Ile utrzymuje się ból po wyjęciu zespolenia z kostki?

garaletka · 2019-09-06, 17:26

Hej, jestem zalamana. Pol roku temu zlamalam kosc strzalkowa z "podwichnieciem stawu skokowego"(chociaz inny lekarz powiedzial, ze sposob zalozenia zespolenia sureguje ze kostka tez byla zlamana). 10 dni temu mialam usuniecie zespolenia. Wszystko bylo okej i okolo 4-5 dni temu zaczela bolec, kluc mnie noga wlasnie w miejscu gdzie byly sruby w kostce. Mam wrazenie, ze ten bol idzie od sciegien, boli jak dotykam mocniej lydke, jak pięte probuje wykrecic do wewnatrz(zespolenie bylo z zewnetrznej strony kostki), jak lekko uderze stopa o podloge. Jednym slowem jest to uciazliwe.

Przepraszam za chaotyczny opis sprawy i mam pytanie. Czy to jest normalne po zabiegu? Lekarz mowil, ze wszystko powinno byc dobrze i komplikacji nie przewiduje, ale dziwi mnie to, ze lepiej czulam sie po zabiegu niz teraz.

2019-09-06, 17:26	#1
garaletka Przyczajenie Zarejestrowany: 2019-09 Wiadomości: 2	Ile utrzymuje się ból po wyjęciu zespolenia z kostki? Hej, jestem zalamana. Pol roku temu zlamalam kosc strzalkowa z "podwichnieciem stawu skokowego"(chociaz inny lekarz powiedzial, ze sposob zalozenia zespolenia sureguje ze kostka tez byla zlamana). 10 dni temu mialam usuniecie zespolenia. Wszystko bylo okej i okolo 4-5 dni temu zaczela bolec, kluc mnie noga wlasnie w miejscu gdzie byly sruby w kostce. Mam wrazenie, ze ten bol idzie od sciegien, boli jak dotykam mocniej lydke, jak pięte probuje wykrecic do wewnatrz(zespolenie bylo z zewnetrznej strony kostki), jak lekko uderze stopa o podloge. Jednym slowem jest to uciazliwe. Przepraszam za chaotyczny opis sprawy i mam pytanie. Czy to jest normalne po zabiegu? Lekarz mowil, ze wszystko powinno byc dobrze i komplikacji nie przewiduje, ale dziwi mnie to, ze lepiej czulam sie po zabiegu niz teraz.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)