wymarzony pierścionek cz. XXIV - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

[biia]

Napisane przez goosia207

Cześć,




Super,że spotkanie się udało i sto lat dla synka
Termin na 2 sierpnia, więc do planowanego lekko ponad 7 tygdni

Twin dla synka



Tydzień rozłąki to długo przy takim malutkim dziecku.Nie dziwię ci się, że strasznie tęskniłaś.Wyjazdu zazdroszczę

Emilko wasz plan wakacyjny też super jak ja uwielbiam wyjeżdżać na wakacje

To możesz rodzić w dniu mojego ślubu (3). obie sie bedziemy stresować.
ale mówisz że to już tylko 7 tygodni

[goosia207]

Napisane przez emi_lka

Dzięki za odzew
Ceny nie zachęcają, to fakt, zwłaszcza, że jeszcze sporo trzeba doliczyć na wstępy, ale ogólnie tak jest z objazdówkami...
Z drugiej strony postanowiliśmy, że to pewnie ostatnie wakacje przed zmianą priorytetów więc może warto zaszaleć.
Hotel Playabonita mi się właśnie spodobał

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------



Ja też i planować- to nasze hobby z TŻtem.

Gosiu, poczytałam o Twojej aktywności - fajnie!
Ciąża mnie przeraża, a takie relacje jak Twoja, trochę uspokajają.

Jak byłaś aktywna przed ciążą to możesz taka pozostać (no chyba, że tak jak Hania pisze ciąża jest zagrożona).Nie jest źle myślę,że na końcu się dłuży, ale nie przyspiszysz

Napisane przez hania811

Tym bardziej że tak szybko się rozwija i przez tydzień wiele mnie ominęło. Ostatnio nauczyła się z dziadkiem śpiewać Panie Janie Ogólnie gada jak nakręcona. Cały czas mnie to szokuje

Nadgonisz...z dzieckiem do dopiero frajda. Ja chyba w lipcu zarezerwuję na październik Teneryfę albo Fuertę.


Warto, warto. Ja żałuję że nie polecieliśmy gdzieś dalej..no ale zawsze priorytetem były narty. Po tajlandiach polatamy po czterdziestce

Daj spokój- ciąża to nie choroba. Jeśli oczywiście nie jest zagrożona. Ja byłam aktywna do ostatniego dnia przed porodem.

taka mała rzecz, a cieszy
Na Teneryfę z rodziną chcesz jechać?

Napisane przez biia

To możesz rodzić w dniu mojego ślubu (3). obie sie bedziemy stresować.
ale mówisz że to już tylko 7 tygodni

Wolałabym z tydzień szybciej urodzić (ale to nie koncert życzeń ) Możliwe,że gdy ty będziesz się malować i czesać ja będę miała w głębokim poważaniu swój makijaż i fryzurę

[sanetka]

Napisane przez niuniuniau

Cześć dziewczyny

Nie mogę się ogarnąć po tym zlocie, oglądam zdjęcia i chcę tam wrócić hehe. Jestem niedospana, maluchy nie dają odespać dwóch zarwanych nocy ale powoli wracam o rzeczywistości.

Wczoraj moje młodsze ziecko skończyło roczek. Jestem w szoku, że to tak szybko minęło W poprzednim roku byłam na zlocie z brzuchem pod sam nos a teraz ten brzuch zasuwa po całym mieszkaniu

Wszystkiego najlepszego dla synka Leci ten czas niesamowicie szybko

Napisane przez twin--maid

Pochwalę się Wam, że od 3 tygodni moje dziecko na dzień jest odpieluchowane.

Gratulacje, mój też mamy pieluchę na dzień z głowy, od razu lepiej ( i taniej)

Napisane przez emi_lka

W sumie powrót do planów hiszpańskich... Jednak teraz rozważamy zwiedzanie + wypoczynek (7+7) - z biurem, żeby jednak nie musieć się tak "naorganizować" jak w ubiegłym roku (choć pewnie byśmy się zdecydowali jechać na własną, gdybyśmy mieli współtowarzyszy na podróż samochodem, ale nie mamy...), druga połowa sierpnia.
Rozważamy "Dookoła Hiszpanii" RT...
Co sądzisz? No i szukamy też hotelu na wypoczynek...

Super plan

Ja się zastanawiam czy znalazłabym nocleg na ostatnią chwilę gdzieś za granicą Tz na razie wie że urlop prawdopodobnie w sierpniu, ale kiedy i ile to już szef nie mówi

[hania811]

Napisane przez goosia207

Jak byłaś aktywna przed ciążą to możesz taka pozostać (no chyba, że tak jak Hania pisze ciąża jest zagrożona).Nie jest źle myślę,że na końcu się dłuży, ale nie przyspiszysz

taka mała rzecz, a cieszy
Na Teneryfę z rodziną chcesz jechać?

No ten koniec dłuzy się bardzo..najgorzej jak dziecko na pęcherz zaczyna mocno cisnąć- w nocy nie ma spania.

Każda mała rzecz cieszy, każda nowa minka, ruch rączkami jak tańczy. Jezuuu jak ja marzyłam na tej Majorce żeby te małe rączki mnie przytuliły , żeby jej zapach poczuć...za mężem się tak nie tęskni. Nawet w fazie totalnego pierwszego zabujania.

Chcę na teneryfę z rodziną- ale do spokojnego hotelu zdala od głośnych kurortów. Mam już od dawna hotel wybrany. Robiłam ranking wśród koleżanek z pracy która wyspa najfaniejsza- wygrała Teneryfa.

[asiuk]

Cześć!

Haniu, który hotel i gdzie??

Moje dziecię nie używa już pieluch w ogóle, nawet w nocy Dość późno wzięłam się za odpieluchowywanie, ale jak już zaczęłam, to młoda przestawiła się dosłownie w 2 dni.

[sanetka]

Napisane przez asiuk

Cześć!

Haniu, który hotel i gdzie??

Moje dziecię nie używa już pieluch w ogóle, nawet w nocy Dość późno wzięłam się za odpieluchowywanie, ale jak już zaczęłam, to młoda przestawiła się dosłownie w 2 dni.

O, a w nocy budzi się jak chce czy po prostu nie siusia?

[kotekk81]

Napisane przez asiuk

Moje dziecię nie używa już pieluch w ogóle, nawet w nocy Dość późno wzięłam się za odpieluchowywanie, ale jak już zaczęłam, to młoda przestawiła się dosłownie w 2 dni.

super

ale mamy juz "duze" dzieci

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:43 ----------

Napisane przez sanetka

O, a w nocy budzi się jak chce czy po prostu nie siusia?

pytanie nie do mnie ale napisze moja przed snem robi siku a potem spi cala noc bez wstawania chyba ze przed spaniem wypije duzo to wtedy budzi sie w nocy, wysika sie i idzie spac dalej

[ButterBear]

Cześć.

Niu, spóźnione życzenia dla Dawidka! Ale czas leci.
Pokaż jakieś zdjęcia dzieciaków

Haniu, zazdroszczę wyjazdu my w tym roku na urlopie raczej nie odpoczniemy Chyba nigdzie nie pojedziemy.

Asiuk, Twin, super, że dzieci odpieluchowane
Asiuk, jak w ogóle zachowanie Ewki?

[sanetka]

Napisane przez kotekk81

pytanie nie do mnie ale napisze moja przed snem robi siku a potem spi cala noc bez wstawania chyba ze przed spaniem wypije duzo to wtedy budzi sie w nocy, wysika sie i idzie spac dalej

No właśnie mój przed snem potrafi i pół litra wypić A w nocy jak mu się zdarzy przebudzić to na nocnik ale tak to leje w pieluchę i chyba nawet nie czuje

[ButterBear]

Napisane przez sanetka

No właśnie mój przed snem potrafi i pół litra wypić A w nocy jak mu się zdarzy przebudzić to na nocnik ale tak to leje w pieluchę i chyba nawet nie czuje

A nie możesz przed snem mu dać tylko dzióbka zmoczyć, a nie żeby tyle pił?

[asiuk]

Napisane przez sanetka

O, a w nocy budzi się jak chce czy po prostu nie siusia?

Budzi się i biegnie do nas do łóżka, czasem chce mleko czy herbatę - ale nie sika

Napisane przez kotekk81

super

ale mamy juz "duze" dzieci

Napisane przez ButterBear

Asiuk, Twin, super, że dzieci odpieluchowane
Asiuk, jak w ogóle zachowanie Ewki?

Też się cieszę, młoda umie wytrzymać bez sikania parę godzin czasem. A jak jesteśmy na dworze, to chce "siusiu na trawce"

Zachowanie w jakim sensie?
Czasami gada jak stara, co mnie bawi, szokuje. Raczej jest bezproblemowa i grzeczna, pier.dolca dostaje, jak przychodzą bliźniaczki czy moja siostrzenica - wariuje, wrzeszczy, biega ciągle, nie słucha w ogóle, wyrywa zabawki specjalnie, z uśmiechniętą miną.

Ostatnio, jak z nią siedziałam i miałam nietęgą minę, to pytała "mamusiu, co się dzieje?"

Generalnie, najczęściej nie zachowuje się jakoś niepokojąco, ciągle skacze jedynie.

[ButterBear]

Napisane przez asiuk

Zachowanie w jakim sensie?
Czasami gada jak stara, co mnie bawi, szokuje. Raczej jest bezproblemowa i grzeczna, pier.dolca dostaje, jak przychodzą bliźniaczki czy moja siostrzenica - wariuje, wrzeszczy, biega ciągle, nie słucha w ogóle, wyrywa zabawki specjalnie, z uśmiechniętą miną.

Ostatnio, jak z nią siedziałam i miałam nietęgą minę, to pytała "mamusiu, co się dzieje?"

Generalnie, najczęściej nie zachowuje się jakoś niepokojąco, ciągle skacze jedynie.

No pytam, bo jakiś czas temu miałaś jakieś wątpliwości, jak się tak wydzierałam swego czasu
Ale dobrze, że wszystko ok

[goosia207]

Cześć

Napisane przez sanetka

Wszystkiego najlepszego dla synka Leci ten czas niesamowicie szybko

Gratulacje, mój też mamy pieluchę na dzień z głowy, od razu lepiej ( i taniej)

Super plan

Ja się zastanawiam czy znalazłabym nocleg na ostatnią chwilę gdzieś za granicą Tz na razie wie że urlop prawdopodobnie w sierpniu, ale kiedy i ile to już szef nie mówi

A gdzie za granicę chcecie jechać?

Napisane przez hania811

No ten koniec dłuzy się bardzo..najgorzej jak dziecko na pęcherz zaczyna mocno cisnąć- w nocy nie ma spania.

Każda mała rzecz cieszy, każda nowa minka, ruch rączkami jak tańczy. Jezuuu jak ja marzyłam na tej Majorce żeby te małe rączki mnie przytuliły , żeby jej zapach poczuć...za mężem się tak nie tęskni. Nawet w fazie totalnego pierwszego zabujania.

Chcę na teneryfę z rodziną- ale do spokojnego hotelu zdala od głośnych kurortów. Mam już od dawna hotel wybrany. Robiłam ranking wśród koleżanek z pracy która wyspa najfaniejsza- wygrała Teneryfa.

Już wstaję w nocy z 5razy

słodkie to jest

Fajna sprawa taki wyjazd

Uwielbiam suszoną żurawinę, ale muszę sobie wydzielać i to raz na jakiś czas, bo w naszych marketach nie udało mi się jeszcze dostać bez cukru Widziałam,że w necie można kupić, ale podobno jest kwaśna-jadłyście?

No i truskawki u nas już w pełni Zeszły do 10zł/kg.Dzisiaj mam w planie kupić z 2kg, jogurt naturalny i jeść aż mi uszami wyjdzie

[kotekk81]

Napisane przez sanetka

No właśnie mój przed snem potrafi i pół litra wypić A w nocy jak mu się zdarzy przebudzić to na nocnik ale tak to leje w pieluchę i chyba nawet nie czuje

nooo jak ma twardy sen to moze nie czuc
No ale niestety na to nic nie poradzisz u nas tez tak bylo ze w dzien ladnie sikala na nocnik a po nicy pielucha chyba ze 3 kg wazyla ale jakos tak z czasem zaczela sikac coraz mniej az pewnego wieczora ze lzami w oczach powiedziala "mamusiu ja juz nie chce tych majtek" (bo miala te pieluchomajtki) no i zdjelam jej na noc, podlozylam podklad pod przescieradlo i tak juz zostalo

Napisane przez asiuk

Budzi się i biegnie do nas do łóżka, czasem chce mleko czy herbatę - ale nie sika
u nas tez czesto przychodzi do naszego lozka jak sie budzi na sikanie w nocy/nad ranem haha

Też się cieszę, młoda umie wytrzymać bez sikania parę godzin czasem. A jak jesteśmy na dworze, to chce "siusiu na trawce"

hahahah u nas to samo!!!! jak jestesmy na dworze to sie drze ze chce "osiusiac trawke" haha mimo iz np u nas w piwnicy jest wc

---------- Dopisano o 10:38 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

Napisane przez goosia207

No i truskawki u nas już w pełni Zeszły do 10zł/kg.Dzisiaj mam w planie kupić z 2kg, jogurt naturalny i jeść aż mi uszami wyjdzie

o ranyy to drogo!!!! u nas juz sa po 6zl

[sanetka]

Napisane przez goosia207

A gdzie za granicę chcecie jechać?


No i truskawki u nas już w pełni Zeszły do 10zł/kg.Dzisiaj mam w planie kupić z 2kg, jogurt naturalny i jeść aż mi uszami wyjdzie

Chciałam do Austrii, wyjazd na własną rękę no ale zobaczymy

Drogo, u nas po 7 zł

Napisane przez ButterBear

A nie możesz przed snem mu dać tylko dzióbka zmoczyć, a nie żeby tyle pił?

A wiesz jaki jest płacz, niestety o ile pije w dzień ze słomki to na noc z butli ze smoczkiem (odsmoczkowany jest od dawna ale chyba go to "ciumkanie" smoczka uspokaja)
W sumie co mu będę wody żałować, zauważyłam też że jak mniej pije w dzień to więcej przed snem.

Napisane przez kotekk81

nooo jak ma twardy sen to moze nie czuc
No ale niestety na to nic nie poradzisz u nas tez tak bylo ze w dzien ladnie sikala na nocnik a po nicy pielucha chyba ze 3 kg wazyla ale jakos tak z czasem zaczela sikac coraz mniej az pewnego wieczora ze lzami w oczach powiedziala "mamusiu ja juz nie chce tych majtek" (bo miala te pieluchomajtki) no i zdjelam jej na noc, podlozylam podklad pod przescieradlo i tak juz zostalo

hahahah u nas to samo!!!! jak jestesmy na dworze to sie drze ze chce "osiusiac trawke" haha mimo iz np u nas w piwnicy jest wc

Niedługo spróbuje zdjąć i na noc, zobaczymy


Mój też, na spacerach by chciał wszystkie drzewka "podlewać"

[miskowa]

cześć

Nadal jestem u rodziców, u których chwilowo mieszka też babcia, no i za dużo ludzi - każdy inny tryb życia prowadzi.
Dziś jedziemy na budowę, bo od jutra niby wchodzi gość do wykończenia dołu. Udało się znaleźć stolarza, który ma akurat lukę, tż był wczoraj po drewno na schody i do końca tygodnia będę już miała stopnie gotowe. To będzie ostatni z większych wydatków jeszcze z kredytu (i tak udało się kupić więcej niż planowałam i jak dobrze pójdzie, to zrobimy dół na gotowo a na górze wszędzie podłogi i schody, więc przynajmniej czysto będzie.
Tylko coś wyzdrowieć nie mogę - gorączki już nie mam ale katar i kaszel strasznie męczą

[niuniuniau]

Cześć

Gosia ale ceny macie truskawek, masakra. Ja wczoraj kupowałam po 5zł a były i po 4 ale, że dla dzieci to wolałam wziąć te bardziej świeże.

My wczoraj prawie cały dzień poza domem, było opalanko, maluchy kąpały się w basenie a potem babrały w piaskownicy więc wyglądały jak nieboskie stworzenia. Jedyny mankament dnia to, że Piotrek wrócił do domu o 20 z pracy więc kąpiel i położenie dzieci na mojej głowie a potem styrana całym dniem jeszcze ćwiczyłam.

Butter na Twoją prośbę Oliwka i Dawid i mamusia gratis

[ButterBear]

Niu, o jakie fajne roześmiane dzieciaczki!! Słodkie.
A Ty wyglądasz świetnie!


Sanetko, wiesz, nie chodziło mi, żeby dziecku picia odmawiać. Tak sobie tylko pomyślałam, że jakby dostał mniej pić, to by tyle nie siusiał

[asiuk]

Cześć!

"Miłe" rzeczy wczoraj usłyszałam od TŻ nt. mojego umówienia się do kolejnej terapeutki. Na szczęście opamiętał się szybko i długo mnie przepraszał. Jestem na etapie obojętności, więc się nawet nie wściekłam

[hania811]

hej.

Napisane przez asiuk

Cześć!

Haniu, który hotel i gdzie??

Moje dziecię nie używa już pieluch w ogóle, nawet w nocy Dość późno wzięłam się za odpieluchowywanie, ale jak już zaczęłam, to młoda przestawiła się dosłownie w 2 dni.

http://www.holidaycheck.pl/hi/ac0a73...9-bb7540f4921e

Moje dziecię od 6 miesiąca do roku robiło kupszrala do nocnika teraz nocnik jest bee. Służy do noszenia w nim misi i lal. Na pytanie "siądziesz na nocnik?" zawsze słyszę głośne "NIEEEE"

Ogólnie wszystko jest na nie. Normalnie jakby już miała bunt dwulatka. Dramat..codziennie jest walka z ubieraniem, śniadaniem , zmienianiem pieluchy .

Napisane przez ButterBear

Haniu, zazdroszczę wyjazdu my w tym roku na urlopie raczej nie odpoczniemy Chyba nigdzie nie pojedziemy.

No niestety nie zawsze można zrealizować swoje plany. Może choć na krótki wypad w Polskę się uda wyskoczyć.

[sanetka]

Napisane przez ButterBear

Niu, o jakie fajne roześmiane dzieciaczki!! Słodkie.
A Ty wyglądasz świetnie!


Sanetko, wiesz, nie chodziło mi, żeby dziecku picia odmawiać. Tak sobie tylko pomyślałam, że jakby dostał mniej pić, to by tyle nie siusiał

spoko, nie zawsze uda się nie dać

Napisane przez niuniuniau

Cześć

Gosia ale ceny macie truskawek, masakra. Ja wczoraj kupowałam po 5zł a były i po 4 ale, że dla dzieci to wolałam wziąć te bardziej świeże.

My wczoraj prawie cały dzień poza domem, było opalanko, maluchy kąpały się w basenie a potem babrały w piaskownicy więc wyglądały jak nieboskie stworzenia. Jedyny mankament dnia to, że Piotrek wrócił do domu o 20 z pracy więc kąpiel i położenie dzieci na mojej głowie a potem styrana całym dniem jeszcze ćwiczyłam.

Butter na Twoją prośbę Oliwka i Dawid i mamusia gratis

fajna mama i dzieciaki super

[hania811]

Niu zapomniałam napisać- oczywiście Twoja walka z wagą zasługuje na brawa- OGROMNE. Już nawet nie chodzi o lepszy wygląd ale o zdrowie!

Dzieciaki masz superowe...ale nie będę ukrywać że Dawidek kradnie moje serce zdecydowanie bardziej niż Oliwka. Pewnie dlatego że jest w podobnym wieku co moja Mania

[biia]

Dzień dobry.

niu super dzieciaki! na pewno sprawiają dużo radości pomimo zmęczenia.


Wczoraj miałam makabryczny dzień związany z przygotowaniami do ślubu. po prostu nie mam siły. już chcę aby było po.

[asiuk]

Haniu, obok tego hotelu często przechodziłam ;-) Jest ogromny, ale też mi go polecano.

Biia, co się stało?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[biia]

Moja mama wtrąca się we wszystko. Pozwala nam decydować pod warunkiem, że to jest zgodne z jej opinią. a tak strzela fochy i się nie odzywa. jak pięciolatka dosłownie.

muszę to olać bo osiwieję. cieszę się, że z tżtem w ogóle się nie kłócimy. jest słodko.

[hania811]

Napisane przez asiuk

Haniu, obok tego hotelu często przechodziłam ;-) Jest ogromny, ale też mi go polecano.

Biia, co się stało?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A ta plaża która tam jest jest spoko?

Napisane przez biia

Moja mama wtrąca się we wszystko. Pozwala nam decydować pod warunkiem, że to jest zgodne z jej opinią. a tak strzela fochy i się nie odzywa. jak pięciolatka dosłownie.

muszę to olać bo osiwieję. cieszę się, że z tżtem w ogóle się nie kłócimy. jest słodko.

heh..norma. Moja na tydzień przed ślubem powiedziała, że na niego nie przyjdzie, tylko dlatego że nie chciałam rosołu na obiad i 3 dań gorących

[ButterBear]

Napisane przez hania811

No niestety nie zawsze można zrealizować swoje plany. Może choć na krótki wypad w Polskę się uda wyskoczyć.

No dokładnie.
A czy uda się wyskoczyć, to wszystko wyjdzie w praniu

Napisane przez biia

Moja mama wtrąca się we wszystko. Pozwala nam decydować pod warunkiem, że to jest zgodne z jej opinią. a tak strzela fochy i się nie odzywa. jak pięciolatka dosłownie.

muszę to olać bo osiwieję. cieszę się, że z tżtem w ogóle się nie kłócimy. jest słodko.

Ojjj... to mama!
Ja nie wiem, czemu do rodziców nie dociera, że to ślub dzieci i ma być tak, jak oni sobie wymarzyli!

[hania811]

Napisane przez ButterBear

No dokładnie.
A czy uda się wyskoczyć, to wszystko wyjdzie w praniu


Ojjj... to mama!
Ja nie wiem, czemu do rodziców nie dociera, że to ślub dzieci i ma być tak, jak oni sobie wymarzyli!

Apropo prania..moje dziecko wczoraj wyjęło wszystkie ręczniki z szafki i powkładało do pralki..pytam "co ty robisz?" ona popatrzyła na mnie jakbym głupie pytania zadawała i odpowiedziała krótko "panie"

Rodzice niestety często poprzez dzieci realizują swoje marzenia...do tego dochodzi kwestia "co ludzie powiedzą"
Moja mama jest taka nowoczesna ..a za razem jak stara dewota- zawsze ma problem z tym co sąsiedzi , ludzie powiedzą

[kotekk81]

Napisane przez hania811

Apropo prania..moje dziecko wczoraj wyjęło wszystkie ręczniki z szafki i powkładało do pralki..pytam "co ty robisz?" ona popatrzyła na mnie jakbym głupie pytania zadawała i odpowiedziała krótko "panie"
hahahahahaha ojjj mamoo a ty nie wiesz po co sie wklada reczniki do pralki??
Rodzice niestety często poprzez dzieci realizują swoje marzenia...do tego dochodzi kwestia "co ludzie powiedzą"
Moja mama jest taka nowoczesna ..a za razem jak stara dewota- zawsze ma problem z tym co sąsiedzi , ludzie powiedzą

moja babcia jest taka


nam powiedziala ze nie przyjdzie na wesele jak nie zaprosimy jakiejs ciotki co to ja moze ze dwa razy w zyciu na oczy widzialam noo bo co ludzie powiedza!!! bo ona byla na weselu u tej ciotki to powiedzialam babci ze ja na weselu tejze ciotki nie bylam wiec ona na moim tez nie bedzie. I ma mi dac odpowiedz wczesniej czy bedzie na weselu czy nie (babcia oczywiscie) bo nie bede placic za nia jak nie przyjdzie



Oczy mi chyba wypadna wlasnie wrocilam ze spaceru...bosko....wszedz ie kosza trawe wiec wrocilam nie dosc ze osmarkana to jeszcze oczu nie moge otworzyc a jutro wybieramy sie na weekend na grilla do kuzynki i mialam byc kierowca.....w tym wypadku pozostaje nam zostac na noc

[hania811]

Napisane przez kotekk81

moja babcia jest taka


nam powiedziala ze nie przyjdzie na wesele jak nie zaprosimy jakiejs ciotki co to ja moze ze dwa razy w zyciu na oczy widzialam noo bo co ludzie powiedza!!! bo ona byla na weselu u tej ciotki to powiedzialam babci ze ja na weselu tejze ciotki nie bylam wiec ona na moim tez nie bedzie. I ma mi dac odpowiedz wczesniej czy bedzie na weselu czy nie (babcia oczywiscie) bo nie bede placic za nia jak nie przyjdzie


Oczy mi chyba wypadna wlasnie wrocilam ze spaceru...bosko....wszedz ie kosza trawe wiec wrocilam nie dosc ze osmarkana to jeszcze oczu nie moge otworzyc a jutro wybieramy sie na weekend na grilla do kuzynki i mialam byc kierowca.....w tym wypadku pozostaje nam zostac na noc

Matka cały czas traktuje Młodą jakby była niemowlakiem, a to kawał sprytnej Panienki już
Jeszcze jedna opowieść- ma takiego dziwnego bzika że wysysa chusteczki do pupy. Zawsze jest płacz- BO ONA CHCE CHUSTECZKE. Oczywiście jest to zabronione, chusteczki są chowane- bo to przecież sama chemia. Ostatnio patrzę ta ma skądś chusteczkę stoi i ciumcia- więc krzyknęłam " Mańka zostaw to" ona na to pewnym tonem.."mamamnia pupa" i pokazuje że tyłek sobie wyciera No ja nie wiem skąd ona tak wszystko kuma.

W ogóle z tą chemią są jazdy. Żre kremy, perfumy , mydło....nie wiem chyba ją za zdrowo odżywiam i się organizm trochę świństw domaga


MY w sprawie ślubu poddaliśmy się- była zaproszona ciotka co ją Igor widuje raz na 5 lat i były 3 posiłki gorące i rosół

Oczywiście nie będziesz płakać że trzeba na noc zostać
Ja mam cichą nadzieję że jutro brat nam zaproponuje żeby spać u niego na noc bo nie mam ochoty być kierowcą....kurde trawę też u nas koszą- ale ja cholera nie mam alergii