0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zabawa > Konkursy Redakcyjne Wizaz.pl

Notka

Konkursy Redakcyjne Wizaz.pl Na tym forum znajdziesz wszystkie konkursy organizowane przez Redakcję.

 
 
Narzędzia
Stary 2016-12-08, 10:44   #1
aniolek-tasmanski
Administrator
 
Avatar aniolek-tasmanski
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 716

0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...


0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Zapraszamy

https://wizaz.pl/Kobieta/Konkurs-swi...-wyslac-do-nas


mikroREKLAMA
Pomoc dla córki naszego kolegi Maćka
Prośba o pomoc dla córki naszego kolegi Maćka

Ta reklama pokazywana jest pod 5 716 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
aniolek-tasmanski jest teraz online Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 13:17   #2
basiulka1
basiulka1
 
Avatar basiulka1
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Głogów
Wiadomości: 24
Smile Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Prasownie to dla mnie najgorsza czynność . Zawsze obiecuję sobie, że będę prasowała regularnie . Niestety jeden automat, drugi automat , trzeci automat i wielka kopa prasowania. Wtedy już chcąc nie chcąc muszę zacząć prasować. I stoję 1 godzinę i 2 godzinę, aż w końcu wszystko wyprasowane. UFF.
__________________
basiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 13:29   #3
Agulinaa1
Przyczajenie
 
Avatar Agulinaa1
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Żelazko Braun bardzo by mi się przydało,
by moje prasowanie innego tempa nabrało.
Dbam o to by moja sterta prania była zawsze wyprasowana.
Lecz nie zawsze mi to wychodzi
ponieważ moje żelazko szwankuje
a ja się przez to okropnie denerwuję.
Więc czasami umilam sobie prasowanie
włączając muzykę i popijając kawę.
Często boję się że w tym bałaganie
żelazko na bluzce zostawię,
chwila nieuwagi i bluzka przypalona
trafiając na tę która była ulubiona.
Najczęściej prasowanie odbywa się w sobotę,
mam sporo czasu wolnego i mogę prasować
bez pośpiechu żadnego.
Najwięcej czasu zajmuje prasowanie męskiej koszuli,
by wyprasować jej zakamarki trzeba się natrudzić.
Ale gdy prasowanie idzie szybko , gładko, sprawnie
to wszystko wygląda genialnie
__________________

Weź udział w konkursie Dove i wygraj atrakcyjne nagrody!
Agulinaa1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 14:14   #4
ewelina1236
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Chełm/Warszawa
Wiadomości: 1
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

To żelazko byłoby dla mnie zbawieniem. Sama mam tylko takie małe, podróżne żelazeczko, które prasuje jakby w ogóle nie chciało.. Muszę się dobrze "namachać" żeby sukienka czy koszula była wyprasowana.. Następnego dnia budzę się z zakwasami Ale prasuję do skutku, ponieważ jestem z tych osób, które nie wyjdą do ludzi w pogniecionej rzeczy. Moje prasowanie wygląda tak, że zwykle nie mam czasu prasować pojedynczo swoich rzeczy. Składam sobie stertę ubrań i w wolnej chwili macham tym małym żelazkiem aż je wyprasuje. Zamiast treningu na siłowni, mam trening w domu, przy desce do prasowania i podróżnym żelazku. A jeszcze jak mój chłopak dorzuci coś do wyprasowania, np koszulę z kołnierzykiem to jest wtedy mega wyczyn. Prasuję głównie przy włączonym w tle vox'em lub polo tv
ewelina1236 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 14:56   #5
iset
Przyczajenie
 
Avatar iset
 
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: z Polski
Wiadomości: 24
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

A ja lubię prasować, ale tak hurtowo, nie robię tego codziennie jedynie raz w tygodniu gdy mi się zbierze taki "kopiec" który traktuję jak wyzwanie. Muszę jednak wytworzyć odpowiedni nastrój, przygotowuję się do tego mentalnie
Mianowicie - w domu mogę być tylko ja,mąż zazwyczaj w soboty pracuje więc nie mam leżaczka na kanapie,włączam telewizor i w czasie gdy prasuję oglądam interesujące mnie programy- żelazko i pilot są tylko dla mnie, czas miło płynie jak mój pot z czoła a gdy tylko zaczynam odczuwać że robią mi się zakwasy od tego stania w miejscu, a kręgosłup jakoś dziwnie się wygina to znak że pracę trzeba kończyć. Patrzę z dumą na stos wyprasowanych i pięknie pachnących rzeczy, kładę się na podłodze i czekam aż ból stóp, kręgosłupa i mojego ego minie.
__________________
Kawa nigdy nie może być za mocna, a piękna kobieta za słaba
iset jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 15:39   #6
jola1000
Rozeznanie
 
Avatar jola1000
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 762
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Jak wygląda prasowanie u mnie w domu. Szczerze to średnio Prasowa-Nie! , nie, nie i jeszcze raz nie! Nie lubię tego robić i nie umiem zwłaszcza że w pamięci wciąż mam przypalony, jedwabny top który nadawał się tylko do wyrzucenia. Prasowa-Nie to dla mnie strata czasu, uciążliwy obowiązek, przymus i zdecydowanie coś czego nie cierpię robić. Mam zwykłe żelazko przy którym muszę się sporo namęczyć. I to właśnie dlatego prasowanie u mnie w domu wypada blado (ahh ten jedwabny top ). Podczas prasowania bolą mnie plecy, ręka i nadgarstek. Moje żelazko jest głośne w związku z czym nie mogę obejrzeć ulubionego serialu czy programu. Muszę regularnie i co chwilę ustawiać temperaturę-na dżins, na bawełnę i na delikatne tkaniny takie jak jedwab czy len. Zwykle zabieram się za prasowanie gdy sterta ubrań sięga sufitu i gdy zaden z domowników nie ma w czym chodzić. Wiem, wiem trudno się przyznać, nie jest to powód do dumy? Na moje usprawiedliwienie dodam że moje żelazko bardzo często się brudzi i szybko zbiera się w nim kamień. Chciałabym sprawić by następne prasowanie było przyjemniejsze i mniej obfitujące w domowe obowiązki. Chciałabym przełamać moją niechęć do prasowania. Pokazać sobie że jeśli mam odpowiedni sprzęt ta czynność może stać się przyjemnością a nie tylko przykrym obowiązkiem. Chciałabym mieć to żelazko Braun bo mam męża i dwójkę małych dzieci więc sami rozumiecie że prasowania mam bardzo dużo. Chciałabym by teściowa spojrzała na mnie przychylniejszym okiem-już widzę jej minę gdy zauważy uprasowane ubrania na gładkość I dlatego mojego domu nie wyobrażam sobie bez tego sprzętu właśnie. To byłby cudowny prezent na święta
jola1000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 16:40   #7
furjatka
Zadomowienie
 
Avatar furjatka
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 473
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Nie przepadam za prasowaniem Robię to tylko kiedy jest to niezbędne, na ogół staram się kupować ciuchy, które się nie gniotą Teraz jednak jestem zmuszona trochę poprasować - jak widać w załączniku, czeka mnie masa maleńkich ciuszków do wyprasowania. Ich właściciel pojawi się na świecie za trochę ponad miesiąc, a czegóż się nie robi dla dziecka... ale przyznam, boli mnie głowa na myśl, że dziś mam wrócić do domu z pracy i ogarnąć cały ten stosik
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 15390744_10209867613078966_5693558847328582566_n.jpg (68,3 KB, 12 załadowań)
__________________
29.01.2017 Mikołaj
furjatka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-12-08, 18:02   #8
sylwciiiaa94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 14
GG do sylwciiiaa94
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

U mnie zawsze prasowanie odbywa się w biegu, przed samym wyjściem. Nigdy nie widziałam sensu w prasowaniu wszystkich świeżo wypranych ubrań i wkładaniu ich do szafy, skąd wyciągnięte zawsze były i tak pogniecione. Być może mam za małe szafy lub za dużo ubrań. Dlatego właśnie wszystkie moje "łaszki" gniotą się spokojnie w szafie, a ja w pośpiechu prasuję je przed założeniem. Lubię to uczucie świeżych cieplutkich ubrań na sobie ... to takie przyjemne i odprężające.
sylwciiiaa94 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 18:19   #9
caca
Introwertyczny obserwator
 
Avatar caca
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z Wro ;)
Wiadomości: 5
GG do caca
Wink Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

U mnie to wygląda tak: sterta wysuszonych ciuchów najpierw przez cały dzień dojrzewa leżąc na łóżku. Nadchodzi wieczór, chcę się położyć, ale co - prasowanie czeka! Padnięta włączam żelazko, zabieram się za prasowanie. Z racji totalnego zmęczenia składam ubrania "byle jak" i ładuje do szaf. Kładę się spać. Wstaję rano jak zwykle za późno, wyciągam koszulę z szafy i... znowu muszę ją wyprasować... Eh, znowu się spóźnię... Cóż, ciężkie życie niedbałego lenia...
caca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 18:31   #10
akson123
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 8
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

W moim domu prasowanie, to dla mnie najgorsze możliwe zadanie!
Obiecuję sobie w czynności tej sumienność,
jednak przychodzi co do czego, a z mej strony - bierność.
Nienawidzę prasowania - jest to następstwo ciągłego prania.
Prać jednak lubię, gdyż pracy nie wymaga, prasowaniu natomiast poświęcona musi być uwaga.
Czasu mi zawsze na to szkoda, zwłaszcza, gdy za oknem piękna pogoda.
Stare żelazko mi czynność tę zniechęca i jeszcze bardziej mą niechęć nakręca, gdy widzę stos rzeczy gotowych do prasowania,
co wymaga natychmiastowego z kanapy powstania.
Żelazko firmy Braun bardzo by mi się przydało,
stos rzeczy do prasowania w godzinę by wywiało.
Wnet by wyprasowane wszystko było ładnie,
następnie w szafach spoczęłoby poukładane zgrabnie.
akson123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 19:10   #11
Majka_93
Maya20
 
Avatar Majka_93
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 20
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Po każdym praniu czeka mnie dużo pracy,
Lecz w moim domu otaczają mnie sami luzacy,
Którzy twierdzą że ubrań nie trzeba prasować,
Jednak Ja nie będę z nimi polemizować,
Chcę pięknie wyglądać codziennie,
Więc wieczorami, od lat sama prasuję niezmiennie,
Aby nigdy się nie spieszyć i dobry humor mieć od rana,
I żeby każda moja chwila dnia była udana,
Więc pragnę aby Wizaz zajął się moją sprawą ,
I sprawił żeby prasowanie było cudowną zabawą,
Z żelazkiem Braun z pewnością takie będzie,
Zaoszczędzi mój czas i moje serce zdobędzie
Majka_93 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-08, 19:46   #12
brendi
Przyczajenie
 
Avatar brendi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 16
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Jak zwykle spojrzałam z pogardą na pytający wzrok mego wystraszonego partnera, który jak najdelikatniej i jak najciszej próbował wręcz wyprosić wyprasowanie nagromadzonych koszul. Nic nie mówiąc wyjadałam resztki budyniu czekoladowego. Lecz on niczym upierdliwy kot, zostawiający swoją sierść na mej twarzy właśnie wtedy gdy jem - łasił się z lewej, tu z prawej. Pozostałam niewzruszona i poszłam po kolejny budyń - tym razem waniliowy.

Nazajutrz rozpatrzyłam prośbę lubego. Albowiem taka czynność wymaga odpowiedniego nastawienia, wypicia kawy, dwóch czy czterech, przywyknięcia do tego, że coś istnie męczącego wyprze wymarzony odpoczynek. Dlatego nigdy nie zabieram się do prasowania z "partyzanta"€.
Dokładnie planuję ilość zgromadzonego prania, analizuję: opłaca się? Czy lepiej poczekać aż urośnie?, wybieram odpowiedni moment (przeważnie gdy lecą moje ulubione seriale, a obiad jest już gotowy€“ wiadomo gdy się wciągnę- zawsze coś przypalę) i ZAWSZE prasuję 45 minut przed powrotem mego Ukochanego.

Dlaczego? Ano! On wchodzi. Ja styrana. Nade mną łuna. Dookoła deska, żarzące i ledwo dychające żelazko, za mną ogromne, materiałowe budowle, wszędzie rozwieszone wieszaki z koszulami (oczywiście wszystko należy tylko do niego). On rozczulony. Ja w duchu usatysfakcjonowana lecz z miną kamienną. On z buziakiem wybiega-€“ ja w końcu mogę wyrazić dawno zapomnianego focha. A wszystko po to by udowodnić mu, że tak jak ja nikt o niego nie zadba (nawet teściowa! - a tu to nawet trzy !!! się należą).

Rytuał prasowania jest dla mnie bardzo emocjonujący. Nie myślcie jednak, że to typowe babskie gierki, które mnie cieszą (no, może troszeczkę). Najlepiej prasuje mi się w godzinach późno popołudniowych. Nie lubię zbytnio prasować w samotności, lubię chwalić się wykonaną, dobrą robotą. Mogę popijać wtedy herbatkę, zasłaniać cały telewizor i nie przejmować się już niczym co wydarzy się nagle w mym domu.

Edytowane przez brendi
Czas edycji: 2016-12-08 o 19:52
brendi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-08, 20:43   #13
nanana625
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 1
Wink Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

W moim samodzielnym dorosłym życiu czyli na przestrzeni 7 lat miałam już 3 żelazka. Każde z porządnej firmy a mimo to nadal szukam ideału. Może mój styl prasowania jest jakiś super szczególny, ze każde wykańczam. Moja rodzina liczy łącznie ze mną 4 osoby w tym niemowlę, co za tym idzie nastawiam pralke średnio 5 razy w tygodniu specjalnie na tę okoliczność trzymam w szafie 3 suszarki na wypadek gdyby pranie nie wysychało w zadowalającym tępie. W zależności od nastroju stosuje różne techniki. Gdy mam słabszy tydzień potrafię jedynie układać pranie na górkę i czekać aż zacznie się przechylać, to znak, że czas najwyższy ja ruszyć, wtedy potrzebny dobry film a najlepiej dwa, gdy to nie wystarczy dzwonię po siostrę, która przybywa z odsieczą. W tym miejscu pragnę pozdrowić Klaudię i podziękować serdecznie za pomoc Jednak zazwyczaj (czyt. przy dobrym nastroju ) prasuje na bieżąco. Przy prasowaniu ubranek niemowlaka mogę liczyć na męża , on chyba uwielbia te maleńkie rękawki i mankieciki a męskie koszule prasuje prawie z zamkniętymi oczami
nanana625 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 06:26   #14
kwoloch
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Prasowanie nie jest moją ulubioną czynnością, oj nie jest. Zazwyczaj zbieram pranie z całego tygodnia i zanim zabiorę się do zrobienia z nim porządku rośnie z niego niezła góra. Tysiąc razy sobie obiecywałam że będę to robić na bieżąco i niestety nic z tego nie wychodziło. Więc pogodziłam się z tym że trudno, ten typ tak po prostu ma. Mam jednak swoje sposoby żeby trochę uprzyjemnić moje spotkania z żelazkiem. Pierwsza metoda to po prostu prasowanie podczas ulubionego serialu, albo kilku biorąc pod uwagę wielkość "materiału do przerobienia". Czekam więc na dzień kiedy trzy moje ulubione seriale lecą jeden po drugim i zabieram się do roboty. Kiedy jednak brakuje mi w szafie czystych ubrań i muszę zrobić prasowanie z serii tych natychmiastowych proszę o pomoc moją córkę. Patrycja nie dość że bardzo sprawnie podaje i odbiera rzeczy, to jeszcze ma "gadane" jak mało kto i te dwie godziny przy desce przelatują jak z bicza strzelił na rozmowie na tematy o niezwykle szerokim spektrum dziedzin - od kucyków po Magdę Gessler. Jest to dla mnie doskonała okazja żeby obserwować jak się zmienia, rozwija i trochę niestety mi dorośleje moja pierworodna latorośl. Bo na co dzień wiele rzeczy umyka, wiele też trudno powiedzieć patrząc w oczy. A przy "robocie" mogę się naprawdę wiele dowiedzieć, niejednokrotnie zdziwić, nieraz rozbawić bardzo poważnymi kwestiami Patrycji i wtedy dobrze że buchająca para tłumi moje zaskoczone parsknięcia. Sama jestem pełna podziwu że taka prozaiczna czynność jak prasowanie pozwala się jeszcze bardziej do siebie zbliżyć.
kwoloch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 10:22   #15
marta_1234
Raczkowanie
 
Avatar marta_1234
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 83
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Prasowanie zawsze w sobotę i wtedy wszystko "jak leci", a raczej co wcześniej było w pralce, a potem wisiało na lince w suszarni. Ubrania, ręczniki, pościel... Wszystko odbywa się hurtowa i choć zajmuje to nawet do 3 godzin i to warto raz w tygodniu się namęczyć.
marta_1234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 11:21   #16
pindapindacool
Raczkowanie
 
Avatar pindapindacool
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Tu i Tam
Wiadomości: 427
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

A ja lubie bardzo prasowac , czesto prasuje podczas mojego ulubionego serialu i jakos sie wtedy szybko i przyjemnie sie prasuje , oczywiscie zdarza mi sie cos na szybko rano przed wyjsciem tez prasowac bo albo sciagam to ubranie prosto z suszarki albo poprostu w szafie mi sie pogniecie ( bo czasem szukam czegos szukam i znalezc nie moge i robi sie bałagan w szafie )
Oj bardzo przydało by sie nowe zelazko bo stare juz sie wysłuzyło co widac na fotce no ale najwazniejsze , ze jeszcze troszke działa ( pomijajac fakt , ze troszke cieknie )
Moje zelazko ma juz 12 lat , wiec z racji swojego wieku i tak dobrze wyglada .
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_4872.jpg (70,5 KB, 5 załadowań)
pindapindacool jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 12:44   #17
Baas
Zakorzenienie
 
Avatar Baas
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 4 042
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Uwielbiam prasować. Zawsze robię to 2 dni w tygodniu. Jest masa rzeczy do prasowania, bo aż 5 członków rodziny. Ale z dobrym żelazkiem, renomowanej i dobrej firmy, taka czynność to przyjemność. Gdybym tylko wygrała to ŻELAZKO, myślę, że zaoszczędziłabym więcej jednak czasu na prasowaniu.
Baas jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 13:19   #18
Tusia555
Przyczajenie
 
Avatar Tusia555
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 8
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Prasowanie to mój ulubiony domowy obowiązek i mam kilka sprawdzonych patentów, aby ten proces przebiegał szybciej i jeszcze bardziej efektywnie. Przede wszystkim staram się prasować w sypialni, gdzie moje duże łóżko służy jako miejsce sortowania ubrań, a dzięki bliskiej odległości od szafy pełnej wieszaków nie muszę latać po każdą rzecz do innego pomieszczenia albo rozrzucać ubrań po wszystkich krzesłach. Teraz tak, samo prasowanie: aby skrócić czas wykonywania tej mimo wszystko mozolnej pracy, wkładam arkusz folii aluminiowej pod materiał pokrywający deskę, dzięki temu, że folia odbija ciepło, prasujemy jakby z dwóch stron naraz! Kolejny trik, raczej oczywisty, to sortowanie ubrań pod względem wymaganej wysokości temperatury, więc elementy garderoby, które prasuję prawie na chłodno wybieram na początku i stopniowo zwiększam ciepło wraz z kolejnymi częściami ubioru. Najbardziej lubię prasować koszule – oczywiście nie jest to proste wyzwanie, ale dzięki pewnym zaskakującym, pomysłowym sztuczkom, praca idzie szybko i ‚gładko’ �� Na przykład, w rękawy koszuli wkładam zrolowany ręcznik, dzięki temu unikam zagnieceń i pomarszczonego materiału, kołnierzyki będą idealnie gładkie jeśli najpierw wyprasujemy je po lewej stronie a dopiero potem po tej właściwej, widocznej. A jeśli zależy mi na ekstra szybkim efekcie ‚wykrochmalenia’ bez właściwego wykonywania tego procesu, robię miksturę – mieszam łyżkę mąki kukurydzianej w kubeczku wody i takim specyfikiem spryskuję swoją koszulę delikatnie w trakcie prasowania – efekt? Jak z profesjonalnej pralni!

A oto kilka moich cennych rad dzięki którym każdy może pokochać prasowanie i przede wszystkim je sobie ułatwić:
~ Nigdy nie ładuj pralki do pełna, niech będzie w niej miejsce. Dzięki temu zabiegowi, ubrania w pralce nie dość, że się lepiej wypiorą, to nie będą się ze sobą tłamsić.
~ W jednym praniu nie powinniśmy wkładać ubrań z ciężkich i lekkich materiałów. Jest to ważne, gdyż ciężkie materiały takie jak chociażby dżins mogą łatwiej zmiąć delikatne tkaniny.
~ Po praniu wyciągnij od razu pranie z pralki, to ważne aby ubrania nie leżały godzinami stłamszone po wirowaniu. Kolejną sprawą jest, że przez to zapobiegniemy jego zaśmierdnięciu. Po wyciągnięciu prania bardzo ważne jest strzepnięcie i poprawne rozłożenie prania.
~ Kiedy ściągniemy pranie ze sznurka lub wyciągniemy je z suszarki, ważne jest, aby pranie nie było całkowicie suche. Jest to istotne, gdyż delikatnie wilgotne pranie łatwiej się prasuje.
~ Skutecznym sposobem wieszania prania jest wieszanie mokrego prania na wieszakach. Dzięki temu zabiegowi, ubrania nie będą mocno zmięte, a niektórych nie trzeba będzie w ogóle prasować.
~ Jeśli nie masz specjalnej deseczki do prasowania rękawów, włóż do rękawa mocno zrolowany ręcznik dzięki temu prasując rękaw koszuli unikniemy nieestetycznych kantów Jeśli prasujemy jakiekolwiek plisy na tkaninie, można użyć spinaczy biurowych aby ich nie rozprasowywać.
~ Bardzo dobrym naturalnym zmiękczaczem do tkanin jest ocet. W Rossmanie kupisz specjalne środki w atomizerze ułatwiające prasowanie. Możesz też kupić wodę do żelazka, która ułatwi prasowanie, ograniczy ponowne gniecenie i ładnie pachnie.

Jak wiemy każdemu sprawia trudność prasowanie koszul. Jednak są na to metody by stało się to czynnością przyjemną i co najwazniejsze koszula będzie idealnie wyprasowana :
Najlepiej prasuje się koszule delikatnie wilgotne. Oczywiście dotyczy to koszul porządnych, bo plastikowym niewiele szkodzi. Jeśli za bardzo wyschły, najlepiej skropić je wodą (równomiernie, więc najlepszy jest zraszacz do kwiatów), zawiń w kłębek i zostaw na jakieś 15-20 min. Zwijając, uważaj, by nie pognieść koszuli bardziej niż jest wymięta po praniu. Ciemne koszule oraz lniane, bawełniane i z popeliny prasuj przez ściereczkę, bo mogą się wyświecić. Prasując męską koszulę ostrożnie z guzikami. Temperatura żelazka jaką znosi tkanina, może zaszkodzić guzikom. Między innymi dlatego pliskę z nimi warto uprasować najpierw po lewej stronie.
Tusia555 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 13:29   #19
roccco20
Przyczajenie
 
Avatar roccco20
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Kamionna
Wiadomości: 4
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

ieszka u nas w szafie
żelazko fioletowe,
chętne do pracy,
do prasowania zawsze gotowe.

Ma duży zbiornik,
na wodę chyba,
i światło czerwone,
które gdy mruga
to znaczy, że wody
w zbiorniku żelazka nie ma,
mama wodę nalewa,
bo tak właśnie trzeba.
Żelazko syczy
i puszcza parę,
grzecznie prasuje
bo słucha mamę.
Mama prasując
podśpiewuje czasem,
a ono wtóruje
syczącym basem.
Bardzo lubię to mamy prasowanie,
a żelazka,
nie ruszam,
kiedy parą daje,
bo para jest gorąca,
jak słońce co świeci,
od żelazka gorącego,
z dala,trzymajcie się dzieci !
__________________

Weź udział w konkursie Dove i wygraj atrakcyjne nagrody!
roccco20 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-12-09, 14:15   #20
paaaulen
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 2
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

U mnie w domu prasowanie...
Zawsze okładam na ostatnią chwilę🙊 Niestety! Ponieważ potem pranie aż "kipi". Jeśli już nadchodzi teń dzień prasowania, gdy wyciągam deskę i żelazko to prasuje wszystko, dosłownie wszystko co mam i zajmuje mi to pół dnia. Najczęściej już gdy na prawde nie mam co robic, gdy mojego faceta nie ma w domu, przy tv i dobrej kawie zabieram się za to Za każdym razem obiecuję sobie, że po praniu będę prasować na bieżąco. Na pewno zaoszczędziłabym swojego czasu i nerwów! Ale niestety na obietnicach się kończy Dużo racji jest w tym, że prasowanie zależy w dużej mierze od żelazka. Mam taki problem z prasowaniem, ponieważ niezle musze się namęczyć by cokolwiek wyprasować moim "starociem". Teraz czas świat, sylwester. Do prasowania dojdą firanki, obrusy, większe ilości koszul mojego ukochanego i moje. Z chęcią przyjęłabym taki prezent jak zelazko od Was chciałabym kiedyś powiedziec, że lubię prasować i z wielka chęcią wyciągnąć zelazko i zacząć prasować bez żadnych oporów! Z braun prasowanie może stać się łatwiejsze. I mój humor na pewno też lepszy a teraz czas na mnie...
paaaulen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 14:35   #21
beatam86
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1
Unhappy Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

W moim domu prasuję sama,
i wtedy wychodzi ze mnie troszkę dama,
bo prasowania nie za bardzo lubię,
te kanty, mankiety - ja się w tym gubię.
Kiedy już kilka pralek ubrań nazbieram,
wtedy za prasowanie się zabieram.
Najczęściej jest to pora wieczorna,
- jestem wtedy bardziej pokorna.
Najczęściej maż wtedy mecz ogląda,
cichutko siedzi, nawet na mnie nie spogląda,
bo wie, że jeśli swą uwagę gdzie indziej skieruję
nic dobrego z tego nie wyjdzie, a ubranie popsuję.
Dlatego o nowe żelazko bym bardzo prosiła,
na pewno z Braun bym nic już nie przypaliła.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 15319098_10206267828133484_8680495588606428964_n.jpg (14,0 KB, 11 załadowań)
beatam86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 14:40   #22
natty93
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 44
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Za prasowaniem nigdy nie przepadałam. Może dlatego, że jak byłam jeszcze mała, widziałam jak mama się z nim użerała. „Prasowanie, to zło konieczne”-zawsze wtedy mawiała. Urosłam z przekonaniem, że gdy nie muszę, to nie prasuję i zawsze takie koszulę tylko kupuję. Ułatwiam sobie życie jak mogę, bo cenię sobie wygodę

Jednak, gdy już dzień udręki nadejdzie, następuje on najczęściej w piątek wieczorem. Przynoszę wtedy górę prania z całego tygodnia, włączam laptopa i nadrabiam zaległości w serialach. Łączę przyjemne z pożytecznym. Nikt bowiem nie zarzuca mi wtedy, że marnuję czas na tureckie głupoty, bo przecież ciężko pracuję- prasuję. Najbardziej nie lubię prasować spodni w kant, reszta jakoś idzie. Nie jestem też idealną gospodynią domową, nie prasuję bielizny, jak dotąd nikt z mojej rodziny na to nie narzeka, a jeżeli zaczną, to cóż… żelazko i deska do prasowania nie są zamknięte na klucz, każdy ma do niego dostęp, gdy ktoś miał jednak jakieś problemy z niewyprasowanymi skarpetkami
natty93 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 19:02   #23
czuszka82
z pazurem
 
Avatar czuszka82
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Święte Miasto
Wiadomości: 4 758
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Nie przepadam za prasowaniem. Zawsze szukam wymówki żeby tego nie robić ("ta bluzka całkiem nieźle wygląda bez prasowania", tych spodni nie trzeba prasować bo mogę je przypalić", "pościel z kory jest fajniejsza bez prasowania z tymi swoimi grudkami"). Jednakże kiedy po otwarciu drzwi szafy zostaje zasypana stertą ubrań, zamiast wysyłać mężowi rozpaczliwe SOS zabieram się za prasowanie. Mam fajną deskę i stare, ośmioletnie żelazko do którego mam sentyment ponieważ dostałam je w prezencie od babci. Przygotowuję sobie kawę (lub drinka w zależności od pory dnia), włączam telewizor z niewidzianym odcinkiem serialu lub "Kuchennymi Rewolucjami" i prasuję łypiąc jednym okiem w ekran. Oczywiście prasowanie nie odbywa się łatwo, gładko i przyjemnie ponieważ w międzyczasie odbieram jakiś telefon, moja czteroletnia córka ćwiczy taniec na rurce deski lub prosi bym zrobiła jej z niej zjeżdżalnię, zaglądam do kuchni pilnując gotujących się potraw i jeszcze wstawiam lub wieszam pranie. Po tym trwającym ze dwie godziny procederze jestem zła, głodna, bolą mnie nogi i nie mam ochoty na resztę domowych obowiązków. Każdorazowo obiecuję sobie że zacznę rozpowszechniać modę na ubrania-gnieciuszki i więcej po żelazko nie sięgnę. Nie ukrywam że marzę też o tym aby ktoś wynalazł kiedyś żelazko na autopilota, które prasuje i składa ubrania. Jakby je chowało jeszcze do szafek to byłby to już niezły wypas
__________________
I will do what queens do. I will rule.

Edytowane przez czuszka82
Czas edycji: 2016-12-09 o 19:04
czuszka82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 19:11   #24
gracet
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 4
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Prasowanie... byłoby jak magia… od samego rana CZARY MARY kirowałabym na sukienkę strumień gorącej pary, a potem ABRAKADABRA odświeżenie falban uroku jej doda, magiczne słowa BIM SALA SIM jedna chwila i moja garderoba się ożywia, RAZ, DWA TRZY zamykam oczy, marzeń krąg mnie otoczy, żelazkiem gest wykonam - NIECH STANIE SIĘ TERAZ prasowanie to jest poranny relaks… dzień doskonały na max – koniec czarowania I MORELE BAX...
ot takie marzenia... z żelazkiem BRAUN do spełnienia!
__________________
gracet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 21:27   #25
agasam9
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

ja ubrania do prasowania zbieram sobie na piątkowy lub sobotni wieczór i urządzam sobie wieczór z jakimś dobrym filmem, z żelazkiem w jednej dłoni i z drinkiem w drugiej. I mam poczucie, że nie zmarnowałam wieczoru
agasam9 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 22:10   #26
meerlinn
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 3
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

To w takim razie ja musze mieć bardzo kiepskie żelazko, bo dla mnie prasowanie jest super, hiper nieprzyjemne! Lubię sprzątać, uwielbiam gotować ale prasowaniu mówię stanowcze nie! Mój narzeczony coś o tym wie. Skrupulatnie wylicza koszulki, nadające się do chodzenia, aż do mojego kolejnego spotkania z deską. Ale ciągle żyje w niepewności. Nie wiem czy, któregoś dnia nie obudzi się z pustką w szafie i nie będzie musiał ruszyć na podbój świata wyglądając jak najbardziej pomarszczone zwierzę świata - golec (odsyłam do google ).
Dlatego to ja w jego imieniu proszę Was, zmieńcie to! Pozwólcie mu w końcu poczuć się jakby jego imię brzmiało George Clooney, aby mógł wykrzeć z całych sił: "ŻELAZKO Braun TexStyle 7. What else?" Odpowiedź będzie bajecznie prosta: "Absolutnie nic!"
meerlinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-09, 22:37   #27
Arielka22
Raczkowanie
 
Avatar Arielka22
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 175
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Oj te prasowanie
Ja zabieram się za prasowanie tak-jak to się mówi"jak się zejda dwie niedziele do kupy" Tak mi sie nie chce.
Nie lubię tego robić-ale niestety muszę.Prasowanie zazwyczaj robię w sobotę,nazbiera mi się tego trochę ale nie łamię się i zabieram się za robotę.Więc tak-robię sobie mocną kawkę by nie usnąć przy desce Rozkładam się w salonie z całym asortymentem Włączam radio,które daje mi siłę przetrwać tę parę godzin męczarni I zaczynam prasowanko,poprasuję chwilę idę dotlenię płuca hahaha,łyczek kawy i z powrotem stoję przy desce i żelazku
Tak chyba z parę razy nigdy nie liczę-robię sobie chwilowe przerwy,ale to naprawdę chwilowe-a to pójdę do łazienki,a to do kuchni po jakąś przekąskę I czas leci-w końcu już tak mnie bolą plecy-że zaczynam je prostować,zginać-tańczę chwilę przy muzyce Wariatka ze mnie,ale inaczej z prasowania nic by nie wyszło-i w taki sposób-przez 5 godzin mam wszystko poprasowane hahahaha,a żelazko jest na wyczerpaniu.A ja taka zmęczona jakbym cały dzień naprawdę harowała
__________________
Arielka22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-10, 11:48   #28
Jucias
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 1
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Prasowanie? Na samą myśl boli głowa. Zwykle prasuję z doskoku- tuż przed wyjściem, jak coś jest potrzebne, bo moje żelazko prasuje na zasadzie "żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce". Tu para bucha- bez powodu... tu woda kapie - kap, kap, kap... tam cieknie... tu syczy, a efekt prasowania? Marniutki, praktycznie niewidoczny. Cóż...stare, poczciwe, wysłużone żelazko chyba zasługuje na emeryturę, a tu stosik ubrań rośnie, rośnie - bezlitośnie. A może uda się wygrać to cudne żelazko Braun Fajnie by było, wspaniale - prasowanie wreszcie byłoby luksusem i relaksem. A jak nie? Hmm... stłukę moją świnkę-skarbonkę, przeliczę fundusze i może się uda, a jak nie? Będę zbierać nadal - grosz do grosza, aż się uzbiera odpowiednia suma, a stare żelazko??? Na emeryturę jeszcze poczeka
Jucias jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-10, 11:55   #29
malykotek
natalkaszym
 
Avatar malykotek
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Nie ukrywam, że prasowanie nie jest moim ulubionym zajęciem i zabieram się dopiero do tego jeżeli uzbiera mi się się kilka rzeczy. Jednak z drugiej strony lubię ubierać ciuchy schludnie wyglądające, wyprasowane i to mnie motywuje do prasowania - wyprasowana koszula na pewno zdecydowanie lepiej się prezentuje niż prosto wyjęta z pralki.
Kiedy już nadchodzi czas prasowania, robię to tematycznie tzn. najpierw prasuję wszystkie koszulki, później koszule, które wieszam od razu na wieszaki i układam w szafie, ewentualnie żakiety. Ostatnim etapem prasowania są rzeczy bardzo delikatne, których nie mogę wyprasować żelazkiem, tylko samą parą z niewielkiej odległości.
malykotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-12-10, 13:29   #30
ewela12301
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 2
Dot.: 0 Konkurs świąteczny! Wygraj trzy żelazka Braun, wystarczy wysłać do nas...

Sterta ubrań pietrzących się obok deski do prasowania w sobotni wieczór może oznaczać tylko jedno...przyjemnie nie będzie. Właśnie ten dzień-zamiast na szalone imprezy i kolorowe drinki- poświęcam na prasowanie. Jest to dla mnie i mojej rodziny bardzo emocjonalne przeżycie. W przeciągu dwóch miesięcy zniszczyłam stopę w dwóch żelazkach. Bilans jest prosty- jedno żelazko miesięcznie. Spory wydatek. Dlategoż gdy znów nadchodzi sobota i biorę ten zdradziecki przedmiot w dłoń, wszyscy drżą. Z każdym dotknięciem tkaniny domownicy wytrzymują oddech, a mnie zalewają siódme poty. Czy to dziś stracę kolejne pieniądze na nowy sprzęt AGD, czy będę na tyle ostrożna, że zaoszczędzę jednak na nową sukienkę? Każdy weekend, który nie kończy się tym pierwszym, jest powodem do celebrowania. Jednak po takiej batalii, jaką przeprowadzam co tydzień, opadam zmęczona na kanapę, przeklinając swój los fajtłapy i oddając się marzeniom o solidnym żelazku, które będzie bezpieczne nawet w rękach osoby bez talentu do prasowania. Czy nastaną dla mnie czasy, gdy ta czynność stanie się dla mnie przyjemnością i w sobotę wieczór będę miała energię wyjść na miasto w świeżo wyprasowanej kiecce?

Edytowane przez ewela12301
Czas edycji: 2016-12-10 o 13:30
ewela12301 jest offline Zgłoś do moderatora  
 

Nowe wątki na forum Konkursy Redakcyjne Wizaz.pl


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-06 11:00:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:38.