nogi :(

[soleil1985]

Moją największą zmorą są nogi. Niepamiętam kiedy ostatni raz pokazałam swoje nogi bez kompleksów. W sumie w lato cały czas chodzę w długich spodniach,wszelkie spódnice,sukienki czy spodenki odpadają,chyba że czasem po domu założe. Jestem blada i moje nogi w sumie są niedoopalenia,ale nie to jest moja najwiekszą zmorą.Jestem brunetką i mam ciemne włosy i niestety po goleniu widać na nogach takie czarne kropki,nie mówie tu o krostach wywołanych podrażnieniem tylko to wygląga jakby było widać tą część włosa która zostaje w skórze. Kiedyś używałam depilatora i z czasem włosów zaczęło być coraz mniej więc problem też był mniejszy,niestety zaczęły mi pękać naczynka więc musiałam zrezygnować z tej metody. Kiedyś kupiłam sobie rajstopy w spray sally hansen,niestety kolor tak wtopił się w moją skórę że wogóle niebyło widać różnicy,niezamaskowały ani tych kropek ani naczynek. Proszę, doradźcie mi coś bo wizja kolejnych wakacji przechodzonych w spodniach naprawdę mnie przeraża.

[znasz_mnie]

a co tam nogi, z bliska tylko może widać jak wyglądają, ja bym się tak tym nie przejmowała znowu.

[marychaaaaa]

A moze sprobowalabys wydepilowac nogi woskiem ?

[soleil1985]

Myślałam już o wosku,ale to chyba nie jest dobre rozwiazanie przy pękających naczynkach, próbowałam kiedyś z pastą cukrową ale niestety nie umiem się z nią obchodzić.

[QueenOfDamned]

Mam identycznie to samo.Nienawidzę moich nóg z tego powodu,wygląda to ohydnie.Mam piękne nogi,tzn kształt,są długie i bardzo szczupłe,idealne,ale ta skóra wszystko psuje

Wyglądają lepiej,gdy używam maszynek Wilkinsona-wszystkich,męskich też,bo Wilkinson ma świetny pasek żelowy,naprawdę nawilża i jakoś dokładniej goli nogi.Golę się zawsze pod prysznicem,gdy rozgrzeję skórę wodą,smaruję mokrą skórę oliwką dla dzieci,potem na to pianką i golę.To pomaga.

Ale gdy jestem nieopalona,mimo wszystko to widać Dlatego jedynym skutecznym rozwiązaniem dla mnie jest mocna opalenizna.Całe szczęście do mojego typu urody jest wskazana-mam wszystkie włosy idealnie czarne

Też ciężko mi normalnie opalić nogi,ale samoopalacz do nóg jest idealny.

[soleil1985]

Też próbuje ratować się samoopalaczami ale jeszcze nieznalazłam dla siebie odpowiedniego.Może polecisz jakiś konkretny?

[QueenOfDamned]

Nie będę oryginalna-najlepszą opalenizną mam po Dax Sun samoopalaczu w piance
Wszystkie balsamy brązujące i samoopalacze które wypróbowałam(drogeryjne) robią mniejszą lub większą pomarańczę ze skóry...A Dax akurat jest bardziej brązowy i za to go cenię I mocny i wydajny-smarując same nogi starczył mi na całe wakacje

[soleil1985]

Ok,dzięki, jakiś czas temu czytałam recenzje i zastanawiałam się czy naprawdę jest taki dobry Jak będe w Polsce to będzie mój numer 1 do przetestowania Mam nadzieję,że w tym roku będe mogła pokazać nogi

[marylisek]

Mam taki sam problem. Kiedyś się przejmowałam, a teraz walę to (że się tak brzydko wyrażę). Odłożyłam trochę kasy i na jesieni spróbuję depilacji laserowej, żeby choć trochę kudły ujarzmić.
Spróbuj może przed ogoleniem zrobić porządny piling nóg, no i zainwestować w dobre maszynki.

[soleil1985]

Od dłuższego czasu używam maszynek wilkinson xtreme 3,tak sie zastanawiam czy może krem do depilacji coś zmieni. Szczerze mówiąc niepróbowałam zabardzo depilacji chemicznej. Parę lat temu kupiłam jakiś krem do nóg ale moje włosy były "oporne", teraz sprowadziłam sobie krem eveline i mam zamiar w najbliższym czasie wypróbować. Też myślałam nad depilacją laserową,w sumie to kase bym miała na pierwszych pare zabiegów,ale narazie bywam w Polsce jakieś 2 dwa razy w roku więc to raczej niewykonalne a tutaj w Norwegii nawet o tym nie myślę.Myslicie że peeling coś zmieni? Jestem tak nastawiona na nawilżanie(mam bardzo suchą skórę) i odżywianie skóry że już mi sie niechce peelingować ale jeżeli miałoby mi to pomóc to spróbuje robić to regularnie.

[QueenOfDamned]

Zabawne,w takim razie używamy identycznych maszynek U mnie sprawuje się najlepiej z wszystkich jakie wypróbowałam.Ja pod żel/piankę do golenia daję jeszcze oliwkę na mokrą skórę,jakoś tak łagodniej i lepiej po niej maszynka jedzie

[soleil1985]

Chyba wypróbuję sposób z oliwką,trzeba się chwytać wszystkiego

[CzerwonaKokarda]

A jak u Was z peelingami dziewczyny?

A próbowałyście kremów do depilacji, np. Eveline? Po jakimś czasie można zauważyć, ze włoski są słabsze.
Poza tym, maszynką nie uzyskacie takiego efektu jak byście chciały, bo ona nie usuwa włosków tylko je"ścina", dlatego dostrzegacie te kropki.

Też jestem brunetkę, na szczęście nie borykam się z takim problemem jak Wy (mimo, że gole się również maszynką),a to dziwne bo mam bardzo gęste i grube owłosienie. Tak się zastanawiam, bo dużym utrudnieniem są te naczynka.

Może na prawdę warto odłożyć pieniążki i zainwestować w laser skoro wosk, depilator odpadają?

A może po prostu przesadzacie? Albo te kropki pojawiają się nie od raz u po goleniu, tylko 1, 2 dni po? Jeśli tak, to chyba taka zmora brunetek, które stosują metodę golenia maszynką.

[soleil1985]

No niestety nie przesadzam,a kropki są od razu. Mi się wydaje że to kwestia tego że mam bardzo jasną skórę i bardzo ciemne włosy. Chwilowo nie mogę pozwolić sobie na laser,chociaż bardzo bym chciała. Mogłabym iść w czerwcu na zabieg ale później pojawię się dopiero na święta w Polsce ,więc to chyba nie ma sensu.

[Agnes1906]

Idź do kosmetyczki na depilacje woskiem, ona na pewno coś doradzi

[QueenOfDamned]

1-2 dni po?Chyba jesteś blondynką 2 dni po goleniu to ja już mam całkiem pokaźne włoski

Po za tym że muszę je golić codziennie ze względu na ich wzrost,to jeszcze takie codzienne golenie lepiej przyzwyczaja mi skórę do maszynki.Nogi lepiej wyglądają wtedy,to redukuje widoczność kropek.


Myślałam o wosku i depilatorze,ale nie mam kiedy zapuścić włosków pod depilator i wosk,bo codziennie sypiam z moim chłopakiem i nie wyobrażam sobie taka zarośnięta być przy nim Po za tym u nas na południu kraju,jest teraz tak ciepło,że chodzi się w spódnicach już...

[soleil1985]

Zgadzam się,ja też muszę golić nogi codziennie Bardzo bym chciała mieć spokój na dwa trzy dni po goleniu nóg ale to nierealne u mnie. Na dodatek jak chce mieć naprawdę gładkie nogi w ciągu dnia to muszę to robić rano. Ja zaczynam rozważać możliwość skorzystania z depilacji cukrowej u kosmetyczki,kiedyś czytałam że chyba jest bezpieczniejsza dla naczynek niż wosk.

[_Roksi]

Ech mam to samo, co Wy, Dziewczyny Próbowałam już wszystkiego - od maszynki, przez wosk i kremy do depilacji, po depilator. I nigdy nie jest idealnie - widać te czarne kropki
Najlepiej jest w wakacje, jak mocno opalę nogi. A kiedy lato dopiero się zaczyna, to staram się je smarować samoopalaczem, a kiedy mam założyć krótkie spodnie lub spódnicę, to do balsamu (np. rozświetlającego) dodaję trochę kremu tonującego Ziaja. Muszę przyznać, że działa to lepiej pod względem maskowania i wygładzania optycznie skóry nóg, niż spray Sally Hansen. Może też spróbujecie tego dodać trochę kremu tonującego lub podkładu do balsamu?

[figurawoskowa]

Mam podobny problem i ratuje się chusteczkami samoopalającymi Daxa

[QueenOfDamned]

Napisane przez _Roksi

Ech mam to samo, co Wy, Dziewczyny Próbowałam już wszystkiego - od maszynki, przez wosk i kremy do depilacji, po depilator. I nigdy nie jest idealnie - widać te czarne kropki
Najlepiej jest w wakacje, jak mocno opalę nogi. A kiedy lato dopiero się zaczyna, to staram się je smarować samoopalaczem, a kiedy mam założyć krótkie spodnie lub spódnicę, to do balsamu (np. rozświetlającego) dodaję trochę kremu tonującego Ziaja. Muszę przyznać, że działa to lepiej pod względem maskowania i wygładzania optycznie skóry nóg, niż spray Sally Hansen. Może też spróbujecie tego dodać trochę kremu tonującego lub podkładu do balsamu?

Kiedyś w przypływie desperacji w ogóle sobie pomalowałam całe nogi podkładem,ale nie polecam,dużo się zużywa i się ściera
Przeżyłabym jeszcze te codzienne golenie rano(tak,ja też muszę rano golić bo po nocy mam już włoski),gdyby nie fakt tych upierdliwych kropek.

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez figurawoskowa

Mam podobny problem i ratuje się chusteczkami samoopalającymi Daxa

No widzisz autorko,już 2 osoba poleca Ci Dax'a Bo to ten sam samoopalacz co w butelce,tylko w chusteczkach.