Filologia hiszpańska UW czy UJ?

[karoola97]

Hej Czy są tutaj studentki/absolwentki f.hiszpańskiej na studiach II stopnia w Krakowie lub w Warszawie? Zastanawiam się którą uczelnię wybrać nie mam tam znajomych i ciężko podjąć decyzję. Patrząc na plan studiów bardziej podoba mi się UJ, bo nie ma dużo zajęć na 2 roku, za to na UW widzę że na wszystkich czterech semetrach jest ich mnóstwo. Chciałabym już zacząć pracę na drugim roku, w Warszawie podobno jest z tym ciężko, bo zajęcia wypełniają praktycznie całe dnie.
Jak myślicie, lepiej iść do wymarzonego i bliżej położonego ode mnie miasta (Warszawa) i mieć mnóstwo zajęć na magisterce, czy do mniej lubianego, ale zacząć już pracę i zdowbywając doświadczenie?

[liwiaoktawia]

Moja przyjaciółka studiuje na UJ filologię hiszpańską i faktycznie ma dośc dużo czasu. Może nie jest to tak, że ma całe dni wolne, ale spokojnie znajduje czas na prace (w zawodzie).
Tutaj trochę trudno Ci coś poradzić. Bo z jednej strony w Krakowie może i lżej, ale skoro wymarzyłaś sobie Warszawę, to mnie chyba i tak nic by do tego Krakowa nie przekonało

[Ahsoka]

A jak kwestie finansowe? W sensie, Warszawa jest raczej drozszym miastem, nie bedziesz miala z tym problemow?

[karoola97]

Napisane przez Ahsoka

A jak kwestie finansowe? W sensie, Warszawa jest raczej drozszym miastem, nie bedziesz miala z tym problemow?

Z tym nie będe mieć problemów, bo mam sporo oszczędności z pracy zagranicą, rodzina też obiecała mi pomóc w przypadku zbyt dużej ilości zajęć. Z drugiej strony dużo osób na magisterce już pracuje, nabiera doświadczenia zawodowego. Dziwi mnie właśnie ta ilość zajęć na UW, może jest też tak że ja źle odczytuje ten plan? Na większości magisterek na filologii jest niewiele zajęć na drugim roku, a tutaj codziennie od rana do późnych godzin.

[megamag]

Na UW masz po prostu więcej zajęć z praktycznej nauki hiszpańskiego i drugiego języka iberyjskiego. Na UJ tych zajęć jest już raczej tylko symbolicznie. Ale to chyba akurat na plus dla UW, bo jednak zajęcia językowe są ważne. Poza tym na obu uczelniach plan studiów jest dość podobny, sporo zajęć do wyboru. No i właśnie sporo jest do wyboru, więc nie wszystko z planu zajęć robisz. Patrz raczej na program studiów, a nie na plan zajęć. Zwróć też uwagę na specjalizacje. Na UW to w sumie ich za bardzo nie ma, musisz tylko chodzić na wykłady zgodne z Twoim seminarium. Jakby Cię interesowało tłumaczenie, to bardziej sensowny profil przekładoznawczy ma UJ. Ale jakbyś chciała mieć na przykład uprawnienia pedagogiczne, to na UJ musisz wybrać profil pedagogiczny, a na UW możesz robić je w ramach modułu dodatkowego, nie rezygnując z innych rzeczy. Także to bardziej zależy od Twoich preferencji i planów.

---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:03 ----------

Napisane przez Ahsoka

A jak kwestie finansowe? W sensie, Warszawa jest raczej drozszym miastem, nie bedziesz miala z tym problemow?

Droższy to jest co najwyżej najem, którego ceny w Wawie ostatnio poszybowały, ale cała reszta kosztuje tyle samo.

[karoola97]

Napisane przez megamag

Na UW masz po prostu więcej zajęć z praktycznej nauki hiszpańskiego i drugiego języka iberyjskiego. Na UJ tych zajęć jest już raczej tylko symbolicznie. Ale to chyba akurat na plus dla UW, bo jednak zajęcia językowe są ważne. Poza tym na obu uczelniach plan studiów jest dość podobny, sporo zajęć do wyboru. No i właśnie sporo jest do wyboru, więc nie wszystko z planu zajęć robisz. Patrz raczej na program studiów, a nie na plan zajęć. Zwróć też uwagę na specjalizacje. Na UW to w sumie ich za bardzo nie ma, musisz tylko chodzić na wykłady zgodne z Twoim seminarium. Jakby Cię interesowało tłumaczenie, to bardziej sensowny profil przekładoznawczy ma UJ. Ale jakbyś chciała mieć na przykład uprawnienia pedagogiczne, to na UJ musisz wybrać profil pedagogiczny, a na UW możesz robić je w ramach modułu dodatkowego, nie rezygnując z innych rzeczy. Także to bardziej zależy od Twoich preferencji i planów.[COLOR="Silver"]

Na stronie UW jest napisane, że jak wybieram moduł pedagogiczny to nie mogę już uczyć się bezpłatnie drugiego języka, czyli portugalskiego. Ciekawe czy jest możliwość wybrania np języka angielskiego jako dodatkowego?

Czyli to polega na tym, że muszę uczęszczać na przedmioty obowiązkowe, które są podane w USOSIE, a reszta np język galisyjski jest do wyboru? Z własnego doświadczenia myślisz, że da się pogodzić studia z pracą na pierwszym lub drugim roku?

[megamag]

Tu masz podane, na jakie zajęcia i ile musisz chodzić (z podziałem na semestry na drugiej stronie):
https://www.iberystyka.uw.edu.pl/sit...jska_hiszp.pdf

Masz tam tylko wyszczególnione, ile przedmiotów do wyboru musisz zaliczyć, bo ich oferta czasem się zmienia w poszczególnych semestrach,

Napisane przez karoola97

Na stronie UW jest napisane, że jak wybieram moduł pedagogiczny to nie mogę już uczyć się bezpłatnie drugiego języka, czyli portugalskiego.

Jeśli tak napisali, to tak jest.

Napisane przez karoola97

Ciekawe czy jest możliwość wybrania np języka angielskiego jako dodatkowego?

Jeśli nie masz w programie studiów lektoratu (bo nie masz, te są zwykle tylko na studiach licencjackich), to go nie masz i nie dostaniesz na to za darmo żetonów. Możesz sobie zawsze dokupić.

I nie mam bladego pojęcia, czy dasz radę pracować w czasie studiów na tej czy innej uczelni, bo 1) nie wiem, ile czasu potrzebujesz na naukę, 2) nie wiem, jaką pracę chcesz wykonywać. Jeśli taką biurową od 9 do 17, to pewnie się nie da. Ale są różne prace, w rożnych systemach i różnych godzinach.

[karoola97]

Napisane przez megamag

I nie mam bladego pojęcia, czy dasz radę pracować w czasie studiów na tej czy innej uczelni, bo 1) nie wiem, ile czasu potrzebujesz na naukę, 2) nie wiem, jaką pracę chcesz wykonywać. Jeśli taką biurową od 9 do 17, to pewnie się nie da. Ale są różne prace, w rożnych systemach i różnych godzinach.

Najbardziej chciałabym pracować z językami obcymi,które znam czyli z angielskim i hiszpańskim z elastycznym grafikiem, nawet niewiele godzin dziennie. W moim rodzinnym mieście można znaleźć pracę w zwykłym call center i przychodzić w miarę możliwości, ale nie wiem jak wygląda to w Warszawie. Nie mam problemów z nauką, dość szybko przyswajam wiedzę, ale z 600 godzinami w roku (zarówno pierwszy jak i drugi) nie wiem jak pogodzić to z pracą w razie gdy plan będzie rozwalony.

[megamag]

Akurat call center ci u nas dostatek, tych z językami też jest dużo. I w większości mają elastyczne grafiki. I pamiętaj, że jednak masz jakiś tam wpływ na plan, bo przecież na część zajęć się rejestrujesz (np. do grup ćwiczeniowych), czasem można się z kimś zamienić.

Jeśli rzeczywiście podoba Ci się Warszawa, to przyjeżdżaj. Więcej zajęć to nie tragedia, zwłaszcza że akurat więcej zajęć językowych to jednak plus, bo więcej się nauczysz. A to, czy zaczniesz pracę semestr wcześniej czy semestr później, to naprawdę będzie miało minimalny wpływ na Twoje dalsze życie.

[missVivi]

Napisane przez karoola97

Najbardziej chciałabym pracować z językami obcymi,które znam czyli z angielskim i hiszpańskim z elastycznym grafikiem, nawet niewiele godzin dziennie. W moim rodzinnym mieście można znaleźć pracę w zwykłym call center i przychodzić w miarę możliwości, ale nie wiem jak wygląda to w Warszawie. Nie mam problemów z nauką, dość szybko przyswajam wiedzę, ale z 600 godzinami w roku (zarówno pierwszy jak i drugi) nie wiem jak pogodzić to z pracą w razie gdy plan będzie rozwalony.

W W-wie jest pełno call center, tylko nie wiem czy znajdziesz akurat coś z interesujacym cie jezykiem. Ale szanse jakies na to są.