|
Notka |
|
Paznokcie Forum, w którym rozmawiamy o pielęgnacji paznokci. Podyskutujmy o malowaniu, kształcie, stylizacji i dominujących trendach w zdobieniu paznokci. |
|
Narzędzia |
2015-08-12, 16:20 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
|
Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Uwaga, zdjęcie wygląda dość drastycznie - tak mi pękają skórki wkoło palców... Nie pomaga nacieranie różnymi kremami - od tanich, po te wszelkie neutrogeny, alantany i inne cuda wianki...
Na jakiś czas ulgę przyniosła maść z witaminą A - Retimax 1500. Teraz jedną rękę zaleczyłam, druga zaleczyć się nie chce... Słyszałam, że maść może z lekka uzależniać skórę, szczególnie stosowana ciągle - ja tak w sumie stosowałam, bo odstawienie - nawrót suchej, pękającej skóry. Ręce myję tylko delitkatnymi kosmetykami typu babydream, mydełko bambino, szare mydło. Do prac domowych rękawiczki.. Jak to zaleczyć ? Za niecałe 3 miesiące biorę ślub, a moje łapki wyglądają strasznie O ile paznokcie mam twarde jak kamienie (krótkie bo przy dziecku raczej przycinam, na miesiąc przed ślubem trochę zapuszczę) to skóra w koło jest w stanie tragicznym... Jaki krem, jakie maście, co stosować, czym to leczyć ? |
2015-08-12, 16:39 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Pękająca skóra to brać witaminy B w organizmie.
Można badania na wszelki wypadek zrobić,ale pewnie to to. B compositium w aptece kupić i ten balsam :https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-baume-b5.html Warto też sprawdzić czy nie masz anemii. Przy problemach z żelazem, witaminą K też mogą być takie objawy. Jeśli niedawno byłaś w ciąży możliwe, że masz jakieś zaburzenia tego rodzaju.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
2015-08-13, 20:47 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Problem ten u mnie ciągnie się wręcz latami, jeszcze przed ciążą... Jestem na granicy anemii, ale nie licząc pewnego etapu ciąży i po samym porodzie - wyniki w normie, mimo dolnej granicy.
Witamina B... być może, patrząc po tym w czym się znajduje, raczej nie... Mięsa nie jem, ale rekompensuję nabiałem, kaszami, ciemnym pieczywem, ziarnami... Swojego czasu też pijałam drożdże na włosy - podobno skarbnica witamin z grupy B... Spróbuję z tym kremem co napisałaś. Może ta witamina K prędzej - krzepliwość krwi też mam taką sobie... nieraz mała ranka a sączy się i sączy, a zasklepić się nie chce.. Ale czy nie zwróciliby na to uwagi lekarze przed zrobieniem mi cesarki ? Ale znów patrząc na moją dietę to raczej dostarczam i tą witaminę.. :/ Swojego czasu jak brałam różne suplementy typu belissy, skrzypovity - problem również występował. |
2015-08-16, 08:19 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 289
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Hej W takim razie nie wygląda to raczej na przyczynę wewnętrzną (niedobory) chodź zdrowe odżywianie będzie pomocne.
Radziłabym wywalić Retinmax, co prawda ma on wit A i wielu osobom pomaga, ale zawiera też wazelinę/parafinę która nie odżywi i nie nawilży skórek, kup kapsułki witamin A+E i ich zawartoscią smaruj skórki, polecam też naturalne masełka, oleje -shea, kokosowy, możesz zmieszać je z zawartością kapsułek. Wizualną szybką poprawę da też krem z mocznikiem o dużym kalibrze 5-20% (Pilarix, krem do stóp i dłoni rossmannowskiej marki). Winowajcy poszukaj w detergentach, płynach, używaj delikatnego mydła bez SLS i po każdym kontakcie z wodą nawilżaj skórki. Moja ciocia miała podobny problem -poza okolicą paznokci pękała również wewnętrzna część dłoni- okazało się być to uczuleniem na detergenty i czekoladę, kakao, także polecam testy u alergologa/dermatologa. |
2015-08-19, 22:05 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Woj. podkarpackie
Wiadomości: 38
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Mi to też wygląda na alergie, coś musi uczulać.. może płyn do mycia naczyń?
|
2015-08-21, 09:03 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Jakich bym płynów nie używała - jest to samo. Zwykle albo kupuję najtańsze, albo sensitive, albo najtańsze w wersji sensitive. Być może chodzi o jeden składnik płynu do naczyń czy mydła do rąk... Ale gdzie znaleźć przyczynę, który to składnik ?
Ogółem z pielęgnacji twarzy, rąk i włosów już dawno wyeliminowałam sls/sles - najczęściej na mojej półce goszczą kosmetyki serii babydream - nie licząc tych dłoni to wszystko mam gładkie i delikatne jak u mojej córeczki. Paznokcie mam jak kamienie, tylko te nieszczęsne skórki... |
2015-08-21, 20:58 | #7 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 873
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Cytat:
|
|
2015-08-22, 03:54 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Skubałam, obgryzałam skórki i obgryzałam paznokcie ponad 20 lat. Później jakoś udało mi się z tym uporać - i do dziś jakoś ten nawyk jakoś na szczęście nie nawrócił.
Pazury mam jak skały, może nie są jakieś super piękne, ale twarde i mocne (w przeciwieństwie do włosów, które lecą po ciąży garściami). Ogółem moja skóra jest dość sucha, ale nie jest nigdzie indziej tak mocno przesuszona i pękająca jak na dłoniach, jak w koło palców. Z rogowaciejącą nadmiernie skórą męczę się jeszcze tylko na piętach. Na razie "testuje" apteczny krem Rombalsam, 30% mocznika - jeden dzień stosowania i jak na razie jest lekka poprawa - ale zobaczymy dalej. |
2015-08-22, 13:01 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 873
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
widzisz, mój chłopak ma ten sam problem co ty, od jakiś 10 lat skubał i nadgryzał skórki. nie robi tego od paru miesięcy (czasem tylko się zapomniał i nadrywał zadziorki na kciukach), goi mu się to, ale bardzo powoli, jego kciuki nadal wyglądają jak twoje (a paznokcie ma zdrowe i mocne). ma po prostu napuchnięte te wały okołopaznokciowe i ranki do krwi, pęka mu to tak jak tobie. jednak z czasem widzę lekką po prawdę. po prostu należy przestać to robić, i pielęgnować je. i być cierpliwym. wygoić się mogą nawet i za rok. nie skub już ich, nie nadgryzaj, jak bedzie zadzior to nie zrywaj go! nawilżaj kremami, smaruj olejkami na noc. super nawilża czysty, nierafinowany olej jojoba. żadne regenerum ani żadne inne drogeryjne produkty.
od siebie polecę ci odżywkę Agda plus, poczytaj o niej na necie, jest też na twój problem. tylko trzeba ją używać regularnie przez 3 tyg 3x razy dziennie (nie mniej). ja mialam suche skorki, teraz są nawilżone. moze wiec pomoze cos na twoje. "
i uzywaj rękawiczek do sprzątania, wszelkich kontaktow ze srodkami chemicznymi. a z dobrych kremow po myciu rąk to polecę ci krem https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html kosztuje on 4 zł z groszami powodzenia, napisz za miesiąc jak efekty Edytowane przez 201606220925 Czas edycji: 2015-08-22 o 13:03 |
2015-08-25, 07:47 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Wypróbuje bo ciekawe to wszystko co piszesz. Walczę z tym dość długo, fakt że obgryzać i skubać przestałam już spory czas temu, ale jednak czasem z braku narzędzi, obcinaczek, czy kremu zdarzyło mi się naderwać skórkę. Tak na codzień to raczej nie mam już z tym problemu.
Kremik kupię w rossmanie ? Czy bardziej szukać po osiedlowych drogeriach/ sklepach / aptekach ? Bo składem niczego sobie widzę. Chwilowo regularnie, wręcz przesadnie wcieram ten krem z mocznikiem, lekka poprawa jest, ale nie zobaczę poprawy po 2-3 dniach przecież. Zrogowaciała skóra zeszła, pod nią taka delikatna różowa - nie ranki... zobaczymy co się rozwinie z tego. |
2015-08-25, 19:23 | #11 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 873
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Cytat:
super, że już jakaś poprawa jest trzymam kciuki! |
|
2015-08-26, 07:57 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
W sumie myślę, że to poprawa. Fakt że skóra mi trochę i tak się odrywa, złuszcza, ale ta pod spodem jeszcze nie rogowacieje - wcześniej praktycznie od razu brzegi były twarde jak pięty na podeszwach, a tam gdzie coś pękało od razu tworzyła się rana, niekiedy dość bolesna.
Kremu będę szukać, ewentualnie zamówię na doz bo widziałam, że jest też taka opcja. Zresztą porozmawiam ze swoim lekarzem, bo ostatnio też aptekarka doradziła mi po prostu poprosić o krem/maść robioną ze wszystkimi składnikami jakie mogą potrzebować moje dłonie (tj. np mocznik czy witamina a+e w większym stężeniu - a jednocześnie bez wazeliny czy oleju mineralnego a np. na glicerynie) i kto wie czy to nie będzie z tego wszystkiego najlepsze i przy okazji najtańsze rozwiązanie. Swoją drogą jaka może być ogółem przyczyna nadmiernego rogowacenia skóry ? Podobny problem boryka moje pięty, które niemal codziennie muszę szorować, pumeksować (podobno im częściej tym warstwa rogowa bardziej narasta, ale inaczej to mam po prostu skorupę). Ogółem skórę mam dość suchą - ale na pozostałych częściach ciała spokojnie radzi sobie z nią zwykły drogeryjny balsam do ciała na naturalnym olejku czy maśle... Edytowane przez szaky Czas edycji: 2015-08-26 o 08:01 |
2015-09-01, 08:53 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 45
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Anida jest bardzo dobra<reklama> ma całą serię tych kosmetyków i szczerze polecam <reklama>
Inna sprawa, że mnie pomogła witamina A+E, która jest jakąś witaminą uniwersalną, bo zaczęłam od rozgryzania kapsułek na gardło... Edytowane przez czuszka82 Czas edycji: 2015-09-07 o 06:16 |
2015-09-02, 12:04 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Ogółem, lepiej jest, ale nie nazwałabym tej sytuacji idealnej. Po całej nocy spędzonej w rękawiczkach (gruba warstwa kremu z mocznikiem + właśnie wspomniana Anida i na to rękawiczki bawełniane bym tego nie wtarła w pościel/ dzjiecko) jest super. Ale efekt mija w sumie po pierwszym myciu rąk. Skórki nie są popękane, ale odchodzą, są takie... hmm.. rozpulchnione, jak po długim moczeniu w wodzie i nadal bardzo, bardzo suche.
Spróbuję jeszcze te kapsułki A+E, tak samo najlepiej myślę na noc i w rękawiczki. Najbardziej ucieszyłoby mnie na stałe zaleczenie problemu, tak aby z moimi dłońmi radził sobie zwykły krem do rąk, a nie kuracje w rękawiczkach... No ale sama sobie jestem winna, jak ponad 20 lat obgryzałam pazury i skórki, potem z 5-6 lat już bez obgryzania, ale też bez jakiegoś dbania o dłonie... No to teraz mam "co chciałam" :P |
2015-09-03, 11:13 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 45
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Obgryzaniem pewnie sobie nie pomogłaś, ale ja nie obgryzałam nigdy, a skórki mam naprawdę straszne i się ich wstydzę. Także nie bądź dla siebie aż tak krytyczna
|
2015-09-03, 20:51 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Kupiłam jeszcze dodatkowo kapsułki A+E zamiast retimaxu - zobaczymy jaki będzie efekt. Wiem, że maści z wit. A działały swojego czasu świetnie - ale właśnie do czasu. Wtarłam sobie w łapki rozgryzioną kapsułkę. W sumie pani w aptece zasugerowała niedobór witaminy A - ale patrząc po mojej diecie raczej mi jej nie brakuje... Chociażby wcinanie marchewek, że sam odcień skóry zrobił mi się żółtawy.
Ale znów jak patrzę na objawy niedoboru to wiele na to wskazuje - jak to możliwe ? Objawy jak już to by występowały wszystkie, czy wybiórczo ? |
2015-09-04, 10:26 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 45
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Wiesz co, spróbuj też maści tranowej. Mnie zawsze pomaga, jak jest słabo, tzn. goi się, wprawdzie potem wraca, ale przynajmniej jak mi bardzo zależy i zacznę kurację wcześniej, to na "specjalne wyjście" wyglądam znośnie.
W <reklama>kosztuje 3,50, w zwykłej aptece może ze 4 zł, nie zaszkodzi na pewno, a może pomóc Edytowane przez czuszka82 Czas edycji: 2015-09-07 o 06:15 |
2015-09-07, 22:38 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Krem Anida co poleciła mi koleżanka parę postów wyżej jest cudowny
Gruba warstwa, zostawiona do wchłonięcia i skórki na moich paluchach są jak pupcia niemowlęcia Ogółem praktycznie pęknięć już nie mam, rogowaceń nie ma - mam tylko wrażenie że skóra jest momentami trochę rozpulchniona, ale to chyba też powoli wraca do normy. Ogółem zauważyłam, że moje ręce bardzo lubią się z naturalnymi olejkami i masłami, a słabo reagują na kremy i specyfiki na parafinie, olejach mineralnych. Wspomniany olej makadamia czy nawet czasem wtarte w dłonie masło do ciała z pierwszym w składzie masłem shea działa cuda. Kosmetyki na oleju mineralnym.. chwila tłusta warstwa i do następnego mycia rąk fajnie, po umyciu powrót do tego co było. Chociaż ogółem moja skóra nie za bardzo lubi się z olejami mineralnymi.. Twarz i reszta ciała to samo. |
2015-09-08, 14:34 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 19
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Jeżeli naprawdę starasz się regularnie natłuszczać to miejsce, stosujesz kremy, nie nadgryzasz itp., generalnie dbasz o skórę dłoni ze szczególnym uwzględnieniem paznokci, a problem mimo to występuje, całkiem prawdopodobne jest, że możesz mieć po prostu skórę atopową, egzemę. To znaczy tak mogą objawiać się początki tej przypadłości, która niestety jest chorobą autoimmunologiczną, we krwi, i jak się zacznie, to walka z suchą skórą będzie już do końca życia, z różnymi okresami remisji. U mnie takie były pierwsze objawy egzemy, choć nie życzę tego tobie.
|
2015-09-08, 15:45 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 78
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
A jakie jeszcze mogą pojawić się objawy ?
Ogółem nigdy jakoś nie narzekałam na suchą skórę (cera tłusta / mieszana), tak to zwykle nawet nie chciało mi się wcierać w ciało balsamów - chociaż od dłuższego czasu tylko bardziej treściwe kremy nawilżą moje nogi po goleniu (zwykły balsam skóra "wypije" i jest nadal sucha), suche i rogowaciejące pięty z którymi też walczę. Ale te dłonie były najgorsze. Obecnie problem z lekka zażegnany, ale trochę obawiam się, że może nawrócić. Dodam, że jestem 6 miesięcy po porodzie i karmię piersią - może to nasilać jakiekolwiek objawy od strony skóry ? Kosmetyki typowo do skóry atopowej, emolienty (Emolium, Oilatum) nie działały na mnie ani odrobinę - ani kąpiel w nich, ani balsamy - po balsamie miałam wrażenie nawet, że jest gorzej - a testowałam, jak używałam tego do pielęgnacji córki. Edytowane przez szaky Czas edycji: 2015-09-08 o 15:48 |
2015-09-11, 21:58 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
myślę, że olejowanie warto wzbogacić o zabieg parafinowy dłoni
<reklama> przesyłam filmik jak parafinować krok po kroku, spokojnie możecie wykonać go w domu Edytowane przez czuszka82 Czas edycji: 2015-09-14 o 06:06 |
2015-09-11, 23:38 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 873
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
używanie parafiny po jakimś czasie tak naprawdę wysusza jakie cenne właściwości ma mieć produkt uzyskany z obróbki ropy naftowej? :p daje chwilowy i złudny efekt nawilżenia, stosowana często i długi czas PRZESUSZA
|
2015-09-24, 10:37 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Przy pękającej, łuszczącej się i rogowaciejącej skórze sprawdziłabym profilaktycznie, czy to nie jest jakaś grzybica. Jeżeli masz delikatną, wrażliwą skórę i ogólne problemy zdrowotne - łatwiej się zarazić.
__________________
Jeśli ludzie koniecznie chcą pouczać innych ludzi, to powinni pamiętać, że inni ludzie też wiedzą to i owo o ludziach. Terry Pratchett Maskarada |
2015-09-24, 19:58 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
|
Dot.: Pękające skórki na palcach... pomocy, bo już nic nie pomaga...
Czy wspomniał ktoś o mydle Bambino?
Ono wbrew pozorom wysusza. Ja mam alergie na farby do włosów, i myłam sie nim po farbowaniu, gdy skórę miałam podrażnioną i chorą, i powiem wam że ono mi ją bardziej niszczyło, zrozumiałam to gdy je odstawiłam a skóra zaczeła mi się goić. Mydło Bambino... nie jest łagodne. Zmień na Dove z olejkami i będzie lepiej. |
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:14.