Żelowanie naturalnych paznokci

[Chilli Pepper]

Napisane przez WesolePodworkoSmakoszy

kolory wyzej super zwlaszcza blekit.


ja od jakiegos czasu sie przymierzam i w koncu zdecydowalam sie jako ze za dwa tygodnie wesele za tydzien utwardzam bo mam kogos sprawdzonego juz się nie mogę doczekac i boje sie ze nie wyjde z frenchem, jak planuje
jezeli któraś z wizażanek z Wrocławia potrzebuje kogos godnego polecenia to piszcie

Pisz jak wyszło i daj namiary bo moim paznokciom już chyba nic nie pomoże a i żel na pewno nie pogorszy ich stanu,żeby urosły do opuszka muszę codziennie stosować odżywkę a i tak ta długość u mnie to żadkość....

[Treissi]

Przeczytałam już kilka wątków i część tego niestety nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie. Mianowicie czy naturalne pazurki można pokryć żelem do przedłużania paznokci czy lepiej specjalnym do naturalnych (może polecacie jakiś konkretny żel)? Mam swoje długie paznokcie i chwiałabym je delikatnie pokryć żelem, gdyż w czerwcu mam wesele i obawiam się, że do tego czasu mogę je połamać. Nawet zastanawiałam się nad kupnem lampy, ale ostatecznie uznałam, że tylko dla własnego użytku jest to zbędny wydatek, a koleżanka posiada lampę, więc mogę pożyczyć.
Pójście do profesjonalistki odpada, gdyż mieszkam w małym miasteczku i nie spotkałam tu jeszcze osoby, która robiłaby paznokcie w miarę dobrze (wydaje mi się, że sama lepiej sobie maluje i ozdabiam niż Panie w mojej okolicy zajmujące się tym zawodowo). Moja szwagierka przetestowała większość salonów i za manicure z malowaniem i ozdabianiem płaciła od 100 zł w górę i trzymało jej się max 3 dni, tak więc wolę pobawić się sama i nie mieć potem do nikogo pretensji.

Będę bardzo wdzięczna za wszystkie odpowiedzi i wskazówki.

[sunniva2007]

Napisane przez Treissi

Przeczytałam już kilka wątków i część tego niestety nie znalazłam odpowiedzi na moje pytanie. Mianowicie czy naturalne pazurki można pokryć żelem do przedłużania paznokci czy lepiej specjalnym do naturalnych (może polecacie jakiś konkretny żel)? Mam swoje długie paznokcie i chwiałabym je delikatnie pokryć żelem, gdyż w czerwcu mam wesele i obawiam się, że do tego czasu mogę je połamać. Nawet zastanawiałam się nad kupnem lampy, ale ostatecznie uznałam, że tylko dla własnego użytku jest to zbędny wydatek, a koleżanka posiada lampę, więc mogę pożyczyć.
Pójście do profesjonalistki odpada, gdyż mieszkam w małym miasteczku i nie spotkałam tu jeszcze osoby, która robiłaby paznokcie w miarę dobrze (wydaje mi się, że sama lepiej sobie maluje i ozdabiam niż Panie w mojej okolicy zajmujące się tym zawodowo). Moja szwagierka przetestowała większość salonów i za manicure z malowaniem i ozdabianiem płaciła od 100 zł w górę i trzymało jej się max 3 dni, tak więc wolę pobawić się sama i nie mieć potem do nikogo pretensji.

Będę bardzo wdzięczna za wszystkie odpowiedzi i wskazówki.

naturalne paznokcie mozna utwardzic zwyklym zelem, ktorym mozna rowniez je przedluzyc, lub zelem silikonowym, ktorym paznokci juz nie przedluzymy pozostaje kwestia wyboru - zelem twardym paznokcia trzeba zbudowac (krzywe C etc.), silikonowym maluje sie cienkimi warstwami - tak jak np. lakierem , no, moze troche grubszymi warstwami
Moim zdaniem - jezeli twoje paznokcie sa ladne, maja te sama dlugosc itd, to ja zaproponowalabym ci zel silikonowy

[Treissi]

Napisane przez sunniva2007

naturalne paznokcie mozna utwardzic zwyklym zelem, ktorym mozna rowniez je przedluzyc, lub zelem silikonowym, ktorym paznokci juz nie przedluzymy pozostaje kwestia wyboru - zelem twardym paznokcia trzeba zbudowac (krzywe C etc.), silikonowym maluje sie cienkimi warstwami - tak jak np. lakierem , no, moze troche grubszymi warstwami
Moim zdaniem - jezeli twoje paznokcie sa ladne, maja te sama dlugosc itd, to ja zaproponowalabym ci zel silikonowy

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Nie chcę przedłużać paznokci, a jedynie "zabezpieczyć" je przed połamaniem, zadarciem, itp.
Powiedz mi jeszcze czy w żel silikonowy można wtopić ozdoby, tak jak w twardy?
Może mogłabyś polecić mi jakieś konkretne żele?

[sunniva2007]

Napisane przez Treissi

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Nie chcę przedłużać paznokci, a jedynie "zabezpieczyć" je przed połamaniem, zadarciem, itp.
Powiedz mi jeszcze czy w żel silikonowy można wtopić ozdoby, tak jak w twardy?
Może mogłabyś polecić mi jakieś konkretne żele?

Wiesz co, ja nigdy tego nie robilam, ale widzialam paznokcie mojej znajomej, ktora jest stylistka paznokci i miala wtopione jaies brokaty pod silikonem, wiec sie pewnie da - jedyny silikon, jaki moge polecic to z firmy Perfect Beauty bo nie pracowalam na innych firmach, wiec nie mam skali porownawczej...

[Treissi]

Napisane przez sunniva2007

Wiesz co, ja nigdy tego nie robilam, ale widzialam paznokcie mojej znajomej, ktora jest stylistka paznokci i miala wtopione jaies brokaty pod silikonem, wiec sie pewnie da - jedyny silikon, jaki moge polecic to z firmy Perfect Beauty bo nie pracowalam na innych firmach, wiec nie mam skali porownawczej...

Jeszcze raz dzięki za odpowiedź. troszkę jeszcze poczytałam i zdecydowałam, że kupie dwa rodzaje żeli - sylikonowy i jednofazowy i popróbuję

[Tobiaann]

a może essence "better than gel nails"? ja się przerzuciłam z żelu właśnie na to i jak dobrze przygotuje się paznokcie to mi trzyma się ponad dwa tygodnie... bez piłowania płytki, bez lampy, dla mnie rewelacja mam już 4 raz robione naprawdę fajnie...wrzuciała bym foty ale nie umie;(...
Robiłam już z krótkimi paskami dłuższymi i teraz robię z Tipped short z Dashing diva i pazurki są gładziutkie wyglądają całkiem jak pożelowane. (oczywiście można końcówki zrobić lakierem)...no nie wiem ja polecam i nic innego już nie kupię

[WesolePodworkoSmakoszy]

Napisane przez Chilli Pepper

Pisz jak wyszło i daj namiary bo moim paznokciom już chyba nic nie pomoże a i żel na pewno nie pogorszy ich stanu,żeby urosły do opuszka muszę codziennie stosować odżywkę a i tak ta długość u mnie to żadkość....

Wyszło na to że nie zrobiłam żelowania, tylko manicure hybrydowy (ale teraz dzieki temu mam calkiem ladne paznokcie, tzn urosły już ponad opuszkę )
Ale kolezanka była na żelowaniu i baaardzo zadowolona
Wysyłam namiar na pw

[Copykat]

Odkopuje wątek

Używała któraś z was żelu Silcare Pure Line do nakładania na płytkę?

[grzes12]

dzieczyny potrzebuje waszej pomocy.
moja dziewczyna chce mieć ładne paznokcie i chce nałożyć tipsy.
mnie się one nie podobają.
czy jak nałoży żel na naturalną płytke to będzie zadowolona?
------------------
tanie <reklama na wizażu jest płatna>

[201604250941]

Mam nadzieje, ze ktos mi odpowie. Żeluję płytkę ale zawsze mi odpada paznokieć z palca wskazujacego prawej ręki, jestem praworęczna. Nie wiem już co w tym zrobić. Matuję płytkę, mam primer kwasowy, bonder, wszystko co mozna miec. Stosuje zele silcare. Ostatnio kupilam akryl, jest twardszy duzo niz zel, ale niestety ta sama historia. Co zrobic?

[88mary88]

A ten paznokieć odpada Ci w ciągu ilu dni od nałożenia?

[201604250941]

Napisane przez 88mary88

A ten paznokieć odpada Ci w ciągu ilu dni od nałożenia?

a roznie, ale zwykle do tygodnia

[Cocodrillo]

Dziewczyny proszę Was o pomoc.

W związku z nową pracą przez najbliższe kilka miesięcy będę dużo podróżować także poza Polską. Stąd zrodził się u mnie problem zadbania o paznokcie. Nie chce chodzić do przypadkowych, niesprawdzonych salonów, w obcym kraju może być się też ciężko dogadać ze stylistką. Stąd sama chciałabym się zająć swoimi pazurami przez ten okres.

Chodzi mi o utwardzenie naturalnej płytki. Czy akryl się do tego również nadaje? Wolałabym tę metodę ponieważ uniknę zakupu lampy która będzie dość uciążliwa do wożenia ze sobą.
Widziałam co prawda małe lamy UV (na jedną lub dwie żarówki) albo małe lampy LED (takie mostki) ale nie wiem czy to jest coś warte...

Czy możecie polecić mi konkretne firmy jeśli chodzi o akryl, hybrydy (takie które łatwo dają się usówać acetonem), no i żel najlepszy do utwardzenia naturalnej płytki?

[fasmgd]

Napisane przez Copykat

Odkopuje wątek

Używała któraś z was żelu Silcare Pure Line do nakładania na płytkę?

Kupiłam żel Silcare Pure Line Bianco Estremo.
Oczywiście pani w hurtowni wspomniała, że to superextracool żel, nic więcej mi do niego nie potrzeba, że to jednofazówka, super przyczepność i w ogóle jest elegancki.
Jestem bardzo początkującą stylistką, działam od pół roku.
Nie mam pojęcia, co robię źle (zanim napsioczę na firmę staram się dojść do tego, gdzie powinęła mi się nózia ), ale po wyjęciu ręki z lampy, żel pod spodem jest mokry.
Żarówki ok, odtłuszczenie i matowienie staram się robić bardzo dokładnie, używam primera kwasowego.
Jeżeli producent podaje informację, że to żel budujący, czy dla mnie to wyraźny sygnał, że to trójfazówka? Mam wrażenie, że po kursie jestem głupsza niż zanim go zaczęłam
Bardzo przepraszam, jeśli zadaję głupie pytanie, ale zależy mi na znalezieniu przyczyny, zanim rzucę go w kąt. Proszę o pomoc
Pozdrawiam!

[201604250941]

Nie zbudujesz paznokcia zelem kolorowym, bo nie przepusci swiatla, nimi tylko cienka warstwe sie robi. Musisz mieć przezroczysty. Nie wiem po co oni piszą, ze budujacy.