]

Ja już jestem przewrażliwiona... stąd moje zawahanie czy wynik jest dobry jak na ten tydzień ciąży...

[Mami87]

Napisane przez Magdzinska85

Ja już jestem przewrażliwiona... stąd moje zawahanie czy wynik jest dobry jak na ten tydzień ciąży...

Kochana, a nie masz norm podanych na wyniku? Jeśli mieścisz się w widełkach to nie ma czym sie stresować

[Aneth:)]

Napisane przez kaaskowska

Za niskie??? Moim zdaniej jest jak najbardziej wporzadku Tez bym chciala zeby mi jutro takie wyszlo ( jutro będzie równy 6 tc ). Mam wrażenie że jestem tu jedna z niewielu które nie widziały swojego dzidziusia na usg ale moj lekarz twierdzi ze zrobimy usg dopiero gdy beta hcg przekroczy 20000.Wiec czekam i zniecierpliwosci przebieram nogami

tak mi się wydaje, że do 7 tygodnia warto poczekać z usg.
Na becie się nie znam, ale ważny jest przyrost.

Dużo Mamusiek przybyło. Jak fajnie .

Ja chyba sobie też zamówię jakieś książki, choć dostałam dużo o dzieciach od koleżanki, łącznie z masażykami, kolkami itd

Co do smaku.. ja czuję tak bardziej , ostatnio rzucam się na zupy ale jak poszłam do rodziców to miałam wrażenie, że jem zupę rozmarynową, mimo, że mama prawie go nie czuła .

Nie mam żadnego zmienionego smaku, tylko czuje je bardziej. Wczoraj poszłam na miasto i pozwoliłam sobie na dwie paczki frytek. Wieczorem przekonałam się chyba co to zgaga, takie dziwne kłucie między piersiami? taki ucisk jakby? już przeszło

Ja natomiast co innego zauważam. Jestem szczupła, mam płaski brzuch i chyba mi nie urósł a cisną mnie spodnie i je rozpinam co chwilę! niemożliwe, że już przytyłam.. jakiś bardziej wrażliwy na ciśnięcie brzuch mam, do tego wszystkie spodnie/leginsy obcisłe.. Poszłam do h&m bo są przeceny i było pełno spodni ciążowych w moim rozmiarze. Ucieszyłam się i wzięłam chyba z 10 par do przymierzenia. Myślałam, że się popłaczę bo wszystkie mnie cisnęły i to nie w brzuchu ale w nogach, udach, na łydkach (jedne ledwo ściągnęłam z kostek!). Uhh byłam wściekła bo mogłam mieć spodnie za 30 zł na ciąże! kupiłam tylko jedne legginsy luźne, resztę zostawiłam, bo w ciąży takich obcisłych nie będę nosić, spuchną mi nogi i co zrobię. I tak sobie pomyślałam co ja będę nosić...

[Magdzinska85]

Nie mam bo wynik Pani z analityki podała mi przez telefon, ale powiedziała że jest dobry.

[Mordsith]

Aneth nie martw się tak, jeszcze sobie znajdziesz ubrania większe.

Magdzinska wynik dobry, a skoro pani analityk twierdzi że jeat dobry to czym sie martwić

[Mami87]

Beta HCG:

• kobiety nie będące w ciąży: < 5,0 mIU/ml
• 3 - 4 tydzień: 9 - 130 mIU/ml
• 4 - 5 tydzień: 75 - 2 600 mIU/ml
• 5 - 6 tydzień: 850 - 20 800 mIU/ml
• 6 - 7 tydzień: 4 000 - 100 200 mIU/ml
• 7 - 12 tydzień: 11 500 - 289 000 mIU/ml

HCG:

• 3 tydzień ciąży: 5.8-71.2 mIU/ml
• 4 tydzień ciąży: 9.5-750 mIU/ml
• 5 tydzień ciąży: 217-7138 mIU/ml
• 6 tydzień ciąży: 158-31 795 mIU/ml
• 7 tydzień ciąży: 3697-163 563 mIU/ml
• 8 tydzień ciąży: 32 065-149 571 mIU/ml
• 9 tydzień ciąży: 63 803-151 410 mIU/ml
• 10 tydzień ciąży: 46 509-186 977 mIU/ml
• 12 tydzień ciąży: 27 832-210 612 mIU/ml

[Elena_22]

Napisane przez PedzacaSkarpeta

Witajcie lutowe mamusie!

Gratuluję wszystkim mamusiom, życzę spokojnych ciąż i dobrego samopoczucia

Chciałabym się przyłączyć do zacnego grona..

Mam już jedno dziecko, prawie 8 miesięcy i z racji mojego wieku postanowiliśmy z mężem starać się o drugie, bo w planach jeszcze trzecie
16.06 zrobiłam test, ale raczej żeby wykluczyć niż potwierdzić bo oprócz braku @ (zwalałam na zmienioną dietę) to brak jakichkolwiek objawów - zupełnie inaczej niż w pierwszej ciąży. Tylko tyle, że dzień wcześniej wieczorem czułam delikatne mdłości, a to zwaliłam na hot-doga popitego latte
No ale były dwie grube krechy Tak jak w pierwszej ciąży był to drugi cykl starań. Na razie nie mówiliśmy nikomu, zaraz będę dzwonić żeby umówić wizytę na przyszły tydzień i jak zobaczę bijące serduszko to wtedy pewnie powiemy.

Teraz męczą mnie lekkie mdłości, gdybym nie była w ciąży to pewnie bym nawet większej wagi nie przywiązała. Nie odrzuca mnie od niczego. Tylko postaram się nie przytyć jak poprzednio (20 kg), bo nie karmiłam naturalnie i bujałam się z balastem ponad pół roku.

O jaa, ale monolog. Teraz postaram się nadrobić Wasze posty, trochę mi zostało

Miłego dnia

Witamy kolejną mamę
takie może niedyskretne pytanko- ile masz lat? mam wrażenie, że w tej chwili ja jestem najstarszą mamuśką na wątku

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez cherrry2009

Hej dziewczyny Bardzo chciałabym do was dołączyć. Zrobiłam wczoraj 4 testy ciążowe i na każdym widać drugą kreskę, nie jest mocna ale jest widoczna Dzisiaj oddałam krew i jutro wynik bety Według kalkulatorów koniec lutego byłby moim terminem chyba, że przeciągnie się na początek marca W 29 dniu cyklu pojawiło się u mnie delikatnie brązowe plamienie i myślałam, że to miesiączka jednak po 3 dniach nadal się nie nasilała więc coś mnie podkusiło i zrobiłam test - od razu pojawiła się jedna gruba krecha mąż zawołał gadaliśmy po czym poszedł do łazienki i pyta się mnie dlaczego tu są dwie kreski? Myślałam, że się nabija a tu szok Oby wszystko się potwierdziło i było ok. Kiepski okres bo akurat dwa dni wcześniej złożyłam wypowiedzenie i teraz będzie problem...

Czy miałyście takie delikatnie plamienia mniej więcej w terminie spodziewanej miesiączki?

Witaj kolejna mamusiu

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez maciejka83

Witajcie Lutowe Mamusie

nieśmiało chciałabym do Was dołączyć....
jestem w 8 tygodniu (data ost. miesiączki to 24 kwietnia) - to moja 1sza ciąża.
W piątek byłam na pierwszej wizycie u gina, do zrobienia mam stertę badań... następna wizyta ok. 10 lipca,a 1sze USG zaplanowane mam przez lekrza na 17 lipca .Strasznie długo - codziennie odliczam dni... no i czułabym się pewniej (bo choć nie chcę, wszędzie słyszy się o poronieniach w I trymestrze). Dopiero wtedy chcielibyśmy powiedzieć rodzicom tż i mojemu tacie. A jak u Was -Wasi najbliżsi wiedzą już o ciąży? ( u mnie prócz tż, wie siostra, przyjaciółka i przyjaciel tż)

ps. a tak poza tym strasznie mnie mdli w tym tygodniu :/ , choć apetyt dopisuje

Witaj, ja jeszcze nikomu nie mówiłam, powiem, jak będzie ok na jutrzejszej wizycie

[Mordsith]

Elena a skąd takie wrażenie co do wieku? Ile masz lat?

[Elena_22]

Napisane przez Mordsith

Elena a skąd takie wrażenie co do wieku? Ile masz lat?

To mnie zaboli, co powiem, ale pod koniec grudnia tego roku będzie.... TADAMMMM... 34 !!!!!!!!!!

I tak tych lat nie ukryję

[Mordsith]

Napisane przez Elena_22

To mnie zaboli, co powiem, ale pod koniec grudnia tego roku będzie.... TADAMMMM... 34 !!!!!!!!!!

I tak tych lat nie ukryję

EEeee tam, kto by się przejmował.. Ważne na ile się czujesz, a nie ile lat masz w rzeczywistości, czyż nie?