2021-02-25, 06:13 | #2671 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Super Intuicja! Cieszę się razem z Tobą 🙂
Jeśli chodzi o detektory tętna, myślałam żeby kupić, ale znając mnie, co chwilę bym chciała sprawdzać 😉 i zrezygnowałam z niego. Teraz gdy czuje ruchy jest spokojniej, zwłaszcza że młody pokopuje w miarę regularnie, nawet odkopuję na głaskanie (ale tylko rano, później chyba nie ma czasu :P). Dla mnie, totalnej panikary, mógłby kopać cały czas 😁 |
2021-02-25, 12:45 | #2672 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Intuicja, gratuluję bety ☺
Ja byłam dziś obejrzeć wózki, nawet się prawie zdecydowałam, ale drugi raz pójdę z mężem, to może już zamówimy. No i od początku zmagam się z jakimiś bakteriami ostatnio miałam liczne bakterie w moczu, wyleczyłam antybiotykiem, powtórny posiew wyszedł ok. Teraz znowu pojawił się jakiś żółty gęstawy śluz i upławy (ale białe to chyba normalne), pani doktor pobrała wymaz w pochwy i wyhodowała się Ecoli, a ja wpadłam w panikę. Mam kupić sobie Trivagin, a jutro ma mi przepisać znowu receptę na jakiś antybiotyk. Ale napędziło mi to już stracha i oczywiście przeleciałam po internecie, do czego to może doprowadzić i mam ochotę usiąść i płakać. Chciałabym, żeby ta ciąża już się skończyła (szczęśliwie oczywiście) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-25, 13:01 | #2673 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Iskierka95 wszystkie trzymamy kciuki za szczęśliwe zakończenia sama wiem ile stresu i niepewności mnie ta ciąża kosztuje... Słyszałam, że z probiotyków to najlepiej brać dopochwowo Lactovaginal na wszelki wypadek
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-25, 14:00 | #2674 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 712
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Iskierka95 moja zmorą była ecoli co wyleczyłam to na nowo przed ciąża i w ciąży też na początku dostałam antybiotyk monural. I zaczęłam pić kieliszek żurawiny rano do tego 2 probiotyki na noc i jest czysto jak nigdy. Uplawy jakieś czasem mam sprawdzamy posiewy i jest dobrze .
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-25, 14:37 | #2675 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Ja polecam tez invag jako probiotyk.
Ja tez leczylam infekcje w ciazy, a teraz mam wrazenie ze znowu jakas sie przypaletala. Wiec sie nie martw, wiekszosc kobiet ma infekcje w ciazy Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-25, 16:56 | #2676 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Nigdy nie miałam infekcji a w obecnej ciąży okazało się u giną że mam poczatki grzybicy 🤷☠♀️ Nic jeszcze nie bolało, nie piekło itp. Dostałam jakieś globulki i przeszło.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-25, 18:08 | #2677 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Mi się zdarzały te infekcje grzybicze. Okropieństwo. Zawsze mi pomagały globulki dopochwowe Gynoxin. Nie wiem czy można je brać w ciąży. Ostatnio je brałam po owulacji, ale przed dowiedzeniem się o ciąży. Widziałam w tv reklamę takich globulek, które niby są bezpiecznym lekiem na infekcje intymne... canesten o ile dobrze pamiętam nazwę. Nie testowałam. Odpukac nie miałam żadnej infekcji w ciąży. Wyniki moczu i krwi też na razie wychodzą ok
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-25, 18:10 | #2678 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Może mi trochę przejdzie, jak się z tym prześpię, mam taką nadzieję przynajmniej. Globulki już miałam w tej ciąży dwa razy i znowu coś
Dziewczyny a czy któraś z Was jest z Warszawy lub okolic i może polecić jakiś sklep z wózkami, gdzie jest spory wybór? Będziemy jutro i mogłabym popatrzeć, porównać stacjonarnie Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-25, 18:37 | #2679 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 712
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Ja jestem zakochana w wózku Venicci Tinum chociaż byłam bardzo nastawiona na Espiro Next Melange.
A co do sklepu to nie pomogę, ale pewnie macie tam BoboWózki tam mają spory wybór dla mnie ważna jest obsługa w takim sklepie bo totalnie się nie znam na wózkach tyle co z filmów na baby expert :p. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-25, 18:51 | #2680 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-02-25, 18:53 | #2681 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Ja z kolei napaliłam się na Anex m type, ale stacjonarnie u nas mieli tylko e type, a ten już mnie nie przekonał. Stanęłam obecnie na Cybex balios s lux, był najmniejszy w sklepie i taki zwinny mi się wydawał, prawie się zdecydowałam, ale chciałabym jeszcze jednak zobaczyć na żywo tamten Anex, bo o ile na zdjęciu mi się podobał wizualnie, w rzeczywistości może być inaczej. Cybex na zdjęciu jest wg mnie paskudny a zupełnie inaczej wygląda na żywo
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-25, 19:43 | #2682 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Tez jestem na etapie wybierania wózka. Bylam juz zdecydowana, ale jak obejrzalam wybrany wozek na zdjeciach z olx to masakra.
I zostaly trzy typy Baby design husky Espiro only Espiro next Ja szukam przedewszystkim z pompowanymi kołami, do trudnych terenow. Jak ktoras ma cos do polecenia to chetnie poczytam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-26, 11:58 | #2683 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 221
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
My mamy jeszcze odłożona spacerówkę z Espiro, jest świetna, w stanie idealnym mimo używania przy synku przez dłuższy czas więc ja generalnie polecam. My wózek kupimy używany, syn po pół roku przesiadł się do spacerówki bo już chciał patrzeć na otoczenie więc nie opłaca się nam zbytnio inwestować w gondole.
|
2021-02-26, 15:23 | #2684 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 949
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Mam nadzieję że za jakiś czas będę się Was radzić w sprawie wózków a Wy już będziecie mogły mi powiedzieć na podstawie własnych doświadczeń 🥰
Powtórzyłam dziś betę, w środę 273, dziś 787 czyli przyrost 180% i już oczywiście lampka w głowie że może to za dużo? I ogólnie czuje się tragicznie, strasznie mnie mdli całymi dniami, mam mega zawroty w głowie, zasypiam na stojąco. Trochę jestem w szoku bo o poprzedniej ciąży dowiedziałam się w 41 dc bo brak żadnych oznak. A teraz jest 32 i takie kwiatki Mam nadzieję, że to dobrze wróży... Wczoraj mi się śniło, że karmiłam dziecko piersią ️ to też biorę za dobry znak Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-26, 15:40 | #2685 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Intuicja mysle że to dobrze wróży. Czytalam wiele artykulow itp ze jak sa mdlosci, wymioty zle smaopoczucie to znaczy że jest duzo tych hormonów ciazowych i ciaza sie rozwija prawidlowo.
Wiec badz dobrej mysli Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-26, 16:17 | #2686 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-02-26, 16:32 | #2687 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
A ja w terminowanej ciąży nie mam objawów praktycznie (ból piersi i senność tylko). A teraz w sumie tez mnie nie męczyło! Ani razu nie wymiotowałam, ale mam zgagę. Jeśli dobrze rozumiem sugestie Moszki i to co czytałam w necie to niby ciążę z płodami męskimi są ,,lżejsze" w przebiegu
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ---------- A przyrost bety super! Obawiać się trzeba jak jest zbyt niski z tego co kojarzę używasz jakiegoś kalkulatora bety? Jeśli nie to ja polecam ten dostępny na www.plodnosc.pl Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-26, 16:37 | #2688 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 949
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
No to ufff, uspokoiłyście mnie ️ teraz tylko spokój i cierpliwość do 10 marca
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ---------- Tak, tak Platynowa, właśnie tam liczyłam, dzięki ️ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-26, 16:39 | #2689 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-05
Wiadomości: 9 281
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Intuicja_88 to super trzymam kciuki za wizytę u lekarza! Wierzę, że będzie dobrze.
Odnośnie silnych objawów to też czytałam w internecie, że to objaw dużego wzrostu bety i tym samym prawidłowego rozwoju ciąży. Zapytałam o to lekarza (bo oczywiście miałam obawy, że ja znowu łagodnie przechodzę ciążę) to powiedział mi, że jest to miejska legenda. Każdy organizm jest inny i każda ciąża też grunt to robić badania i mieć dużo wiary w sukces. Oczywiście bezcenne jest też Wasze wsparcie. Mimo, że się osobiście nie znamy to dla mnie to forum jest bardzo ważnym miejscem i historia każdej z nas jest mi bliska Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-26, 16:42 | #2690 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2020-02
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Cytat:
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
||
2021-02-26, 19:40 | #2691 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Intuicja, to będziesz mieć piękny prezent na dzień kobiet 😊😉 świetnie że się udało!
W tej ciąży też nie mam żadnych objawów, nie miałam mdłości, nie mam zgagi (26+5), nie mam jeszcze rozstępów, nic mnie nie boli. Moja Gin mówi, że to w rekompensacie za przeżycia z poprzedniej ciąży, mam ciąże bezobjawowa😉 będzie chłopak, więc może się ten miejski mit potwierdza :P Dziewczyny, a mnie dziś dopadł poważny lęk, jak ja sobie poradzę z dzieckiem! Normalnie aż jestem w lekkiej panice. Nie mam dzieci, niby całe życie miałam dobry kontakt z dziećmi, ogarniałam i zajmowałam się młodszym kuzynostwem i rodzeństwem, ale to było z doskoku, nie na cały etat. Ostatnio małe dzieci płaczą na mój widok i próby zagadywania 🤦🏻☠♀️ też macie takie obawy czy zaczynam świrować? |
2021-02-26, 19:57 | #2692 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
maciejka to tym stylem mi powinna sie urodzic dziewczynka ale jeszcze nie wiadomo
co do strachu jak sobie poradze z dzieckiem...jestem zielona...ale te obawy przyjda blizej porodu..narazie tylko zyje od badan do badan by nic zlego nie znalezli mam pytanko... Czy uzywacie już poduszek ciążowych do spania? Ja mam taką małą w ksztalcie litery C co obecnie uzywam jako stolik pod laptopa Jak sobie siedze po turecku na łózku to boje sie na brzuch klasc laptopa(13 tydzien wiec brzucha jeszcze nie ma)...wiec najpierw "opasuje sie" tą poduszką a potem klade laptopa. Ale tu mi chodzi o większe poduchy do spania..konretnie o typ litery U https://www.babyuniverse.pl/pl/p/Pod...p-U-kolory/451 oraz duze C https://www.babyuniverse.pl/pl/p/Pod...p-C-kolory/230 Zalezy mi na podparciu pod plecy, ale nie wiem czy ta U nie bedzie ograniczac..chociaz lepiej podpiera...i w przyszlosci moze byc "otulaczem" dla dziecka do lozeczka |
2021-02-26, 20:01 | #2693 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Maciejka, to może normalne na tym etapie, bo zaczynam tak samo świrować na tym punkcie oczywiście oprócz ciągle obecnego strachu, który mnie nie opuszcza. Ale też ostatnio ciągle myślę, jak to będzie, jak będziemy już we troje, jak sobie poradzimy od strony praktycznej, z samą opieką nad dzieckiem, zastanawiałam się dziś i czytałam sobie jak wyglądają pierwsze godziny z dzieckiem po porodzie, skąd mam wiedzieć czemu dziecko płacze w danym momencie i czego potrzebuje, mam nadzieję, że rzeczywiście będzie tak jak mówią, ze jak już się urodzi, to takie rzeczy się po prostu wie
Ale co do strachu, kupiliśmy dziś nosidełko z bazą i łóżeczko (o dziwo, bo łóżeczka w ogóle nie planowaliśmy na razie) ale wpadło nam w oko i wzięliśmy. I wybraliśmy wózek, ale nie zamówiliśmy jeszcze, bo zamówimy go w innym miejscu w najbliższym czasie. Ale było tak fajnie miło, mąż się w końcu tak realnie zaangażował, jeszcze chciał kupić dziś wanienkę, ale już go przystopowałam. I mam teraz nie wiem jak nazwać jakby wyrzuty sumienia, że już kupiłam te rzeczy.. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-26, 20:28 | #2694 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Iskierka rozumiem to doskonale! Dość spontanicznie udało nam się kupić wypatrzony wozek. Mąż się tak podjaral przy składaniu, było mi tak super miło, zauważyłam w końcu że cieszy się tak jak ja itd. Co ja zrobiłam? Rozpłakałam się,czy nie za wcześnie, czy się nie udusi pepowina, czy wszystko będzie dobrze, czy nie będziemy musieli oddać komuś pustego wózka... 🤦🏻☠♀️🤦🏻☠♀️🤦🏻☠♀️🤷☠♀️🤷☠♀️🤷☠ ♀️
Pocieszył itd ale to uczucie wraca Za Każdym razem gdy mam coś dla dziecka. Dostałam ubranka i też radość, a potem mega lek, że za wcześnie, że jeszcze może się coś podziać. Jak jestem sam i rozmawiam z Małym, to proszę go, żeby nic nie wywinąć i był zdrowym i żywym dzieckiem. Jestem naprawdę nienormalna, czuję się dziwnie, ale to przez nasze doświadczenie, że ciąża nie równa się dziecko. Zwyklylogin do spania używam aktualnie dwóch poduszek tzw. Jaśków (jedna między kolana, druga w polowie nocy pod miednicę bo zmuszam się do spania na lewym boku i mnie potem boli) a pod brzuch poduszkę podróżnicza tzw. Zagłówek. Jest wygodnie, a nic nie kupowałam 🙂 obawiałam się, że się nie sprawdzi taka zaprojektowana poduszka, a tak obkładam się tam gdzie nie wygodnie i jest wygodnie. Zobaczysz, po połówkowych zaczniesz się cieszyć ciąża 😉 na codzień bardzo mnie ona cieszy, ale czasami miewam takie lęki... |
2021-02-26, 20:36 | #2695 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Ja mam taka poduszke ciążowa ale nie moge z nia spac bo mnie denerwowala, jak sie czlowiek chcial przekrecic to z 5 minut zajmowalo z ta poduszka.
Teraz spie ze swykla poduszka ktora sobie tak lekko wpycham pod brzuch i przytulam i mi wygodnie. Co do lęku to tez ciagle sie boje. Tez sie boje że za wczesnie cos kupie itp. Ale boje sie tez porodu przedwczesnego i z drugien storny mam poczucie ze musze miec wszytsko gotowe wcześniej. Mecza mnie te skurcze i sie martwie Ja narazie nie boje sie opieki nad noworodkiwm (ale dzięki wam pewnie zaczne ) ja narazie boje sie porodu, że nie dam rady, że nie bede wiedziala jak oddychac jak przec że nie urodze, że za wolno urodze i dziecko dostanie za malo tlenu. No rozne głupoty wymyślam 🤷☠♀️ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-26, 20:41 | #2696 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Maciejka dokładnie te same obawy! Ta pępowina też mi ciągle siedzi w głowie, albo komplikacje przy porodzie typu niedotlenienie. No najgorsze scenariusze, jak coś kupię albo mam za dużo czasu sama ze sobą.
Zwyklylogin jeśli chodzi o poduszki to ja najpierw też zaczęłam się obkładać jaśkami, oczywiście poduszki ciążowej nie chciałam kupić bo oczywiście myśli, że ja ją kupię a tu zaraz się coś na pewno z dzieckiem stanie złego i do czego mi będzie ta poduszka 🤦☠♀️ ale kiedyś wspomniałam coś w biegu mężowi, że na Walentynki chcę dostać poduszkę ciążową w kształcie litery C i wziął to sobie do serca, poduszka jest i jest jak dla mnie mega wygodna ☺ jedynym minusem dla mnie jest przekręcenie się w niej w nocy na drugi bok ale poza tym polecam Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-26, 20:48 | #2697 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 526
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Pocieszyłyście mnie, że nie tylko ja tak mam 😉 dziękuję!
Zawsze mnie interesowały ciążowe porady, książkę "Będzie bolało!" obie części pochłonęłam (nie czytajcie teraz). Na czytałam się o tyłu komplikacjach porodowych i ciążowych, że naprawdę cieszę się, że tak rzadko się boję. Dlatego też detektor oddychania dla noworodka chce mieć, by spać spokojnie. Gdybym miała teraz takie coś, chyba bym ciągle była podpięta... |
2021-02-26, 20:56 | #2698 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 672
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Sosna to ja jakoś właśnie na odwrót, samego w sobie porodu, bólu itd się nie boję jakoś, nie wiem dlaczego, ale pewnie też zacznę dziś nawet palnęłam do męża, że jak już będę w 34tc to ostatecznie mogę już urodzić (ubzdurałam sobie taką dziwną granicę, że dziecko ma wtedy duże szanse na przeżycie w razie porodu)
A z takich bardziej 'normalnych' rzeczy, to martwię się o to, czy nie będę mieć problemów z karmieniem piersią, a bardzo bym chciała, żeby mi się to udało. Zwłaszcza, że po terminowanej ciąży tak trudno było zatrzymać laktację Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-26, 21:04 | #2699 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
Iskierka mysle ze 34 tyg to juz spokojnie raczej wzyzstkie dzieci przezywaja (sama sie urodzilam 30 lat temu w 34 tyg z waga 1600 i zyje ). Ja sobie wymyslilam granice 30tyg że wtedy jest sznasa że przeżyje bez jakis wiekszych problemow zdrowotnych.
Tez sie martwie o karmienie, ale to wszystko wyjdzie w praniu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-26, 21:25 | #2700 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 557
|
Dot.: Ponowne starania po T. cz. II
no wlasnie...dlatego chyba wezme poduszke w ksztalcie litery U a nie C.....wtedy nie trzeba jej przekladac zeby przekrecic sie na drugi bok...bo ona ma oba boki takie same
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:59.