Nasz przyjaciel, Pilnik!

[Magali]

Jakich pilników używacie? Jakiej ziarnistości (bo zauważyłam, że różne szkoły różnie uczą) i jakich firm (jakie są ich ceny)?

Ja kupuję drogie pilniki... ok 6zł za sztukę. Niby niedużo, ale biorąc pod uwagę, resztę produktów jakich używam, to jak zauważyła jedna z wizażanek, dopłacam do interesu. Kupiłam raz tani pilnik, ale... po prostu się rozpłynął w kontakcie z wodą... A przecież muszę go umyć i zdezynfekować przed włożeniem do koperty klientki.

[Patka75]

Ja uzywam Randezvous 80 i 180 (4 PLN), oraz La Femme i Prestige zebre 100/180 (3,50 PLN LF a Prestige nie dam glowy jaka cena). Wytrzymale i daja sie dezynfekowac.

[agatacia]

a ja po wielu poszukiwaniach w końcu po ostatnimkursie znalazłam swoj ideał

http://www.dobrarada.com.pl/index.ph...sa-xxl-100-180

nie zamieniłabym na jakiekolwiek inne

[byliczka]

Dokładnie tak jak wyżej, świetne są te pilniki, nie potrzebuje dezynfekować bo każda klientka ma swój a używam ich do matowienia płytki i nadawania kształtu, reszte robi frezara, więc starcza mi taki pilnik na kilka setów dla 1 klientki więc luzik, i cena fajna i świetnie leżą w dłoni.

[Magali]

Moje klientki też mają swoje, ale i tak zawsze dezynfekuję. Różnie bywa, czasem gdzieś tam krewka puści (choć tylko w przypadku nowych klientek, które chcąc skrócić czas mojej pracy przed przyjściem wycięły sobie skórki :P niektóre już ze strupkami przychodzą). Jakoś zawsze dla pewności dezynfekuję.

A jaką ziarnistością matowicie płytkę?

[byliczka]

A no jakimś psikaczem psiknąć trzeba- OBOWIĄZKOWO
180 to taka optymalna ziarnistość, względnie 220 ale nie mniej ani broń Panie Boże mniej niż 180.

[asikczek]

ja używam białe banany 100/180, kupuje u dostawcy z allegro za 1.50 szt. Uzywam je jako jednorazowe. Ale jak mi się skończą postanowiłam wypróbować te od DR.

[PinkSlip]

Te od DR są strasznie trwałe. I za śmieszną cenę.

[Magali]

Napisane przez byliczka

A no jakimś psikaczem psiknąć trzeba- OBOWIĄZKOWO
180 to taka optymalna ziarnistość, względnie 220 ale nie mniej ani broń Panie Boże mniej niż 180.

Też robię 180, ale jedna znajoma stylistka powiedziała mi, że takim to ja tylko haruję płytkę! Że jestem nieprofesjonalna. Ona matowi blokiem polerskim! Znaczy się takim gumowym pilnikiem, którym wygładza się powierrzchnię paznokcia przed użyciem polerki.... W szoku byłam...

[DobraDusza88]

Mnie na kursie także uczono, że matowi się płytkę blokiem polerskim... Jednak teraz z "doświadczenia" wiem, że lepiej pilnikiem 180. I szybciej przede wszystkim

Co do pilników to używam pilników ABC Nailstore, 11 zł za sztukę. Jednak zamówiłam u DR i z PB, jeśli mi przypasują to zmienię

[LadyBane]

moje ulubione to z randevouz, to chyba najlepszy produkt taj firmy
ostatnio uzywałam tych od DR i tez są bardzo dobre, w pakiecie mają swietną cene chociaz przeginają mi sie na pół , chyba za mocno je sciskam a przy rande to mi sie nigdy nie zdazało.

[misiu235]

Mój ulubiony to pilnik i-nails marmurek o gradacji 180/100 w cenie 3,99 za sztukę (w pakiecie taniej) - świetnie znoszą psikanie, mycie mydełkiem dezynfekującym jak i pełną dezynfekcję zamoczone w aldewirze.
Nie zamienię na inne

[Albertyna]

Używam praktycznie jednego pilnika- zeberki XXL 100/180 z SPN, do końcowej "cyzelerki", aby paznokcie były super Czasem matowię pilnikem- wtedy łódeczka zebreka 180.
Reszte robie frezarką.

Dezynfekcja OBOWIĄZKOWO!
Jak zatne klientkę- pilnik do smieci. Nie będę ryzykowała- po co mi to?

[agatacia]

Napisane przez LadyBane

moje ulubione to z randevouz, to chyba najlepszy produkt taj firmy
ostatnio uzywałam tych od DR i tez są bardzo dobre, w pakiecie mają swietną cene chociaz przeginają mi sie na pół , chyba za mocno je sciskam a przy rande to mi sie nigdy nie zdazało.

LadyBane a jakiego kształtu używasz...? Bo ja początkowo kupiłam proste i miałam ten sam problem co ty - potem spróbowałam elipsy i nie gną się nic a nic.

[SwiatPaznokci]

Ja używam zależy od wykonywanej pracy najczęściej: Randezvous 80/80 i,80/100 czasami 100/100 po 4..19zł oraz najprostszych Prostego 80/80 i 100/180 za 2. 49szt oraz Blok pinik biały za 2.99zł i Polerka za 3.99zł

[Ddiablicaa]

Napisane przez agatacia

LadyBane a jakiego kształtu używasz...? Bo ja początkowo kupiłam proste i miałam ten sam problem co ty - potem spróbowałam elipsy i nie gną się nic a nic.

Ja też byłam przyzwyczajona do Rendezvous 100/180 ale dość szybko się zużywały więc przeszłam na DR Inals banan marmurek 100/180. Zdecydowanie bardziej żywotne no i tańsze. Nie trzeba tak mocno przyciskać jak Rendez to się nie przełamią, trzeba się tylko przestawić.

[oomonikaoo1]

Ja najpierw używałam trumienki z i-nails od DR i byłam baaaardzo zadowolona ale podkusiło mnie i kupiłam ostatnio bananka Trumienka była zdecydowanie lepsza bo banan się wygina((( pewnie z mojej winy b go za bardzo ściskam :/

[byliczka]

Blokiem polerskim to sobie ewentualnie można mózg matowić. O to chodzi żeby w paznokciu zrobiły się maleńskie ryski, w które wchodzi żel, żeby się lepiej pazury trzymały, blok polerski niestety takiego efektu nie uczyni więc go sobie można wsadzić do kieszeni w ostateczności. Blokiem to ja rozumiem ostatnią warstwę przed glossem przejechać, ale matowienie płytki? Nie uwierzę że blok ściągnie nabłonek.

[Vanessita]

A widzisz Byli na kursie dziewczyna mi kazała tipsa blokiem matowić, że właśnie jak za duże te ryski powstaną przez pilnik to jeśli chcę zrobić szklaneczki to coś tam może być brzydko widać

[Magali]

Bo tipsy matowi się białym blokiem :P Ale dla naturalnej płytki jest wg mnie za słaby.

[byliczka]

Tipsy, Van, to inna para skarpetek, aczkolwiek wątpie żeby cokolwiek się działo. Chyba że zostawisz w tych ryskach pył, jendak nie są one jakieś horrendalne żeby żel się nie wlał w nie

[AlutkaHD]

Dziewczyny

pilnik o ziarnistości 100/180 jest pilnikiem optymalnym.
Osobiście używam płytki i łódki z PB (cena) - 5,00 PLN

gradacją 180 matowimy (nie piłujemy) powierzchnię paznokcia. Pilnik ten wytrzymuje nie tylko jednorazową dezynfekcję ale i sterylizację w autoklawie, nabłonków okołopaznokciowych niestety nie usuniemy pilnikiem tylko kopytkiem.

Pozdrawiam

[byliczka]

Napisane przez AlutkaHD

Dziewczyny

pilnik o ziarnistości 100/180 jest pilnikiem optymalnym.
Osobiście używam płytki i łódki z PB (cena) - 5,00 PLN

gradacją 180 matowimy (nie piłujemy) powierzchnię paznokcia. Pilnik ten wytrzymuje nie tylko jednorazową dezynfekcję ale i sterylizację w autoklawie, nabłonków okołopaznokciowych niestety nie usuniemy pilnikiem tylko kopytkiem.

Pozdrawiam

Nie zgodzę się jedynie ze stwierdzeniem że nabłonków nie usuniemy pilnikiem, kopytkiem owszem, ale później mimo wszystko dla pewności dokładnie "przelecieć" okolice wału pilnikiem typu łódka, elipsa, trumienka itp. żeby mieć pewność, a nuż się zdarzy, że kopytkiem ominiemy, a przy matowieniu przypilnujemy żeby nie było błyszczących miejsc

[AlutkaHD]

Pozwolę się nie zgodzić - dlaczego? w mojej kilkunastoletniej pracy jako stylistka i od kilku jako instruktor stylizacji paznokci nie wyobrażam sobie abym moje kursantki uczyła usuwania skórek i nabłonków tylko i wyłącznie pilnikiem. Zresztą dla mnie podstawą jest dokładne oczyszczenie płytki a tego niestety nie uda się zrobić tylko i wyłącznie pilnikiem

[anick88]

ja uzywalam juz wieeelu pilnikow.
ale do moich ulubionych, ktore moge polecic z czystym sumieniem naleza:
christrio - moj numer jeden. wart swojej ceny. lepszego nie mialam. idealnie lezy w dloni, rewelacyjnie trwaly etc.
pilniki PB- nieco gorzej z trwaloscia i nieco gorzej leza mi w reku. natomiast zadnym innym tak dobrze nie zdejmuje mi sie zelu.
i oczywiscie pilniczki dobrej rady - inejlsy marmurkowe, biale, niebieskie..najbardziej chyba jednak marmurkowe

[byliczka]

Napisane przez byliczka

Nie zgodzę się jedynie ze stwierdzeniem że nabłonków nie usuniemy pilnikiem, kopytkiem owszem, ale później mimo wszystko dla pewności dokładnie "przelecieć" okolice wału pilnikiem typu łódka, elipsa, trumienka itp. żeby mieć pewność, a nuż się zdarzy, że kopytkiem ominiemy, a przy matowieniu przypilnujemy żeby nie było błyszczących miejsc

Alutka absolutnie nie ujmuję Ci wiedzy, bo doskonale wiemy że jesteś doświadczonym instruktorem, ale zacytuje siebie, bo chyba pokrętnie zrozumiałaś co napisałam, NIGDZIE nie napisałam żeby płytkę przygotowywać jedynie PILNIKIEM. Oczyszczanie płytki z nabłonka KOPYTKIEM to podstawa, a później dodatkowo poprawić pilnikiem.. Zanegowałam jedynie Twoje stwierdzenie, że pilnikiem się nie usunie nabłonka. W całości- nie wiem, ale jako metoda pomocnicza- czemu nie?

[AlutkaHD]

wcale nie odebrałam tego jako podważanie mojej wiedzy czy coś tam, coś tam. po prostu dyskutujemy na forum

Po zmatowieniu powierzchni paznokcia pilnikiem o gradacji 180 oczywiście usuniemy częściowo błonki około paznokciowe, ale aby zrobić to dokładnie musimy wspomóc sie kopytkiem i tyle. Nie mam zamiaru udowadniać wyższości świąt jednych nad drugimi. Reasumując ja najpierw używam pilnika dopiero potem kopytka . Co nie zmienia faktu, że posługujemy się obie pilnikiem o gradacji 180

[byliczka]

Napisane przez AlutkaHD

wcale nie odebrałam tego jako podważanie mojej wiedzy czy coś tam, coś tam. po prostu dyskutujemy na forum

Po zmatowieniu powierzchni paznokcia pilnikiem o gradacji 180 oczywiście usuniemy częściowo błonki około paznokciowe, ale aby zrobić to dokładnie musimy wspomóc sie kopytkiem i tyle. Nie mam zamiaru udowadniać wyższości świąt jednych nad drugimi. Reasumując ja najpierw używam pilnika dopiero potem kopytka . Co nie zmienia faktu, że posługujemy się obie pilnikiem o gradacji 180

A ja w zupełnie odwrotnej kolejności, ale różne są szkoły, byleby efekt był ten sam i masa się płytki trzymała

[LadyBane]

Napisane przez agatacia

LadyBane a jakiego kształtu używasz...? Bo ja początkowo kupiłam proste i miałam ten sam problem co ty - potem spróbowałam elipsy i nie gną się nic a nic.

a ja mam bananki od DR i chyba uścisk ręki drwala... spróbuje jakiś wiekszych kształtów, a wam sie te od DR nie rozklejają nic a nic? bo mi troszke niestety tak.

[Patka75]

kupilam te pilniki DR i niestety stwierdzam ze nawet w 80 % nie sa tak dobre jak Randezvous.
szybko sie scieraja i pilnik po 2 uzyciach slizga sie po plytce...
kupilam tylko 5 na probe i wiem ze wiecej nie kupie.

Co do matowienia plytki uczono mnie na kazdym kursie ze pilnik 180 najlepiej sie sprawdza....