Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Praca i biznes

Notka

Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-10-24, 22:31   #1
21kasia21
Work, work, work
 
Avatar 21kasia21
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 245
Arrow

Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI


Kolejna część wątku dla osób poszukujących pracy lub pragnących zmian na lepsze. Oby nam się trafiały super oferty, fajni współpracownicy i szefowie doceniający nie tylko słowem




Cytat:
Jest tu miejsce dla osób bezrobotnych,które chętnie poszukają rad i sposobów na znalezienie pracy; jest tu miejsce dla osób pracujących,które udzielą cennych rad, a czasem konstruktywnej krytyki.
Cytat:
NIE MA tu miejsca dla osób,które uważają,że praca jest tylko po znajomości,że wszystko jest ustawione,że nie ma potrzeby zwiększać swoich kwalifikacji itp.,bo pracy i tak się nie dostanie*
*całość skopiowana z poprzedniej części wątku
__________________
"...są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu."
mikroREKLAMA
*** Szukasz oryginalnego prezentu na ślub, urodziny, rocznicę, komunię albo chrzciny? ***
Projektowanie i realizacja indywidualnych zamówień: prezentów rocznicowych, podziękowań dla gości, figurek na tort, kolczyków, magnesów itp.

Ta reklama pokazywana jest pod 3 245 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
21kasia21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-25, 18:55   #2
Kayk0
Rozeznanie
 
Avatar Kayk0
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 612
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

netya wróciłam jeszcze chora do pracy bo nie chciałam, żeby ktoś za mnie musiał wykonywać swoją prace, a teraz bardzo żałuje tej decyzji.
Niestety zmieniłam teraz branże na transport i pracuje w spedycji i na rozmowie była mowa, że telefon może czasem dzwonić po pracy, ale ten dzwoni nie czasem a bardzo często i np. przez ostatnie 4 weekendy non stop.

Wiec jesli pracodawca chce takiej dyspozycyjności, niech za to odpiednio płaci


siabra współczuje z tym urlopem, ja bym się trochę wściekła


Ja czekam na wyniki ostatniej rozmowy.
Kayk0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-25, 20:52   #3
netya
Raczkowanie
 
Avatar netya
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 304
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Kayk0 Pokaż wiadomość
netya wróciłam jeszcze chora do pracy bo nie chciałam, żeby ktoś za mnie musiał wykonywać swoją prace, a teraz bardzo żałuje tej decyzji.
Ja czekam na wyniki ostatniej rozmowy.
No wiadomo, wszystko w spedycji może się wydarzyć, ale bez przesady ;/ ;/ Współczuję.
Trzymam w takim razie kciuki za rozmowę!

siabra Współczucia i podziwiam Cię dziewczyno, że dajesz radę. Ja bym nerwowo już dawno nie wytrzymała. Inna sprawa, że nie wyobrażam sobie być ściągana z urlopu i w ogóle takie non stop zmiany grafików, w poprzedniej pracy bardzo rzadko się to zdarzało, a i tak było wykańczające.
__________________
Life is too short 4 boring music and boring beer
netya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-25, 21:52   #4
Kayk0
Rozeznanie
 
Avatar Kayk0
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 612
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Dokładnie, właśnie musiałam kolejny weekend pracować, niby dosłownie kilka minut, ale albo mam wolne weekendy albo pracodawca płaci za moją pełną dyspozycyjność.
Pracując wcześniej w lotnictwie, moim zdaniem dużo bardziej wymagającym sektorze nie miałam takich sytuacji albo można je było policzyć na palcach jednej ręki przez cały rok.

Edytowane przez Kayk0
Czas edycji: 2020-10-25 o 21:54
Kayk0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-26, 07:20   #5
Karla Electra
Rozeznanie
 
Avatar Karla Electra
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Współczuje wam dziewczyny. Ostatnio widzę, że u każdego nie jest kolorową z pracą... Mój chłopak to mechanik więc zawód pewny i dobrze płatny, ale pracuje u prywaciarza. Ostatnio pojechał na wakacje pod koniec miesiąca i nie wypłacił im pieniędzy na czas. Musieli za nim czekać dwa tygodnie.

Ja ten tydzień pracuje z biura i już mi się nie chce na samą myśl, a jeszcze z domu nie wyszłam. Każdego dnia odliczam dni i godziny do końca pracy i weekendu... ile tak można?
Karla Electra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-26, 10:21   #6
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Kayk0 Pokaż wiadomość
Dokładnie, właśnie musiałam kolejny weekend pracować, niby dosłownie kilka minut, ale albo mam wolne weekendy albo pracodawca płaci za moją pełną dyspozycyjność.
Pracując wcześniej w lotnictwie, moim zdaniem dużo bardziej wymagającym sektorze nie miałam takich sytuacji albo można je było policzyć na palcach jednej ręki przez cały rok.
Tak się pracuje w Polsce. W większości zawodów. I nie, pod tym względem nie można mówić, że "praca w lotnictwie " jest wymagająca, szczególnie jeśli masz na myśli bycie stewardessą, a nie pilotem czy pracownikiem kontroli lotów.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-26, 13:51   #7
Fenenna
Wtajemniczenie
 
Avatar Fenenna
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Dzieki za odpowiedzi odnosnie ponownego aplikowania - jestem juz zdesperowana i w weekend wysłałam do 4 firm ponowne zgloszenie

Na dodatek ta "super firma" co pisalam że taka sympatyczna i konkretna rozmowa co jeszcze w trakcie oczekiwania na wynik dopytywali czy nadal jestem zainteresowana a na koniec dwa tygodnie temu "odrzucone" znowu wrzuciła tą samą ofertę :/

Edytowane przez Fenenna
Czas edycji: 2020-10-26 o 13:55
Fenenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-10-26, 14:07   #8
NightwishLove
Zakorzenienie
 
Avatar NightwishLove
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Na dodatek ta "super firma" co pisalam że taka sympatyczna i konkretna rozmowa co jeszcze w trakcie oczekiwania na wynik dopytywali czy nadal jestem zainteresowana a na koniec dwa tygodnie temu "odrzucone" znowu wrzuciła tą samą ofertę :/
Miałam tak wielokrotnie, musisz się do tego przyzwyczaić.


Ja póki co zostaję tu gdzie jestem, ale głównie z braku ofert innej pracy. Niby są oferty, ale cisza póki co. Po zakładzie już chodziły plotki, że będzie postój, bo ludzi brakuje albo że będziemy pracować 4 dni i wypłata -20%, ale związki zawodowe zdementowały nam te informacje. Wręcz przeciwnie - moja firma ma na tyle dobrą passę, że zastanawia się czy nie będziemy pracować między Bożym Narodzeniem a Sylwestrem



A w tym tygodniu moja ulubiona zmiana, czyli nocki
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki

-----

Ćwiczę
Maluję paznokcie
NightwishLove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-26, 16:12   #9
Kayk0
Rozeznanie
 
Avatar Kayk0
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 612
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Karla Electra Pokaż wiadomość
Ja ten tydzień pracuje z biura i już mi się nie chce na samą myśl, a jeszcze z domu nie wyszłam. Każdego dnia odliczam dni i godziny do końca pracy i weekendu... ile tak można?
Ja niestety też tak chodze, że odliczam dni i godziny.

Ja właśnie wylądowałam na pracy zdalnej, bo jak rano zadzwoniłam że mam gorączkę 38 i nie puszczą mnie na bramie od razu dostałam pytanie o adres, żeby mi przywieść laptopa bo dziś kilka osób nie przyszłoklaski :


Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Tak się pracuje w Polsce. W większości zawodów. I nie, pod tym względem nie można mówić, że "praca w lotnictwie " jest wymagająca, szczególnie jeśli masz na myśli bycie stewardessą, a nie pilotem czy pracownikiem kontroli lotów.
Tak się nie pracuje, ja się z tym spotkałam pierwszy raz, a jest to moja 4 praca i to na dużo niższym stanowisku. Nie mam na myśli bycia stewardessa a odpowiedzialność za kwestie techniczne obsługi, ale szkoda tłumaczyć osobie która zna w lotnictwie tylko zawód stewardesa, pilot albo kontrole lotów.

To, że ludzie zgadzają się na takie traktowanie siebie jako pracownika i swojego czasu wolnego to już inne kwestia.

Zapis w umowie mówi o pracy 8h wiec taka mam dyspozycyjność dla pracodawcy, a że teraz przez koronowirusa pracodawcy robią co chcą to inna sprawa bo nikt się nawet nie odezwie, bo każdy się boi stracić prace.
Kayk0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-26, 17:23   #10
Karla Electra
Rozeznanie
 
Avatar Karla Electra
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Ja się dzisiaj dowiedziałam, że mogę iść na stałe na home office skoro moja obecność w biurze by zrobić coś fizycznie nie jest wymagana.
Dodatkowo od 23 listopada zaczynam pracować na linii na zmiany (6-14 lub 10-18)... a oprócz tego jeszcze są dyżury wieczorne między 22-24 oraz dyżury weekendowe. Co prawda jest to rozkładane w czasie pomiędzy wszystkimi pracownikami ale sam fakt... Do tych ostatnich jeszcze mi daleko ale przeraża mnie to.

Myślałam że znajdę coś innego szybciej. Z drugiej strony wiedząc jaki mają problem z wyrabianiem się i ile problemów mieliby po moim odejściu... aż mi głupio na samą myśl.
Czy to syndrom sztokholmski?

Edytowane przez Karla Electra
Czas edycji: 2020-10-26 o 17:25
Karla Electra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-26, 18:27   #11
netya
Raczkowanie
 
Avatar netya
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 304
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Karla Electra Pokaż wiadomość
Ja ten tydzień pracuje z biura i już mi się nie chce na samą myśl, a jeszcze z domu nie wyszłam. Każdego dnia odliczam dni i godziny do końca pracy i weekendu... ile tak można?
Ja mam tak samo, ale ja mam z każdą pracą właściwie tak, bo każda praca to jest spędzanie przymusowo ileś godzin nie tam gdzie do końca chcę plus wstawanie rano i stres. Jeszcze nie odnalazłam dla siebie swojego miejsca, gdzie bym szła z uśmiechem i nie stwierdzała, że to marnotrawienie życia. No i żadna zmiana właściwie mi nie pasuje jeśli chodzi o godziny, bo zawsze to koliduje z planami, partnerem czy ogólnie życiem prywatnym.

Cytat:
Napisane przez NightwishLove Pokaż wiadomość
Wręcz przeciwnie - moja firma ma na tyle dobrą passę, że zastanawia się czy nie będziemy pracować między Bożym Narodzeniem a Sylwestrem
To wcale nie jest takie złe. U moich znajomych z produkcji czy nawet w korpo bywało tak, że ze względu na postój między świętami a sylwestrem/Trzech króli mieli oczywiście wolne, ale musieli mieć na ten czas odłożony swój własny urlop Nie to, że firma zamknięta i do widzenia, musieli kisić te 4-5 dni z całorocznego urlopu ;/ To jest dopiero lipa.

Cytat:
Napisane przez Kayk0 Pokaż wiadomość
Ja właśnie wylądowałam na pracy zdalnej, bo jak rano zadzwoniłam że mam gorączkę 38 i nie puszczą mnie na bramie od razu dostałam pytanie o adres, żeby mi przywieść laptopa bo dziś kilka osób nie przyszłoklaski :
Zazdroszczę :P ale oczywiście życzę zdrowia

No niestety pracodawcy jak widzę przeginają ;/

Cytat:
Napisane przez Karla Electra Pokaż wiadomość
Ja się dzisiaj dowiedziałam, że mogę iść na stałe na home office skoro moja obecność w biurze by zrobić coś fizycznie nie jest wymagana.
Dodatkowo od 23 listopada zaczynam pracować na linii na zmiany (6-14 lub 10-18)... a oprócz tego jeszcze są dyżury wieczorne między 22-24 oraz dyżury weekendowe. Co prawda jest to rozkładane w czasie pomiędzy wszystkimi pracownikami ale sam fakt... Do tych ostatnich jeszcze mi daleko ale przeraża mnie to.

Myślałam że znajdę coś innego szybciej. Z drugiej strony wiedząc jaki mają problem z wyrabianiem się i ile problemów mieliby po moim odejściu... aż mi głupio na samą myśl.
Czy to syndrom sztokholmski?
Heh. Te dwie pierwsze zmiany całkiem spoko, ale już dyżury nie bardzo :/
Też w poprzedniej pracy tak miałam, że się przejmowałam co będzie jak pójdę na l4 itp., wyleczyłam się z tego, bo firma totalnie nie szanowała pracowników i już sobie tak nie pozwolę.
__________________
Life is too short 4 boring music and boring beer

Edytowane przez netya
Czas edycji: 2020-10-26 o 18:28
netya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-10-26, 19:00   #12
Fenenna
Wtajemniczenie
 
Avatar Fenenna
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez NightwishLove Pokaż wiadomość
Miałam tak wielokrotnie, musisz się do tego przyzwyczaić.
Wiem że muszę ale już taka dobita się czuje.
I tak chyba wyśle im też ponownie CV. Po 7 miesiącach poszukiwań pracy już mi jest wszystko jedno co sobie jakąś firma/rekruter o mnie pomyśli
Cytat:
Napisane przez netya Pokaż wiadomość

To wcale nie jest takie złe. U moich znajomych z produkcji czy nawet w korpo bywało tak, że ze względu na postój między świętami a sylwestrem/Trzech króli mieli oczywiście wolne, ale musieli mieć na ten czas odłożony swój własny urlop Nie to, że firma zamknięta i do widzenia, musieli kisić te 4-5 dni z całorocznego urlopu ;/ To jest dopiero lipa.
Ja tak miałam w poprzedniej pracy - wolne od ok 20 grudnia do 6 stycznia, w jednym roku nawet się zdarzyło że wolne zarządzili od jak dobrze pamiętam 15 grudnia do 6 stycznia, wszyscy pracownicy wściekli byli :/

---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Karla Electra Pokaż wiadomość

Myślałam że znajdę coś innego szybciej. Z drugiej strony wiedząc jaki mają problem z wyrabianiem się i ile problemów mieliby po moim odejściu... aż mi głupio na samą myśl.
Czy to syndrom sztokholmski?
Hahahaha chyba tak
Fenenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-26, 19:41   #13
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Karla Electra Pokaż wiadomość
Myślałam że znajdę coś innego szybciej. Z drugiej strony wiedząc jaki mają problem z wyrabianiem się i ile problemów mieliby po moim odejściu... aż mi głupio na samą myśl.
Czy to syndrom sztokholmski?
Tak
Ale w biznesie nie ma sentymentów, pamiętaj jakby co


Cytat:
Napisane przez netya Pokaż wiadomość
Ja mam tak samo, ale ja mam z każdą pracą właściwie tak, bo każda praca to jest spędzanie przymusowo ileś godzin nie tam gdzie do końca chcę plus wstawanie rano i stres. Jeszcze nie odnalazłam dla siebie swojego miejsca, gdzie bym szła z uśmiechem i nie stwierdzała, że to marnotrawienie życia.
Ja mam tak samo niestety.


No i żadna zmiana właściwie mi nie pasuje jeśli chodzi o godziny, bo zawsze to koliduje z planami, partnerem czy ogólnie życiem prywatnym.


Cytat:
Napisane przez netya Pokaż wiadomość
U moich znajomych z produkcji czy nawet w korpo bywało tak, że ze względu na postój między świętami a sylwestrem/Trzech króli mieli oczywiście wolne, ale musieli mieć na ten czas odłożony swój własny urlop Nie to, że firma zamknięta i do widzenia, musieli kisić te 4-5 dni z całorocznego urlopu ;/ To jest dopiero lipa.
A co jak ktoś nie miał tych kilku dni?


Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Wiem że muszę ale już taka dobita się czuje.
I tak chyba wyśle im też ponownie CV. Po 7 miesiącach poszukiwań pracy już mi jest wszystko jedno co sobie jakąś firma/rekruter o mnie pomyśli
Pewnie, że tak. Wyślij, co Ci szkodzi. Najwyżej Cię nie zaproszą. A może właśnie zlitują się i zaproszą a Ty błyśniesz i powalisz ich na kolana

Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Na dodatek ta "super firma" co pisalam że taka sympatyczna i konkretna rozmowa co jeszcze w trakcie oczekiwania na wynik dopytywali czy nadal jestem zainteresowana a na koniec dwa tygodnie temu "odrzucone" znowu wrzuciła tą samą ofertę :/
Mnie niedawno też to spotkało. Wydawało mi się, że mam naprawdę pasujący profil do ogłoszenia, znajomość branży, a tu odmowa i parę dni później od nowa ogłoszenie, z nowym limitem "terminu ważności"... kompletnie tego nie rozumiem.
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-26, 21:51   #14
bonasera
Zadomowienie
 
Avatar bonasera
 
Zarejestrowany: 2016-11
Wiadomości: 1 120
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
A co jak ktoś nie miał tych kilku dni?
Zakładam, że urlop bezpłatny . W mojej poprzedniej firmie tak było. Tutaj natomiast, jak się ostatnio dowiedziałam, odgórnie nie pracujemy w Wigilię i Sylwestra.
Czytam Was, dziewczyny, regularnie i aż mi się włos na głowie jeży, jakkolwiek to zabrzmi, nie zdawałam sobie sprawy, że korona aż tak pozamiatała na rynku pracy.

Mi za chwilę pyknie pół roku w nowej pracy i nowym mieście. Robię taki rachunek sumienia po tym czasie i nie żałuję absolutnie niczego, a w pracy czuję się pewnie i spokojnie. A ekipy nie mogłam sobie lepszej wymarzyć, są dla mnie jak druga rodzina.
__________________

Nie jest próżnością znać swoje dobre strony, przeciwnie - głupotą byłoby ich nie doceniać.
bonasera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-27, 07:00   #15
Karla Electra
Rozeznanie
 
Avatar Karla Electra
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Tak
Ale w biznesie nie ma sentymentów, pamiętaj jakby co



Ja mam tak samo niestety.


No i żadna zmiana właściwie mi nie pasuje jeśli chodzi o godziny, bo zawsze to koliduje z planami, partnerem czy ogólnie życiem prywatnym.
Mam identycznie... chociaż to dopiero moja druga ale czuje, że to nie to. Miałam już takie przeczucie idąc na rozmowę rekrutacyjną ale nie chciałam zostać bezrobotnym magistrem w czasie korony.
Czekam na odpowiedzi z moich zeszłotygodniowych rekrutacji. Niby do końca miesiąca mieli dać znać...
Karla Electra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-27, 10:12   #16
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Karla Electra Pokaż wiadomość
Mam identycznie... chociaż to dopiero moja druga ale czuje, że to nie to. Miałam już takie przeczucie idąc na rozmowę rekrutacyjną ale nie chciałam zostać bezrobotnym magistrem w czasie korony.
Czekam na odpowiedzi z moich zeszłotygodniowych rekrutacji. Niby do końca miesiąca mieli dać znać...
Doskonale Cię rozumiem. Jak szukałam pracy, ponad pół roku bezrobocia, to już wariowałam i chciałam brać cokolwiek. Ale zastanawiam się, czy takim działaniem nie robimy sobie też krzywdy, bo potem zmienić ścieżkę kariery może być ciężko. No ale szukać wymarzonej pracy do końca życia też się przecież nie da. I tak źle i tak niedobrze...

Trzymam kciuki za odpowiedzi!
Ja też czekam na info z jednej firmy, mieli dać znać do końca miesiąca.
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-27, 13:47   #17
Fenenna
Wtajemniczenie
 
Avatar Fenenna
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Kafkazmlekiem Pokaż wiadomość
Ale zastanawiam się, czy takim działaniem nie robimy sobie też krzywdy, bo potem zmienić ścieżkę kariery może być ciężko. No ale szukać wymarzonej pracy do końca życia też się przecież nie da. I tak źle i tak niedobrze...
Niby mówi się że lepiej mieć cokolwiek w CV niz luki a przykladowo ja mialam problem własnie z pracami typowo na przeczekanie - po studiach licencjackich w trakcie II stopnia szukałam pierwszej pracy zgodnej z wykształceniem, jednoczesnie pracowałam w call center i sklepach, na rozmowach pytano sie mnie czemu tak mało ambitne wybory - no jak to czemu? Bo pasowały mi pod grafik zajęć
Kiedyś myslalam że lepiej robic cokolwiek niż nic, że to świadczy o jakiejkolwiek zaradności i odpowiedzialności ale chyba jest to jednak odbierane inaczej.
Fenenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-27, 14:04   #18
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Niby mówi się że lepiej mieć cokolwiek w CV niz luki a przykladowo ja mialam problem własnie z pracami typowo na przeczekanie - po studiach licencjackich w trakcie II stopnia szukałam pierwszej pracy zgodnej z wykształceniem, jednoczesnie pracowałam w call center i sklepach, na rozmowach pytano sie mnie czemu tak mało ambitne wybory - no jak to czemu? Bo pasowały mi pod grafik zajęć
Kiedyś myslalam że lepiej robic cokolwiek niż nic, że to świadczy o jakiejkolwiek zaradności i odpowiedzialności ale chyba jest to jednak odbierane inaczej.
Ci którzy zadają takie pytania "skąd takie mało ambitne wybory?" chyba nigdy w życiu nie byli przymuszeni ekonomicznie do pracy. Bez pieniędzy ciężko przeżyć, a niektórzy chyba o tym zapominają.
4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-27, 16:35   #19
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez Fenenna Pokaż wiadomość
Niby mówi się że lepiej mieć cokolwiek w CV niz luki a przykladowo ja mialam problem własnie z pracami typowo na przeczekanie - po studiach licencjackich w trakcie II stopnia szukałam pierwszej pracy zgodnej z wykształceniem, jednoczesnie pracowałam w call center i sklepach, na rozmowach pytano sie mnie czemu tak mało ambitne wybory - no jak to czemu? Bo pasowały mi pod grafik zajęć
Kiedyś myslalam że lepiej robic cokolwiek niż nic, że to świadczy o jakiejkolwiek zaradności i odpowiedzialności ale chyba jest to jednak odbierane inaczej.
Zgadzam się, idiotyczne te pytania i świadczą chyba o byciu oderwanym od rzeczywistości. Z drugiej strony, nie każdy ma taką sytuację, że musi brać co popadnie, bo ma kredyt, albo dzieciaki mu z głodu wymrą.
Najlepiej olewać, jak co zostanie odebrane, i kierować się swoimi indywidualnymi pobudkami, bez tłumaczenia się komukolwiek.

Edytowane przez 7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Czas edycji: 2020-10-27 o 16:37
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2020-10-27, 19:06   #20
siabra
Raczkowanie
 
Avatar siabra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez netya Pokaż wiadomość
No wiadomo, wszystko w spedycji może się wydarzyć, ale bez przesady ;/ ;/ Współczuję.
Trzymam w takim razie kciuki za rozmowę!

siabra Współczucia i podziwiam Cię dziewczyno, że dajesz radę. Ja bym nerwowo już dawno nie wytrzymała. Inna sprawa, że nie wyobrażam sobie być ściągana z urlopu i w ogóle takie non stop zmiany grafików, w poprzedniej pracy bardzo rzadko się to zdarzało, a i tak było wykańczające.



U nas ogólnie jest chaos. Dyrektorka jest starszą osobą, która już daaaaaaaawno powinna być na emeryturze, a nie DPSem zarządzać... Wszyscy są zniechęceni (nie tylko mi pozmieniała grafik, ale wszystkim, którzy nie uciekli na chorobowe). U mojego męża tez cyrk... Nie dość, że gonią z produkcją jak wariaci ostatnio, to też ludzie uciekają na L4... Dziś miał mieć wolne, to o 11:30 telefon, żeby przyszedł na 2 zmianę, na 14:00

Dziś do mnie zadzwoniła z informacją, że zostałam wytypowana na szkolenie z pobierania materiału na Covid. Nie wiem jeszcze kiedy to szkolenie, jadę ja i nasza przełożona pielęgniarek. Dziwne trochę, że kogoś bardziej doświadczonego nie wysyła, może dziewczyny nie chciały (?) Tak sobie myślę, że w obecnym czasie, to chyba cenne szkolenie. Zawsze można do CV wpisać. Nie narzekam, pojadę chętnie.

Ciągle czekam na dodatek, który miałyśmy dostać za deklarację pracy w 1 miejscu...
__________________
Książkoholiczka
siabra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-27, 19:37   #21
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;88238536]Zgadzam się, idiotyczne te pytania i świadczą chyba o byciu oderwanym od rzeczywistości. Z drugiej strony, nie każdy ma taką sytuację, że musi brać co popadnie, bo ma kredyt, albo dzieciaki mu z głodu wymrą.
Najlepiej olewać, jak co zostanie odebrane, i kierować się swoimi indywidualnymi pobudkami, bez tłumaczenia się komukolwiek.[/QUOTE]Ooo Maggie, dawno się nie odzywałaś co u Ciebie słychać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
stotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-27, 20:08   #22
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez stotek Pokaż wiadomość
Ooo Maggie, dawno się nie odzywałaś co u Ciebie słychać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Właśnie wysłałam Ci PW
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-28, 08:55   #23
siabra
Raczkowanie
 
Avatar siabra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Jak już człowiek myśli że gorzej być nie może, to się okazuje, że może... Mam cały listopad na gabinecie. Kill me 😭😭😭
__________________
Książkoholiczka
siabra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-28, 09:08   #24
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez siabra Pokaż wiadomość
Jak już człowiek myśli że gorzej być nie może, to się okazuje, że może... Mam cały listopad na gabinecie. Kill me 😭😭😭
A co to znaczy?
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-28, 10:23   #25
siabra
Raczkowanie
 
Avatar siabra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Kafka - tutaj pielęgniarki mają dyżury na grupie leżącej - 10 podopiecznych i zawsze jest opiekunka, czyli praca we 2 poza nockami i w gabinecie (jedna pielęgniarka ma pod opieką 50 podopiecznych). Na każdej grupie są oczywiscie opiekunki, ale leki, zabiegi, pomiary, interwencje - wszystko jest na głowie pielęgniarki. Teraz jeszcze chorują to tona antybiotyków, syropów itp. Itd.... ogólnie ciężkie te dyżury bardzo. W dodatku z jakiegoś powodu dwie pielęgniarki które pracują tu o wiele dłużej niż ja są jakby "chronione", mają tylko na grupie leżącej... Nie wiem jak tam poradzę cały listopad. Masakra
__________________
Książkoholiczka
siabra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-28, 10:36   #26
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

O matko Brzmi bardzo ciężko ale może nie będzie tak źle, wpadniesz w rytm i dasz radę
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-28, 11:23   #27
siabra
Raczkowanie
 
Avatar siabra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Kafka - problem w tym, że miałam dopiero 6 samodzielnych dyżurów tam - trzy dniówki i trzy noce. To bardzo mało, wielu rzeczy nie wiem, muszę pytać a teraz nie będzie za bardzo kogo, bo do połowy miesiąca mi tak wypada, że na grupie leżącej będą te dwie "chronione", co "one nie wiedzą itd..." więc nie ma się kim poratować. Przełożona ma mieć na początku miesiąca urlop...
__________________
Książkoholiczka
siabra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-28, 11:36   #28
Kafkazmlekiem
Wtajemniczenie
 
Avatar Kafkazmlekiem
 
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

O matko, to rzeczywiście strasznie słabo tak nie powinno być
__________________

O powodzeniu decydują cztery czynniki.
Niestety nikt ich nie zna.
Kafkazmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-28, 14:54   #29
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Cytat:
Napisane przez siabra Pokaż wiadomość
Kafka - problem w tym, że miałam dopiero 6 samodzielnych dyżurów tam - trzy dniówki i trzy noce. To bardzo mało, wielu rzeczy nie wiem, muszę pytać a teraz nie będzie za bardzo kogo, bo do połowy miesiąca mi tak wypada, że na grupie leżącej będą te dwie "chronione", co "one nie wiedzą itd..." więc nie ma się kim poratować. Przełożona ma mieć na początku miesiąca urlop...

A jest szansa, żebyś powiedziała, że zwyczajnie nie dasz/nie dajesz rady? To jest jakiś koszmar, co opisujesz. Nawet mając mega serce i dużo siły to można się załamać, mając taki tryb pracy. Ja sobie nie wyobrażam, ile to musi być obowiązków właśnie takich jednak ważnych przy tylu osobach


Ja wczoraj miałam ostatni dzień w starej pracy, do piątku resztki urlopu. Wczoraj byłam jeszcze podekscytowana, a dzisiaj mi tak jakoś przykro. Chyba to kwestia sytuacji w kraju tak na mnie wpływa. Biorę się zaraz za sprzątanie i gotowanie na cały tydzień.

Niestety w nowej pracy od 1 dnia będę pracowała zdalnie i nie zapowiada się, że szybko się coś zmieni. Podczas podpisywania umowy będzie tylko ktoś z HR i mój szef, mamy też na miejscu trochę porozmawiać. Z resztą zespołu - wideokonferencja. Jak to w korpo - przyjmują jeszcze 2 osoby i będziemy mieć "wprowadzenie" przez teamsa. Jakoś to przeżyję, mam nadzieję, że się dogadam szybko z ludźmi (zespół jest naprawdę malutki, co mnie cieszy).
bbab4b1e68366f09bc3914c9672f02df694c852f_622be7447f718 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-10-28, 15:45   #30
siabra
Raczkowanie
 
Avatar siabra
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XVI

Gypsy - no właśnie idziemy jutro do dyrektorki rozmawiać. We 4 mamy sam gabinet, a 4 samą grupę leżącą. Tak czy siak szukam czegoś innego. Tu jest jakaś masakra. Czekam tylko na kasę za Covid, oby to były konkretne pieniądze, bo niby takie mają być. Boje się że jutro będzie awantura, bo dyrektorka jest wybuchowa... A potem druga awantura z tymi co mają grupę leżącą bo na pewno będą niezadowolone, jak dyr. pozmienia grafik.

Dyr. twierdzi, że tak napisała grafik, żeby pielęgniarki z gabinetu nie "mieszały" się z tymi z grupy leżącej, w sensie, żeby nie przenieść na tą grupę koronawirusa, jeśli na drugim budynku byłby przypadek. Tyle, że wszystkie pielęgniarki mają jedną szatnię - tam, gdzie grupa leżąca. Przerwę też spędzamy razem, bo te z gabinetu też potrzebują zjeść. Leki na budynek z leżącymi też nosi się z gabinetu, jak się jakiś syrop skończy czy cokolwiek - nosi się z gabinetu. Jak trzeba leżącego zacewnikować - przychodzi z gabinetu itp., itd.... Takie "dzielenie", żeby nie przenieść wirusa jest bez sensu, bo mamy ze sobą nawzajem kontakt. Zresztą jakby z gabinetu był gdzieś wyjazd, to ta z grupy leżącej musi ją na czas nieobecności zastąpić...
__________________
Książkoholiczka

Edytowane przez siabra
Czas edycji: 2020-10-28 o 19:48
siabra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Praca i biznes


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-11-21 05:08:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:41.