Zapomniałam, zwymiotowałam, pomyliłam kolejność, wzięłam za dużo itd. (cz.2)

[MagJa]

Czy pomyłkowe zażycie dwóch pigułek ma jakiś namacalny wpływ na organizm? Na logikę wydaje mi się, że antykoncepcji nie zaburzy, ale może się mylę Właśnie sobie dziś uświadomiłam, że w ostatnim tygodniu (a pierwszym po przerwie) któregoś dnia łyknęłam dwie tabletki (oczywiście nie na raz). Sklerozę mam widać galopującą Już kiedyś mi się to zdarzyło (wtedy kapnęłam się pod koniec opakowania) i póki co dzidziusia się nie dochowałam ale pytam, bom ciekawa. Poza tym te listki Novynette są tak kiepsko skonstruowane, że nie zdziwię się, jak taki numer wywinę po raz trzeci...

[villemcia]

spokojnie..to i nie zaszkodzi

[Agatkia]

No, własnie, ja zrobiłam ten sam numer, i tez w pierwszym tyg po przerwie. Dzis jest sroda... chce wziąc tabletke.. a ona zjedzona! (może mam taki apetyt na seks??? hihi) Nie wiem, jak to się stało, ale mam nadzieje, że nie zaszkodzi.... podejrzewam że wczoraj wieczorkiem połknełam jedna, ale jakoś nie zarejestrowałam tego faktu i przed snem połknęłam następna. Czy mogę czucsię bezpieczna?? tzn skoro wczoraj połknełam dwie a dzis zadna to nadal moge się bezpiecznie kochac?? ;P czy któras z Was ma troszku mnie uspokoi? pozdrawiam ))

[dr W.Kazimierak]

Nie powinna zaszkodzić. Lepiej już przyjąć "nadprogramową" pigułkę niz się spóźnić z kolejną.
W. Kazimierak

[MagJa]

Napisane przez dr W.Kazimierak

Nie powinna zaszkodzić. Lepiej już przyjąć "nadprogramową" pigułkę niz się spóźnić z kolejną.
W. Kazimierak

Dziękuję za odpowiedź.

[afenis]

witam mam podobny problem z tym ze zorientowałam sie ze połknęłam dwie pigułki mając jeszcze tylko jedna do konca opakowania i nie wiem kiedy to nastapiło....i teraz brakuje mi jednej pigułki..moje pytanie brzmi czy zrobic normalnie przrwe 8 dni i zaczac nastepne opakowanie jak zawsze od czwartku czy zrobic przerwe 7 dni i zaczac od srody czyli dzien wczesniej niz zwykle???pozdrawiam

[Verena]

Przerwy nie wolno wydłużać - powinnaś zrobić 7 dni przerwy i następną tabletke przyjąć dzień wcześniej niż zwykle (czyli zmienia ci sie dzień przyjmowania pierwszej tabletki z nowego opakowania - jeśli brałas ją np we wtorek, to od tego opakowania bierzesz ją w poniedziałek)

[afenis]

dziekiczyli jak dobrze rozumiem przez to skraca mi sie okres brania pigułek do 20 dni w ten sposób. przerwe licze od ostatniej pigułki i biore w srode.jeszcze raz dziekuje

[Verena]

nie ma sprawy

[roslinka]

pomylilam tabletki.W jeden dzien wzielam dwie.Teraz nie wiem czy mam dobrac z nowego opakowania,czy po prostu skonczyc to? i zrobic przerwe?

[Verena]

skończyc to opakowanie, zrobić 7 dni przerwy (NIE osiem!) i zacząć nowe opakowanko

[Intuicja]

Napisane przez Verena

skończyc to opakowanie, zrobić 7 dni przerwy (NIE osiem!) i zacząć nowe opakowanko

Dokladnie
Nowe opakowanie rozpocznij poprosatu o jeden dzien wczesniej niz dotychczas.

[asia26]

Ale Ci się porobiło! lepiej zrób przerwe a potem zażyj od początku po 7 dniach
a jak masz jakieś watpliwości większe to może Pan Dr na forum odpowie
pzdr asia26

[dragonfly123]

Witam, stary wątek ale problem świeży, mooże ktoś odpowie
otóż, chcąc wziąć tabletkę zorientowałam się, że dzisiejszej brakuje (są oznaczenia dni tyg) i nie wiem czy już dzisiaj wziełam-czasem robi się rzeczy automatycznie..bez zastanowienia. czy może wczoraj przez pomyłkę wziełam dwie.. nie wiem, ale biorąc pod uwagę opcje że wczoraj wziełam dwie - wolałam dzisiaj przyjać kolejjną. moje pytanie- czy mogę przyjąc brakującą ostatnią tabletkę (21dnia, której nie ma w blistrze, a mogę dołożyć z zapasowego opakowania) co by dawało łacznie 22 tabletki? bardzo mi zależy na dniu w którym rozpoczynam nastepne opakowanie oraz już uregulowanym dniu rozpoczęcia krwawienia z odstawienia.

[dollywood]

Witam tabletki antykoncepcyjne przyjmuję naprawdę bardzo sumiennie i do tej pory nie zdarzyło mi się żadnej zapomnieć. Ostatnio z powodu ważnego wyjazdu nie zrobiłam siedmiodniowej przerwy i od razu po zakończeniu opakowania zaczęłam przyjmować następne. Z drugiego opakowania przyjęłam 19 tabletek i odwaliłam niezły numer, bo wyjechałam do rodziny, a ostatnie dwie tabletki zostały w domu :/ z ulotki dostępnej w internecie dowiedziałam się, że przy pominięciu tabletki w trzecim tygodniu można od razu rozpocząć siedmiodniową przerwę, więc mogę właśnie tak postąpić w trzecim tygodniu z drugiego (branego pod rząd) opakowania?

[Lia89]

Tak, możesz.

[pelna_sprzecznosci]

Ja tylko dopowiem, że gdy przyjmuje się opakowanie pod rząd, to przerwę można zrobić w dowolnym momencie.

[zlosnica89]

Witam,może ktoś odpisze w tym starym wątku.
Biorę tabletki zawsze wieczorem. Kończę 3 opakowanie. Dziś rano (niedziela) spojrzałam na opakowanie i zauważyłam, że nie wzięłam wczoraj tabletki,więc ją dziś rano jak najszybciej połknęłam. Ale okazało się,że jednak wzięłam wieczorem tę tabletkę, tylko oznaczoną poniedziałkiem (ostatnia tabletka z opakowania) i to mnie zmyliło. Zatem brałam prawidłowo, tylko dziś rano wzięłam tabletkę przeznaczoną dopiero na wieczór. Pozostała mi jeszcze ostatnia na jutro.

Co powinnam teraz zrobić? Czy coś się stanie,jeśli wzięłam wieczorną tabletkę na wcześnie? Czy ostatnią tabletkę poniedziałkową powinnam zażyć normalnie?

[evitas79]

Złośnica89 ja bym wzięła tą ostatnią jutro rano, opóźnienie w tabletkach nie może przekroczyć 12h, więc jak weźmiesz jutro wieczorem to od tej dzisiejszej porannej wyjdzie 36h, weź rano i zrób normalnie przerwę, lub od jutra przerwa a ta jedna zostanie Ci "w zapasie"

[paolaaaaa]

Cześć dziewczyny. Otóż chyba trochę panikuje i czuje, że zaraz będę w kolejnej urojonej ciąży. No więc w poniedziałek zapomniałam wziąć tabletkę. Była to 15 tabletka. Zawsze biorę o 23, wzięłam we wrotek o 9. 10 godzin różnicy czyli bezpieczny czas zachowany. No ale właśnie, niby bezpieczny czas. Najpierw naczytałam się, na ulotce, że wszystko jest ok i skuteczność jest zachowana. W czwartek i piątek zaszaleliśmy z mężem i dziś coś mnie tknęło, żeby poczytać na ten temat tu. No i chyba zaraz padnę, tyle tych opinii. Macie z tym jakieś doświadczenia, z takim spóźnieniem?

--------------
Link do poprzedniej części: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=81157

[Serenely]

ULOTKA to Twoje PODSTAWOWE ŹRÓDŁO WIEDZY. Coś jeszcze? Dlaczego sobie roisz w głowie jakieś bajki, skoro masz wiarygodne potwierdzenie?

[basikagniezno]

Napisane przez Serenely

ULOTKA to Twoje PODSTAWOWE ŹRÓDŁO WIEDZY. Coś jeszcze? Dlaczego sobie roisz w głowie jakieś bajki, skoro masz wiarygodne potwierdzenie?

ja w sumie nie odnośnie antykoncepcyjnych, ale też apropo zwracania tabletek.
biorę antybiotyk (na zapalenie przydatków) i czopki butapirazol. Ogólnie dostałam dzisiaj krwawienie z odstawienia i teraz przez pewien czas mam biegunkę, zdarzają się wymioty (od zawsze tak mam podczas @, myślałam,ze po anty będzie inaczej,ale nie ). Nie wiem właśnie jak to zrobić,żeby te antybiotyki się wchłonęły. O czopkach mogę zapomnieć.
Dziewczyny,znacie jakiś sposób?
pomocy

[paolaaaaa]

No dobra, to teraz kolejne pytanie - a sprawa męczy moją siostrę. Ma 21 lat, nie pali. Bierze pierwsze opakowanie i tuż przed 7dniową przerwą odczuwa mrowienie w łydkach, palcach stóp i dłoniach. To skutek uboczny i należy natychmiast przerwać branie?
Moim zdaniem nie może być mowy o zakrzepicy, bo jest za młoda i nie minął miesiąc brania pierwszej antykoncepcji.
Może czekać do "magicznych pierwszych 3 miesięcy stosowania"? A brać magnez, wapno?

[Serenely]

U mnie to nie było bezpośrednim skutkiem tabletek, tylko pobocznym - miałam niedobory pewnych witamin. Problem zniknął po 2 tygodniach łykania paru rzeczy. Do dziś się nie pojawił, choć zdarza mi się mieć taki skurcz łydki raz na pewien czas.

[pffe]

ja ostatnio miałam taki skurcz, że aż mnie zemdliło a całe ciało wywinęło na drugą stronę. a że byłam jeszcze w łóżku to złapałam TŻ za ramię i mu zostały krwawe ślady po paznokciach.

[kizdaM]

A ja wrócę do tematu problemu z wypróżnianiem...Miałam iść we wtorek do lekarza rodzinnego w tej sprawie, ale wylądowałam w szpitalu w innej sprawie, w karetce rozmawiając z sanitariuszem wspomniałam mu o tym, to powiedział, że tak się zdarza przy tabletkach (przypomnę: zaparcia na przemian z biegunką i śluz w stolcu), uspokoiło mnie to trochę, ale później gdy zapytał czy przypadkiem teraz nie mam jajeczkowania stwierdziłam, że chyba mało wie o tabletkach co jest dość dziwne...i teraz znowu nie wiem, w czwartek wieczorem musiałam przyjąć tabletki na przeczyszczenie przed badaniami, w piątek się wypróżniłam, a potem cisza, w niedzielę ledwo cokolwiek, a teraz mam jeszcze większe zaparcie niż kiedykolwiek ;/ nie wiem czy to skutek tych tabletek, czy coś ze mną jest nie tak, czy o co chodzi ? i przepraszam, że tak opisuję ;p

[Serenely]

To nie jest skutek tabletek... Ja mam IBSa od lat.

[kizdaM]

Napisane przez Serenely

To nie jest skutek tabletek... Ja mam IBSa od lat.

Kurcze ;/ chyba mimo wszystko czeka mnie wizyta u lekarza ;/ na razie poczekam, może będzie lepiej, bo to przez te przeczyszczające jest gorzej, a jak nie to pójdę. Teraz i tak nie mam za bardzo sił na cokolwiek

[paolaaaaa]

Napisane przez Serenely

U mnie to nie było bezpośrednim skutkiem tabletek, tylko pobocznym - miałam niedobory pewnych witamin. Problem zniknął po 2 tygodniach łykania paru rzeczy. Do dziś się nie pojawił, choć zdarza mi się mieć taki skurcz łydki raz na pewien czas.

Bardzo ją to uspokoiło, dzięki wielkie.

[Serenely]

Niech połyka magnez, potas, elektrolity i jakieś witaminy B (ja akurat brałam drożdże piwowarskie). Jeśli to nie pomoże, wtedy trzeba skonsultować to z lekarzem. Lepiej działać w ten sposób, bo tabletki jakby nie było wypłukują bardziej z organizmu pewne rzeczy (a nie wspominają o tym w ulotce) - choćby kwas foliowy. U niektórych to się niczym nie objawia, u innych tak - jak piszę, czasem potrafi mnie chwycić lekki skurcz. Jednak drętwienia kończyn już nie mam. Pojawiło się to po roku stosowania tabletek.

Ciężko powiedzieć czy u siostry jest tak samo - może to być wina tabletek, nie neguję, ale nie musi.