co o tym myslicie?

[NAtasha44]

Napisane przez Pysio24

Hej! Ja pracowałam kiedyś H&M i niestety takie są przepisy, że jeśli manekin stoi na wystawie za szybą to nie można go rozebrać. No chyba,że to był manekin stojący w sklepie, w środku, to w takiej sytuacji zawsze można go rozebrać na życzenie klienta. No niestety takie głupie przepisy.
Pozdrawiam!

manekin stal w sklepie a srodku, a nie na wystawie. bylam tam dzis, pogadalam z inna ekspedientka i spodenki sprzedala bez problemu. Manekin dostal inny rozmiar, w ktory ja sie zmiescic nie moglam

[Marbii]

Boże ale Wy jesteście durne... (''chcę to i kropka'') normalnie krew mnie zalewa jak przyjdzie taka i chce to z manekina... i się takiej tłumaczy, że nie możemy, że to odgórnie jest ustalane i o "nietykalne" i że przepraszamy itp

a taka... " pfff...pierwszy raz takie coś słyszę?!" "co to ma być?!" "ale ja tylko chcę przymierzyć"....

Zrozumcie, na zachodzie w uk, czy w Niemczech to normalka.. tam nikt nawet nie pyta się o takie rzeczy bo to oczywiste...

pracowałam w Tiffi i Yupsie i zdarzały się takie sytuacje, że klientka się uparła i trzeba było ustąpić głupiej torbie, żeby zamknęła twarz i ściągnąć jej tą rzecz z manekina.. ale potem jak szefostwo się o tym dowiedziało, to oczywiście kto dostał opieprz... Szefowi przecież nie powiem, że klientka się uparła.... NIE WOLNO RUSZAĆ MANEKINÓW I KONIEC ! MANEKINY SĄ OD PRZYKUWANIA WZROKU KLIENTA.



the end

[Chii1986]

Napisane przez Marbii

Boże ale Wy jesteście durne... (''chcę to i kropka'') normalnie krew mnie zalewa jak przyjdzie taka i chce to z manekina... i się takiej tłumaczy, że nie możemy, że to odgórnie jest ustalane i o "nietykalne" i że przepraszamy itp

a taka... " pfff...pierwszy raz takie coś słyszę?!" "co to ma być?!" "ale ja tylko chcę przymierzyć"....

Zrozumcie, na zachodzie w uk, czy w Niemczech to normalka.. tam nikt nawet nie pyta się o takie rzeczy bo to oczywiste...

pracowałam w Tiffi i Yupsie i zdarzały się takie sytuacje, że klientka się uparła i trzeba było ustąpić głupiej torbie, żeby zamknęła twarz i ściągnąć jej tą rzecz z manekina.. ale potem jak szefostwo się o tym dowiedziało, to oczywiście kto dostał opieprz... Szefowi przecież nie powiem, że klientka się uparła.... NIE WOLNO RUSZAĆ MANEKINÓW I KONIEC ! MANEKINY SĄ OD PRZYKUWANIA WZROKU KLIENTA.



the end

po co się unosisz? Może trochę kultury albo przeczytaj zasady forum, pisanie o kimś "durne" jest niezgodne z regulaminem więc zgłaszam cię do admina. Poza tym... dziewczyny są normalnymi klientkami skąd mają wiedzieć, że rzeczy z manekina nie są na sprzedaż? Zamiast wyzywać je od durnych można uprzejmie wytłumaczyć...

jeśli w sklepie też masz taki niewyparzony język jak na tym forum to dobrą ekspedientką nigdy nie bedziesz....