Czerwcówki 2019 cz.5

[morelle_]

Wszystkiego najlepszego! U nas bez zmian. Chodzenie z pchaczem i po meblach.
11 kg. 86 cm

Powrót do pracy w sierpniu. Ale nie wiem co i jak. Raczej mnie zwolnia, wiec zmieniam etat. Żłobek mamy zadeklarowany od końca lipca. Wtedy będę wiedziec. Myślę , że się dostaniemy bo to nie jest publiczny.

[sylwia695]

Ja czekam na decyzję ze żłobka ale chyba pójdzie za 2 tyg do prywatnego bo nie ma kto z nią siedzieć do września. Ciotka która była awaryjna, spadła ze schodów i nie chce jej już męczyć o opiekę. Prace niby zaczyn 2 lipca ale zobaczymy bo ciągle dzwonią i zmieniają zdanie .
Oby tylko młoda chciała chodzić bo taka przylepa że boję się że po pierwszym dniu nie da się wprowadzić do budynku
Młoda zaczęła się puszczać na dzień dziecka, potem się rozleniwila ale muszę ją podgonic żeby ogarnęła trochę chodzenie zanim się ten żłobek zacznie

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Szybko wracasz. Nie wybierasz urlopów?

[sylwia695]

Napisane przez morelle_

Szybko wracasz. Nie wybierasz urlopów?

Nie mam, ja już tak od kwietnia wracam i wrócić nie mogę przez tego korona

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Napisane przez sylwia695

Nie mam, ja już tak od kwietnia wracam i wrócić nie mogę przez tego korona

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Aaa rozumiem. Tylko czemu od kwietnia? Nie chciałas rok być w domu?
A jak teraz? Masz wypłatę?

[sylwia695]

Napisane przez morelle_

Aaa rozumiem. Tylko czemu od kwietnia? Nie chciałas rok być w domu?

A jak teraz? Masz wypłatę?

Dla mnie już za długo, chciałam zacząć się powoli wdrażać od nowa. Teraz mam macierzyński jeszcze ale już ostatni raz za czerwiec bo młoda jest z 29

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Poza tym mam okazję pracować tylko do południa więc to fajna opcja, bo wyjde do ludzi a młoda nie będzie musiała siedzieć cały dzień w żłobku. Jeszcze tylko kwestia jak się odnajdę w tej pracy i czy mi się będzie podobać

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[Kociaak]

Przełożyli nam szczepienie... Spoko, ciut dłuższa przerwa będzie między tymi szczepieniami.


Ja wam powiem że chętnie bym wróciła do pracy, a z drugiej nie wyobrażam sobie zostawić Dziedzica w żłobku... Nie miałam niczyjej pomocy przy nim, tylko ja i mąż się nim opiekowaliśmy i nasze dziecko nigdy nie zostało z nikim obcym (innym niż rodzice)- raz tylko moja mama wzięła go na spacer jak miał 4-5 miesięcy na godzinę i to wszystko z jego bycia bez nas.
Myślę że gdyby miał trafić do żłobka, to byśmy mu niezłą traumę zafundowali


Cóż, Dziedzic pójdzie do przedszkola, a Dziedzic młodszy do żłobka jak będę wracać do pracy, ale tu już zamierzam mocniej się o pomoc prosić, żeby potem nie było że dziecko bez rodziców histerii dostanie

[morelle_]

Napisane przez sylwia695

Dla mnie już za długo, chciałam zacząć się powoli wdrażać od nowa. Teraz mam macierzyński jeszcze ale już ostatni raz za czerwiec bo młoda jest z 29

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 16:55 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Poza tym mam okazję pracować tylko do południa więc to fajna opcja, bo wyjde do ludzi a młoda nie będzie musiała siedzieć cały dzień w żłobku. Jeszcze tylko kwestia jak się odnajdę w tej pracy i czy mi się będzie podobać

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Ja wracam na 6h. Miałam 4 lata przerwy.

Napisane przez Kociaak

Przełożyli nam szczepienie... Spoko, ciut dłuższa przerwa będzie między tymi szczepieniami.


Ja wam powiem że chętnie bym wróciła do pracy, a z drugiej nie wyobrażam sobie zostawić Dziedzica w żłobku... Nie miałam niczyjej pomocy przy nim, tylko ja i mąż się nim opiekowaliśmy i nasze dziecko nigdy nie zostało z nikim obcym (innym niż rodzice)- raz tylko moja mama wzięła go na spacer jak miał 4-5 miesięcy na godzinę i to wszystko z jego bycia bez nas.
Myślę że gdyby miał trafić do żłobka, to byśmy mu niezłą traumę zafundowali


Cóż, Dziedzic pójdzie do przedszkola, a Dziedzic młodszy do żłobka jak będę wracać do pracy, ale tu już zamierzam mocniej się o pomoc prosić, żeby potem nie było że dziecko bez rodziców histerii dostanie

U nas tez nikt nie zostawał z żadnych z naszych dzieci. Bo nie było takiej opcji. Młoda poszła do żłobka w wieku 14 Mc. Adaptacja trwała 7 dni.
Także histeria była krótka.
Uważałam żłobek za zło bo sama nigdy nie chodziłam. Teraz uważam , że to najlepsze co mogłam jej dać. Dieta. Zajęcia. Inne dzieci itd.
Po drugie ciesze się , że chodzi do żłobka bo dziecko w wieku 2-3 lata bywa mega trudne. Czasami mam ochotę wystrzelić się w kosmos.
Roczniaki to bajka.
No i jednak podczas drugiej ciąży miałam trochę czasu dla siebie, badania itd

[sylwia695]

No u nas miały być wyjściowo dzieci rok po roku ale życie swoje zweryfikowało potrzebuje kilka miesięcy wyjść z domu, nie dla mnie takie siedzenie.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Ja bym nie dała rady rok po roku. Aktualnie mamy tak ciężki okres z małą, że nie wiem czy może być gorzej.

[morelle_]

Mały chodzi śmiesznie, ale chodzi. Oby niedługo wózek poszedł w odstawkę.

[migifigi]

Napisane przez morelle_

Ja bym nie dała rady rok po roku. Aktualnie mamy tak ciężki okres z małą, że nie wiem czy może być gorzej.

A nic nie mów nawet... Ja już wymiękam z moją córką. Serio mam już dosyć....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia695]

U nas też zaczeły się spacerki po domu jeszcze małe dystanse i ostrożnie ale już się chętnie sama puszcza. Za to jak trzyma choćby palec to leci jak torpeda ostatnio stwierdzam że najgorsze w tym wszystkim to rozszerzanie diety nienawidzę gotować, a dla młodej to już w ogóle. Ostoję się w garach pół dnia a ona i tak potem nie je

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Napisane przez migifigi

A nic nie mów nawet... Ja już wymiękam z moją córką. Serio mam już dosyć....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Powoli widze światło w tunelu. Byłam na szczepieniu i poruszyłam ten temat. Normalne. Za dużo emocji.
Dochodzę do wniosku , że dziecko do 2.5 roku to pikuś. 3 latek to jakis horror.

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisane przez sylwia695

U nas też zaczeły się spacerki po domu jeszcze małe dystanse i ostrożnie ale już się chętnie sama puszcza. Za to jak trzyma choćby palec to leci jak torpeda ostatnio stwierdzam że najgorsze w tym wszystkim to rozszerzanie diety nienawidzę gotować, a dla młodej to już w ogóle. Ostoję się w garach pół dnia a ona i tak potem nie je

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

My byliśmy na szczepieniu i bilansie. Dr pow ze jak robi 4 samodzielne kroki tzn ze chodzi.
B sam chodzi już całkowicie. Chce biegać i nogi za nim nie nedazaja :P
10800g i 80cm

Od pn robie ozdoby na roczek. W sobotę impreza.

Ja lubię gotować , ale niezbyt często to robiłam wcześnie. Teraz to niestety mus. B je wszystko prócz krowiego mleka. Na szczęście nie musze robić 2 obiadów on je jak szalony. Młoda za to wcale.

[sylwia695]

Ja też staram się jej podtykac nasze ale często się zdarza że jednak jemy coś nie dla niej i jakaś zupa w zanadrzu musi być . Kremów za bardzo nie chce więc ciągle jakiś krupnik pomidorowa albo inna jarzynowa

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[migifigi]

Bruno jeszcze nie chodzi, wczoraj dopiero był pierwszy raz kiedy się puścił i stał samodzielnie z 15 sekund dopiero wtedy się zorientował i zaczął płakać

Ale niewątpliwie Bruno przechodzi jakiś skok, ciągle się drze, piszczy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kociaak]

Napisane przez sylwia695

U nas też zaczeły się spacerki po domu jeszcze małe dystanse i ostrożnie ale już się chętnie sama puszcza. Za to jak trzyma choćby palec to leci jak torpeda ostatnio stwierdzam że najgorsze w tym wszystkim to rozszerzanie diety nienawidzę gotować, a dla młodej to już w ogóle. Ostoję się w garach pół dnia a ona i tak potem nie je

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Ja gotuję to samo dla wszystkich, tyle że dla nas solę już na talerzu i Dziedzicowi daję indyka zamiast kurczaka na przykład.
Inna sprawa że to jest potwór mały i żarłok nienażarty i rąbie jak maszyna prawie wszystko co mu się da jeść


Mój chodzi bokiem pięknie, coraz częściej próbuje przodem. Rąk nie widzi jako oparcia, zresztą za radą fizjo, nie prowadzimy za ręce, sam musi dojść do chodzenia

[sylwia695]

Napisane przez Kociaak

Ja gotuję to samo dla wszystkich, tyle że dla nas solę już na talerzu i Dziedzicowi daję indyka zamiast kurczaka na przykład.
Inna sprawa że to jest potwór mały i żarłok nienażarty i rąbie jak maszyna prawie wszystko co mu się da jeść


Mój chodzi bokiem pięknie, coraz częściej próbuje przodem. Rąk nie widzi jako oparcia, zresztą za radą fizjo, nie prowadzimy za ręce, sam musi dojść do chodzenia

Ja już daje i solone ale co z tego jak ona tylko zupy, stałych rzeczy nie bardzo, trochę makaronu ale to nie zawsze nawet, mięsa w kawałku nie tknie, pulpety to ze 2-3 gryzy od nas bo jak jej dam przed nos to nie chce. Także no średnio z tym jedzeniem. Chleba i bułek też nie zje, wiec proste śniadanie czy kolacja typu kromka z czymś tam odpada

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

No niby to prowadzenie opóźnia ale u nas wszyscy ją prowadzali, i wystarczył dzień większego zachęcania i sama zaczęła. Dzisiaj już fajnie śmigała wszędzie, nawet już tak rąk nie wystawia przed siebie.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Ja nie sole z B.
Indyka pilnowalam przy pierwszym dziecku. Teraz nie zwracam aż tak bardzo na to uwagi.

Za ręce nikt u nas nie prowadzil. Nie wolno tego robić.

[sylwia695]

Wiem że nie wolno, ale ja pozwalałam bo to głównie z babciami tak chodziła, czyli czasami. Poza tym chodziła już bardzo stabilnie przy meblach i z pchaczem. Na nogach jest od 7 mca praktycznie

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[Kaamilaaa0508]

Jeju moja to już nie chodzi a biega nie nadążam czasami za tym dzieckiem. Najgorsze że nauczyła się wchodzić na kanapę no i na łóżko brata. Już kilka razy lapalam ja w locie tuz przed ostatnim krokiem przed upadkiem... Nadal nie ogarnęła schodzenia tyłem, ciągle chce przodem albo tak po prostu chodzi po łóżku i idzie przed siebie nie patrząc gdzie się łóżko kończy.
Zębów ma już 13 dobrze ze nocki już są super bo jedna lub czasami dwie pobudki na szybkie mleko i śpi dalej
W poniedziałek mamy 3 dawkę pneumo, oczywiście rozdzielam i mmr dopiero pod koniec lipca.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

My jesteśmy już po przyjęciu. Wszystko się udało. Żałuję, że nie zrobiłam dzieciom wspólnego zdjęcia. Nie było czasu. Nie wszystkie atrakcje udało mi się zrobić, ale część tak. Teatrzyk. Zwierzątka z baloników. Malowanie twarzy. Świecace bransoletki. Bańki mydlane. Byliśmy tez na dworze.☠
Nawet nie mamy wspólnego foto. Było 9 dzieci i 14 dorosłych.☠

Prezenty trafione. Tylko od chrzestnego srednio. No ale to jestem przyzwyczajona. Dostał pchacze. Jeździki. Auta. Klocki itp. Takie typowe prezenty dla roczniaka.

Przez te imprezy rozregulowal się z godzinami drzemek. Śpi długo i późno idzie spać. Ale noce dalej przesypia. Byliśmy tez u mojej mamy kilka dni i również odzwyczail się ze tam mamy 1 pokój. Jak się przebudzi to nie chce juz spać bo nas widzi.

Również juz biega. Schodził chwile przodem bo chciał jak Mała. Szybko jednak przestawił się. Schodzi tylem. Nie musze znowu juz go tak bardzo pilnować.
Wyciągnęłam szczebelki z łóżeczka.☠Śpi bez.

Mamy 4 zęby; ) szczepienie pneumo 1 za nami. Wszystko ok. Za 3 tyg mmr.

Ogolnie u nas ok. Tylko czasu brak.☠

[sylwia695]

Wszystko dopracowane jak zawsze u nas też już po, dzieciaków było 4 a największą atrakcją kupa balonów których nie zdążyłam powiesić
Wczoraj był pierwszy dzień w żłobku, ale byli na podwórku więc jakoś poszło, zobaczymy jak dzisiaj

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Kciuki za adaptacje. Pestka była wczoraj 1 raz po 4 mc. Był płacz przy oddawaniu. Cały dzień ok wróciła radosna. Dziś juz ok. Ale pobudka 5:30 ciężko. ..

B ma iść na koniec lipca.

[Kaamilaaa0508]

Napisane przez morelle_

My jesteśmy już po przyjęciu. Wszystko się udało. Żałuję, że nie zrobiłam dzieciom wspólnego zdjęcia. Nie było czasu. Nie wszystkie atrakcje udało mi się zrobić, ale część tak. Teatrzyk. Zwierzątka z baloników. Malowanie twarzy. Świecace bransoletki. Bańki mydlane. Byliśmy tez na dworze.

Nawet nie mamy wspólnego foto. Było 9 dzieci i 14 dorosłych.



Prezenty trafione. Tylko od chrzestnego srednio. No ale to jestem przyzwyczajona. Dostał pchacze. Jeździki. Auta. Klocki itp. Takie typowe prezenty dla roczniaka.



Przez te imprezy rozregulowal się z godzinami drzemek. Śpi długo i późno idzie spać. Ale noce dalej przesypia. Byliśmy tez u mojej mamy kilka dni i również odzwyczail się ze tam mamy 1 pokój. Jak się przebudzi to nie chce juz spać bo nas widzi.



Również juz biega. Schodził chwile przodem bo chciał jak Mała. Szybko jednak przestawił się. Schodzi tylem. Nie musze znowu juz go tak bardzo pilnować.

Wyciągnęłam szczebelki z łóżeczka.Śpi bez.



Mamy 4 zęby; ) szczepienie pneumo 1 za nami. Wszystko ok. Za 3 tyg mmr.



Ogolnie u nas ok. Tylko czasu brak.

Wow jak ślicznie

Kurcze ja w łóżeczku młodej nie mogę wyjąć szczebelków, chyba będę musiała przywieźć łóżeczko turystyczne od tesciow żeby młoda chociaż mogła sama z niego wychodzić bo wiadomo że odkładać i tak muszę ja bo jak zasypia to tylko na rękach, przy piersi.

My też już po szczepieniu na pneumo. Waga 8400 i 71cm. Wszystko ok oprócz tego że młoda ma straszne pleśniawki. Ciężko jej cokolwiek podać więc codziennie jest dramat.
Mmr mamy za miesiąc.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Napisane przez sylwia695

Wszystko dopracowane jak zawsze u nas też już po, dzieciaków było 4 a największą atrakcją kupa balonów których nie zdążyłam powiesić
Wczoraj był pierwszy dzień w żłobku, ale byli na podwórku więc jakoś poszło, zobaczymy jak dzisiaj

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Powodzenia w żłobku

Jeju ja sobie młodej w żłobku nie wyobrażam, jak znikam jej z oczu na 5sekund to już jest ryk

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Ja dziś oddawałam młoda. Histeria straszna. Zawsze tak jest , gdy ja oddaje. :/

[Niezapominajka 89]

morelle super zdjęcia, zazdroszczę talentu.

Moje chłopaki złapały katar nawet nie wiem gdzie jak ostatnio tak ciepło. Na wakacje mam obu w domu. Powoli zaczynam się bać tego żłobka od września czy Kubuś się tam odnajdzie.
A tak ogólnie to co tam u Was słychać jakieś plany na wakacje?

[morelle_]

Moje plany na wakacje rozplynely się wraz z kuchnią. 4 rok nigdzie nie jedziemy.

Zdrowia dla was!

[Kaamilaaa0508]

Dobry co tam u was słychać dziewczyny?

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[sylwia695]

Hej, a u nas super...pochodziłam tydzień do pracy i tydzień na opiece bo młoda chora mam nadzieję że jej przejdzie do poniedziałku bo nie wiem kto z nią będzie siedział heh.

A wracając do wakacji to pewnie nie pojedziemy bo mi się nie chce czekam aż młoda będzie mądrzejsza

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka