przetłuszczająca się cera - pomocy! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki

Notka

Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-08, 16:43   #1
tu100
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 4

przetłuszczająca się cera - pomocy!


Witam wszystkich forumowiczów!
Mam 17 lat, problemy z trądzikiem mam już dłuuugo ale nie było tragedii, dopiero około pół roku temu zaczął mnie bardziej atakować. Jakieś 2,3 miesiące temu wybrałem się do dermatologa, ten zapisał mi maść davercin 3 razy dziennie punktowo, skinoren na blizny i differin na noc. I takim oto sposobem mój trądzik został już prawie wyleczony, oczywiście dalej wyskakują zmiany, ale już raczej sporadycznie, w każdym razie jest o niebo lepiej. Niestety zostały mi blizny i przebarwienia, ale mniejsza z tym. Teraz moim głównym problemem jest to, że jakieś 3 godziny po umyciu twarzy rano zaczyna mi się gromadzić tłuszcz na twarzy, a po 5 godzinach świece się prawie jak kula dyskotekowa. Dodam, że po wizycie u dermatologa strasznie atakowałem moją twarz tymi agresywnymi środkami, a wyglądało to tak że rano po umyciu twarzy żelem babydream (który, wydaje się, wysuszał mi skórę, czułem że jest napięta itd.), po kilkunastu minutach nakładałem skinoren, i znowu po kilkunastu minutach nakładałem davercin. Po przyjsciu ze szkoły po jakichś 7 godzinach myłem twarz wodą, i nakładałem davercin. Później po jakichś 3-4 godzinach po siłowni znowu myłem twarz wodą, i nakładałem davercin. przed pojściem spać myłem twarz żelem babydream, i po kilkunastu(kilkudziesięci u) minutach nakładałem differin i do spania. I tak przez ponad 2 miesiące. Teraz zmieniłem to co do tej pory robiłem, i od kilku dni robię tak że rano myje twarz łagodniejszym żelem (bielenda aloes) i nakładam skinoren, i dopiero wieczorem przed pójściem spać znowu myje żelem i kłade differin. Davercinu już nie używam. I teraz ja sobie tak rozumuje, że przez tamten okres agresywnego atakowania tej twarzy davercinem i mycia 4 razy dziennie, i dodatkowo do tego skinoren i differin strasznie wysuszyłem/podrażniłem sobie skórę, przez co 'przyzwyczaiłem' gruczoły łojowe do produkowania ogromnych ilości łoju ( wtedy tego nie widziałem bo często myłem twarz więc się nie swiecilem w trakcie dnia) i teraz, po zmienieniu 'pielęgnacji' na znacznie łagodniejszą te gruczoły dalej są przyzwyczajone do tej agresywnej, i produkują takie ilości łoju jak wtedy, tyle że teraz jak myje twarz tylko rano i wieczorem to przez cały dzień ten łój się gromadzi i gromadzi, powodując świecenie.

I teraz moje pytanie, czy przez to, że zmieniłem 'pielęgnację' twarzy na znacznie łagodzniejszą, te gruczoły łojowe się po jakimś czasie uspokoją?Chciałbym żeby ktoś mi powiedział, czy dobrze to wszystko sobie wygłówkowałem , a jeżeli nie to chętnie posłucham jakichś porad w mojej trudnej sytuacji..a jeżeli faktycznie się uspokoją, to mniej więcej ile to potrwa? strasznie męczące jest chodzenie z taką twarzą..
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi.
tu100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-08, 17:14   #2
annajustyna
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 4 099
Dot.: przetłuszczająca się cera - pomocy!

Cytat:
Napisane przez tu100 Pokaż wiadomość
Witam wszystkich forumowiczów!
Mam 17 lat, problemy z trądzikiem mam już dłuuugo ale nie było tragedii, dopiero około pół roku temu zaczął mnie bardziej atakować. Jakieś 2,3 miesiące temu wybrałem się do dermatologa, ten zapisał mi maść davercin 3 razy dziennie punktowo, skinoren na blizny i differin na noc. I takim oto sposobem mój trądzik został już prawie wyleczony, oczywiście dalej wyskakują zmiany, ale już raczej sporadycznie, w każdym razie jest o niebo lepiej. Niestety zostały mi blizny i przebarwienia, ale mniejsza z tym. Teraz moim głównym problemem jest to, że jakieś 3 godziny po umyciu twarzy rano zaczyna mi się gromadzić tłuszcz na twarzy, a po 5 godzinach świece się prawie jak kula dyskotekowa. Dodam, że po wizycie u dermatologa strasznie atakowałem moją twarz tymi agresywnymi środkami, a wyglądało to tak że rano po umyciu twarzy żelem babydream (który, wydaje się, wysuszał mi skórę, czułem że jest napięta itd.), po kilkunastu minutach nakładałem skinoren, i znowu po kilkunastu minutach nakładałem davercin. Po przyjsciu ze szkoły po jakichś 7 godzinach myłem twarz wodą, i nakładałem davercin. Później po jakichś 3-4 godzinach po siłowni znowu myłem twarz wodą, i nakładałem davercin. przed pojściem spać myłem twarz żelem babydream, i po kilkunastu(kilkudziesięci u) minutach nakładałem differin i do spania. I tak przez ponad 2 miesiące. Teraz zmieniłem to co do tej pory robiłem, i od kilku dni robię tak że rano myje twarz łagodniejszym żelem (bielenda aloes) i nakładam skinoren, i dopiero wieczorem przed pójściem spać znowu myje żelem i kłade differin. Davercinu już nie używam. I teraz ja sobie tak rozumuje, że przez tamten okres agresywnego atakowania tej twarzy davercinem i mycia 4 razy dziennie, i dodatkowo do tego skinoren i differin strasznie wysuszyłem/podrażniłem sobie skórę, przez co 'przyzwyczaiłem' gruczoły łojowe do produkowania ogromnych ilości łoju ( wtedy tego nie widziałem bo często myłem twarz więc się nie swiecilem w trakcie dnia) i teraz, po zmienieniu 'pielęgnacji' na znacznie łagodniejszą te gruczoły dalej są przyzwyczajone do tej agresywnej, i produkują takie ilości łoju jak wtedy, tyle że teraz jak myje twarz tylko rano i wieczorem to przez cały dzień ten łój się gromadzi i gromadzi, powodując świecenie.

I teraz moje pytanie, czy przez to, że zmieniłem 'pielęgnację' twarzy na znacznie łagodzniejszą, te gruczoły łojowe się po jakimś czasie uspokoją?Chciałbym żeby ktoś mi powiedział, czy dobrze to wszystko sobie wygłówkowałem , a jeżeli nie to chętnie posłucham jakichś porad w mojej trudnej sytuacji..a jeżeli faktycznie się uspokoją, to mniej więcej ile to potrwa? strasznie męczące jest chodzenie z taką twarzą..
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi.
lepiej zainwestuj w acnederm-koszt kilkunasty zł zamiast skinorenu (efekt ten sam)i swietnie złuszczy twarz ale z tradziku sie nie wyrasta, mozna wylecyć ale to rzadkie przypadki. najlepsze kosmetyki ma la roche posay effaclar, inne tez pomagaja ale jak chcesz najlepsze to te. W necie pełno info i blogów i mozna poczytac co stosować, co jeść. Powodzenia
annajustyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-08 17:14:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:48.