Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw cz. VI

[beatiska]

Wróciłam z 10 km

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[velika]

u mnie dziś dyszka po moim lesie, po trasie odwołanych zawodów. Dużo ludzi biegło, więc fajnie było
mam teraz dylemat jak zacząć przygotowania do 2021 r. Nie wiem jak to robić i po co się przygotowywać niby się majaczą trzy półmaratony uliczne, ale czy będą ? nie chce mi się biegać pod ulicę, bo jednak docelowym startem będzie 45 km w lipcu w Lądku i pod ten dystans chciałabym być gotowa.

Były też dziś MP Polski na dychę, cyrk na kółkach bo organizowane na wariata ale wyniki były dobre, dużo życiówek

[carmen_20]

Napisane przez velika

u mnie dziś dyszka po moim lesie, po trasie odwołanych zawodów. Dużo ludzi biegło, więc fajnie było
mam teraz dylemat jak zacząć przygotowania do 2021 r. Nie wiem jak to robić i po co się przygotowywać niby się majaczą trzy półmaratony uliczne, ale czy będą ? nie chce mi się biegać pod ulicę, bo jednak docelowym startem będzie 45 km w lipcu w Lądku i pod ten dystans chciałabym być gotowa.

Były też dziś MP Polski na dychę, cyrk na kółkach bo organizowane na wariata ale wyniki były dobre, dużo życiówek

Ja też wczoraj dyszka po lesie

Właśnie wczoraj spisałam sobie jakie zawody zostały przeniesione na 2021, lub jakie terminy zostały ogłoszone i postanowiłam, że przez większość sezonu będę sobie latać takie ok 20 km, max do 30, a w październiku spróbowałabym Ultramaraton Bieszczadzki jako mój start docelowy. Ciekawe jak będzie wyglądał w praktyce ten 2021

[beatiska]

Napisane przez velika

u mnie dziś dyszka po moim lesie, po trasie odwołanych zawodów. Dużo ludzi biegło, więc fajnie było
mam teraz dylemat jak zacząć przygotowania do 2021 r. Nie wiem jak to robić i po co się przygotowywać niby się majaczą trzy półmaratony uliczne, ale czy będą ? nie chce mi się biegać pod ulicę, bo jednak docelowym startem będzie 45 km w lipcu w Lądku i pod ten dystans chciałabym być gotowa.

Były też dziś MP Polski na dychę, cyrk na kółkach bo organizowane na wariata ale wyniki były dobre, dużo życiówek

Napisane przez carmen_20

Ja też wczoraj dyszka po lesie

Właśnie wczoraj spisałam sobie jakie zawody zostały przeniesione na 2021, lub jakie terminy zostały ogłoszone i postanowiłam, że przez większość sezonu będę sobie latać takie ok 20 km, max do 30, a w październiku spróbowałabym Ultramaraton Bieszczadzki jako mój start docelowy. Ciekawe jak będzie wyglądał w praktyce ten 2021

Ja jakbym chciała zacząć przygotowania, to już powinny trwać, a niestety biegam mniej. Nie wierzę, że w marcu ruszy ta machina zawodów. Stąd też jakoś nie mogę się zmotywować.

Velika ja bym na Twoim miejscu się na luzie przygotowywała na te uliczne starty, nawet jeśli się nie odbędą, to będziesz miała super przygotowanie na bieg lipcowy. Musisz tylko zapewnić sobie dobre odstępy pomiędzy biegiem lipcowym a tym ostatnim ulicznym. Żebyś czasami nie miała najlepszej formy wcześniej.

Dzisiaj 12,5 km. Nie chcę mi się zgrywac treningów z endomondo do strawy, strasznie to uciążliwe jest.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[velika]

Na razie poświęcę ze 3 miesiące na bazę, a potem zobaczymy jak się to wszystko wyklaruje. W bazie mam duże braki
Beatiska między ostatnią połówką a Lądkiem będą 3 mce więc luz jakoś to ogarnę.

U mnie dziś 9 km po lesie, jutro w planach 13.

[beatiska]

Jak idzie bieganie? Mi słabiej, biegam, ale dalej mało :/

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[velika]

Ja zaczynam nowy plan treningowy. Biorę się za budowanie bazy, czyli będzie wolno Na razie w tym tygodniu za mną dwa treningi po 8 km.

[beatiska]

Fajnie, widzę jesteś zmotywowana Ile treningów tygodniowo masz teraz? I jak długo ta baza będzie trwać? 3 mce?

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[velika]

Napisane przez beatiska

Fajnie, widzę jesteś zmotywowana Ile treningów tygodniowo masz teraz? I jak długo ta baza będzie trwać? 3 mce?

4 treningi, w dni nietreningowe core, jakieś lekkie ćwiczenia siłowe. Pierwszy miesiąc będę sobie tylko robić wybiegania, potem po miesiącu dołożę już szybsze akcenty. Tak właśnie 3 mce mi to zajmie,akurat do biegu w lutym. Potem już będę robić szybkość pod kwietniowy półmaraton w Poznaniu.

[carmen_20]

Ja coś tam biegam. Wolno, nieregularnie, bez sensu. Trochę też treningów siłowych. Muszę się na jakiś bieg zapisać, bo nic z tego nie będzie
Poczytalam trochę Skarżyńskiego i Świerca i jak zmiksuje ich zalecenia to może jakiś plan z tego mi wyjdzie. Ale na razie i tak tylko wybiegania, i cross w weekend.

Velika tak mi się dobrze Ciebie czyta, pełna energii i motywacji 😁

[velika]

Na ja właśnie układam sobie plan na książce Świerca. Trochę kasy utopilam w biegach to motywacja jest, polecam 😂 ale chyba największą motywacja jest przelew 50 zł festiwalu biegowego w Krynicy 😊 chce stanąć na podium i go nie przegapić 😂

[beatiska]

Velika super plan, zazdroszczę motywacji. Kurde czemu u mnie nic nie ma, albo czemu nie wierzę, że do marca cokolwiek dla mnie interesującego się nie odbędzie, no nie potrafię się przekonać

Mogłabym właśnie chociaż nad corem popracować, albo jakiś stretching, bo TK przecież w domu siedzenie, ale jakąś taka nieprzekonana jestem

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[carmen_20]

Zapisalam sie na Ducha Pogórza na Diabelską Trzynastkę 😁 od czegoś trzeba zacząć 😉

Czekam też, aż wznowią zapisy na Szczawnicę, mam nadzieję że wznowią. Już się plan startów rysuje w mojej głowie, ale jak na razie zapisów mało.

I zbieram się na crossa 😁

[bialas55]

Od siebie dodam, a jestem długodystansowcem, bieg poniżej 20 km to moja kompromitacja. Może skorzystacie z mojej rady może nie, na prawdę warto ćwiczyć mięśnie brzucha, wszelkie ćwiczenia na sześciopak/kaloryfer i bieganie dłuższych dystansów to będzie norma.

[velika]

Super carmen🤩 kiedy? Ja czaje się na przeniesione Łemko. Idealnie mi sie wpasowuje w przygotowania i wreszcie bym pojechała w Bieszczady! Dziś dycha po lesie i 20 min jogi.

[carmen_20]

Napisane przez velika

Super carmen🤩 kiedy? Ja czaje się na przeniesione Łemko. Idealnie mi sie wpasowuje w przygotowania i wreszcie bym pojechała w Bieszczady! Dziś dycha po lesie i 20 min jogi.

Jak chcesz w Bieszczady to może Rzeźniczek? 😁 ja w tym roku będę próbowała się zapisać. Termin chyba jakieś 2 tyg później co Łemko.

Duch Pogórza w marcu 😊

[velika]

No.wlasnie bardziej mi leży maj, ale nie wykluczam Rzeźniczka. Z tym że na festiwal biegu rzeźnika chciałabym może kiedyś pojechać na dłuższy dystans 😊 dziś 12 km po lesie i asfalcie. Za luźno zapielam zegarek i tętno mi źle pokazywał, zwolniłam do tempa 7:00 a ten mi pokazuje 150. Po 2 km się zorientowałam że za luźno mam opaskę i potem już pokazywał dobrze😅

[beatiska]

Mnie ostatnio pasek HR coraz częściej wariuje. Zaczynam a on mi pokazuje tętno 187 Potem spada do 80. Na razie mj to wisi, ale jak wrócę do konkretnego tenowania, to mnie tj będzie wkurzać.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[carmen_20]

Beatiska jak Ci idzie przerzucanie treningów?
Ja sobie zamówiłam jakaś paczkę z danymi od endo i tam mają być niby pliki z treningami. Widzę na stravie, że można wrzucać po 25 plików na raz. Ciekawi nie jak to będzie wyglądało w praktyce czy uda się to zrobić w miarę sprawnie, bo nie wyobrażam sobie ręcznego klikania w każdy z ponad tysiaca treningów

[beatiska]

No właśnie też poprosiłam o dane z endo. Dostałam... ponad 2000 treningów i na razie to olałam. Póki co nie chce mi się klikać.

Mój TZ zrobił to za pomocą aplikacji, która miała przerzucić raz dwa, ale też mu się wszystko wieszało i robił to chyba cały dzień, doskakujac do kompa ciągle i kilkacjac. I to jeszcze zapłacił za aplikację. W małych ilościach podobno zgrywa się szybko, no ale w małych ilościach to wychodzi na to samo co ręcznie do stravy po 25 szt.

Muszę spojrzeć na te pliki, bo chyba te ponad 2 tys. to jest w dwóch formatach, co może oznaczać, że jest tego o połowę mniej. I chyba będę sobie co jakiś czas jednak ręcznie rzucać do stravy, aż pewnie zrezygnuje z najstarszej historii. Żałuję, że zdjęcia z treningow się nie zgrywaly, bo czasami tam wrzucałam.
----

Dzisiaj 10 km


Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[carmen_20]

Nie ma tragedii z tym zrzucaniem. Idzie dość szybko. Też dostałam ponad 2 tys. plików ale treningów mam ok. 1100. Po połączeniu stravy z garmin connect zgrały mi się ostatnie 3 miesiace. Reszta szybko się wrzuca w paczkach po 25 plików, więc jakieś 40 zrzutów i jesteśmy w domu 😁

Swoją drogą to niezbyt ogarniam tę stravę, brakuje mi statystyk takich jak w endo, albo ja nie mogę ich odnaleźć 😉
Lubie się patrzeć na rosnące słupki, ale na stravie nie potrafię wyfiltrowac, żeby na wykresie pokazywała się tylko jedna dyscyplina

Dziś 8 km

[carmen_20]

Co się dzieje z dziunkowa? Tyle się już nie odzywa.

Ja dzis 12 h zdalnych zajęć na szczęście miałam chwilę okienka i wyskoczyłam na 7 km na crossa

[beatiska]

Zgrałam na razie treningi z tego roku do Stravy. I teraz tak patrzę na te Strave i też jestem zawiedziona. W sumie to tam nic prawie nie ma. Też mi brakuje tych statystyk endomondo, gdzie miałam słupki tydzień miesiąc, rok. No i kalendarz w Endo był bardziej przyjazny, ta Strava średnia. Na razie to mi się nie chce zgrywa reszty treningów.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[carmen_20]

Napisane przez beatiska

Zgrałam na razie treningi z tego roku do Stravy. I teraz tak patrzę na te Strave i też jestem zawiedziona. W sumie to tam nic prawie nie ma. Też mi brakuje tych statystyk endomondo, gdzie miałam słupki tydzień miesiąc, rok. No i kalendarz w Endo był bardziej przyjazny, ta Strava średnia. Na razie to mi się nie chce zgrywa reszty treningów.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Wydaje mi się, że to jest w wersji płatnej. Ale 60 dolarów za rok to chyba przesada za taką platformę zwłaszcza, że wydaje mi się mało przejrzysta.

Rozpisałam sobie plan treningowy w Excelu i chyba tam sobie będę wrzucać realizację i też słupki mi się będą robić 😉

Dziś 10,5 km po lesie, pięknie było

[beatiska]

No mi też szkoda kasy na takie coś.
Już zostawię te Strave, ale może bardziej będę korzystać z Garmin Connetct, tylko muszę też tam popatrzeć, co tam mają.

Ja wczoraj 10km

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[lenor]

Wasze wyniki są imponujące. Ja przez covida i decyzje o samoizolacji mam stracony rok. Biegania mi bardzo brakuję. Myślę, ze jak tu napisałam to rozpocznę chociaż spacery ...

[velika]

ja jeszcze założyłam sobie konto na map my fitness, szybko mi przegrało treningi z endomondo, bo to ten sam właściciel. Też mi się nie podoba ta zmiana, endomondo miało genialnie rozpisane statystyki i te słupki.

Kilka dni spędziłam u siostry, więc było pobiegane po górkach nad morzem nieustająco mnie zachwycają te tereny, na 11 km 200 m przewyższenia, u mnie po lesie musiałabym chyba 30 km zrobić żeby takie uzyskać :P A biegałam nie po tych największych górkach. 3 treningi wpadły w 4 dni

Listopad zgodnie z planem kończę z wynikiem 164 km

[beatiska]

Napisane przez lenor

Wasze wyniki są imponujące. Ja przez covida i decyzje o samoizolacji mam stracony rok. Biegania mi bardzo brakuję. Myślę, ze jak tu napisałam to rozpocznę chociaż spacery ...

Jeśli wdrożysz spacery, to w sumie możesz już biegać w ramach tego co na spacer poświęcasz. Nie warto odkładać na później

Napisane przez velika

ja jeszcze założyłam sobie konto na map my fitness, szybko mi przegrało treningi z endomondo, bo to ten sam właściciel. Też mi się nie podoba ta zmiana, endomondo miało genialnie rozpisane statystyki i te słupki.

Kilka dni spędziłam u siostry, więc było pobiegane po górkach nad morzem nieustająco mnie zachwycają te tereny, na 11 km 200 m przewyższenia, u mnie po lesie musiałabym chyba 30 km zrobić żeby takie uzyskać A biegałam nie po tych największych górkach. 3 treningi wpadły w 4 dni

Listopad zgodnie z planem kończę z wynikiem 164 km

I jak ten map my fitness? Podobne do endomondo?

Ja w listopadzie tylko 110km. Grudzień nie zapowiada się, żeby było lepiej

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[carmen_20]

Jak się postaram to w moim lesie mogę złapać ponad 100 metrów przewyższeń na 7 km, więc też tragedii nie ma 😊

Dziś już nie mam biegania, ale ide na trening funkcjonalny a więc listopad kończę z wynikiem 64 km, gdzie połowę tego dystansu zrobiłam ostatniego tygodnisa

Jako, że powoli wchodzę w regularność, mam nową motywację i rysują mi się w głowie plany startowe, wiem że grudzień na pewno będzie lepszy 😁

[beatiska]

Ja grudzień zaczynam z 10km

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka