Lektor języka angielskiego

[ambrozja]

Witam!!

Posiadam FCE i poziom mojego języka oceniam jako zaawansowany. Ostatnio doszłam do wniosku, ze praca lektora byłaby dla mnie wymarzonym zajęciem, jednak nie mam wyksztalcenia kierunkowego (studiuję kierunek całkowice niezwiazany z angilskim). W związku z tym mam pytanie: czy któraś z Wizażanek orientuje się czy mogę zostać lektorem mając jedynie kurs pedagogiczny i FCE?? Czy koniecznie muszę mieć skończone kolegium nauczycielskie lub filologię??

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

[bitter]

jeśli nie masz nawet zrobionego żadnego kursu metodycznego to nie masz na to szansy afaik. moja koleżanka, studentka 1 roku anglistyki np. pracuje tylko pod warunkiem, że zda po tym roku proficiency, nic to, że jest jedną z najlepszych osób na roku

a w szkołach językowych często nawet licencjat nie wystarcza, przynajmniej w wielu ogłoszeniach zaznaczają że nie.

[Marwari]

Napisane przez ambrozja

Witam!!

Posiadam FCE i poziom mojego języka oceniam jako zaawansowany. Ostatnio doszłam do wniosku, ze praca lektora byłaby dla mnie wymarzonym zajęciem, jednak nie mam wyksztalcenia kierunkowego (studiuję kierunek całkowice niezwiazany z angilskim). W związku z tym mam pytanie: czy któraś z Wizażanek orientuje się czy mogę zostać lektorem mając jedynie kurs pedagogiczny i FCE?? Czy koniecznie muszę mieć skończone kolegium nauczycielskie lub filologię??

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

FCE to nie jest poziom zaawansowany... to jest mniej więcej poziom obecnej rozszerzonej matury z angielskiego a może nawet niższy.
wątpie, żeby Cie gdziekolwiek z tym przyjęli na lektora, nawet jeśli zrobisz kurs pedagogiczny.
Z Advancem to może już prędzej. Najlepiej zadzwoń do paru szkół i zapytaj jakie kwalifikacje mają lektorzy.

[mgosiekm]

Po pierwsze studia (min. licencjat) kierunek pedagogiczny. Po drugie studia kierunkowe do nauki języka (czyli filologia angielska), bez tego do zadnej szkoly ani tym bardziej do prywatnej szkoly jezykowej sie niestety nie dostaniesz, a FCE ma teraz co 4 osoba.
Ale moge Cie pocieszyc, mozesz udzielac korepetycji moja kolezanka udziela i nikt sie jej nie pytal o kwalifikacje i ma juz stala klientke (daje korepetycje po pracy) i wyciąga nawet 600 zł miesiecznie dodatkowo! Mozesz spokojnie brac mlodziez z liceum, bo poziom jezyka w liceum jest zroznicowany (wiem po mojej siostrze) takze spokojnie bys sobie dala rade, a dodatkowe pieniadze tez byc miala.

[BeYourself]

Napisane przez ambrozja

Witam!!

Posiadam FCE i poziom mojego języka oceniam jako zaawansowany. Ostatnio doszłam do wniosku, ze praca lektora byłaby dla mnie wymarzonym zajęciem, jednak nie mam wyksztalcenia kierunkowego (studiuję kierunek całkowice niezwiazany z angilskim). W związku z tym mam pytanie: czy któraś z Wizażanek orientuje się czy mogę zostać lektorem mając jedynie kurs pedagogiczny i FCE?? Czy koniecznie muszę mieć skończone kolegium nauczycielskie lub filologię??

Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam

Moja znajoma pracuje w szkole językowej, a nie studiuje/nie skończyła anglistyki. Nie dopytywałam się jak to zrobiła, ale jest b. dobra z ang. i przypuszczam, że ma jakiś "dobry" certyfikat, bo FCE teraz może zrobić każdy - to poziom matury.

[ambrozja]

Zgadzam się,że FCE to nie jest poziom zaawansowany lecz jest to jedyny certyfikat jezykowy jaki zdobyłam. A zdobyłam go pare lat temu przez ten czas również uczyłam się języka i pracowałam za granicą posługując się wyłącznie angielskim w pracy z kliente- dlatego oceniam moj język jako zaawansowany
Tylko teraz do pracy trzeba mieć 'jakies papierki' i tylko pod tym kątem zadałam to pytanie
W każdym razie dziękuję wszystkim za odpowiedzi

[Aggie125]

Ambrozjo, będąc za granica mogłaś się świetnie nauczyć języka, ale po pierwsze, języka potocznego, a po drugie uczenie języka obcego to nie tylko świetna znajomość języka, ale i umiejętność przekazania tej wiedzy.

[DsC]

Napisane przez Marwari

FCE to nie jest poziom zaawansowany... to jest mniej więcej poziom obecnej rozszerzonej matury z angielskiego a może nawet niższy.
.

FCE to poziom maturalny. Ja w szkole uczyłam się do tego poziomu ... więc wydaje mi się, że to taki pośredni poziom, ani nie najniższy ale też nie zaawansowany ..

[sadex]

Napisane przez ambrozja

Zgadzam się,że FCE to nie jest poziom zaawansowany lecz jest to jedyny certyfikat jezykowy jaki zdobyłam. A zdobyłam go pare lat temu przez ten czas również uczyłam się języka i pracowałam za granicą posługując się wyłącznie angielskim w pracy z kliente- dlatego oceniam moj język jako zaawansowany
Tylko teraz do pracy trzeba mieć 'jakies papierki' i tylko pod tym kątem zadałam to pytanie

mój wykładowca twierdził, że bez zaliczonej np. gramatyki opisowej nie ma co myśleć o byciu lektorem.
oprócz tego, że znasz ang, musisz mieć jakąś wiedzę teoretyczną. właśnie np. z gramatyki opisowej. co będzie np. gdy ktoś cię zapyta, że podobno w ang nie ma czasu przyszłego?

choć to naprawdę zależy, niektóre szkoły językowe mają niskie wymagania. poza tym sporo zatrudnia studentów, fakt że raczej ostatnich lat.

no, ale fce to zdecydowanie za mało.

[L_V]

Napisane przez Aggie125

Ambrozjo, będąc za granica mogłaś się świetnie nauczyć języka, ale po pierwsze, języka potocznego, a po drugie uczenie języka obcego to nie tylko świetna znajomość języka, ale i umiejętność przekazania tej wiedzy.

Jako była lektorka jęz. ang. z 3-letnim stazem w tej pracy i mgr fililogii angielskiej podpisuje się pod tą opinią. Jestem stanowczo i definitynie na NIE dla samozwańczych lektórów j. angielskiego którzy nie mają bladego pojęcia o metodyce nauczania jeęzyka obcego.

Nie, nie i jeszcze raz nie. nie wysłałabym absolutnie nikogo na kurs porwadzony przez osobe bez wiedzy metodycznej.

[L_V]

Napisane przez sadex

mój wykładowca twierdził, że bez zaliczonej np. gramatyki opisowej nie ma co myśleć o byciu lektorem.
oprócz tego, że znasz ang, musisz mieć jakąś wiedzę teoretyczną. właśnie np. z gramatyki opisowej. co będzie np. gdy ktoś cię zapyta, że podobno w ang nie ma czasu przyszłego?

.

tu nawet nei chodzi o oblataniew gramatyce, bo to można łyknąć z książki. CO będzie jeśli uczeń zapyta się:

- a dlaczego w angielskim mamy czasowniki nieregularne?
- a dlaczego uczy nas pani najpierw tego czasu, a potem innego?

[aggie23]

zgadzam sie z z L_V, zeby uczyc nie wystarczy troche znac jezyk. polski znam ale nie podjelabym sie uczenie polskiego, mimo ze jako filolog (angielski) pewnie i tak mam wieksza wiedze na temat poslkiej gramatyki, skladni, fleksji, itd niz przecietny smiertelnik w kazdym razie bycie uczonym przed niewykwalifikowanego lektora to najgorsze co sie moze przydazyc biednemu uczniowi. potem strasznie ciezko jest to naprawic i kolejny nauczyciel na ciezkie zadanie. ja pracuje jako lektor od 4 lat. zaczelam na 3 roku studiow anglistyki, bo wtedy juz, po 2 roku, poziom studentow anglistyki jest na proficiency (CPE) wiec niektore szkoly ida na reke i pozwalaja jakies poczatkowe grupy uczyc. ale kazda szkola wymaga conajmniej licencjatu albo koncowki studiow anglistyki. i tak powinno byc. ucze na uczelni, lektoraty ze studentami zupelnie innych kierunkow, nie anglistyki, i wlosy mi deba staja na glowie jak mi studentka mowi (a ma u mnie ledwo troje na lektoracie na poziomie pre-intermediate), ze ona dzieci uczy angielskiego bossshe biedne dzieci

[Violette_24]

Witam. Muszę zgodzić się z przedmówcami, że sam fakt, że potrafisz mówić po angielsku i certyfikat nie wystarczy by zostać lektorem. Jestem metodykiem nauczania języka francuskiego i wiem, że ktoś, kto nie przeszedł przez serię zajęć nazywaną przyjażnie-praktyczną nauką języka, w skład której wchodzi m.in język pisany, gramatyka, praca z tekstem, konwersacje jak i gramatyka opisowa i historyczna, nie ma tak naprawdę pojęcia o języku. Pomijam już kwestię przejścia całego bloku pedagogicznego z glottodydaktyką włącznie. Nauczanie ludzi języka obcego nie jest tak proste jak mogłoby się to wydawać i żaden certyfikat Cie raczej do tego nie przygotuje. Co się tyczy udzielania korepetycji, to odbywa się to na tej samej zasadzie-musi być jakaś kolejność przekazywania wiedzy tak aby powstał logiczny ciąg i informacje były powiązane, każda jednostka lekcyjna musi składać się z kilku elementów, musisz wiedzieć jak połączyć ze sobą gramatykę, stylistykę, fonetykę, naukę słownictwa i jeszcze konwersacje, przygotować do tego ćwiczenia, jakiś plan-konspekt i to wszystko metodycznie poprawnie, sprawdzić pod koniec takich zajęć co uczeń przyswoił. Wszystko musi mieć ręce i nogi. Jeżeli potrafisz świetnie mówić możesz oferować swoje usługi z zakresie samych konwersacji np. dla osób, które znają język a przed wyjazdem za granicę chcą się jeszcze troszkę wprawić. Pozdrawiam.

[Rosalyn]

Napisane przez ambrozja

Zgadzam się,że FCE to nie jest poziom zaawansowany lecz jest to jedyny certyfikat jezykowy jaki zdobyłam. A zdobyłam go pare lat temu przez ten czas również uczyłam się języka i pracowałam za granicą posługując się wyłącznie angielskim w pracy z kliente- dlatego oceniam moj język jako zaawansowany
Tylko teraz do pracy trzeba mieć 'jakies papierki' i tylko pod tym kątem zadałam to pytanie
W każdym razie dziękuję wszystkim za odpowiedzi

Znajomość języka nie wystarczy bo musisz umieć uczyć, aczkolwiek jest możliwość zrobienia certyfikatu CELTA, który uprawnia cie do uczenia, w miesiąc. Ten certyfikat jest jednak mało znany w Polsce a zrobienie go kosztuje ok 5 tys złotych.

[Ponura]

Choć nie zgodzę się, że FCE to poziom matury (obecna matura to DNO) to podzielam opinię innych w kwestii, że aby być lektorem angielskiego to zdecydowanie za mało.

Ale nie zgodzę się też, że przygotowanie pedagogiczne jest wszystkim czego potrzebujesz. PRAKTYKA. Lecz żeby ją zdobyć, musisz podszkolić język.

[kaasi]

podbije temat... wie może ktoś dokladnie co można zrobić, aby być lektorem j. angielskiego??

[aggie23]

skonczyc filologie angielska jesli nie mialo sie szczescia urodzic native speakerem angielskiego :-P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.