Powiedz to tutaj cz. 58

[Tepsa]

Miałam się przejść do paczkomatu, lenistwo wygrało

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Marzy mi się cygaro, drink i rozmowa z tobą na balkonie, gdy jesteśmy opatuleni trzema kocami.

[11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15]

Koncze wikingow jakos smutno

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LiviaVe]

Nie chce mi się zapraszać tych kilku ludzi nawet jeśli to najbliższa rodzina.
Od dłuższego czasu mam jakiś... Wstręt do ludzi?
Nie chcę być w centrum uwagi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milkyhoney]

"To był tylko dobry sen
To zderzenie planet"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miroku]

Zajmij się sobą, oki?

Ja sobie radzę świetnie.
A ty robotę(którą ja czy dziewczyny skończymy w 15 minut) przeciągasz na 2-3 godziny-kawki, pogaduszki, szukasz dziury w całym i do tego jeszcze chcesz mną dyrygować gdy ja wiem co należy robić. I robię to.

A ty później ,,okuwa, ale w doopie z robotą jestem!".


Kończę ciasta, kąpiel i Netflix-,,Bilet na Księżyc"
Kocham piec, mam nadzieję, że będzie Wam smakować

[werka89]

Treść usunięta

[Imperfecta]

Przyszły dzisiaj moje koszyki do wyrastania chleba

[drazetkaa]

Jest źle. Jest naprawdę kuva źle. A ja muszę się uśmiechać i udawać, że szambo pięknie pachnie.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[LhunLai]

Ależ mnie dzisiaj wqrwiłaś w pracy, ty służbistko jedna i potulny bojączku bez szemrania słuchający przełożonych. Jestem twoim przeciwieństwem i mnie wqrwia twoje bojaźliwe podejście i sprawdzanie wszystkiego po sto razy (przez co wolno pracujesz, za wolno), sranie ze strachu przed przełożonymi i opieprzem, tak jakby wszystko od tego zależało i świat się miał z tego powodu zawalić. I to twoje 'ale Lhun, przeciez tak i tak powinnismy to robic....', no qrwa, moze daj mi robic po swojemu i nie zesraj sie, co?

Bo ja dzis zrobilam 3 razy tyle co ty, dotrzymujac slowa, ze zdaze i dam rade, w co ty tak mocno watpilas. Ja pracuje po swojemu, tak jak mi wygodnie i dzieki temu jestem efektywna, a na koniec dnia co ma byc zrobione, jest zrobione. A jak, to niech was juz nie interesuje i przestancie sie mi wpier-----ć.



Nosz ile jeszcze do tego L4.....


Wybór mentorów zawężony do dwóch, uffff.... Zbyt duży wybór męczy.


A Kraftwerk zrzucił całą paczkę nowych remixów Miodzio.


Jestem taka wymęczona.


PS: Jak mi powiecie, że muszę iść po skierowanie jeszcze raz bo adres się nie zgadza, to was zatłukę.

[Milkyhoney]

Wlałam sobie niechcący wodę do ucha i właśnie przypominał mi się jeden z wielu powodów, dla których tak bardzo nienawidziłam lekcji pływania w dzieciństwie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[werka89]

Treść usunięta

[MariaFrancesca]

Napisane przez LhunLai

Ależ mnie dzisiaj wqrwiłaś w pracy, ty służbistko jedna i potulny bojączku bez szemrania słuchający przełożonych. Jestem twoim przeciwieństwem i mnie wqrwia twoje bojaźliwe podejście i sprawdzanie wszystkiego po sto razy (przez co wolno pracujesz, za wolno), sranie ze strachu przed przełożonymi i opieprzem, tak jakby wszystko od tego zależało i świat się miał z tego powodu zawalić. I to twoje 'ale Lhun, przeciez tak i tak powinnismy to robic....', no qrwa, moze daj mi robic po swojemu i nie zesraj sie, co?

Bo ja dzis zrobilam 3 razy tyle co ty, dotrzymujac slowa, ze zdaze i dam rade, w co ty tak mocno watpilas. Ja pracuje po swojemu, tak jak mi wygodnie i dzieki temu jestem efektywna, a na koniec dnia co ma byc zrobione, jest zrobione. A jak, to niech was juz nie interesuje i przestancie sie mi wpier-----ć.



Nosz ile jeszcze do tego L4.....


Wybór mentorów zawężony do dwóch, uffff.... Zbyt duży wybór męczy.


A Kraftwerk zrzucił całą paczkę nowych remixów Miodzio.


Jestem taka wymęczona.


PS: Jak mi powiecie, że muszę iść po skierowanie jeszcze raz bo adres się nie zgadza, to was zatłukę.

Smutna piątka wqrvienia, byłam bliska powiedzenia: Wy tu wszyscy jesteście popier.....

Napisane przez dieRaserei

Tak wiele mogę, tak niewiele robię
Gdybym tylko była bardziej zdyscyplinowana, mogłabym na 100% więcej osiągnąć.

Ale właściwie więcej czyli co, bo mam studia skończone, nawet dwa kierunki, 2 kursy potrzebne do pracy, znam niemiecki i angielski w stopniu umożliwiającym normalną rozmowę. Mam nawet hobby, może nie jest to nic zaistego, ale jest.



Czego ja od siebie chcę??? Może czas się od siebie odczepić w końcu i dać sobie żyć i odpocząć zamiast tylko wymagać i gonić nie wiadomo za czym.[COLOR="Silver"]

Mam ten sam stopień popieprzenia, tak samo niby dużo osiągnęłam a czasem mi się wydaje,że jednak kompletnie nic. Najpierw studiowałam 2 kierunki, później skończyłam jeden i zaczęłam pracę jednocześnie kończąc drugi, skończyłam drugi i byłam przerażona co ja będę robić, ale jak to tylko pracować? Znam 3 języki na poziomach C1, B1 i A1, ale przecież za mało, co najmniej powinnam 2 mieć na C1, a trzeci na B1. Ja nie wiem skąd bierze się taka chora w sumie ambicja. I te myśli, że w sumie robotę, którą robię mógłby robić pierwszy lepszy stażysta. Generalnie wiem, że tak nie jest, ale czasem mnie coś takiego dopada.



_________________________ _________________
A, ogarnij się, bo tak sprzecznych rzeczy nie czaję, nie marnuj czasu, bo nie wiem jak długo jeszcze tu będę, a bardzo chciałabym Cię poznać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dieRaserei]

Napisane przez MariaFrancesca

Smutna piątka wqrvienia, byłam bliska powiedzenia: Wy tu wszyscy jesteście popier.....



Mam ten sam stopień popieprzenia, tak samo niby dużo osiągnęłam a czasem mi się wydaje,że jednak kompletnie nic. Najpierw studiowałam 2 kierunki, później skończyłam jeden i zaczęłam pracę jednocześnie kończąc drugi, skończyłam drugi i byłam przerażona co ja będę robić, ale jak to tylko pracować? Znam 3 języki na poziomach C1, B1 i A1, ale przecież za mało, co najmniej powinnam 2 mieć na C1, a trzeci na B1. Ja nie wiem skąd bierze się taka chora w sumie ambicja. I te myśli, że w sumie robotę, którą robię mógłby robić pierwszy lepszy stażysta. Generalnie wiem, że tak nie jest, ale czasem mnie coś takiego dopada.



_________________________ _________________
A, ogarnij się, bo tak sprzecznych rzeczy nie czaję, nie marnuj czasu, bo nie wiem jak długo jeszcze tu będę, a bardzo chciałabym Cię poznać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może się tego dowiem na terapii to dam znać
Co do myśli.. Ja z kolei mam takie, że jeśli się pomylę, to mnie zaraz zwolnią,że za mało robię, że przez 9 miesięcy pracy nie nauczyłam się tego na 100% i że się pewnie nie nadaję. I ja też wiem, że tak nie jest, ale tak myślę. Jak można w ogóle wiedzieć, że coś jest nieprawdą a jednak tak myśleć?



jeny, myślę tak samo... że tylko praca to przecież mało, powinnam się dokształcać, stawać się lepsza, robić więcej. Chore. Oby terapia mnie wyprostowała.



W każdym razie widze, że ja jedna mam takie myśli i rozkminy.. Nie żebym się cieszyla, bo to nic fajnego, ale wiesz chyba o co mi chodzi

[drazetkaa]

Napisane przez dieRaserei

Może się tego dowiem na terapii to dam znać
Co do myśli.. Ja z kolei mam takie, że jeśli się pomylę, to mnie zaraz zwolnią,że za mało robię, że przez 9 miesięcy pracy nie nauczyłam się tego na 100% i że się pewnie nie nadaję. I ja też wiem, że tak nie jest, ale tak myślę. Jak można w ogóle wiedzieć, że coś jest nieprawdą a jednak tak myśleć?

+1

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[TadCooper]

Serial, który zaczęłam wczoraj oglądać, zaczął się sceną pary pływającej razem w morzu w słoneczny dzień. Ładnie to było zrobione, spowolnione ujęcia, światło pod wodą, jakieś splecione ręce, uśmiechy,

I naszła mnie taka nagła, irracjonalna myśl żeby napisać do ciebie czy chciałbyś pójść ze mną nad wodę latem. Jakoś idealnie pasujesz do takiego klimatu. Oczywiście nic nie napisałam.

I właśnie dostałam od ciebie wiadomość: Śniłaś mi się. Pływaliśmy razem w jeziorze.
How strange.

[Miroku]

Napisane przez LhunLai

Ależ mnie dzisiaj wqrwiłaś w pracy, ty służbistko jedna i potulny bojączku bez szemrania słuchający przełożonych. Jestem twoim przeciwieństwem i mnie wqrwia twoje bojaźliwe podejście i sprawdzanie wszystkiego po sto razy (przez co wolno pracujesz, za wolno), sranie ze strachu przed przełożonymi i opieprzem, tak jakby wszystko od tego zależało i świat się miał z tego powodu zawalić. I to twoje 'ale Lhun, przeciez tak i tak powinnismy to robic....', no qrwa, moze daj mi robic po swojemu i nie zesraj sie, co?

Bo ja dzis zrobilam 3 razy tyle co ty, dotrzymujac slowa, ze zdaze i dam rade, w co ty tak mocno watpilas. Ja pracuje po swojemu, tak jak mi wygodnie i dzieki temu jestem efektywna, a na koniec dnia co ma byc zrobione, jest zrobione. A jak, to niech was juz nie interesuje i przestancie sie mi wpier-----ć.

A Kraftwerk zrzucił całą paczkę nowych remixów Miodzio.

W kwestii pracy-



.....she is model and she's looking good......

Napisane przez MariaFrancesca

Smutna piątka wqrvienia, byłam bliska powiedzenia: Wy tu wszyscy jesteście popier.....

Mam ten sam stopień popieprzenia, tak samo niby dużo osiągnęłam a czasem mi się wydaje,że jednak kompletnie nic. Najpierw studiowałam 2 kierunki, później skończyłam jeden i zaczęłam pracę jednocześnie kończąc drugi, skończyłam drugi i byłam przerażona co ja będę robić, ale jak to tylko pracować? Znam 3 języki na poziomach C1, B1 i A1, ale przecież za mało, co najmniej powinnam 2 mieć na C1, a trzeci na B1. Ja nie wiem skąd bierze się taka chora w sumie ambicja. I te myśli, że w sumie robotę, którą robię mógłby robić pierwszy lepszy stażysta. Generalnie wiem, że tak nie jest, ale czasem mnie coś takiego dopada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez dieRaserei

Może się tego dowiem na terapii to dam znać
Co do myśli.. Ja z kolei mam takie, że jeśli się pomylę, to mnie zaraz zwolnią,że za mało robię, że przez 9 miesięcy pracy nie nauczyłam się tego na 100% i że się pewnie nie nadaję. I ja też wiem, że tak nie jest, ale tak myślę. Jak można w ogóle wiedzieć, że coś jest nieprawdą a jednak tak myśleć?

jeny, myślę tak samo... że tylko praca to przecież mało, powinnam się dokształcać, stawać się lepsza, robić więcej. Chore. Oby terapia mnie wyprostowała.

W każdym razie widze, że ja jedna mam takie myśli i rozkminy.. Nie żebym się cieszyla, bo to nic fajnego, ale wiesz chyba o co mi chodzi

Podpisuję się pod tym wszystkim ręcoma i nogami
Chciałabym w końcu z tej plątaniny myśli, zwątpień i lęków wydobyć siebie, bo wiem, że mam dużo zalet i jestem wartościowa, ale ciągle czuję się gorsza i tylko myślę ile mam do zrobienia.



-------------

Kiedy słuchasz tej piosenki sprzed lat i jedyne czego chcesz to potańczyć gdzieś w klubie(obowiązkowo w oldskulowym klimacie) daleko stąd i na kilka godzin stać się kimś innym.

[LhunLai]

Napisane przez werka89

Treść usunięta

....I'd like to take her home that's understood....

[werka89]

Treść usunięta

[NocnaWiedma]

Uwielbiam takie prezenty od serca.

[Trzepotka]

Treść usunięta