Polecamy:

kocica27 · 2017-08-31, 21:16

Cytat:

Napisane przez Hankaak

Może po prostu ten trening zaczął być dla Ciebie zbyt monotonny? albo za często go robiłaś, w sensie co dziennie?
Ja z Ewki tylklo skalpel ćwiczyłam. Wysmuklił, nie powiem. Ale po 3 m-cach też zrezygnowałam, był już po prostu nudny. Teraz raz na kwartał sobie go włączę. Poza tym ćwiczę z GymBreak (yt) oraz z Anią Dziedzic (fb). W gym break ćwiczenia nie są tak obciążające stawy jak u Chodakowskiej, z kolei u Ani jest taki wybór 20-40sto minotówek (ale z reguły cardio) że się już nie nudzę!

No i pokochałam treningi siłowe. Na początek byl TRX, teraz już siłowy z ciężami... Bieganie sporadycznie.

No tak, robiłam skalpel codziennie. Nie był nudny, po prostu coraz trudniej mi było go wykonywać, nie miałam siły. Ledwo nogi podnosiłam, bałam się, że nie dokończę.

Zazdroszczę, że lubisz ćwiczyć. Ja się całe życie zmuszam.

guzia86 · 2017-09-01, 08:08

no trzeba się ogarnąć to prawda

damy rade! zaczynamy

aga024 · 2017-09-01, 08:10

Melduję się

Wczoraj na zakończenie sierpnia 45 min orbitrek + 2 minuty plank. Jak wy próbujecie, to ja też. Dałam radę odliczając sekundy przez ostatnią minutę, ale ciało trzęsło się jak galareta i nie mogłam tego zatrzymać

Dzisiaj mam zakwasy na brzuchu.
Mamy wrzesień, jak tylko wrócę z pracy też coś podziałam

red_tea · 2017-09-01, 08:32

Dziewczyny, ja też dołączę! Nowy miesiąc to dobry moment by coś ze sobą zrobić.
Przez wakacje przytyłam kilka kg, niedużo, lecz widzę znaczną różnicę na twarzy i wewnętrznej stronie ud. Kiedy ważyłam te 4kg mniej, nie byłam aż tak "puciata", a strasznie nie lubię tego w mojej twarzy. Uda też wyglądały lepiej...
Na razie planuję biegać (uwielbiam! ❤️), przeplatać to ćwiczeniami z yt (dzielcie się swoimi, proszę

) a może w końcu odważę się pójść na siłownię.
Trzymam kciuki za nas wszystkie!

Andziusiaech · 2017-09-01, 08:44

Cytat:

Napisane przez Hankaak

https://d10uc1yng13ivt.cloudfront.ne...206a512f0b93c2

O, ale to fajne

Cytat:

Napisane przez Hankaak

Może po prostu ten trening zaczął być dla Ciebie zbyt monotonny? albo za często go robiłaś, w sensie co dziennie?
Ja z Ewki tylklo skalpel ćwiczyłam. Wysmuklił, nie powiem. Ale po 3 m-cach też zrezygnowałam, był już po prostu nudny. Teraz raz na kwartał sobie go włączę. Poza tym ćwiczę z GymBreak (yt) oraz z Anią Dziedzic (fb). W gym break ćwiczenia nie są tak obciążające stawy jak u Chodakowskiej, z kolei u Ani jest taki wybór 20-40sto minotówek (ale z reguły cardio) że się już nie nudzę!

No i pokochałam treningi siłowe. Na początek byl TRX, teraz już siłowy z ciężami... Bieganie sporadycznie.

Ja przy Ewce, przy skalpelu ziewałam niesamowicie. Wolę jak ćwiczenia są bardziej ruchliwe.

A mi szkoda tamtego wątku

Byłam na nim od samego początku.

Hankaak · 2017-09-01, 10:22

1,20 h siłowni (martwe, wiosłowania, podciągania, wypady z obciążeniem, odwodzenie/przywodzenie nog, skłony, brzuszki, planki)
i 16 minut orbitreka przy tętnie 160-167

kocica27 · 2017-09-01, 10:37

Ale dzisiaj ponury dzień. Nic mi się nie chce. Ćwiczyć pewnie nie pójdę, bo pada....

Hankaak · 2017-09-01, 10:56

Cytat:

Napisane przez kocica27

Ale dzisiaj ponury dzień. Nic mi się nie chce. Ćwiczyć pewnie nie pójdę, bo pada....

Pogoda to słaba wymówka

zrób dywanówkę w domu. Choć 20 minut, jakaś lekka tabata albo idź na spacer na przekór wszystkim i pogody!.

Coś na motywacje:

http://napieramy.pl/wp-content/uploa...5.17496565.jpg

A propo spaceru... pogoda dziś jest brzydka, nie wiem jak u was, ale w Poznaniu w tej chwili nie pada. A na siłowni co? wzmożona ilość ludzi która przyszła na bieżnię... By chodzić po bieżni!!!! nie biegać!
Jestem przeciwniczką bieżni. Bardzo upośledza mięśnie nóg i rozwala stabilizcję ciała. Rozumiem jako 10-15 minut rozgrzewki albo cardio po siłowym. Albo gdy jest -10 na dworze i śnieg po kostki. Ok. Ale póki pogoda jest znośna... po co się okaleczać?

kocica27 · 2017-09-01, 11:09

Cytat:

Napisane przez Hankaak

Pogoda to słaba wymówka

zrób dywanówkę w domu. Choć 20 minut, jakaś lekka tabata albo idź na spacer na przekór wszystkim i pogody!.

Coś na motywacje:

http://napieramy.pl/wp-content/uploa...5.17496565.jpg

A propo spaceru... pogoda dziś jest brzydka, nie wiem jak u was, ale w Poznaniu w tej chwili nie pada. A na siłowni co? wzmożona ilość ludzi która przyszła na bieżnię... By chodzić po bieżni!!!! nie biegać!
Jestem przeciwniczką bieżni. Bardzo upośledza mięśnie nóg i rozwala stabilizcję ciała. Rozumiem jako 10-15 minut rozgrzewki albo cardio po siłowym. Albo gdy jest -10 na dworze i śnieg po kostki. Ok. Ale póki pogoda jest znośna... po co się okaleczać?

Ale co się takiego dzieje na bieżni złego? Jakto upośledza mięśnie? Napisz coś konkretniej...

Hankaak · 2017-09-01, 11:51

Cytat:

Napisane przez kocica27

Ale co się takiego dzieje na bieżni złego? Jakto upośledza mięśnie? Napisz coś konkretniej...

Bieżnia jest płaska, wykonujesz ciągle i monotematycznie ten sam ruch, tak samo kładziesz stopę z każdym krokiem, możesz biec patrząc w monitor tv czy telefonu. Przez to angażujesz mniej mięśni, paradoksalnie osłabiasz też górne mięśnie nóg. Sama to przeżyłam i od wielu osób mam to samo zdanie, że jak po zimie albo w ogóle, przenieśliśmy się z bieżni na naturalny teren (nawet chodnik!) to nagle się okazało że po 5 km bolą mięśnie, które po 10 na bieżni nie bolały - bo nie były tam angażowane. Stąd to upośledzenie.
Bieżnia jest dobra - ale jako rozgrzewka albo zakończenia cardio na treningu albo jako sporadyczny trening czy na 1-2m-ce gdy zima przeszkadza w treningu outdoor. Ale tak przez cały rok, jak to wiele ludzi robi - już nie.

kocica27 · 2017-09-01, 13:17

Cytat:

Napisane przez Hankaak

Bieżnia jest płaska, wykonujesz ciągle i monotematycznie ten sam ruch, tak samo kładziesz stopę z każdym krokiem, możesz biec patrząc w monitor tv czy telefonu. Przez to angażujesz mniej mięśni, paradoksalnie osłabiasz też górne mięśnie nóg. Sama to przeżyłam i od wielu osób mam to samo zdanie, że jak po zimie albo w ogóle, przenieśliśmy się z bieżni na naturalny teren (nawet chodnik!) to nagle się okazało że po 5 km bolą mięśnie, które po 10 na bieżni nie bolały - bo nie były tam angażowane. Stąd to upośledzenie.
Bieżnia jest dobra - ale jako rozgrzewka albo zakończenia cardio na treningu albo jako sporadyczny trening czy na 1-2m-ce gdy zima przeszkadza w treningu outdoor. Ale tak przez cały rok, jak to wiele ludzi robi - już nie.

Nie mam doświadczenia z bieżnią. Ale z tego, co piszesz, to nic się nie dzieje, po prostu jest mniej efektywna.
Już bardziej się spodziewałam najazdu na kwestie biegania i niszczenia stawów.... Ja z tego powodu robię interwały biegowo-marszowe.

Hankaak · 2017-09-01, 14:26

Cytat:

Napisane przez kocica27

Nie mam doświadczenia z bieżnią. Ale z tego, co piszesz, to nic się nie dzieje, po prostu jest mniej efektywna.
Już bardziej się spodziewałam najazdu na kwestie biegania i niszczenia stawów.... Ja z tego powodu robię interwały biegowo-marszowe.

Nie no, owszem, lepsza taka aktwyność niż żadna inna, to prawda i w ogóle się cieszę że dla ludzi jest to jakaś motywacja do ruchu. Jednak ja osobiście, mając trochę wiedzy o fizjologii, motoryce mięśni... jest dla mnie właśnie jak to ujęłaś - mało efektywna. To uważam że już orbitrek jest lepszy, pod warunkiem, że faktycznie się biega na nim i macha rączkami - angażuje więcej mięśni niż bieżnia.

kocica27 · 2017-09-01, 14:56

Dla wielu osób jakakolwiek aktywność to już coś. Ja wracałam do normalnego życia po ciąży i naprawdę nie miałam ani czasu, ani siły na ćwiczenia, więc po 1,5 roku siedzenia/leżenia, to nawet marsz był dobry.

kaarooo · 2017-09-01, 15:28

Dzień dobry, właśnie wróciłam z pracy. A jak u Was z dietą? Układacie coś same, dietetyk?
Ja dzisiaj skubnęłam kawałek pizzy, bo w mojej robocie otworzyli pizze hut i degustacja była. Zgrzeszyłam ^^
Ale latałam pół dnia po schodach, to wiecie

Deszcz mi popsuł plany, i to paskudnie mi popsuł :/
Muszę zobaczyć, gdzie od nowego miesiąca coś rusza w tym moim mieście.

Hankaak · 2017-09-01, 16:23

Cytat:

Napisane przez kaarooo

Dzień dobry, właśnie wróciłam z pracy. A jak u Was z dietą? Układacie coś same, dietetyk?

Ogólnie nie trzymam żadnej diety, jem co chce bo po to ćwiczę

a tak na poważnie. Staram się być na diecie białkowo-tłuszczowej, od kilu dni z nastawieniem na "tłuszczową" - chce wejść w ketoze. Wychodzi mi średnio jak na razie.
Z porad dietetyka nie korzystam - sama nim jestem i dlatego jest mi tak ciężko trzymać się diety

- wyznaję zasadę - nie licz kalorii, ale patrz co jesz. Ogólnie zasada dobra - odżywiam się zdrowo. Choć nie zawsze zgodnie z dziennym zapotrzebowaniem kalorycznym....

kaarooo · 2017-09-01, 16:39

Pamiętam, jak miałam ułożoną dietę to było ciężko, ale jak sobie dietę niejako odpuściłam, trzymając się proporcji i niekoniecznie kaloryczności, to z ruchem szło mi świetnie. Obwody ładnie leciały, waga niekoniecznie, ale wizualnie to było coś.

A potem przeprowadzka do wrocławia i masakra... No i niestety rozwaliłam sobie metabolizm w pewnym momencie. Więc teraz najpierw powrót na właściwe tory

W poniedziałek muszę skoczyć do jednego z klubów fitness podpytać o zajęcia

kocica27 · 2017-09-01, 17:23

Cytat:

Napisane przez kaarooo

Dzień dobry, właśnie wróciłam z pracy. A jak u Was z dietą? Układacie coś same, dietetyk?
Ja dzisiaj skubnęłam kawałek pizzy, bo w mojej robocie otworzyli pizze hut i degustacja była. Zgrzeszyłam ^^
Ale latałam pół dnia po schodach, to wiecie

Deszcz mi popsuł plany, i to paskudnie mi popsuł :/
Muszę zobaczyć, gdzie od nowego miesiąca coś rusza w tym moim mieście.

Układam sama dietę - to bardzo górnolotnie powiedziane. Po prostu sama decyduję o tym, co jem. Mam Hashimoto, więc jem bezglutenowo, bezjajecznie i unikam nabiału oraz owoców. Odżywiam się głównie mięsem/rybami i warzywami. To tak w skrócie.
Oczywiście słodycze, czipsy, napoje itd. dla mnie nie istnieją.

Mnie też deszcz popsuł plany. A właściwie to się ucieszyłam, że pada, bo jest wymówka.

Jak jeden dzień nie poćwiczę, to nic się nie stanie. Regeneracja będzie.

aga024 · 2017-09-01, 22:19

Ja natomiast należę do tych zdrowych osób, które na nic nie chorują i nie są uczulone. Nie LUBIĘ nabiału (białe sery, śmietana, maślanka, kefir...), za mięsem też nie przepadam, skubnę czasem mały wybrany kawałek, przez to moja dieta zawsze była uboga. Staram się rekompensować to wszystko warzywami, ale zazwyczaj bywa tak, że kończę na ciastku (paczce ciastek), chipsy. Staram się ograniczać wszystko co złe, jednak wiecie moje drogie jakie to trudne.
Dzisiaj zgrzeszyłam, na noc domowe smażone plastry ziemniaków w przyprawach, nadrobiłam orbitrekiem. I tak w kółko.
Jutro wybieram się na większe spożywcze zakupy, postaram się nie wrzucać do koszyka niezdrowych rzeczy.

kaarooo · 2017-09-01, 22:22

Będziemy trzymać kciuki

kocica27 · 2017-09-02, 08:34

Cytat:

Napisane przez aga024

Dzisiaj zgrzeszyłam, na noc domowe smażone plastry ziemniaków w przyprawach, nadrobiłam orbitrekiem. I tak w kółko.
Jutro wybieram się na większe spożywcze zakupy, postaram się nie wrzucać do koszyka niezdrowych rzeczy.

Ja litościwie pominę, to co wczoraj zgrzeszyłam.

Mieliśmy 10-tą rocznicę ślubu, więc chyba dostanę rozgrzeszenie?

Dzisiaj walczymy od nowa. Zaraz zrobię planka - polecanego tu wcześniej.

kaarooo · 2017-09-02, 14:54

Cytat:

Napisane przez kocica27

Ja litościwie pominę, to co wczoraj zgrzeszyłam.

Mieliśmy 10-tą rocznicę ślubu, więc chyba dostanę rozgrzeszenie?

Dzisiaj walczymy od nowa. Zaraz zrobię planka - polecanego tu wcześniej.

Gratulacje z okazji rocznicy

Ja też bym miała 10, 4 sierpnia, stety lub niestety nie miałam

W poniedziałek obczajam nowy fitness, umawiam się na spotkanie z instruktorem

kocica27 · 2017-09-02, 15:09

Cytat:

Napisane przez kaarooo

Gratulacje z okazji rocznicy

Ja też bym miała 10, 4 sierpnia, stety lub niestety nie miałam

W poniedziałek obczajam nowy fitness, umawiam się na spotkanie z instruktorem

Dzięki.

Z instruktorem, powiadasz.

kaarooo · 2017-09-02, 16:12

Ano

Jutro ogólnie mam dzień pomiarów i wagi

kaarooo · 2017-09-03, 06:01

Dzień dobry

Melduję spadek 1,4kg z całego tygodnia

A teraz uciekam do pracy! Miłego dnia!

kocica27 · 2017-09-03, 07:50

Cytat:

Napisane przez kaarooo

Dzień dobry

Melduję spadek 1,4kg z całego tygodnia

A teraz uciekam do pracy! Miłego dnia!

Gratulacje

Świetny wynik.

Ja już się prawie nie ważę, bo niewiele się zmienia. Raczej stabilizacja będzie, chociaż nie wiem, może powinnam schudnąć ze 2kg na zapas...

aga024 · 2017-09-03, 10:23

Kaaroo, piękny wynik, w tydzień? Brawo.

Kocica27, 10 rocznica, jesteś rozgrzeszona

też nie lubię się ważyć, kiedy nie widać różnicy. To strasznie zniechęca. Ale nawet jeśli masz dni, nazwijmy to bez diety, a waga nie rośnie, można się cieszyć

U mnie sobota na plotkach spędzona i przy smakowym piwie, mam też @, więc treningu całe ZERO.

kaarooo · 2017-09-03, 10:41

Dziekuje dziewczyny

Jak mnie sie nudzi w robocie

kocica27 · 2017-09-03, 11:38

Cytat:

Napisane przez kaarooo

Dziekuje dziewczyny

Jak mnie sie nudzi w robocie

A co robisz?

Ja jestem lektorem - uczę ang i hiszp.
Dzisiaj miałam wyjątkowo 1 lekcję, choć normalnie pracuję "tylko" 6 dni w tygodniu.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Cytat:

Napisane przez aga024

Kaaroo, piękny wynik, w tydzień? Brawo.

Kocica27, 10 rocznica, jesteś rozgrzeszona

też nie lubię się ważyć, kiedy nie widać różnicy. To strasznie zniechęca. Ale nawet jeśli masz dni, nazwijmy to bez diety, a waga nie rośnie, można się cieszyć

U mnie sobota na plotkach spędzona i przy smakowym piwie, mam też @, więc treningu całe ZERO.

Aga - no u mnie bardzo podobnie wczoraj z ćwiczeniami - piękne zero.

Bonitka896 · 2017-09-03, 17:24

Hejo

Można sie dołączyć?

mindless · 2017-09-03, 20:57

Jasne, ze mozna.

Sent from my iPhone

2017-09-01, 08:08	#32
guzia86 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-04 Lokalizacja: Chełm Wiadomości: 6	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! no trzeba się ogarnąć to prawda damy rade! zaczynamy

2017-09-01, 08:10	#33
aga024 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 388	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Melduję się Wczoraj na zakończenie sierpnia 45 min orbitrek + 2 minuty plank. Jak wy próbujecie, to ja też. Dałam radę odliczając sekundy przez ostatnią minutę, ale ciało trzęsło się jak galareta i nie mogłam tego zatrzymać Dzisiaj mam zakwasy na brzuchu. Mamy wrzesień, jak tylko wrócę z pracy też coś podziałam __________________ Never, never, never give up.

2017-09-01, 08:32	#34
red_tea Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2010-12 Wiadomości: 2 376	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Dziewczyny, ja też dołączę! Nowy miesiąc to dobry moment by coś ze sobą zrobić. Przez wakacje przytyłam kilka kg, niedużo, lecz widzę znaczną różnicę na twarzy i wewnętrznej stronie ud. Kiedy ważyłam te 4kg mniej, nie byłam aż tak "puciata", a strasznie nie lubię tego w mojej twarzy. Uda też wyglądały lepiej... Na razie planuję biegać (uwielbiam! ❤️), przeplatać to ćwiczeniami z yt (dzielcie się swoimi, proszę ) a może w końcu odważę się pójść na siłownię. Trzymam kciuki za nas wszystkie! __________________ 2016 gonna be the year of "how big can I get my ass"

2017-09-01, 10:22	#36
Hankaak Rozeznanie Zarejestrowany: 2017-01 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 559	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! 1,20 h siłowni (martwe, wiosłowania, podciągania, wypady z obciążeniem, odwodzenie/przywodzenie nog, skłony, brzuszki, planki) i 16 minut orbitreka przy tętnie 160-167 __________________ Trenuję siłę woli, gdy mięśnie mówią nie... Robię sutasz! http://pracowniasutaszu.pl/ oraz fb: https://www.facebook.com/PracowniaSutaszu/

2017-09-01, 10:37	#37
kocica27 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 729	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Ale dzisiaj ponury dzień. Nic mi się nie chce. Ćwiczyć pewnie nie pójdę, bo pada....

2017-09-01, 14:56	#43
kocica27 Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 729	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Dla wielu osób jakakolwiek aktywność to już coś. Ja wracałam do normalnego życia po ciąży i naprawdę nie miałam ani czasu, ani siły na ćwiczenia, więc po 1,5 roku siedzenia/leżenia, to nawet marsz był dobry.

2017-09-01, 15:28	#44
kaarooo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 14 671	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Dzień dobry, właśnie wróciłam z pracy. A jak u Was z dietą? Układacie coś same, dietetyk? Ja dzisiaj skubnęłam kawałek pizzy, bo w mojej robocie otworzyli pizze hut i degustacja była. Zgrzeszyłam ^^ Ale latałam pół dnia po schodach, to wiecie Deszcz mi popsuł plany, i to paskudnie mi popsuł :/ Muszę zobaczyć, gdzie od nowego miesiąca coś rusza w tym moim mieście. __________________ おはよう! anna mun kaikki kestää!

2017-09-01, 16:39	#46
kaarooo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 14 671	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Pamiętam, jak miałam ułożoną dietę to było ciężko, ale jak sobie dietę niejako odpuściłam, trzymając się proporcji i niekoniecznie kaloryczności, to z ruchem szło mi świetnie. Obwody ładnie leciały, waga niekoniecznie, ale wizualnie to było coś. A potem przeprowadzka do wrocławia i masakra... No i niestety rozwaliłam sobie metabolizm w pewnym momencie. Więc teraz najpierw powrót na właściwe tory W poniedziałek muszę skoczyć do jednego z klubów fitness podpytać o zajęcia __________________ おはよう! anna mun kaikki kestää!

2017-09-01, 22:19	#48
aga024 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 388	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Ja natomiast należę do tych zdrowych osób, które na nic nie chorują i nie są uczulone. Nie LUBIĘ nabiału (białe sery, śmietana, maślanka, kefir...), za mięsem też nie przepadam, skubnę czasem mały wybrany kawałek, przez to moja dieta zawsze była uboga. Staram się rekompensować to wszystko warzywami, ale zazwyczaj bywa tak, że kończę na ciastku (paczce ciastek), chipsy. Staram się ograniczać wszystko co złe, jednak wiecie moje drogie jakie to trudne. Dzisiaj zgrzeszyłam, na noc domowe smażone plastry ziemniaków w przyprawach, nadrobiłam orbitrekiem. I tak w kółko. Jutro wybieram się na większe spożywcze zakupy, postaram się nie wrzucać do koszyka niezdrowych rzeczy. __________________ Never, never, never give up.

2017-09-01, 22:22	#49
kaarooo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 14 671	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Będziemy trzymać kciuki __________________ おはよう! anna mun kaikki kestää!

2017-09-02, 16:12	#53
kaarooo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 14 671	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Ano Jutro ogólnie mam dzień pomiarów i wagi __________________ おはよう! anna mun kaikki kestää!

2017-09-03, 06:01	#54
kaarooo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 14 671	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Dzień dobry Melduję spadek 1,4kg z całego tygodnia A teraz uciekam do pracy! Miłego dnia! __________________ おはよう! anna mun kaikki kestää!

2017-09-03, 10:23	#56
aga024 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 1 388	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Kaaroo, piękny wynik, w tydzień? Brawo. Kocica27, 10 rocznica, jesteś rozgrzeszona też nie lubię się ważyć, kiedy nie widać różnicy. To strasznie zniechęca. Ale nawet jeśli masz dni, nazwijmy to bez diety, a waga nie rośnie, można się cieszyć U mnie sobota na plotkach spędzona i przy smakowym piwie, mam też @, więc treningu całe ZERO. __________________ Never, never, never give up.

2017-09-03, 10:41	#57
kaarooo Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Bdg Wiadomości: 14 671	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Dziekuje dziewczyny Jak mnie sie nudzi w robocie __________________ おはよう! anna mun kaikki kestää!

2017-09-03, 17:24	#59
Bonitka896 Raczkowanie Zarejestrowany: 2017-02 Wiadomości: 181	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Hejo Można sie dołączyć?

2017-09-03, 20:57	#60
mindless Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-03 Lokalizacja: Sweet Home Alabama Wiadomości: 16 257	Dot.: Jesień idzie więc się odchudzamy i sporty uprawiamy! Jasne, ze mozna. Sent from my iPhone

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)