Guzek na plecach

[ever-dream]

Dziewczyny jakieś dwa lata temu, prawie z dnia na dzień pojawił mi się guzek na plecach. Jest on nadal takiego samego rozmiaru jak na początku, nie boli. Byłam z nim u lekarza, on stwierdził, że to nic groźnego skoro nie powiększa się ani nie boli. Sama jednak nie wiem Co to właściwie może być? Nie bardzo chce mi się wierzyć, że to coś niegroźnego. Postanowiłam go usunąć, ale żeby to zrobić (nie prywatnie) muszę iść do lekarza ogólnego po skierowanie, potem do chirurga do szpitala - on ma ponoć odmówić wycięcia i dać mi następne skierowanie na Onkologię gdzie właśnie wycinają znamiona. Jednak czas oczekiwania jest strasznie długi, a zaczynam się powoli stresować. Mogłabym się pokusić prywatnie bez zbędnych skierowań, ale to koszt co najmniej 300 zł więc sama nie wiem czy czekać czy jednak wyłuskać jakoś te pieniądze, które bądź co bądź dla mnie są sporą kwotą

[kiiicik]

Ever-dream a jak wyglada ten Twoj guzek i jakich jest rozmiarów?
Ja miałam cos podobnego, na plecach miałam taka wyczuwalna górkę, początkowo myslalam, ze to po prostu jakis duzy podskorny pryszcz, ale mijal miesiac itd, a to wcale nie schodziło. Tak minelo jakies dwa lata. Zaczełam sie tym bardziej przejmowac i w tamtym roku po wakacjach ten guzek mi sie powiekszył- zrobil sie dwa razy taki, czyli srednica jakies 5cm. Zaczeło mnie bolec, nawet spac nie moglam na tym boku tak bolalo Juz prawie wybieralam sie do lekarza, ale po jakis 10 dniach ta gorka zaczela malec az w koncu calkowicie znikla!! Teraz juz nic nie mam, zero sladu!! a bylo jakies 2 lata. Po prostu sie ulotnilo jak jakies czary.
Moze skoro lekarz twierdzi, ze to nic powaznego, faktycznie nie ma sensu wycinac?

[ever-dream]

Napisane przez kiiicik

Ever-dream a jak wyglada ten Twoj guzek i jakich jest rozmiarów?
Ja miałam cos podobnego, na plecach miałam taka wyczuwalna górkę, początkowo myslalam, ze to po prostu jakis duzy podskorny pryszcz, ale mijal miesiac itd, a to wcale nie schodziło. Tak minelo jakies dwa lata. Zaczełam sie tym bardziej przejmowac i w tamtym roku po wakacjach ten guzek mi sie powiekszył- zrobil sie dwa razy taki, czyli srednica jakies 5cm. Zaczeło mnie bolec, nawet spac nie moglam na tym boku tak bolalo Juz prawie wybieralam sie do lekarza, ale po jakis 10 dniach ta gorka zaczela malec az w koncu calkowicie znikla!! Teraz juz nic nie mam, zero sladu!! a bylo jakies 2 lata. Po prostu sie ulotnilo jak jakies czary.
Moze skoro lekarz twierdzi, ze to nic powaznego, faktycznie nie ma sensu wycinac?

Jak go dotykam to wydaje mi się jak to by był po prostu taki podskórny pryszcz. Skóra nad nim ma trochę ciemniejszą barwę i to na tyle. Jest wielkości około jednego centymetra.

Ale wiadomo jak to z lekarzami, różnie bywa.

[Jagoda1982]

a to nie jest przypadkiem włokniak?

[ever-dream]

Napisane przez Jagoda1982

a to nie jest przypadkiem włokniak?

Może to być włókniak może tłuszczak... Ale do końca przecież nie wiadomo

[Poszukiwanie]

Dobry lekarz dermatolog powinien ci powiedzieć co to jest czy włókniak, czy kaszak czy znamię czy tłuszczak czy zwykły pryszcz. I powinien dokładnie wyjaśnić, co z tym należy robić. Zanim to wytniesz, lepiej poszukaj dobrego specjalisty, który przynajmniej powie, co masz na tych plecach.

[pragmatka]

Też tak miałam! Pojawił się z dnia na dzień, nie rósł ale trochę bolał przy dotykaniu. Byłam u chirurga i śmiac mi sie chciało bo przepisał mi "Arcalen", to chyba jest bez recepty, taka maść z nagietkiem i arniką. Moja lekarka zastanawiała się właśnie czy to nie jakiś mięśniak czy włókniak ale chirurg przepisał mi tą maść... i powiem wam że malało, malało i nie ma! Więc może zamiast zabiegu, najpierw spróbuj tego.. na pewno nie zaszkodzi!

[ever-dream]

Napisane przez pragmatka

Też tak miałam! Pojawił się z dnia na dzień, nie rósł ale trochę bolał przy dotykaniu. Byłam u chirurga i śmiac mi sie chciało bo przepisał mi "Arcalen", to chyba jest bez recepty, taka maść z nagietkiem i arniką. Moja lekarka zastanawiała się właśnie czy to nie jakiś mięśniak czy włókniak ale chirurg przepisał mi tą maść... i powiem wam że malało, malało i nie ma! Więc może zamiast zabiegu, najpierw spróbuj tego.. na pewno nie zaszkodzi!

Ojej dziękuję za radę! Jutro kupię w aptece

[pragmatka]

Napisane przez ever-dream

Ojej dziękuję za radę! Jutro kupię w aptece

Nie ma sprawy ! Mam nadzieje, że pomoże Daj znać o rezultacie. Ja smarowałam codziennie, rano i wieczorem.