jak pierzecie?

[Adrianna_8]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;87330052]Kupiłam te perełki Eden (fioletowe, bo w nazwie miały "sweet"). To nie ten słodki zapach. Ten jest bardziej kwiatowy w tych perełkach
Nigdy chyba nie znajdę tego słodkiego zapachu [/QUOTE]Przejrzałam właśnie swoje płyny do płukania. Słodki jest również lenor kiss. Nie wiem, czy ktoś o nim pisał? Nie ma kwiatowych nut, tylko właśnie taki słodki jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[c27114ece7e97a9e5dae0bed5be495ab318e4b93_5e17be829368c]

Kopnienta... no możesz mieć problem ze znalezieniem tego jedynego choćby z tego względu, że wiele płynów pachnie zupełnie inaczej z butli, a inaczej po rozpuszczeniu w wodzie i osadzeniu się na ciuchach - normalna sprawa. Więc albo zaufasz i będziesz testować polecane przez internety tropy jeden za drugim... albo nie. Ale samym wąchaniem w sklepach mam wrażenie niewiele zdziałasz.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez Adrianna_8

Przejrzałam właśnie swoje płyny do płukania. Słodki jest również lenor kiss. Nie wiem, czy ktoś o nim pisał? Nie ma kwiatowych nut, tylko właśnie taki słodki jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oo tego nie wąchałam Nigdzie go nie widziałam Jak znajdę to sprawdzę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

Napisane przez Adrianna_8

Przejrzałam właśnie swoje płyny do płukania. Słodki jest również lenor kiss. Nie wiem, czy ktoś o nim pisał? Nie ma kwiatowych nut, tylko właśnie taki słodki jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja pisałam o tych nowych lenorach od samego początku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brunia]

Kurde,kupiłam duze opakowanie kapsułek Surf,chciałam spróbowac jak to jest z kapsułkami.No i problem jest taki,ze kapsułka juz na poczatku prania wskakuje mi w ten gumowy kołnierz wokół bebna..i albo sie w połowie rozpuszcza(jak ją ubrania zaczepią) albo i nie i prawie cała wpada do tego kołnierza,a ja na szybko proszek dosypuje,zeby sie jakos to pranie uprało.

Nie wiem co robic? Masakra jakas.
Piore zazwyczaj w temp 50-60C.Próbowałam na dwa sposoby.Wrzucałam kapsułke najpierw,na pusta pralke i potem ciuchy,czyli tak jak trzeba,ale kapsułka wypływała.Drugi sposób to owijam te kapsułke np w bluzke i kilka razy udało się,ze kapsułka rozpuścila się w ciuchach,no ale piore dzisiaj i mimo,ze była zawinieta w ciuch to i tak mi wpadła w ten kołnierz..

[stotek]

Nigdy nie miałam takiego problemu, a używałam swego czasu różnych kapsułek.
A jakbyś wrzuciła ja do woreczka na pranie bielizny? Spróbuj ja tak używam chusteczek wyłapujących kolor, bo będąc luzem 2 razy dostały się do filtra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[_Sliwka_6]

Trochę nie na temat, ale nigdy nie zapomnę, jakie piękne pranie zrobił poproszony o to TŻ gdy został sam na gospodarstwie za naszych czasów studenckich... Gdy zapytałam go, czy posegregował ciuchy przed włożeniem do pralki, odpowiedział, wprawiając mnie w osłupienie: "Oczywiście! Bluzki do bluzek, spodnie do spodni, majtki do majtek itd" Myślałam, że go uduszę...

[groszek75]

Dobre

[edyta508]

Napisane przez brunia

Kurde,kupiłam duze opakowanie kapsułek Surf,chciałam spróbowac jak to jest z kapsułkami.No i problem jest taki,ze kapsułka juz na poczatku prania wskakuje mi w ten gumowy kołnierz wokół bebna..i albo sie w połowie rozpuszcza(jak ją ubrania zaczepią) albo i nie i prawie cała wpada do tego kołnierza,a ja na szybko proszek dosypuje,zeby sie jakos to pranie uprało.

Nie wiem co robic? Masakra jakas.
Piore zazwyczaj w temp 50-60C.Próbowałam na dwa sposoby.Wrzucałam kapsułke najpierw,na pusta pralke i potem ciuchy,czyli tak jak trzeba,ale kapsułka wypływała.Drugi sposób to owijam te kapsułke np w bluzke i kilka razy udało się,ze kapsułka rozpuścila się w ciuchach,no ale piore dzisiaj i mimo,ze była zawinieta w ciuch to i tak mi wpadła w ten kołnierz..

Też tak miałam kilka razy. Ale jak wkładam głęboko pod pranie to się udaje i nie dostaje się do kołnierza. Może tak jak ktoś napisał, włóż do tego woreczka na pranie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez _Sliwka_6

"Oczywiście! Bluzki do bluzek, spodnie do spodni, majtki do majtek itd" Myślałam, że go uduszę...

co w tym dziwnego ?


do spodni dokładam skarpetki tylko

[_Sliwka_6]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87374047]co w tym dziwnego ?


do spodni dokładam skarpetki tylko[/QUOTE]


Bo nie wrzucił ze względu na kolory, tylko rodzaj ubrania xD Przez co połowa ciuchów była zafarbowana i nie do użytku!

[khloe]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;87374047]co w tym dziwnego ?


do spodni dokładam skarpetki tylko[/QUOTE]No dla mnie mega dziwne. Jakbym miała tak prac to bym dane pranie robiła chyba raz na 3 tygodnie,bo bym pralnki nie nazbierała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[diabliczka66]

Kupiłam różowe i niebieskie cocolino , mam nadzieję że będzie ok ;p
Kupowałam w Lidlu i mam wrażenie że są tak jak by dokonca niedolane tylko niedużo nad etykietę , robią wrażenie jak by były nie pełne

[Blanka132]

Napisane przez diabliczka66

Kupiłam różowe i niebieskie cocolino , mam nadzieję że będzie ok ;p
Kupowałam w Lidlu i mam wrażenie że są tak jak by dokonca niedolane tylko niedużo nad etykietę , robią wrażenie jak by były nie pełne

Mam Cocolino różowe, pięknie pachnie.. niestety tylko w butelce (w moim przypadku). Daj znać czy u Ciebie się sprawdza

Niedawno kupiłam ten zachwalany Lenor niebieski. Moja mama go aktualnie używa, pranie pachnie długo potem, nawet w szafie i po tygodniu kiedy coś z niej wyjmuje i zakładam. U mnie po ładnym zapachu nie ma śladu już w momencie zdejmowania ubrań z suszarki I bądź tu człowieku mądry..

[diabliczka66]

Napisane przez Blanka132

Mam Cocolino różowe, pięknie pachnie.. niestety tylko w butelce (w moim przypadku). Daj znać czy u Ciebie się sprawdza



Niedawno kupiłam ten zachwalany Lenor niebieski. Moja mama go aktualnie używa, pranie pachnie długo potem, nawet w szafie i po tygodniu kiedy coś z niej wyjmuje i zakładam. U mnie po ładnym zapachu nie ma śladu już w momencie zdejmowania ubrań z suszarki I bądź tu człowieku mądry..

Mam wrażenie że po praniu pachnie gorzej , no ale pachnie , mimo miękkiej wody leje cała nakrętkę ale to chyba za dużo no jak mniej prania to materiał dziwny się robi.

[stesia]

Napisane przez brunia

Kurde,kupiłam duze opakowanie kapsułek Surf,chciałam spróbowac jak to jest z kapsułkami.No i problem jest taki,ze kapsułka juz na poczatku prania wskakuje mi w ten gumowy kołnierz wokół bebna..i albo sie w połowie rozpuszcza(jak ją ubrania zaczepią) albo i nie i prawie cała wpada do tego kołnierza,a ja na szybko proszek dosypuje,zeby sie jakos to pranie uprało.

Nie wiem co robic? Masakra jakas.
Piore zazwyczaj w temp 50-60C.Próbowałam na dwa sposoby.Wrzucałam kapsułke najpierw,na pusta pralke i potem ciuchy,czyli tak jak trzeba,ale kapsułka wypływała.Drugi sposób to owijam te kapsułke np w bluzke i kilka razy udało się,ze kapsułka rozpuścila się w ciuchach,no ale piore dzisiaj i mimo,ze była zawinieta w ciuch to i tak mi wpadła w ten kołnierz..

też mam ten problem, raz nie zaczepiła sie o ubrania i rozpuściło ją dopiero podczas płukania jak pobierało więcej wody, przez co musiałam później dodatkowo płukać. dziewczyny nieraz pisały o tych glutkach z nierozpuszczonych kapsułek, no mi się właśnie wtedy takie glutki zrobiły, bo podczas płukania była pewnie za zimna woda żeby się w pełni rozpuściły. teraz dają kapsułki tylko jak ustawiam pranie delikatne, bo dopływa tam więcej wody i nawet jak mi wpadnie w ten kołnierz to jest tyle wody że nie ma już problemu że tam utknie nierozpuszczona, ale spróbuję następnym razem na bawełnie z workiem do prania

[kasztanka3]

Napisane przez _Sliwka_6

Trochę nie na temat, ale nigdy nie zapomnę, jakie piękne pranie zrobił poproszony o to TŻ gdy został sam na gospodarstwie za naszych czasów studenckich... Gdy zapytałam go, czy posegregował ciuchy przed włożeniem do pralki, odpowiedział, wprawiając mnie w osłupienie: "Oczywiście! Bluzki do bluzek, spodnie do spodni, majtki do majtek itd" Myślałam, że go uduszę...

Gdyby moj taka akcje odwalil, to chyba wyrzucilabym go przez balkon

[kaledonia]

Napisane przez kasztanka3

Gdyby moj taka akcje odwalil, to chyba wyrzucilabym go przez balkon

Mój robił tak samo i dlatego w domu zajmuje się sprzątaniem

[stotek]

Napisane przez edyta508

Ja pisałam o tych nowych lenorach od samego początku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wahałam dzisiaj te nowe Lenory i bardzo cukierkowy jest właśnie Kiss, ale też Blush.
Słodki jest też Cocolino Perfume Deluxe Heavenly Nectar, ale to inna słodycz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Dzisiaj wąchałam nowe lenory (różowy, niebieski i czarny), ale to wraz nie jest ten zapach słodki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juselle]

Dziewczyny, jakie są wasze doświadczenia z perełkami do prania? Nie mam w ogóle z nimi do czynienia, cały czas używałam płynów do płukania. Ostatnio zauważyłam, że po wyschnięciu prania prawie w ogóle nie czuję już żadnego zapachu, więc leję płynu coraz więcej, bo inaczej jedynie efekt zmiękczający pozostaje. Perełki to bardziej opłacalne rozwiązanie w przełożeniu na lepszą jakość?



I pytanie z innej beczki... Czy ktoś odniósł wrażenie, że płyny do prania/płukania dostępne zarówno w mniejszych (powiedzmy do 2 l max) jak i większych, bardziej ekonomicznych (plus minus 3 l), nawet kupione w jednym i tym samym sklepie, różnią się pod względem trwałości zapachu (a może i jakości prania)? Nie, że knuję teorie spisowe, ale... Często kupuję te duże butelki, zasadniczo już od długiego czasu, wcześniej nigdy nie miałam jakichś wątpliwości, ale niedawno zaczęłam nabierać podejrzeń, że coś chyba jest nie tak

[kaledonia]

A musisz w ogóle używać płynów/ perełek do płukania

Może po prostu kup płyn/ żel do prania i tyle. Nie widzę potrzeby specjalnych płynów dodatkowych

[stotek]

Moim zdaniem przyzwyczajasz sie do intensywności zapachu i dlatego go nie czujesz. Ja na naszych ubraniach w ogóle już nie czuje zapachu, a jak tylko powącha ktoś inny, to się nadziwić nie może, jak ładne pachnie
Mam ulubiony płyn z Lenora (Gold Orchid) i widziałam ostatnio, że są też perełki o takim zapachu, ale nie wiem, czy próbować, czy nie. Strasznie drogo wychodzą :/ a zużyłam jedno opakowanie perełek Eden i nie powaliło mnie intensywnością zapachu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juselle]

Napisane przez kaledonia

A musisz w ogóle używać płynów/ perełek do płukania

Może po prostu kup płyn/ żel do prania i tyle. Nie widzę potrzeby specjalnych płynów dodatkowych

W mojej opinii płyny/żele do prania nie dopierają mi ubrań tak dobrze, jak tego bym oczekiwała, choć fajnie pachną Zwłaszcza w niższych temperaturach nie dają rady, w przeciwieństwie do proszków (choć i te nie zawsze działają idealnie).

Generalnie piorę niemal wszystko w proszku, płynu do prania używam tylko do ciemnych ubrań z nadzieją, że wolniej będą blaknąć i do bardzo delikatnych rzeczy, jeśli akurat takie mam. Po proszku dużo ubrań jest takich "sztywnych" w dotyku, odgniatają się łatwo i w zasadzie suche już nie pachną. A że lubię świeżo i intensywnie pachnące pranie, zwłaszcza pościel, miękkie ręczniki etc. to używam jeszcze płynów do płukania. Te ostatnio mnie serio zaczynają już zawodzić pod względem działania, więc pytam o alternatywy.

[khloe]

Napisane przez Juselle

Dziewczyny, jakie są wasze doświadczenia z perełkami do prania? Nie mam w ogóle z nimi do czynienia, cały czas używałam płynów do płukania. Ostatnio zauważyłam, że po wyschnięciu prania prawie w ogóle nie czuję już żadnego zapachu, więc leję płynu coraz więcej, bo inaczej jedynie efekt zmiękczający pozostaje. Perełki to bardziej opłacalne rozwiązanie w przełożeniu na lepszą jakość?



I pytanie z innej beczki... Czy ktoś odniósł wrażenie, że płyny do prania/płukania dostępne zarówno w mniejszych (powiedzmy do 2 l max) jak i większych, bardziej ekonomicznych (plus minus 3 l), nawet kupione w jednym i tym samym sklepie, różnią się pod względem trwałości zapachu (a może i jakości prania)? Nie, że knuję teorie spisowe, ale... Często kupuję te duże butelki, zasadniczo już od długiego czasu, wcześniej nigdy nie miałam jakichś wątpliwości, ale niedawno zaczęłam nabierać podejrzeń, że coś chyba jest nie tak

Ja tez to zauwazylam.
Pranie pachnie tylko po wyjeciu z pralki.
I to nie moje widzimisię, ale inni też tego nie wyczuwają.

Z tego też powodu:
A) kupuje najtańszy i największy płyn do płukania. Po co mam przepłacać za firmę i za coś, co nie pachnie. Zależy mi tylko na zmiękczeniu.
B) piorę w kapsułkach, bo po nich pranie faktycznie pachnie. Nawet po wyschnięciu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kamilakee]

Dziewczyny, polecam nowe odkrycie-płyn do płukania marki Eden z biedronki w wersji zimowej "Mysterious Finland" świetny zapach

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Jak pranie słabo pachnie mimo dużej ilości płynu to spróbujcie umyć pralkę - w sensie nastawić puste pranie z sodą oczyszczoną albo octem i gotowanie na 90 stopni. Ewentualnie jakieś stare ścierki wrzucić. Mi to kiedyś pomogło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MartynaCu]

Jestem noga w tematyce prania. Wasze porady i wskazówki są dla mnie na wagę złota.

[andra]

Napisane przez Kamilakee

Dziewczyny, polecam nowe odkrycie-płyn do płukania marki Eden z biedronki w wersji zimowej "Mysterious Finland" świetny zapach

On jest słodki czy bardziej świeży? Muszę specjalnie chodzić do biedry a tak to nie, dlatego pytam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez Kamilakee

Dziewczyny, polecam nowe odkrycie-płyn do płukania marki Eden z biedronki w wersji zimowej "Mysterious Finland" świetny zapach

U mnie niestety w Biedronce nie ma żadnych edycji limitowanych. Dziewczyny pisały o jakichś płynach uniwersalnych do podłóg w zimowych zapachach, czy właśnie o tych płynach do płukania. U mnie nic takiego w Biedronce się niestety nie pojawiło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz