Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 8.

[Monia284]

Napisane przez Czarina

Wiem o tych protestach antyaborcyjnych i bardzo żałuję że nie ma mnie teraz w Polsce bo bym poszła i dołączyła.
Zgadzam się że pandemia to nie czas na protesty, ale również to nie czas na zajmowanie się zaostrzaniem prawa aborcyjnego. To co zrobili to jak dostać kopniakiem w twarz, bardzo popieram ten protest i liczę że coraz więcej ludzi wyjdzie na ulicę.
Wiem że cicho siedział i słyszałam negatywne głosy na ten temat. Teraz będzie miał dobrą wymówkę

Ja się mega cieszę z tej godzinki jutro, bo wstaje do pracy na 7 rano, także ten dodatkowy czas się przyda



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem. No fakt nie czas na protesty bo pandemia, a z drugiej strony nie czas na takie ustawy. Chyba wiedzieli ze wkurza ludzi? Chca calkiem podporzadkowac kobiety w Polsce? Teraz na swiecie tym bardziej beda mowic ze jestesmy zacofani, ze takie ostre prawo aborcyjne. Powinno byc jakies zrozumienie dla kobiety to ona nosi ciaze, to ona urodzi. Jestem przeciwna za usuwaniem ciaz non stop i brakiem myslenia o konsekwencjach, ale masa jest kobiet w ciezkiej sytuacji i one musza walczyc o aborcje a czesto jej nie dostana, musza jezdzic za granice lub rodzic bardzo chore dzieci, a panstwo bedzie pouczac a nie pomoze takiej kobiecie. Moja kolezanka z pracy tez powiedziala madrze, ze kobieta czesto zostaje sama z chorym dzieckiem, bo wielu facetow nie chce odpowiedzialnosci i ja zostawia a ona jest sama.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88231323]Mnie po prostu brakuje światła i mam przez jakiś czas pogorszony nastrój po tej zmianie czasu.

Moje dziecko od przedwczoraj jakoś tak trochę kaszle na sucho. Nasila się nieco w nocy w pozycji leżącej. Podaje mu syrop ma suchy kaszel ale coś nieszczególnie widzę poprawę. Jutro jeszcze poobserwuje, ale jak nic się nie poprawi to chyba trzeba będzie odpalić teleporadę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Na poczatku roku uratowal mnie przy suchym kaszlu taki maly dyfuzor do olejkow eterycznych, na zmiane eukaliptusowy, mietowy, z drzewa herbacianego (ten to dodatkowo zarazki niszczy) i tez sama para wodna bez olejkow. Kladlam to sobie przy lozku i nareszcie moglam spac.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[marianna144]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

wątpie. w koncu słowo na c było wykropkowane wiec zawsze moze powiedziec ze tam miał byc np c>hałk<a

[staska_stasia]

Jak mnie kiedyś taki kaszel męczył w pozycji leżącej, to znajoma postawiła 2 diagnozy:
1) refluks (zakładam, że u dziecka nikłe szanse),
2) pasożyty.
Ale to może suche powietrze, w końcu sezon grzewczy (nie wiem, czy Princess ogrzewa i jak bardzo) lub alergia (jakieś nowe detergenty do prania?).

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ten portal uhonorował Sasina nagrodą Złoty Kompas 2020 za "udowodnienie, że patriotyzm gospodarczy oznacza przede wszystkim sprawne podejmowanie odważnych i bezkompromisowych decyzji"

XDXDXD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Oj tak suche powietrze tez ma wplyw. Od razu mnie wtedy lapie a czasem i dusi jak za dlugo przesuszone i np za malo pilam. No ale staram sie teraz o to dbac.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88230750]ja mam nadzieję, że obowiązkowy nakaz noszenia maseczek do końca życia czy w komunikacji zbiorowej nigdy nie wejdzie w życie. Jeśli ktoś chce, to ma wolną drogę, ale nie obowiązkowo.[/QUOTE]
Ja też nie chciałabym, aby był obowiązek noszenia maseczek. Raczej wolałabym, aby w społeczeństwie wykształciła się kultura, że gdy jest się chorym, kicha się i kaszle, to w miejscach publicznych nosi się maseczkę, żeby zminimalizować ryzyko zarażenia innych osób.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

dzięki dziewczyny za poradyPodawałam syrop petit drill, ale jutro kupię jeszcze ten grintuss, może lepiej zadziała. Mały nie ma objawów infekcji. Nic poza suchym kaszlem nasilającym się w nocy nie ma, ani kataru ani osłabienia, no nic. Wezmę tez dyfuzor od mamy i nastawię mu jutro wieczorem koło łóżka (z para wodna).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Lottie69]

Napisane przez kasiunia788742

Ale z jakich doświadczeń oni wiedzą, że one już nigdy w życiu zmiany nie znikną?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Raczej właśnie znikną, patrząc na doświadczenie z innymi koronawirusami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88231380]dzięki dziewczyny za poradyPodawałam syrop petit drill, ale jutro kupię jeszcze ten grintuss, może lepiej zadziała. Mały nie ma objawów infekcji. Nic poza suchym kaszlem nasilającym się w nocy nie ma, ani kataru ani osłabienia, no nic. Wezmę tez dyfuzor od mamy i nastawię mu jutro wieczorem koło łóżka (z para wodna).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]
Jak masz nebulizator to kup jeszcze sól fizjo w ampułkach i niech młody robi z tego inhalacje. Czasami to kwestia nawilżenia śluzówki czy czegoś tam, nie znam szczegółów, ale wszystkie matki w moim otoczeniu stosują.

A w ogóle a propos kaszlu i syropów, to jako dziecko uwielbiałam syrop pini (chyba tak się nazywał). Był słodki i bardzo pasował mi w smaku, więc kiedyś wypiłam pół butelki na raz. Przypominam, że w tamtych czasach w tym syropie była kodeina więc byłam takim kodeinowym ćpunem

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez staska_stasia

Jak mnie kiedyś taki kaszel męczył w pozycji leżącej, to znajoma postawiła 2 diagnozy:
1) refluks (zakładam, że u dziecka nikłe szanse),
2) pasożyty.
Ale to może suche powietrze, w końcu sezon grzewczy (nie wiem, czy Princess ogrzewa i jak bardzo) lub alergia (jakieś nowe detergenty do prania?).

No właśnie grzejemy, mamy ogrzewanie podłogowe w całym domu, jest u nas ogólnie dość ciepło. Sprawdziłam teraz i mamy 22 stopnie. W dzień kaszle tak sobie, co jakiś czas, a teraz mu się wzmogło obudziło go to, bardzo płakał i musiałam go przenieść do sypialni gdzie padł już mój mąż, bo prawie cały dzień szalał z młodym. Może faktycznie mamy zbyt sucho w domu. Coś w tym chyba jest, bo widzę po kwiatkach. Wczoraj obficie podlałam paprotkę, a dziś już była ledwie wilgotna i musiałam znowu podlewać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez staska_stasia

Jak masz nebulizator to kup jeszcze sól fizjo w ampułkach i niech młody robi z tego inhalacje. Czasami to kwestia nawilżenia śluzówki czy czegoś tam, nie znam szczegółów, ale wszystkie matki w moim otoczeniu stosują.

Mam nebulizator i sól, zrobię mu jutro inhalację. Nie robiłam do tej pory, bo aż tak nie kaszlał. Ale jutro zrobię combo nawilżające i zobaczymy co to będzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Linka25]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88231378]Ja też nie chciałabym, aby był obowiązek noszenia maseczek. Raczej wolałabym, aby w społeczeństwie wykształciła się kultura, że gdy jest się chorym, kicha się i kaszle, to w miejscach publicznych nosi się maseczkę, żeby zminimalizować ryzyko zarażenia innych osób. [/QUOTE]Mogę się pod tym podpisać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

W tytule jest "Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot", więc teoretycznie możemy dyskutować na temat epidemii głupoty.

[Linka25]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88231389]No właśnie grzejemy, mamy ogrzewanie podłogowe w całym domu, jest u nas ogólnie dość ciepło. Sprawdziłam teraz i mamy 22 stopnie. W dzień kaszle tak sobie, co jakiś czas, a teraz mu się wzmogło obudziło go to, bardzo płakał i musiałam go przenieść do sypialni gdzie padł już mój mąż, bo prawie cały dzień szalał z młodym. Może faktycznie mamy zbyt sucho w domu. Coś w tym chyba jest, bo widzę po kwiatkach. Wczoraj obficie podlałam paprotkę, a dziś już była ledwie wilgotna i musiałam znowu podlewać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------




Mam nebulizator i sól, zrobię mu jutro inhalację. Nie robiłam do tej pory, bo aż tak nie kaszlał. Ale jutro zrobię combo nawilżające i zobaczymy co to będzie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Spróbuj obniżyć temperaturę do 20,5 maksymalnie.
Z syropow mogę polecić ten, poczytaj
https://m.ceneo.pl/24674068#spec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88231378]Ja też nie chciałabym, aby był obowiązek noszenia maseczek. Raczej wolałabym, aby w społeczeństwie wykształciła się kultura, że gdy jest się chorym, kicha się i kaszle, to w miejscach publicznych nosi się maseczkę, żeby zminimalizować ryzyko zarażenia innych osób. [/QUOTE]Zgadzam sie. Tez nie jestem za nakazem na cale zycie. Teraz jak jest duze zagrozenie i ogolnie wirus ktory mocno atakuje to tak, ale tak jako obowiazek zawsze to nie. Mysle ze po prostu opcjonalnie w okresie jesienno - zimowym ale bez zmuszania. Bez tego tez nie dzieje sie nic strasznego, bo jednak reszta wirusow rzadko wymaga specjalnego leczenia i respiratorow. Mysle ze najwazniejsze to nadal po prostu dbac o higiene, nie kaslac komus w twarz i bedzie dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez Linka25

Spróbuj obniżyć temperaturę do 20,5 maksymalnie.
Z syropow mogę polecić ten, poczytaj
https://m.ceneo.pl/24674068#spec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedyś lekarka nam powiedziała, że podczas takiego kaszlu temp. w pokoju powinna wynosić ok. 18 stopni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marianna144]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

ło matko ja w takiej temperaturze nie funkcjonuje

[Monia284]

Chimnay zapomnialam odpisac. Chodzilo mi o godzine policyjna w Niemczech chyba w Berlinie ale moze cos zle zrozumialam ze tam jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez marianna144

wybroni się. musieliby sie bardzo postarac zeby udowonic ze to było słowo o którym myslimy wykropkowanie odgrywa kluczowa role.dobry adwokat da rade. poza tym ludzie podchwycili i widziałam juz dzisiaj wiele komentarzy gdzie to słowo było uzyte wprost. nie maja teraz czasu wszystkich oskarzac o zniesławienie

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------



ło matko ja w takiej temperaturze nie funkcjonuje

Ja też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Tak, tez mi tak mówiła nasza pediatra jak młody był mały, że w sypialni powinien mieć poniżej 20 stopni, a w domu max. Do 21. Trzeba to będzie obniżyć. Mamy taki przenośny programator temperatury, do końca nie jesteśmy jeszcze biegli w jego obsłudze. Muszę ściągnąć jakiś manual i ustawić konkretna temp. W sypialniach (pan który instalował piec ustawił niżej w sypialniach, ale już nawet nie pamietam ile). Taki niby programator, nic specjalnego, a w ogóle nie jest moim zdaniem intuicyjny w obsłudze. Kiedyś mi się przełączył program jakimś cudem i mi napieprzało w salonie na 26 stopni, myślałam, że się ugotuje. Musiałam na yt szukać filmików jak to przestawić na inny program
W tym tygodniu codziennie chodziliśmy na długie spacery i na powietrzu młody prawie w ogóle nie kaszle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Moje dziecko jest akurat raczej zimnolubne. W nocy zawsze się odkrywa i ciagle mu ciepło. Po kąpieli lata goły, ja za nim ze szlafrokiem, bo zmarznie, a on, że jemu jest przecież ciepło. Może mors mi rośnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wika82]

Napisane przez staska_stasia

Jak mnie kiedyś taki kaszel męczył w pozycji leżącej, to znajoma postawiła 2 diagnozy:
1) refluks (zakładam, że u dziecka nikłe szanse),
2) pasożyty.
Ale to może suche powietrze, w końcu sezon grzewczy (nie wiem, czy Princess ogrzewa i jak bardzo) lub alergia (jakieś nowe detergenty do prania?).

Czemu nikłe szanse na refluks u dziecka?

Jeśli jest szczupłe, wiotkie, to wręcz duże.

A oprócz tego i ewentualnych pasożytów, tak jak napisałaś, suche powietrze. Należy zadbać o nawilżacze na kaloryferach, wystarczą takie tradycyjne z wodą i koniecznie niższa temperatura w nocy, ok. 18-19 stopni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[staska_stasia]

Napisane przez wika82

Czemu nikłe szanse na refluks u dziecka?

Jeśli jest szczupłe, wiórki, ton wręcz duże.

A oprócz tego i ewentualnych pasożytów, tak jak napisałam, suche powietrze. Należy zadbać o nawilżacze na kaloryferach, wystarczą takie tradycyjne z wodą i koniecznie niższa temperatura w nocy, ok. 18-19 stopni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, tak strzeliłam. Zawsze wydawało mi się, że refluks jest chorobą dorosłych wynikająca z niewłaściwego stylu odżywiania.

[Linka25]

Napisane przez j_fly

Kiedyś lekarka nam powiedziała, że podczas takiego kaszlu temp. w pokoju powinna wynosić ok. 18 stopni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie tak bo na co dzień 19-20 to Max. Ale większość ludzi zamarza przy takich temperaturach. obniżenie o stopień, dwa, to już sporo w tej sytuacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez marianna144

wybroni się. musieliby sie bardzo postarac zeby udowonic ze to było słowo o którym myslimy wykropkowanie odgrywa kluczowa role.dobry adwokat da rade. poza tym ludzie podchwycili i widziałam juz dzisiaj wiele komentarzy gdzie to słowo było uzyte wprost. nie maja teraz czasu wszystkich oskarzac o zniesławienie

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------



ło matko ja w takiej temperaturze nie funkcjonuje

Nie jest to najprzyjemniejsza temperatura, ale zdecydowanie daje ulgę w kaszlu i go skraca.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88231439]Tak, tez mi tak mówiła nasza pediatra jak młody był mały, że w sypialni powinien mieć poniżej 20 stopni, a w domu max. Do 21. Trzeba to będzie obniżyć. Mamy taki przenośny programator temperatury, do końca nie jesteśmy jeszcze biegli w jego obsłudze. Muszę ściągnąć jakiś manual i ustawić konkretna temp. W sypialniach (pan który instalował piec ustawił niżej w sypialniach, ale już nawet nie pamietam ile). Taki niby programator, nic specjalnego, a w ogóle nie jest moim zdaniem intuicyjny w obsłudze. Kiedyś mi się przełączył program jakimś cudem i mi napieprzało w salonie na 26 stopni, myślałam, że się ugotuje. Musiałam na yt szukać filmików jak to przestawić na inny program
W tym tygodniu codziennie chodziliśmy na długie spacery i na powietrzu młody prawie w ogóle nie kaszle.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Moje dziecko jest akurat raczej zimnolubne. W nocy zawsze się odkrywa i ciagle mu ciepło. Po kąpieli lata goły, ja za nim ze szlafrokiem, bo zmarznie, a on, że jemu jest przecież ciepło. Może mors mi rośnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Spacery są bardzo dobre na kaszel

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez staska_stasia

Nie wiem, tak strzeliłam. Zawsze wydawało mi się, że refluks jest chorobą dorosłych wynikająca z niewłaściwego stylu odżywiania.

Nie. U dzieci też występuje, nawet u niemowląt (chyba zwłaszcza u niemowlat).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[j_fly]

Napisane przez Linka25

Pewnie tak bo na co dzień 19-20 to Max. Ale większość ludzi zamarza przy takich temperaturach. obniżenie o stopień, dwa, to już sporo w tej sytuacji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My wtedy cieplej się ubraliśmy i daliśmy radę I to faktycznie podziałało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Lottie69

Raczej właśnie znikną, patrząc na doświadczenie z innymi koronawirusami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No dokładnie. Co najwyżej mogą jeszcze nie wiedzieć a nie mówić z pewnością, że nie znikna.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka