Praca a koronawius / pandemia / covid

[Paseczkam]

Dziewczyny jak wygląda u Was sytuacja w pracy?

U mnie stabilnie ale mąż dostaje sygnały, ze być moze straci pracę.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez Paseczkam

Dziewczyny jak wygląda u Was sytuacja w pracy?

U mnie stabilnie ale mąż dostaje sygnały, ze być moze straci pracę.

u mnie też ok.
mój facet stracil.

[Futbolowa]

U mnie bez zmian, robię swoje.

Tacie zmienili umowę z całego na pół etatu.
Mąż złożył wypowiedzenie kilka tygodni przed wszystkim, więc niedługo kończy pracę i... w sumie nie wiem, co będzie.

[maciejnaw]

Ja bym nie panikował. Większość firm jak tylko kwarantanna puści zacznie wydzwaniać do swoich zwolnionych pracowników z pytaniem czy jednak nie chcieliby pracować ponownie.

[kasztanka3]

U mojego meza jest stabilnie, jesli nie moze pracowac w pracy, to bedzie pracowac zdalnie, a zwolnic go nie moga. A ja jestem obecnie w stanie stand down od dwoch tygodni przez co najmniej jeszcze kolejne dwa no i niestety przez ten czas nie zarabiam. Mam tylko nadzieje, ze bede mogla jak najszybciej wrocic do pracy.

[cocolocco]

Napisane przez maciejnaw

Ja bym nie panikował. Większość firm jak tylko kwarantanna puści zacznie wydzwaniać do swoich zwolnionych pracowników z pytaniem czy jednak nie chcieliby pracować ponownie.

Nie bylabym tego taka pewna. Część firm może się po tym nie podnieść. Z resztą powrót do poziomu konsumpcji sprzed epidemii zajmie wiele miesięcy, ludzie będą mieć mniej pieniędzy do wydania więc spadnie też podaż = będzie mniej rąk potrzebnych do pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez cocolocco

Nie bylabym tego taka pewna. Część firm może się po tym nie podnieść. Z resztą powrót do poziomu konsumpcji sprzed epidemii zajmie wiele miesięcy, ludzie będą mieć mniej pieniędzy do wydania więc spadnie też podaż = będzie mniej rąk potrzebnych do pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dokladnie.
moze sie okazac, że to co robiłes do tej pory juz jest niepotrzebne, bo ktoś może zrobic to szybciej i zdalnie.

[maciejnaw]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;87748685]dokladnie.
moze sie okazac, że to co robiłes do tej pory juz jest niepotrzebne, bo ktoś może zrobic to szybciej i zdalnie.[/QUOTE]
Kochana! Ależ ja to wiem! Następuje właśnie ewolucja i rewolucja pracy. Część osób po tym kryzysie nie będzie musiała mieszkać w mieście bo wystarczy internet i domek na wsi

Napisane przez cocolocco

Nie bylabym tego taka pewna. Część firm może się po tym nie podnieść. Z resztą powrót do poziomu konsumpcji sprzed epidemii zajmie wiele miesięcy, ludzie będą mieć mniej pieniędzy do wydania więc spadnie też podaż = będzie mniej rąk potrzebnych do pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, część się nie podniesie. Zgadzam się też ze powrót zajmie miesiące, nawet kilka lat. Podobnie jak na początku tej dekady. Delikatne zaciśnięcie pasa jest potrzebne, ale nie całkowite. Jak zaciśniemy pas maksymalnie to właśnie wtedy zaczniemy mieć mniej pracy. Grunt to wybieranie aktualnie tego co jest polskie. Wiele osób będzie musiało się niestety przebranżowić.

[justynagryzon]

Aktualnie pracuje na pol etatu. Co bedzie pozniej to szczerze nie wiem. Jedyna nadzieja w moim mezczyznie jak cos, mowie ze bedzie dobrze

[JeszczeObca]

Cześć. Mam problem. W mojej pracy jest bardzo źle, nie pracuję już od dwóch miesięcy, dowiedziałam się o redukcji etatów...
Pracowałam w Biurze Obsługi Klienta, wcześniej w sklepie spożywczym.
Moje życie ostatnio tak się potoczyło, że nie czuję się dobrze w miejscu w którym mieszkam. Myślałam nad przeprowadzką do jeszcze większego miasta. Jak myślicie, czy w obecnych czasach w miastach takich jak Poznań czy Gdańsk jest szansa na znalezienie pracy?
Mam ok. 25 tys oszczędności więc jest to jakiś bufor bezpieczeństwa, ale też nie chcę ich całkowicie wydać.

[megamag]

Noo żeby się tego dowiedzieć, to trzeba raczej zajrzeć na portale z ogłoszeniami o pracę, a nie na wizaż.

[pfffh]

Tak, myslę ze w obecnych czasach w Poznaniu czy Gdansku jest szansa na znalezienie pracy.

[JeszczeObca]

Napisane przez megamag

Noo żeby się tego dowiedzieć, to trzeba raczej zajrzeć na portale z ogłoszeniami o pracę, a nie na wizaż.

Zaglądałam. Wolę się jednak dowiedzieć czegoś od osób, które mieszkają w danych miastach. Czy to coś złego?

[MiamiGlow]

Napisane przez JeszczeObca

Cześć. Mam problem. W mojej pracy jest bardzo źle, nie pracuję już od dwóch miesięcy, dowiedziałam się o redukcji etatów...
Pracowałam w Biurze Obsługi Klienta, wcześniej w sklepie spożywczym.
Moje życie ostatnio tak się potoczyło, że nie czuję się dobrze w miejscu w którym mieszkam. Myślałam nad przeprowadzką do jeszcze większego miasta. Jak myślicie, czy w obecnych czasach w miastach takich jak Poznań czy Gdańsk jest szansa na znalezienie pracy?
Mam ok. 25 tys oszczędności więc jest to jakiś bufor bezpieczeństwa, ale też nie chcę ich całkowicie wydać.

Zawsze warto próbować. Teraz jest dość specyficzny czas, ale przejrzyj sobie oferty i po prostu aplikuj. Trzymam kciuki.

Sent from my SLA-L22 using Wizaz Forum mobile app

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez JeszczeObca

Cześć. Mam problem. W mojej pracy jest bardzo źle, nie pracuję już od dwóch miesięcy, dowiedziałam się o redukcji etatów...
Pracowałam w Biurze Obsługi Klienta, wcześniej w sklepie spożywczym.
Moje życie ostatnio tak się potoczyło, że nie czuję się dobrze w miejscu w którym mieszkam. Myślałam nad przeprowadzką do jeszcze większego miasta. Jak myślicie, czy w obecnych czasach w miastach takich jak Poznań czy Gdańsk jest szansa na znalezienie pracy?
Mam ok. 25 tys oszczędności więc jest to jakiś bufor bezpieczeństwa, ale też nie chcę ich całkowicie wydać.

jestem w mega podobnej sytuacji

I też biorę pod uwagę Gdansk.

[bonasera]

Zmieniałam pracę i miasto w trakcie korony. Trochę stresu się najadłam, ale udało się

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Napisane przez bonasera

Zmieniałam pracę i miasto w trakcie korony. Trochę stresu się najadłam, ale udało się

super!
mam nadzieje, ze i mi sie uda

[madziulaczek1991]

Czy mogę się nie zgodzić na przeniesienie do innej placówki pracodawcy, jeśli na umowie mam zaznaczony dokładny adres obecnego miejsca pracy, gdy pracodawca nie przedłożył mi wypowiedzenia zmieniającego? Czy pracodawca wtedy musi dalej zapewnić mi pracę w dotychczasowym miejscu pracy, gdy to na obecną chwilę jest zamknięte, tzn. nie ma tam żadnych obrotów czy może jednak mnie bez żadnego wypowiedzenia zmieniającego tak po prostu przenieść.

[Nostalgion]

Może Cię przenieść bez Twojej zgodzy na 3 msc w roku

[Ranita92]

Cześć,
Opiszę pokrótce swoją sytuację:
pracuję w turystyce, sprzedaję ofertę jednego z największych touroperatorów w Polsce. Obecnie wszyscy wiecie jaka jest sytuacja z podróżami i pandemią, ogólnie jest bardzo kiepsko, wszyscy mają obniżony etat na 3/4 i notujemy w niektórych miesiącach obroty na minusie. Jakiś czas temu zwolniła się moja kierowniczka i od tej pory nie ma w oddziale kierownika. Rozważam w tym momencie napisanie do dyrektora z propozycją awansowania mnie. Swoją drogą, rok temu dostałam już taką propozycję, jednak jej nie przyjęłam z pewnych powodów. Kierowniczki nie ma z nami już jakieś 2 miesiące, oddział funkcjonuje bez kierownika, jednak ja jako jej prawa ręka czuję się zobowiązana do dbania o biuro i właściwie pełnię jej rolę, ale do tej pory nadal propozycja od dyrektora nie padła. Czy wypada mi w takiej sytuacji (mam na myśli tutaj pandemię i dość słabą kondycję finansową firmy) napisać pismo do dyrektora o awans?

[4ac7eae5f92dfa622d89f024e559f952d8de277a_657b9774600aa]

Według mnie nie wypada. Gdyby potrzebowali kierownika to sami rozpisaliby rekrutację czy zaproponowali Tobie objęcie stanowiska. Widocznie póki co nikt taki im nie jest potrzebny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Latbob]

Potrzebować będą potrzebowli bo ktoś zawsze musi pokierować nawet w dobie pandemii. Postaraj się o oficjalne PO, a w trakcie rozmowy zawsze możesz spytać o to czy znowu nie rozważyliby Ciebie w funkcji kierownika.

[Latbob]

Jak nie masz tego w umowie to nie może. Ale prawo prawem, a praca pracą. Wielu już się próbowało wykłócać o swoje prawa w sądzie pracy. I co? I już nie pracują w tym miejscu.

[mmllmm]

Jak się nie upomnisz tylko po cichu będziesz wykonywała zadania które nie są w Twoim "Job description" to nigdy nie zaproponują awansu.

[pempek]

Ja na pewno bym poszła i złożyła taka propozycje. Jeśli by się nie zgodzili to bym się zapytała co muszę zrobić żeby ta posadę dostać.
Ja zawsze walczę o swoje i póki co dobrze na tym wychodzę

Dobrze się przygotuj i zaproś dyrektora na spotkanie.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ranita92]

Dziękuję za rady Udało się!

[ojejuniu1974]

Gratulacje!
Oby ten rok byl lepszy dla turystyki

[Ranita92]

Napisane przez ojejuniu1974

Gratulacje!
Oby ten rok byl lepszy dla turystyki

Dziękuję
Ohhh, oby tak było!

[michagros]

Dzień dobry,

Od września 2020 szukam pracy związanej z językami obcymi. Znam 2 na poziomie zaawansowanym i 1 na średnim.

Byłam już na kilku rozmowach i nic.

Albo za mało energii, albo za małe doświadczenie, albo za wysokie kwalifikacje.

Mam już 10 letnie doświadczenie zawodowe, z którego wynika, że nie chce pracować w obsłudze klienta, handlu i korporacji (robienie tego samego dzień w dzień).

Chciałabym natomiast rozwijać się dalej w administracji, tłumaczeniach i księgowości polskiej.

W końcu - po pół roku bezrobocia - dostałam ofertę pracy w obsłudze klienta i wysrawianiu ofert na ebay, czego nie chce robić. Za najniższa krajowa.

Co mam robić?

Całować pracodawcę po rękach, że chce mnie przyjąć i nienawidziec tej pracy, czy szukać dalej i być kolejne miesiące na utrzymaniu najbliższych?

Chce mi się płakać, jak myślę o tej pracy...

[andra]

Szukać dalej intensywnie, mieszkasz w rejonie gdzie jest praca czy raczej nie? Ktoś ci powiedział że nie masz energii?

Odpowiedz sobie na pytanie co byś chciała robić, albo które ze swoich doświadczeń wykorzystać? Bo na własne życzenie stawiasz się na straconej pozycji - tylko z językami, to tak jakbyś była absolwentem...
Z takimi oczekiwaniami wydaje mi się właściwa średnia/duża firma z umowami zagranicznymi. Może jako specjalista od umów, zamówień, zakupów ze świata (maszyny czy inne rzeczy sprowadzane techniczne)
Musisz z siebie wykrzesać co dokładnie cię interesuje i wypracować postawę, dlaczego to ciebie mają zatrudnić. Umieć przekonać ludzi do siebie. A potem szukać ogłoszeń dla takich specjalistów. Będzie ich mało teraz, wiadomo ale powoli się rozpędza.
Np. twoim ogromnym plusem są języki, księgowość, administracja - naprawdę nie każdy się odnajduje we wszystkich trzech. Może też współpraca międzynarodowa w urzędach? (Np marszałkowski)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz