dieta do oceny przez dietetyka

[strus2001]

Skoro istnieje taka okazja, zeby profesjonalny dietetyk ocenil dietke, to trzeba korzystac.

Oto moje pojecie diety redukcyjnej:

Zakladam 5 posilkow dziennie, dodam ze po sniadaniu z reguly uderzam na silownie na 1.5 godziny fikolkow (roznych, turbo kick, tbc, tonning, joga, .. )

1. (7-8am): otreby z zurawina lub jajecznica (ewentualnie gotowane 2 jajka) kawa
2. (11am): odzywka bialkowa, banan
3. (1-2pm): porcja salatki (np. pomidor, ogorek, papryka, salatka, sos) z kromka ciemnego chleba i wedlina
4. (5-6pm): roznie bywa, ryba lub pieczen z ryzem, whole grain makaron z sosem, generalnie zawsze zjadam jakas rybe lub mieso
5. (8-9pm): serek bialy lub tunczyka z warzywami

Biarac pod uwage, ze dosc duzo sie ruszam, wydaje mi sie ze za malo jem. Ale tez z drugiej strony niewiem co i gdzie dorzucic (no i zeby nie przesadzic bo to w koncu ma byc redukcja). Aaa, duzo pije co pewnie nie jest bez znaczenia.

PS: Zawsze bylam wielka fanka sushi, maki itp przysmakow. Teraz przymierzam sie do wlasnorecznego ich przygotowywania. I tu moje kolejne pytanie do dietetyka:

Czy mozna bezkarnie obzerac sie sushi/maki? Wydaja sie zdrowym posilkiem i srednio kalorycznym. Czy moge sobie je swobodnie wcinac na kolacje??

[Ewa Ceborska]

Witam

W Pani diecie widzę jedną sprzeczną rzecz: dlaczego przyjmuje Pani odżywkę białkową i jednocześnie się Pani odchudza. Musimy rozdzielić dwa procesy: najpierw się odchudzamy (spalamy tkankę tłuszczową poprzed dietę redukcyjną i odpowiednią aktywność), a następnie możemy budować mięśnie poprzez ćwiczenia z obciążeniem (odżywki białkowe nie są konieczne, wystarczy zwiększyć ilość białka z diety).

Jeśli chodzi o przykład Pani diety to nie podała mi Pani ilości danych produktów, swojej wagi, wzrostu i wieku. Nie mogę więc ocenić czy takie menu jest dla Pani wskazane.
Z tego co zauważyłam to:
- jest tam za mało produktów mlecznych chudych (np. jogurt, kefir)
- za mało świeżych owoców (banana nie wliczymy sobie do pełnowartościowych owoców - ma zbyt dużo węglowodanów)
- do śniadania dodajmy warzyw, np. suszony pomidor do jajecznicy czy ogórek do schrupania

Sushi: niestety tu mam złą wiadomość: sushi jest w sumie kaloryczne. Owszem zdrowe, ale dość bogate w energię. Tak więc nie wolno do woli ale w czasie odchudzania okazjonalnie.

powodzenia
EC

[szazer]

ja ostatnio borykam sie z problemem diety 1000-1100 kcal i bardzo prosze o pomoc. Stosowalam ja do teraz i chce podniesc zakres kalorii do ok 1200-1300. Obecnie moj jadlospis zienny wyglada mniej wiecej tak :

sniadania(6:30)
2 kromki razowca z szynka, pomidorem/ogorkiem lub jogurt z frutina/nieslodzonym musli + pomarancza/jablko,maliny/truskawki/czeresnie

2 sniad(9:30)
jablko/pomarancza/1/2 czerwonej papryki/marchew

3 sniad(12:30)
kanapka z raowego chleba z szynka,ogorkiem,twarogiem

obiad(14:00)
zupa z odrobina razowego makaronu/salatka z mięsem/gotowane warzywa + mięso - to najcześciej

"przekąska"(16)
migdały,orzechy wloskie

kolacja (18)
(jajecznica z 1 jaja z pieczarkami/marchew

[bossy]

Napisane przez Ewa Ceborska

Witam

W Pani diecie widzę jedną sprzeczną rzecz: dlaczego przyjmuje Pani odżywkę białkową i jednocześnie się Pani odchudza. Musimy rozdzielić dwa procesy: najpierw się odchudzamy (spalamy tkankę tłuszczową poprzed dietę redukcyjną i odpowiednią aktywność), a następnie możemy budować mięśnie poprzez ćwiczenia z obciążeniem (odżywki białkowe nie są konieczne, wystarczy zwiększyć ilość białka z diety).

A dlaczego nie? Ja piję odżywki białkowe nawet jak się nie odchudzam. Ale wiem, że mi pomogły zredukować wagę. piłam smakowe np. czekoladowe i zastępowało mi to słodycze.